Karina KORZONEK – WIMiI – Inżynieria Biomedyczna WĘGRY

Karina KORZONEK – WIMiI – Inżynieria Biomedyczna
WĘGRY - Budapesti Műszaki és Gazdaságtudományi Egyetem http://www.bme.hu/
Właśnie wróciłam z Erasmusa z Budapesztu. Mieszkałam w stolicy Węgier przez 5 miesięcy.
Uważam, że to miasto jest idealne na wyjazd na program. Zawsze dużo się dzieje, a zarazem jest to w
miarę tanie miasto. Ceny są bardzo podobne do Polski czasami troszkę drożej. Jeśli wybierzesz
politechnikę w Budapeszcie akademik nie jest przydzielony, ponieważ studentów z Erasmusa jest
około 300. Znalezienie mieszkania jednak nie jest żadnym problem uczelnia Ci w tym pomoże. Ja
mieszkałam w centrum jak wszyscy z Erasmusa i płaciłam około 160 euro (bez kosztów ogrzewania),
w czasie zimy około 175 euro. Zazwyczaj do wynajęcia są mieszkania w starych kamienicach. Czasem
można znaleźć nowsze budynki w centrum. Najlepsza lokalizacja to blisko tramwaju 4 i 6. W ciągu
dnia jeżdżą co 2-3 minuty. Tramwaj nr 6 - 24 godziny na dobę. Najlepiej blisko przystanku Oktogon
albo Kiraly. BME to jedna z najstarszych i największych uczelni na Węgrzech. Jest bardzo dobrze
wyposażona. Zdecydowana większość wykładowców mówi bardzo dobrze po angielsku. Przedmioty
wszystkie się zgadzały tak jak były wcześniej opisane tak wyglądały naprawdę. Gdzie warto zjeść ?
stołówka uczelni jest bardzo dobrym miejscem . Za 690 HUF (około 10 zł) zjesz bardzo dobry 2daniowy obiad. Na Kiraly znajduje się tzw. ‘pizza place’. Bardzo dobra pizza zawsze świeża. Jeden
duży kawałek kosztuje 200 HUF(około 3 zł). Bardzo znane miejsce - w dzień i w nocy zawsze jest
kolejka . Inne małe restauracje również watro zobaczyć. Jeśli pierwszy raz jedziesz do Budapesztu z
bagażami najlepiej jechać pociągiem z Katowic za 29 euro (taki bilet zniżkowy trzeba kupić wcześniej,
najlepiej z kilkudniowym wyprzedzeniem, zwykły bilet jest droższy), z Krakowa autobusem Eurolines
(około 70 zł) albo Orange Ways (polecam Eurolines). Jeżeli jedziesz bez bagażu lub masz mało bagażu
dobrze jest również wybrać samolot z Warszawy ( bilet kupiony miesiąc wcześniej kosztuje około 20
zł). Węgrzy to bardzo przyjaźnie nastawieni ludzie, jeżeli potrzebujesz pomocy zawsze możesz na nich
liczyć, a słowo [LENDZIEL], czyli Polak i palec wskazujący na samego siebie, jeszcze bardziej temu
sprzyja . [KESENEM] to dziękuję, [SERVUS] to cześć
PS. Powiedzenie: „Polak, Węgier dwa bratanki…” też jest tam szeroko znane, tyle że brzmi
troszkę inaczej… [LENDZIEL, MODZIOR KIT JO BORAT…] i powiem wam, że nie wzięło się z niczego ;)
[SI JA] na razie
KARINA