Kiedy dziecko nie chce ssać piersi
Transkrypt
Kiedy dziecko nie chce ssać piersi
KIEDY DZIECKO NIE CHCE SSAĆ PIERSI M G R . P O Ł . AG N E S Z K A M U S Z Y Ń S K A , C D L S z p i ta l K l i n i c z ny i m . ks . A n ny M a zo w i e c k i e j , Warszawa, ul. Karowa 2, Po l s k i e To w a r z y st w o K o n s u l ta ntó w I D o r a d c ó w L a k ta c y j ny c h , Wy k ł a d o w c a i Tr e n e r Pr a k t y k w C e nt r u m N a u k i o L a k ta c j i . 1 Kiedy mleko wypływa z piersi? 2. przysadka mózgowa Komórki mięśniowe gładkie otaczające pęcherzyk 3. oksytocyna we krwi = uruchamia się wypływ mleka mleczny obkurczają się pod wpływem OKSYTOCYNY i wtedy wypływa mleko z piersi dobre myśli, wiara w siebie, widok dziecka –pobudzają odruch oksytocynowy 1. ssanie piersi – bodźce czuciowe z brodawki Zdenerwowanie, stres!! Niepewność, silny ból – hamują odruch oksytocynowy i po mimo pełnych piersi wypływ mleka jest zaburzony lub niemożliwy Odruch oksytocynowy Mechanizm autokrynny – jeśli pęcherzyki nie są opróżniane, dochodzi do zmniejszenia produkcji mleka w piersiach. 2 Prawidłowy przebieg karmienia piersią = fizjologia Mama i dziecka przyjmują wygodną pozycję. Dziecko jest prawidłowo podparte, blisko mamy, przodem do mamy; w buzi ma, oprócz brodawki, sporą część otoczki; ssie chętnie, miarowo, słychać połykanie przez co najmniej 10-15 min. Pierś stopniowo się rozluźnia, dziecko zwalnia rytm ssania i kończy ssanie zadowolone, puszcza pierś, czasem przysypia. Dziecko jest karmione wyłącznie piersią, samo zarządza rytmem, prawidłowo przybywa na wadze. Piersi są zdrowe, matka zadowolona, radzi sobie, nie odciąga bez potrzeby. 3 Jakie zachowania dziecka przy piersi będą nas niepokoić? Nie można dziecka dobudzić na karmienie, brak zainteresowana piersią w ogóle. Dziecko jest chętne, szuka piersi, przystawia się prawidłowo do piersi i natychmiast usypia nie można go dobudzić, brak dalszej aktywności. PRZYCZYNY: • • • • Cięcie cesarskie. Leki p/bólowe podawanie matce w czasie porodu (Dolargan, Fentanyl). Ulewanie wodami płodowymi. Choroba dziecka - np. infekcja, nasilona żółtaczka. • Dziecko przekarmione/przepojone. Ssie ale bardzo krótko i usypia, aktywizowany znowu ssie kilka razy i usypia. dziecko śpiące, apatyczne, słabo ssie, wymaga stymulacji PRZYCZYNY: • Choroba dziecka (infekcja, żółtaczka). • Mylenie wzorca – karmienie butelką, smoczek, kapturek, palec (pierś = wyciszenie). • Niedobór pokarmu u mamy. • Nadmiar bodźców (obchód, zabiegi, czynności pielęgnacyjne, goście w domu, chrzciny, leczenie dziecka np. fizjoterapia). 4 Inne formy odmowy ssania piersi • Urazy okołoporodowe. Dziecko płacze w konkretnej pozycji i odmawia ssania. Dziecko jest zainteresowane piersią ale chwyta pierś i puszcza, chwyta i puszcza. PRZYCZYNY: • Choroba dziecka np. zapalenie ucha. • Najczęściej przyczyną takich zachowań dziecka przy piersi jest nieprawidłowa technika karmienia (pozycja matki, dziecka, płytkie przystawienie do piersi). Intensywnie macha główką na boki, nie przystawia się, płacze, denerwuje się. PRZYCZYNY: • Problemy z uchwyceniem piersi trudne do uchwycenia brodawki (małe, płaskie, wklęsłe). • Napięte otoczki ( np. w nawale pokarmowym). • Cofnięta żuchwa, trudna brodawka… Dziecko macha główką na boki, chwyta brodawkę bardzo płytko, nie zasysa, ześlizguje się z piersi, wypuszcza ją, denerwuje się , płacze i znów macha intensywnie główką na boki. Po kilku minutach matka jest zestresowana – „dziecko nie chce ssać mojej piersi, pewnie jest z mną coś nie tak, może mam złe piersi lub niedobre mleko, dziecko mnie nie chce!!!”. - Podaje dziecku butelkę. Fot. Agnieszka Muszyńska Wystarczyło skorygować pozycję matki i dziecka i uzyskano prawidłowe, spokojne ssanie!! 5 Ssie dobrze , po uruchomieniu wypływu krztusi się, puszcza pierś, płacze, nie chce ssać, lub próbuje i znowu puszcza i płacze. Odpycha się rączkami od piersi, wygina do tyłu. PRZYCZYNA: • Hiperaktywny wypływ mleka z piersi. Lena do 10 tygodnia życia chętnie ssała pierś (30 g/d), od kilku dni ssie bardzo krótko - po kilka – kilkanaście łyków, potem puszcza pierś i płacze lub ciągnie brodawkę prężąc całe ciało, odgina się do tyłu, denerwuje się. Spokojnie udaję się ją nakarmić tylko w nocy i po drzemce w ciągu dnia, ale te karmienia są też bardzo krótkie po 20 – 30 łyków. Po tygodniu przyrost 15g/d, za kilka dni 9g/d. Zalecono karmienie mieszanką. W Poradni Laktacyjnej zmieniono pozycję matki i dziecka i uzyskano spokojne, prawidłowe i długie ssanie piersi. Karmienie piersią i przyrosty masy ciała dziecka wróciły do normy!! Ssie krótko, nagle zsuwa się na piersi, ssie samą brodawkę, zaciska na niej i odkręca główkę, ciągnie, nie ssie, płacze, denerwuje się. PRZYCZYNY: • Niedobór pokarmu u mamy. • Zaburzony wypływ – zmęczenie, emocje, stres, ból u matki - brak odruchu oxytocynowego. • Zmiana smaku mleka – np. słony przy zapaleniu piersi. • Zapach mamy – perfumy, mydła, dezodoranty. • Ząbkowanie. • Rozpraszanie się dziecka – kolejne etapy rozwoju, nabywanie nowych umiejętności = jedzenie nie jest priorytetem, (czasem dobrze jedzą w nocy, w zaciszu i zaciemnieniu). Fot. Agnieszka Muszyńska 6 Szukamy przyczyn: Zbieramy wywiad – pytamy o choroby matki, przebieg porodu, kontakt sds, o pierwsze karmienie. Badamy matkę – badamy piersi – oceniamy laktację. Badamy dziecko – stan ogólny, napięcie mięśniowe, ważymy, oceniamy funkcję ssania. Oceniamy WSK – przebieg karmień – ile w ciągu doby, jak długo trwają, czy słychać połykanie, czy matka umie to ocenić, jak często dziecko się wypróżnia, jak zachowuje się dziecko. Obserwujemy i oceniamy akt karmienia korygujemy nieprawidłowości. Utrzymujemy laktację!! Indywidualne zalecenia. Włączać ojca lub bliskie osoby z rodziny. Uwaga na matki laktatorooporne!!! Monitorujemy postępowanie matki. Wspieramy matkę!!! Matka jest zestresowana, obwinia się o to że jest złą matką, że dziecko ją odrzuca, że ma złe mleko, nieodpowiednie piersi. CO ROBIMY??? Zapewniamy żywienie dziecku!!! Indywidualne zalecenia. Leczymy dziecko – neonatolog/pediatra. Kierujemy do specjalistów – konsultant laktacyjny, neurolog, neurologopeda, fizjoterapeuta, chirurg. Proponujemy kontakt „skora do skóry”. Przygotowujemy pierś, żeby była chwytna. Szukamy optymalnej pozycji do karmienia. Odciągamy pokarm z piersi. Dobieramy odpowiednią metodę dokarmiania. Prawidłowe ssanie piersi lub butelki ma wpływ na rozwój kolejnych umiejętności u dziecka – jedzenie i mówienie. Profilaktyka – Standard Opieki Okołoporodowej Poradnia Laktacyjna Wizyta trwa 60-90 minut. Właściwa opieka okołoporodowa. Kontakt sds i pierwsze karmienie bezpośrednio Porady prowadzą wysokiej klasy specjaliści, po porodzie. z dużym doświadczeniem. Obserwacja aktu karmienia i natychmiastowe korygowanie nieprawidłowości. Jest możliwość monitorowania postępów Obserwacja dziecka i matki (wyłonienie matek należących do grupy ryzyka - opóźnienie i indywidualnego laktogenezy II, nieprawidłowa budowa piersi, wsparcia. ciężki stan matki, oddzielenie dziecka od matki). 7 Parę słów o laktatorze Nigdy nie sprawdzamy laktatorem czy i ile matka ma mleka w piersiach!!! Są matki laktatorooporne!!!! Zdarza się, że dziecko najada się z piersi, ma prawidłowe przyrosty masy ciała, a matka nie może odciągnąć mleka z piersi. Czasem przyczyną jest nieodpowiednio dobrany lejek (wielkość lejka). 8 CO ROBIMY??? WSPÓŁPRACUJMY ZE SOBĄ!!! Jeśli trzeba – leczymy dziecko Wspieramy matkę Korygujemy technikę karmienia piersią Dobieramy odpowiednią metodę dokarmiania Proponujemy kontakt „skóra do skóry” Wspieramy laktację u matki Potrzeba: czasu, doświadczenia i wizyt kontrolnych, żeby rozwiązać trudne problemy laktacyjne, ale dla utrzymania karmienia dziecka mlekiem matki – WARTO! 9 Test karencji – relacja matki Odmowa ssania piersi Ile dylematów i stresu!! TEST KARENCJI – RELACJA MATKI Marysię urodziłam w czerwcu, ważyła 2600g i miała 54 cm długości. W trzeciej dobie okazało się, że Marysia ma nasiloną żółtaczkę, poziom bilirubiny wynosił 18 mg/dl i zalecono fototerapię. Naświetlanie lampami trwało cztery doby. Ze szpitala wychodziłyśmy z poziomem bilirubiny 11,6 mg/dl. Po dwóch tygodniach poszłyśmy wg zaleceń szpitalnych do pediatry na kontrolę żółtaczki. Poziom bilirubiny wynosił 12 mg/dl. Lekarz powiedział, że to wysoki poziom i zwyczajnie nas nastraszył. Dodatkowo prywatnie zrobiliśmy na cito USG j. brzusznej, ale wszystko było w porządku. Lekarz kazał jednak odstawić małą od piersi na dwie doby, karmić ją sztucznym pokarmem i dopajać wodą z glukozą, aby stwierdzić żółtaczkę pokarmową. Był to dla mnie szok, ponieważ w szpitalu w czasie fototerapii, najważniejsze dla lekarzy było karmienie piersią. Miałam strasznie dużo wątpliwości i czułam się strasznie bezradna, ponieważ chodziło o moją córeczkę. Rozmawiałam również z moją znajomą, która rok wcześniej miała podobny problem i też kazali jej odstawić dziecko od piersi, odciągać pokarm z piersi, przegotowywać i podawać dziecku, choć inny lekarz powiedział jej wtedy, że to stara metoda i wystarczy podawać dziecku wodę do picia. Zadzwoniłam również do swojej położnej, ona odradzała odstawienie dziecka od piersi. W ogromnym stresie, bez przekonania, że jest to najlepsze dla mojego dziecka, zdecydowałam się na test karencji. Nie podawałam jednak dziecku mieszanki tylko odciągnięte i przegotowane własne mleko. Piersi mnie bolały od laktatora, byłam strasznie zmęczona fizycznie i psychicznie, bo ciężko było mi koordynować całą tą procedurę kiedy dziecko płakało, brakowało czasu. Po pierwszej dobie miałam bardzo nabrzmiałe piersi, laktator nie odciągał pokarmu jak należy, piersi zaczęły mnie boleć od przepełnienia, potem miejscami były miękkie a miejscami bardzo twarde z zastojami, w końcu całkiem zmiękły i pokarmu odciągałam coraz mniej. Kiedy mogłam już Marysię przystawić do piersi, ona zaczęła denerwować się, chwytała pierś, kilka razy zasysała i puszczała, strasznie płakała - chyba w końcu z głodu, lekarz kazał dokarmić sztucznym mlekiem. Byłam roztrzęsiona, płakałam, myślałam, że już nigdy nie będę karmiła piersią. Znów poszłam do przychodni – kazano mi przystawiać dziecko do piersi co 2-3 godziny, niestety nie mogłam Marysi dobudzić tak często, później okazało się, że była przekarmiona mieszanką, ponieważ zalecona dawka była za duża. Położna kazała stymulować piersi laktatorem po każdym karmieniu 20-30 minut. Było to dla mnie straszne kiedy przez kilka dni nie było poprawy, a w dodatku na widok laktatora chciało mi się płakać tak miałam obolałe piersi. Dopiero kiedy poszłam do Poradni Laktacyjnej, gdzie potraktowano nas indywidualnie i fachowo ze zrozumieniem dla moich piersi i mojego zmęczenia psychicznego i fizycznego, poświęcono nam dużo czasu, wytłumaczono mechanizmy regulujące laktacją – poczułam ulgę. Po kilku dniach laktacja wróciła do normy. Wcześniej czułam, że jestem złą matką, obwiniałam siebie za stratę pokarmu i karmienie Marysi mieszanką. Chciałam się poddać i gdybym nie miała wsparcia bliskich i pomocy Poradni Laktacyjnej to pewnie bym to zrobiła. Pytanie, które cały czas sobie zadaję - Czy warto odstawić dziecko od piersi ryzykując utratę pokarmu? Co jest dla dziecka lepsze? Są przecież kobiety, które nie mają czasu, siły ani pieniędzy, żeby zawalczyć o najcenniejszy pokarm dla dziecka. To jest wielka strata zarówno dla dzieci jak i dla matek! Teraz już wiem, że to wszystko było spowodowane moimi ogromnymi emocjami i dopiero jak poczułam się bezpiecznie wszystko wróciło do normy, ale niestety kobiety przez kilka tygodni po porodzie nie są w stanie nad tym zapanować i racjonalnie myśleć. Matka 10 http://www.kobiety.med.pl/cnol/ Przygotowano na podstawie: 1. Żukowska-Rubik Monika, Nehring-Gugulska Magdalena „Problemy z karmieniem” W: „Karmienie piersią w teorii i praktyce”. Praca zbiorowa pod red. Nehring-Gugulska M, Żukowska-Rubik M, Pietkiewicz A. Kraków: Wydawnictwo Medycyna Praktyczna; 2012. 2. Żukowska-Rubik Monika „Anatomia gruczołu piersiowego” W: „Karmienie piersią w teorii i praktyce”. Praca zbiorowa pod red. NehringGugulska M, Żukowska-Rubik M, Pietkiewicz A. Kraków: Wydawnictwo Medycyna Praktyczna; 2012. 3. Ślizień-Kuczabska Ewa, Nehring-Gugulska Magdalena „Regulacja procesu wytwarzania pokarmu” W: „Karmienie piersią w teorii i praktyce”. Praca zbiorowa pod red. Nehring-Gugulska M, Żukowska-Rubik M, Pietkiewicz A. Kraków: Wydawnictwo Medycyna Praktyczna; 2012. 4. Muszyńska Agnieszka, Osuch Kinga „Kiedy dzieci nie chcą ssać piersi” – warsztaty na Spotkaniu Szkoleniowo- Integracyjnym PTKiDL w Toruniu, 2015 r. 5. Opis przypadków: Muszyńska Agnieszka, Poradnia Laktacyjna przy Szpitalu Klinicznym Im. Ks. Anny Mazowieckiej w Warszawie, ul. Karowa 2 6. List pacjentki: Kinga Osuch, Centrum Medyczne „Żelazna”, Szpital Specjalistyczny św. Zofii w Warszawie, ul Żelazna NEHRING – GUGULSKA M., ŻUKOWSKARUBIK M. PIETKIEWICZ. A. KARMIENIE PIERSIĄ W TEORII I PRAKTYCE. MEDYCYNA PRAKTYCZNA, KRAKÓW, 2012 DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ 12