Seminaria europejskie U Schumana Rozwój inteligentny. WkŁad

Transkrypt

Seminaria europejskie U Schumana Rozwój inteligentny. WkŁad
Seminaria europejskie
U Schumana
Rozwój inteligentny. WkŁad cyfryzacji
i DZIAŁA
DZIA AŃ BADAWCZO-ROZWOJOWYCH DO
KSZTAŁTOWANIE
KSZTA TOWANIE "Unii Innowacji"
4 marca 2013r., 18.00-19.30
Al. Ujazdowskie 37/5, IIp.
Na kolejnym seminarium europejskim poświęconym instrumentom
rozwoju ekonomicznego i społecznego przy pomocy innowacyjnej
technologii, rozmawialiśmy z socjologiem dr Dominkiem Batorskim
(adiunkt
w
Interdyscyplinarnym
Centrum
Modelowania
Matematycznego i Komputerowego na Uniwersytecie Warszawskim)
oraz prawnikiem i publicystą Piotrem VaGla Waglowskim (autor
serwisu VaGla.pl Prawo i Internet) o tym, jak tworzyć innowacyjne
narzędzia
i
wprowadzać
je
na
rzecz
rozwoju
ekonomicznego
i ulepszenia relacji międzyludzkich.
Zaczęliśmy dyskusję od tego, że Komisja Europejska widzi drogę do sukcesu,
w
zakończeniu
przez
państwa
członkowskie
procesów
fragmentacji
i kosztownej duplikacji w politykach rozwojowych. Komisja uważa, że trzeba
przyjąć znacznie bardziej strategiczne podejście do innowacji. W komunikacie
przesłanym w tej sprawie do Parlamentu Europejskiego pisze: „Nasze
możliwości stworzenia milionów nowych miejsc pracy w miejsce tych
utraconych w wyniku kryzysu oraz nasz przyszły poziom życia w ogóle zależą
od naszych zdolności do sprzyjania innowacjom w zakresie produktów i usług
oraz procesów i modeli biznesowych oraz społecznych.” W swojej strategii
Europa
2020
na
rzecz
inteligentnego,
zrównoważonego
rozwoju,
sprzyjającego włączeniu społecznemu pod hasłem „Unii Innowacji”, proponuje
więc działania na rzecz stworzenia takich warunków, by innowacyjne pomysły
mogły łatwiej przeradzać się w nowe produkty, które z kolej przyczynią się do
wzrostu gospodarczego i tworzenia nowych miejsc pracy. To ma być
osiągnięte m. in. poprzez działania na rzecz reform systemów edukacyjnych
w kierunku doskonałości (więcej uczelni światowej klasy), rozszerzenia
naszego zrozumienia
społecznego i publicznego kontekstu kreatywności
i innowacji oraz rozmaitych form dofinansowania dla małych i średnich firm w
obszarze badań i rozwoju. Innowacyjne produkty nie tylko zmieniają
ekonomię, ale i również tryb życia czy sposoby komunikacji. Pytaliśmy
naszych prelegentów, w jakich technologicznych i ideowych warunkach
społeczeństwo może być najbardziej kreatywne. Interesowało nas również,
jaką drogą technologiczną można poprawić dialog społeczny i zaangażowanie
obywatelskie.
Pod
pojęciem
prowadzą
do
innowacji
można
zwiększenia
zrozumieć
efektywności,
wszystkie
tworzenia
działania,
nowych
które
procedur,
kreatywności oraz adaptacji procesów zrzucanych na nas z zewnętrz.
Dominik Batorski stwierdził, że idealne środowisko do innowacji to takie,
w którym
promuje się wszelkie formy otwartości, czyli otwarty dostęp do
rozmaitych informacji, technologii i praktyk kultury, ale również dostępność
wszelkich zasobów wsparcia dla ludzi z innowacyjnymi ideami. Dzisiaj trzeba
oceniać skłonności gospodarki do innowacji pod względem powszechności
umiejętności do współpracy w wielkim systemie, ponieważ powstawanie
innowacji to obecnie zjawisko zbiorowe. Talent, tolerancja i technologia –
taką sentencją naukowca Richarda Floridy (autora książki „The Rise of the
Creative Class”) można podsumować najważniejsze warunki innowacji.
Odwołując się do różnych badań, w których stwierdzono, że Polska jest raczej
krajem o niskiej skłonności do innowacji, socjolog wyjaśnił, że mamy u nas
do czynienia i z problemem niewydajnej wykorzystywania funduszy na rzecz
rozwoju ekonomicznego, i z brakiem odpowiedniego kapitału społecznego
i ludzkiego. Jako przedsiębiorca – dr Batorski jest również wspólnikiem
w spółce „SmartNet. Research&Solutions”, w której tworzy rekomendacje
i pomaga w podjęciu decyzji w oparciu o twarde dane i nowatorskie
rozwiązania w sieciach społecznych – niestety nie spotyka się on z wieloma
ludźmi, który są skłonni do współpracy, typu: „Jak mogę ci pomóc?”, ale
raczej musi walczyć z negatywnymi reakcjami, typu: „To się nigdy nie uda!”
Piotr
Waglowski,
Dziennika
pierwszą
Gazeta
który
według
Prawna
zajmuje
w
rankingu
pozycję
najbardziej
wpływowych
polskich
prawników, zajął się naszą tematyką
z
drugiej
perspektywy.
Wspominał
o tym, że prawo jest przecież funkcją
społeczną – czyli warto pamiętać, że
rozwój w dziedzinie prawa przyczynia
się
do
dalszego
rozwoju
ekonomicznego (co widać np. przy
historycznym
przypadku
zniesienia
niewolnictwa). Gdzie Unia Europejska
mówi
o
zniesieniu
barier
rozwoju
ekonomicznego opartego na innowacji – przez przystępne prawa własności
intelektualnej, bardziej inteligentne i ambitne cele i regulacje oraz szybsze
ustanawianie interoperacyjnych standardów – to chodziłoby także o to, aby
stworzyć równe warunki drogą prawną. Niestety nie zawsze odpowiada to
tym najlepszym twórcom, gdyż podlegają oni naturalnemu trendowi do
monopolizacji. Pod tym względem jest to zrozumiałe, dlaczego dla wielu osób
i pewnych lobby prawdziwa polityka przejrzystości jest raczej zagrożeniem
niż
mile
widzianym
udogodnieniem.
Polemizował,
że
z
strategicznej
perspektywy Polski trzeba po prostu znieść wszystkie prawa powstałe w
państwach silniejszych od naszego, gdyż zostały one stworzone po to, aby
ograniczać szanse konkurentów na zmniejszenie przewagi liderów.
W dalszej części debaty dyskutowaliśmy o tym, czy UE skutecznie stara się
stworzyć rynek cyfrowy. Według oceny Piotra Waglowskiego, tego rynku na
razie nie ma. Jego zdaniem, już za chwilę nie będzie się dało w ogóle
zarabiać na informacji, ponieważ nie można wypracować profitów w sytuacji,
w której mniej więcej wszyscy mają powszechny dostęp do informacji
najwyższej jakości, co w ocenie wielu osób jest podstawowym prawem
demokracji.
Ostrzegał,
że
będziemy
żyli
w
erze
post-informacyjnego
społeczeństwa, w którym najniższą warstwą społeczną zostanie jakiś „infoproletariat” wykluczony z efektywnej możliwości udziału w świecie polityki.
Spór o to, gdzie należy ustawić bramki do płacenia w sieci, świadczy więc
o tym, że kluczowym elementem jest filtrowanie informacji, lub, dokładniej
mówiąc, jak przekonał nas Dominik Batorski, filtrowanie do przodu: liczy się
więc po prostu ta treść, która staje
się
tą
najlepiej
i
najszybciej
widzianą w nadmiarze informacji.
Właśnie
tą
uwagą
handlują
internetowe korporacje jak Google
lub Facebook, a użytkowcy płacą za
to swoimi danymi osobowymi oraz
czasem,
który
spędzają
w Internecie, który staje się coraz
bardziej wartościowym miejscem na reklamę. Ekspert zwrócił uwagę na fakt,
że nawet jeśli polityka cyfrowa przyniesie pożądane sukcesy ekonomiczne, to
wzrost ten osiągniemy bez stworzenia takiej ilości miejsc pracy jak
dotychczas. Kiedy mówimy więc w Europie o konieczności podniesienia
poziomu innowacji, to nie należy dyskutować tylko o najlepszych sposobach
wychowania
przyszłych
pokoleń
otwartego
umysłu,
ale
również
o problematycznych efektach społecznych i o tym, kto ma za to zapłacić.
Seminaria
Europejskiej
objęte
są
patronatem
w
Polsce.
Projekt
Przedstawicielstwa
realizowany
we
Komisji
współpracy
z Fundacją Konrada Adenauera. Działania Polskiej Fundacji im.
Roberta Schumana są współfinansowane przez Unię Europejską ze
środków programu Europa dla Obywateli.