czytaj dalej

Transkrypt

czytaj dalej
Komentarz miesięczny na lipiec 2012
Mocne wyprzedanie rynków akcji pod koniec maja zapowiadało szansę na znacznie
lepszy czerwiec. Wyprzedanie – to termin z analiz technicznej wskazujący, jak silny jest
impuls spadkowy. Gdy ta tendencja jest bardzo mocna (mierzona liczbowo odpowiednimi
wskaźnikami), wówczas istnieje poważne prawdopodobieństwo, że w najbliższym okresie
dojdzie przynajmniej do zatrzymania spadków, a w wariancie bardziej optymistycznym do
ruchu wzrostowego. Nie przekreśla to możliwości powrotu do tendencji spadkowej po
pewnym czasie, ale daje istotne szanse na co najmniej przejściowe zatrzymanie przeceny lub
jej odwrócenie na pewien okres. Nasuwają się tu oczywiste analogie do praw fizyki: czym
mocniejsza akcja, tym silniejszej można oczekiwać reakcji. Ale ponieważ ekonomia i nauki
dotyczące rynków finansowych nie są naukami przyrodniczymi, więc w odniesieniu do
zjawiska wyprzedania można jedynie mówić o dużym prawdopodobieństwie wzrostowego
odreagowania wcześniejszych spadków cen akcji.
Tym razem rynki zareagowały na wyprzedanie w sposób klasyczny, czyli falą
wzrostową. Miała ona różny zakres – w zależności od kraju. Co ciekawe, nawet słabsze od
oczekiwań dane makroekonomiczne z wielu gospodarek nie przeszkodziły we wzrostach cen
akcji. Co najwyżej ograniczyły ich skalę. W tej czerwcowej zwyżce polska giełda była jednym z
największych beneficjentów. Indeks największych spółek WIG0 wzrósł o ponad 8,5%, a
indeks szerokiego rynku WIG o niemal 8%. Jednak nie wszystkie spółki odnotowały tak duże
zwyżki kursów swoich akcji. Indeks mniejszych spółek sWIG80 wzrósł jedynie o 2,5%. Ten
fakt oraz spadek kursu USD/PLN w czerwcu o ponad 4,2% a EUR/PLN o niemal 3%, wskazują
zagraniczny kapitał jako czynnik decydujący o popycie. Najwyraźniej zagraniczni inwestorzy
(a chyba raczej spekulanci) doszli do wniosku, że majowa przecena sprowadziła kursy
polskich akcji i polskiej waluty do bardzo atrakcyjnego poziomu i zaryzykowali zakupy tych
walorów. W tej sytuacji kluczowym pytaniem staje się kwestia horyzontu czasowego takich
działań. Czy miesięczne zwyżki zaspokoiły już apetyty tych uczestników rynku? Zyski
zagranicznych inwestorów/spekulantów z uwzględnieniem różnic kursów walutowych
sięgają przecież kilkunastu procent w skali miesiąca.
Polska giełda wyróżniała się na tle giełd światowych. Rynki dojrzałe odnotowały
zwyżki rzędu 2% - 4%. Rynki rozwijające się miały jeszcze większy zakres zróżnicowania stóp
zwrotu w czerwcu. Od niewielkich spadków w Brazylii do zysków ponad 7% w Indiach.
Problem polega jednak na tym, że tendencje wzrostowe trwają na giełdach bardzo krótko. W
rozliczeniu całego II kwartału bieżącego roku nasze indeksy poniosły straty. Szczególnie
dotkliwe obniżki kursów akcji w mijającym kwartale dotknęły małe spółki. Mimo wszystko
jednak polski rynek akcji prezentuje się od kilku miesięcy wyraźnie lepiej od innych.
Powodów tego stanu można szukać w relatywnej słabości naszej giełdy w poprzednich
kwartałach oraz w coraz większej różnicy danych makroekonomicznych.
Polska gospodarka – mimo stopniowego słabnięcia w ostatnich miesiącach – wygląda
na stosunkowo stabilną i mało wrażliwą na negatywne impulsy z zagranicy. Poziom deficytu,
zadłużenia sektora publicznego i bezpieczeństwa systemu bankowego wyróżnia nas na tle
chwiejnego gospodarek wielu krajów świata. Najlepszym dowodem coraz lepszego
postrzegania polskich papierów wartościowych może być systematyczny spadek rentowności
polskich obligacji dziesięcioletnich. Przy podstawowej stopie procentowej na wysokości
4,75%, rentowności tych obligacji kształtują się na poziomie nieco tylko przewyższającym 5%.
Nadwyżka jest więc minimalna. Nawet mniejsza od analogicznej nadwyżki dla obligacji
niemieckich! To świadczy nie tylko o dużym zaufaniu do polskich fundamentów
gospodarczych, ale także o potencjale cięcia stóp procentowych w przyszłym roku. A
poważna obniżka stóp procentowych nie tylko wpłynęłaby na spadek oprocentowania
depozytów bankowych, ale również skierowałaby pokaźny strumień polskiego kapitału na
giełdę.
W najbliższym okresie na rynek zapewne będą napływały coraz słabsze dane
makroekonomiczne z wielu gospodarek, ale również informacje o działaniach polityków w
celu zażegnania kryzysu globalnego systemu finansowego. W takich warunkach mało
prawdopodobne wydaje się ukształtowanie dużej długoterminowej fali wzrostowej na
rynkach akcji. Raczej można spodziewać się dalszej dominacji spekulantów, chociaż przy
coraz mniejszych wahaniach cen i obrotach. Tak zazwyczaj wygląda końcówka procesu
akumulacji akcji przed hossą. Do początku hossy potrzeba jakiegoś stymulatora, zazwyczaj
jest nim osiągnięcie dna cyklu koniunktury gospodarczej. Wiele wskazuje na to, że ten stan
gospodarki wielu krajów, w tym polska, osiągną jeszcze w 2012 r. Na razie - od wielu już
miesięcy – rozwój spowalnia.
W opisanej sytuacji inwestor długoterminowy przyjmuje zwykle postawę
wyczekującą, połączoną z akumulacją akcji w trakcie okresowych wahań. Każdy nieco
większy spadek cen akcji może być wykorzystany do spokojnych zakupów przecenionych
walorów. Nic nie wskazuje na konieczność pośpiechu, ale z drugiej strony oznak
nadchodzącej wielomiesięcznej (a być może wieloletniej) hossy doświadczony inwestor
raczej nie ignoruje.
03.07.2012
Alfred Adamiec
Doradca Inwestycyjny
Nr licencji 138
Informacja od AEGON TU na Życie S.A.
W niniejszych materiałach prezentujemy Państwu ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe dostępne w ramach
ubezpieczeniowych programów inwestycyjnych oferowanych przez Towarzystwo i jego Partnerów. Nasi Specjaliści ds.
Programów Inwestycyjnych oraz nasi Partnerzy dysponujący pełnomocnictwem do pośredniczenia przy zawieraniu na rzecz
Towarzystwa umów ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, pomogą Państwu w
zdefiniowaniu Państwa potrzeb oraz przedstawią możliwe strategie inwestycyjne. Jednocześnie informujemy, że
Towarzystwo nie prowadzi doradztwa inwestycyjnego i nie ponosi odpowiedzialności za decyzje Klientów związane z
inwestowaniem składek w ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe. Jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy
kapitałowych nie są depozytem bankowym. Inwestycje w ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe są obarczone ryzykiem
inwestycyjnym, włącznie z możliwością utraty części zainwestowanego kapitału. Dotychczasowe wyniki ubezpieczeniowych
funduszy kapitałowych nie stanowią gwarancji przyszłych wyników. Wartość zakupionych jednostek uczestnictwa
ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych może się zmieniać wraz ze zmianą sytuacji na rynkach finansowych. W
konsekwencji, dochód z zainwestowanych środków może ulec zwiększeniu lub zmniejszeniu. Oznacza to, że wartość
rachunku ubezpieczającego może być niższa od sumy tej części składek, która została ulokowana w ubezpieczeniowym
funduszu kapitałowym. Ponadto potencjalne korzyści z inwestowania w ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe mogą zostać
zmniejszone o pobierane podatki i opłaty wynikające z przepisów prawa, ogólnych warunków ubezpieczenia i regulaminów
funduszy. W odniesieniu do Funduszu Gwarantowanego AEGON, Towarzystwo gwarantuje przyrost wartości jednostki
uczestnictwa określony procentowo w skali rocznej dla każdego kwartału kalendarzowego oraz dla każdego roku
kalendarzowego. Ogólne warunki ubezpieczenia, regulaminy funduszy oraz program symulacyjny opisują poszczególne
aspekty Programu. Uprzejmie prosimy Państwa o zapoznanie się z tymi dokumentami przed przystąpieniem do Programu
Inwestycyjnego. Stosowne materiały oraz ich kopie można otrzymać od Specjalistów ds. Programów Inwestycyjnych oraz
naszych Partnerów.
Aktywa zgromadzone w ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych AEGON TU na Życie S.A. są zarządzane na jego
zlecenie przez AEGON Global Asset Management.
Programy inwestycyjne AEGON są oferowane w ramach umów ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem
kapitałowym. Zawierając umowę ubezpieczenia w oparciu o jeden z programów inwestycyjnych AEGON, Ubezpieczający nie
nabywa prawa własności jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. AEGON TU na Życie S.A. nie pośredniczy w
nabywaniu i umarzaniu jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych ani też w żaden inny sposób nie reprezentuje tych
funduszy. AEGON TU na Życie S.A. nabywa jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych we własnym imieniu w celu
pokrycia rezerw stanowiących pokrycie zobowiązań z tytułu zawartych umów ubezpieczenia, które wyrażone jest w
jednostkach uczestnictwa odpowiadających im ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych.
Autorskie prawa majątkowe do niniejszego opracowania należą do AEGON Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie S.A.
Wszelkie próby nieautoryzowanego wykorzystania, streszczania lub adaptowania jego zawartości w jakiejkolwiek formie,
jak również wszelkie inne naruszenia praw autorskich, będą dochodzone na drodze prawnej. AEGON TU na Życie S.A. może
wyrazić zgodę na cytowanie fragmentów opracowania, o ile zostanie złożona uprzednio prośba i podane zostanie źródło i
informacja o prawach autorskich. W powyższych sprawach prosimy o kontakt z Działem Marketingu.
Niniejsze opracowanie jest wyrazem poglądów i opinii wyłącznie jego autora oraz nie stanowi rekomendacji AEGON TU na
Życie S.A. dotyczącej nabywania lub zbywania instrumentów finansowych, o której mowa w art. 42 ustawy z dnia 29 lipca
2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi.