List Księdza Kardynała do gimnazjalistów

Transkrypt

List Księdza Kardynała do gimnazjalistów
Drogi młody Przyjacielu!
1. W Dziejach Apostolskich znajduje się opis interesującego
wydarzenia, którego bohaterem jest nieznany z imienia Etiopczyk,
minister finansów królowej Etiopii Kandaki. Musiał być człowiekiem
pobożnym, bowiem przybył jako pielgrzym do Jerozolimy. Gdy
powracał do ojczyzny, z natchnienia Ducha Świętego dołączył się do
niego Filip, jeden z uczniów Chrystusa. Usłyszawszy, iż Etiopczyk
czyta Księgę proroka Izajasza, rozpoczął z nim rozmowę od pytania:
Czy rozumiesz, co czytasz? – Jakżeż mogę rozumieć, jeśli mi nikt nie wyjaśni
– wyznał pokornie Etiop. Wówczas Filip opowiedział mu Dobrą
Nowinę o Jezusie, której słuchał z zachwytem. Kiedy przybyli nad
jakąś wodę, zawołał: Oto woda, cóż przeszkadza, abym został ochrzczony?
Po chrzcie Filip opuścił dworzanina, który – jak czytamy – jechał (...)
z radością swoją drogą (Dz 8,26-28).
2. Jestem przekonany, drogi młody Chrześcijaninie, że można
to wydarzenie odnieść do Twojej sytuacji życiowej. Wprawdzie jesteś
już ochrzczony i wiesz wiele o Jezusie, ale jest jeszcze dużo spraw,
które możesz głębiej zrozumieć, lepiej pojąć. Na Ciebie więc, będącego
w podróży życia, zwraca uwagę Duch Święty i przez współczesnych
„apostołów” chce Ci pomóc lepiej poznać Radosną Nowinę o Je­
zusie, chce Ci pomóc przygotować się na nowe Zesłanie Ducha
Świętego, które dokona się przez przyjęcie przez Ciebie sakramentu
bierzmowania.
Drogi młody Przyjacielu!
Chrystus interesuje się każdym z nas. Podobnie jak zainteresował się dworzaninem z Etiopii i posłał do niego Filipa, tak też
interesuje się Tobą. On przychodzi do Ciebie i chce Ci towarzyszyć
w Twej drodze przez życie. Chce stać się dla Ciebie drogą i prawdą,
i życiem (J 14,6). Swoją troskę o Ciebie Jezus objawia przez Twoich
rodziców, katechetów, duszpasterzy, nauczycieli, a dziś czyni to
przeze mnie – Twojego Biskupa.
Pozwól, drogi młody Przyjacielu, że do Ciebie, idącego już
rok, dwa lub dopiero co wyruszającego w drogę ku sakramentowi
bierzmowania, przyłączę się ze słowem zachęty i wsparcia.
3. Z radością myślę o Twych dotychczasowych staraniach, aby
jak najlepiej poznać Chrystusa. Wyrażało się to przez przygotowanie
do Pierwszej Komunii Świętej i nadal wyraża przez uczestniczenie
w szkolnej katechezie, regularny udział w coniedzielnej i świątecznej
Eucharystii, a także przez pielęgnowanie rozmowy z Jezusem na
modlitwie.
4. Drogi Gimnazjalisto! Czeka Cię droga przygotowania do
sakramentu bierzmowania. Jest to piękna droga, bo przecież piękne
jest kształtowanie umysłu i serca według nauki Tego, który pierwszy
nas umiłował (1 J 4,19). Mam świadomość, że jest to droga trudna,
dlatego mówię Ci: Nie lękaj się! Idź za Chrystusem! Miej odwagę iść
za Chrystusem, nawet pod prąd, bo tylko On ma słowa życia wiecznego
(J 6,68). W tym pójściu za Jezusem chce Ci pomóc Twoja parafia,
Twoi duszpasterze, Twoi katecheci. Zwróć się do nich. Oni czekają
na Ciebie. Ufam, że organizowane przez nich spotkania pomogą Ci
doświadczyć radości bycia razem w Kościele. Pomogą Ci poznać
siebie, świat, w którym żyjesz, nauczą Cię przyjaźni i miłości. Pokażą
Ci, jak odkryć największy skarb, ową ewangeliczną perłę, jaką jest
miłość Chrystusa do Ciebie. Ufam, że spotkania te pogłębią także
Twoje relacje z kolegami i koleżankami, którzy podobnie jak Ty
pytają Chrystusa: Co mam czynić, aby być szczęśliwym; aby życie
moje miało sens; abym osiągnął życie wieczne?
5. Drogi młody Przyjacielu! Chcę Cię dzisiaj serdecznie zaprosić
na drogę przygotowania do sakramentu bierzmowania. Chcę Cię
utwierdzić w kroczeniu nią. Wierzę, że to, co stało się udziałem
etiopskiego dworzanina, który po przyjęciu Chrystusa jechał z ra­
dością swoją drogą, stanie się także Twoim udziałem. Tego Ci, drogi
młody Chrześcijaninie, z całego serca życzę i na tę drogę z serca Ci
błogosławię.
Stanisław kard. Dziwisz
Metropolita Krakowski
Kraków, w uroczystość NMP Królowej Polski, 26 sierpnia 2010 r.