Wincenty Smolak – legenda polskiej hipoterapii – nie żyje

Wincenty Smolak
– legenda polskiej
hipoterapii – nie żyje
Wincenty Smolak był członkiem założycielem Polskiego Towarzystwa Hipoterapeutycznego i jego pierwszym prezesem w latach
1992–2000. Od 2000 roku był Honorowym Prezesem PTHip, a od
2008 roku posiadał Złotą Odznakę Honorową Towarzystwa.
Urodzony w 1942 roku we Lwowie, od najmłodszych lat angażował się w działalność społeczną, będąc harcerzem 3 Krakowskiej
Drużyny Harcerskiej im. Gen. Kazimierza Pułaskiego.
Z wykształcenia dr geofizyki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, z zamiłowania taternik, podróżnik i hodowca koni huculskich.
Zdjęcia z archiwum Marii i Wincentego Smolaków
Tyle suchych faktów, ale Wincenty Smolak –
określający siebie, odkąd zamieszkał pod Krakowem, mianem „wolnego kmiecia” – był
człowiekiem renesansu.
Jego wszechstronne zainteresowania, liczne
uzdolnienia budziły podziw i zazdrość.
Wincenty Smolak działał w wielu organizacjach – był
między innymi członkiem, a następnie członkiem honorowym Polskiego Związku Hodowców Koni oraz członkiem założycielem Polskiego Towarzystwa Przyjaciół
Nauk o Ziemi.
Od 1980 roku był aktywnie związany z Kołem Żołnierzy
3 Pułku Strzelców Konnych i posiadał stopień starszego
strzelca konnego z cenzusem.
W roku 2002 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim
Orderu Odrodzenia Polski w uznaniu za wkład w hodowlę koni.
Był także posiadaczem Honorowej Srebrnej Polskiej
Odznaki Jeździeckiej nadanej mu przez Polski Związek
Jeździecki.
Szlachetność była cechą nie tylko jego rysów,
ale przede wszystkim charakteru i sposobu bycia. Należał do ludzi, których życie zawodowe
i osobiste składają się w jedną zgodną całość.
Z temperamentu działacz i społecznik wszędzie wzbudzał podziw i zaufanie, służył pomocą, a swoją łagodnością i kulturą osobistą
łagodził obyczaje innych.
Był pięknym człowiekiem: skromnym i powściągliwym, życzliwym ludziom i zwierzętom. Przenikliwość umysłu i realistyczne spojrzenie naukowca łączył z dowcipem i talentem literackim.
Wincenty Smolak zmarł 11 marca 2016 roku
w Krakowie. Ten wspaniały i szlachetny człowiek, przyjaciel koni i ludzi, którym poświęcił
całe swoje życie, na zawsze pozostanie w naszej pamięci!