Pozostajemy w głębokim żalu po stracie Izabeli Jarugi
Transkrypt
Pozostajemy w głębokim żalu po stracie Izabeli Jarugi
MAM PRAWO NR 4 (75) / 2010 BIULETYN FEDERACJI NA RZECZ KOBIET I PLANOWANIA RODZINY FEDERACJA OD 1990 ROKU POSIADA SPECJALNY STATUS KONSULTACYJNY PRZY RADZIE EKONOMICZNO – SPOŁECZNEJ ONZ (ECOSOC) ************************************************** Jeśli nie możesz odczytać Biuletynu, wejdź na stronę Federacji ************************************************** POLUB NAS NA FACEBOOKU • Nie zapomnimy • Przymus jako narzędzie profilaktyki • Testy w kierunku HIV – nie wolno się ich bać • Ciąże nastolatek – problem społeczny • Z TECZKI PROLIFE: Okno życia - czy to jedyna propozycja • Zapowiedzi: konferencja „Ochrona praw kobiet we współczesnym świecie” • Poprawia się bezpieczeństwo kobiet rodzących – podaje Lancet • Belgowie za dostępem do aborcji ZDROWIE REPRODUKCYJNE. POMAGAMY KOBIETOM W AFRYCE: • Europejski konkurs dla dziennikarzy • Czy ziemia jest przygotowana na znaczny przyrost ludności? Pozostajemy w głębokim żalu po stracie Izabeli Jarugi - Nowackiej. Odeszła nagle i tragicznie, lecz na zawsze pozostanie w naszej pamięci i sercach. Jej energia i bezkompromisowość w walce o prawa, wolność i zdrowie kobiet będzie stanowić niezapomniany wzorzec postępowania i niezwykłego wyczulenia na godność osobistą Polek. Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Nie zapomnimy Dnia 10 kwietnia, w tragicznej katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, zginęły kobiety, które stanowiły trzon polskiej polityki i aktywnego życia społecznego. Wśród nich polityczki, aktywistki, działaczki, osoby, które wywierały niemal namacalny wpływ na życie wielu kobiet, reagując na ich trudną sytuację, działając w ich interesie. Ich strata wywrze bolesne piętno na naszą pracę. Pani Prezydentowa Maria Kaczyńska, była to osobowość niezwykła. Zaskakiwała swoimi odważnymi wypowiedziami, które niekoniecznie zgadzały się z linią polityczną PiSu. Miała własne zdanie na różne tematy: stała na stanowisku, że nie należy wprowadzać dalszych restrykcji do obecnie obowiązującej ustawy antyaborcyjnej, wypowiadała się jednoznacznie w sprawie in vitro, popierając zapłodnienie pozaustrojowe, choć nie widząc możliwości finansowania go z budżetu państwa. Uczestniczyła także w ubiegłorocznym Kongresie Kobiet Polskich, a nawet - na zaproszenie Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, Obywatelskiego Forum Kobiet, Feminoteki, Klubu 22 oraz Partii Kobiet, została członkiem Rady Programowej. Niezmienna i twarda jak skała w swych poglądach Izabela Jaruga - Nowacka, działaczka społeczna, przewodnicząca Ligii Kobiet Polskich, a potem Posłanka, Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn, a także Wicepremier i Minister w rządzie Marka Belki. Konsekwentnie broniła prawa do własnego zdania: W demokratycznym państwie każdy pogląd jest równouprawniony, nawet jeżeli jeden światopogląd przeważa. Państwo demokratyczne charakteryzuje się m.in. tym, że każdy człowiek ma prawo do obrony swoich wartości, do dokonywania takich wyborów, jakie uważa za słuszne. [Wysłuchanie Obywatelskie „Zapłodnienie In Vitro – Szansa na Godne Rodzicielstwo”, 23 lutego 2009] Współzałożycielka Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, walczyła o sprawy kobiet (kwestie aborcji, in vitro, równego statusu kobiet i mężczyzn, przeciwdziałania przemocy, dyskryminacji kobiet oraz innych grup dyskryminowanych: samotnych matek, rencistów i emerytów, pielęgniarek, bezdomnych, środowisk LGBTQ uważając, że każdemu należy się równe i godne traktowanie. Jej wysiłki doprowadziły do przyjęcia Krajowego Programu Działań na rzecz Kobiet. Była jedną ze współorganizatorek Kongresu Kobiet Polskich i zwolenniczką wprowadzenia parytetów na listach wyborczych. ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA SPECJALNEJ PREZENTACJI Jolanta Szymanek - Deresz, prawniczka, posłanka Lewicy, była szefem Kancelarii Prezydenta za czasów prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego. Jako polityczka zawsze perfekcyjnie przygotowana, kompetentna. Nie bała się rywalizacji z mężczyznami i to samo zalecała innym kobietom, pisząc na swojej stronie: "Przyjrzyjmy się światu, jak tam działają kobiety. Przestańmy myśleć po staremu. Hasło niemieckie: kobiety to kuchnia, dzieci i kościół, już się dawno zdezaktualizowało. Trzeba w siebie uwierzyć." Na pokładzie prezydenckiego samolotu leciały 24 kobiety. Wśród nich czołowe przedstawicielki PiSu Aleksandra Natalli-Świat, Grażyna Gęsicka, dwie senatorki z ośmiu w obecnym Senacie: Krystyna Bochenek oraz Janina Fetlińska (w ten sposób Senat stracił ¼ kobiet ze swojego stanu), prezeska Naczelnej Rady Adwokackiej, pracownice Kancelarii Prezydenta RP, a także wiele działaczek z organizacji katyńskich, stewardessy z załogi samolotu, pracownica Biura Ochrony Rządu. Wszystkie niezastąpione w tym, co robiły. Nie zapomnimy. Przymus jako narzędzie profilaktyki Projekt ustawy o dodatkowych, obowiązkowych badaniach (Projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy – Kodeks pracy) trafił już do konsultacji społecznych. Wprowadza on obowiązek poddania się obowiązkowym badaniom diagnostycznym: w celu wykrycia raka szyjki macicy – dla kobiet w wieku 25-59 lat, zaś w celu wykrycia raka piersi – dla kobiet w wieku 50 – 69 lat. Decyzja ta budzi wiele wątpliwości. Choć wiele osób zgadza się z tym, że przymusowy charakter badań spowoduje wzrost wykrywalności stanów przedrakowych i wczesnych postaci raka piersi i raka szyjki macicy, to czy nie stoi to w sprzeczności z prawami pacjenta? Ustawa z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta mówi wyraźnie, że pacjent ma prawo do wyrażenia zgody na udzielenie świadczeń zdrowotnych. Ponadto proponowany zapis ma dyskryminujący charakter, obejmuje bowiem jedynie kobiety pracujące na zasadzie zatrudnienia na umowę o pracę. Nie ma żadnej propozycji dla pozostałych: kobiet bezrobotnych, gospodyń domowych, emerytek, kobiet, które pracują na własny rachunek i innych. Jest tutaj też pewien element dyskryminacji mężczyzn, na co uwagę zwróciła w liście do Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny minister Jolanta Fedak, pisząc: „Wprowadzenie do Kodeksu pracy takich regulacji może, moim zdaniem, budzić wątpliwości co do ich zgodności z Konstytucja RP, w tym z art. 33 dotyczącym równych praw kobiet i mężczyzn, art. 47 dotyczącym m.in. ochrony życia prywatnego i decydowania o swoim życiu osobistym oraz art. 68 ust. 2 zobowiązującym władze publiczne do zapewnienia wszystkim obywatelom równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych.” Trzeba zaznaczyć, że sprzeciw przeciw obowiązkowym badaniom nie oznacza, że osoby i grupy go wyrażające są przeciwne profilaktyce nowotworowej. Wprost przeciwnie, postulują wprowadzenie kampanii społecznych o sprawdzonej na świecie skuteczności, tak, aby wykonywanie badań wynikało z indywidualnego przekonania o ich konieczności i niezbędności. Chcą także możliwości wyegzekwowania w godnych warunkach obecnie obowiązujących zapisów! Każdej kobiecie w określonym wieku przysługuje możliwość wykonania badań profilaktycznych gwarantowanych przez NFZ w ramach Populacyjnego programu wczesnego wykrywania raka piersi oraz Populacyjnego programu profilaktyki i wczesnego wykrywania raka szyjki macicy. Nie trzeba tworzyć nowych zapisów prawnych, warto skoncentrować się na skuteczniejszej realizacji obowiązujących. Zorganizowano już społeczną akcję w tej sprawie, każda osoba, która jest przeciwna tej propozycji Ministerstwa Zdrowia, może to wyrazić podpisując petycję w tej sprawie: http://www.petycje.pl/petycja/4607/przeciw...iom_kobiet.html Całość projektu jest dostępna do zapoznania się na stronie Ministerstwa Zdrowia. Projekt jest już przekazany do uzgodnień zewnętrznych, na adres [email protected] do 14 maja można przesyłać uwagi. Testy w kierunku HIV – nie wolno się ich bać Jak pokazały ostatnio badania duńskich naukowców, przestrzeganie zaleceń profilaktyki transmisji wertykalnej sprzyja ograniczeniu możliwości przeniesienia zakażenia HIV z matki na dziecko. Wprowadzenie ścisłych zaleceń dotyczących tej formy profilaktyki w Danii przyniosło wymierny skutek: po 2000r. nie stwierdzano przypadków przeniesienia zakażenia HIV z matki na dziecko. To pouczający przykład dla polskich ginekologów, którzy wciąż jeszcze z duża rezerwą podchodzą do proponowania kobiecie tych badań. Tymczasem statystyki nie są optymistyczne. Jak podaje Krajowe Centrum ds. AIDS, w Polsce liczba kobiet zakażonych przekracza 30% całej populacji osób zakażonych HIV. Choć corocznie w Polsce ma miejsce ok. 70-100 porodów u kobiet z potwierdzonym zakażeniem HIV, to ciągle zdarzają się jeszcze przypadki rozpoznania zakażenia HIV u kobiety dopiero po rozpoznaniu zakażenia HIV u dziecka. Specjaliści podają, że niemal wszystkie zakażenia perinatalne HIV w Polsce są wynikiem nierozpoznania zakażenia HIV u matki. Ryzyko transmisji wirusa HIV z matki na dziecko w sytuacji, kiedy kobieta nie wie o zakażeniu, sięga 30%. Odpowiednio wcześnie wszczęta profilaktyka i prowadzenie porodu oraz niekarmienie piersią może zmniejszyć to ryzyko nawet do 1%! Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, wszystkim kobietom ciężarnym należy zaproponować badanie w kierunku HIV podczas pierwszej wizyty u lekarza położnika-ginekologa. (Rekomendacje Grupy Ekspertów powołanych przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne w zakresie perinatalnej transmisji HIV) Niestety jak wynika z danych, w Polsce odsetek kobiet w ciąży wykonujących badanie wynosi tylko 10%. Ciąże nastolatek – problem społeczny W 2008 roku, jak podaje Główny Urząd Statystyczny, siedem dziewcząt w wieku 13 i mniej lat (!) zostało mamami, aż 74 urodzeń dotyczyło dziewczynek w wieku 14 lat, 326 dotyczyło 15-latek i aż 1224 16-latek. Statystyki te wzrosły w porównaniu z rokiem 2007. Ogółem w 2008 roku w grupie wiekowej 19 lat i mniej liczba urodzeń wynosiła 21 305 (w 2007 r. wynosiła 19 974). Czy można zmienić te statystyki? Z pewnością tak, ale nie sposób to zrobić bez odpowiednich propozycji systemowych. Polityka społeczna niestety nie ma żadnej oferty dla tak młodych mam. O edukacji w zakresie zapobiegania ciąży i systemie usług zdrowotnych skierowanych do tej grupy wiekowej nawet nie ma mowy. Kwestia ta od lat jest trywializowana, traktowana jako minimalny procent w całej liczbie urodzeń w Polsce. Próby spojrzenia na ten problem z innej, merytorycznej perspektywy, jakie od kilku lat dokonuje Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, są jak przysłowiowe rzucanie grochem o ścianę. Już w 2003 r. Federacja postulowała konieczność opracowania i wdrożenia międzyresortowego, Krajowego Programu Prewencji Ciąż wśród Nastolatek, który uwzględniałby m.in.: wprowadzenie do programów nauczania rzetelnej merytorycznie edukacji seksualnej; zapewnienie dostępności do usług i poradnictwa z zakresu zdrowia seksualnego, przyjaznych młodym ludziom, na poziomie podstawowej służby zdrowia; wprowadzenie monitoringu zjawiska nastoletnich ciąż, który stałby się podstawą długofalowej polityki, dążącej w sposób kompleksowy i systemowy do zmniejszenia liczby ciąż wśród nastolatek; a także budowę programu pomocy socjalnej, przeznaczonego dla nastolatek w ciąży. Niestety, postulaty są aktualne po dzień dzisiejszy. Źródła: www.demografia.stat.gov.pl, Dziennik Gazeta Prawna, 27.04.2010, Ciąże nastolatek. „… Żeby dzieci nie miały dzieci”. Z TECZKI PROLIFE: Okno życia - czy to jedyna propozycja Przez ostatnie dwa lata obserwujemy szybki przyrost liczby punktów, nazywanych potocznie „okna życia”, gdzie matka po urodzeniu dziecka może je pozostawić bez ponoszenia żadnych konsekwencji prawnych. Okna życia to nie systemowa odpowiedź państwa na trudną sytuację kobiety, jej stan zdrowia czy inne uwarunkowania, brakuje nawet wizji propozycji rozwiązania tego problemu w Polsce.Okna życia to inicjatywa najczęściej zgromadzeń kościelnych, Caritas. Pierwsze zostało uruchomione w 2006 roku w Krakowie u sióstr nazaretanek, do marca 2010 roku powstało 37 takich punktów. (dane: pl.wikipedia.org/wiki) Warto zwrócić uwagę, że pozostaje problem związany z procedurami adopcyjnymi, gdyż matka nie pozostawia żadnego oświadczenia, oddając dziecko do okna życia. Może to wpłynąć na długość procesu adopcji. Znacznie lepiej byłoby wypracować system, który umożliwiałby matce pozostawienie dziecka w szpitalu po porodzie, przy zapewnieniu anonimowości i szacunku dla kobiety. Gdyby spróbować generalizować, to to, co dotyczy zdrowia reprodukcyjnego kobiet w Polsce, jest raczej formułowane w sposób nakazowo - zakazowy: zakaz aborcji, konieczność wizyty u ginekologa, żeby uzyskać pigułkę po stosunku, czy z ostatnich decyzji: nakaz posiadania zaświadczenia o stawieniu się na badania, by otrzymać becikowe, nakaz obowiązkowych cytologii i mammografii dla pracujących kobiet. Modne hasła, to dzieciobójczynie (winne same sobie) oraz tradycyjny model rodziny, gdzie mama siedzi w domu i wychowuje dzieci. Łatwo wówczas i znaleźć winną śmierci noworodka – kobietę (nieszczęśliwą i z pewnością w dramatycznej sytuacji życiowej), i znaleźć winną rozkładu małżeństwa, a także pewnie niewystarczającej liczby przedszkoli – kobietę (pracującą). Zapowiedzi: konferencja „Ochrona praw kobiet we współczesnym świecie” Katedra Prawa Konstytucyjnego Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie organizuje konferencję „Ochrona praw kobiet we współczesnym świecie”. Prelegenci - przedstawiciele nauki prawa konstytucyjnego z Polski i zagranicy, przedstawią prawne problemy ochrony praw kobiet we Włoszech, Francji, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Albanii, Rosji, Republice Czeskiej, Niemczech i wielu innych krajach. Wśród nich znajdzie się m.in. prof. E. Łętowska i prof. Monika Płatek. W odniesieniu do Polski poruszana będą m.in. kwestia projektu ustawy o równym traktowaniu. Więcej informacji na http://www.prawnik.pl/wiadomosci/wazne/118473 Poprawia się bezpieczeństwo kobiet rodzących – podaje Lancet PAP cytuje analizę danych, dokonaną przez medyczne czasopismo Lancet, które uzyskali naukowcy z University of Washington, prowadząc badania w 181 krajach świata. Jest ona dość optymistyczna: coraz mniej kobiet umiera na świecie w związku z porodem, dla przykładu: w roku 1980 zmarło około 500 000 matek, zaś w roku 2008 - około 350 000. Wśród krajów, gdzie szczególnie da się zauważyć tę tendencję, wymienia się Chiny, Egipt, Ekwador i Boliwię. W latach 1990-2008 największym rocznym spadkiem umieralności mogą pochwalić się Malediwy (średnio 8,8 procenta rocznie). Niestety, są kraje, gdzie takie porównania nie wyglądają dobrze. Odnotowuje się tam wzrost umieralności - z 11 zgonów na 100 000 żywych urodzeń do 17 na 100 000. Dotyczy to m.in. USA, choć podkreśla się też, że ta ostatnia zmiana może się wiązać z nowym sposobem rejestrowania danych. W przypadku krajów wysoko rozwiniętych wyniki mogą być takie także dlatego, że coraz częściej zachodzą w ciążę kobiety starsze, z dolegliwościami chorobowymi.Ponad 50 procent zgonów związanych z porodem przypadało na sześć zaledwie krajów - Indie, Nigerię, Pakistan, Afganistan, Etiopię i Demokratyczną Republikę Kongo. W Polsce dało się zaobserwować spadek umieralności - około 5,8 procenta rocznie - z 21,4 do 7,4 w 2008, co daje nam 18 miejsce w świecie. Taka sama była śmiertelność w Szwajcarii (a jeszcze w roku 1980 było tam lepiej - 7 zgonów na 100 000 żywych urodzeń). Najlepiej jest we Włoszech - 3,9 zgonu na 100 000 porodów. Źródło: Rynek Zdrowia, 15.04.2010 Belgowie za dostępem do aborcji Mieszkańcy Belgii manifestowali na ulicach Brukseli swoje poparcie dla dostępu do aborcji w całej Unii Europejskiej, w tym także w Polsce. Marsz za prawem do aborcji w Europie, który miał miejsce 1 kwietnia, zebrał ok. kilkaset osób. Uczcili oni w ten sposób rocznicę przyjęcia w Belgii ustawy, zgodnie z którą aborcja jest dozwolona na prośbę kobiety do 12. tygodnia ciąży, zaś w przypadku poważnego zagrożenia dla zdrowia kobiety lub poważnych wad płodu - także później. Ponadto belgijscy parlamentarzyści Zielonych, socjalistycznych i liberalnych, eurodeputowani, osoby prywatne i organizacje z różnych krajów Europy, w tym z Polski, podpisali list, w którym podkreślono, że: „Depenalizacja aborcji i wolny, łatwy i oparty na informacji dostęp do aborcji wykonywanej w dobrych warunkach są konieczne w celu poszanowania praw podstawowych: praw kobiety do dysponowania swoim ciałem, prawa do opieki zdrowotnej i świadczeń, jakie każdy kraj powinien zagwarantować wszystkim kobietom, bez wyjątku. Jest niedopuszczalne, że w 2010 roku te prawa nie są zagwarantowane w Unii Europejskiej, która jest zbudowana na wartościach ludzkich praw podstawowych". Sygnatariusze listu przekonują, że prawo w Polsce, a także na Malcie, Cyprze i w Irlandii przyczynia się do cierpienia wielu kobiet i powinno być zmienione. Dlatego ambasady tych krajów członkowskich UE znalazły się na trasie czwartkowej manifestacji. Lista sygnatariuszy dostępna jest na stronie Stowarzyszenia NEWW – Polska. Na podstawie: PAP/Rynek Zdrowia, 1.04.2010 Zdrowie Reprodukcyjne. Pomagamy kobietom w Afryce Europejski konkurs dla dziennikarzy Dziennikarka z Niemiec wygrała drugą edycję Europejskiego Konkursu dla Dziennikarzy na najlepszy artykuł nt. zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego w krajach rozwijających się. Pierwsza nagroda w Konkursie została przyznana niemieckiemu duetowi: dziennikarce Angelice Gardiner, która napisała artykuł o kobietach z Etiopii cierpiących z powodu przetoki oraz Andrei Künzig, która zilustrowała artykuł wzruszającymi fotografiami. Drugie miejsce zajął Rob Vreeken , który pisał o prawach reprodukcyjnych na przestrzeni lat, od ICPD w roku 1994. Artykuł zostanie opublikowany w książce autora, która pojawi się w księgarniach w Holandii w nadchodzącym lecie. Trzecie miejsce zajęła hiszpańska dziennikarka Erena Calvo z artykułem na temat nielegalnej aborcji w Maroko. Zwycięski artykuły zostały wybrane spośród blisko 200 artykułów zgłoszonych w krajach Projektu. Zwycięzcy zdobyli nagrody pieniężne oraz zostali zaproszeni do udziału w podróży studyjnej do Ugandy, która odbędzie się jeszcze w tym roku. Ceremonia wręczenia nagród w Amsterdamie została odwołana, ponieważ chmura pyłu wulkanicznego uniemożliwiła uczestnikom oraz członkom międzynarodowego jury dotarcie do Holandii. Przypomnijmy, że etap krajowy drugiej edycji Europejskiego Konkursu dla Dziennikarzy na najlepszy artykuł nt. zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego w krajach rozwijających się zakończył się zwycięstwem p. Józefa Kufel za artykuł pt. Zgony porodowe, opublikowany na portalu internetowym solidarity.com.pl. Zwycięski artykuł był przetłumaczony i brał udział w etapie europejskim. Źródło:http://www.wpf.org/, http://www.wpf.org/advocacy_article/european_journalist_award_2009 Czy ziemia jest przygotowana na znaczny przyrost ludności? Liczba ludności ziemi stale rośnie, dziś na naszej planecie żyje 6,7 miliarda osób. Zasoby naturalne, od których zależy życie ludzkie, są jednak ograniczone. Coraz większa ilość wody pitnej i ogromne powierzchnie gruntów rolnych i lasów są eksploatowane ponad miarę, aby zaspokoić rosnące potrzeby ludzi. Liczba ludzi nieprzerwanie wzrasta, o około 80 milionów rocznie. Dzięki metodom planowania rodziny możemy zwolnić wzrost populacji i zmniejszyć zużycie cennych zasobów naturalnych. Coraz większe zapotrzebowanie na wodę. Jednym z największych problemów naszej epoki jest brak wody. Według raportów ONZ zużycie wody potroiło się w ostatnich 50 latach wraz z szybkim wzrostem zaludnienia. Ta tendencja będzie się jeszcze pogłębiać. 80 milionów ludzi rodzących się każdego roku zwiększa zapotrzebowanie na wodę o 2260 miliardów stóp sześciennych. (…) Zapotrzebowanie na wodę będzie coraz bardziej rosło ze względu na gwałtowny przyrost liczby ludności w wielu krajach. Na przykład w latach 1990-2009 populacja Afryki subsaharyjskiej wzrosła z 477 do 800 milionów ludzi. Liczba ludzi, którzy nie mieli dostępu do czystej wody spadła wprawdzie z 52 do 42% w tym okresie, ale całkowita liczba osób dotkniętych tym problemem wzrosła z 248 do 340 milionów ze względu na przyrost populacji. Niemal 25 tysięcy osób umiera co roku z powodu głodu i niedożywienia. Mimo iż w 2000 r. ONZ uznał walkę z głodem za jeden z Milenijnych Celów Rozwoju liczba osób głodujących stale rośnie. W 2009 r. doszła do jednego miliarda i jest to najwyższy wynik w historii. Wycinanie lasów trwa. Globalne zasoby leśne także maleją, szczególnie w krajach rozwijających się. (…) Często bagatelizuje się konsekwencje niszczenia lasów. Jako naturalne zbiorniki węgla przyczyniają się one do stabilizacji klimatu. Chronią ziemię przed erozją, powodziami i lawinami. Kontrolują także przepływ wody i są siedliskiem dla tysięcy gatunków zwierząt i roślin. W krajach ubogich drewno jest ważnym źródłem energii potrzebnej do gotowania, ogrzewania i produkcji, a niszczenie lasów ma duży wpływ na życie milionów ludzi. Co możemy zrobić? 99% wzrostu liczby ludności ma miejsce w krajach rozwijających się, szczególnie w regionach, gdzie występują poważne braki zasobów naturalnych. Ten wzrost jest głównie wynikiem nieplanowanych ciąż. Tylko w państwach rozwijających się 76 milionów kobiet zachodzi rocznie w ciążę, bo nie mają żadnej wiedzy lub dostępu do antykoncepcji. Wiele udałoby się osiągnąć, gdyby każdy kto potrzebuje antykoncepcji, miał do niej dostęp. Aby to się udało międzynarodowa społeczność musi do 2015 r. zapewnić dostęp do edukacji seksualnej i metod planowania rodziny wszystkim ludziom – takie zobowiązanie podjęto na Światowej Konferencji na temat Ludności w Kairze w 1994 r. W 2010 r. na realizację tego celu potrzeba będzie 65 miliardów dolarów, z czego 1/3 powinna pochodzić od międzynarodowych donatorów, a 2/3 od samych państw rozwijających się. Wzrost populacji nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na większe wykorzystanie zasobów naturalnych ziemi. Problemy ochrony środowiska i braku zasobów będą jednak dużo trudniejsze do rozwiązania jeśli liczba ludności świata będzie rosła. Poza ochroną środowiska i poszukiwaniem sposobów na zaspokojenie zapotrzebowania na zasoby musimy dążyć do zwolnienia tempa wzrostu liczby ludności. Jest to fragment publikacji pt.: Czy ziemia jest przygotowana na znaczny przyrost ludności?, wydanej przez Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny przy wsparciu Komisji Europejskiej. Za jej treść odpowiada Deutsche Stiftung Weltbevölkerung (DSW) i nie są to oficjalne poglądy prezentowane przez Unię Europejską. Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny jest zaangażowana jako partner organizacji europejskich w realizację projektu Kampania na rzecz powszechnego dostępu do świadczeń i usług z zakresu zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego [REPRODUCTIVE HEALTH FOR ALL] Linki @ @ @ @ @ @ @ FederaForum: forum dyskusyjne Federacji z możliwością zadania pytania prawnikom Strona Grupy Edukatorów Seksualnych Ponton Blog Wandy Nowickiej Archiwalne numery Biuletynu Federacji http://www.proinvitro.pl/ Ściana wstydu z cytatami wypowiedzi posłów, hierarchów kościelnych i dziennikarzy. Strona Federacji na Facebooku; Przyłącz do grupy Federacji na Facebooku Otrzymałaś/łeś ten biuletyn, ponieważ został on zaprenumerowany ze strony Federacji lub została zadeklarowana chęć otrzymania tej publikacji elektronicznej poprzez e-mail lub zapisanie się na listę dystrybucyjną. Jest to jednoznaczne ze zgodą na wykorzystanie i przetwarzanie danych osobowych w celach dystrybucyjnych przez Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz na umieszczenie ich w adresowej bazie danych Federacji z siedzibą: 00-150 W-wa, Nowolipie 13/15. Aby zrezygnować z prenumeraty, należy się wyrejestrować na stronie Federacji, podając swój e-mail, na który przychodzi Biuletyn i wybierając opcję WYPISZ MNIE. Wyrejestrowanie nastąpi automatycznie. UWAGA: Jeżeli cytujesz informacje z naszego Biuletynu lub naszej strony www.federa.org.pl, prosimy o podanie źródła cytatu. Propozycje, ciekawe newsy itp. prosimy przesyłać na adres redakcji Biuletynu Mam Prawo Jeśli chcesz wesprzeć finansowo Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, podajemy nr konta, na który można przekazać darowiznę: Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny ul. Nowolipie 13/15; 00-150 Warszawa BP PKO S.A. 15 Oddział w Warszawie, Aleje Jerozolimskie 7 45 1020 1156 0000 7902 0060 3951 Biuletyn przygotowała M. Malicka, współpraca W. Nowicka Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny ul. Nowolipie 13/15, 00-150 Warszawa tel/fax 022 6359395, e-mail: federacja[at]federa.org.pl www.federa.org.pl Telefon Zaufania dla Kobiet 022 635 93 92 od poniedziałku do piątku 16.00-20.00