Dylematy oświaty
Transkrypt
Dylematy oświaty
www.mistia.org.pl Nr 2(4)/2004 Listopad 2004 ISSN 1731-5204 na Szlaku Słowo od W ydawcy Wydawcy Oświatowy dwugłos: samorząd — kuratorium Szanowni Państwo, Po długiej przerwie, otrzymujecie kolejny numer naszego biuletynu „MISTiA na Szlaku”, czyli porcję gorących tematów prezentowanych przez wybitnych ekspertów. Po raz pierwszy gościmy na naszych łamach Wicemarszałka Województwa Małopolskiego Witolda Śmiałka, który omawia program INTERREG w kontekście potrzeb i możliwości naszego regionu. Dyskutujemy, prezentując różne punkty widzenia, o dostosowaniu sieci szkół do potrzeb edukacyjnych. Temat ważny i kontrowersyjny, bo w tle czai się perspektywa likwidacji szkół. Przeczytajcie rozmowę na ten temat z Małopolską Kurator Elżbietą Lęcznarowicz i Wójtem Klucz – Małgorzatą Węgrzyn. Nową inicjatywą MISTiA jest utworzenie Forum Doradców Lokalnej Przedsiębiorczości. Po zainteresowaniu widać, że gminy poważnie podchodzą do nowych obowiązków związanych z pomocą dla MŚP, równocześnie zdają sobie sprawę ze złożoności zagadnienia. Nowe Forum ma pomóc w unikaniu błędów i w stałym podnoszeniu kompetencji osób zajmujących się w gminach rozwojem lokalnej przedsiębiorczości. A ponadto piszemy o obchodzącej 15-lecie istnienia Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, której MISTiA jest istotną częścią. Największa w Polsce sieciowa organizacja pozarządowa, konsekwentnie wspierająca rozwój lokalnej demokracji, realizująca swoje cele poprzez szkolenia, konsulting, prace badawcze. To prawdziwy ewenement, nie tylko w skali Polski. Publikujemy garść wspomnień i planów na przyszłość… Zachęcam do lektury tych i wielu innych artykułów w naszym Biuletynie, zwłaszcza, że macie Państwo na to sporo czasu – następny numer dopiero w styczniu 2005. Krzysztof Lipski Dyrektor MISTiA Dylematy oświaty W numerze Co to jest Plan Rozwoju Lokalnego? Dokument ten jest obligatoryjny dla wszystkich, którzy chcą korzystać z pieniędzy ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, a szczególnie ze środków przeznaczonych na dofinansowanie działania 3.1 obszary wiejskie oraz działania 3.2 obszary podlegające restrukturyzacji. Jest on specyficzną odmianą strategii rozwoju, w której nacisk położony jest na kwestie rozwoju społeczno–gospodarczego. Takie zdefiniowanie problemu spowodowało wiele niejasności i nieporozumień. Dzisiaj mogę powiedzieć, że po opracowaniu przez ekspertów MISTiA kilkunastu PRL, mamy duże doświadczenie i praktykę — skutecznie współ- Jubileusz Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej → str. 2 Forum Lokalnych Doradców Przedsiębiorczości → str. 6 Planowanie Rozwoju Lokalnego → str. 6, 7 Odpowiedzialność prawna w administracji → str. 11 Z Elżbietą Lęcznarowicz – Kuratorem Oświaty w Małopolsce i Małgorzatą Węgrzyn – Wójtem Gminy Klucze rozmawia Janusz Olesiński – Zastępca Dyrektora MISTiA. 30 lat asystuję sprawom oświatowym. Niemal każdy rok szkolny jest taki sam: z jednej strony dumne zapowiedzi kolejnych reform, z drugiej – biadolenie na brak pieniędzy. Czy w tym roku też tak będzie? Elżbieta Lęcznarowicz (EL): Kończy się kolejny etap wdrażania reformy w oświacie — wprowadzenie w 2005 r. tzw. Nowej Matury. Reforma narzuca nowe zadania organizacyjne, wymaga np. egzaminów kwalifikacji zawodowych. Wymusza to potrzebę doszkolenia dużej liczby egzaminatorów. Priorytetem oświaty w Małopolsce jest efektywność kształcenia. Małopolska jest w pierwszej trójce województw pod względem wyników egzaminów zewnętrznych. Zadaniem dydaktycznym na ten rok jest doskonalenie interdyscyplinarnych umiejętności nauczycieli i wychowawców. Ten rok to również dalsze pogłębianie i rozwijanie w szkole mechanizmów sprzyjających wczesnej diagnozie i optymalnemu zaspokajaniu potrzeb uczniów. Nie idzie nam wyłącznie o potrzeby dydaktyczne, ale także emocjonalne, społeczne i materialne. W tym roku wdrażany jest nowy system oceniania i klasyfikowania uczniów. Największe zmiany dotyczą oceny z zachowania: nowe wymogi co do postawy uczniowskiej, dodatkowe dwa stopnie oraz uznanie jej za ocenę klasyfikacyjną – czyli uczniowi przysługuje również procedura odwoławcza. Kolejna zmiana w tym roku dotyczy nadzoru pedagogicznego. Zaczynają obowiązywać ogólnopolskie standardy jakości edukacji. Pokrywają się one z wcześniej wprowadzanymi standardami w Małopolsce, nakładając jednak obowiązek opracowania wewnątrzszkolnych systemów doskonalenia jakości. Nowe regulacje prawne dopuszczają możliwość zwolnienia szkoły z wymogu zewnętrznego mierzenia jakości. W Małopolsce warunkiem zwolnienia w sferze wychowania jest uzyskanie certyfikatu Szkoły Dobrze Wychowującej (4 szkoły już taki certyfikat uzyskały, a jedna posiada certyfikat ISO i z tego względu w całości jest zwolniona z zewnętrznego mierzenia jakości). Następny element to znowelizowana Karta Nauczyciela wprowadzająca rozwiązania wymagające zacieśnienia współpracy z samorządami, na przykład w zakresie ustala→ str. 8 Plany Rozwoju Lokalnego Eur opejskie standar dy Europejskie standardy Rozmowa z Krzysztofem Lipskim, Dyrektorem MISTiA o standardach tworzenia Planów Rozwoju Lokalnego i doświadczeniach Instytutu w tej dziedzinie. tworzymy Plany, pokonujemy bariery i utrudnienia, rozwiewamy wątpliwości. Głównym utrudnieniem było to, że nie dostrzegano różnicy pomiędzy strategią rozwoju danej gminy czy powiatu, a ich Planem Rozwoju Lokalnego. To powodowało, że spotykaliśmy się wielokrotnie z pytaniem, czy możliwe jest opracowywanie Planu Rozwoju Lokalnego wyłącznie w oparciu o – posiadaną przez niemal wszystkie gminy – strategię. Jest to oczywiście niemożliwe, bowiem PRL jest dokumentem, który musi spójnie korelować ze wszystkimi innymi dokumentami istniejącymi i obowiązującymi w gminie, w tym przede wszystkim musi być bezpośrednio powiązany i odniesiony do strategii regionalnej. I to jest pierwsza rzecz, na którą trzeba zwracać baczną uwagę by Plan Rozwoju Lokalnego nie został zakwestionowany jako załącznik do wniosku. Sprawa druga – → str. 5 na Szlaku 2 Nr 2(4)/2004 Jubileusz Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej 15 lat minęło… Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej jest jednym z żywych dowodów, że w ciągu 15 lat w Polsce nie wszystko poszło źle, a wiele nam się udało – mówił Tadeusz Mazowiecki podczas jubileuszu 15-lecia Fundacji. Piętnastolecie działalności FRDL stało się okazją do świętowania. 23 września w Galerii Porczyńskich w Warszawie, pod honorowym patronatem Prezydenta RP, odbyła się uroczystość godna zasłużonej Jubilatki. Wśród licznego grona znakomitych gości znaleźli się m.in. Tadeusz Mazowiecki, Andrzej Zoll, Barbara Labuda, Kazimierz Kutz. Reprezentująca Aleksandra Kwaśniewskiego, Jolanta SzymanekDeresz odczytała jego list laudacyjny oraz wręczyła dwudziestu zasłużonym działaczom wysokie odznaczenia. Z przyjemnością możemy poinformować, że wśród odznaczonych Złotymi Krzyżami Zasługi znaleźli się Dyrektorzy MISTiA – Krzysztof Lipski i Janusz Olesiński. Jubileusz stał się okazją do wielu refleksji i podsumowań. Wniosek był jeden – dziś nikt nie wyobraża sobie rozwoju społeczeństwa obywatelskiego bez Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej i jej ośrodków regionalnych. Fundacja na trzy głosy O dotychczasowych osiągnięciach i planach na przyszłość FRDL powiedzieli: Czesława Rudzka-Lorentz Członek Rady Fundatorów FRDL Adam Kowalewski Prezes Rady Nadzorczej FRDL Gdyby Państwo, patrząc wstecz na działalność Fundacji, mieli wybrać jedną rzecz, z której Fundacja może być najbardziej dumna, co by to było? J.R.: To, że w 1989 roku Fundacja potrafiła stworzyć w bardzo krótkim czasie system wsparcia dla tysięcy nowo wybranych samorządowców. Przez następnych 15 lat ugruntowała i rozbudowała elastyczną sieć edukacji, dawała inspirację i wsparcie lokalnym siłom społecznym, ekonomicznym i politycznym. Cz.R–L.: Myślę, że dumą FRDL mogą być placówki badawcze i kształcące – instytut i szkoły wyższe. Dzięki nim Fundacja nie ograniczyła się do bieżącego oddziaływania na proces demokratyzacji i decentralizacji naszego państwa. A.K.: Tworząc Fundację uważaliśmy, że najważniejszym jej zadaniem jest uczenie zasad demokracji, reguł funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego, Prezes Fundacji, Profesor Jerzy Regulski i Barbara Imiołczyk, Prezes Zarządu Fundacji technik zarządzania. Po piętnastu latach możemy mieć satysfakcję z sukcesu, jakim było wyszkolenie na kursach i szkoleniach Fundacji ponad pół miliona działaczy samorządowych, członków władz i pracowników administracji samorządowej. KIED YŚ: KIEDYŚ: Co dzisiaj jest priorytetem w działalno1 biurko — pierwsze biuro Fundacji ści Fundacji? 1 kawalerka w Warszawie — pierwsza sieJ.R.: Fundacja jest siecią i to jest jej siłą, a więc dziba każdy ośrodek regionalny ma 7 osób — założycieli Fundacji swoje priorytety odpowiadają100 dolarów — pierwsze pieniądze Fundacji ce na potrzeby lokalne. To, co łączy wszystkie ośrodki to nieTERAZ: wątpliwie działania na rzecz dal4 wyższe uczelnie administracji publicznej szych reform demokratycznych 12 cyklicznych konkursów rocznie i budowy państwa opartego na 19 biur Fundacji silnej roli społeczeństwa obywa45 forów i klubów telskiego. 173 zatrudnione osoby Cz.R-L.: Wspieranie samorzą2979 wolontariuszy współpracujących z Fundów w procesie integracji dacją. z Unią Europejską, w szczegól4120 studentów ności oddziaływanie na admini10 214 członków forów strację rządową, aby przez 640 000 przeszkolonych osób swoją niemoc i słabe przygoto- Licznik FRDL Joanna Regulska Członek Rady Fundatorów FRDL wanie nie utrudniała samorządom realizacji programów rozwojowych, współfinansowanych z budżetu Unii Europejskiej. A.K.: Niewątpliwie szkolenia i gromadzenie wiedzy, pozostaną naszymi priorytetami. Zmieni się jednak zakres programowy i charakter naszych działań. Konieczne jest dziś tworzenie projektów i strategii rozwojowych, nowoczesnych programów społecznych, dalsze poszerzanie wiedzy i umiejętności władz lokalnych w działaniach merytorycznych. Ważna jest wiedza ekonomiczna, socjologiczna, umiejętność racjonalnego gospodarowania przestrzenią. Czego życzyliby Państwo Fundacji na następne 15 lat? J.R.: Szerokiej wizji na przyszłość, rozsądku, refleksji i ciągłej pracy nad strategiami zaspokajania potrzeb lokalnych i budowania nowych mechanizmów współpracy pomiędzy różnymi grupami społecznymi, również z tymi, które często pozostają z wielu powodów na marginesie zainteresowania, a więc tym samym nie korzystają w pełni ze zdobyczy demokratycznych. No i, niewątpliwie, wielu kolejnych piętnastoleci! Cz.R-L.: Trwania, jedności, apolityczności, reagowania na najważniejsze wyzwania i potrzeby społeczności lokalnych. A.K.: Aby jej zadania i priorytety polegały na doskonaleniu dobrze działających samorządów, zawsze i wszędzie sprawnych,uczciwych, pracujących w sposób jawny i przyjazny obywatelowi. Rozmawiała Sylwia Dudkowska Nr 2(4)/2004 na Szlaku 3 INTERREG III A Małopolskie rolnictwo Szanse rrozwoju ozwoju Łagodzenie granicy Rozmowa z Jadwiga Nowakowską – Wicewojewodą Małopolski. Małopolska wieś i rolnictwo są obszarami oddziaływania wspólnej polityki rolnej. Jakie jest zainteresowanie płynącymi stąd nowymi możliwościami? Sądząc po ilości wniosków złożonych w ramach przedakcesyjnego programu SAPARD mogę powiedzieć, że bardzo duże. Dla przykładu podam, że tylko w działaniu 2 „Inwestycje w gospodarstwach rolnych” rolnicy złożyli 1028 wniosków na łączną kwotę 43,7 mln zł, samorządy gmin i powiatów w działaniu 3 „Rozwój i poprawa infrastruktury obszarów wiejskich” 556 wniosków — nie wszystkie mogły być zrealizowane, bowiem zabrakło około 30 mln zł. Duże było także zainteresowanie rolników dopłatami bezpośrednimi. Mimo rozdrobnionych gospodarstw, często skomplikowanej sytuacji własnościowej, wnioski w Małopolsce złożyło około 150 tys. rolników. Jaka jest najważniejsza cecha wsi małopolskiej? Zła jest struktura agrarna. Rolnictwo w Małopolsce jest bardzo rozdrobnione. W województwie jest ponad 217 tys. gospodarstw rolnych, przy czym 65% z nich to gospodarstwa małe. Ostatnio niestety wyraźnie wzrosła liczba gospodarstw najmniejszych, ale równocześnie rośnie liczba gospodarstw dużych, czyli tych powyżej 10 ha. Na przykład liczba gospodarstw od 20 do 50 hektarów podwoiła się. Wspomniała Pani o zjawisku powiększania gospodarstw rolnych. Czy można powiedzieć, ze jest to tendencja stała? Mam nadzieje, że tak, ale z takim procesem mamy do czynienia głównie na północy województwa. Ponadto powstaje coraz więcej grup producenckich. Jeżeli kilku rolników stworzy grupę, która produkuje na kilkudziesięciu hektarach, to wtedy zaczynają być konkurencyjni nie tylko na polskim, ale też europejskim rynku. Jest to proces pożądany i mam nadzieję, że rolnicy dostrzegą zalety i korzyści z niego płynące. Natomiast południe Małopolski to nade wszystko produkcja ekologiczna, usługi, agroturystyka. Z jakich form wsparcia mogą skorzystać w najbliższym czasie? Należy powiedzieć o dwu programach, które adresowane są do wsi i rolnictwa. Są to Plan Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz Sektorowy Program Operacyjny Restrukturyzacji i Modernizacji Sektora Żywnościowego. Te programy to około 20 różnego rodzaju działań. Z niektórych rolnicy mogą już dziś korzystać. ARiMR przyjmuje wnioski w ramach następujących działań: renty strukturalne, zalesianie, dopłaty dla gospodarstw ekologicznych, inwestycje w gospodarstwach rolnych, ułatwianie startu młodym rolnikom, różnicowanie działalności i rozwój infrastruktury rolniczej, poprawa przetwórstwa i marketing artykułów rolnych. Pozostałe, takie jak: wspieranie gospodarstw niskotowarowych, dostosowanie gospodarstw do standardów UE, wsparcie grup producenckich uruchomione zostaną w najbliższym czasie (przypuszczalnie od 1 grudnia). Zasady korzystania ze środków europejskich są bardzo precyzyjne. To prawda. Dla przykładu: młody rolnik może uzyskać bezzwrotną premię w wysokości 50 tys. zł, jeżeli jest pełnoletni i nie przekroczył 40 roku życia w dniu złożenia kompletnego wniosku, posiada odpowiednie kwalifikacje, podjął prowadzenie gospodarstwa rolnego co najmniej 12 miesięcy przed złożeniem wniosku, zobowiązuje się do jego prowadzenia przez okres co najmniej 5 lat od dnia wypłacenia pomocy finansowej a jego gospodarstwo spełnia wymogi żywotności ekonomicznej, ochrony środowiska, lub spełni je nie później niż po 3 latach, jest ubezpieczony w KRUS. Jakie są zadania administracji rządowej we wdrażaniu WPR? Za wdrożenie omawianych programów w pierwszej kolejności odpowiada ARiMR, która jest agencją płatniczą i będzie realizowała wszystkie wymienione działania. Natomiast za upowszechnianie wiedzy, pomoc rolnikom przy przygotowywaniu wniosków odpowiedzialne są Ośrodki Doradztwa Rolniczego. Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego wiele czyni, aby jak najlepiej przygotować swoich doradców do Rozmowa z Witoldem Śmiałkiem – Wicemarszałkiem Województwa Małopolskiego. Czy Program INTERREG III A otwiera nową kartę we współpracy międzyregionalnej Małopolski? Program ten jest bezpośrednią kontynuacją programu PHARE – CROSSBORDER COOPERATION, który w Małopolsce był realizowany od 1999 r. Oba programy obejmują pas powiatów przygranicznych po stronie polskiej i słowackiej na całej długości linii granicznej. Mają one likwidować bariery spowodowane funkcjonowaniem różnych systemów po obu stronach granicy. Jednym z najważniejszych założeń obu programów jest wymóg koordynacji wysiłków inwestycyjnych w taki sposób, aby granica nie stanowiła przeszkody rozwojowej dla społeczności zamieszkujących po obu jej stronach. Jakie obszary mogą być w ramach programu objęte wsparciem? Poprzez realizację Inicjatywy Wspólnotowej INTERREG III A wsparcie uzyskają m.in. działania związane z rozwojem infrastruktury, w tym systemów: drogowego, ochrony środowiska, przejść granicznych. Ponadto realizowane będą projekty z zakresu rozwoju zasobów ludzkich i promocji przedsiębiorczości. Duży nacisk zostanie położony na ochronę dziedzictwa naturalnego i kulturowego, a także wspieranie inicjatyw lokalnych. W ramach programu PHARE – CROSSBORDER COOPERATION wydatkowano około 5 mln euro od roku 1999. Ze względu na zakres projektów oraz charakter programu, nie były to wielkie środki. Łączny budżet programu INTERREG III A na lata 2004–2006 wynosi 26,7 mln euro, z czego 20 mln euro pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Na część programu INTERREG III A realizowaną po stronie polskiej zostało przeznaczone 10,5 mln euro. Jakie będą kryteria oceny wniosków? W kwalifikacji projektów wysoko punktowana jest równoczesność działań po obu stronach granicy, np. budowa dróg łączących się na granicy, zapewnienie odpowiedniego poziomu współfinansowania, zgodność ze strategiami i politykami krajowymi oraz regionalnymi, liczba partnerów po obu stronach granicy. Istotna również jest komplementarność z innymi programami i funduszami europejskimi, a projekty powinny wnosić wkład w rozwój społeczno–gospodarczy obszarów przygranicznych. Regionalny Punkt Kontaktowy ds. IW INTERREG IIIA dla Małopolski został utworzony w strukturze Departamentu Polityki Regionalnej i Funduszy Strukturalnych Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie, natomiast Instytucją Wdrażającą dla działania „Mikroprojekty” są: Biuro Euroregionu „Tatry” z siedzibą w Nowym Targu oraz Biuro Euroregionu „Beskidy” z siedzibą w Bielsku-Białej, dla powiatów suskiego i wadowickiego. Jak ocenia Pan obecną współpracę pomiędzy regionami Polski i Słowacji i jakie są potrzeby finansowe planowanych działań? Współpraca między województwami podkarpackim, małopolskim i śląskim jest znacząca w zakresie dokumentów programowych. „Strategia rozwoju obszarów pogranicza polsko – słowackiego” powstała w oparciu o strategie rozwoju województw. Żeby jednak realizować projekty o dużym zasięgu potrzebne są większe środki. Przykładem może być projekt „Zielone Karpaty – funkcjonalny rozwój obszaru Pogórza Karpackiego”. Wymaga on skoordynowanych działań na rzecz zrównoważonego rozwoju obszarów o walorach turystycznych uwzględniających zachowanie zasobów przyrody. Próbując oszacować wielkość potrzebnych kwot, można odnieść się do naboru projektów do ZPORR i Kontraktu Wojewódzkiego. Wynika z nich jednoznacznie, że potrzeby są kilkakrotnie większe niż dostępne środki. Warto jednak podkreślić znaczenie projektów o charakterze integracyjno–społecznym, wymagających mniejszych nakładów niż projekty infrastrukturalne. Takie projekty realizuje z powodzeniem Euroregion Tatry: festyny, zawody sportowe, targi. Pozwalają one wzajemnie się poznać, co później może skutkować wspólnymi działaniami gospodarczymi. → str. 5 → str. 5 4 na Szlaku Nr 2(4)/2004 Rozmowa z Mariuszem Rysiem — burmistrzem Tuchowa Co słychać w „Mądr ej Gminie” „Mądrej Tuchów w kwietniu 2004 r. zajął I miejsce w organizowanym przez MISTiA Konkursie „Mądra Gmina”. Czy może Pan z perspektywy laureata określić, jaki jest wpływ edukacji samorządowców na działalność gminy? Bardzo duży! Prawodawstwo zmienia się bardzo dynamicznie. Często spotykamy się z najróżniejszymi i niespójnymi interpretacjami prawa. Ten, kto nie zna prawa, oczekuje, że urzędnik, który będzie go obsługiwał, ma prawo w jednym palcu. Najważniejsze w szkoleniach dla samorządowców jest właśnie wszystko to, co dotyczy prawodawstwa. Oprócz szkoleń z zakresu prawa samorządowego, niezwykle istotne są również szkolenia z zakresu zamówień publicznych. Szkolenia mają swój udział w tworzeniu idealnego samorządu? Na pewno! Trudno jednak określić, jak powinien funkcjonować idealny samorząd. W moim mniemaniu idealny samorząd to taki, który nastawiony jest przede wszystkim na mieszkańców. Tak rozumiem ideę samorządności i tak staramy się pracować. Bardzo ważna jest dla nas kompetencja urzędników w zaspokajaniu potrzeb obywateli. Istotne jest to, by osoba, która przychodzi do urzędu, nie została zostawiona sama ze swoim problemem. Urząd, z którego człowiek wychodzi z poczuciem, że uzyskał pomoc, jest ideałem. Jaki jest dostęp mieszkańców do pracowników urzędu i kierowników wydziałów? Nie ma u nas typowego Biura Obsługi Klienta. Osoby zainteresowane trafiają bezpośrednio do referatu. Ma to swoje plusy i minusy — z jednej strony, petent zawsze może liczyć na pomoc urzędnika, który zajmuje się konkretną sprawą, z drugiej strony jednak, zdarza się, że ludzie zwyczajnie się gubią. Zastanawiam się nad certyfikatem ISO dla urzędu. Dzięki systemowi ISO wszystkie procedury są jasne i uporządkowane. Tu kłaniają się oczywiście następne szkolenia — zamierzamy z nich skorzystać, bo warto! Co jest priorytetem samorządowców w gminie Tuchów? Bardzo mocno postawiliśmy na inwestycje. Nie jest to sprawa bezpośrednio związana z bieżącą obsługą mieszkańców, ale dla nas bardzo istotna. Intensywnie korzystamy ze środków unijnych. Chcę podkreślić, że to również jest zasługą szkoleń, które odbywają nasi pracownicy. Dzięki nim mamy bardzo dużą skuteczność jeżeli chodzi o program SAPARD. W jaki sposób znajdujecie inwestorów, którzy są siłą napędową każdej gminy? Wprowadziliśmy niepisaną zasadę: jeżeli ktoś inwestuje w dziedziny związane z produkcją i usługami, tworzy nowe miejsca pracy, to może liczyć na ulgi w podatku od nieruchomości. W ostatnich trzech latach nasza gmina charakteryzuje się największym potencjałem w Małopolsce, jeżeli chodzi o wzrost liczby podmiotów gospodarczych. Badania prowadzone przez powiat tarnowski pokazały, że Gmina Tuchów ma największą liczbę podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców, a w ostatnich latach zanotowała największy ich przyrost. Było ich 650, a teraz blisko 950. Jak przekonałby Pan młodych mieszkańców do pozostania w Tuchowie? Zapewniałbym ich, że na pewno warto zostać w Tuchowie, i to nie tylko ze względu na patriotyczne przywiązanie do rodzinnej miejscowości. Staramy się wspierać młodych ludzi, zwłaszcza jeżeli chodzi o prywatnych inwestorów. Powołaliśmy Centrum Wspierania Przedsiębiorczości, które działało wspólnie z MISTiA. Teraz jego kontynuacją jest Gminne Centrum Informacji. Młodzież, i nie tylko ona, może uzyskać tu informacje o potencjalnych miejscach pracy, nauczyć się podstawowych zasad związanych z autoprezentacją pomocną w procesie poszukiwania pracy i podczas rozmów kwalifikacyjnych. Inwestujemy w ochronę środowiska i budowę dróg, żeby potencjalnym inwestorom pracującym na własny rachunek, stworzyć jak najlepsze warunki. Wyobraźmy sobie Tuchów za 10 lat… Chciałbym, aby to była gmina, w której ludziom żyje się dobrze i bezpiecznie Chciałbym, aby się nieustannie rozwijała i piękniała. Aby za 10 lat wszystkie problemy z bieżącymi inwestycjami były już dawno załatwione. By funkcjonowały sprawne kanalizacje, wodociągi, drogi. To rzeczy, które decydują o tym, jak mieszkańcom się żyje na danym terenie. Moim marzeniem jest Tuchów z dużą liczbą małych i średnich przedsiębiorstw, które będą efektywnie działały. Chciałbym aby młodzi ludzie tu się kształcili i pracowali. Chciałbym, aby szeroko znana była nasza tradycja wędliniarska. Czego życzyć Urzędowi Miasta w Tuchowie, Radzie Miejskiej i Panu? Dużo pieniędzy i mądrych decyzji! Takich, które pomogłyby zrealizować nasze marzenia i plany. Burmistrz i Rada Miejska tworzy lokalne prawo, które musi być spójne by dobrze służyć mieszkańcom. Czego jeszcze można życzyć? Poparcia? Zrozumienia! Tego, żeby było więcej zrozumienia ze strony ludzi, do których naszą działalność adresujemy, bo o to czasem jest niezwykle trudno! Rozmawiała Sylwia Dudkowska PRL i SWI – wnioski z naboru do ZPORR Seminarium w MIST iA MISTiA Plany Rozwoju Lokalnego i Studia Wykonalności Inwestycji niedawno stały się ważnymi dla samorządów opracowaniami. Uznaliśmy że, warto przeanalizować wnioski płynące z doświadczeń pierwszego naboru do ZPORR w Małopolsce. 8 września br. MISTiA zorganizował seminarium poświęcone PRL i SWI w świetle ZPORR. W spotkaniu wzięło udział około 60 przedstawicieli samorządów. Seminarium otworzył Krzysztof Lipski – Dyrektor MISTiA, natomiast moderatorem był Jacek Kwiatkowski – Dyrektor Wydziału Programów i Projektów MISTiA. Uczestnicy spotkania mieli okazję zapoznać się z, zaprezentowanymi przez Annę Spurek, uwagami Urzędu Marszałkowskiego wynikającymi z oceny formalnej złożonych wniosków w pierwszym naborze ZPORR (czerwiec 2004 r.). Nasi konsultanci – Wojciech Odzimek i Janusz Krzyżak omówili teoretyczne i praktyczne tajniki tworzenia i wdrażania Pla- nów Rozwoju Lokalnego w kontekście wytycznych ZPORR. Ekspert MISTiA – Alicja ByrskaRąpała przedstawiła cel opracowania i strukturę Studium Wykonalności Inwestycji, natomiast Tadeusz Arkit – Burmistrz Libiąża, na przykładzie zarządzanej przez siebie gminy, pokazał sposoby efektywnego wykorzystania środków unijnych. W czasie dyskusji zwrócono uwagę na brak umocowania prawnego i czytelnego rozróżnienia tworzonych przez samorządy dokumentów strategicznych. Pojawiły się także pytania o kwalifikowalność kosztów w ramach ZPORR oraz termin kolejnego naboru. Zgodnie z informacją Urzędu Marszałkowskiego, kolejny nabór planowany jest w grudniu br. W zgodnej opinii uczestników udział w seminarium pozwolił im zdobyć aktualne informacje i usystematyzować wiedzę o wymogach ZPORR, a także dokonać wymiany doświadczeń między różnymi partnerami aplikującymi po fundusze strukturalne UE. Inf. wł. Nr 2(4)/2004 str. 1 → Eur opejskie standar dy Europejskie standardy Plan Rozwoju Lokalnego jest ukierunkowany w szczególności na problemy ekonomiczno– gospodarcze i społeczne. Z tego powodu, nacisk położony jest na takie kwestie jak np. klimat dla przedsiębiorczości, sytuacja demograficzna i problemy związane z bezrobociem. Wykonywane pod tym kątem analizy stanowią część składową Planu Rozwoju Lokalnego. Opisuje się też potencjał danej gminy, określa kierunki rozwoju przedsiębiorczości oraz główne potrzeby i możliwości inwestycyjne na obszarze, którego dotyczy Plan. Jakie procedury muszą być zachowane i jakie dokumenty uwzględnione przy opracowywaniu PRL-u? Po pierwsze, gmina musi aktywnie uczestniczyć w pracach nad PRL. Opublikowana przez Ministerstwo Gospodarki i Pracy procedura przygotowywania Planu Rozwoju Lokalnego określa obowiązki gminy. Wymogiem jest stworzenie formalnej struktury, która jest odpowiedzialna za wszystkie prace zmierzające do powstania PRL. Między innymi powinien być powołany pełnomocnik do spraw Programu Rozwoju Lokalnego odpowiedzialny za koordynację prac. Prezydent, wójt czy burmistrz powinien powołać zespół zadaniowy do spraw opracowania Planu Rozwoju Lokalnego. Może być utworzona specjalna komisja do spraw rozwoju lokalnego, która powinna składać się z radnych i tzw. partnerów społeczno– gospodarczych (czyli przedstawicieli małego, średniego biznesu oraz organizacji pozarządowych). Plan Rozwoju Lokalnego powinien powstawać w kontekście aktualnie obowiązujących dokumentów o charakterze strategicznym. Czyli – nie może być on sprzeczny ze strategią rozwoju gminy. Poza tym gminy często posiadają również, różnego rodzaju strategie branżowe – np. promocji, turystyki, oświaty lub inne cząstkowe analizy, ekspertyzy. Wszystkie te elementy muszą być uwzględniane. Ponadto, opracowanie musi uwzględniać na Szlaku zapisy w strategii regionalnej. Wstępem do jakichkolwiek tez i wniosków, które będą zawarte w PRL, jest analiza stanu aktualnego, rzetelna i uwzględniająca wiele aspektów, w tym, jak już wspominałem, demograficznych i społecznych, ale również związanych z kulturą i dziedzictwem kulturowym. Jak realizować Plan Rozwoju Lokalnego? Zajmijmy się przykładowo inwestycjami, które są zapisane w PRL i mają uzyskać wsparcie z funduszy europejskich. Nie można się starać nawet o jedno euro na cel, który nie jest zapisany w Planie Rozwoju Lokalnego. Jeżeli w PRL jest zapisana budowa mostu i wyasfaltowanie drogi, to można się starać o środki na dofinansowanie tych inwestycji z funduszy europejskich. Pierwszym zadaniem Urzędu Marszałkowskiego, który weryfikuje pod względem formalnym i merytorycznym wnioski składane przez gminy, jest sprawdzenie, czy dany wniosek, przedsięwzięcie, inwestycja są zapisane i uzasadnione w Planie Rozwoju Lokalnego. Obowiązek tworzenia PRL jest kolejną, nieco wymuszoną rewolucją w strategicznym myśleniu i planowaniu polskiej administracji, zmusza i uczy myślenia kontekstowego, czyli – jeżeli mówię A to z tego A wynika B, C i D. Najpierw trzeba całą tę układankę precyzyjnie zaplanować, ocenić wszystkie za i przeciw, zauważyć wszystkie niebezpieczeństwa i dopiero wówczas, gdy cały plan zostanie przedyskutowany, oceniony, oszacowany pod względem finansowym, można poszczególne jego elementy realizować z przekonaniem, że służy to większej całości, długofalowemu rozwojowi. Mało tego, teraz mówimy o Planach Rozwoju Lokalnego na lata 2007–2013, zapewne w 2010 r. gminy będą je aktualizować i w związku z tym tworzy się ciąg decyzji. Decyzja podjęta dzisiaj, uwzględniona w Planie, który ma obowiązywać przez 7 lat, będzie miała swoje konsekwencje, których nie będzie można pominąć. Stąd trzeba naprawdę uczciwie i solidnie tę pracę wykonać. Dlatego bardzo zachęcam, żeby korzystać z pomocy doświadczonych i znających specyfikę lokalną Partnerstwo dla III sektora MIST iA pr oponuje MISTiA proponuje Zwiększenie zaangażowania obywateli w życie publiczne, inicjowanie i wspieranie współpracy pomiędzy organizacjami pozarządowymi, samorządem lokalnym oraz sektorem prywatnym, to część z priorytetów MISTiA. Osiągnięciu tych zamierzeń służy realizacja ogólnopolskiego projektu „Partnerstwo dla III sektora”, którego głównymi celami są: – wzmocnienie mechanizmów współpracy organizacji pozarządowych i samorządów na poziomie regionalnym i lokalnym, – tworzenie profesjonalnej reprezentacji sektora pozarządowego, – zwiększenie aktywności organizacji pozarządowych w ubieganiu się o środki unijne. MISTiA w ramach realizacji projektu proponuje: – programy doradcze, dotyczące wypracowania przez samorządy lokalne i organizacje pozarządowe rocznego programu współpra- cy (wrzesień 2004 – marzec 2005), – konferencję przedstawiającą rolę organizacji pozarządowych w planowaniu rozwoju regionalnego i wykorzystaniu funduszy strukturalnych (październik), – warsztaty służące przygotowaniu organizacji pozarządowych do sprawnego ubiegania się o środki z funduszy strukturalnych. Program warsztatów obejmuje m.in.: przedstawienie procedur unijnych, zasad tworzenia konsorcjów oraz pisanie wniosków (listopad). Nadto MISTiA prowadzi szkolenia dla organizacji pozarządowych, poświęcone m.in. zagadnieniom z dziedziny finansów, prowadzenia księgowości, pracy z wolontariuszami oraz zarządzania organizacją. Instytut jest otwarty na wszelkie sugestie dotyczące tematyki szkoleń oraz potrzeb małopolskich organizacji. Katarzyna Wiecha Wydział Kształcenia MISTiA 5 konsultantów, na przykład konsultantów MISTiA, którzy rzeczywiście od wielu, wielu lat tkwią w środowisku samorządu, administracji samorządowej i w związku z tym są doskonałymi partnerami do dyskusji. Nasi konsultanci są świetnymi moderatorami potrafiącymi szeroką dyskusję skonkretyzować do pojęć, konkluzji, syntez, które mogą zostać włączone do tego dokumentu. Potrafią precyzyjnie nazwać problemy, wyłowić to, co istotnego zostało wyartykułowane w wyniku prac, powołanych w gminach komisji, komitetów opracowujących plany. Rozmawiał: Paweł Górecki str. 3 → Szanse rrozwoju ozwoju udzielania pomocy rolnikom. Wielu naszych doradców posiada stosowne certyfikaty UE np. dotyczące organizacji grup producenckich, przygotowana jest grupa doradców rolnośrodowiskowych itp. Zbliżający się zimowy okres szkoleniowy poświęcony będzie niemal wyłącznie upowszechnianiu wiedzy o omawianych programach. Zachęcam więc rolników do udziału w szkoleniach. Podkreślić muszę, ze także starostowie, wójtowie, burmistrzowie, mimo, że nie jest to ich zadanie własne, bardzo angażują się w różnego rodzaju pomoc organizacyjną, która polega np. na udostępnianiu lokali czy umożliwianiu spotkania z sołtysami. Dziękuję im za to. Doradcy liczą, że także w tym sezonie szkoleniowym pomocy z ich strony nie zabraknie. Jakie okresy obejmują wspomniane przez Panią programy? Obecnie realizowane programy przewidziane są na lata 2004–2006. Ale od 2007 r. wchodzimy w kolejny okres programowania, przygotowywany jest Narodowy Plan Rozwoju na lata 2007–2013. Mam nadzieję, że większość obecnych instrumentów wsparcia będzie kontynuowana. Bardzo dziękuję za rozmowę. Rozmawiał Paweł Górecki str. 3 → Łagodzenie granicy Kiedy beneficjenci będą mogli składać wnioski o finansowanie projektów? Dokument Programu Operacyjnego został złożony do Komisji Europejskiej, a obecnie – poprawiony zgodnie ze wskazówkami Komisji – oczekuje na zatwierdzenie. Równocześnie finalizowane są prace nad Uzupełnieniem do Programu, Podręcznikiem oraz formularzem Wniosku Projektowego. Powoływani są także członkowie Komitetów: Monitorującego i Sterującego Program. Planuje się ogłoszenie naboru wniosków w trybie ciągłym w I kwartale 2005 roku Dziękujemy bardzo za rozmowę. Opracował Roman Ciepiela na Szlaku 6 Nr 2(4)/2004 Planowanie Rozwoju Lokalnego P owiat Sanocki Starostwo Powiatowe w Sanoku we współpracy z Małopolskim Instytutem Samorządu Terytorialnego i Administracji rozpoczęło realizację projektu „Planowanie Rozwoju Lokalnego w Powiecie Sanockim”, który zyskał akceptację Zarządu Województwa Podkarpackiego, nadzorującego działania realizowane w ramach PAOW. Od czerwca br. trwają, prowadzone przez konsultantów MISTiA, prace nad stworzeniem Planu Rozwoju Lokalnego w Powiecie Sanockim, w całości finansowane ze środków Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich. Ponadto weryfikacji i aktualizacji poddana została Strategia Rozwoju Powiatu Sanockiego, opracowana w 2000 r. Jej zapisy dostosowane zostały do nowych potrzeb powiatu oraz sytuacji społeczno-gospodarczej Polski po integracji z Unią Europejską. Aktualizacja Strategii i stworzenie założeń PRL były tematem dwóch jednodniowych warsztatów, które odbyły się 13 i 20 lipca br. w Starostwie Powiatowym w Sanoku. Udział w nich wzięli członkowie, powołanego przez Starostę Sanockiego, Konwentu Rozwoju Lokalnego, będącego reprezentacją lokalnych środowisk samorządowych, gospodarczych i społecznych. Przyjęte przez Konwent Rozwoju Lokalnego pomysły i założenia, zweryfikowane zostały przez konsultantów MISTiA. Efektem współpracy jest „Plan Rozwoju Lokalnego Powiatu Sanockiego na lata 2004–2006”, przyjęty przez Radę Powiatu 28 lipca br. Prace eksper ckie eksperckie Równolegle z działaniami warsztatowymi prowadzone są przez konsultantów MISTiA prace eksperckie, w efekcie których opracowane zostały „Rekomendacje dla polityki promocyjnej powiatu sanockiego”, zawierające analizę dotychczasowych działań promocyjnych powiatu oraz wskazówki służące ich dynamizacji. Ponadto powstanie „Raport o stanie społeczno-gospodarczym Powiatu Sanockiego” – dokument wskazujący tendencje spo- łeczno-gospodarcze zachodzące w powiecie w ciągu kilku ostatnich lat. Studia wyk onalności wykonalności Istotnym wynikiem współpracy Powiatu Sanockiego i MISTiA jest opracowanie studiów wykonalności inwestycji – dokumentów będących niezbędnym załącznikiem do wniosków składanych przez powiat do Urzędu Marszałkowskiego o współfinansowanie z funduszy europejskich. Pierwsze studium dotyczy inwestycji drogowo-mostowej (droga Sanok – Bukowsko wraz z obiektem mostowym w Markowcach, etap I), drugie obejmuje inwestycję z zakresu ochrony zdrowia (Rozbudowa Szpitala Powiatowego w Sanoku, pawilon diagnostyczno-zabiegowy). Rek omendacje Rekomendacje Końcowym etapem prac będzie opracowanie rekomendacji merytorycznych i organizacyjnych mających przyczynić się do przejścia od planowania do zarządzania Strategią oraz Planem Rozwoju Lokalnego. Obydwa dokumenty będą miały charakter dynamiczny, zmieniający się wraz z otoczeniem społeczno-gospodarczym, a zwłaszcza potrzebami lokalnych samorządów. Forum Lokalnych Doradców Przedsiębiorczości przy MISTiA Aby doradzać lepiej Doradztwo dla Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz osób rozpoczynających działalność gospodarczą nabiera szczególnego znaczenia po uruchomieniu środków z Funduszy Strukturalnych dostępnych przedsiębiorcom. Powstające przy MISTiA Forum Lokalnych Doradców Przedsiębiorczości jest inicjatywą, która pozwoli sprostać temu wyzwaniu. Spotkanie inaugurujące działalność Forum, na które przybyło blisko 70 przedstawicieli małopolskich jednostek samorządowych, odbyło się 27 lipca br. Jacek Kwiatkowski, Dyrektor Wydziału Programów i Projektów MISTiA, przedstawił główne cele Forum: – Dzielenie się dobrymi doświadczeniami i mówienie o możliwych od uniknięcia w przyszłości niepowodzeniach, przekazywanie bieżących informacji istotnych dla przedsiębiorców oraz podnoszenie kompetencji własnych doradców. Cele te dokładnie odpowiadają obecnym potrzebom gminnych konsultantów, bowiem myślenie i działanie sieciowe jest kluczem do wzmocnienia instytucji pracujących na rzecz sektora MŚP i podniesienia ich kompetencji. Na dobry początek Temat spotkania, „Gmina – pierwsze źródło informacji dla przedsiębiorców”, nawiązywał do akcji Ministerstwa Gospodarki i Pracy, obligującej gminy do tworzenia Lokalnych Okienek Przedsiębiorczości. Mają one być in- stytucjami „pierwszego kontaktu” dla przedsiębiorcy szukającego aktualnych informacji o warunkach funkcjonowania na jednolitym rynku oraz możliwościach pozyskania funduszy na swoją działalność. Dariusz Szewczyk, wiceprezes PARP, przedstawiając aktualne zadania i plany agencji w zakresie pomocy dla MŚP, mówił o mającym nastąpić przeformułowaniu systemu świadczenia usług doradczych dla tego sektora. System ma funkcjonować na zasadzie piramidy kompetencji. Na jej szczycie znajdzie się PARP, nadzorująca całe przedsięwzięcie, której podległe będą tzw. RIF-y (Regionalne Instytucje Finansujące). Kolejny poziom stanowić będą Punkty Konsultacyjne (PK), dysponujące bardzo szczegółową wiedzą o procedurach związanych z ubieganiem się o środki finansowe z funduszy pomocowych i oferujące przedsiębiorcom pomoc w wypełnianiu wniosków. Przedsiębiorca, zanim trafi do punktu konsultacyjnego, będzie mógł zasięgnąć podstawowych informacji w swojej gminie – w LOP. Tam uzyska pomoc, np. w wybraniu odpowiedniego programu, z którego można ubiegać się o wsparcie oraz dowie się, w którym PK uzyska informacje o dalszych procedurach. W drugiej części spotkania Norbert Tomkiewicz, Kierownik Zespołu Wdrażania Działania 3.4 ZPORR, przedstawił możliwości, jakie otwiera przed przedsiębiorcami Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego. Kr opelka goryczy Kropelka Omówione przez prelegentów kwestie spotkały się ze znacznym odzewem przedstawicieli gmin. Z sali padło wiele pytań dotyczących organizacji przepływu informacji między poszczególnymi instytucjami i o zakres doradztwa LOP. Najbardziej palącą kwestią okazał się jednak brak finansowania gminnych ośrodków doradczych. Jednostki samorządowe będą musiały z własnych budżetów pokryć koszty ich funkcjonowania. Fakt, że już pierwsze spotkanie w gronie obecnych i przyszłych doradców przedsiębiorczości wywołało sporo emocji, dobrze świadczy o inicjatywie powołania Forum Lokalnych Doradców Przedsiębiorczości. A wszystk o to… wszystko by wspomagać samodoskonalenie, generować pomysły nowych projektów, organizować warsztaty umożliwiące zdefiniowanie wspólnych problemów i późniejsze ich rozwiązywanie. Ważne też jest określanie tematów i programów najbardziej nurtujących konsultantów. Najważniejsza jednak jest integracja środowiska doradców i wzajemne wsparcie konsultantów, promowanie usług doradczych i ciągłe podnoszenia ich jakości. Zapraszamy zatem wszystkich Państwa, zajmujących się wspieraniem, pomocą i doradztwem dla sektora MŚP w gminach, do członkowstwa w Forum. Joanna Zwolińska Wydział Programów i Projektów MISTiA Nr 2(4)/2004 na Szlaku 7 Planowanie Rozwoju Lokalnego P owiat Przemyski Starostwo Powiatowe w Przemyślu wraz z Małopolskim Instytutem Samorządu Terytorialnego i Administracji przygotowało propozycję cyklu działań pod wspólną nazwą „Planowanie Rozwoju Lokalnego w Powiecie Przemyskim”. Zyskała ona akceptację Zarządu Województwa Podkarpackiego nadzorującego projekty realizowane w ramach PAOW. Dzięki temu w czerwcu 2004 r. rozpoczęte zostały prace nad stworzeniem Planu Rozwoju Lokalnego w Powiecie Przemyskim. Działania te w całości finansowane są ze środków Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich. Prowadzą je konsultanci Małopolskiego Instytutu Samorządu Terytorialnego i Administracji – instytucji z wieloletnim doświadczeniem w problematyce planowania strategicznego jednostek samorządu terytorialnego. Ponadto, weryfikacji i aktualizacji poddany został „Plan Strategicznego Rozwoju Powiatu Przemyskiego”, opracowany w 1999 r. Jego zapisy dostosowane zostaną do aktualnych potrzeb powiatu oraz nowej sytuacji społeczno-gospodarczej Polski po integracji z Unią Europejską. Aktualizacja strategii na lata 2004–2013 i stworzenie założeń Planu Rozwoju Lokalnego były przedmiotem trzech jednodniowych warsztatów, które przeprowadzone zostały w Starostwie Powiatowym w Przemyślu 7, 14 i 21 lipca 2004 r. W pracach warsztatowych udział wzięli człon- kowie powołanego przez Starostę Przemyskiego, Konwentu Rozwoju Lokalnego. Ci lokalni eksperci wraz z konsultantami MISTiA stali się zbiorowym autorem Strategii i Planu Rozwoju. Widocznym efektem współpracy jest „Plan Rozwoju Lokalnego Powiatu Przemyskiego”, przyjęty przez Radę Powiatu 29 lipca br. Śr odowiska lokalne Środowiska Spotkania Konwentu Rozwoju Lokalnego stały się forum wymiany doświadczeń i opinii oraz zawiązania szerszej, długofalowej współpracy środowisk zainteresowanych rozwojem społeczno-gospodarczym powiatu przemyskiego. Dodać należy, że współpraca wielu środowisk lokalnych jest ważna nie tylko na etapie budowy Strategii i Planu Rozwoju Lokalnego, ale też w trakcie wdrażania jej zapisów. W kontekście funkcjonowania Polski w Unii Europejskiej takie partnerstwo na szczeblu powiatu jest zjawiskiem pożądanym i mile widzianym przez instytucje udzielające wsparcia finansowego. W oczach potencjalnych inwestorów jest dowodem panującego w powiecie sprzyjającego klimatu dla rozwoju firm. Rek omendacje Rekomendacje Równolegle z działaniami warsztatowymi prowadzone są przez konsultantów MISTiA prace eksperckie, w efekcie których opracowane zostały „Rekomendacje dla polityki promocyjnej powiatu przemyskiego”, zawierające analizę dotychczasowych działań promocyjnych powiatu oraz wskazówki służące ich dynamizacji. Ponadto, w wyniku prowadzonych pogłębionych analiz obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej powiatu powstanie „Raport o stanie społeczno-gospodarczym Powiatu Przemyskiego” – dokument wskazujący tendencje społeczno-gospodarcze zachodzące w powiecie w ciągu kilku ostatnich lat. Studia wyk onalności wykonalności Niezmiernie ważnym efektem współpracy Powiatu Przemyskiego i MISTiA jest opracowywanie dwóch studiów wykonalności inwestycji – dokumentów będących obligatoryjnym załącznikiem do wniosków składanych przez powiat do Urzędu Marszałkowskiego o współfinansowanie z funduszy europejskich. Oba studia dotyczą inwestycji drogowych. Pierwsze, już przygotowane, analizuje koszty i korzyści przebudowy drogi Olszany – Rybotycze, natomiast drugie obejmie drogę powiatową Orły – Niziny. Ostatnią fazą prac planowanych do końca października tego roku będzie opracowanie rekomendacji merytorycznych i organizacyjnych mających przyczynić się do przejścia od etapu planowania do zarządzania Strategią oraz Planem Rozwoju Lokalnego. Oba te dokumenty będą bowiem dynamiczne, zmieniające się wraz z otoczeniem społeczno-gospodarczym, a zwłaszcza potrzebami lokalnych samorządów. Ten etap projektu obejmie m.in. praktyczne szkolenie z zakresu pozyskiwania funduszy zewnętrznych i zarządzania projektami europejskimi, przeznaczone dla osób i środowisk lokalnych pozyskujących fundusze zewnętrzne. Tomasz Rutkowski Wydział Programów i Projektów MISTiA Oferta ISO 9001:2000 Jak ość przede wszystkim Jakość MISTiA jest akredytowanym wykonawcą usług w ramach programu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości „Wstęp do jakości”, realizowanego w ramach programu Phare 2002. Instytut świadczy pomoc przy wdrażaniu, rozwijaniu oraz doskonaleniu rozwiązań jakościowych w małych i średnich przedsiębiorstwach, której efektem jest uzyskanie lub odnowienie certyfikatu potwierdzającego spełnienie wymagań ISO 9001:2000. MISTiA oferuje też pomoc w przygotowaniu wniosku o dotacje na wdrażanie Systemu Zarządzania Jakością wg normy ISO 9001:2000 w ramach Funduszu Wsparcia „Wstęp do jakości” Phare 2002, jak również przeprowadza szkolenia dotyczące zarządzania jakością w przedsiębiorstwach. Uzyskanie przez przedsiębiorstwo certyfikatu jakości ISO 9001:2000 wiąże się z wieloma wymiernymi korzyściami: – wykreowaniem pozytywnego wizerunku i wzrostem prestiżu firmy, – wzrostem wiarygodności i konkurencyjności firmy, – lepszym rozpoznaniem wymagań i oczekiwań klientów, – możliwością przystępowania do przetargów, w których warunkiem jest posiadanie certyfikatu ISO 9001:2000, – wprowadzeniem systemowego zarządzania zasobami ludzkimi, materialnymi, wiedzą oraz informacją, – jasnym i zorganizowanym planowaniem rozwoju firmy, – możliwością wyznaczenia mierzalnych celów oraz monitorowania poziomu ich realizacji, – ograniczeniem kosztów poniesionych w związku z podejmowaniem wadliwych decyzji, – precyzyjnym zdefiniowaniem zadań, uprawnień i odpowiedzialności dla każdego pracownika, – poprawą efektywności i skuteczności działań wszystkich pracowników, – gwarancją stałego wysokiego poziomu świadczonych usług, – poprawą komunikacji wewnętrznej (pomiędzy pracownikami) i zewnętrznej (z klientami i partnerami). Mamy nadzieję, iż współpraca z MISTiA będzie ważnym krokiem na drodze do odniesienia sukcesu przez przedsiębiorstwa funkcjonujące w środowisku silnej konkurencji. Maciej Głogowski Wydział Programów i Projektów 8 str. 1 → na Szlaku Dylematy oświaty nia wynagrodzeń. Jest bardzo ważne, aby uzgodnienia z samorządami odbywały się na drodze spokojnych negocjacji. Rok szkolny 2004/2005 jest rokiem przygotowania dzieci 6-letnich do nauki szkolnej. Jest to zadanie własne gminy, stąd oczekiwania samorządów zwiększenia subwencji oświatowej. Wiadomo już, że samorządy otrzymają dodatkowe środki na dowóz dzieci. Małgorzata Węgrzyn (MW): Gmina Klucze wydaje ponad 50% swego budżetu na oświatę, w tym zaledwie 7 mln zł, to subwencja państwowa. Zadania oświatowe finansujemy więc w znacznej mierze ze środków własnych. Nasza gmina jest jedną z 50 gmin małopolskich, które objęły opieką wszystkie dzieci w wieku przedszkolnym. Obawiamy się, że środków zaplanowanych przez Radę Gminy może zabraknąć na wynagrodzenia nauczycieli wynikające z osiągniętych stopni awansu zawodowego (w gminie Klucze ponad 90% to nauczyciele dyplomowani). Czy związki zawodowe w oświacie są dzisiaj siłą generującą poprawę systemu oświatowego, czy też są typowymi związkami zawodowymi chroniącymi pracowników? EL: Moim zdaniem – związki zawodowe są zainteresowane tym, żeby było coraz lepiej w oświacie. W Małopolsce, realizując „Porozumienie ze związkami zawodowymi”, dyskutujemy wszystkie problemy: nauczycielskie i nienauczycielskie. Dwa największe związki zawodowe realizują niezwykle ważne programy – jeden na rzecz bezpieczeństwa młodzieży, drugi – poprawy poziomu edukacyjnego. W ramach „Porozumienia” dyskutujemy również rozwiązania organizacyjne dotyczące uprawnień, które Karta Nauczycielska dała związkom zawodowym w kwestii uzgadniania z samorządami wynagrodzeń czy regulaminów. Związki zawodowe mobilizują nauczycieli do podnoszenia kwalifikacji, walczą o awanse, inspirują podejmowanie ciekawych programów. MW: Także i z mojego doświadczenia wynika, iż raczej jest to forma dialogu. Na każdym spotkaniu z dyrektorami szkół są obecni przedstawiciele związków. Prosimy, aby oceniając sytuację – patrzeć także na możliwości budżetu gminy. Jeśli dziś nie podejmiemy koniecznych decyzji (często bardzo trudnych), to za rok, dwa, sytuacja będzie jeszcze gorsza. Standardy jakości pracy szkoły w praktyce przekładają się na pracę nauczyciela. Jak nasi nauczyciele wypadają na tle innych województw? EL: W Małopolsce, procentowo mamy najwyżej kwalifikowaną kadrę, o najwyższym stopniu awansu zawodowego. Są niezwykle ambitni nauczyciele, których praca przekłada się na wysokie osiągnięcia oświaty małopolskiej. Przodujemy w wielu olimpiadach (w tym roku mieliśmy 141 finalistów ogólnopolskich). Imponujące jest to, że zdecydowana większość to nauczyciele niezwykle zaangażowani. Mamy również intensywnie doskonalącą się kadrę dyrektorów, przed którymi stawiamy niezwykle trudne w tym roku zadania. Czy można więc powiedzieć, że w Małopolsce nauczyciele są lepiej przygotowani zawodowo i gotowi do podejmowania zadań niż w innych częściach Polski? EL: Zdecydowanie tak. Oczywiście, są środowiska w Polsce, które w pewnych dziedzinach osiągają lepsze wyniki, ale biorąc pod uwagę średnią – mogę pochlebnie wyrażać się o małopolskich nauczycielach. Potwierdzeniem tego niech będzie chociażby mniejsza ilość dochodzeń dyscyplinarnych i skarg. Z jednej strony mamy bardzo dobrze przygotowaną kadrę a z drugiej strony wchodzący niż demograficzny. To oznacza nadmiar kadry w stosunku do ilości uczniów. Poprzedni ministrowie edukacji upatrywali w tym szansę dla reformy strukturalnej oświaty: naturalne, a nie wymuszone odchodzenie nauczycieli z zawodu. Czy w tym roku proces ten będzie wyraźny? EL: Myślę, że nie jest to ostatni rok pracy dla znacznej części nauczycieli. Analizy demograficzne mówią, że w tym roku ubędzie ze szkół podstawowych 10 tys. uczniów, tj. 300 oddziałów. Powoduje to wyzwalanie solidarności zawodowej nauczycieli: decydują się na pracę w niepełnym wymiarze, po to, żeby koleżanka czy kolega również mieli zatrudnienie. Obawiamy się natomiast roku 2006. Wtedy, zgodnie z ustawą emerytalną, będzie ostatnia możliwość skorzystania z uprawnienia do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Patrząc na strukturę naszej kadry, mamy 26% nauczycieli dyplomowanych i prawie 50% mianowanych. Spośród nich wielu będzie odchodziło. Może się to odbić na jakości edukacji. Nr 2(4)/2004 Stąd też zadaniem, które postawiliśmy przed dyrektorami już w tym roku, jest opracowanie wieloletniego planu doskonalenia nauczycieli z uwzględnieniem wskaźników niżu demograficznego. Takie rozeznanie pozwoli nam odpowiedzieć też na zapytania uczelni o potrzeby i kierunki doskonalenia. Ustawa o szkolnictwie wyższym wprowadziła zmianę systemu kształcenia nauczycieli. Uruchamiane kierunki wymagają opinii kuratorium, a ministerstwo zapowiedziało finansowanie tylko potrzebnych kierunków. W sytuacji niżu demograficznego, szkoła z niewielką ilością dzieci i drogimi, pełnokwalifikowanymi nauczycielami staje się bardzo kosztowna do utrzymania. MW: To jest poważny problem: jak przekonać rodziców z miejscowości Klucze, gdzie musi być 25 dzieci w klasie, do utrzymywania szkół w miejscowościach, w których mamy kilkoro dzieci w klasie? Uważam, że utrzymanie niewielkich szkół odbija się negatywnie na dzieciach. W małej szkole dzieci wychowywane są w pewnej izolacji, którą muszą gwałtownie przełamać przechodząc do gimnazjum. Być dobrym wśród pięciu jest inaczej, niż wśród dwudziestukilku. Na terenie gminy Klucze nie zamknęliśmy jednak ani jednej szkoły podstawowej. Jak oceniają Panie system oświatowy, w którym samorząd jest organem prowadzącym, podlegającym nadzorowi Kuratorium? MW: Bałabym się niektórych pomysłów samorządowców, gdyby nie ograniczały ich zasady porządku konstytucyjnego. Nadzór pedagogiczny musi być jednak rozsądny, musi współpracować z samorządem, wysłuchiwać go i – co bardzo ważne – nie może bać się decyzji. Inaczej bowiem wygląda sytuacja, gdy Rada Gminy przedstawi analizy i wykaże, że nic się nie stanie, jeśli 50 dzieci będzie dowożone w dobrych warunkach dwa kilometry do szkoły. W takiej sytuacji Kurator czy Minister nie powinien sprzeciwiać się likwidacji małej szkoły, tym bardziej, że nie daje pieniędzy na jej utrzymanie. EL: Jest jednak także „druga strona medalu”: jest nią dobro ucznia, oraz poprawa jakości edukacji, które nadzór podkreśla jako warunki przy procesie likwidacji szkół. Ścisłe współdziałanie organu nadzoru z organem prowadzącym sprzyja inwestowaniu w poprawę bazy i wyposażenie szkół. Trzeba podkreślić, że samorządy dużo inwestują w edukację. W tym roku samorządy oddadzą 20 szkół i 37 sal gimnastycznych. Jakość bazy szybko poprawia się szczególnie w terenach poza dużymi miastami. Tam społeczność lokalna, rada gminy, rozważa którą szkołę rozbudować. Takie decyzje pokazują jak można się integrować wokół nowego zadania. Rozmach inwestycyjny widać w tym roku na przykładzie szkół: w Bibicach, Połóweczkach, Kwaśniowie, Kocmyrzowie – Luborzycy, Janowicach, czy sali w Koninkach. Czy jednak dążenie do tego, żeby „u nas była nasza szkoła” nie niesie ze sobą niebezpieczeństwa pustych budynków szkolnych, z niewielką liczbą uczniów? EL: To prawda. W Małopolsce są już takie szkoły, zbudowane z ambicji lokalnego środowiska. Myślę jednak, że samorządy podejmując teraz decyzje o budowie czy rozbudowie szkół, analizują już sytuację demograficzną rejonu. Reformy wprowadza się bardzo trudno. Jeżeli środowisko przyzwyczaiło się do swojej szkoły, to niechętnie z niej rezygnuje. Dlatego bardzo elastycznie podchodzimy do likwidacji szkół. Tam, gdzie nawet niewielka szkółka pełni funkcję ośrodka integrującego społeczność, przekonujemy samorządy do jej utrzymania. Co innego jednak, jeżeli trzy kilometry dalej jest szkoła ze znacznie lepszymi warunkami. Muszę jednak nawiązać do wypowiedzi pani Wójt: W moim przekonaniu w Małopolsce bardzo wnikliwie analizujemy wszystkie za i przeciw likwidacji szkoły i wszędzie tam, gdzie mamy wątpliwości – podejmujemy dialog ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, ważymy argumenty i podejmujemy decyzję, która możliwie najlepiej służy społeczności lokalnej. Czy Gmina Klucze rozważała likwidację małych szkół i dowożenie dzieci do większych? I jakie stanowisko wobec takiego wniosku zajmie Kurator? MW: Zleciliśmy zdiagnozowanie stanu wykorzystania placówek szkolnych. Diagnoza opracowana została przez ekspertów z MISTiA. Zlecenie jej zewnętrznym, niezależnym ekspertom, okazało się być bardzo dobrym pomysłem, ponieważ analiza jest obiektywna, dokonana przez fachowców, którzy mają doświadczenie i możliwość porównania sytuacji naszej gminy z innymi. Uważam, że szkoła podstawowa nie powinna mieć więcej niż 100– 120 uczniów. Dlatego docelowo na terenie Gminy będzie 5 lub 6 szkół podstawowych, czyli tylko dwie mniej niż dzisiaj. Ze względów ekonomicznych powinniśmy jednak połączyć przedszkola i szkoły w jednych Nr 2(4)/2004 budynkach. Dzisiaj w szkołach podstawowych mamy 1800 dzieci. W 2006 r. będzie ich 1500. Później problem będzie narastał. Już dziś więc musimy podejmować takie kroki przygotowawcze, by za rok czy dwa dla wszystkich było oczywistym, która szkoła i dlaczego musi ulec likwidacji lub przekształceniu. Spodziewam się, że wtedy Kurator poprze nasze wnioski oparte o rzetelną diagnozę i wdrożony kilkuletni program przygotowań. EL: Systematycznie dopracowujemy metody negocjacji i wcześniejszego przygotowania decyzji o weryfikacji sieci szkolnej. Przekazanie samorządom broszury „Sieć szkolna” stało się początkiem tego procesu. Na początku roku szkolnego apelowałam do samorządów, żeby od września zaczęli analizować, w jaki sposób niż demograficzny przełoży się na konieczność weryfikacji sieci szkolnej, bo tylko długofalowa akcja informowania nauczycieli, rodziców i dzieci może prowadzić do racjonalnej decyzji. Przykład Gminy Klucze, która najpierw dokonała rzetelnej diagnozy zewnętrznej, a na jej podstawie wypracowuje kilkuletni program optymalizowania sieci szkół gminnych, jest tu ze wszech miar godny rozpropagowania. Jak Panie oceniają współpracę organu na Szlaku nadzorującego z organami prowadzącymi? EL: Tak się szczęśliwie złożyło w ubiegłym roku, że w Małopolsce poza jedną sprawą, we wszystkich innych znaleźliśmy konsensus z samorządami. Cenię ogromnie to, co samorządy robią na rzecz edukacji. Cenię ich racjonalne podejście. Czasem się spieramy, choćby o podział na grupy w szkołach i, kiedy argumentujemy, że inaczej nie da się uczyć, samorządowcy mówią: „ale my nie mamy na to pieniędzy”. Dyskusja zmierza wtedy do tego, gdzie szukać środków – przesuwając je czy ograniczając inne zadania. MW: Rzeczywiście konsultujemy z Kuratorium wszystkie wnioski dotyczące oświaty, które kieruję do Rady Gminy. Z mojej perspektywy widać, że współpraca układa się na zasadach partnerskich. Odnoszę wrażenie, że z biegiem lat w samorządach narasta tendencja, aby w sferze oświaty przechodzić od myślenia i działania wykonawczego do zarządczego, do postrzegania oświaty w perspektywie strategicznej. MW: W 1994 r., jako jedni z pierwszych, opracowaliśmy „Strategię Rozwoju Gminy”. W jej ramach przyjęliśmy Strategię Rozwoju Szkolenia dla pracowników MŚP – Phare 2001 Ciąg dalszy nastąpi! Dobiegł końca projekt „Szkolenia dla pracowników małych i średnich przedsiębiorstw” realizowany przez MISTiA w ramach programu Phare 2001, na zlecenie firmy IMC Consulting Ltd. Nieco statystyki Maj, czerwiec, lipiec i sierpień br. był okresem wzmożonej pracy w MISTiA, przy realizacji projektu szkoleń dla pracowników małych i średnich przedsiębiorstw. W 27 szkoleniach z 11 różnych tematów, przez 15 trenerów, przeszkolonych zostało 451 przedstawicieli MŚP. Największym powodzeniem cieszyły się „Techniki sprzedaży”, „Warsztaty negocjacyjne” oraz „Dotacje dla Firm z Funduszy Unijnych”. 68% uczestników było zainteresowanych tymi tematami. Nie taki diabeł straszny W początkowej fazie projektu firmy niechętnie zgłaszały swój udział. Niektórzy z uczestników przyznawali, że niewiele wiedzieli o programie szkoleniowym dla sektora MŚP. W miarę upływu czasu podjęte działania promocyjne zaczęły przynosić efekty. W znacznym stopniu do rozpowszechnienia informacji o szkoleniach przyczynili się sami uczestnicy, przekazujący swoje wrażenia znajomym przedsiębiorcom. Do wzięcia udziału zachęcał wysoki poziom merytoryczny szkoleń, dobra organizacja oraz wyjątkowo niska cena. „Mała firma nie skorzysta ze szkolenia, które dużo kosztuje. Jednodniowe szkolenie, poza programem Phare 2001 – RZL, kosztuje około tysiąca złotych. Za taką kwotę mogę tutaj skorzystać z kilku różnych kursów” – powiedział w wywiadzie dla Dziennika Polskiego Filip de Mehlem – uczestnik szkolenia „Marketing w przedsiębiorstwie”. Zdanie to podzielili właściciele innych firm. Uczestnicy docenili praktyczny wymiar kursów umożliwiający uzyskanie konkretnych informacji, bezpośrednio związanych ze specyfiką działalności przedsiębiorstwa. Szczególnie dotyczyło to szkolenia „Dotacje dla firm z funduszy unijnych”, podczas którego mogli krok po kroku przeanalizować wypełnianie wniosku. Bywały też osoby, które przychodziły z własnym pomysłem na projekt i chciały tylko rozwiać swoje wątpliwości. Apetyt rrośnie ośnie w miarę jedzenia Organizacja szkoleń była częścią zakrojonego na dużą skalę projektu, finansowanego ze środków Unii Europejskiej i wiązała się z koniecznością postępowania według ściśle określonych procedur. Doświadczenie, jakie zdobyliśmy w trakcie realizacji tego projektu, oraz ogromne zainteresowanie podobnymi szkoleniami, obserwowane już po jego zakończeniu, skłoniło nas do wyjścia naprzeciw potrzebom przedsiębiorców, chcących podnosić swoje kwalifikacje. Planujemy specjalną ofertę szkoleniową, skierowaną do sektora MŚP, która obejmie dziedziny cieszące się największą popularnością i uwzględni opinie wyrażane przez przedsiębiorców. Zależy nam, aby ta inicjatywa była początkiem zakrojonej na dużą skalę akcji wspierania małych i średnich przedsiębiorstw. Joanna Zwolińska Wydział Programów i Projektów MISTiA 9 Oświaty. W ubiegłym roku postanowiliśmy dokonać przeglądu strategii i wspólnie z ekspertami z MISTiA dokonaliśmy diagnozy funkcjonowania placówek oświatowych. Te działania stanowią bazę, z której wyrastają konkretne wdrożenia, działania korygujące i rozwijające poziom edukacji w gminie. Przykładem może być oddanie do użytku szkoły integracyjnej, czy rozpoczęcie procesu optymalizacji wykorzystania istniejącej bazy. EL: Podobnie dzieje się w bardzo wielu małopolskich gminach. Utrzymanie oświaty to dla gmin spory koszt, ale też powód do dumy. Samorząd naprawdę jest gospodarzem oświaty. Mówiły Panie o trzech głównych osiach reformowania oświaty: podnoszeniu jakości edukacji, wczesnym diagnozowaniu potrzeb edukacyjnych, transformacji kadry nauczycielskiej. Co jest najważniejsze w tym roku? EL: Priorytetem zawsze będzie jakość edukacji – i dla nadzoru, i dla samorządów. Od tego roku dyrektorzy szkół po każdym roku szkolnym muszą opracować raport o jakości edukacji w swojej szkole, który przekazują do samorządu i do kuratorium. Raporty będą podstawą do dyskusji o tym, jak podnieść jakość edukacji w kolejnych latach. MW: Dla nas najważniejszy jest spokój sprzyjający wspólnemu poszukiwaniu najlepszych rozwiązań. Wszyscy wiemy, że oświata w gminie być musi i, że jest na nią zbyt mało środków. Dlatego najważniejsze jest wspólne z rodzicami, nauczycielami i administracją oświatową, spokojne poszukiwanie rozwiązań, bez napięć i bez zbytnich emocji. Obu Paniom i wszystkim samorządom małopolskim tego właśnie życzę w roku szkolnym 2004/2005. Dziękuję za rozmowę. Z ostatniej chwili Forum Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Małopolski wystosowało list do Mirosława Sawickiego, Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z prośbą o wyrażenie opinii wobec propozycji ewidencjonowania i rozliczania czasu pracy nauczycieli. Propozycja prowadzenia takiej ewidencji jest wynikiem dyskusji w środowisku samorządowym na temat podniesienia jakości pracy szkoły i efektywności nauczania. W załączeniu przesłano propozycję wzoru „KARTY EWIDENCJI CZASU PRACY NAUCZYCIELI” nadmieniając, że takie Karty zostały pilotażowo wprowadzone w jednej z małopolskich gmin od 1 października br. Oczekujemy na ustosunkowanie się i opinię prawną ministerstwa jeszcze przed planowanym na połowę listopada br. spotkaniem członków Forum z parlamentarzystami, które poświęcone będzie problemom finansowania oświaty w kontekście znowelizowanej Karty Nauczyciela. na Szlaku 10 Nr 2(4)/2004 Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego Ruch do przodu 14 czerwca br. zakończył się w Małopolsce pierwszy nabór projektów, których realizacja będzie współfinansowana z unijnych funduszy strukturalnych w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR). Ze względu na zewnętrzne okoliczności Urząd Marszałkowski kilkakrotnie musiał przekładać termin naboru projektów. Z winy Ministerstwa Gospodarki i Pracy brakowało formalnie przyjętego dokumentu „Uzupełnienie ZPORR”, podręcznika kwalifikowalności wydatków, opisów kryteriów oceny projektów, Systemu Informatycznego Monitoringu i Kontroli Finansowej Funduszy Strukturalnych i Funduszu Spójności (SIMIK), generatora wniosków, a także przygotowanych rozporządzeń do Ustawy o Narodowym Planie Rozwoju. Większości z tych regulacji brakuje zresztą do chwili obecnej. Istotnymi przeszkodami w sprawnym przeprowadzeniu naboru były: po pierwsze – zmiana reguł w trakcie procesu naboru wniosków. Już po jego ogłoszeniu przez Małopolskę okazało się, że nie mogą składać wniosków podmioty, które nie posiadają tzw. krajowego wkładu publicznego. To wyeliminowało fundacje, stowarzyszenia, niepubliczne szkoły wyższe, niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej, podmioty kościelne i Województwo zostało zmuszone do wstrzymania przyjmowania projektów składanych przez tych beneficjantów. Po pewnym czasie Ministerstwo zmieniło interpretację i wróciliśmy do punktu wyjścia, ale doprowadziło to do trzymiesięcznego opóźnienia. Po drugie – już po ogłoszeniu konkursu okazało się, że Polska nie ma notyfikowanych przez Komisję Europejską programów pomocy publicznej w wielu dziedzinach, co w konsekwencji spowodowało zakaz przyjmowania projektów z zakresu m.in. turystyki i odnawialnych źródeł energii. Ta sprawa nadal czeka na uregulowanie. Po trzecie – w pewnym momencie Ministerstwo Gospodarki i Pracy poddało w wątpliwość samą legalność ogłoszonych w Polsce naborów. Na szczęście, pod koniec sierpnia, Ministerstwo spostrzegło kuriozalność konsekwencji takiego stanowiska i uznało jednak, że wszystkie działania były podejmowane zgodnie z prawem. Generalnie jedno jest pewne – system zarządzania ZPORR-em jest dopiero w trakcie tworzenia, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Pierwsze wnioski Przy okazji pierwszego naboru upadło kilka mitów: „nie będzie wystarczającej liczby go- towych, dobrze opracowanych projektów”, „regiony nie będą w stanie wygenerować wystarczających środków na wkład własny”. Jeszcze w ubiegłym roku był to główny „straszak”, który często powracał, choćby w dyskusjach o tym, czy polskie regiony są przygotowane do wykorzystania funduszy strukturalnych. Nikt nie był w stanie dać na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Projektów mamy dużo – w Małopolsce złożono ich 310, na ogólną kwotę dofinansowania 1 395 mln zł. Wnioskowana kwota przekracza ok. 1,5-krotnie alokację ZPORR na województwo do 2006 r.. W niektórych działaniach dysproporcja jest jeszcze większa (np. ok. 11-krotna w przypadku poddziałania 3.5.1. „Lokalna infrastruktura edukacyjna i sportowa”). Bardzo duży jest także wkład własny wnioskodawców – ok. 534 mln zł. Można przypuszczać, że część wniosków zostanie zdyskwalifikowana, z powodów formalnych . Nawet jednak, gdyby odpadła ich większość, i tak jest ich znacznie więcej, niż możliwości finansowania. Widać, że nie są to projekty przypadkowe, składane „do wiwatu”, większość jest przemyślana, dojrzała i dobrze uzasadniona. Oczywiście, zdarzają się także projekty przygotowywane w ostatniej chwili, w pośpiechu, niestarannie – co zresztą natychmiast widać. Złożone aplikacje, to efekt dużego wysiłku i mobilizacji przede wszystkim gmin i powiatów z terenu Małopolski, które w krótkim czasie potrafiły przygotować kompletne wnioski według nowych, nie zawsze jasnych, standardów. Nie odbierając chwały samym projektodawcom, można pokusić się o stwierdzenie, że pomogły takie działania Urzędu Marszałkowskiego, jak pisemna ocena około 300 wstępnych wniosków, udzielenie około 1000 konsultacji – telefonicznych, pocztą e-mailową i na miejscu. Wnioskodawcy muszą przyzwyczaić się, że fundusze strukturalne dostępne będą na zasadach konkurencji, i nie każdy złożony wniosek wygrywa. Sam fakt występowania nawet najpoważniejszych potrzeb nie jest wystarczającym warunkiem otrzymania wsparcia. Inne podmioty, jak firmy prywatne, doradcze, już to wiedzą – przyzwyczaiły się w poprzednich latach, że wygrywa jedna aplikacja na cztery, pięć złożonych. Takie same standardy będą obowiązywały sektor publiczny, także jednostki samorządu terytorialnego. Ważne jest, by pamiętać, że nabór projektów to konkurs o bardzo rygorystycznej procedurze, zaś niedochowanie z pozoru błahych warunków (np. brak parafy złożonej niebieskim tuszem, brak numeracji załączników) będzie powodem odrzucenia projektu. P ułap k ontraktowania kontraktowania w 2004 rr.. Stanowisko MGiP podlegało w tej kwestii ewolucji. Wycofano się ze sztywnych limitów (23,7% alokacji w 2004 r., 43% w 2005 r.) dotyczących I priorytetu ZPORR, przy czym w tych działaniach do których dopłaca budżet Państwa (a więc większość II i III priorytetu) przekroczenie limitu rocznego wymaga nadal zgody Ministra Gospodarki i Pracy. O ile jest to zrozumiałe ze względu na kondycję finansów publicznych w kraju, o tyle pułap kontraktowania pozostałych działań jako pochodna reguły n+2, nie do końca jest jasny. Reguła ta, wymagająca zakończenia płatności zakontraktowanych w 2004 r. najpóźniej do 2006 r., stosuje się do programu operacyjnego jako całości, ale wątpliwość wynikająca z faktu, iż jest on wypełniony konkretnymi projektami, pozostaje do wyjaśnienia przez instytucję zarządzającą. P erspektywy Przede wszystkim musi zakończyć się pierwsza edycja konkursu projektów: ocena formalna, merytoryczno-techniczna, opiniowanie przez Regionalny Komitet Sterujący, z zastrzeżeniem, że przed opublikowaniem Rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy – Uzupełnienia ZPORR, Zarządy Województw nie mogą podejmować ostatecznych decyzji. Prawdopodobnie w grudniu zostanie ogłoszony nowy nabór, tym razem uwzględniający już podmioty spoza sektora finansów publicznych. Jeśli zakończy się proces notyfikacji przez Komisję Europejską planów pomocy publicznej, nabór będzie obejmował także projekty z zakresu turystyki oraz odnawialnych źródeł energii i ochrony powietrza. K onkluzje Wydaje się, że powinniśmy – wszyscy zaangażowani w ZPORR, podchodzić do pojawiających się problemów z większym dystansem, tonując emocje: wdrażanie funduszy strukturalnych to proces długotrwały, pracochłonny i bardzo zbiurokratyzowany. Do tego dochodzi niepewność wynikająca z braku doświadczeń oraz trudnych uwarunkowań krajowych, prawnych i faktycznych, będących poza sferą wpływu Urzędu Marszałkowskiego. Pamiętajmy jednak, że nie jest to działanie okazjonalne ani tym bardziej jednorazowy zryw – fundusze strukturalne są już na trwałe w naszej rzeczywistości. Nasze zamierzenia musimy planować w dłuższej perspektywie (także wychodzącej poza bieżącą kadencję), rzeczywiście strategicznie, przyjmując, że na pewno nie uda się zrealizować wszystkiego od razu. Pamiętajmy też, że każdy wniosek może być składany powtórnie. Zaczynamy wchodzić w przygotowania do funduszy strukturalnych po 2006 r. Są duże nadzieje, że będą to nie tylko nieporównanie większe środki (szacunki dla Małopolski to nawet 1,2 mld euro), ale że będą one zarządzane w sposób zdecentralizowany, przy zasadniczym zwiększeniu kompetencji regionów. Jeśli chcemy za trzy lata realizować w Małopolsce duże, prorozwojowe i ambitne projekty (poprawiające znacząco pozycję naszego regionu w stosunku do innych w tej części Europy) – czas zacząć je planować już dziś. Jacek Woźniak Dyrektor Departamentu Polityki Regionalnej i Funduszy Strukturalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego Nr 2(4)/2004 na Szlaku 11 Nowe regulacje prawne Odpowiedzialność prawna w administracji Funkcjonowanie aparatu administracji publicznej, a zwłaszcza podejmowanie działań, polegających na decyzyjnych rozstrzygnięciach w indywidualnych sprawach administracyjnych obywateli, może niekiedy doprowadzić nie tylko do niespełnienia oczekiwań stron, ale także niesie za sobą możliwość wyrządzenia szkody jednostce. Problematykę odp ow i e d z i a l n o ś c i prawnej w administracji przedstawia Krystyna Sieniawska, Przewodnicząca Krajowej Reprezentacji Samorządowych Kolegiów Odwoławczych, Prezes S a m o r z ą d ow e g o Kolegium Odwoławczego w Krakowie. Konstytucyjne zasady sprawiedliwości społecznej, stanowiące podstawy demokratycznego państwa prawnego, wymagają ustanowienia mechanizmów prawnych służących ochronie odszkodowawczej obywatela, któremu szkodę wyrządziły nieprawidłowe działania administracji publicznej – tj. administracji rządowej i samorządowej. Taki stan prawny jest jednak swoistym novum w systematyce naszego prawa, albowiem dopiero w 1996 r. nowelizacja Kodeksu cywilnego (ustawa z 23 sierpnia 1996 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny – Dz. U. z 1996 r., Nr 114, poz. 542) wprowadziła odrębne regulacje prawne w zakresie odpowiedzialności odszkodowawczej za działania samorządu terytorialnego. Zmiana stanu prawnego Dotychczasowy stan prawny został zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, który, w wyroku z 23 września 2003 r., sygn. akt K 20/02 (Dz. U. z 2003 r., Nr 170, poz. 1660), stwierdził, iż art. 160 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, ze zm.) oraz analogiczny art. 260 § 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926, ze zm.) w części ograniczającej odszkodowanie za niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej do rzeczywistej szkody, są niezgodne z art. 77 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zapis ten, zgodnie z punktem drugim cytowanego wyroku, znajduje zastosowanie do szkód powstałych od dnia 17 października 1997 r., to jest od daty wejścia w życie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Stan prawny uległ zmianie z dniem 1 września 2004 r.. Wtedy to weszła w życie ustawa z 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2004 r., Nr 162, poz. 1692). Zgodnie z tą regulacją w zasadzie całość przepisów związanych z odszkodowaniami za działania administracji publicznej przeniesiona zostanie do zmienionego w tym zakresie kodeksu cywilnego. Odpowiedzialność za szk odę szkodę Zgodnie z nowym brzmieniem art. 417 kc, za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Jeżeli wykonywanie zadań z zakresu władzy publicznej zlecono, na podstawie porozumienia, jednostce samorządu terytorialnego albo innej osobie prawnej, solidarną odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę ponosi ich wykonawca oraz zlecająca je jednostka samorządu terytorialnego albo Skarb Państwa. Jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie aktu normatywnego, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności tego aktu z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą. Jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem. Odnosi się to również do wypadku, gdy prawomocne orzeczenie lub ostateczna decyzja zostały wydane na podstawie aktu normatywnego niezgodnego z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą. W przypadku gdy szkoda została wyrządzona przez niewydanie orzeczenia lub decyzji, gdy obowiązek ich wydania przewiduje przepis prawa, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności z prawem niewydania orzeczenia lub decyzji, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej. W sytuacji zaś gdy szkoda została wyrządzona przez niewydanie aktu normatywnego, którego obowiązek wydania przewiduje przepis prawa, niezgodność z prawem niewydania tego aktu stwierdza sąd rozpoznający sprawę o naprawienie szkody (art.4171 kc). Swoistą nowość wprowadza również art. 417 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym, jeżeli przez zgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej została wyrządzona szkoda osobie, poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego jej naprawienia oraz zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, gdy okoliczności, a zwłaszcza niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne, wskazują, że wymagają tego względy słuszności. P o 1 września 2004 rr.. Zatem można stwierdzić, iż od 1 września 2004 r., wobec faktu uchylenia przez ustawę z 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy – Ko- deks cywilny oraz niektórych innych ustaw, przepisów art. 153 oraz 160 Kodeksu postępowania administracyjnego, wszelkie kwestie związane z odszkodowaniem będzie rozstrzygał właściwy Sąd powszechny na wyżej omówionych zasadach zawartych w znowelizowanym Kodeksie cywilnym. Jednakże należy zwrócić uwagę, iż reguły te będą miały zastosowanie dopiero do sytuacji powstałych po 1 września 2004 r.. Przepis przejściowy omawianej ustawy stanowi bowiem, że do zdarzeń i stanów prawnych powstałych przed 1 września 2004 r. stosuje się przepisy dotychczasowe. Należy także przypomnieć, że ostateczne decyzje administracyjne mogą podlegać kontroli ze strony sądownictwa administracyjnego, gdyż od 1 stycznia 2004 r. funkcjonuje dwuinstancyjne sądownictwo administracyjne wprowadzone ustawą z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2002 r., Nr 153, poz. 1269 ze zm.). A zatem mamy wojewódzkie sądy administracyjne, jako sądy pierwszej instancji oraz Naczelny Sąd Administracyjny jako sąd drugiej instancji. Jedną z kompetencji przyznanych przez ustawodawcę sądom administracyjnym jest możliwość uwzględnienia skargi (na zasadzie art. 145 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – Dz.U. z 2002 r., Nr 153, poz. 1270 ze zm.), co skutkować może przekazaniem sprawy organowi administracji publicznej do ponownego rozpoznania. W takiej sytuacji, zgodnie z art. 287 cytowanej wyżej ustawy, stronie, która poniosła szkodę, służy odszkodowanie od organu, który wydał decyzję. Działania ustawodawcy zmierzają w kierunku ujednolicenia i uproszczenia przepisów związanych z odpowiedzialnością prawną, zwłaszcza odszkodowawczą, administracji. Dlatego też można z przekonaniem wysnuć wniosek, iż obywatele w Polsce są chronieni przez prawo przed skutkami materialnymi błędów organów administracji publicznej, przejawiającymi się głównie w wadliwym rozstrzyganiu indywidualnych spraw administracyjnych, a nam wszystkim pozostaje życzyć, aby ich odsetek był jak najmniejszy. Jednakże trzeba pamiętać o brzmieniu art. 5, który powoduje, że jeszcze przez długi czas obowiązywać będą zarówno przepisy stare – zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny, jak i nowe wprowadzone omawianą ustawą. Trzeba przyznać, że nie jest to komfortowa sytuacja dla poszkodowanych działaniami administracji i rodzić będzie wiele problemów interpretacyjnych. Krystyna Sieniawska Przewodnicząca Krajowej Reprezentacji Samorządowych Kolegiów Odwoławczych Prezes Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie na Szlaku 12 Nr 2(4)/2004 Ekspert radzi: Poradnik dla samorządów Prawo wieczystego użytk owania a podatek V AT użytkowania VAT Z dniem 1 maja 2004 roku weszła w życie większość przepisów ustawy z dnia 11.03.2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54 poz.535), która zastąpiła dotychczas obowiązującą ustawę z dnia 08.01.1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz. U. Nr 11 poz. 50 ze zm.). W związku z wątpliwościami dotyczącymi opodatkowania podatkiem VAT czynności, których przedmiotem jest prawo wieczystego użytkowania gruntu, należy zauważyć, iż: 1. Ustanowienie prawa wieczystego użytkowania nieruchomości gruntowych podlega, od dnia 1 maja 2004 r., opodatkowaniu podatkiem VAT. Prawo wieczystego użytkowania – jako prawo rzeczowe – określone zostało w przepisach Kodeksu cywilnego jak i w ustawie z dnia 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami. W wieczyste użytkowanie mogą być oddawane — tak osobom fizycznym jak i prawnym — grunty stanowiące własność Skarbu Państwa, a także grunty stanowiące własność gmin lub ich związków. W świetle wspomnianej ustawy z dnia 11.03.2004 r. oraz zgodnie z interpretacją Ministra Finansów z dnia 11.08.2004 r. znak: PP1-811-1181/2004/EF/2699 oddanie nieruchomości gruntowej w użytkowanie wieczy- ste (jako świadczenie na rzecz innego podmiotu) należy uznać za świadczenie usług w rozumieniu art. 8 ust.1 ww. ustawy. W przypadku oddania nieruchomości gruntowej w użytkowanie wieczyste, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą upływu terminu płatności poszczególnych opłat pobieranych z tego tytułu (§3a rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 27.04.2004 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług – Dz. U. Nr 97, poz. 970 ze zm.). Stawka podatku VAT – bez względu na przeznaczenie gruntu oraz czy jest to grunt zabudowany lub nie – wynosi 22%. Zatem wszystkie opłaty co do których obowiązek podatkowy powstaje po dniu 1 maja 2004 r., podlegają opodatkowaniu podatkiem VAT. Wyjątek dotyczy sytuacji, opisanej przez Ministra Finansów we wspomnianym piśmie z dnia 11.08.2004 r. Minister Finansów informuje, iż mając na względzie specyfikę instytucji użytkowania wieczystego, opłaty wniesione przed 1.05.2004 r. nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług. 2. Zbycie prawa wieczystego użytkowania także podlega opodatkowaniu podatkiem VAT od 1 maja 2004 r. Stawki podatku VAT związane ze zbywaniem prawa wieczystego użytkowania gruntów są Forum Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Małopolski przy MISTiA F orum mediator em mediatorem Jak finansować budowę i modernizację sieci oświetlenia ulicznego, znajdującego się na terenie gminy, a stanowiącego własność zakładu energetycznego? – to problem do rozwiązania dla samorządów. Zarząd Forum Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Małopolski przy MISTiA, reprezentując stronę samorządową, rozpoczął w tej sprawie negocjacje ze spółką ENION S.A. 14 września br. odbyło się w MISTiA, pierwsze spotkanie z przedstawicielami Zarządu Spółki, w którym uczestniczyli również przedstawiciele Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie z Prezesem Januszem Kotem i przedstawiciel Małopolskiego Instytutu Samorządu Terytorialnego i Administracji. Strony uzgodniły zakres spraw: budowę nowego oświetlenia, modernizację sieci oraz opłaty za konserwację. Zaplanowano kolejne spotkanie negocjacyjne, na które Spółka ENION ma przygotować propozycje rozwiązań. Inicjatywa negocjacji ze Spółką ENION, podjęta przez Forum Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Małopolski przy MISTiA, jest wyrazem poszerzenia dotychczasowego zakresu działań Forum. Zarząd Forum podjął również inicjatywę przygotowania propozycji kryteriów, jakie miałyby być stosowane przy naliczaniu odpowiedniej stawki podatku VAT w realizacjach inwestycji drogowych. Wypracowane stanowisko zostanie przekazane do Ministerstwa Finansów. Małgorzata Drużyńska Koordynator Forum WYDAWCA: Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej – Małopolski Instytut Samorządu Terytorialnego i Administracji „MISTiA na Szlaku” REDAKTOR NACZELNY: Roman Ciepiela Redaguje zespół SKŁAD: Marcin Migdał ADRES REDAKCJI: 31-153 Kraków, ul. Szlak 73a tel./fax (12) 633 51 54 e-mail: [email protected] DRUK: Tow. Słowaków, ul. św. Filipa 7, Kraków SEKRETARIAT (12) 633 51 54, (12) 633 98 00 WYDZIAŁ KSZTAŁCENIA (12) 623 72 44 WYDZIAŁ PROGRAMÓW i PROJEKTÓW (12) 633 82 85 WYDZIAŁ ORGANIZACYJNY (12) 634 16 70 PCST – filia MISTiA w Sopocie (58) 550 37 00 Ośrodek MISTiA w Tarnowie (14) 621 22 16 e-mail: [email protected]; www.mistia.org.pl zróżnicowane i zależą od rodzaju gruntu i faktu zabudowania. I tak: – zbycie prawa wieczystego użytkowania gruntów przeznaczonych na cele rolnicze – podlega zwolnieniu z podatku VAT (§ 8 ust. 1 pkt 4 ww. rozporządzenia z dnia 27.04. 2004 r.), – zbycie prawa wieczystego użytkowania gruntów nie przeznaczonych na cele rolnicze i niezabudowanych – podlega opodatkowaniu wg stawki 22%, – zbycie prawa wieczystego użytkowania gruntów zabudowanych – podlega opodatkowaniu wg stawki właściwej dla danego budynku (§5 ust.1 i §8 ust.1 pkt 12 ww. rozporządzenia). 3. Wygaśnięcie prawa użytkowania wieczystego. Nabycie prawa własności gruntu przez użytkownika wieczystego prowadzi do wygaśnięcia użytkowania wieczystego. W sytuacji gdy następuje przekształcenie prawa wieczystego użytkowania w prawo własności na podstawie decyzji administracyjnej wydanej przez właściwy organ – w oparciu o ustawę z dnia 4.09.1997 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego przysługującego osobom fizycznym w prawo własności (Dz. U. z 2001 r. Nr 120 poz.1299) – mamy do czynienia z czynnością nie objętą opodatkowaniem podatkiem VAT. Organ władzy publicznej jest bowiem podatnikiem podatku VAT tylko w zakresie czynności wykonywanych na podstawie umów cywilnoprawnych. Wszędzie tam, gdzie występuje w charakterze organu władzy publicznej, a dana czynność jest umocowana decyzją administracyjną bądź znormalizowana innym aktem o charakterze władczym – nie jest podatnikiem podatku VAT (czynność ta nie podlega opodatkowaniu podatkiem VAT). W pozostałych przypadkach, gdy następuje przeniesienie prawa wieczystego użytkowania w prawo własności na gruncie ustawy z dnia 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami (w formie aktu notarialnego) podlega opodatkowaniu podatkiem VAT jak dostawa towaru. Renata Marek Izba Skarbowa, Kraków Hotel usytuowanie w obrębie centrum Krakowa 46 miejsc w pokojach 1-, 2- i 3-osobowych parking hotelowy dostęp do poczty elektronicznej możliwość korzystania z ksero i riso Rabaty: uczestnicy szkoleń – 20%, grupy powyżej 10 osób – 10% Rezerwacja miejsc całodobowo: tel./fax (12) 633 29 26 e-mail: [email protected] 31-153 Kraków, ul. Szlak 73a Oferujemy organizację i obsługę konferencji, seminariów oraz szkoleń. Hotel MISTiA posiada certyfikat Krakowskiej Izby Turystyki oraz certyfikat ISO 9001:2000.