Polska Church

Transkrypt

Polska Church
Bez przeszłości nie ma przyszłości
Polska Church
Polska Church
Polska Church, Alberta
POLSKA, Alberta
Gdzie stopy
naszych przodków
Home
Początki osadnictwa polskiego w okolicach Daysland i Holden sięgają wiosny roku 1903-go, kiedy to przybyli
pierwsi osadnicy z wioski Trzciniec z Galicji. Byli to Marcin Szcepaniec, Stefan Sroka, Wawrzyniec Dochniak,
Andrzej Dochniak, Maciej Bobik, Jan i Tomasz Zak, Jan Szczurek, Józef Motkowski i Walter Ogonowski. Wkrótce
do nich dołączyli Maciej Kosiński, Piotr Szott, Józef Kontek, Antoni Kleban, Piotr Kawaliliak, Bartko Staszków, Jan i
Piotr Miciak – z wioski Łącka Wola – również w Galicji. Pierwsze zetknięcie nowoprzybyłych emigrantów z parafii
Mościska, z polskim księdzem Franciszkiem Olszewskim miało miejsce przypadkowo wiosną 1903 roku, w Urzędzie
Imigracyjnym w Wetaskiwin. Było to bardzo wzruszające spotkanie. W holu tegoż urzędu ksiądz Franciszek odprawił
specjalnie dla nowoprzybyłych spontanicznie urządzoną Mszę Świętą. Pierwsze Msze Święte w 1903 i 1904,
trzykrotnie odprawił francuski kapłan Hippolite Beillvaire, w domu Jana Zaka . W roku 1905 dwukrotnie do osady
przybył ksiądz Franciszek Olszewski. Tym razem nabożeństwa odbyły się w domu Marcina Szczepańca. W roku 1906
-tym msze odprawiano w domach kolejnych imigrantow. W okresach pomiędzy przyjazdami kapłana – Polacy sami
odprawiali nabożeństwa modlitewne i praktykowali wspólne śpiewy polskich pieśni religijnych. Organizatorem tych
form aktywności religijnej był Piotr Kawaliliak, jak również Jan Szczurek.
Po wizycie, która odbyła się 12 lutego 1906 roku ponownie w domu pobożnego Macina Szczepańca, zorganizowano
spotkanie podczas którego dyskusowano możliwość wybudowania kaplicy. Na ten cel Jan Miciak i Jan Szczurek
ofiarowali po dwa i pół akra pola, na którym postanowiono wybudować kaplicę i cmentarz. Pierwsza msza w
wybudowanej społecznie kaplicy pod wezwanie Świętego Jana Nepomucena, odbyła się 6 marca 1907 roku.
Z inicjatywy księdza misjonarza Pawła Kulawego, OMI, założono tutaj pocztę, którą postanowiono nazwać Kopernik
na cześć wielkiego, polskiego astronoma – Mikołaja Kopernika. Przez pomyłkę urzędnika w Ottawie, nadano nazwę
Koperville. Poczmistrzem w potocznie nazywanej jednak osadzie Kopernik, został Jan Miciak. Z inicjatywy
misjonarza ojca Pawła Kulawego powstała tutaj również „Polska School”. Już wkrótce okazało się, że kaplica w
której odprawiano regularne nabożeństwa – raz na dwa miesiące, z obecnością księdza – jest za mała na potrzeby
lokalnej Polsko-Ukraińskiej społeczności.
W roku 1917-tym poświęcono nowo wybudowaną świątynie pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela, która dumnie
góruje do dzisiaj nad rozległymi preriami, szeroko niosąc słowo Boże i podtrzymując polskie tradycje do dnia
dzisiejszego. A potomkowie dumni z polskich korzeni, czynią wszystko, aby uchronić je od zapomnienia. Przykładem
tego była wspaniała uroczystość, która obyła się w tym roku z inicjatywy Lena Kowaliliaka, jednego z potomków
założyciela świątyni.
26 czerwca 2010, około 300 osób zebrało się w Polska Church, aby wziąść udział w uroczystej celebracji 100 –letniej
rocznicy istnienia tego kościółka. Pięknie odrementowana świątynia okazała się za mała, aby pomieścić wszystkich
zgromadzonych parafian i pielgrzymów. Wielu z nich znalazło się na tej uroczystości dzięki Kanadyjsko- Polskiemu
Towarzystwu Historycznemu z Edmonton. Było to wielką zasługą Przewodniczącej Towarzystwa, energicznej
p. Heleny Facsko, która zorganizowała dwa autobusy dla Polonii. W ten sposób umożliwiła edmontońskiej Polonii, –
głównie seniorom i młodzieży, wzięcie udziału w tej tak historycznej uroczystości. A tym samym rozpoczęcie
wędrówki po miejscach polskiego osadnictwa na kanadyjskich preriach. Gdzie nasze korzenie, tradycja i wiara, są
dalej żywe.
Warto tu jeszcze nadmienić, że Kanadyjsko Polskie Towarzystwo Historyczne wsparło znacznie finansową pomocą
aktualną renowację kościoła, pociągając przykładem inne polonjijne organizcje z Edmonton, które włączyły się w
akcję ratowania zabytkowego Polska Church – na albertańskiej prerii.
Powrót