TSW 2015 sadownictwo

Transkrypt

TSW 2015 sadownictwo
V Tar
gi Sa
KON
F
down
www.tsw.com.pl
EREN
ictwa
i War
1 9-20
C JE S
zywn
LUTE
G
ADO
ictwa
O 20
15
WNI
TSW
2
C ZE
01 5
Formuła ekstra jakości
Timac Agro Polska sp. z o.o. • Niepruszewo, ul. Kasztanowa 4 • 64-320 Buk
Tel: 61 899 44 20 • Fax: 61 899 44 23 • www.timacagro.pl
5
Targi Sadownictwa
i Warzywnictwa TSW 2015
Materiały konferencyjne
Warszawa 19–20 lutego 2015
delfan plus
®
Gwarantowane: 24% w/w wolnych aminokwasów, które są w 100% typu L-α
Jakość
zawsze
opłaca się
Nasza unikalna technologia pozwala uzyskać wysoką koncentrację aktywnych
aminokwasów, z szybką penetracją i przemieszczaniem się w roślinie.
(Polecane do wszystkich owoców i warzyw)
Więcej informacji?
Andrzej Zbroja (region Polska południowa) / tel 609 476 339 / e-mail: [email protected]
Dariusz Zmysłowski (region Polska centralna i wschodnia) / tel 723 586 088 / e-mail: [email protected]
Piotr Kotowski (region Polska północno- zachodnia) / tel 666 396 816 / e-mail: [email protected]
2015
Spis treści
AGROTECHNICZNA
KONFERENCJA SADOWNICZA
Nasze autorskie programy nawożenia truskawek
w praktyce Inez Gamrat 17
Armicarb SP – różnorodność zastosowania w uprawach
sadowniczych nowoczesnego biofungicydu
Dr inż. Janusz Mazurek 4
Przyczyny niepowodzeń w walce z chorobami na plantacji
truskawek oraz ich skuteczne rozwiązania
w minionym sezonie Karolina Felczak, Krzysztof Zachaj 18
Wyzwania dla polskich sadowników – odmiany i nowy model
sadu jabłoniowego Peter van Arkel, Andrzej Soska5
Zalecenia dotyczące polowej uprawy truskawek
w zachodniej Europie Hans Obers Groźne choroby biotyczne dziesiątkujące sady w ostatnich
latach. Wnioski i propozycje ochrony w sezonie 2015
Robert Binkiewicz 6
KONFERENCJA TRUSKAWKOWA
Uprawy pod osłonami
Elementy warunkujące skuteczny eksport i dystrybucję
jabłek na dalekich rynkach (na podstawie doświadczeń
eksporterów z półkuli południowej) Veronika Mangin7
Nawożenie a trwałość pozbiorcza owoców
Dr inż. Andrzej Grenda8
Zastosowanie zimnych ekstraktów z alg Ascophyllum
nodosum w produkcji sadowniczej Camila Levy 9
Aktualne informacje dotyczące skuteczności oraz spektrum
chorób zwalczanych przez dodynę Karolina Felczak 10
Ściana owoconośna – wymagania dotyczące mechanizacji,
cięcia, ochrony, przerzedzania i zbioru owoców
Alberto Dorigoni 11
Ekonomiczne aspekty stosowania technologii Timac Agro
w uprawach sadowniczych Zbigniew Marek 12
Platforma iTrap-Polska po pierwszym sezonie funkcjonowania
13
Robert Binkiewicz, Karolina Felczak KONFERENCJA TRUSKAWKOWA
Uprawy polowe
19
Odmiany tradycyjne czy powtarzające – jak bezpiecznie
produkować w tunelach? Anna Karen Nilsen 20
Zabiegi wydłużające trwałość truskawek w obrocie
Jarosław Barszczewski 21
Kompleksowe rozwiązania w ochronie truskawek
przed chorobami Krzysztof Krupa 22
Moc natury, czyli wykorzystanie metod biologicznej ochrony
w uprawie truskawek pod osłonami
Mariusz Podymniak 23
Zarządzanie uprawą truskawek odmian powtarzających
pod osłonami Mariusz Edmund Padewski 24
TECHNIKA W OGRODNICTWIE
Wykorzystanie nowych rozwiązań w technice ochrony sadów
Dr Grzegorz Doruchowski 25
Maszyny do poprawy jakości handlowej warzyw i owoców
Dr hab. Adam Ekielski 26
SADOWNICZE FORUM EKONOMICZNE
14
Marka polskich jabłek na rynku krajowym i zagranicznym.
Polskie doświadczenia Rafał Szeleźniak 27
Nowy Projekt Vademecum® firmy Bayer CropScience
Integrujemy działania w nowoczesnej ochronie, promocji
i eksporcie polskich truskawek Mirosław Korzeniowski
15
Nowy Projekt Vademecum® firmy Bayer CropScience
Integrujemy działania w nowoczesnej ochronie, promocji
i eksporcie polskich jabłek Mirosław Korzeniowski 28
Prawidłowe nawożenie podstawą sukcesu
(analizy, fertygacja, przygotowanie pożywek)
Dr inż. Zbigniew Jarosz
Projekt Fruit Quality Contract – narzędzie wspomagające
produkcję jabłek dla bardzo wymagających odbiorców
Krzysztof Krupa
29
Skuteczna ochrona truskawek przed chorobami,
bez odporności i pozostałości Dr hab. Beata Meszka
16
Redakcja: Anna Wize, redaktor czasopisma i portalu podoslonami.pl
Tomasz Werner, Hortus Media/jagodnik.pl
ISBN 978-83-64-843-05-1
Organizator: Oficyna Wydawnicza Oikos Sp. z o.o., ul. Kaliska 1 m. 7, 02-316 Warszawa
TARGI SADOWNICTWA I WARZYWNICTWA
CENTRUM EXPO XXI
WARSZAWA 19–20 lutego 2015
www.tsw.targi.pl
3
2015
Armicarb SP – różnorodność zastosowania
w uprawach sadowniczych nowoczesnego
biofungicydu
Dr inż. Janusz Mazurek
Agrosimex
Armicarb SP to specjalna formulacja wodorowęglanu potasu,
która znajduje zastosowanie w ochronie roślin rolniczych
i ogrodniczych. Produkt zawiera 85% kwaśnego węglanu potasu oraz 15% specjalnie dobranych adjuwantów.
Dzięki temu, pomimo bardzo dobrej rozpuszczalności substancji aktywnej w wodzie, preparat utrzymuje się na chronionej
roślinie dłużej i jest trudniej zmywalny przez deszcz. W Polsce
Armicarb SP został zarejestrowany do ochrony przed parchem
jabłoni. Z kolei na świecie jest to środek wykorzystywany
znacznie szerzej, zarówno w konwencjonalnych programach
ochrony roślin, jak również w produkcji organicznej.
Skuteczność grzybobójcza różnych soli węglanów znana
jest już od lat 80. W przypadku wodorowęglanu potasu oddziaływanie na patogeny odbywa się w sposób wielokierunkowy, m.in. poprzez gwałtowną zmianę ciśnienia osmotycznego i pH, jak również poprzez specyficzną aktywność jonów wodorowęglanowych, które działają kontaktowo na ściany
komórkowe i bardzo szybko powodują odwodnienie i rozpadanie zarodników oraz grzybni wrażliwych patogenów. Z uwagi
na swój niespecyficzny sposób oddziaływania, praktycznie nie
istnieje ryzyko powstania odporności i zgodnie z danymi organizacji FRAC, jak dotąd takiej odporności nie stwierdzono.
W oddziaływaniu na parcha jabłoni Armicarb SP powoduje
przerywanie infekcji poprzez stworzenie niekorzystnych warunków dla rozwoju grzyba Venturia inaequalis, będącego
sprawcą parcha jabłoni. Najlepszym terminem na zastosowanie
Armicarb SP jest wykonanie oprysku tak szybko po infekcji, jak
tylko jest to możliwe. Maksymalnie można go stosować do
7 godzin po infekcji.
Preparat jest skuteczny i można go bezpiecznie stosować
w temperaturze od 5°C do 25°C. Skuteczność środka może być
jednak ograniczona w warunkach bardzo niskiej wilgotności
powietrza lub po opadach wyższych niż 20 mm.
Na świecie Armikarb SP znajduje bardzo szerokie zastosowanie w produkcji organicznej winorośli. Wykonywanie regularnie prowadzonych zabiegów w odstępach 7–10
dniowych umożliwia uzyskanie skuteczności gwarantującej
ograniczenie infekcji jagód poniżej progu 3–6%, co daje gwarancję wyprodukowania wina wysokiej jakości.
Jeszcze lepszą efektywność uzyskuje się podczas stosowania obniżonych dawek Armikarbu SP, ale w mieszaninie z preparatami siarkowymi. W winorośli wodorowęglan potasu
może być również stosowany do zwalczania szarej pleśni. Wykorzystuje się go z reguły do późniejszych zabiegów począwszy od dojrzewania jagód, aż do okresu tuż przed zbiorami.
Armicarb SP znajduje także zastosowanie w zwalczaniu
mączniaków prawdziwych na roślinach sadowniczych. Jego
skuteczność potwierdzają chociażby badania wykonane w celu
zwalczania mączniaka prawdziwego na jabłoni, oraz mączniaka amerykańskiego agrestu i mączniaka prawdziwego na czarnej porzeczce. Także i w tym przypadku wyższą skuteczność
można uzyskać przy jego łącznym stosowaniu z preparatami
siarkowymi. Mieszanina Armicarbu SP z siarką wykazuje
również skuteczność w ograniczaniu parcha jabłoni.
W wyższych dawkach Armicarb działa parząco na kwiaty
niszcząc słabsze organy generatywne. Tym samym znane jest
również zastosowanie tego środka do przerzedzania kwiatów
jabłoni.
n
Dr inż. Janusz Mazurek
Agrosimex
Pracuje na stanowisku konsultanta techniczno-handlowego w firmie Agrosimex. Przez wiele lat
prowadził własną działalność w zakresie ochrony roślin ogrodniczych. Specjalizuje się w ochronie winorośli. Od 2010 roku uczy ochrony i nawożenia winorośli na studiach podyplomowych
z zakresu enologii, które odbywają się na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
4
2015
Agrotechniczna konferencja sadownicza
Wyzwania dla polskich sadowników
– odmiany i nowy model sadu jabłoniowego
Peter van Arkel, Fruit Advies Zuid Limburg, Holandia
Andrzej Soska, Soska Konsulting
Do sierpnia 2014 r. polskie sadownictwo w ogromnym stopniu zależało od
eksportu jabłek do Rosji. W 2013 r.
89% eksportu jabłek konsumpcyjnych z Unii Europejskiej do Rosji stanowiły owoce z Polski.
Polska była niekwestionowanym liderem wśród dostawców jabłek na rynek
rosyjski. Wynikało to z bliskości geograficznej oraz kontaktów historycznych,
ale również z tego, że duża część wyprodukowanych w Polsce jabłek miała zbyt
niską jakość, by konkurować na rynkach
Europy Zachodniej. Rynek rosyjski oczekiwał (oczekuje) niezbyt wygórowanej
jakości owoców za względnie niewysoką
cenę, a polscy sadownicy mogli zapewnić duże ilości produktów spełniających
te oczekiwania.
Przez ostatnie 10 lat handel z Rosją
rósł i zapewniał przyzwoity dochód,
dlatego wielu polskich sadowników nie
było zainteresowanych modernizacją
swoich sadów – dominująca odmiana
Idared była akceptowana na rynku rosyjskim, więc nie było powodów, aby
sady tej odmiany zastępować nowymi.
Rosyjskie embargo nałożone w sierpniu 2014 roku, przyspieszyło potrze-
bę zmian w polskim sadownictwie.
Powinny być one ukierunkowane na:
• szukanie alternatywnych rynków dla
polskich jabłek (cały świat to robi),
• sadzenie nowych odmian, preferowanych przez konsumentów w innych krajach (i w Rosji),
• zakładanie sadów zgodnie z nowymi
technologiami, co pozwala uzyskiwać
jabłka bardzo dobrej jakości;
• nowe, intensywne sady dają możliwość
zwiększania plonów z jednostki powierzchni oraz obniżania kosztów produkcji.
Rosyjskie embargo powinno być
postrzegane jako ostatni dzwonek do
wprowadzenia zmian. Zmiany dla polskich sadowników nie będą łatwe
ponieważ będą dotyczyły dwóch ważnych aspektów, czyli doboru odmian
i modernizacji systemu prowadzenia
sadów. W przeszłości podobne kroki
musieli podjąć sadownicy z innych rejonów Europy: Jezioro Bodeńskie, rejon
Drezna, południowy Tyrol, Wielka Brytania. W efekcie wprowadzonych zmian
sytuacja sadowników w tych rejonach
uległa poprawie.
Oczywiście, zmiany, jakie czekają
polskich sadowników, będą procesem
długotrwałym, jednak odpowiednie cię-
cie drzew, przerzedzanie (chemiczne)
i dobre nawożenie szybko przyniosą
poprawę jakości w istniejących sadach.
W Europie Zachodniej w ciągu ostatnich
50 lat mieliśmy do czynienia z trzema
poważnymi kryzysami w sadownictwie. Obecny kryzys jest już czwarty. Od
czasów pierwszego, który miał miejsce
w latach 60. XX w. w Europie Zachodniej,
powierzchnia uprawy jabłoni znacznie
się zmniejszyła, a dziesiątki tysięcy sadowników musiało sprzedać swoje gospodarstwa i poszukać innego zajęcia.
Przetrwali ci, którzy w odpowiednim
czasie zmodernizowali i unowocześnili
swoje gospodarstwa.
– W latach dobrej koniunktury należy
inwestować w infrastrukturę przechowalniczą i w maszyny. W latach kryzysu natomiast należy inwestować w modernizację
sadów i nowe odmiany, aby można było
zarabiać pieniądze, gdy sytuacja ulegnie
poprawie. Ponieważ taka poprawa na
pewno nastąpi – przekonują holenderscy
doradcy sadowniczy.
Trzeba wierzyć w swoje możliwości
i dokonywać mądrych wyborów. Nowoczesny sad nie jest wcale tak skomplikowany – o tym, jak powinien wyglądać,
opowiem podczas wykładu.
n
Peter van Arkel
Fruit Advies Zuid Limburg, Holandia
Doradca sadowniczy z Holandii. Specjalizuje się w agrotechnice sadów jabłoniowych
i gruszowych. Mieszka i pracuje w południowej części Holandii. Poza działalnością na
terenie swojego kraju doradza również sadownikom z Belgii, Niemiec, a także Polski,
Czech, Ukrainy i Chorwacji. Polskie sady odwiedza od 9 lat, współpracując z firmą
Soska Konsulting. 5
2015
Groźne choroby biotyczne dziesiątkujące
sady w ostatnich latach. Wnioski i propozycje
ochrony w sezonie 2015
Robert Binkiewicz
Agrosimex
Największą grupę chorób atakujących gatunki sadownicze stanowią te
pochodzenia grzybowego. Od kilku
sezonów jednak obserwuje się w niektórych regionach sadowniczych niepokojący rozwój dwóch groźnych chorób bakteryjnych – zarazy ogniowej
i raka bakteryjnego.
O ile ochrona przed chorobami grzybowymi jest dość skuteczna, to zwalczanie
bakterioz przysparza producentom wielu
problemów, skuteczność ochrony jest na
poziomie średnim. Jakie są tego przyczyny?
Po przeanalizowaniu sytuacji z kilku
sadów jabłoniowych i gruszowych, bo
o nich głównie mowa, okazuje się, że do
porażenia roślin zarazą lub rakiem dochodzi w konkretnych okolicznościach,
które się powtarzają:
• wiele młodych nasadzeń grusz, głównie odmiany Konferencja, która jest bardzo wrażliwa na obie bakterie
• sprzyjające warunki pogodowe do rozwoju tych chorób w okresie kwitnienia
roślin
• brak odpowiedniej profilaktyki
• wciąż niewystarczająca skuteczność
preparatów zapobiegawczych i brak
środków leczniczych
• późne sadzenie drzewek wiosną, które późno kwitnąc są bardzo podatne na
zakażenie
Rozwiązania
Aby skutecznie ochronić sad przed chorobami bakteryjnymi lub nie dopuścić do
dalszego intensywnego rozwoju, należy
odpowiednio przygotować się do sezonu
ochrony, wykorzystując do tego wszystkie dostępne narzędzia, zapewniające
skuteczną profilaktykę.
Podstawowym elementem w ochronie przed chorobami bakteryjnymi są
preparaty zawierające związki miedzi.
W programie ochrony warto wykorzystać te klasyczne na początku wegetacji.
W okresie kwitnienia natomiast podstawową profilaktyką w młodych sadach
powinno być usuwanie kwiatów, przez
które najłatwiej dochodzi do porażenia.
Zabieg ten można wykonać ręcznie, co
jest bardzo pracochłonne, lub stosując jeden z nawozów azotowych, które
usuwają kwiaty niezapylone. Dodatkowym elementem programu ochrony są
nowe związki które mają zastosowanie
w ogrodnictwie do walki z groźnymi
patogenami. Grupę nawozów zawierających jony fosforynowe stanowią Fosfiron
Mg oraz Fosfiron Cu. Udowodniono pozytywne właściwości właśnie tego związku
w ochronie przed patogenami, zarówno
pochodzenia bakteryjnego, jak i grzybowego. Przełomem w ochronie przed
bakteriozami okazuje się wprowadzenie produktów miedziowych o działaniu
Objawy zarazy ogniowej na gruszy
systemicznym np. Viflo Cu-B. Miedź występująca tu w postaci nanocząsteczek
w połączeniu z kwasem glukonowym,
daje bardzo dobre efekty w ochronie
przed chorobami bakteryjnymi. Produkt
jest w pełni bezpieczny dla roślin, więc
można go włączyć do ochrony w okresie
kwitnienia, gdy występuje największe
zagrożenie.
Doświadczenia ubiegłoroczne, pokazują, że tylko cały program ochrony
oparty na wszystkich możliwych elementach profilaktyki, daje skuteczne rezultaty w ochronie przed rakiem bakteryjnym
i zarazą ogniową.
n
Robert Binkiewicz
Agrosimex
W firmie Agrosimex od 2005 r. – doradca sadowniczy w dziale marketingu. Zakres działalności:
System sygnalizacji INFO-KARTA; konferencje i szkolenia dla sadowników; magazyn „Doradca
Sadowniczy”, koordynator Smart Fresh, platforma iTrap Polska, portal www.doradztwosadownicze.pl. Właściciel gospodarstwa sadowniczego w gminie Błędów.
6
2015
Agrotechniczna konferencja sadownicza
Elementy warunkujące skuteczny eksport
i dystrybucję jabłek na dalekich rynkach
(na podstawie doświadczeń eksporterów z półkuli południowej)
Veronika Mangin
AgroFresh Inc.
Do niedawna głównym zagranicznym
odbiorcą polskich jabłek była Rosja.
Wprowadzone w sierpniu 2014 r. embargo wymusiło jednak konieczność
znalezienia nowych rynków. Dla eksporterów owoców brak możliwości
eksportu do Rosji wiąże się z koniecznością zmiany kierunków sprzedaży.
Najbardziej obiecujące nowe rynki to
kraje z rejonu Zatoki Perskiej, Afryki
Północnej, a także Indie i Chiny.
Należy pamiętać, że polscy sadownicy, mimo tak dużej produkcji, nie byli
dotychczas prawie wcale obecni na
azjatyckich czy afrykańskich rynkach
– poza rodzimym rynkiem naszym
głównym odbiorcą pozostawała Rosja.
Na skutek embarga konieczne stało się
poszukiwanie rynków alternatywnych do rosyjskiego.
Aby móc istnieć na nowych rynkach
zbytu, konieczne jest spełnienie kilku
podstawowych kryteriów, które niekie-
dy nie zależą od samych eksporterów.
Należą do nich:
• możliwość eksportu produktów żywnościowych z Polski do danego kraju
(umowy rządowe i międzyresortowe),
• konieczność spełniania norm jakościowych i fitosanitarnych obowiązujących
w kraju importera,
• posiadanie w ofercie owoców odmian
spełniających oczekiwania klientów
w kraju importera,
• możliwość sortowania i pakowania
zgodnie z wymaganiami odbiorców
w kraju importera,
• długi okres podaży owoców o wymaganej jakości,
• zdolność do wysłania jednolitych partii
owoców o parametrach pozwalających na
długi transport w kontenerach (nawet do
kilku tygodni).
Sukces na nowych rynkach będzie
wynikał z następujących elementów:
• samych owoców: dobru odmian, ich
parametrów jakościowych (wielkość,
wybarwienie, jędrność, Brix itd.) oraz
bezpieczeństwa dla konsumentów (m.in.
pozostałości pestycydów, wady owoców);
• optymalnego terminu zbioru, przechowania bez utraty parametrów jakościowych,
odpowiedniego sortowania i pakowania;
• dużych partii owoców o jednolitej jakości;
• wybrania dobrej strategii sprzedaży
dostosowanej do ilości i jakości owoców
oraz do wymagań nowych rynków;
• wsparcia przez rządowe agencje i misje handlowe w poszczególnych krajach.
Należy pamiętać, że konkurencja jest
bardzo silna, a poprzeczka ustawiona
bardzo wysoko. Szczególnie kraje półkuli
południowej, takie jak RPA, Chile, Argentyna czy Nowa Zelandia, ale także Włochy
czy Francja – mają na nowych dla Polski
rynkach ugruntowaną pozycję, na którą
pracowały przez długie lata. Oczywiście
cena jest istotnym elementem, który może
spowodować, że Polska zaistnieje na tych
rynkach – ale musi za tym iść także wysoka jakość i skuteczny marketing.
n
Veronika Mangin
AgroFresh Inc.
Pochodzi z Czech, od 17 lat mieszka i pracuje we Francji. Ukończyła studia licencjackie na
paryskim Sorbonne Nouvelle University, uzupełnione magisterium ze studiów strategicznych na
Paris North 13 University. Od 7 lat pracuje w paryskim biurze firmy AgroFresh. Zajmuje się europejskimi rynkami owoców i warzyw. Do jej zadań należy także koordynowanie współpracy
z dużymi firmami handlowymi i sieciami supermarketów.
7
2015
Nawożenie a trwałość pozbiorcza owoców
Dr inż. Andrzej Grenda
Yara Poland
Nawożenie jest jednym z najważniejszych czynników agrotecznicznych w uprawie roślin sadowniczych wpływających na wielkość i jakość plonu. Odpowiednio przygotowany i zbilansowany plan nawożenia jest gwarancją sukcesu
w uprawie.
Wzrastające wymagania konsumentów oraz przetwórców co
do jakości owoców wymagają ciągłego poszukiwania środków
do produkcji sadowniczej polepszających cechy towaru. W tej
grupie znaczny udział mają nawozy do stosowania posypowego, doglebowego, nawozy rozpuszczalne do dokarmiania dolistnego i fertygacji.
Duży wybór nawozów dostępnych na rynku, jak i możliwość wprowadzania składników pokarmowych za pomocą
różnych technik nawożenia, dają bardzo duże możliwości
poprawy jakości owoców. Utrzymanie odpowiedniego stosunku potasu do wapnia, potasu i magnezu do wapnia, odpowiedniej
proporcji azotu do wapnia, czy magnezu do potasu w owocach, to
tylko jeden z aspektów związanych z kształtowaniem ich jakości
pozbiorczej. Odpowiednie proporcje składników pokarmowych
w owocach, a wraz z nimi pożądane cechy trwałości pozbiorczej,
są osiągane m.in. poprzez stosowanie dokarmiania pozakorzeniowego wapniem (wykres 1) w fazie wzrostu i dojrzewania
owoców, stosowanie nawozów doglebowych zawierających aktywny wapń w okresie końca kwitnienia oraz początku wzrostu
zawiązków owoców, czy wreszcie wykonywania zabiegów fertygacyjnych rozpuszczalną saletrą wapniową po kwitnieniu.
Wraz z rozwojem wiedzy dotyczącej mineralnego żywienia
roślin zwraca się uwagę również na funkcję innych składników
pokarmowych związanych z kształtowaniem jakości owoców.
Do najczęściej wykorzystywanych w praktyce sadowniczej
zalicza się krzem, który wpływa na ustalenie odpowiedniego
stosunku K:Ca w owocach, odpowiednią jędrność oraz trwałość
pozbiorczą, szczególnie w przypadku upraw drzew pestkowych
i owoców miękkich (wykres 2).
Drugim składnikiem pokarmowym, dosyć często wprowadzanym pozakorzeniowo jest fosfor, który uważany jest
za pierwiastek zwiększający jędrność owoców, a także polep-
Wykres 1. Wpływ dokarmiania pozakorzeniowego nawozem YaraLiva Calcinit oraz innymi nawozami dolistnymi na niektóre cechy jakościowe owoców jabłoni odmiany Jonagold (Wójcik, 2010, kombinacja dokarmianie
dolistne: YaraLiva Calcinit, kombinacja kontrola: oprysk wodą)
Wykres 2. Wpływ stosowania pozakorzeniowego preparatu krzemowego
YaraVita ActiSil na jędrność owoców maliny powtarzającej w czasie zbiorów i po zbiorach (Yara International, 2005). Opryski YaraVita ActiSil wykonywane 6-krotnie w fazie przed kwitnieniem i na początku kwitnienia
w dawce: 0,4 l/400 l wody.
szający wybarwienie i np. trwałość rumieńca. Nawozy dolistne
zawierające wysoką zawartość manganu to z kolei sprawdzony przez wielu sadowników sposób na poprawę barwy zasadniczej skórki owoców drzew ziarnkowych.
Funkcje poszczególnych składników pokarmowych oraz
praktyczne informacje dotyczące możliwości ich efektywnego
wprowadzenia zostaną zaprezentowane podczas prelekcji. n
Dr inż. Andrzej Grenda
Yara Poland
Absolwent Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, gdzie w Katedrze Chemii Rolnej i Środowiskowej uzyskał tytuł magistra oraz doktora nauk rolniczych. Od ponad 10 lat zawodowo zajmuje
się tematyką dotyczącą nawożenia gleby i mineralnego żywienia roślin. W firmie Yara Poland
zatrudniony od siedmiu lat.
8
Agrotechniczna konferencja sadownicza
2015
Zastosowanie zimnych ekstraktów z alg
Ascophyllum nodosum w produkcji sadowniczej
Camila Levy
Tradecorp, Hiszpania
Tradecorp należy do grupy kapitałowej SAPEC, która została założona
w 1926 roku w Belgii. Prowadzi ona
działalność w kilku branżach. Głównie skupia się na produkcji nawozów
i środków ochrony roślin.
W ciągu 20 lat Tradecorp opracował całą
gamę wysokiej jakości produktów do odżywiania wszystkich rodzajów upraw,
dostosowanych do lokalnych warunków
agrotechnicznych. Są one sprzedawane
w ponad 60 krajach na całym świecie.
Oferta obejmuje chelaty, nawozy dolistne, kwasy humusowe, kondycjonery
wody i gleby, dolistne nawozy NPK, nawozy startowe oraz biostymulatory. Ta
ostatnia kategoria zawiera nawozy i koncentraty aminokwasowe oraz produkty
z alg należące do serii Phylgreen.
Linia produktów Phylgreen oparta
jest na unikalnej metodzie ekstrakcji alg
morskich Ascophyllum nodosum nazwanej GTL (Gentle Low Temperature). Została ona opracowana przez irlandzką
firmę Oilean Glas Teoranta (OGT) około
10 lat temu. Firmę tę Tradecorp przejął
w czerwcu 2014 roku.
Firma OGT przetwarza brązowe algi
z rodzaju Ascophyllum, zbierane ręcznie
na północno-zachodnim wybrzeżu Irlandii. Ten tradycyjny, niemechaniczny
sposób pozyskiwania alg gwarantuje
ich wysoką jakość i pozwala pozyskiwać tylko najlepszej jakości surowiec
wyjściowy. Dzięki temu Tradecorp oferuje wysokiej jakości koncentraty z alg
uzupełnione o kluczowe dla roślin składniki odżywcze. Specjalne opracowany
skład produktów zapewnia synergię
działania związków biostymulujących alg
z dodanymi elementami.
Firma OGT opracowała unikatowy
przemysłowy proces przetwarzania
alg, w celu podniesienia jakości i zwiększenia efektywności produktów końcowych. Metoda ta oparta jest na zimnej
ekstrakcji świeżych wodorostów przy
użyciu mikronizacji. Uzyskany w ten sposób ciekły koncentrat GLT Ascophyllum
nodosum jest podstawą linii produktów
Phylgreen. Naturalny ich skład sprawia,
że są to kompletne produkty biostymulujące, bardzo dobrze poprawiające zarówno odporność roślin na stres abiotycznym, jak i jakość upraw. Phylgreen, ze
względu na naturalny skład Ascophyllum
nodosum i unikatowy proces GLT, zawiera
znaczną ilość antyoksydantów (witaminy
i polifenole), złożonych polisacharydów
(alginiany, laminaryny i fukoidyny),
osmoprotektantów (głównie mannitol
oraz niektóre aminokwasy), a także szeroki zakres oligo– i mikroelementów. Po-
nadto, z uwagi na prowadzenie ekstrakcji
bez dodawania środków chemicznych,
zachowany jest pożądany z punktu widzenia agrotechniki sadowniczej naturalny odczyn produktu – który wynosi pH 5.
Warto wiedzieć, że rośliny uprawne
wykazują brak zrównoważonego odżywiania z powodu niedoborów lub zablokowania składników pokarmowych
w glebie. Narażone są również na niekorzystne warunki atmosferyczne. Wszystkie te czynniki wpływają na jakość plonu
i mogą powodować jego redukcję. Liczne
doświadczenia dowodzą, że regularne
stosowanie produktów z serii Phylgreen
pozytywnie wpływało w różnych uprawach nie tylko na wielkość, ale również
na jakość plonu nawet w skrajnie niesprzyjających uprawie warunkach.
W trakcie przygotowanej prezentacji
zespół firmy Tradecorp przedstawi korzyści wynikające ze stosowania produktów
z serii Phylgreen w wybranych uprawach,
zwłaszcza w uprawie grusz we Francji,
truskawek w Maroku oraz jabłoni w Wielkiej Brytanii i w Polsce. Na podstawie wyników tych doświadczeń będą mogli Państwo zobaczyć, jak zastosowanie tej nowej
linii produktów wpływa na kwitnienie,
jak rośnie współczynnik zawiązywania
owoców i jak dzięki temu zwiększa się
plon i poprawia jego jakość.
n
Camila Levy
Tradecorp, Hiszpania
Jest absolwentką inżynierii rolniczej (2006 r.) oraz specjalizacji w zarządzaniu środowiskiem
(2010 r.) Uniwersytetu w San Paulo (ESALQ/USP). Ma tytuł magistra rolnictwa (2013 r.) nadany
w Instituto Agronômico-SP w Campinas (Brazylia). Ma doświadczenie w rolnictwie i ochronie
środowiska ukierunkowane na nawożenie gleb, nawozy i odżywianie roślin. Obecnie pracuje
jako menedżer ds. ogrodnictwa w firmie Tradecorp Internationali. Ma ośmioletnie doświadczenie
w projektach badawczo-rozwojowych, a także w pracy z zakresu regulacji prawnych dotyczących rejestracji nawozów.
9
2015
Aktualne informacje dotyczące skuteczności
oraz spektrum chorób zwalczanych przez dodynę
Karolina Felczak
Agrosimex
Dodyna jest substancją aktywną znanych i stosowanych
od wielu lat fungicydów Syllit 65 WP oraz Carpene 65 WP.
Dodyna substancja biologicznie czynna, to nazwa zwyczajowa octanu n-dodecyloguanidyny. Mechanizm działania
środka polega na zakłóceniu funkcjonowania plazmalemmy (błony cytoplazmatycznej), w wyniku czego zaburzona zostaje wymiana substancji między komórkami grzyba
a otoczeniem.
Pod wpływem dodyny błona cytoplazmatyczna komórek grzyba
traci półprzepuszczalne właściwości i następuje niekontrolowany wypływ istotnych dla grzyba metabolitów oraz wody. Brak
tych substancji powoduje zahamowanie różnych procesów fizjologicznych i w efekcie śmierć grzyba. Dodyna (Syllit 65 WP)
wykazuje szerokie spektrum działania wobec patogenów
nie tylko w sadach ziarnkowych, ale i pestkowych. Zwalcza
kędzierzawość liści brzoskwini, drobną plamistość liści drzew
pestkowych, torbiel śliwek. Ponadto zaobserwowano skuteczność dodyny, wobec innych patogenów Alternaria alternata
(sprawca pleśnienia gniazda nasiennego, kanciastej plamistości
liści), Fusarium spp. (powoduje odśrodkowe gnicie komór)
Botrytis cinerea (sprawca szarej pleśni) patogeny te odpowiadają również za suchą zgniliznę przykielichową.
Program ochrony przed parchem jabłoni oparty jest zwykle
– tak jak w minionym sezonie wegetacyjnym – na wykonaniu
około 28 zabiegów. Przy nieodpowiednim doborze środków
może wywołać zjawisko odporności. W przypadku częstych
zabiegów przeciwko określonemu patogenowi z użyciem środków ochrony roślin z tej samej grupy chemicznej i takim samym mechanizmie działania, może nastąpić selekcja naturalna
w postaci zmian genetycznych, których skutkiem jest mniejsza
wrażliwość. Dotychczas stwierdzona odporność w sadach towarowych nie oznacza, że określony wskaźnik form odpornych
utrzymuje się przez cały czas na tym samym poziomie. Tam,
gdzie zaprzestano stosowania danej substancji nie dochodzi
już do selekcji form odpornych, a pula genowa w populacji parcha powraca stopniowo do stanu początkowego (wyjściowego – bez odporności). W większości przypadków od diagnozy
minęło kilka lub kilkanaście lat. Od tamtej pory nastąpiły znaczące zmiany w przyjętych programach, dlatego też w sadach
jabłoniowych, w których stwierdzona została odporność kilka
lat temu, należy te badania powtórzyć, by określić aktualny
poziom odporności.
W większości sadów, w których stosowana jest dodyna
wykazuje ona wysoką skuteczność, co potwierdzają opinie
i obserwacje sadowników oraz doradców. Z przeprowadzonych doświadczeń w sezonie wegetacyjnym 2014, w którym
warunki pogodowe były stosunkowo sprzyjające rozwojowi
parcha jabłoni, można stwierdzić, że w analizowanych sadach
wskaźnik odporności, który dotyczy preparatów strobiluronowych, jest wysoki, ale są też takie sady, w których jest on
niższy. W analizowanych kombinacjach udział form o obniżonej wrażliwości na substancję czynną (dodynę) utrzymywany
jest na poziomie niskim oraz średnim. Dodatkowo w czasie
prowadzonych doświadczeń zaobserwowano, istotne
działanie tego związku zarówno pod względem bakteriostatycznym jak też i grzybobójczym. Dodyna hamowała
wzrost grzybów m.in. Botrytis cinerea, Alternaria alternata, ale
też innych gatunków tj. Fusarium spp., których w momencie
pobierania prób w sadach towarowych odnotowywano dosyć
wysokie inokulum. Skuteczność dodyny zawartej w preparacie Syllit 65 WP potwierdziła w obserwacjach laboratoryjnych
oraz polowych doniesienia z literatury dotyczące jej działania
wobec innych patogenów grzybowych np. Alternaria alternata,
Fusarium avenaceum oraz Botrytis cinerea oraz działania bakteriostatycznego wobec bakterii patogenicznych. n
Karolina Felczak
Agrosimex
Doktorantka Samodzielnego Zakładu Fitopatologii SGGW w Warszawie, absolwentka Wydziału
Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu SGGW. Związana z ogrodnictwem zawodowo i naukowo. Zakres zainteresowań dotyczy głównie diagnostyki patogenów pochodzenia
grzybowego i bakteryjnego oraz możliwości ich zwalczania. Prowadzi szczegółowy monitoring
grzyba V. inaequalis (obserwacja dojrzałości owocników, określenie terminów wysiewów zarodników) w celu usprawnienia prowadzonej ochrony. Dzięki temu pozostaje stałym łącznikiem między
światem nauki a praktykami. Z firmą Agrosimex związana od 2012 roku.
10
2015
Agrotechniczna konferencja sadownicza
Ściana owoconośna – wymagania dotyczące
mechanizacji, cięcia, ochrony, przerzedzania
i zbioru owoców
Alberto Dorigoni
Istituto Agrario San Michele all’Adige – Fondazione E. Mach (F.E.M.), Włochy
Gdy przyjrzymy się produkcji owoców na świecie, widzimy.
jak duże możliwości tkwią w formowaniu korony drzewa.
Kształt drzewa, obok wpływu na produkcję i jakość owoców, odgrywa ważną rolę w ochronie sadu przed chorobami czy szkodnikami. Prawdą jest również to, że zmieniając
formę korony wpływamy też na poprawę stabilności plonowania drzew.
Wiele osób prowadzi drzewa bardzo wysoko, licząc na znaczny wzrost plonu, ale ma to także swoje mankamenty związane
z pielęgnacją i zbiorem owoców. Wysokie drzewa wymagają
inwestycji w drogie platformy, trudniej jest również dobrze
ochronić górne partie koron. Szerokość międzyrzędzia podyktowana jest wysokością drzew i szerokością posiadanych maszyn. W nowoczesnych sadach wystarczająca jego szerokość to
1,5 m – zapewnia ona swobodne poruszanie się maszynami sadowniczymi. Dzięki temu, obniżając wysokość koron drzew
oraz zmniejszając ich szerokość, można na hektarze zmieścić większą liczbę drzew, która pozwoli bez problemu uzyskiwać plony rzędu 80 t/ha.
Można to osiągnąć wprowadzając system tzw. ścian owoconośnych. Zaletą takich sadów jest fakt, że są prostsze do pie-
lęgnacji i nie wymagają inwestycji np. w platformy. Wszystkie
czynności – poczynając od ochrony, poprzez cięcie czy przerzedzanie, na zbiorze owoców kończąc – w takich sadach są
również znacznie prostsze. Bardziej jednorodne są też owoce,
ponieważ wszystkie wyrastają w podobnej odległości od przewodnika. W tego typu sadach bardzo proste staje się przerzedzanie mechaniczne kwiatów, dobrze sprawdza się też zarówno
cięcie mechaniczne, jak i użycie opryskiwaczy tunelowych, dających znaczne oszczędności środków ochrony na hektar.
Decydując się na uprawę jabłoni w formie ścian owoconośnych, będziemy w większości korzystać z odmian i podkładek
polecanych dla drzew tradycyjnie formowanych, dlatego nasuwa się pytanie: w jaki sposób można tak prowadzić jabłonie,
aby uzyskać krótkie przyrosty i pozbyć się z korony starych
pędów? Oto kilka ważnych wskazówek:
• zwiększenie liczby przewodników z 1 do 2 lub więcej,
• stosowanie krótkiego cięcia zamiast długiego cięcia,
• regularne cięcie odmładzające oraz cięcie po zbiorze owoców,
• wykorzystywanie cięcia mechanicznego do formowania
i cięcia,
• standardowa kontrola wzrostu (przycinanie korzeni, używanie regulatorów wzrostu, itd.).
n
Alberto Dorigoni
Istituto Agrario San Michele all’Adige – Fondazione E. Mach (F.E.M.), Włochy
W 1987 r. ukończył Uniwersytet Rolniczy w Padwie, od 1994 roku pracuje w Instytucie Rolniczym S. Michele all’Adige. W swoich pracach koncentruje się na opracowaniu zrównoważonego systemu prowadzenia sadu w połączeniu z mechanizacją tej pracy i możliwościami
ograniczonego stosowania środków chemicznych. Specjalizuje się również w zagadnieniach
dotyczących chemicznego i mechanicznego przerzedzania. Już sześć lat temu w rodzinnym
20-hektarowym gospodarstwie z uprawą jabłoni i grusz z powodzeniem wprowadził system
owoconośnej ściany z mechanicznym cięciem, przerzedzaniem i zwalczaniem chwastów.
11
2015
Ekonomiczne aspekty stosowania technologii
Timac Agro w uprawach sadowniczych
Zbigniew Marek
Timac Agro Polska
Rosyjskie embargo spowodowało trzęsienie ziemi. Aby można było wyciągnąć wnioski i coś poprawić w naszym
warsztacie, trzeba najpierw przetrwać. Wielu sadowników uważa, że
po prostu należy ciąć nakłady. Ograniczają więc wydatki na pestycydy, nowe
technologie, ograniczają pracę najemną. Zmniejszają też nakłady lub nawet
całkiem rezygnują z nawożenia. Czy
słusznie?
Przypomnę, że zajmujemy się sadownictwem dla zapewnienia sobie i naszym
rodzinom odpowiednich dochodów. Powinny nas więc interesować przede
wszystkim dwa elementy: koszt produkcji jednego kilograma owoców oraz cena
zbytu jednego kilograma owoców.
Naszym zadaniem jest zrobić
wszystko, co możliwe, aby koszt wyprodukowania w naszym gospodarstwie 1 kg owoców był niższy od ceny
zbytu. Trzeba podać owoce poszukiwanej odmiany, świetnej jakości, w odpowiednim czasie i miejscu – wydaje się to
proste, ale w tym sezonie okazało się jednak, że cena zbytu może być niezwykle
silnie zmodyfikowana przez politykę
sąsiedniego kraju, na którą my – sadownicy – nie mamy wpływu. Mamy
jednak wpływ na koszty produkcji.
Musimy sobie uświadomić, że nakłady
poniesione na hektar sadu to nie jest to
samo, co koszty produkcji 1 kg owoców.
Zmniejszenie nakładów na ha nie jest
jednoznaczne ze zmniejszeniem kosztów
produkcji 1 kg jabłek! Można przeprowadzić minimalizację nakładów, ale jeśli
z tego powodu spadną plony – w efekcie
jednostkowe koszty produkcji mogą
znacznie wzrosnąć.
Wg dr. Grzegorza Klimka koszty całkowite prowadzenia sadu jabłoniowego od
dwóch lat utrzymują się na poziomie
średnio ok. 43 000 zł/ha (w tym koszty
bezpośrednie stanowią ok. 60%). Łatwo
więc policzyć, że przy plonie 40 t/ha całkowity koszt produkcji wynosi 1,07 zł/kg.
Jednak przy plonie 50 t/ha – koszt ten
wynosi już tylko 0,86 zł/kg (mniej o 21 gr!),
a przy plonie 60 t/ha – 0,72 zł/kg (kolejne – 14 gr!). Można więc próbować cięcia kosztów, ale trzeba pamiętać, że
czynnikiem najsilniej wpływającym
na jednostkowe koszty produkcji jest
wydajność z hektara. Jeśli więc dzięki
zwiększeniu nakładów o 1000 zł/ha uda
się nam podnieść wydajność o choćby 5 t
(w sadzie jest to ilość niezauważalna gołym okiem), to możemy w ten sposób obniżyć koszt produkcji o 6–10 gr/kg. Jeśli
zwyżka plonu wyniesie 10 t – całkowite
jednostkowe koszty produkcji spadną
o 12–20 gr/kg. Co ryzykujemy? Zwiększenie kosztów całkowitych o 1000 zł/ha
(do poziomu 44 000 zł) może spowodować (jeśli nie przyniosą zwyżki plonu)
wzrost kosztów jednostkowych raptem
o 1,5–2 gr/kg (przy plonach 50–60 t/ha).
Przeprowadzane od 2006 r. w polskich sadach wdrożenia technologii
Timac Agro wykazały znaczny wzrost
plonów po zastosowaniu naszych odżywek. Zazwyczaj wzrosty te wynosiły od
5 do nawet 20 t/ha jabłek handlowych
– średnio ok. 10 t/ha. Czasami są to wieloletnie badania trwające nawet 5 lat,
prowadzone przez pracowników naukowych, a więc nie ma tu mowy o jednorazowym przypadku. Równie dobre wyniki
uzyskujemy w produkcji gruszek, wiśni,
truskawek. Za każdym razem zwiększonemu plonowaniu towarzyszy świetna
jakość wyprodukowanych owoców.
Jeśli więc zmuszeni jesteśmy do
cięcia kosztów, poszukajmy oszczędności np. w organizacji pracy, wykarczujmy starsze, niskowydajne kwatery. A jeśli chcemy oszczędzić na nawozach – nic prostszego – zróbmy
analizy gleby, dzięki którym będziemy wiedzieli, jakich składników brakuje, a jakich mamy w glebie pod dostatkiem. Nie są to duże koszty, a pozwalają czasem sporo zaoszczędzić na
nawozach.
Doradcy Timac Agro pomagają w pobieraniu próbek i opracowaniu zaleceń
nawozowych a sadownicy nie ponoszą
z tego tytułu dodatkowych opłat. Naszym klientom robimy też w trakcie sezonu darmowe badania liści fluorymetrem. Wszystko po to, by zoptymalizować nawożenie i dokarmianie roślin, za
co dobrze odżywione rośliny mogą się
nam odwdzięczyć corocznymi, wysokimi
plonami dorodnych owoców.
n
Zbigniew Marek
Timac Agro Polska
Absolwent Wydziału Ogrodniczego Akademii Rolniczej w Lublinie (obecnie Uniwersytet Przyrodniczy). Od lat związany z praktyką sadowniczą, w Timac Agro Polska pracuje od 2011 r., obecnie na
stanowisku głównego specjalisty ds. sadownictwa, współpracuje z gospodarstwami sadowniczymi na terenie centralnej i południowo-wschodniej Polski, szczególnie w rejonie warecko-grójeckim.
12
Agrotechniczna konferencja sadownicza
2015
Platforma iTrap-Polska po pierwszym sezonie
funkcjonowania
Robert Binkiewicz, Karolina Felczak
Agrosimex
Monitoring agrofagów w sezonie wegetacyjnym służy poznaniau aktualnego zagrożenia dla roślin uprawnych. W sygnalizacji szkodników obecnie ważną funkcję pełnią pułapki fermonowe z substancjami semiochemicznymi, mającymi
za zadanie zaburzenie procesu kopulacji owadów.
Skuteczny system feromonowego odłowu wymaga jednak
sprawnych, efektywnych i wielozadaniowych pułapek. iTrap
Polska jest siecią nowoczesnych, zdalnych pułapek feromonowych rejestrujących przebieg lotów szkodliwych motyli: owocówki jabłkóweczki, zwójki siatkóweczki i bukóweczki. Pułapki
te wykorzystywane są w sadach towarowych Słowenii i Austrii
w sygnalizacji pojawu szkodników.
iTrap i Trapview są rozwiązaniami sprzętowymi i programowymi do zdalnego monitorowania szkodliwych owadów.
W Polsce dostęp do danych z pułapek udostępnia firma Agrosimex za pośrednictwem platformy www.itrap-polska.pl. Pułapka
fermonowa iTrap to urządzenie z pozoru przypominające proste
pułapki typu delta z trójkątnym daszkiem, lepem i dyspenserem
feromonu. iTrap wyróżnia zamontowana w środku kamera,
która wykonuje zdjęcia odłowionych owadów. Kamery robią
zdjęcia o wysokiej rozdzielczości płytki. Obrazy są przesłane
przez GPRS do platformy internetowej Trapview. Następnie są
one analizowane przez automatyczny system wykrywania szkodników, bazujący na wynikach widocznych na stronach internetowych lub urządzeniach mobilnych. Kontrola jest dokonywana
w czasie rzeczywistym, a zebrane dane można wykorzystać do
dalszego opracowania.
W każdej z lokalizacji umieszczono trzy pułapki na trzy
różne gatunki szkodników: owocówka jabłkóweczka, zwójka
siatkóweczka i zwójka bukóweczka. W sezonie 2014 r. pułapki
iTrap rozmieszczone były w następujących lokalizacjach: Błędów, Mogielnica, Wilga, Las Dębowy, Tęgoborze, Grudziądz, Białośliwie oraz Warka, Biała Rawska, Łowicz, Gołubiów, Polubicie,
Sompolno.
Dane z pułapek iTrap, umożliwiły określenie istotnych
terminów w cyklu rozwojowym szkodników, a tym samym
wyznaczenie optymalnego terminu ich zwalczania. Wyloty pierwszych motyli owocówki jabłkóweczki odnotowano po
20 maja 2014r. we wszystkich lokalizacjach. Dynamika wylotu
owocówki jabłkóweczki była bardzo zróżnicowana, obserwowano kilka okresów wzmożonych wylotów. Odnotowano duże
zróżnicowanie w liczebności owocówki w sadach w zależności
od lokalizacji. Okres lotu tego gatunku był dość długi, ostatnie
osobniki odłowione zostały na pułapkach na przełomie września i października.
W przypadku zwójki siatkóweczki pierwsze wyloty obserwowano w połowie maja, a ostatnie – pod koniec października.
Przebieg lotu tego szkodnika był zróżnicowany w zależności od
sadu i lokalizacji. Analizując lot zwójki bukóweczki odnotowano, że pierwsze wyloty tego szkodnika miały miejsce w połowie
maja, zaś koniec aktywności okresu lotu tego szkodnika zarejestrowano w połowie października.
Wnioski z sezonu 2014:
• System iTrap okazał się łatwym w obsłudze i doskonałym urządzeniem wspierającym pracę doradców i sadowników w sygnalizacji wylotu szkodliwych motyli.
• iTrap udostępnił platformę internetową, która umożliwiła porównywanie połowów w różnych dniach, aktywność pułapek,
dostęp do lepszego wykorzystania informacji, podejmowanie
bardziej trafnych decyzji w procesie ochrony przed szkodnikami.
• Dane uzyskane z pułapek fermonowych iTrap usprawniły proces podejmowania decyzji dotyczącej optymalnego terminu wykonania zabiegu chemicznego. Przede wszystkim pozwoliły na
określenie istotnych terminów w cyklu rozwojowym szkodnika.
• Szybka identyfikacja szkodników oraz ustalenie preparatów
odpowiednich do ochrony sadów w konkretnej fazie rozwojowej
szkodnika, umożliwiły przeprowadzenie skutecznej ochrony.
• Zaobserwowano zróżnicowane występowanie szkodników
w tym samym czasie, w zależności od lokalizacji pułapki.
• iTRAP to techniczna przyszłość w sygnalizacji szkodliwych
motyli w sadach za sprawą: automatycznie prowadzonej bazy
informacyjnej, łatwego sposobu korzystania ze zgromadzonych
danych na serwerze, redukcji wizyt sadowników na plantacjach
w okresie wzmożonej pracy. n
Sylwetki autorów na stronach 6 i 10
13
2015
Skuteczna ochrona truskawek
przed chorobami, bez odporności i pozostałości
Dr hab. Beata Meszka
Profesor Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach
Ryzyko wyniszczenia organizmów pożytecznych, pojawienia się agrofagów
wtórnych i rozwoju ras patogenów odpornych na stosowane pestycydy,
zmusiło naukowców do poszukiwania
sposobów ograniczenia negatywnych
skutków nadmiernej i nieracjonalnej
chemizacji rolnictwa. Ze względu na
powagę problemu i zagrożenia nie tylko dla środowiska, ale także i zdrowia
ludzi, konieczne były uregulowania
prawne, które pomogłyby zniwelować
to negatywne oddziaływanie.
Opierając się na udokumentowanych wynikach wieloletnich badań naukowych
Unia Europejska zdecydowała o wprowadzeniu zasad integrowanej ochrony roślin, które od 1 stycznia 2014 r.
stały się obligatoryjne dla wszystkich
profesjonalnych użytkowników środków
ochrony roślin.
Istotnym czynnikiem ograniczającym
występowanie chorób są także zabiegi
pielęgnacyjne. Niewłaściwa agrotechnika,
a przede wszystkim silne zagęszczenie
roślin na plantacji, zbyt wysokie nawożenie azotowe, jak również niedożywienie
roślin powodują okresowe zahamowania
wzrostu. W wielu krajach, także w Polsce, prowadzone są szeroko zakrojone
prace hodowlane nad uzyskaniem odmian odpornych lub tolerancyjnych na
najgroźniejsze patogeny. Szereg nowych odmian wykazuje wysoką odporność np. na szarą pleśń, wertycyliozę,
mączniaka prawdziwego truskawki czy
białą plamistość liści truskawki. Prowadzone są także prace nad uzyskaniem
zmienionych genetycznie odmian truskawek, m.in. odpornych na porażenie przez
B. cinerea, czy też uzyskaniem transgenicznych klonów odmian handlowych,
które łączyłyby w sobie najlepsze cechy
jakościowe oraz geny odporności na podstawowe choroby truskawek.
Innym kierunkiem badań ściśle związanym z produkcją integrowaną jest poszukiwanie preparatów biologicznych
opartych na antagonistycznych bakteriach, drożdżach, grzybach, czy też różnych naturalnych wyciągach. Wykazano,
że wyraźną redukcję porażenia przez
B. cinerea można uzyskać na przykład
dzięki antagonistycznemu grzybowi
Pythium oligandrum (Polyversum WP).
Biopreparat Polyversum WP, zarejestrowany do ochrony truskawki przed szarą
pleśnią, działa również przeciwko patogenom z rodzajów: Rhizoctonia, Phytophthora, Phoma, Verticillium, Sclerotinia,
Fusarium. Alternatywą są także preparaty biotechniczne np. Vaxiplant SL (1,3
β– glukan, laminaryna), stymulujący odporność roślin poprzez lignifikację ścian
komórkowych oraz wydzielanie związków fenolowych i fitoaleksyn, a także
przez syntezę białek odpornościowych
PR (Pathogenesis Related), produkowanych przez rośliny, głównie w sytuacjach
stresowych.
Ograniczanie nasilenia szarej pleśni
i skórzastej zgnilizny owoców na truskawce możliwe jest także dzięki stosowaniu niektórych nawozów dolistnych
np. OptySil, Solfan PK, Tytanit, Phos 60
czy Fosfiron.
W przypadku większości chorób uniknięcie strat ekonomicznych jest możliwe
tylko dzięki właściwie zastosowanej
ochronie chemicznej, regularnym lustracjom oraz posiadaniu podstawowej wiedzy dotyczącej rozwoju patogena i właściwości fungicydów.
n
Dr hab. Beata Meszka
Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach
Jest absolwentką Uniwersytetu Łódzkiego na Wydziale Fizjologii Roślin. Pracuje jako adiunkt
w pracowni Fitopatologii Zakładu Ochrony Roślin Sadowniczych Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach. Specjalista z zakresu fitopatologii sadowniczej, a zwłaszcza chorób powodowanych
przez grzyby. Prowadzi badania nad epidemiologią i zwalczaniem parcha i mączniaka jabłoni,
chorób roślin jagodowych, a także chorób odglebowych powodowanych przez różne czynniki
biotyczne. Pracuje także nad możliwościami ograniczania chemicznej ochrony sadów i jagodników z wykorzystaniem metod alternatywnych, w tym czynników biologicznych.
14
Uprawy polowe
2015
Nowy Projekt Vademecum® firmy Bayer CropScience
Integrujemy działania w nowoczesnej ochronie,
promocji i eksporcie polskich truskawek
Mirosław Korzeniowski
Bayer CropScience
Firma Bayer CropScience od kilku lat realizuje strategię rozbudowy palety produktów do ochrony upraw jagodowych,
w tym truskawek. Celem naszej firmy
jest dostarczenie plantatorom nowoczesnych produktów, które będą rozwiązywały podstawowe problemy w ochronie
przed szkodnikami i chorobami. Klamrą
spinająca działania Bayer CropScience
na rzecz produkcji truskawek wysokiej
jakości będzie projekt Vademecum, który wystartuje w sezonie 2015.
Dużym utrudnieniem dla producentów
owoców jagodowych jest ograniczona
liczba zarejestrowanych środków ochrony
roślin do zwalczania szkodników, zwłaszcza takich jak przędziorki czy roztocz truskawkowiec. W ostatnich latach często stosowany był akarycyd oparty na substancji
fenpiroksymat, który często był jedynym
dopuszczonym środkiem ochrony. Dzięki
nowej rejestracji produktu Envidor 240 SC,
już w sezonie 2015 możliwe będzie budowanie programów ochrony opartych
na fenpiroksymacie i Envidorze 240 SC
oraz wykorzystywanie metod alternatywnych, takich jak oleje parafinowe i nawozy, które umiejętnie stosowane również
ograniczają populacje szkodników.
W ochronie truskawek przed chorobami najwięcej zabiegów wykonuje się
w zwalczaniu szarej pleśni. Obecnie w Polsce dostępna jest szeroka gama środków do
zwalczania tej choroby, ale należy zwrócić
uwagę, aby stosować fungicydy o odmiennym sposobie działania. Konieczne jest
unikanie prowokowania narastania odporności grzyba Botrytis cinerea (sprawcy
szarej pleśni) na stosowane środki ochrony roślin. Środki o działaniu układowym
należy stosować przemiennie ze środkami
o działaniu kontaktowym, które są mniej
podatne na prowokowanie odporności.
W taką strategię świetnie wpisuje się najnowszy fungicyd do ochrony truskawek
– Luna Sensation 500 SC, który będzie
uzupełnieniem Teldoru 500 SC i Pomarsolu Forte 80 WG. Jest to produkt o wyjątkowo wysokiej skuteczności w ochronie
truskawek przed szarą pleśnią, chorobami
liści, a po rozszerzeniu etykiety w grudniu
2014 r. – również antraknozy i skórzastej
zgnilizny owoców. Liczne badania potwierdziły pozytywny wpływ Luny Sensation
500 SC na wysokość plonu, trwałość owoców po przechowywaniu i zdrowotność
liści. Krótki okres karencji jest gwarancją
zachowania walorów smakowych owoców i bezpieczeństwa dla konsumenta.
W najbliższych latach oferta firmy Bayer
CropScience poszerzy się o kolejne rozwiązania w ochronie truskawek m.in.
biologiczny fungicyd Serenade ASO i insektycyd Movento 100 SC.
W sezonie 2015 firma Bayer CropScience proponuje największym plantatorom
truskawek, grupom producenckim i przetwórcom owoców udział w projekcie
Food Chain Vademecum. Projekt ma
spełniać oczekiwania producentów, dystrybutorów i konsumentów owoców, dotyczące produkcji truskawek na najwyższym, światowym poziomie. Vademecum
to więcej niż ochrona roślin, to współpraca różnych podmiotów zainteresowanych
produkcją owoców w Polsce.
Uczestnicy projektu uzyskują dostęp
do pakietu działań:
• Program lojalnościowy Kometa – możliwość uzyskania dodatkowych rabatów
za zakup produktów BCS
• Bezpośrednia współpraca z przedstawicielem Bayer CropScience
• Inova meteo, newsletter – serwisy
i informacyjne o pogodzie, spotkaniach
i nowościach
• System wspomagania decyzji – budujemy sieć stacji pogodowych, w oparciu
o dane ze stacji będziemy przygotowywać komunikaty o zagrożeniach w ochronie truskawek
• Udział w akcji „Grunt to bezpieczeństwo”
• Udział w szkoleniach, wyjazdach i konferencjach
• Dla największych partnerów, BCS przewiduje pomoc w promocji owoców na
rynku krajowym i międzynarodowym
Vademecum (łac. vade mecum) – oznacza pójdź ze mną, ale również vade mecum to zbiór informacji z danej dziedziny
o charakterze praktycznym. Aby uzyskać
więcej informacji o projekcie, prosimy
o kontakt ze specjalistami ogrodniczymi
firmy Bayer CropScience.
n
Mirosław Korzeniowski
Zarządzanie uprawami: sadownictwo i warzywnictwo
Bayer CropScience
Absolwent Akademii Rolniczej w Lublinie, kierunki ochrona środowiska oraz zarządzanie w agrobiznesie. Od 1996 roku pracuje w firmach branży fitofarmaceutycznej, w tym ponad 10 lat
w Bayer CropScience. Obecnie w dziale marketingu Bayer CropScience Polska zarządza uprawami sadowniczymi i warzywniczymi.
15
2015
Prawidłowe nawożenie podstawą sukcesu
(analizy, fertygacja, przygotowanie pożywek)
Dr inż. Zbigniew Jarosz
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
Jednym z najważniejszych czynników
decydujących o wielkości i jakości plonu truskawki jest optymalne nawożenie roślin. Kompleksowy harmonogram nawożenia plantacji powinien
uwzględniać aktualny skład chemiczny gleby, wymagania pokarmowe danej odmiany oraz rodzaj technologii
uprawy.
W gruntowej uprawie truskawki podstawą nawożenia powinno być zawsze precyzyjne nawożenie doglebowe, oparte na
wynikach bieżącej analizy zasobności
ryzosfery. Wykonując analizę gleby warto zwrócić uwagę na odpowiedni dobór
metody analitycznej. Metody analityczne
tradycyjnie stosowane do oceny zasobności gleb sadowniczych (Metoda Egnera-Riehma, Schachtschabela) nie do końca sprawdzają się w nowoczesnej diagnostyce truskawki. Alternatywą dla tych
metod może być analiza gleby metodą
ogrodniczą (tzw. uniwersalną), popularnie stosowaną w diagnostyce uprawy
warzyw.
Jednym z najefektywniejszych sposobów pogłównego uzupełnienia
składników pokarmowych jest fertygacja, czyli dostarczanie nawozów wraz
z wodą podczas nawadniania plantacji.
Główną zaletą fertygacji jest szybkie
tempo dostarczania składników pokar-
60
50
Azot
Fosfor
Potas
40
Wapń
Magnez
30
20
10
0
Korzenie
Korony
Liście
Kwiaty i szypułki
Owoce
Rys. 1. Procentowy rozkład sumy pobranych składników pokarmowych w poszczególnych organach
truskawki odmiany Elsanta (Tagliavini i in. 2005)
mowych bezpośrednio w obręb ryzosfery roślin, co jest gwarancją ich szybkiego
pobrania i włączenia do metabolizmu
roślin. Niestety fertygacja, w porównaniu
do tradycyjnego nawożenia posypowego,
wiąże się z koniecznością poniesienia
znacznych nakładów na zakup odpowiednich urządzeń dozujących (dozowniki, filtry, linie kroplujące) oraz odpowiedniej jakości nawozów.
Podstawą prawidłowej fertygacji
w gruntowej uprawie truskawki jest
odpowiedni skład pożywki dopasowany do wymagań pokarmowych roślin
w aktualnej fazie rozwojowej (rys. 1).
Nie mniej ważna jest odpowiednio dobrana koncentracja dozowanego roztworu
pokarmowego (wyrażona jako EC pożywki), decydująca zarówno o prawidłowym
pobieraniu składników pokarmowych, jak
również o niektórych parametrach jakości
owoców. n
Dr inż. Zbigniew Jarosz
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
Adiunkt w Katedrze Uprawy i Nawożenia Roślin Ogrodniczych Uniwersytetu Przyrodniczego
w Lublinie. Problematyka badawcza autora skupia się na żywieniu roślin ogrodniczych z uwzględnieniem zagadnień nawożenia doglebowego oraz dokarmiania pozakorzeniowego roślin sadowniczych, głównie krzewów jagodowych, uprawianych w warunkach polowych i pod osłonami.
16
2015
Uprawy polowe
Nasze autorskie programy nawożenia
truskawek w praktyce
Inez Gamrat
Timac Agro Polska
Początek poniższej historii miał miejsce podczas zeszłorocznej edycji Targów Sadownictwa i Warzywnictwa
w Warszawie, a spektakularny finał
– na plantacji truskawki w Księżym
Lesie na Śląsku. Właściciel gospodarstwa, Manfred Skrzypczyk, był uczestnikiem TSW 2014, a jego uwagę przykuł szczególnie wykład na temat programu odżywiania biostymulującymi
nawozami Timac Agro Polska, których
zastosowanie pozwala zwiększyć opłacalność produkcji dzięki wysokim plonom o wyjątkowej jakości.
Od samego początku uprawy truskawki,
czyli od roku 2000 r., celem plantatora
jest uzyskanie najwyższej jakości owoców, które firmuje swoim nazwiskiem
(niezwykle estetyczny tekturowy koszyczek z nazwą gospodarstwa to także
„zdobycz” zeszłorocznych targów). Zatem
cel plantatora i firmy okazał się wspólny,
a jak się później okazało – realny.
Uprawa truskawki w gospodarstwie
Manfreda Skrzypczyka zajmuje powierzchnię ok. 3,5 ha. W nasadzeniach
znajdują się zarówno wcześnie dojrzewające odmiany (Honeoye, Rumba i – najnowsza – Fleurette) oraz późne Florence
i Malwina. Powierzchnię 0,6 ha zajmuje
także powtarzająca owocowanie Florentina, która w ubiegłym roku bardzo dobrze plonowała i z obsadzonego areału
uzyskano około 19 t. Bardzo dobrze
wypadła także nowość – Fleurette, z której uzyskano w pierwszym roku owocowania średni plon na poziomie około
0,8 kg/rośliny. Świetne wyniki odnotowała Florence, bowiem zebrano u niej ponad
30 t/ha, ale największym sukcesem okazał się plon Rumby na poziomie prawie
35 t/ha. Ta odmiana jest przez właściciela
oceniana jako hit gospodarstwa.
Wysokie plony na plantacji Manfreda
Skrzypczyka to m.in. zasługa wysokiej jakości materiału szkółkarskiego (najczęściej frigo), a po jego posadzeniu – odpowiednio dobranego programu nawożenia,
połączonego z systemem nawadniania
i doradztwem.
W zeszłym roku plantacja została poprowadzona wg zaleceń firmy Timac
Agro. Z Warszawy plantator wrócił
z nową dawką wiedzy i zapałem przed
rozpoczęciem nowego sezonu produkcyjnego, ale wkrótce ten zapał został
ostudzony przez wiosenne przymrozki.
Podmarznięciu w największym stopniu
uległa Florence, z której skradziono
agrowłókninę. Ta sytuacja wymagała
szybkiej reakcji, aby odnowić potencjał plonotwórczy roślin, dlatego zastosowano mieszaninę regeneracyjną
zawierającą produkty Fertilactyl Starter (2 l/ha) i Fertileader Vital (3 l/ha).
Następnie postępowano zgodnie z programem odżywiania Timac Agro, ale
również w oparciu o systematyczną obserwację plantacji i badania fluorymetryczne. Na wszystkich plantacjach na
24 godziny przed kolejnym spodziewanym przymrozkiem, który wystąpił w fazie kwitnienia (temperatura spadła do
prawie –5°C), użyto nawozu Fertileader
Leos, jako zabezpieczenie roślin przed
uszkodzeniami, a po przymrozkach wykorzystano Fertileader Vital dla zregenerowania ewentualnych uszkodzeń.
Warto dodać, że wszystkie odmiany
zostały także dokarmione na początku
wegetacji aktywnym wapniem w postaci
nawozu granulowanego Physiomax zawierającego Mezocalc. Mając na uwadze
zwiększenie potencjału plonowania,
zwłaszcza po uszkodzeniach wyrządzonych przez przymrozki, zastosowano
Fertileader GOLD BMo, wpływający na
lepsze kwitnienie, bardziej intensywne
podziały komórkowe i transport cukrów.
W trakcie intensywnego wzrostu na
rośliny aplikowano Fertileader Axis i Vital, dostarczając energii na wytworzenie
wysokiego plonu o odpowiedniej jakości
również w przyszłym roku (przyszłoroczne zawiązki). Od początku do końca
owocowania używano Fertileader Elite,
który dostarczał m.in. niezbędnego wapnia, wpływającego na trwałość, wybarwienie i smak owoców. Dopełnieniem
tego intensywnego programu był użyty
po zbiorach w dawce 300 kg/ha nawóz
bezchlorkowy Eurofertil 33 NPRO.
n
Inez Gamrat
Timac Agro Polska
Absolwentka Wydziału Ogrodniczego Akademii Rolniczej w Krakowie (obecnie Uniwersytet Rolniczy).
Od 2005 r. pracuje w firmie Timac Agro Polska na stanowisku starszego doradcy techniczno-handlowego. Współpracuje z gospodarstwami rolniczymi i ogrodniczymi na terenie Śląska.
17
2015
Przyczyny niepowodzeń w walce z chorobami
na plantacji truskawek oraz ich skuteczne
rozwiązania w minionym sezonie
Karolina Felczak, Krzysztof Zachaj
Agrosimex
Każdy rok pod względem ochrony na
plantacji truskawek jest inny, presja
niektórych patogenów jest zmienna.
Niewątpliwie miniony sezon 2014 był
bardzo trudny, ponieważ tendencja
w przypadku niektórych chorób okazała się wzrostowa oraz pojawiły się
nowe zagrożenia.
Do najpowszechniejszych i najgroźniejszych patogenów truskawki należy:
Botrytis cinerea (sprawca szarej pleśni),
Mycosphaerella fragariae (powoduje białą
plamistość liści), Sphaerotheca macularis
(sprawca mączniaka prawdziwego), Phytophtora cactorum (powoduje skórzastą
zgniliznę owoców truskawki i zgniliznę
korony truskawki) oraz Verticillium dahlie
(powodujący werticiliozę truskawki). Na
plantacjach truskawek pojawiają się nowe
zagrożenia, z którymi nie zawsze wiadomo
jak postępować. Phytophthora fragariae
var. fragariae – sprawca czerwonej zgnilizny korzeni truskawki oraz Xanthomonas
fragariae – bakteria powodująca bakteryjną kanciastą plamistość liści truskawki,
ale też inne bakterie równie patogeniczne,
które w sprzyjających warunkach do rozwoju mogą atakować rośliny.
Możliwości ochrony
Ochrona chemiczna w przypadku chorób grzybowych nadal pozostaje jed-
nym z najskuteczniejszych i najważniejszych sposobów ograniczania strat. Aby
zwiększyć skuteczność ochrony chemicznej w programie nawożenia należy
uwzględnić nawozy wspomagające oraz
indukujące odporność roślin o działaniu
fungistatycznym wobec patogenów. Takimi działaniami i właściwościami charakteryzują się nawozy z serii Viflo: Viflo
Cal S (nanosrebro), Viflo Cu-B (nanocząsteczki miedzi), Fosfiron Mg i Fosfiron Cu
(aktywny jon fosforynowy). Fosforyny
zawarte w Fosfiron Mg działają jako silny środek odżywczy, uzupełniający niedobory fosforu, magnezu. Zwiększają odporność roślin na niekorzystne warunki
atmosferyczne i siedliskowe, stymulując
przy tym mechanizmy obronne roślin.
Fosforyny oddziaływają fungistatycznie na patogen, czyli opóźniają wzrost
komórki grzybowej oraz spowalniają
tworzenie spor, co powoduje wydzielanie przez patogen „metabolitów stresu”
(licznych związków chemicznych). „Metabolity stresu” są rozpoznawane przez
roślinę, która wydziela zwiększone ilości
przeciwciał oraz wzmacnia fizyczną
strukturę błony i ściany komórkowej.
Roślina reaguje wtedy akumulacją fitoaleksyn (ciał odpornościowych), co powoduje odpowiedź układu odpornościowego, a komórki zainfekowane są zmuszane
do apoptozy „samobójstwa zaprogramo-
wanego”. Dodatkowo też wzrasta grubość ściany komórkowej. Aktywność
tego związku została zaobserwowana
w ochronie roślin przed m.in. Botrytis
cinerea czy Phytophtora cactorum, Sphaerotheca macularis.
Program ratunkowo–naprawczy
Na ok. 3 ha plantacji truskawki prowadzonej w rejonie grójeckiego zagłębia
truskawkowego w sezonie wegetacyjnym
2014 r., oprócz wystąpienia bardzo dużej
presji patogenów odnotowano zaburzenie
związane z naturalnymi mechanizmami
odporności roślin. Na plantacji wystąpiły
duże straty w wyniku chorób grzybowych
i bakteryjnych oraz nieodpowiedniego
programu nawożenia. Plantator, aby ratować plon, zastosował program nawożenia
wspomagający ochronę w oparciu o nawozy z serii Viflo: Viflo Cal S (3 l/ha), Viflo
Cu-B (1,5 l/ha) oraz Fosfiron Mg (3 l/ha).
Nawozy te zastosowano w bloku z fungicydem Switch 62,5WG, potem kontynuowano zabiegi bez fungicydu. Program
ratunkowo-naprawczy w oparciu o nawozy Viflo i Fosfiron Mg okazał się bardzo
skutecznym rozwiązaniem. Odnotowano
znaczną poprawę kondycji roślin, ustąpiło
masowe gnicie owoców, nie obserwowano
nowych infekcji na wytworzonych owocach. Zauważono, że presja patogenów na
plantacji zmniejszyła się.
n
Karolina Felczak
Agrosimex
Doktorantka Samodzielnego Zakładu Fitopatologii SGGW w Warszawie, absolwentka Wydziału
Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu SGGW. Związana z ogrodnictwem zawodowo i naukowo. Zakres zainteresowań dotyczy głównie diagnostyki patogenów pochodzenia
grzybowego i bakteryjnego oraz możliwości ich zwalczania. Prowadzi szczegółowy monitoring
grzyba V. inaequalis (obserwacja dojrzałości owocników, określenie terminów wysiewów zarodników) w celu usprawnienia prowadzonej ochrony. Dzięki temu pozostaje stałym łącznikiem między
światem nauki a praktykami. Z firmą Agrosimex związana od 2012 roku.
18
Uprawy polowe
2015
Zalecenia dotyczące polowej uprawy truskawek
w zachodniej Europie
Hans Obers
Vissers Aardbeiplanten, Holandia
Zmiany, jakie w ostatnich latach zachodzą w polowej uprawie truskawek, a także w uprawach pod osłonami, w dużym
stopniu zależą od dostępności nie tylko nowych technologii uprawy, ale także coraz lepszych, plenniejszych odmian
o smacznych owocach. To wszystko nierozerwalnie związane jest z produkcją szkółkarską i inwestycjami realizowanymi przez takie firmy.
Jednym przykładów jest holenderska szkółka Vissers Aardbeiplanten, która jest obecna na rynku już od 1961 roku. Początkowo w ofercie tej firmy było tylko kilka odmian, które
uprawiano jedynie w glebie. Obecnie oferuje wiele odmian,
które przeznaczone są do uprawy w blisko 20 różnych technologiach. Odmienne systemy uprawy determinują potrzebę
posiadania materiału szkółkarskiego różnej jakości, produkowanego w wielu systemach, a nawet regionach Europy,
aby osiągnąć jego maksymalnie dobrą jakość.
Coraz większą rolę odgrywa też obecność firm szkółkarskich
w różnych programach hodowlanych, a często firmy decydują
się na tworzenie własnych programów hodowlanych i taki właśnie od wielu lat prowadzony jest m.in. w firmie Vissers. Za hodowlę nowych odmian odpowiada w niej Albert Konings. Uczestniczy on też w innych programach hodowlanych, np. Hansabred
w Dreźnie, jest także członkiem angielskiego klubu hodowlanego w East Malling. Dla szkółek bardzo ważne staje się również
posiadanie licencji na odmiany z innych programów hodowlanych, co daje możliwość oferowania m.in. modnych w ostatnim
czasie odmian kalifornijskich, takich jak Albion, Portola czy San
Andreas lub włoskich Alba i Azja.
Bardzo ważne jest, aby metoda produkcji w szkółce była
optymalna i dopasowana do jakości materiału, który przeznaczony jest do założenia określonej uprawy. Niezwykle ważna jest
w tym przypadku zdrowotność, dlatego też materiał wyjściowy
do zakładania mateczników do produkcji sadzonek bardzo często uprawia się obecnie w szklarniach, gdzie istnieje możliwość
pełnego kontrolowania warunków produkcji. Dużą wagę przy-
wiązuje się również do stałej kontroli zdrowotności materiału na każdym etapie produkcji. W Holandii jednostką upoważnioną w tym zakresie jest Naktuinbouw. Bardzo ważne jest
również samo przygotowanie roślin do sprzedaży i na tym etapie
ogromną rolę odgrywa odpowiednie przesortowanie materiału
szkółkarskiego oraz prawidłowe jego schłodzenie, np. w produkcji sadzonek typu frigo, które pozostają podstawowym materiałem do zakładania plantacji truskawek w glebie.
Dobrej jakości materiał szkółkarski to jednak nie
wszystko. Jednym z elementów, które decydują o powodzeniu uprawy truskawek, są pierwsze 24 godziny po założeniu plantacji. Każdy błąd popełniony na tym etapie istotnie wpływa na jakość przyjęć, a w konsekwencji na wielkość
plonu. Należy pamiętać, że to w tym okresie roślina aktywuje
swoją energię, którą zgromadziła na etapie produkcji sadzonki,
a energia ta może być wykorzystana tylko raz. Dlatego na temat
tego czynnika oraz o stosowanych rozwiązaniach wspomagających ochronę truskawek na tym etapie będą chciał powiedzieć
w swojej prezentacji.
n
Hans Obers
Vissers Aardbeiplanten, Holandia
Od wielu lat pracuje jako menedżer ds. sprzedaży w firmie Vissers Aardbeiplanten w Holandii.
Przez całe życie zawodowe związany był z ogrodnictwem. Początkowo zajmował się produkcją
owoców, a od 1995 r. związany jest z produkcją materiału szkółkarskiego. Truskawkowy biznes
uważa za bardzo innowacyjny i ulegający na świecie ciągłym zmianom, na co nakłada się wprowadzanie nowych odmian i technologii ich uprawy.
19
2015
Odmiany tradycyjne czy powtarzające
– jak bezpiecznie produkować w tunelach?
Anna Karen Nilsen
Szwecja
Jednym z elementów warunkujących
bezpieczną uprawę truskawek jest
produkcja w tunelach foliowych. Decydując się na takie rozwiązanie, można
liczyć na wysoki plon i dobrą jakość
owoców niezależnie od warunków atmosferycznych. Uprawa truskawek
w tunelu pozwala również znacznie
wydłużyć okres zbioru.
Produkując truskawki w tunelach możemy też wykonywać mniejszą liczbę zabiegów chemicznych. Uważam, że ten czynnik będzie miał bardzo duże znaczenie
w przyszłości, gdyż łatwiej będzie sprzedać owoce z upraw, w których nie trzeba
prowadzić intensywnej ochrony chemicznej. Aby jednak uzyskać dobre rezultaty
w produkcji truskawek w tunelach, bardzo ważne jest posiadanie odpowiedniej
wiedzy o ich uprawie oraz dysponowanie
odpowiednim sprzętem. Jest to szczególnie ważne, gdy decydujemy się na uprawę
truskawek w substracie kokosowym.
Jeśli planujemy wczesny zbiór truskawek odmian tradycyjnie owocujących, wówczas uprawę w tunelu można
założyć na początku sierpnia z sadzonek zielonych czy doniczkowanych. Aby
osiągnąć dobry wynik, warto rośliny przykryć na zimę agrowłókniną. Truskawki
w Szwecji zbieramy wówczas w kolejnym
roku w połowie maja. Tego typu produkcja
jest szczególnie rekomendowana w tunelach pojedynczych.
W Szwecji coraz silniej rozwija się również uprawa truskawek na różnego rodzaju stołach. W naszym gospodarstwie pro-
dukcję odmian powtarzających owocowanie taką metodą prowadzimy od pięciu lat.
Uprawę tę założyliśmy na pojedynczych
stołach w zblokowanych tunelach serii 4.
Dotychczas truskawki w tym systemie rosły w matach z substratem kokosowym.
Obecnie maty często zastępowane są
donicami wypełnionymi substratem kokosowym. Interesującym rozwiązaniem
jest także uprawa truskawek na podniesionych zagonach z uformowaną w nich
rynną, w którą luzem wsypuje się substrat. W naszym kraju uprawy z odmian
powtarzających owocowanie zakładamy
najczęściej pod koniec marca, a owoce zaczynamy zbierać mniej więcej dwa miesiące później, prowadząc produkcję do około
20 października. Od chwili posadzenia roślin do czasu rozpoczęcia zbioru owoców
stosuje się ochronę chemiczną, a potem
możliwe jest wykorzystywanie tylko metod biologicznej ochrony.
Produkcja w tunelach wymaga oczywiście sprawnej instalacji nawadniającej – na metrze bieżącym rzędu umieszcza się od 4 do 6 kroplowników. Bardzo
ważna jest stała kontrola nawadniania,
w tym celu warto wyposażyć uprawę w zestaw czujników, dzięki którym uzyskuje się
wszelkie niezbędne informacje pozwalające zarządzać fertygacją, także te dotyczące
EC i temperatury podłoża.
Bardzo ważne jest również dopasowanie rodzaju podawanych nawozów
i ich ilości zarówno do typu prowadzonej
uprawy, jak i do jakości wody używanej
do podlewania. Jednym z ważniejszych
elementów uprawy truskawek pod
osłonami jest właściwe wietrzenie tuneli. Prawidłowe wietrzenie to mniej problemów z chorobami, lepszy wzrost roślin
i lepsza jakość owoców.
W uprawach na stołach zdecydowaliśmy się na wykorzystanie odmiany Rumba.
Uprawiamy ją na podnoszonych, tzw. teleskopowych, podwójnych stołach (dwie podnoszone lub opuszczane rynny obok siebie).
Dzięki możliwości opuszczenia stołów do
wysokości gruntu, możemy rośliny dobrze
zabezpieczyć na zimę. Takie uprawy zakładamy z sadzonek frigo w czerwcu, a pierwsze owoce zbieramy w sierpniu. W tym
okresie mamy z reguły bardzo duże problemy z mączniakiem, a chorobę tę zwalczamy
stosując preparaty zawierające siarkę oraz
wodorowęglan potasu. Tego typu produkty
można stosować nawet w czasie dojrzewania owoców. Rynny opuszczamy na ziemię
na początku października. Potem rośliny na
zimę są przykrywane dwiema warstwami
agrowłókniny, w tym samym czasie zdejmujemy również folię z tuneli. Folię następnie rozwijamy na konstrukcjach na początku marca. Z podnoszeniem rynien czekamy
do końca kwietnia. Dzięki temu uzyskujemy
bardzo dobre przyspieszenie owocowania
– podobnie jest w przypadku przyspieszanych upraw truskawek w glebie. Owoce zaczynamy zbierać w połowie maja.
Coraz ważniejsze w bezpiecznej produkcji owoców w tunelach są inwestycje
w różnego rodzaju rozwiązania – grubsze rury używane do produkcji konstrukcji lub gotycki kształt tuneli, które są odporne na podmuchy wiatru czy opady
śniegu.
n
Anna Karen Nilsen
Szwecja
Wspólnie z mężem prowadzimy specjalistyczne gospodarstwo nastawione na produkcję owoców
jagodowych. Truskawki uprawiamy od 1987 r., a od 2008 roku w tunelach. Udało się nam wybrać
optymalne systemy uprawy truskawek. Współpracujemy również z firmą Haygrove, dzięki której możemy wdrażać najnowsze rozwiązania przeznaczone do upraw roślin jagodowych w tunelach.
20
Uprawy pod osłonami
2015
Zabiegi wydłużające trwałość truskawek w obrocie
Jarosław Barszczewski
Yara Poland
Naturalnym celem producenta jest dostarczenie na rynek
smacznych owoców o dobrej jakości i uzyskanie za nie
możliwie najwyższej ceny. Jednak truskawka, jako owoc
miękki, jest szczególnie wrażliwa na negatywne oddziaływanie czynników zewnętrznych tak podczas wzrostu
i zbiorów, jak i po zbiorze – podczas przechowywania,
transportu i manipulacji w handlu.
Spróbujemy w sposób sygnalny objaśnić, co powinno się robić,
a czego nie zaleca się czynić, aby owoce odznaczały się jak najwyższą trwałością. Rozważamy tu głównie uprawy pod osłonami, w otwartym bowiem gruncie niektóre czynności są trudne,
albo wręcz niemożliwe.
Czynniki klimatyczne w okresie uprawy
Mogłoby się wydawać, że stworzenie komfortowych warunków
wegetacji roślinom truskawki spowodować powinno przyrost
plonu oraz wzrost jakości owoców. Niestety, jest zgoła inaczej.
Spłaszczenie klimatu oraz komfort w nawodnieniu i żywieniu
(małe, często podawane dawki) sprzyjają wielkości owoców
(a jeszcze bardziej liści!), ale niekoniecznie jakości owoców!
Nie jest to pożądana strategia dla uzyskania wysokiej trwałości owoców. Podlewanie powinno być prowadzone według
pogody (wielkość dawki, ilość dawek, EC), wielkości roślin
i odmiany. Temperaturę trzeba różnicować w dzień (wyraźnie
cieplej) i noc (dość chłodno), tak, aby zachowywać w ciągu dnia
optymalny poziom transpiracji, tym bardziej, że wapń – jeden
z pierwiastków decydujących o trwałości owoców – jest pobierany biernie.
Czynniki żywieniowe podczas uprawy
Pierwiastkami wpływającymi na trwałość pozbiorczą owoców
są te, które mają przełożenie na zawartość suchej masy oraz
strukturę ścian komórkowych. Kluczowe jest zatem żywienie
wapniem, potasem, krzemem i azotem, dobrane do potrzeb odmiany i warunków. Warto zaznaczyć, że czynnikiem wspierającym pobieranie wapnia i potasu jest rodzaj anionu tworzącego
odpowiednie sole – najlepiej, gdy jest to wspierający pobieranie
K+ i Ca2+ anion azotanowy.
Krzem (S), pobierany przez liście i korzenie działa efektywnie
na poprawę trwałości poprzez wzmocnienie struktury ścian komórkowych, ale tylko wtedy, gdy jest podawany w formie kwasu
ortokrzemowego – ze względu na wielkość cząsteczki i jej właściwości chemiczne. Dobrze jest także, gdy Si bywa wspierany
poprzez obecność kationów wapnia oraz synergent organiczny
np. prekursor acetylocholiny. W praktyce ogrodniczej stosowany
bywa nawóz krzemowy Actisil (0,6% Si), składający się z kwasu
ortokrzemowego rozpuszczonego w cholinie oraz solach wapnia.
Pochodząca z choliny acetylocholina ma w żywieniu ludzi poważny wpływ na ograniczanie zaburzeń w układzie nerwowym,
m.in w chorobach otępiennych (demencje, choroba Alzheimera).
Czynniki w trakcie zbioru
Zalecamy, aby dla zachowania trwałości pozbiorczej owoce
zbierane były z szypułkami i w miarę możliwości sortowane
podczas zbioru do opakowań jednostkowych. W okresie wysokich temperatur i nasłonecznienia istotny jest czas ekspozycji
na temperaturę i światło – im krócej, tym lepiej, szczególnie im
większe owoce. Dobrze jest więc miejsce chwilowego składowania opakowań zbiorczych z owocami ocienić i jak najszybciej
wywieźć do chłodni lub dostarczyć do odbiorcy.
Czynniki pozbiorcze
Praktyka wskazuje, że najistotniejsze jest poprawne schłodzenie owoców. Wielu producentów działa tu według jakiejś
mody: im chłodniej, tym lepiej! Trzeba zdać sobie sprawę, że
schładzać owoce powinno się do temperatury NIE NIŻSZEJ niż
temperatura zbioru minus 10°C, np 25°C–10°C=15°C. Przy
większej niż 10°C różnicy temperatur nie uniknie się skroplenia pary wodnej na owocach, a na mokrej tkance urośnie
każdy grzyb!
Podobnie nadmierne schładzanie podczas przechowywania
– poniżej 12°C – będzie na pewno mieć negatywny wpływ na jakość owoców (skroplenie pary po wyjęciu z przechowalni). Nie
mówiąc już o degradacji smaku owoców. Okres przechowywania w niskiej temperaturze nie powinien przekroczyć 12 godzin
– w innym przypadku wskazane jest dalsze schłodzenie owoców dla utrzymania trwałości, ale – niestety kosztem smaku. n
Jarosław Barszczewski
Yara Poland
Absolwent SGGW, stopień magistra uzyskał w Instytucie Ochrony Roślin, od ponad 30 lat zajmuje się zawodowo żywieniem i ochroną roślin, głównie pod osłonami. Od kilku lat zajmuje się wspólnie z kolegami opracowywaniem programów uprawy owoców miękkich pod osłonami w Polsce
i krajach ościennych. Pracownik w firmie Yara Poland od 21 lat.
21
2015
Kompleksowe rozwiązania w ochronie
truskawek przed chorobami
Krzysztof Krupa
Syngenta
Intensywna produkcja owoców truskawek stawia przed
producentami wiele wyzwań. Związane są one zarówno
z wdrażaniem do uprawy nowych odmian czy systemów
uprawy, jak i z dbałością o wysoką jakość owoców. Dużą
rolę odgrywa umiejętny dobór preparatów do zwalczania
groźnych chorób.
Oprócz dobrze znanych i przewidywalnych patogenów truskawek, takich jak szara pleśń (bardzo skutecznym środkiem do jej
zwalczania ciągle pozostaje Switch 62,5 WG), mączniak prawdziwy czy biała plamistość liści, pojawiają się nowe, równie
groźne. Do takich należy wywoływana przez grzyb Colletotrichum acutatum antraknoza truskawki. Truskawki zazwyczaj
w początkowym okresie wzrostu nie wykazują objawów antraknozy, które pojawiają się później, w sprzyjających patogenowi warunkach (wysoka zarówno wilgotność powietrza, jak
i temperatura). Objawy jej mogą być widoczne na ogonkach liściowych, rozłogach i szypułkach, w postaci czerwonych lub
ciemnobrązowych, lekko zapadniętych plam. Porażana jest też
korona – na podłużnym jej przekroju pojawiają się czerwonobrązowe lub jasnobrązowe smugi i nekrozy. Objawy uwidaczniają się także na owocach, zarówno na zielonych (brązowo
-brunatne, zapadnięte plamy), jak też na tych już gotowych do
zbioru (plamy są początkowo wodniste, później tkanka w tych
miejscach zapada się, a plama staje sucha i ciemnobrązowa).
Antraknoza w sprzyjających warunkach może się rozwijać bardzo gwałtownie. Gdy wystąpi na plantacjach owocujących, straty wynikające z gnicia owoców mogą sięgać nawet 80% plonu.
Także biała plamistość liści truskawek jest chorobą, która
może znacząco wpłynąć na ograniczenie powierzchni asymilacyjnej, a tym samym spadek plonu. Ochronę przeciwko tej chorobie należy prowadzić także po zbiorze, bowiem im wyższa
będzie zdrowotność roślin przed nadejściem zimy, tym będą
one silniejsze i mniej podatne na przemarzanie.
Switch 62,5 WG (szara pleśń i antraknoza) oraz Scorpion 325 SC (antraknoza i biała plamistość liści) są świetnymi, nawzajem uzupełniającymi się narzędziami w ochronie truskawek, pozwalającym utrzymać rośliny w dobrej
kondycji i zdrowotności aż do zbiorów, i uzyskiwać wysokie plony owoców.
Przygotowując się do nowego sezonu i planując kolejne zabiegi fungicydowe, warto zwrócić uwagę na spektrum działania
poszczególnych preparatów. W 2014 roku do grupy fungicydów zarejestrowanych do ochrony truskawek przed chorobami dołączył Scorpion 325 SC, zarejestrowany do zwalczania
antraknozy truskawki i białej plamistości liści. Scorpion 325 SC
zawiera dwie substancje aktywne: difenokonazol z grupy triazoli, który działa szybko i interwencyjnie, oraz azoksystrobinę
działającą przede wszystkim długo i głównie zapobiegawczo.
Połączenie tych dwóch uzupełniających się substancji daje bardzo dobre efekty w zwalczaniu chorób grzybowych. Zabiegi tym
preparatem warto wykonać już w sytuacji, gdy panują warunki
sprzyjające infekcjom powodowanym przez patogeny grzybowe, najpóźniej – po zauważeniu pierwszych objawów.
Switch 62,5 WG (szara pleśń i antraknoza) oraz Scorpion 325 SC
(antraknoza i biała plamistość liści) są świetnymi, nawzajem
uzupełniającymi się narzędziami w ochronie truskawek, pozwalającym utrzymać rośliny w dobrej kondycji i zdrowotności aż do
zbiorów, i uzyskiwać wysokie plony owoców.
n
Krzysztof Krupa
Syngenta
Pracuje na stanowisku Crop Field Expert w dziale Technical Support. Zajmuje się aspektami
technicznymi sadowniczych środków ochrony roślin, zarówno przed, jak i po ich zarejestrowaniu
w Polsce. Współpracuje z ośrodkami naukowymi i badawczymi, doradcami sadowniczymi oraz
sadownikami. Koordynuje wdrażanie w Polsce programu Fruit Quality Contract.
22
2015
Uprawy pod osłonami
Moc natury, czyli wykorzystanie metod
biologicznej ochrony w uprawie truskawek
pod osłonami
Mariusz Podymniak
Hortus Media/jagodnik.pl
W uprawie truskawek pod osłonami
dużym wsparciem w ochronie przed
szkodnikami może być wykorzystanie
ich wrogów naturalnych. Dostępne na
rynku produkty biologiczne pozwalają
prowadzić skuteczną walkę z większością szkodników truskawek (mszyce,
wciornastki, przędziorki, opuchlaki).
By jednak odnieść sukces w tych działaniach, potrzebna jest wiedza i nabycie pewnych umiejętności związanych
z obserwacją roślin.
W uprawach pod osłonami (szklarnie, tunele foliowe), dużo łatwiej jest prowadzić
ochronę biologiczną z wykorzystaniem
naturalnych wrogów szkodników. W ograniczonej osłonami powierzchni uprawy
wprowadzane organizmy mają też mniejsze możliwości migracji poza chronioną
uprawę. Za wykorzystaniem biologicznych metod walki ze szkodnikami przemawia wiele czynników:
• możliwość produkowania i dostarczania owoców bez nadmiernego poziomu
pozostałości;
• brak ograniczeń w czasie produkcji związanych z okresami karencji czy prewencji
chemicznych środków ochrony roślin;
• możliwość zbioru owoców w dowolnym czasie;
• oszczędności czasu – introdukcja naturalnych organizmów zajmuje wiele
mniej czasu niż wykonywanie zabiegów
chemicznych;
• w przypadku niektórych szkodników,
biologiczna metoda przynosi o wiele lepsze rezultaty niż użycie chemicznych
środków ochrony;
• przy odpowiedniej strategii i wiedzy, biologiczna metoda zwalczania szkodników
może być nawet bardziej uzasadniona ekonomicznie niż ich eliminowanie za pomocą
chemicznych środków ochrony roślin.
Przy wykorzystaniu biologicznej
metody zwalczania szkodników ważne
jest dokładne monitorowanie upraw
w celu wczesnego wykrycia szkodników i ich identyfikacji. Lustracje takie
powinny być wykonywane minimum
raz w tygodniu, a miejsca gdzie zostaną
wykryte szkodniki, oznaczane w charakterystyczny sposób. Dzięki temu łatwiej
jest później introdukować organizmy pożyteczne. Obecnie dostępne środki biologiczne dają możliwość kontrolowania
wszystkich najgroźniejszych szkodników truskawek. Niektóre z nich warto
jest wprowadzać prewencyjnie, inne muszą być zastosowane dopiero wtedy, gdy
pojawi się dany szkodnik w uprawie. Do
walki z wciornastkami można stosować
drapieżne roztocze Hypoaspis miles, które
niszczą jaja składane przez wciornastki
w podłożu. Profilaktycznie wprowadza
się również na rośliny inny gatunek drapieżnych roztoczy – dobroczynka wielożernego (Neoseiulus cucumeris). Jeśli taka
ochrona nie wystarcza, interwencyjnie
wprowadza się też drapieżne pluskwiaki
z rodzaju Orius (dziubałeczek). W kontroli
przędziorków największe znaczenie ma
dobroczynek szklarniowy (Phytoseilus
persimilis), który wprowadza się w ogniska żerowania przędziorków. Dodatkowo
może być stosowany dobroczynek kalifornijski (Neoseiulus californicus).
Najważniejszym czynnikiem w decyzjach o zwalczaniu szkodników z udziałem
produktów biologicznych, powinny być
wiedza i przekonanie właściciela gospodarstwa. Można oprzeć ochronę biologiczną na pracy specjalistów, którzy regularnie odwiedzają uprawę i prowadzą monitoring, ale najlepiej zrobić to w ramach
gospodarstw wyznaczając do lustracji
pracowników. Korzystne to będzie zarówno dla samych roślin, jak też osób pracujących przy roślinach nieskażonych chemicznymi środkami ochrony. Pozwoli nie
tylko na skuteczną kontrolę wielu szkodników w uprawie, ale również oferowanie
zdrowych i bezpiecznych dla konsumentów owoców. n
Mariusz Podymniak
Hortus Media/jagodnik.pl
Absolwent Wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu SGGW w Warszawie, redaktor, dziennikarz. Od 2011 roku współwłaściciel firmy Hortus Media Sp. z o.o., wydawcy portalu jagodnik.pl
i współwydawcy dwumiesięcznika „Jagodnik”. Specjalizuje się w tematyce roślin jagodowych.
23
2015
Konferencja truskawkowa: uprawy pod osłonami
Zarządzanie uprawą truskawek odmian
powtarzających pod osłonami
Mariusz Edmund Padewski
DLV Plant UK, Wielka Brytania
Producenci owoców dążą do wydłużenia sezonu zbiorów truskawek. Dostępne obecnie nowe techniki uprawy
– szczególnie w odniesieniu do odmian
powtarzających owocowanie – oraz ich
różnorodność, dają możliwość zbierania owoców truskawek od początku
marca do końca grudnia. Korzystając ze
szklarni można zbiór tych owoców rozciągnąć nawet na 12 miesięcy – również
w polskiej szerokości geograficznej.
Odpowiednie prowadzenie roślin truskawek odmian powtarzających owocowanie
w polskim klimacie to duże wyzwanie
dla producentów owoców, ale też sadzonek. Często trudności pojawiają się już
na starcie, a związane mogą być z pozyskaniem odpowiedniej jakości materiału
nasadzeniowego potrzebnego do danego
typu uprawy. Dobranie odpowiedniej
odmiany oraz typu sadzonek (frigo lub
doniczkowane) jest już dużą częścią
sukcesu.
Kolejnym bardzo ważnym elementem
jest stworzenie odpowiedniego programu nawożenia, dopasowanego do
danej odmiany i rodzaju użytych sadzonek. Również kontrola klimatu oraz
uzyskanie maksymalnej ilości światła
pod osłonami – to najważniejsze czynniki mające wpływ na prowadzenia odmian
powtarzających.
Wskaźnik pokrycia liściowego tj.
całkowita powierzchnia liści, jest elementem odpowiedniego prowadzenia
odmian powtarzających. Kontroluje się
ten wskaźnik, aby otrzymać optymalne
przechwytywanie światła, przez co poprawiamy proces fotosyntezy, aby otrzymać maksymalną produkcję powierzchni
wegetatywnej, mającej wpływ na rozwój
całej rośliny. Często producenci owoców
nie zdają sobie sprawy z wagi tego elementu. Zabiegi usuwania liści robione
są bez odpowiedniego monitorowania
optymalnej powierzchni liści, a czynność
tę wykonuje się „na oko. Jeżeli wskaźnik
powierzchni liści jest niski, to mniej
światła jest przechwytywane przez
rośliny, co przekłada się na drobnienie owoców, słabe ukształtowanie się
pyłku w kwiatach (konsekwencją czego
jest słabe zapylenie kwiatów), ogranicze-
nie indukcji i kształtowania się kwiatów
w koronach, a w efekcie niższe plony.
Przy deficytowej ilości światła owoce są
mniej słodkie i roślina potrafi odrzucić
część już wykształconych kwiatów.
Mała powierzchnia liści powoduje
także pękanie owoców, co często mylone jest to z podobnym efektem spowodowanym nadmiernym nawadnianiem
roślin. Natomiast zbyt duża całkowita
powierzchnia liści powodować będzie straty energii, wynikające z nadmiernej transpiracji. To również przekłada się na obniżenie poziomu cukru
w owocach oraz może prowadzić do ich
zrzucania przez rośliny. W takich warunkach często uwidacznia się problem
niekształtnych lub drobnych owoców.
Wreszcie w sytuacji zbyt dużej ilości liści,
pojawią się trudności z należytym kontrolowaniem chorób i szkodników.
Innym problemem, z którym spotykają
się producenci truskawek odmian powtarzających pod osłonami, jest nadmierny
wzrost temperatury w okresie lata. Powoduje to zahamowanie rozwoju odmian
powtarzających.
n
Mariusz Edmund Padewski
DLV Plant UK, Wielka Brytania
Od 11 lat związany z uprawą roślin jagodowych. Zajmuje się zarówno produkcją sadzonek, jak
i owoców. Początkowo kierował uprawą truskawek, jeżyn oraz borówek w gospodarstwie na
południu Anglii, a następnie nadzorował szkółkę malin, truskawek, borówki, a także szparagów.
Od 2012 roku pracuje dla firmy doradczej DLV Plant. Zajmuje się głównie tematyką produkcji
owoców jagodowych i sadzonek w podłożach kokosowych, doradza oraz tworzy programy nawożenia oraz interpretuje wyniki badań laboratoryjnych potrzebnych do korekt fertygacji.
24
2015
Technika w ogrodnictwie
Wykorzystanie nowych rozwiązań
w technice ochrony sadów
Dr Grzegorz Doruchowski
Instytut Ogrodnictwa
w Skierniewicach
Od kilku dekad podstawowa zasada
opryskiwania sadów jest niezmienna
– polega na rozpylaniu cieczy ze środkiem ochrony roślin i wykorzystaniu
strumienia powietrza do nanoszenia
jej na drzewa. Postęp w technice opryskiwania polega głównie na poszerzaniu oferty rozpylaczy sadowniczych,
w tym szczególnie grubokroplistych
rozpylaczy eżektorowych i w mniejszym stopniu pneumatycznych, na
sposobie działania i zakresie regulacji
strumienia powietrza, oraz zastosowaniu automatycznych systemów sterowania pracą opryskiwaczy.
Stosowanie rozpylaczy grubokroplistych
ma na celu przede wszystkim ograniczenie znoszenia środków ochrony roślin
oraz zwiększenie zdolności penetracyjnych kropel w koronach drzew. Ma to
szczególne znaczenie gdy opryskiwacz
zbliża się do obiektów wrażliwych (np.
wody powierzchniowe, pasieki), gdzie zalecane jest ograniczenie lub wręcz wyłączenie strumienia powietrza działającego
w stronę tych obszarów. W takich warunkach energia grubych kropel pozwala na
ich penetrację w głąb drzew bez udziału
powietrza. Zmianą rozpylaczy można sterować zdalnie za sprawą wielokrotnych
korpusów rozpylaczy z zaworami elektrycznymi lub pneumatycznymi. Sposób
emisji strumienia powietrza i możliwość
jego modyfikacji poprzez regulację wydatku i kierunku w dużej mierze decydu-
je o precyzji nanoszenia i wielkości strat
środków ochrony roślin. W nowoczesnych opryskiwaczach regulacja strumienia powietrza dokonywana jest
w coraz bardziej wyszukany sposób,
umożliwiając zdalną zmianę jego wydatku w reakcji na zmienne warunki
pogodowe lub polowe. Istnieje też możliwość automatycznej zmiany rozpylaczy
i regulacji strumienia powietrza w zależności od pozycji opryskiwacza przy wykorzystaniu systemu nawigacji satelitarnej.
Tego rodzaju rozwiązania pozostają wciąż
na etapie prototypów.
Niektórzy producenci ze zmiennym
powodzeniem proponują zastosowanie
w opryskiwaczach sadowniczych narzędzi precyzyjnej ochrony roślin, np.
identyfikacji drzew i zmiennego dawkowania cieczy. W komercyjnie dostępnych
rozwiązaniach czujniki ultradźwiękowe
lub optyczne wykrywają drzewa dając
sygnał do selektywnego włączania rozpylaczy. Korzyścią z zastosowania tego
rodzaju systemów są oszczędności środków ochrony roślin, tym znaczniejsze, im
większe są wolne przestrzenie miedzy
drzewami.
Wciąż powraca koncepcja poprawy naniesienia cieczy na drzewa poprzez elektryzowanie kropel oraz ograniczenie strat
i recyrkulacja cieczy w opryskiwaczach
tunelowych. O ile zwiększenie skuteczności opryskiwaczy elektrostatycznych
jest wciąż dyskusyjne, to korzyści z zastosowania opryskiwaczy tunelowych
są bezsprzeczne. Opryskiwacze te są oficjalnie zakwalifikowane do sprzętu ograniczającego znoszenie w wszystkich krajach, w których taka klasyfikacja istnieje.
Udokumentowane są także daleko idące
możliwości ograniczenia zużycia środków
ochrony roślin.
Odpowiadając na potrzeby użytkowników związane z poprawą wydajności
pracy oferowane są opryskiwacze dwurzędowe, a dla plantacji jagodowych – nawet
trzyrzędowe.
n
Dr Grzegorz Doruchowski
Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach
Absolwent SGGW w Warszawie. Od 1983 r. w Instytucie Ogrodnictwa zajmuje się rozwojem
i upowszechnianiem skutecznych i przyjaznych środowisku technik ochrony roślin, koordynując
projekty krajowe i europejskie. Odbył stypendia i staże zagraniczne w USA, Szwecji i Belgii.
Przewodniczący Grupy Roboczej Spray Application Technique przy Europejskim Stowarzyszeniu Badawczych Instytutów Sadownictwa.
25
2015
Technika w ogrodnictwie
Maszyny do poprawy jakości handlowej
warzyw i owoców
Dr hab. Adam Ekielski
Wydział Inżynierii Produkcji SGGW
Wygląd zewnętrzny jest ważnym czynnikiem opisującym jakość owoców lub
warzyw – jest oceniany jako pierwszy
przez kupujących. Mimo że nie zawsze
wygląd zewnętrzny gwarantuje wysokie
wartości odżywcze i smakowe, często
decyduje o sukcesie produktu na rynku.
Ocena jakości handlowej
Podstawowymi parametrami opisującymi jakość warzyw i owoców są: rozmiar,
masa, barwa, kształt, stopień dojrzałości,
jędrność. W większości przypadków – ze
względu na delikatną budowę – ogromny
wpływ na końcową jakość ma przenoszenie i przechowywanie w późniejszych
etapach. W przypadku niewłaściwego
transportu i przechowywania można nie
osiągnąć założonego poziomu jakości.
Urządzenia do przygotowywania produktów do sprzedaży
W procesie przygotowania owoców i warzyw stosowane są pewne grupy maszyn
podnoszące wartość rynkową produktu.
Do tej grupy możemy zaliczyć:
• Czyszczarki do owoców i warzyw.
Przeznaczone do usuwania zanieczyszczeń z powierzchni owoców i warzyw.
Maszyny są ustawione w szyku przed
urządzeniami sortującymi, by usuwać
zanieczyszczenia, szczególnie warzyw
korzeniowych, które mogłyby fałszować
wyniki pracy sortowników.
• Sortowniki i urządzenia standaryzujące owoce lub warzywa. Sortowniki
są urządzeniami oddzielającymi produkty, które podlegają dalszej klasyfikacji od
produktów niehandlowych. Urządzenia
standaryzujące dzielą produkt handlowy na podgrupy jakościowe. Powszechnie dostępne na rynku urządzenia łączą dwie wyżej wymienione funkcje.
W przypadku urządzeń klasyfikujących
stosowane są urządzenia oceniające
średnicę lub szerokość produktu. Jednak
część producentów produkuje urządzenia klasyfikujące ze względu na długość
produktu.
• Maszyny do woskowania owoców.
Stosowane są do pokrywania owoców lub
warzyw powłoką ochronną. Woskowanie
ogranicza utratę wilgoci i podnosi atrakcyjność wyglądu owoców.
• Maszyny do polerowania i szczotkowania owoców. Urządzenia mogą być
stosowane na początku linii przygotowującej produkty do sprzedaży. Wtedy
ich zadanie jest zbliżone do czyszczarek,
jednak w odróżnieniu od nich ich zadaniem jest usunięcie wierzchniej warstwy
ochronnej. Obracające się szczotki w kierunku przeciwnym do kierunku przepływu materiału usuwają pył i pozostałości
z innych zabiegów i podnoszą jakość wyglądu produktów.
Pokrywanie powłokami uszlachetniającymi (woskowymi) jest zalecane tylko
dla produktów o dobrej jakości. Powłoki
te nie powodują same z siebie poprawy
gorszej jakości surowców. Zabieg przeprowadza się dla uzupełnienia lub zamiany naturalnego wosku znajdującego się na
produkcie, powłoki te mogłyby być usunięte podczas czyszczenia i pakowania.
Podstawową korzyścią ze stosowania woskowania jest poprawa wyglądu owoców
lub warzyw, spowolnienie procesu utraty
wilgoci i wysychania produktów oraz
zmniejszenia stopnia uszkodzeń owoców
w czasie obróbki pozbiorowej.
Co można zyskać stosując zabiegi pozbiorowe? Czy inwestowanie w tego
typu urządzenia ma sens? Jest to ważne pytanie, bo związane z dodatkowymi
kosztami. Czyste i klasyfikowane owoce
pozwalają na uzyskanie wyższej ceny na
rynku. Procesy takie jak mycie, suszenie
obniżają poziom pestycydów w produkcie, świadomi klienci za zdrową, czystą
żywność gotowi są płacić nawet wyższą
cenę. Dobry wygląd produktów umytych,
woskowanych lub pokrywanych, pomaga
zwiększyć obroty. Normalizacja produktów jest istotnym czynnikiem w procesach produkcyjnych stąd przedsiębiorstwa są w stanie płacić wyższe ceny za
takie produkty. Wyposażenie w maszyny do pakowania pozwala na uzyskanie
opakowań o wymaganych rozmiarach
zgodnie z zapotrzebowaniem rynku. n
Dr hab. Adam Ekielski
Wydział Inżynierii Produkcji SGGW
Adiunkt w Katedrze Organizacji i Inżynierii Produkcji SGGW w Warszawie. Absolwent Wydziału Mechantroniki Politechniki Warszawskiej. Ukończył specjalizację automatyki przemysłowej.
Współpracuje z wiodącymi na rynku firmami produkcyjnymi w zakresie opracowywania, wdrażania
i uruchamiania linii technologicznych w przemyśle motoryzacyjnym i spożywczym. Autor wielu publikacji omawiających rozwiązania konstrukcyjne m.in. w pojazdach rolniczych. Członek zespołu
redagującego miesięcznik „Agromechanika”. Ekspert przy Ministerstwie Gospodarki i PARP.
26
2015
Marka polskich jabłek na rynku krajowym
i zagranicznym. Polskie doświadczenia
Rafał Szeleźniak
e-sadownictwo.pl
W ostatnich latach kilkakrotnie próbowano wprowadzić na polski rynek
jabłka markowe. Pomimo różnych
sposobów podejścia do marki, zarówno przez grupy producentów, jak
i organizacje sadownicze, do tej pory
konsumenci w kraju nie mogą kupić
markowych polskich jabłek. Więcej
wytrwałości w budowaniu marki jabłek pochodzących z Polski wykazują
firmy kierujące owoce na eksport.
Gdzie tkwią trudności w wykreowaniu
marki polskich jabłek? Jak wyglądają nasze dotychczasowe doświadczenia w tej
kwestii?
Z rozmów przeprowadzonych z osobami, które były pomysłodawcami poszczególnych marek wynika, że najważniejszym problemem wcale nie jest aspekt
finansowy. Koszty związane z opracowaniem marki i jej promocją są znaczące, ale
pokrycie ich wcale nie oznacza sukcesu.
Największą trudnością wydaje się być
zapewnienie dostaw towaru, który miałby być sprzedawany pod określoną marką. Duże ilości jabłek wysokiej jakości,
dostarczane regularnie do marketów to
kluczowy problem. W przypadku Jabłek
Kontrolowanych, które promowało Towarzystwo Rozwoju Sadów Karłowych
oraz ZSRP, wyzwaniem okazało się znalezienie dostawców zainteresowanych
wzięciem udziału w projekcie. Przed
rosyjskim embargiem, gdy grupy producentów sprzedawały cały swój towar na
Wschód po zadawalającej cenie, brakowało grup, które chciałby angażować się
w wymagające jakości akcje krajowe.
Za drugi istotny problem można
uznać niechęć sieci handlowych do
wprowadzenia na swoje półki jabłek
markowych. Na tę trudność natknęła
się grupa Polskie Sady, która stworzyła
markę Pola. Po wprowadzeniu jabłek do
dwóch sieci, jedna z nich już po tygodniu
wycofała się ze współpracy, nie dając dostawcy szansy na rozwinięcie promocji.
Oddzielny przypadek to Jabłka Grójeckie – marka inna niż pozostałe,
gdyż wiąże się z produktem regionalnym, który może być produkowany przez
bardzo liczną grupę sadowników. Mimo
że Jabłka Grójeckie zostały wpisane do
unijnego rejestru jako Chronione Oznaczenie Geograficzne w 2011 r., dopiero
w tym sezonie konsumenci będą mogli
ich oficjalnie spróbować. Wraz z wprowadzeniem produktu na rynek ruszy duża
kampania informacyjna. W tym wypadku
wyzwaniem było nawiązanie współpracy z licznymi sadownikami i grupami
producentów owoców z 26 gmin, którzy pod marką Jabłka Grójeckie będą
mogli sprzedawać 27 odmian.
Warto zaznaczyć, że do wprowadzenia marki jabłek szykuje się także Grupa
Maspex Wadowice (jedna z największych firm w segmencie produktów spożywczych w Europie Środkowo-Wschodniej), która już przeprowadziła kilka akcji promocyjnych z jabłkami Tymbark.
Władze firmy nie ukrywają, że w ten
sposób zamierzają także wzmacniać
markę innych swoich produktów – soków
jabłkowych.
Czy zatem jesteśmy gotowi przezwyciężyć trudności i podjąć próbę wykreowania marki polskich jabłek sprzedawanych na rynku krajowym oraz eksportowanych na rynki Europy i świata?
n
Rafał Szeleźniak
e-sadownictwo.pl
Redaktor naczelny portalu e-sadownictwo.pl. Specjalizuje się w problematyce marketingu owoców i warzyw oraz zajmuje się monitoringiem ogrodniczych mediów zagranicznych, głównie
włoskich, a także rosyjsko- i anglojęzycznych.
27
2015
Nowy Projekt Vademecum® firmy Bayer CropScience
Integrujemy działania w nowoczesnej ochronie,
promocji i eksporcie polskich jabłek
Mirosław Korzeniowski
Bayer CropScience
Firma Bayer CropScience od kilku lat realizuje strategię
rozbudowy palety produktów do ochrony upraw ogrodniczych, w tym jabłoni. Celem naszej firmy jest dostarczenie
sadownikom nowoczesnych produktów, które stosowane
w programach ochrony jabłoni, będą rozwiązywały podstawowe problemy w ochronie przed szkodnikami i chorobami. Klamrą spinająca działania Bayer CropScience
na rzecz produkcji jabłek wysokiej jakości będzie projekt
Vademecum, który wystartuje w sezonie 2015.
W ochronie jabłoni przed chorobami grzybowymi najwięcej
zabiegów dotyczy zwalczania parcha jabłoni. Choroby przechowalnicze to problem, zwłaszcza na jabłkach odmian deserowych, przechowywanych w nowoczesnych obiektach z kontrolowaną atmosferą. Ważne jest, aby programy ochrony jabłoni budować w oparciu o skuteczne i bezpieczne rozwiązania.
Należy przy tym wykorzystywać fungicydy o krótkich okresach
karencji, spełniające wymagania importerów i konsumentów
polskich jabłek na coraz bardziej egzotycznych rynkach.
Dobrym przykładem nowoczesnego rozwiązania w ochronie
jabłoni przed chorobami grzybowymi jest nowy fungicyd Luna
Experience 400 SC. Jest to produkt o wysokiej skuteczności
w ochronie jabłoni przed parchem i mączniakiem, szarą pleśnią
i całym kompleksem chorób przechowalniczych, w tym gorzką
zgnilizną owoców. Produkt ten będzie cennym uzupełnieniem
szerokiej gamy fungicydów i insektycydów Bayer CropScience
polecanych i stosowanych w ochronie jabłoni w Polsce i innych
krajach.
W sezonie 2015 firma Bayer CropScience proponuje największym gospodarstwom sadowniczym i grupom producenckim
stosującym produkty tej firmy, udział w projekcie Food Chain
Vademecum. Projekt ma spełniać oczekiwania producentów,
dystrybutorów i konsumentów owoców, dotyczące ochrony
i produkcji jabłek na najwyższym, światowym poziomie. Vademecum to więcej niż ochrona roślin, to współpraca różnych
podmiotów zainteresowanych produkcją owoców w Polsce.
Cel projektu Vademecum
• Wspólne promowanie projektów jako rozwiązań przewyższających formalne wymagania w produkcji i logistyce np. poprawa
trwałości owoców i ograniczanie MRL/NDP
• Dostarczanie rozwiązań uprawowych i aktywnie wspieranie
bezpiecznej produkcji żywności wysokiej jakości
• Promowanie projektu przez BCS i partnerów na różnych rynkach i różnych etapach łańcucha dostaw żywości
Celem firmy Bayer CropScience jest pozycja lidera w ochronie,
a potem wspieraniu promocji polskich jabłek wysokiej jakości.
Przez wprowadzanie kompleksowych rozwiązań, budowę systemu wspomagania decyzji i działania promocyjne będziemy
w stanie podnieść jakość jabłek oferowanych sieciom supermarketów, eksporterom i konsumentom. Działania w ramach
projektu Vademecum, mają potencjał stać się synonimem
współpracy, stabilnych dochodów i wysokiej jakości. Aby uzyskać więcej informacji o projekcie, prosimy o kontakt z pracownikami Bayer CropScience.
n
Mirosław Korzeniowski
Zarządzanie uprawami: sadownictwo i warzywnictwo
Bayer CropScience
Absolwent Akademii Rolniczej w Lublinie, kierunki ochrona środowiska oraz zarządzanie w agrobiznesie. Od 1996 roku pracuje w firmach branży fitofarmaceutycznej, w tym ponad 10 lat
w Bayer CropScience. Obecnie w dziale marketingu Bayer CropScience Polska zarządza uprawami sadowniczymi i warzywniczymi.
28
2015
Projekt Fruit Quality Contract – narzędzie
wspomagające produkcję jabłek dla bardzo
wymagających odbiorców
Krzysztof Krupa
Syngenta
Produkcja owoców staje się w ostatnich latach coraz trudniejsza. Wymagania odbiorców są coraz wyższe, przepisy
dotyczące stosowania środków ochrony roślin coraz bardziej restrykcyjne, a koszty produkcji – coraz wyższe.
Nadprodukcja owoców w Polsce powoduje, że konieczny jest
eksport, i to dużych ilości owoców, a zwłaszcza jabłek. Dodatkowym problemem dla polskich producentów i eksporterów
jabłek jest rosyjskie embargo. Rozwiązaniem byłby eksport
na inne, niż rosyjski, rynki. Aby eksportować jabłka na rynki
dotychczas dla polskich producentów niedostępne, należy dostosować produkcję do wymagań poszczególnych odbiorców.
Klienci wymagają określonych odmian i wielkości jabłek,
dużego bądź całkowitego pokrycia jabłek rumieńcem, ale
wymagają także określonej jakości pod względem pozostałości pestycydów, określanej jako poziom pozostałości
substancji aktywnych w owocach.
Dodatkową trudnością jest to, że poszczególne kraje czy sieci
handlowe importujące owoce, mają nieco inne wymagania dotyczące tych pozostałości, i to zarówno jakościowe jak i ilościowe. Określają one maksymalną ilość substancji aktywnych
i/lub maksymalne ich procentowe zawartości, znacznie bardziej
restrykcyjnie niż poziom określony prawem. Sadownicy zatem,
aby korzystnie sprzedać owoce, muszą wypełnić wiele kryteriów,
z których właściwa ochrona stała się jednym z kluczowych.
W odpowiedzi na oczekiwania producentów firma Syngenta
wprowadza międzynarodowy projekt pozwalający dostosować produkcję owoców do wymagań poszczególnych rynków.
W chwili obecnej są uruchomione cztery projekty: winogrona winne i deserowe, jabłka oraz owoce pestkowe. W Polsce
jest wdrażany program dla jabłoni, pod nazwą Fruit Quality
Contract. Program ten bazuje na wewnętrznej wiedzy firmy
Syngenta. Jest to zarówno wiedza o wymaganiach wielu krajów czy sieci handlowych oraz skuteczności określonych preparatów przeciwko poszczególnym patogenom i szkodnikom,
Program FQC pozwala kompleksowo zwalczać choroby i szkodniki a jednocześnie produkować jabłka o bardzo wysokiej jakości, z niskimi pozostałościami środków ochrony roślin na poziomie akceptowanym przez
bardzo wymagających klientów
jak również o szybkości zanikania poszczególnych substancji
w owocach. Program ten bazuje wyłącznie na zarejestrowanych
w Polsce produktach i przestrzega zaleceń etykietowych. Dba
o właściwą rotację grup chemicznych, aktywnie zapobiega powstawaniu odporności patogenów i szkodników, oraz dobiera
najlepsze preparaty w poszczególnych fazach rozwojowych.
Sadownik przystępując do programu otrzymuje informacje
jak skutecznie prowadzić ochronę swojego sadu w celu uzyskania wysokiej jakości owoców o niskich pozostałościach pestycydów. Program FQC jest skuteczny w zwalczaniu chorób
i szkodników i pomaga spełnić wymagania dodatkowe sieci
handlowych. Może być wykorzystywany jako narzędzie wspierające w Integrowanej Ochronie Roślin. Wspomaga sadowników
w produkcji owoców spełniających wymagania najbardziej wymagających klientów, a tym samym ułatwia ich sprzedaż.
Program FQC został pomyślnie sprawdzony w 2014 roku
w kilku gospodarstwach sadowniczych w Polsce. W 2015 roku
jest planowane jego rozszerzenie i zaoferowanie współpracy
30 grupom producenckim.
n
Krzysztof Krupa
Syngenta
Pracuje na stanowisku Crop Field Expert w dziale Technical Support. Zajmuje się za aspektami
technicznymi sadowniczych środków ochrony roślin, zarówno przed, jak i po ich zarejestrowaniu
w Polsce. Współpracuje z ośrodkami naukowymi i badawczymi, doradcami sadowniczymi oraz
sadownikami. Koordynuje wdrażanie w Polsce programu Fruit Quality Contract.
29
2015
Notatki
30
2015
Notatki
32
Luna... i życie nabiera smaku!
Nowy standard w ochronie upraw ogrodniczych:
• wyższa skuteczność w zwalczaniu najważniejszych chorób
• dłuższe przechowywanie po zbiorze
• poprawa zdrowotności roślin
• lepsza jakość plonów
• krótki okres karencji
• spełnia wymogi Integrowanej Ochrony i Integrowanej Produkcji”
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem
przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu.Zwróć uwagę na
zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj zalecanych środków bezpieczeństwa.
Bayer CropScience, Al. Jerozolimskie 158, 02-326 Warszawa, tel. 22 572 36 12, fax 22 572 36 03

Podobne dokumenty