Mito-materaco-mania
Transkrypt
Mito-materaco-mania
TAPICERKA Mito-materaco-mania, czyli czego nie wiemy o materacach, a wydaje się nam, że wiemy (cz. 2) Sypialnia w nowoczesnym ujęciu to nie tylko miejsce do spania, ale cały układ czynników o charakterze zdrowotnościowym, estetycznym i technicznym, których spójne skoordynowanie pozwala stworzyć coś w rodzaju „systemu efektywnego snu”. Dotyczy to właściwie całego pomieszczenia, gdzie materac jest jednym z istotnych elementów tej układanki. Komfort i zdrowie to podstawowe funkcje sypialni. Jednak elementy estetyczne (materiały przyjemne w dotyku, kolory, kształty, oświetlenie itd.) uzupełniają tę funkcję, poprawiając nasze samopoczucie i współtworząc tzw. higienę zdrowego snu, podczas gdy z kolei rozwiązania techniczne przyczyniają się do wprowadzenia w życie zarówno wymogów zdrowotnościowych i estetycznych, jak też wpływają istotnie na cenę, trwałość i szeroko rozumianą funkcjonalność mebli. Aby skomponować taki „system efektywnego snu”, musimy wziąć pod uwagę wiele produktów o różnych właściwościach, a jest to tym trudniejsze, im więcej informacji (często sprzecznych) słyszymy o każdym z nich. Jeszcze gorzej, jeśli jako klienci nie mamy dostępu do fachowej wiedzy, a musimy bazo- wać na mitach krążących wśród naszych znajomych i sąsiadów. Wówczas bowiem łatwo o zlekceważenie niektórych istotnych elementów całej układanki w wyniku czego nasz „system” zacznie kuleć. Oto kolejny zestaw mitologiczny dotyczący materacy, również w kontekście całej sypialni. Mit 5: Dobry pokrowiec? A po co? Powodów można by wymienić wiele. Najważniejszymi są: higiena i antyalergiczność. Każdy pokrowiec, który jesteśmy w stanie zdjąć i wyprać w temperaturze ok. 60°C, pozwala na skuteczną walkę z drobnoustrojami mogącymi powodować podrażnienia skóry lub dróg oddechowych. Stąd właśnie podstawowym wymogiem antyalergiczno- Łóżko Polibox z zagłówkiem Alice i stelażem Simpack. 76 7 (128) lipiec-sierpień 2011 ści materaca jest możliwość prania jego pokrowca. Nie zawsze jest to możliwe, zwłaszcza w przypadku najtańszych materacy. Dlatego warto zwrócić uwagę na oferty takich firm jak Meble Marzenie, gdzie pokrowiec do prania jest standardem osiągalnym dla każdego przedziału cenowego materaca. Są też inne, nie mniej istotne powody wyboru dobrego (albo jeszcze lepszego) pokrowca, jak choćby wygląd i dotyk… w końcu nasza sypialnia powinna być piękna, a wypoczynek – przyjemny. Mit 6: Profesjonalny stelaż? A po co? Czy nie wystarczyłoby kilka szczebelków w łóżku albo nawet płyta? Cóż… tylko w przypadku, jeśli nie zależy nam ani na komforcie, ani na zdrowiu, ani na trwałości materaca. Profesjonalny stelaż powinien zapewniać optymalne podparcie, resorowanie oraz wentylację, czego nie możemy się spodziewać ani po „szczebelkach”, ani po płycie. Niestety, efektem niewłaściwego stelaża może być przyspieszone niszczenie naszego materaca (zwłaszcza pokrowca), a nawet jego zagrzybienie. Przy słabo wentylowanym, wilgotnym pomieszczeniu grzybom poddają się nawet materace lateksowe położone na płycie. Ktoś być może zauważy, że stelaż to dodatkowy koszt do materaca, ale www.mmia.pl, www.meblarstwo.pl TAPICERKA trzeba też pamiętać, że wydłuża on jego żywotność i przyczynia się do oszczędności w dłuższej perspektywie czasu. Zwłaszcza, jeśli mówimy o stelażach, co prawda nie wyposażonych w dodatkowe opcje (jak regulacja twardości), ale wciąż zapewniających profesjonalne podparcie, jak chociażby w przypadku stelaża Simpack w ofercie Meble Marzenie. Mit 7: Materac na końcu. Sypialnia musi wyglądać. To prawda, bo każdy z nas chce być otoczony przez rzeczy piękne, a szczypta zazdrości sąsiadów również nie zaszkodzi. Jednak nie zapominajmy o tym, że to na materacu będziemy spędzać niemal każdą noc w tym pomieszczeniu. Pozostawianie kwestii zakupu materaca na ostatnią chwilę – i ostatnie pieniądze – może okazać się dla nas korzystne tylko w pierwszym momencie. W późniejszym czasie efekty zaniedbania tej kwestii będziemy odczuwać w postaci pogarszającego się samopoczucia i zdrowia. Nawet, jeśli ktoś twierdzi (a takich nie brakuje), że... Mit 8: Ja się wyśpię na wszystkim! Po co więc przepłacać?. Poniekąd to prawda, bo czyż człowiek nie jest w stanie dopasować się do niemal każdych warunków? Owszem! Tylko, że za cenę najczęściej własnego zdrowia. Rzecz w tym, że problemy wynikające ze spania na niewłaściwym materacu widoczne są zazwyczaj dopiero po wielu latach. Ilość tych lat jest zaś odwrotnie proporcjonalna do tego, jak bardzo niewłaściwego materaca używamy. I tu przypomina mi się pewna autentyczna historia. Dotyczyła ona szkolenia dla pracownicy sklepu z materacami, która upierała się, że najprostszym, najzdrowszym i najtańszym jest i tak spanie wprost na podłodze. Cóż... zachowanie dosyć Łóżko Prestige Pocket Box z zagłówkiem Wenus i materacem Exclusive. Łóżko Polibox z zagłówkiem Sylvi i materacem Molto Forte. przewrotne, biorąc pod uwagę pełnioną przez nią funkcję – w końcu przecież to ona powinna przekonywać klienta do zalet poszczególnych materacy. Sytuacja zmieniła się diametralnie około dwa lata później, a łóżka wraz z dobrym materacem wróciły do jej łask po tym, jak pojawiły się pierwsze poważne problemy z porannym podnoszeniem się z podłogi. Jak widać czasem lepiej zaufać radom eksperta niż wszystkiego doświadczać na własnej skórze, zwłaszcza jeśli chodzi o zdrowie. Jak w każdej dziedzinie, także w materacach tworzą się mity i legendy, które (jak większość mitów) mają zrekompensować konsumentom brak fachowej wiedzy. Istot- ne jest, aby taką wiedzę mogli oni uzyskać w placówkach handlujących materacami i sypialniami, a co za tym idzie, aby właściciele i kierownicy sklepów dbali o regularne szkolenie własnych pracowników. W dalszym ciągu obowiązuje przecież handlowa zasada, że każdy zadowolony klient wróci za jakiś czas po kolejny zakup i poleci nasz sklep swoim znajomym. Nie jest sztuką sprzedać klientowi tani materac, ale raczej taki, z którego działania będzie on zadowolony. Artur Wasążnik Dyrektor ds. Handlu i Marketingu reklama www.mmia.pl, www.meblarstwo.pl 7 (128) lipiec-sierpień 2011 77