W czym Francuzi pomogą polskiej energetyce, wnp.pl

Transkrypt

W czym Francuzi pomogą polskiej energetyce, wnp.pl
W czym Francuzi pomogą polskiej energetyce,
wnp.pl
Francja zmienia swój miks energetyczny, chce mieć w nim mniej energetyki jądrowej, lecz nie
oznacza to, że się z niej wycofuje, lub że porzuci w połowie drogi partnerów, którzy korzystają z jej
technologii - mówił Mario Pain, wicedyrektor ds. energii w Dyrekcji Generalnej ds. Energii i Klimatu
Ministerstwa Ekologii, Zrównoważonego Rozwoju i Energii.
Francja zmienia swój miks energetyczny, chce mieć w nim mniej energetyki jądrowej, lecz
nie oznacza to, że się z niej wycofuje, lub że porzuci w połowie drogi partnerów, którzy
korzystają z jej technologii - mówił Mario Pain, wicedyrektor ds. energii w Dyrekcji
Generalnej ds. Energii i Klimatu Ministerstwa Ekologii, Zrównoważonego Rozwoju i Energii.
Był on jednym z uczestników debaty pt. "Jaki powinien być przyszły miks energetyczny dla Francji i
Polski", jaka towarzyszyła Polsko-Francuskiemu Forum Gospodarczemu w Warszawie.
Zorganizowano je przy okazji oficjalnej wizyty prezydenta Francji Francois Hollande.
W 1973 roku Francja miała zbliżony miks do obecnego w Polsce - ponad 70 proc. energii elektrycznej
pochodziło ze spalania węgla. Kryzys energetyczny wymusił jego zmianę, a Francja postawiła na
energetykę jądrowa, która dziś ma ok. 80 proc. udział w tym miksie.
- Wniosek z tego taki, że kryzys i niepewne czasy można wykorzystać na podejmowanie trudnych
decyzji - powiedział Pain.
Kierując się takimi czynnikami, jak bezpieczeństwo dostaw, wysokość cen energii dla odbiorców oraz
ochroną środowiska, Francja planuje ograniczyć w ciągu kilkunastu lat udział energetyki jądrowej w
miksie do 50 proc. - Ponieważ Polska też planuje zmienić miks energetyczny ze znaczącym udziałem
energetyki jądrowej, możemy zaproponować szeroką i wielostronną współpracę.Jest to o tyle
łatwiejsze, że w Polsce są już wielkie grupy przemysłowe zarówno produkcji instalacji, budowy, jak i
obsługi sieci energetycznych i zarządzania - dodał wicedyrektor Pain.
- Polska nie jest pozostawiona sama sobie w poszukiwaniach, rozwoju technologii i eksploatacji gazu
z łupków - powiedziała Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG, wiceprezydent Pracodawcy RP.
-Nie można też antagonizować rzekomego konfliktu, że francuski biznes jest przeciwny jego
wydobywaniu, bowiem patrzymy na to inaczej: wszystko jest kwestią rozmów biznesowych, np.
Veolia jużzgłosiła propozycję kompleksowej usługi gospodarki wodą.
Według niej, decydująca będzie bardziej ścisła ocena możliwej zasobności złóż tego gazu w Polsce,
co nastąpi za kilka miesięcy. Na tej podstawie będzie można robić dalsze analizy i prognozy,
włącznie z oceną, czy jego zakupem będzie zainteresowana silnie energetyka. - Znamy break-even,
poziom cen, który interesuje energetykę, musimy znaleźć jego potwierdzenie - dodała prezes PGNiG.
EDF jest silnie umocowany w energetyce węglowej w Polsce i chce ją rozwijać, jeżeli będą
odpowiednie warunki, poprawiając też efektywność tej technologii spalania, mówił prezes zarządu
francuskiego koncernu Henri Proglio. - Polska nie musi się jej wstydzić, ma świetne know-how, ale
jedynie musi zadbać, aby była ona bardziej proekologiczna i emitowała mniej CO2.
http://www.elektrownia-jadrowa.pl/
1
Według Proglio, EDF nie jest dużym graczem w segmencie gazu, lecz jeżeli Polska pójdzie w
kierunku rozwoju i wydobycia, "być może będziemy wspierać takie działania, ale jako operator"
-podkreślił Proglio.
O bliżej nieokreślonej formie współpracy w wydobyciu gazu łupkowego mówił Jean-Francois Cirelli,
wiceprezes GDF Suez. - To dobrze, że Polska myśli o jego wydobyciu, my na razie przyglądamy się,
ale może razem potrafimy udowodnić, że to bezpieczna technologia dla środowiska naturalnego powiedział.
Z kolei Luc Oursel, prezes Areva podkreślił, że ze względu na silne polsko-francuskie relacje
gospodarcze, łatwiej będzie zastosować francuskie technologie energetyki jądrowej w Polsce. Z
jednej strony dlatego, że Polska już ma szereg kompetencji w budownictwie jądrowym; na budowie
elektrowni w Finlandii pracuje 25 firm z Polski, Areva wyodrębniła już 160 przedsiębiorstw, które
mogą uczestniczyć w projekcie budowy dwóch reaktorów w Polsce. Z drugiej strony, Areva może
zaoferować najnowocześniejszą i najbardziej bezpieczną technologię, włącznie z doświadczeniem
współpracy przy realizacji projektu, co uwiarygodni proces pozyskiwania jego sfinansowania.
Autor: Piotr Stefaniak
Źródło: WNP.PL
http://www.elektrownia-jadrowa.pl/
2