czytaj całość - Ruch Chorzow
Transkrypt
czytaj całość - Ruch Chorzow
Ocena: Temat: Ruch Chorzów-Prasa Mediatyp: prasa Częstotliwość: dziennik Nakład: 8327 Rozpowszech 4742 niono: AVE: 5 524 PLN STĘPIŃSKI ZABRAŁ GÓRNIKOM REMIS Ruch Chorzów - Górnik Łęczna 2:1 (0:0) Bramki 1:0 Arak 64, 1:1 Śpiączka 88, 1:2 Stępiński 90+2. Ruch: Skaba – Konczkowski, Grodzicki (77 Cichocki), Koj, Oleksy –Surma, Hanzel – Mazek, Lipski, Moneta (87 Ćwielong) – Arak (70 Stępiński). Trener: Waldemar Fornalik Górnik: Prusak – Sasin, Pruchnik, Szmatiuk, Leandro I – Drewniak, Tymiński – Bonin, Pitry (82 Jurisa), Piesio – Grzelczak (65 Śpiączka I). Trener: Andrzej Rybarski Sędziował: Mariusz Złotek (Gorzyce). Widzów: 5401. Daniel Harasim Twitter: @d_harasim Mariusz Stępiński w sobotę w ogóle nie powininen pojawić się na boisku. 21-letni napastnik dopiero dzień wcześniej wrócił z urlopu po wyjeździe na Euro 2016 i sztab szkoleniowy Ruchu długo zastanawiał się, czy umieścić go w meczowej osiemnastce. Waldemar Fornalik miał nosa, bo Stępińskiego posadził na ławce, a w końcówce wprowadził na boisko, czym zapewnił swojej drużynie wygraną. Młody snajper w jednej z ostatnich akcji meczu wykorzystał niepewne wyjście Sergiusza Prusaka i zamienił dośrodkowanie Patryka Lipskiego na bramkę o nominale trzech punktów. Niezasłużona porażka Zielono-czarni mogą pluć sobie w brodę. Gdyby w piłce nożnej punktowano strzeleckie sytuacje, to Górnik zostawiłby chorzowian daleko w tyle. O ile w pierwszej połowie prezentował się (podobnie jak rywale) przeciętnie, o tyle w drugiej był już zdecydowanie lepszy. - Powiedziałem w przerwie chłopakom, że jeżeli chcemy w lidze coś zadziałać, to musimy grać inaczej - przyznawał Andrzej Rybarski, trener Gónika. I rzeczywiście, po zmianie stron łęczyńska ekipa wyglądała o wiele lepiej. - Zaczęliśmy 8 bramek zdobył dla Górnika, wchodząc z ławki, Bartosz Śpiączka. Łacznie „Śpiona” ma ich na koncie już 10. grać szybciej i więcej po ziemi. W pierwszej połowie za dużo było gry górnymi piłkami - zwracał uwagę Przemysław Pitry, pomocnik zielono-czarnych. - Taki Górnik z drugiej połowy, grający do przodu, ofensywnie i stwarzający sobie dużo sytuacji strzeleckich na pewno chce się oglądać - dodawał. Górników stać było tylko na przypadkową bramkę superdżokera Bartosza Śpiączki. „Śpiona”, odkąd jest w Łęcznej, strzelił po wejściu z ławki już osiem goli. Dobry prognostyk Mimo porażki, spotkanie w Chorzowie pokazało, że z Górnikiem nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać. Zespół pokazał się z dobrej strony. Jeżeli nowi zawodnicy zakorzenią się w propo- Wycinek elektroniczny opracowała firma NEWTON Media sp. z o.o. www.newtonmedia.pl FOT. FOT ARKADIUSZ GOLA/POLSKAPRESS Tytuł: STĘPIŃSKI ZABRAŁ GÓRNIKOM REMIS Autor: Daniel Harasim Zródło: Polska Kurier Lubelski Data wydania: 18.7.2016 Specyfikacja: PL - Polskie regiony Strona: 17 Tematyka: publicystyka i opinie Link: Rubryka: Sport nowanym przez Rybarskiego systemie, to fani mogą być o przyszłość drużyny spokojni. Spośród debiutantów najciekawiej zaprezentował się Slaven Jurisa. Chorwat przebywał na boisku ledwie 10 minut, ale było go pełno. Widać,że jest bardzo walecznym, szybkim i niezłym technicznie zawodnikiem. Mógł także zanotować trafienie, ale przy dośrodkowaniu Grzegorza Bonina pokazał, że gra głową nie należy do jego mocnych stron. Ani przez chwilę nie dał odczuć, że przyszedł do Górnika dopiero z... 3. ligi serbskiej. Kolejny mecz zielono-czarni zagrają w poniedziałek 25 lipca o godz. 18. Rywalem Lechia Gdańsk. Już wiemy, że spotkanie na pewno odbędzie się na Arenie Lublin. a ¹