więcej informacji - Fundacja im. Friedricha Eberta
Transkrypt
więcej informacji - Fundacja im. Friedricha Eberta
„Europa w działaniu” www.feswar.org.pl ___________________________________________________________________________ Plan Marshalla dla Afryki Północnej? Europa przed wyzwaniami w polityce bezpieczeństwa Jak Europa ma się zachować w obliczu rewolucji i przemian w krajach arabskich, jak może wyglądać nowa architektura bezpieczeństwa Unii Europejskiej? 14 czerwca, niedługo przed rozpoczęciem polskiej prezydencji w UE, Fundacja im. Friedricha Eberta i demosEuropa – Centre for European Studies zorganizowały na te tematy jednodniową konferencję w Warszawie z wieloma renomowanymi uczestnikami. Interesy w polityce zagranicznej i polityce bezpieczeństwa obu krajów są dziś bardzo podobne – uznał w swoim powitaniu niemiecki ambasador Rüdiger Freiherr von Fritsch. Wyraził nadzieję, że nie zaszkodzi temu „zgiełk i pył minionych debat”. Alexander Kallweit, dyrektor Wydziału Dialogu Międzynarodowego Fundacji im. Friedricha Eberta, uważa, że nadchodząca prezydencja w UE nakłada na Polskę obowiązek bycia załogą statku Europa. Zdaniem polskiego ministra obrony Bogdana Klicha jednym z wielkich wyzwań dla Unii Europejskiej jest ustalenie zakresu kompetencji unijnych sił zbrojnych. Poprawę międzynarodowej polityki bezpieczeństwa uda się jego zdaniem osiągnąć dzięki polepszeniu komunikacji – pomiędzy cywilnymi i wojskowymi obszarami UE, pomiędzy UE i NATO oraz dzięki silniejszemu akcentowaniu polityki bezpieczeństwa w łonie Trójkąta Weimarskiego. Maciej Popowski, zastępca sekretarza generalnego Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, postulował lepszy dostęp do środków militarnych dla europejskich sił bezpieczeństwa, domagając się od Europy politycznej woli działania. Wartości Europy mają być przy tym przekazywane na zewnątrz, a Europa musi mówić jednym głosem, zgodnie z ideą Traktatu Lizbońskiego. Były niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier w swoim wystąpieniu wyraził najpierw uznanie dla zdobyczy przyjaźni polsko-niemieckiej. „20. rocznica podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie, którą w tych dniach obchodzimy, przypomina o jednym z najszczęśliwszych momentów w historii naszych obu krajów, budzi jednak zarazem wspomnienia o ponurych rozdziałach wspólnej przeszłości“ – powiedział Steinmeier. To, iż z okazji tej rocznicy prezydent Komorowski wygłosi przemówienie w Berlinie, jest jego zdaniem „dowodem ścisłego i pełnego zaufania partnerstwa“ obu krajów. Ponadto Steinmeier opowiedział się za „skokiem 1 „Europa w działaniu” www.feswar.org.pl ___________________________________________________________________________ jakościowym“ w integracji europejskiej: „Jeśli ma nam się udać przezwyciężenie kryzysu finansowego, to na końcu Europa będzie musiała wyglądać inaczej“ – oświadczył przewodniczący frakcji SPD w Bundestagu. Swego rodzaju planu Marshalla zażądał Steinmeier w odniesieniu do Afryki Północnej. Bowiem rozwijająca się właśnie demokracja nie może zostać narażona na niebezpieczeństwo przez bezrobocie i biedę. UE nie była jednak w Afryce Północnej na razie przekonująca. „Za kulisami” – przestrzegł Steinmeier – „to na razie Amerykanie byli siłą napędową.” Sama Europa nie potrzebuje jego zdaniem niczego tak bardzo jak „europejskiego przywództwa”. potrzebna Rosja jako zagadnieniach i jest przy partner polach tym we również wszystkich konfliktów – jednak zbliżenie z Moskwą powinno dokonywać się tylko przy aktywnej roli Warszawy. Z zadrażnień minionych lat wyciągnięto jego zdaniem wnioski. „Sytuacja stała się poważna” – powiedział Hermann Bünz, koordynator Fundacji im. Friedricha Eberta w krajach bałtyckich, na wstępie dyskusji panelowej „Rewolucja w świecie arabskim – próba wytrzymałości dla wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa?”. „UE jako aktor globalny musi najpierw odrobić swoje zadania domowe” – poradził Dietmar Nietan, członek komisji spraw UE w Bundestagu. Trudno bowiem piętnować naruszanie praw człowieka w Afryce Północnej, jeśli arabscy uchodźcy na Morzu Śródziemnym są traktowani przez państwa UE w sposób naruszający ludzką godność. „Musimy raczej przezwyciężyć nasze obawy i kształcić u nas młodych ludzi z Afryki Północnej, aby ci potem wracali, by budować coś w swojej ojczyźnie”. Nasze bezpieczeństwo i nasz dobrobyt będą zapewnione jego zdaniem tylko wtedy, kiedy również będą istnieć odpowiednie perspektywy w naszym sąsiedztwie. Zgodził się z tym także Josef Janning, Director of Studies European Policy Centre w Brukseli. Za warunek sukcesu w Afryce Północnej uważa on ponadto nawiązanie przez UE dialogu z „nowoczesnymi islamistami”. Polska powinna nas w nadchodzącym półroczu „zaskoczyć“ swoim zaangażowaniem w Afryce Północnej. Janning zrobił w ten sposób aluzję do rozpowszechnionego w Brukseli wizerunku Polski jako kraju skupionego głównie na swoich interesach narodowych. Bünz oświadczył na 2 „Europa w działaniu” www.feswar.org.pl ___________________________________________________________________________ zakończenie, że nie ufa historycznym analogiom i że nie można po prostu przekładać polskiej walki o wolność w latach osiemdziesiątych na sytuację w Afryce Północnej. „Wspólne rozbrojenie – iluzja czy szansa na bezpieczny świat?” – brzmiał temat drugiego panelu, utrzymanego w bardziej pesymistycznym tonie. Europa powinna być znacznie bardziej świadoma tego, co dotychczas osiągnięto w sferze rozbrojenia – to zdaniem Rolfa Mützenicha warunek wysiłków rozbrojeniowych w przyszłości, która potrzebuje jeszcze europejskiej filozofii. Także rozbrojenie w dziedzinie broni konwencjonalnej ma znaczenie, bowiem Rosja uzasadnia posiadanie dużych zasobów broni jądrowej przewagą NATO w sferze konwencjonalnej – uważa członek Komisji Spraw Zagranicznych w Bundestagu. Świat po zimnej wojnie nie stał się bezpieczniejszy – twierdzi Estonka Marianne Mikko, wiceprzewodnicząca komisji spraw europejskich, która wyliczyła aktualne zagrożenia, takie jak międzynarodowy terroryzm i piractwo. W Czechach panuje rozczarowanie dotychczasowym stanem rozbrojenia w dziedzinie broni atomowej – poinformowała Katerina Bocianova, przewodniczące komisji spraw zagranicznych czeskich socjaldemokratów. Trzy instytucje, które mogłyby zinstrumentować globalne rozbrojenie – UE, NATO i OBWE, nie znalazły jeszcze wspólnego brzmienia, panuje wśród nich „koncepcyjne zamieszanie”. Jakie jednak byłyby warunki tego, żeby rzeczywiście zrealizować i przeforsować rozbrojenie? Generał brygady Stefan Czmur, doradca do spraw bezpieczeństwa w polskim ministerstwie spraw zagranicznych, nakreślił te trudne do spełnienia warunki: musi istnieć wysoka przewidywalność bezpieczeństwa, bo nawet w ogólnie stabilnej Europie istnieją ogniska niepokojów, takie jak Kaukaz. Kontrola wymaga bezwzględnej powszechności, a Rosja akurat się na to nie zgadza. Skuteczna kontrola zbrojeń idzie w parze ze skutecznymi mechanizmami przymusu, służącymi jej wdrażaniu. W ostatniej dyskusji „Nowe szanse, nowe dylematy – przyszłość współpracy pomiędzy UE, NATO i Rosją” Adam Balcer wskazał na zbliżenie pomiędzy NATO i Rosją jako na pozytywną ewolucję w ostatnim czasie. Dyrektor programowy demosEuropa z niepokojem patrzy jednak na presję, jaką Moskwa wywiera obecnie na Mińsk i Kijów. Trzeba zaakceptować fakt, że Rosja uważa się za część Europy, ale jednocześnie za coś autonomicznego – sądzi Adam Rotfeld, były minister spraw zagranicznych Polski. Na gruncie tej wiedzy Europa potrzebuje jego zdaniem nowej filozofii politycznej, „zmiany przez zbliżenie” (zgodnie z ideą Egona Bahra). Rotfeld zwrócił jeszcze uwagę na niedoceniane obecnie 3 „Europa w działaniu” www.feswar.org.pl ___________________________________________________________________________ znaczenie OBWE w polityce bezpieczeństwa. W regionach konfliktów na Kaukazie OBWE jest bowiem znacznie bardziej aktywna i obecna niż UE, która napotyka tam granice swego oddziaływania. Litwin Justas Vincas Paleckis widzi w nadchodzącej prezydencji Polski w UE szansę na poprawę relacji Litwy i Polski z Rosją. Jest najwyższy czas, by w ramach „nowej polityki wschodniej“ włączyć Rosję w architekturę bezpieczeństwa. Jako wzór do naśladowania wiceprzewodniczący podkomisji bezpieczeństwa i obrony podaje konferencję KBWE w latach 1973 bis 1975 w Helsinkach. Swoją nadzieję lokuje on również w elicie gospodarczej Rosji, która w jego opinii pragnie więcej demokracji i mniej korupcji. Kolejna kadencja Dmitrija Miedwiediewa jako prezydenta byłaby pomocna. Także Dietmar Nietan jest przekonany, że nie istnieje koncepcja alternatywna wobec Miedwiediewa. Ponadto jego zdaniem niedoceniana jest rola Turcji w sprawach międzynarodowego bezpieczeństwa, a jej prośby o współpracę nie powinny być odrzucane. Zdjęcia: Piotr Bułas 4