szkoła podstawowa w aleksandrii tekst ten jest transkrypcją z
Transkrypt
szkoła podstawowa w aleksandrii tekst ten jest transkrypcją z
SZKOŁA PODSTAWOWA W ALEKSANDRII TEKST TEN JEST TRANSKRYPCJĄ Z ORYGINALNEJ KRONIKI SZKOLNEJ PISANA JĘZYKIEM ÓWCZESNYM Z PIERWSZYCH KILKU LAT DZIAŁALNOŚCI SZKOŁY PO II WOJNIE ŚWIATOWEJ PRZEPISANY W ROKU 2015 Oryginał do wglądu w kancelarii szkoły SPRAWOZDANIE KOMITETU BUDOWY SZKOŁY W ALEKSANDRII Aleksandria dawnymi czasy należała do dóbr opatowskich i stanowiła własność ks. Zajączków. Jako wieś dość duża istniała już w końcu 17 wieku. Administracyjnie włączona była do gminy Ostrów Kal. Szkoła na terenie wsi powstała w roku 1915 w budynku wynajętym od ob. Szulety, a w roku 1917 mieściła się u ob. Tomczyka. Była to jednoklasówka o czterech oddziałach. Aleksandria, jako wieś dość ludna, gdyż przed pierwszą wojną światową liczyła 60 osad i około 400 mieszkańców, starała się o wybudowanie budynku szkolnego. Myśl budowy szkoły w Aleksandrii rzucona była już kilkadziesiąt lat temu i do tej myśli powracano co pewien czas, lecz zrealizować jej mogła ludność Aleksandrii, gdyż nie znajdowała pomocy materialnej u władz z przed roku 1939. W roku 1936 wniesiony został projekt budowy szkoły w Aleksandrii na arenę ówczesnej Rady Gminnej, jednak projekt odrzucono powodu braku kredytów na ten cel. Do roku 1939 szkoła w Aleksandrii pozostawała marzeniem miejscowej ludności, marzeniem które nie mogło być urzeczywistnione z powodu braku zrozumienia dla oświaty u ówczesnych władz. W czasie drugiej wojny światowej w Aleksandrii szkołę zamknęli Niemcy i młodzież pozostawała bez oświaty, do której ludność tut. dążyła i starała się podnieść ją na wyższy poziom. Po odzyskaniu niepodległości w roku 1945 zorganizowano szkołę w budynku ob. Gaszyńskiego, gdzie otwarto 1 klasę o 4 oddziałach, które prowadził 1 nauczyciel. Po zmianie w naszym ustroju społecznym i politycznym ludność Aleksandrii podjęła myśl budowy szkoły i znalazła silne poparcie w ówczesnym Zarządzie Gminy Ostrów Kal. W 1946 zorganizował się Komitet Budowy Szkoły, którego przewodniczącym został ob. Kupaj Józef ówczesny sołtys gromady Aleksandria. Do budowy szkoły postanowiono przystąpić własnymi środkami i odnieść się z prośbą o pomoc do władz zwierzchnich. W celu znalezienia środków materialnych Komitet Bud. w porozumieniu z gminą sprzedał w roku 1946 7 mórg ziemi gromadzkiej uzyskując za nią pokaźną kwotę 170 000zł. Za pieniądze te kupiono chlewy i garaże w poniemieckim maj. w Brzezinach Kal. i zakupiono wapno i inne mat. potrzebne do zaczęcia pracy. Z rozbiórki zakupionych budynków uzyskano 20tys. cegły i 30m 3 drzewa, które jednak sprzedano, gdyż nie nadawało się do budowy, a za pieniądze uzyskane ze sprzedaży dokupiono wapna i cementu. Równocześnie robiono starania o teren pod budowę, który trudno było wybrać i uzyskać zgodę właściciela na odstąpienie szkole. Po wielu zabiegach kupiono 0,56 ha ziemi od ob. Szulety. W roku 1949 przystąpiono do budowy fundamentów, które zostały wykonane do końca sierpnia tegoż roku. Dzięki pomocy gminy i Ochotniczej Straży Pożarnej w Aleksandrii, która pożyczyła szkole 20tys. cegły, praca przy budowie mogła być dalej kontynuowana i do końca listopada 1949 roku podniosły się mury na 1m od fundamentu. W roku 1950 budowa szkoły w Aleksandrii weszła do planu inwestycji na rok 1950 i budowę przejęła Rzemieślnicza Spółdzielnia Pracy „Budowlana” w Gnieźnie. Firma ta rozpoczęła pracę przy dalszej budowie we wrześniu 1950 roku i wykończyła ją w stanie surowym do końca grudnia 1950r. Wywiązka dachu i pokrycie dachu prowadzono przy sprzyjającej lekkiej zimie do lutego 1951r. Do końca marca położono tynk wewnętrzny i na tym prace murarskie przerwano. W kwietniu 1951r. postawiono piece w budynku szkolnym i mieszkalnym. Od lipca 1951r. prowadzona została praca nad wykończeniem budynku, którą zakończono w pierwszej połowie sierpnia 1951r. Gmach, który dzisiaj otworzyć mamy obejmuje 3 izby lekcyjne, 1 pokój na pomoce naukowe i kancelarię. Budynek mieszkalny składa się z trzech pokoi i 1 kuchni. Prace murarskie przy fundamentach wykonywał mistrz murarski ob. Wiśniewski. Dalszą pracę murarską wykonywali murarz Rzemieślniczej Spółdzielni Pracy „Budowlana” w Gnieźnie. Wywiązkę dachu wykonywali cieśle tejże firmy. Drzwi i okna wykonała firma Kulczyński Stanisław z Kalisza. Prace przy wykończeniu budynku i malowanie pomieszczeń ta sama Rzemieślnicza Spółdzielnia Pracy z Gniezna. Gmina w pierwszym etapie budowy subweniowała 18 000tys złotych (w dzisiejszej walucie). Prace pomocnicze wykonywała gromada szarwarkowo dając 3 500 roboczodniówek, co w przeliczeniu na gotówkę wynosi 52 500zł. Nie zabrakło też przy pracy w czasie zwózki materiału czy pomocy murarzom młodzieży szkolnej, która w godzinach wolnych od zajęć lekcyjnych wypracowała przy budowie 300 roboczodniówek. Wspólnym wysiłkiem społeczeństwa wsi Aleksandria i Jagodziniec zakończono budowę szkoły, opłotowano teren szkoły i wyrównano drogę od szosy do szkoły. W imieniu Komitetu Bud. Szkoły w Aleksandrii składam podziękowanie wykonawcom poszczególnych prac: mistrzowi murarskiemu Wiśniewskiemu z Aleksandrii, Pracownikom Rzemieślniczej Spółdzielni Pracy Budowlana w Gnieźnie na ręce kier. firmy od. Dargiela. Pracownikom Zakładu Stolarskiego Kulczyński Stanisław w Kaliszu na ręce ob. Kulczyńskiego Stanisława. Pracownikom Kaliskiej Fabryce Kafli w Kaliszu. Komitet Budowy specjalne podziękowania składa kierownikowi Wydziału Oświaty ob. Kołowrockiemu Pawłowi za opiekę nad całokształtem budowy i insp. Wydziału Oświaty ob. Trzeszczakowi Bronisławowi za prowadzenie osobiste i nadzór wnikliwy nad budową i zamawianiem materiałów budowlanych. Dziękuję też w imieniu Kom. Bud. Szkoły byłemu sekretarzowi Prez. Gm. Rady N. w Ostrowie Kal. ob. Dudzińskiemu Stefanowi, który był inicjatorem budowy tej szkoły. Dziękuję Prez. Gm. R. N. w Ostrowie Kal. za współpracę i pomoc jakiej udzielał przy prowadzeniu zwózki mat. i przy samej budowie szkoły. Dziękuję kierownictwu Państwowego Tartaku w Brzezinach Kal. na ręce ob. Grochulskiego Jana, który w wielu wypadkach wydatnie wspomagał Komitet Budowy materialnie i wskazówkami. Ochotniczej Straży Pożarnej w Aleksandrii na ręce ob. Jabłońskiego Piotra za pomoc w pierwszym etapie budowy. Dziękuję społeczeństwu miejscowym za ochotną pomoc w pracy pomocniczej przy budowie szkoły, opłotowaniu u regulowaniu drogi. Dziękuję dziatwie szkolnej za jej pracę. Ze stanowiska kier. tej szkoły dziękuję Kom. Bud. szkoły i Kom. Radz. za gorliwą współpracę. Na wyróżnienie w pracy nad budową szkoły wyróżnili się: ob. Kowalczyk Władysław ob. Kupaj Józef prezes Kom. Bud. ob. Kubicki Władysław ob. Dzięcielski Antoni sołtys gromady ob. Mielczarek Wincenty KRONIKA SZKOLNA ZAŁOŻONA W 1946 r. Minęła zawierucha drugiej wojny z Niemcami. Ruiny i zgliszcza znaczą wsie i miasta. Wśród ruin i zgliszcz stajemy na polu szkolnictwa. Po blisko sześcioletniej niewoli zmęczeni, wyczerpani, podupadli moralnie – silni jednak duchowo, stajemy do pracy nad podniesieniem szkolnictwa. Otwierają się podwoje naszych szkół i szkółek. Młodzież i dziatwa garnie się do nich gromadnie. Społeczeństwo doceniające poniesione straty, idzie szkole z pomocą. Niech więc ta zbożna praca, której przewodnią myśl naszej szkoły stanowią wymienione na wstępie hasła wyda jak najlepsze owoce. Monografia Aleksandria dawnymi czasy należała do dóbr Opatowskich i stanowiła własność ks. Zajączków. Ziemia pokryta była lasami i stanowiła jeden cykl z Brzezinami. Las pod siekierami powoli ustępował i tworzyły się osiedla ludzkie. Wszystka ludność Aleksandrii należała do parafii Godziesze. Administracyjnie włączona była do Gminy Ostrów. Głównym źródłem utrzymania ludności jest rolnictwo. Ziemie nisko położone i podmokłe – gleba mało urodzajna. W roku 1939 wioska liczyła 650 mieszkańców i około 100 zabudowań gospodarczych. Ostatni opis ludności dokonany w roku 1946 wykazał 600 mieszkańców. Szkoła na terenie wsi powstała po wojnie Europejskiej w lokalu wynajętym przez gminę i do dnia dzisiejszego własnego budynku nie posiada. Wioska leży przy szosie Kalisz – Błaszki w odległości 18 km od Kalisza. Władze szkolne W ostatnich latach przed rozpoczęciem się wojny z Niemcami Inspektorem szkolnym był Jan Borzęcki. Po wojnie wrócił na swoje stanowisko. Podinspektorami są: Edward Matuszak i Aloizy Kujawski. Do opieki szkolnej w okresie powojennym należą: Władysław Kubicki, Leon Wągrowski, Stanisław Łaski i Ignacy Foch. Początek szkoły dokonuje się od roku 1920. Otwarta została na „Rogatce” w lokalu Szulety jako jednoklasówka. Pierwszym nauczycielem był Stefan Hofman. Po pewnym czasie wynajęto klasę w lokalu Józefa Tomczyka i w budynku tym przetrwała do 1 września 1939r. Uczyli tu Marian Cent, Anna Raspopin i inni. Przez cały okres okupacji Niemieckiej szkoły polskiej dla dziatwy polskiej nie było. Ludność polska z wioski w 50% wysiedlono. Dzieci pozostałych na miejscu rodziców wywieziono na robotę do Niemiec, lub też zmuszone były pracować na roli u osiedlonych Niemców. Nowy okres w życiu szkoły zaczyna się dnia 25 lutego 1945r. Pierwszym nauczycielem mianowany został Tomasz Kijak. Po okupantach w szkole nie pozostało żadnego śladu i istnienia dawnej szkoły polskiej. Wszystko trzeba zdobywać od nowa. Staraniem dzielniejszych jednostek (p.W Kubieski i inni) szkoła zaopatrzona zostaje w ławki. Dalsze braki usuwa stopniowo nauczyciel wspólnie z opieką szkolną. Trudności do pokonania jest jeszcze dużo. Trzeba stworzyć plan organizacyjny. Do szkoły zgłasza się 120 dzieci. Wiele z tych jest w wieku poza szkolnym. Podzielono dziatwę na dwie grupy – pierwszy i drugi oddział. Od 1 marca 1945 zaczyna się niby normalna praca – bez podręczników, bez zeszytów i jakichkolwiek pomocy szkolnych. Dzieci piszą na różnego rodzaju kartkach, drukach i brulionach; uczą się czytać na rozmaitych książeczkach, nie wyłączając przyrody, czy geografii starszych oddziałów. W miesiącu kwietniu z lepszych uczniów tworzy się trzeci oddział. Wśród dzieci są muzykalne jednostki grające na skrzypcach i harmonii. Tworzy się zespół muzyczny, który nadzwyczajnie popisywał się i zachwycił wszystkich na obchodach Święta Pracy w Brzezinach dnia 1 maja i na Święcie zwycięstwa nad Niemcami dnia 9 maja 1945r. Rok szkolny zakończony został uroczyście w dniu 15 lipca. Kroniki pracy mimo bardzo trudnych warunków były dobre. Nowy rok szkolny (1945/46) Nowy rok szkolny rozpoczął się w dniu 4 września nabożeństwem odprawionym w kościele parafialnym w Brzezinach. Mimo trudności w odnalezieniu odpowiedniego mieszkania dla nauczycielstwa i lokalu na drugą klasę, organizuje się dwuklasówkę. Kierownikiem szkoły zostaje Eleonora Kijakowa. Mieszkanie dla nauczycielstwa wydzierżawiono u Marcina Chodyły, a lokal na klasę u Stefana Molki. Do szkoły uczęszcza 130 dzieci. W skutek powstania dwuklasówki dotkliwie odczuwa się brak pomocy szkolnych. Z zarządu gminnego szkoła nic nie otrzymuje. Pierwsza zabawa szkolna Z inicjatywy nauczycielstwa i przy pomocy opieki szkolnej organizuje się w dniu 30 września wielką zabawę taneczną z bufetem. Zabawa odbywa się na otwartym powietrzu. Bufet mieści się w budynku szkolnym. Przygrywa muzyka własno-szkolna. Wykonawcy: Piotr Jabłoński, Wacław Jabłoński, Edward Szuleta, Stefan Mielczarek i Józef Kuświk. Zainteresowanie zabawą i ofiarność społeczeństwa jest duża. Dochód netto przynosi 6000 zł. Całkowity dochód przeznacza się na pomoce szkolne i utrzymanie czystości. Fragmenty z zabawy widać na załączonych fotografiach. Druga zabawa szkolna Druga zabawa szkolna urządzona w dniu 4 listopada łącznie z fantową loterią, daje przychód 5232 zł. Dochód przeznacza się na zakup opału dla szkoły. Miłym gościem na zabawie był ks. Piotr Sokołowski z Brzezin: Wielki entuzjazm budzi fantowa loteria, zarówno wśród dziatwy jak i starszych. Zabawą kieruje wychowawca starszych klas T.Kijak, urozmaicając przebieg zabawy chóralnymi śpiewami dziatwy. Przy choince (dnia 25 grudnia 1945r.) Do bardzo miłych wspomnień dziatwy należą święta Bożego Narodzenia. Staraniem Kierownictwa szkoły urządzony został wieczorek dla dzieci p.t. „Przy choince”. Na program złożyły się inscenizacje, śpiewy i deklamacje. Sala wypełniona była po brzegi – dziatwą i publicznością. Przygrywała muzyka własna. Wieczorek zakończony został tańcami dzieci. Dzieci uratowały las W dniu 9 maja 1946r. z okazji „Święta Zwycięstw” Kierownictwo szkoły zorganizowało wycieczkę rowerową 2-ch starszych klas do Brzezin. Wycieczka zatrzymała się w malowniczym miejscu, tuż przy szosie Kalisz – Błaszki. Dzieci cieszyły się słońcem i pogodą, biegały po łączce – nad stawem zbierały muszle ślimaków i małż. W pewnym momencie przejeżdżających dwóch mężczyzn zaalarmowało wycieczkę, że pali się las. Opiekun wycieczki T. Kijak po wysłaniu meldunku do Milicji Obywatelskiej z resztą dzieci udał się na miejsce pożaru. Po dziesięciu minutach wycieczka jest już u pożaru. Ogień idzie dołem i obejmuje półhektarową powierzchnię lasu. Opiekun wycieczki organizuje natychmiast obronę przy pomocy gałęzi świerkowych, tłumiąc szybko posuwające się języki ognia. Po pół godzinnej pracy ogień został zlokalizowany i stłumiony. Gdyby ratunek przyszedł 10 minut później, ogień dostałby się na szczyty drzew przez stojące w pobliżu świerki i pastwą płomieni padły by znaczne obszary lasu. Ostrzegamy! Ostrożnie z ogniem w lesie! Wycieczka do Kalisza Zaledwie słońce uniosło się na niebie na wysokości drzewa – już na drodze rozlegały się śmiechy i nawoływania dziatwy. Był to 29 maj 1946r. Dzieci zbierają się na wycieczkę do Kalisza. O godzinie 7-ej minut 30, na umajonych zielenią wozach 70 dzieci pod opieką swych wychowawców wyrusza do miasta. Rodzice wylegli na drogę by pożegnać swych milusińskich. Plan wycieczki przewiduje: 1. Zwiedzanie dworzec kolejowy 2. Zwiedzanie park 3. Zwiedzanie kościół św. Józefa 4. Zwiedzanie pocztę 5. Obiad u Sióstr na Grodzkiej 6. Zwiedzanie fabrykę włókienniczą 7. Kino Jesteśmy na dworcu. Dzięki przychylnemu ustosunkowaniu się naczelnika dworca zwiedziliśmy strefę telefoniczną i telegraficzną – peron oraz poczekalnie. Dzieci widziały stojący na stacji pociąg towarowy a w przejeździe pociąg osobowy. Zwrócono uwagę na wieżę ciśnień przy nalewaniu wody do parowozu. Z dworca idziemy do parku. Tu kierownictwo wycieczki zwróciło uwagę dzieci na rzekę i przystań wioślarską. Imponującym jest kościół Św. Józefa w porównaniu z naszymi wiejskimi kościółkami. Wynikało to z wrażenia dzieci, jakiego doznały w kościele. Przy zwiedzaniu poczty zapoznały się dzieci z działami pracy i sposobem załatwiania interesów. Po takim marszu szczególnie dobrze czują się dzieci na obiedzie u Sióstr. Zupa rabarbarowa dobrze wszystkim smakowała. Wielkim powodzenie mają lody i lemoniada. Miło tu jest i wesoło – śpiewamy swe ulubione piosenki. O godzinie 2-ej wyruszamy na zwiedzanie fabryki. Życzliwy dyrektor fabryki wyznaczył 2-ch kierowników fabryki na przewodników wycieczki. Rozpoczynamy od hali w której umieszczone są maszyny do snucia nici na szpule i cewki. Idziemy do tkalni. Ogłusza nas tu wielki stuk i łoskot. Przechodzimy jeszcze przez różne hale, przyglądamy się pracy różnych maszyn. Kończymy zwiedzanie fabryki na wielkiej kotłowni, która jest „sercem” fabryki. Ostatni etap naszej wycieczki stanowi kino. Wyświetlają tu obraz p.t. „Pewnej nocy”. Zapoznają się tu dzieci z wypadkami ostatniej wojny. Słońce kryło się już za lasy – gdy weseli, zadowoleni i pełni wrażeń wróciliśmy do domu. Drugi dzień Zielonych Świątek 10 czerwca r.b., przeżywaliśmy pod znakiem „Zabawa dla dzieci i rodziców”. Zabawa ma cel wychowawczy i materialny. Dziatwa sama organizuje i zajmuje się sprzedażą biletów. Przygrywa muzyka własna. Największe powodzenie w bufecie mają cukierki. Czysty dochód z zabawy wyniósł 4100zł i przeznaczony został na potrzeby szkoły. Impreza ta dała wiele wspomnień i radości. Wycieczka przyrodnicza do lasu (19.6.1946) Hasłem wycieczki „Zbieramy jagody”. Przy tej wędrówce po lesie uczennica kl. III znalazła poczwarkę jednego ze szkodników leśnych. Poczwarka posłużyła do lekcji przeglądowej o motylach. Po drugim śniadaniu w cieniu drzew na łonie natury śpiewaliśmy piosenki o lesie. Pokrzepieni jagodami wróciliśmy do domu. Dzieci dla dzieci Zgodnie z wezwaniem Pana Inspektora Borzęckiego Kierownictwo Szkoły dokonało zbiórki jaj dla dzieci miasta Kalisza na kolonie letnie. Dzieci złożyły 84 jajka i przesłano je Kierownictwu kolonii. Zakończenie roku szkolnego Rok szkolny zakończony został dnia 28.6.46 nabożeństwem w kościele par. w Brzezinach. Szkoła udaje się na nabożeństwo z muzyką. Piękne okolicznościowe przemówienie do dziatwy wygłosił miejscowy Ks. proboszcz Sokołowski. Szkoła z Przystajni przybyła z nowym pięknym sztandarem. Po nabożeństwie wyruszamy do pobliskiego lasu, gdzie muzyka odegrała kilka melodii, dziatwa odśpiewała kilka swych ulubionych pieśni. Po krótkim przemówieniu wychowawcy T. Kijaka nastąpiło rozdanie świadectw. Uroczystość tą zakończono odśpiewaniem Roty. Przed odejściem do domu szkoła złożyła życzenia imieninowe Ks. proboszczowi. Rok szkolny 1946/47 Rok szkolny 1946/47 rozpoczął się uroczystym nabożeństwem w kościele parafialnym w Brzezinach dnia 3 września 1946r. Miejscowy ks. proboszcz Sokołowski wygłosił piękne przemówienie dla dziatwy, zachęcając je do nauki i spełniania swoich obowiązków. Szkoła nasza wzięła też udział w nabożeństwie pod kierownictwem Eleonory Kijakowej. Na samym początku szkoła poniosła dużą stratę, gdyż utraciła nauczyciela w osobie Tomasza Kijaka, lubianego i szanowanego przez dziatwę szkolną i ludność miejscową. Należy wspomnieć, że Tomasz Kijak był organizatorem szkoły w Aleksandrii po okupacji niemieckiej. Ob. Kijak przeszedł do innej dziedziny pracy państwowej. Opróżnione miejsce wskutek braku mieszkania dla naucz. jak również braku sił nauczycielskich nie została obsadzona i dlatego straciła szkoła swój charakter dwuklasówki Przy jednej sile nauczycielskiej zorganizowano 3 klasy wyłącznie z dzieci w wieku szkolnym, których uczęszcza obecnie 86. Dzieci promowane w ubiegłym roku szkolnym do klasy IV i V-tej uczęszczają do Publicznej Szkoły Powszechnej w Brzezinach i Godzieszach. Koło Młodzieży P.C.K. Dnia 30 XI 1946r. odbyło się w szkole zebranie organizacyjne dzieci szkolnych, na którym założono Koło Młodzieży P.C.K. Do koła wpisało się 19 dziewcząt i 20 chłopców. Zarząd koła stanowią: Prezes: Dzięcielski Jan Sekretarz: Jakubowski Kazimierz Skarbniczka: Wągrowska Julia Opiekunka Koła B.L.K. jest mama E. Kijakowa. W Szkole powołano do życia dwie sekcje: sekcję higieniczno – sanitarną i sekcję charytatywno – społeczną. Pracę rozłożono pomiędzy członków Koła. Przy choince Przed Świętami Bożego Narodzenia Polski Czerwony Krzyż przydzielił naszej szkole zbiórkę upominków dla dziatwy szkolnej. Miejscowe Koło P.C.K. zorganizowało w dniu 6 I t.j. w Trzech Króli choinkę dla dzieci szkolnych z następującym programem: 1. Słowo wstępne 2. Inscenizację okolicznościowych wierszy 3. Odśpiewanie kolęd przy oświetlonej choince 4. Fantowa loteria z przydzielonych przez P.C.K. darów (bezpłatna) 5. Zabawa taneczna 6. Zakończenie Losy były bezpłatne. Radość i entuzjazm do losowania był wielki. Rozbawiona dziatwa przy muzyce i choince nie myślała wracać do domu. Rozrywce przyglądali się Członkowie Opieki Szkolnej i kilka matek dziatwy szkolnej. Z zabawy wyniosła dziatwa korzyści moralne a ich wychowawczyni i opiekunka E. Kijakowa zadowolenie wewnętrzne z udanego przebiegu zabawy. Podobna impreza odbyła się w drugie święto Bożego Narodzenia we wsi Czempisz przy częściowym poświęceniu Publicznej Szkoły Powszechnej pobudowanej w ciągu lata i jesieni 1946r. Święcone dla „Żołnierza Polskiego” i „Sierot i Wdów” po poległych na wojnie Zgodnie z apelem P.C.K. Młodzież Czerwonokrzyska w Aleksandrii przeprowadziła zbiórkę na terenie swojej wsi w pieniądzach i materiałach na „Święcone dla Żołnierza Polskiego”. Zebrano 85 jaj, 1/2 kg słoniny, 1/2 kg kiełbasy, 1 kg marchewki i 160zł. Dary te złożyła Opiekunka Koła w Inspektoracie na ręce p. Insp. Kozłowskiego w Kaliszu. „Święto lasu” W dniu „Święta lasu”, które przypadło na dzień 26 kwietnia młodzież szkolna wzięła udział w sadzeniu drzewek. O godz. 8-mej rano dzieci wysłuchały mszę świętą odprawioną przez miejscowego ks. prob. Sokołowskiego, poczem wszystkie szkoły przedefilowały przy dźwiękach orkiestry przez Brzeziny niosąc transparenty z napisami „Las to bogactwo kraju”, „ Nie niszczcie drzew”, „Szanujmy las”, „Las to zdrowie”. Poczem do zgromadzonych w parku w Brzezinach wygłosili przemówienie: miejscowy leśniczy, komendant milicji, ksiądz proboszcz i jeden z nauczycieli. Następnie odbyły się popisy dziatwy szkolnej, na które złożyły się: deklamacje, inscenizacje i śpiewy. Następnym nr. programu były wyścigi w workach, ogólny taniec oraz rozdanie cukierków. Na zakończenie tej uroczystości udaliśmy się wszyscy na miejsce sadzenia drzewek. Przygotowane sadzonki dziatwa szkolna sadziła przy pomocy leśników, którzy pouczali o należytym sadzeniu drzew. Na tym uroczystość została zakończona. „Święto Matki” Staraniem Koła Młodzieży P.C.K. urządzono w dniu 1 VI po raz pierwszy w naszej szkole „Święto Matki”. Ponieważ klasa nasza jest za mała by pomieścić wszystkie zaproszone mamusie, dzieci ustawiły ławki w zieleni drzew na boisku szkolnym. Każde dziecko wprowadziło swoją mamusię i posadziło je w ławce przez siebie przygotowanej. Na program tej uroczystości złożyły się: inscenizację pod tytułem „Ostatnia próba”, deklamacje, śpiewy i wręczenie kwiatów. Wszystkie matki obdarowane były kwiatami. Wzruszone mamusie uściskały i ucałowały swoje pociechy. Całość wypadła bardzo ładnie i miło. Na zakończenie tej uroczystości odbyła się wspólna fotografia matek i dzieci razem. Zakończenie roku szkolnego Rok szkolny zakończono dnia 28 czerwca. Zebrana dziatwa szkolna udała się do Brzezin, gdzie odbyło się nabożeństwo odprawione przez miejscowego proboszcza ks. Sokołowskiego. Następnie udaliśmy się do szkoły w Jagodzińcu, gdzie wspólnie z miejscową szkołą urządzono popisy. Na program tych popisów złożyły się: śpiewy, deklamacje, inscenizacje i tańce ludowe. Bardzo ładnie wypadło „Krakowskie wesele” odegrane przez dzieci z Jagodzińca. Na zakończenie tej uroczystości odśpiewano: „Upływa wszystko życie”, poczem nastąpiło rozdanie świadectw i dzieci udały się do domu. Rok szkolny 1947/48 Rok szkolny zaczęliśmy dnia 3-IX-47r. wysłuchaniem Mszy św. odprawionej w kościele parafialnym w Brzezinach przez ks. P. Sokołowskiego. Rok ten rozpoczął się pod znakiem nowych trudów dla naucz. Pomimo starań ze strony Opieki Szkolnej drugiej siły nie przydzielono z powodu braku sił nauczycielskich. Inspektor szkolny Jan Brzęcki obiecał przydzielić drugą siłę od półrocza t.j. od 1.II.48r. Wybieramy nową Opiekę Szkolną Dnia 14 września odbyło się pierwsze zebranie rodzicielskie, na którym wybrano członków nowej Opieki Szkolnej i Komitetu Rodzicielskiego. Dzięki staraniom pierwszej Opieki Szkolnej składający się z W. Kubickiego, L. Wągrowskiego, St. Łaskiego i Ign. Focha, jak również i pierwszego nauczyciela T. Kijaka zastała zorganizowana szkoła na terenie tut. wsi. Pracy było wiele. Salę wynajęto od p. Gaszyńskiego, dzieci zgłosiło się 120, ale nie było ławek, nie było żadnych sprzętów ani pomocy naukowych. Postarano się o wystarczającą ilość ławek dwuosobowych i praca się zaczęła. Opieka miała wiele pracy przed sobą. Trzeba było szkołę wyposażyć nie tylko w sprzęty ale i pomoce naukowe. Urządzono na ten cel zabawy, majówki, loterie fantowe i z obchodów tych umeblowano i utrzymywano szkołę należycie. Grono rodziców uznało pracę od odchodzącej Opieki i w krótkich i serdecznych słowach podziękowano jej za trudy. W skład nowej Opieki weszli: W. Kubicki, J. Krawczyk, J. Krążyński i Fr. Łaski. Oprócz tego wybrano członków Komitetu Rodz. Tu wybrano: W. Wągrowską, M. Jakubowską, A. i W. Molków. Urządzamy loterię fantową i zabawę Nowo wybrana Opieka w połączeniu z Komitetem Rodzicielskim uchwaliła urządzić loterię fantową i zabawę taneczną dla dziatwy szkolnej i rodziców celem zasilenia kasy szkolnej. Pracę w przeprowadzeniu tej imprezy rozdzielono pomiędzy członków Opieki i Komitetu a kierownictwo nad całością objęła miejscowa nauczycielka E. Kijakowska. Dziatwa z wielkim entuzjazmem zabrała się do powierzonej sobie pracy. Podzieliła się na grupy i chętnie kwestowała zachodząc do każdego domu wypraszając czy to fant jakiś na loterię czy też coś z żywności na bufet. Przygotowaniem bufetu zajęły się p.p. Wągrowska i Kubicka. Losy na loterię rozkupiono bardzo szybko ku wielkiemu zadowoleniu sprzedających. Zebrani bawili się ochoczo i wesoło pod hasłem „dla szkoły”. Całkowity dochód z tej imprezy wynoszący netto 8000 zł oddano do dyspozycji nauczycielki E. Kijakowej. Za pieniądze te zakupiono 5m węgla i piękną mapę fizyczną Polski, resztę pieniędzy pozostawiono na utrzymanie czystości w klasie oraz na drobne wydatki szkolne. Zmiana nauczyciela Dnia 13.XII.1947r. odbyły się po raz ostatni lekcje z nauczycielką tutejszej szkoły p.p. E. Kijakową. Po krótkim urlopie p.p. Kijakowa wyjechała, a szkoła została nieczynna. Na miejsce p.p. Kijakowej przyszedł nowy nauczyciel Wojciszewski Przemysław i od dnia 1.II rozpoczęły się normalne lekcje. Budowa Szkoły Z inicjatywy tut. Komitetu Rodzicielskiego przystąpiono w ramach czyny społecznego do budowy szkoły. Część cegły otrzymano z rozbiórki spalonych w czasie działań wojennych budynków w Brzezinach. Wapno zakupiono z funduszów komitetu rodzicielskiego i zawiązanego Komitetu Budowy Szkoły. Przewodniczącym Komitetu Budowy Szkoły został wybrany ówczesny sołtys ob. Józef Kupaj. Wiele pracy i inicjatywy w budowę włożył ob. Władysław Kowalczyk. Po roku pracy budynek wzniesiono do wysokości okien. Brakło funduszy. Wtedy budowę przejęło przedsiębiorstwo powiatowe. Budowę szkoły zakończono z funduszy państwowych w roku 1951. Dnia 2 września 1951r. odbyło się uroczyste otwarcie nowego budynku szkolnego. Uroczystego otwarcie szkoły dokonał ob. Paweł Kołowrocki kierownik Wydziału Oświaty Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Kaliszu. Rok szkolny 1952/53 Rok szkolny 1952/53 rozpoczęto dnia 1 września 1952r. uroczystą akademią. Personel nauczycielski wystąpił w następującym składzie: ob. Kozica Stanisław p.o. kierownika szkoły, ob. Kozicowa Anna nauczycielka, od. Żółtakówna Halina nauczycielka i Chmielewska Zofia nauczycielka. Szkoła realizuje program 7-klas. Dzieci zapisanych do szkoły 185. Dokończenie budowy Na dzień 15 października zakończono budowę budynków gospodarczych oraz ustępów szkolnych. Przy budowie pracowali: ob.. Foch Ignacy jako murarz, ob. Kempski Józef jako cieśla i ob. Łaski Wawrzyniec jako dekarz. Koszty budowy kryto z inwestycji państwowych, oraz z funduszów Komitetu Rodzicielskiego. Obsadzenie szkoły drzewami Nasza nowa szkoła stoi samotnie wśród pól, brak jej zieleni, drzew. W trosce o zadrzewienie obejścia szkoły ob. Kozica Stanisław kierownik szkoły zakupił z funduszów Komitetu Rodzicielskiego 15 sztuk lip i 10 sztuk czereśni i posadził w kwietniu 1953 roku w ogródku szkolnym. Zakończenie roku szkolnego 1952/53 Z żalem żegnają szkołę i opuszczają jej mury absolwenci kl VII-ej. W odświętnie udekorowanej Sali w uroczystym nastroju kierownik szkoły Kozica Stanisław wręcza świadectwa ukończenia Szkoły Podstawowej następującym absolwentom: Dymarczyk Czesław, Fiąckówna Janina, Jopek Józef, Kowalczyk Henryk, Juszczak Edward, Molka Maksymilian, Foch Stanisław, Szuleta Marian, Mielczarek Zenon, Posiewała Józef, Kuświkówna Natalia, Kuświkówna Edwarda, Zaleśna Helena. Wzruszający to moment a zarazem radosny, ponieważ wszyscy uczniowie kl. VII-ej otrzymali świadectwa ukończenia Szkoły Podstawowej. Z wiązankami kwiatów żegnają absolwenci kier. Szkoły Kozicę Stanisława oraz swych wychowawców dziękując im za trud i pracę włożoną nad kształtowaniem ich serc i umysłów. Ze wzruszeniem żegnają dzieci swą wychowawczynię naucz. Graczykową/Żóltakównę/Halinę, która opuszcza naszą szkołę. Następnie dzieci wystąpiły w części artystycznej na którą złożyły się: deklamacje, śpiewy i tańce. Niemilknące oklaski otrzymali „II-go klasiści” za piękne odtańczenie „Krakowiaka”. Uśmiechnięte i rozradowane buzie dziecięce pożegnały szkołę na dwa miesiące, by odpocząć po pracy, opalić się w słońcu i nabrać sił i energii do pracy w nowym roku szkolnym. Otynkowanie budynku szkolnego Z inicjatywy kierownika szkoły ob. Kozicy Stanisława w sierpniu 1953 roku otynkowano budynek szkolny. Roboty tynkarskie prowadził ob. Foch Ignacy i Kubiak Józef. Koszty otynkowania przekroczyły 4 tysiące złotych. Fundusze na otynkowanie łożył Komitet Rodzicielski. Rozpoczęcie roku szkolnego 1953/54 W dniu 1 września 1953 r. uroczystą akademię rozpoczęto nowy rok szkolny. Skład nauczycielski się zmienił: na stanowisku kierownika jest ob. Kozica Stanisław, nauczycielkami ob. Paprocka Sabina i ob. Liskówna Stefania. Szkoła liczy 123 dzieci. Zakończenie roku szkolnego 1953/54 W dniu 25 czerwca 1954 roku odbyła się uroczystość zakończenia roku szkolnego. W zakończeniu brał udział personel nauczycielski, młodzież i rodzice. Szczególni serdecznie żegnano absolwentów tutejszej szkoły: Biernat Krystynę, Cupta Stanisława, Dzięcielską Danielę, Dulebę Franciszka, Kowalczyk Marię, Kolebskiego Ryszarda, Krążyńską Helenę, Łaskiego Edwarda, Łaskiego Józefa, Łaskiego Stanisława, Molkę Janinę, Meler Marię, Sip Reginę, Sowińską Danielę, Szuletę Henryka, Szuletę Józefa i Wojciecha. Rok szkolny 1954/55 Uroczystą akademią w dniu 1 września 1954r. rozpoczęto rok szkolny 1954/55. Personel nauczycielski w składzie: Ob. ob. Kozica Stanisław, Kozicowa Anna, Paprocka Sabina i Zielińska Zofia. Woźnym jest ob. Jopek Wacław. Pierwsi maturzyści W roku 1951 szkoła nasza po raz pierwszy w historii wsi Aleksandria miała klasę siódmą. W tym roku szkołę opuścili pierwsi absolwenci. Było 19. Z tej liczby w bieżącym roku szkolnym dwie byłe absolwentki: Wągrowska Julia i Kuświk Regina ukończyły szkołę średnią. „Książki zbłądziły pod strzechy”. Zakończenie roku szkolnego 1954/55 Po raz piąty opuszczają naszą szkołę absolwenci z ukończoną szkołą podstawową. W bieżącym roku szkołę podstawową ukończyli: Bilska Helena, Bilska Jadwiga, Biernacik Wanda, Jopek Maria, Krężek Leokadia, Krzywda Zenon, Łaska Zofia, Łaska Eugenia, Majhrzak Krystyna, Małoń Mirosław, Rossa Maria, Szuleta Zenon, Wierucka Joanna, Zaleśna Genowefa, Molska Zofia. Rok szkolny 1955/56 Rok szkolny 1955/56 rozpoczęto uroczystą akademią. W personelu nauczycielskim zaszły zmiany. Na miejsce kol. Zielińskiej Zofii, która otrzymała roczny urlop, przybył młody nauczyciel, wychowanek Liceum Pedagogicznego w Kaliszu, kol. Stefan Marszałek. Rok szkolny 1956/57 Nowy rok szkolny rozpoczęto w dniu 3.09.1956r. Po krótkim przemówieniu kierownika szkoły kol. Stanisława Kozicy szkoła rozpoczęła normalny dzień pracy. W składzie personelu nauczycielskiego zmiany. Na miejsce kol. Sabiny Paprockiej – obecnie Stankiewiczowej – przybyła kol. Teresa Gozdecka. Zbiórka na „Dzieci Węgierskie” Cały Naród Polski jest wstrząśnięty wypadkami na Węgrzech. Szczególnie współczucie budzi los setek tysięcy dzieci węgierskich. W czasie zorganizowanej w naszej szkole zbiórki pieniężnej zebrano 187,50zł. Na lekcji biologii w terenie Naszym „Biologiem” jest kol. Stefan Marszałek. Lekcje swe przeprowadza bardzo często w terenie: na łące, w polu, ogródku czy w lesie. Jedną z takich lekcji uwieczniła fotografia. Rok szkolny 1957/58 Nowy rok szkolny rozpoczęto 2 września 1957r. Personel nauczycielski w składzie kol. Stanisław Kozica, kol. Anna Kozicowa, kol. Stefan Marszałek i kol. Elżbieta Delebis. Kol. Elżbieta Delebis przybyła na miejsce kol. Teresy Gozdeckiej, obecnie Kupajowej. Rok szkolny 1958/59 W nowym roku szkolnym zmieniono nomenklaturę naszych władz oświatowych. Inspektorem Szkolnym na powiat Kaliski został ob. Paweł Kołowrocki. Zastępcą Inspektora Szkolnego ob. Jakub Podczaski. Rok szkolny 1959/60 Dnia 23 czerwca 1960r.,w roku rozpoczynającym uroczystości Tysiąclecia Państwa Polskiego i 1800 lecie miasta Kalisza, odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego. Po raz dziesiąty kierownik szkoły ob. Kozica Stanisław rozdał świadectwa ukończenia szkoły podstawowej 13 absolwentom. Kierownik szkoły w swym przemówieniu podkreślił jubileuszowy charakter uroczystości. W zakończeniu roku szkolnego uczestniczyli przedstawiciele władz partyjnych i komitetu rodzicielskiego, którzy obdarowali dzieci słodyczami. Rok szkolny 1960/61 Rok szkolny 1960/61 rozpoczęto dnia 1 września 1960 roku. W zespole Inspektoratu Oświaty nastąpiły zmiany. Naszą szkołę ma pod swoją opieką Podinspektor Szkolny ob. Leon Skulimowski. Zabłysły żarówki elektryczne Dnia 28 września 1962r. zakończono elektryfikację wsi Aleksandria i części wsi Jagodziniec. W salach szkolnych zabłysły żarówki elektryczne. Rok szkolny 1962/63 Dnia 3 września 1962r. rozpoczęto uroczyście nowy rok szkolny. Zespół nauczycielski wystąpił w dawnym składzie: ob. Stanisław Kozica jako kierownik szkoły, ob. Anna Kozicowa, ob. Elżbieta Kołodziejczykowa i ob. Stefan Marszałek. Dzieci przygotowały występy artystyczne. Szkoła liczy 138 uczniów. Zmiana nauczyciela W dniu 28 lutego 1963 roku opuściła naszą szkołę i zawód nauczycielski ob. Elżbieta Kołodziejczykowa. Na wakujące miejsce przybyła ob. Sławomira Włodarczykówna. Zakończenia roku szkolnego 1962/63 Uroczystość zakończenia roku szkolnego 1962/63 odbyła się w dniu 29 czerwca 1962r. W uroczystości uczestniczyli rodzice, przedstawiciele władz partyjnych i organizacji społecznych oraz Komitetu Rodzicielskiego. Młodzież szkolna przygotowała występy artystyczne. Szkołę podstawową opuściło 24 absolwentów. Oparkanienie działki szkolnej Z inicjatywy Komitetu Rodzicielskiego rozpoczęto w roku 1960 pracę nad oparkanieniem działki szkolnej. W roku 1962 zakończono budowę parkanu. Przewodniczącym komitetu rodzicielskiego był ob. Józef Krzywda. Do najaktywniejszych członków komitetu należą ob. Jan Ptak, ob. Wacław Jopek, Antoni Krążyński, Jan Szuleta. Komitet Rodzicielski Wielkie usługi dla tutejszej szkoły wykonuje Komitet Rodzicielski. Do największych przyjaciół szkoły i najofiarniejszych członków Komitetu Rodzicielskiego należą ob. Władysław Kowalczyk, Jan Ptak, Antoni Krążyński, Wacław Jopek, Jan Szuleta, Józef Krzywda.