Wielka Gala Hodowców
Transkrypt
Wielka Gala Hodowców
ROLNICTWO 35 000 EGZEMPLARZY Nr 1 (32) 7 30 stycznia - 26 lutego 2014 r. Wielka gala hodowców To był dobry rok - mówili rolnicy, którzy wzięli udział w uroczystej gali podsumowującej Konkurs Hodowca Roku 2013 organizowany przez Polski Koncern Mięsny DUDA S.A. Dodawali, że dzięki współpracy z solidnym partnerem ich ciężka praca w gospodarstwach przyniosła dobre efekty Od 10 lat koncern organizuje konkurs dla hodowców i na początku każdego roku zaprasza swoich najlepszych i największych dostawców na uroczyste podsumowanie. To forma podziękowania za współpracę i podkreślenie, jak ważną rolę w funkcjonowaniu tego potentata skupującego rocznie milion sztuk trzody chlewnej odgrywają dostawcy, czyli rolnicy produkuREKLAMA jący świetnej jakości żywiec. – Kultywujemy tradycję organizacji konkursu na hodowcę roku, bo bardzo zależy nam na bezpośrednich kontaktach z naszymi dostawcami, zależy nam na ich sukcesie i zadowoleniu – mówi Dariusz Formela, prezes zarządu PKM DUDA S.A. – Polscy rolnicy to doskonali hodowcy, produkujący świetnej jakości surowiec. W krótkim przemówieniu prezes Formela podsumował ubiegły rok. Z jednej strony, rok dla firmy trudny, bo rynek, na którym funkcjonuje koncern, jest niezwykle konkurencyjny. Z drugiej strony, rok bardzo udany: – Wszystkie segmenty naszej działalności zarabiają – mówił prezes Formela. – Segment rolno-roślinny, zwierzęcy, produkcyjny i handlowy. Rok 2013 był to też czas podejmowania strategicznych decyzji i posunięć. Po raz pierwszy aż 98 procent surowca PKM DUDA S.A. kupił od polskich rolników i taką politykę skupową koncern zamierza prowadzić także w tym roku. – Dlatego chcemy nawiązać współpracę także z rolnikami, którzy posiadają nieco mniejszy potencjał, produkują mniejsze ilości tuczników – tłumaczy wiceprezes zarządu PKM DUDA S.A., Roman Miler. – Interesuje nas współpraca nie tylko z dużymi hodowcami indywidualnymi czy grupami producenckimi, ale też z rolnikami produkującymi kilka, czy kilkanaście tuczników tygodniowo. Stąd obecność na gali także przedstawicieli firm logistycznych i skupowych, 8 REKLAMA 30 stycznia - 26 lutego 2014 r. fot. 5x Bogdan Marciniak które w naszym imieniu z tymi rolnikami będą współpracować. – Od 10 lat dostarczamy żywiec do „Dudy” – mówił nam Kazimierz Kasperkowiak, rolnik spod Wągrowca gospodarujący na 200 hektarach, hodujący 200 loch w cyklu zamkniętym. Na gali uhonorowany został specjalną nagrodą 10-lecia dla największego dostawcy indywidualnego. – Wcześniej współpracowaliśmy z innymi odbiorcami, ale okazało się, że to koncern daje najlepsze warunki. I wszystko przebiega bez zakłóceń. To bardzo solidny partner. Coroczne gale (będące ewenementem na skalę krajową, bo nie ma chyba drugiego zakładu mięsnego w Polsce, który by w ten sposób dziękował swoim dostawcom) podsumowujące konkursy na hodowcę roku to także okazja do zawsze świetnej zabawy. W tym roku najlepszych hodowców trzody chlewnej bawił pan Józek, najsłynniejszy polski hodowca drobiu, czyli znany kabareciarz, Grzegorz Halama. Burzę oklasków zebrało też Trio Akrobatyki Ekstremalnej, które swoim występem uświetniło uroczystość. Największe emocje związane są jednak zawsze z losowaniem atrakcyjnych nagród ufundowanych Nr 1 (32) Trio Akrobatyki Ekstremalnej 35 000 EGZEMPLARZY ROLNICTWO przez organizatora i sponsorów. Złotym Partnerem od pięciu lat jest Wytwórnia Pasz Lira: – Nasz udział traktujemy jako wyróżnienie i nobilitacje – mówił prezes firmy, Rajmund Lira. Po raz pierwszy sponsorem gali był natomiast Agromix Rojęczyn, któ- ry ufundował skuter będący drugą nagrodą w tegorocznym konkursie. – W ten sposób rozpoczynamy obchody 25-lecia naszej firmy – mówi prezes Józef Dworakowski. – Jesteśmy tam, gdzie są nasi klienci – rolnicy. Sponsorami gali były też firmy De heus, Choice Genetics, Cargill i Bio- Rajmund Lira, prezes Wytwórni Pasz Lira Józef Dworakowski, prezes Agromix Rojęczyn ROLNICTWO min oraz dwumiesięcznik „Hoduj z głową”. Wśród nagród były wartościowe bony na zakup produktów sponsorów, tablety, smartfony, artykuły AGD i RTV, wyjazd na rodzinne wakacje. Sponsorem głównej nagrody było natomiast Renault Polska. A nagro- 35 000 EGZEMPLARZY dą była Dacia Duster w bogatej wersji wyposażenia z napędem na cztery koła. Jej losowanie, którego dokonała dyrektor Renault Polska Małgorzata Michalak było najbardziej emocjonującym momentem wieczoru na dodatek z niesamowitym finałem. Samochód wygrali bowiem Janina i Leszek Nr 1 (32) Prałat z Nowej Wsi koło Leszna. To rodzina, która kilka lat temu przeżyła duży pożar w swoim gospodarstwie, ale dzięki wielkiej determinacji, pracowitości i pomocy całej wsi stanęła na nogi. To też rodzina, która wśród sąsiadów cieszy się wielkim szacunkiem i życzliwością. A z koncernem Janina i Leszek Prałatowie z Nowej Wsi koło Leszna, laureaci Konkursu Hodowca Roku 2013 organizowanego przez PKM DUDA S.A., zdobywcy głównej nagrody samochodu marki Dacia Duster REKLAMA 9 30 stycznia - 26 lutego 2014 r. PKM DUDA S.A. współpracuje od trzech lat: – Dostarczamy około 1600 tuczników hodowlanych rocznie – mówi pan Leszek. – Bardzo jesteśmy zadowoleni z tej współpracy. Nigdy nie było żadnych kłopotów, zawsze na czas był odbiór i zapłata. A teraz jeszcze to szczęście w losowaniu i wygrany samochód. Może pan wierzyć albo nie, ale w ubiegłym roku przymierzaliśmy się właśnie do Dacii Duster, ale postanowiliśmy zamiast kupować auto zainwestować w chlewnię. No i dobrze zrobiliśmy. – Kto nim będzie jeździł? – pani Janina tylko się uśmiechnęła. – Najmłodszy z naszej piątki dzieci, czyli syn Bogusław, który zostaje na gospodarstwie. Albo synowa, bo już wkrótce wesele. Zanim po części oficjalnej rozpoczął się trwający do białego rana bal, zapytaliśmy jeszcze o to, jaki będzie dla rolnictwa obecny rok: – Myślę, że pełen niespodzianek tak jak rok poprzedni, ale dobry – uważa prezes Dariusz Formela. – Dla tych pracowitych ludzi, hodowców trzody będzie tak dobry jak poprzedni – mówi Józef Dworakowski. – A jeśli jeszcze nasi konsumenci Dariusz Formela, prezes zarządu PKM DUDA S.A. będą wybierać polskie produkty, to będzie jeszcze lepszy. – Widać oznaki poprawy w rolnictwie – mówi Rajmund Lira. – Zapowiadane są dobre plony i dobre ceny komponentów białkowych, więc zanosi się na dobry rok. Czas pokaże. ARKADIUSZ JAKUBOWSKI