PASTUSZEK PASTUSZEK
Transkrypt
PASTUSZEK PASTUSZEK
PASTUSZEK PASTUSZEK Zapraszam Cię do pisania, rysowania i malowania dla Pastuszka. To niesamowita frajda! Zapytaj tych, którzy już coś napisali. W pierwszym powakacyjnym numerze Pastuszka prezentujemy Wam sylwetkę s. Teresy Franiek, która od września pracuje w naszej parafii. W wywiadzie możecie przeczytać jaka jest ulubiona pora roku s. Teresy, czy jako dziecko zawsze słuchała mamy i co z tego wynikło:) Miłego czytania! Humanistyczne – bardzo lubiłam język polski i języki obce: francuski, rosyjski. szalony reporter Szkoła ruszła pełną parą, posypały się już, mam nadzieję, same szóstki i piątki... Ruszył też Pastuszek, zobaczcie - jest grubszy! W środku znajdziesz dużą kartę na adwentowe obrazki, które otrzymasz na roratach w adwencie. Schowaj więc Pastuszka w bezpiecznym miejscu! Czy może się Siostra przedstawić Pastuszkowi i powiedzieć kilka słów o sobie? s. Teresa: Nazywam się siostra Teresa Franiek. Jestem w Lublinie dopiero od września tego roku. Pochodzę z Małopolski, z małej miejscowości, która nazywa się Gdów, a leży koło Wieliczki. Czym Siostra zajmuje Ks. Radek Warenda SCJ Gdzie spędziła Siostra tegoroczne wakacje? W domu w Bieszczadach. rodzinnym i kilka dni Woli Siostra morze czy góry? Góry, zdecydowanie! Bardzo podobają mi się Tatry, ale chodzić wolę po niższych górach. Moje ulubione to Beskidy, zwłaszcza Beskid Żywiecki. się w naszej parafii? Jestem katechetką. Uczę w przedszkolu i w Szkole Podstawowej nr 34. Raz w tygodniu odwiedzam też świetlicę i uczę dzieci języka włoskiego. Niestety mało jest dzieci chętnych do nauki, raczej panie prowadzące świetlicę mają Gdzie była Siostra za granicą? Byłam kilka lat we Włoszech i sześć lat więcej zapału i ochoty do nauki j.włoskiego. Ale gdyby ktoś chciał nauczyć się nowego języka, w Mołdawii. to zapraszam do świetlicy w poniedziałki Co Siostra robiła w Mołdawii i czy o godz. 15.00. podobał się Siostrze ten kraj? Bawiłam się z dziećmi w parafialnym Czy ma Siostra przedszkolu, uczyłam religii. Chętnych uczyłam rodzeństwo? Tak, mam dwie starsze języka polskiego. Oczywiście sprzątałam, siostry i dwóch młodszych gotowałam, plewiłam w ogródku. A w zimie lubiłam czasami pospacerować po zamarzniętym braci. jeziorze. Czy umie s i o s t r a Bardzo ciepło wspominam Mołdawię, bo spotkałam tam otwartych, dobrych i życzliwych ludzi. rysować? Oj, nie bardzo. J a k i e przedmioty lubiła Siostra w szkole? Czy dzieci w Mołdawii podobne są do polskich dzieci? Bardzo podobne, tyle że porozmawiać z nimi można tylko po rosyjsku albo po rumuńsku. PASTUSZEK Czy lubi Siostra jesień? Tak, jesień jest moją ulubioną porą roku. Czy jako dziecko słuchała Siostra mamy i chodziła w zimie w czapce? To było już tak dawno:), ale chyba nie zawsze słuchałam mamy i w czapce też nie zawsze chodziłam. Pewnie dlatego teraz cały czas chodzę w welonie.:) Czy lubi Siostra dzieci? Lubię. Zawsze chciałam pracować w szkole i dobrze mi się tu pracuje. To był mój wymarzony zawód. A czy dzieci są grzeczne? Wszystkie dzieci są bardzo dobre, ale nie zawsze grzeczne. Czy czyta Siostra Pastuszka? Jeszcze nie zdążyłam, bo jestem tu za krótko. Ale najbliższy numer na pewno przeczytam. Dziękujemy za wywiad Paulina Abramek Ola Swacha Drogie dzieci! Prawdopodobnie niewiele z Was lubi jesień – kończą się wakacje, robi się chłodniej, coraz częściej pada deszcz, spędzamy coraz więcej czasu w domu. Zwłaszcza listopad jest przygnębiający – to już nie wczesna jesień, kiedy na ziemię zaczynają spadać kolorowe liście, ale też jeszcze nie zima, kiedy pada śnieg i oczekujemy na Boże Narodzenie. Co więc kojarzy Wam się z listopadem? Część na pewno odpowie: „Halloween”. I to właśnie o Halloween chcę Wam opowiedzieć. TROCHĘ HISTORII Święto Halloween było pierwotnie pogańskim świętem celtyckim. W XIX wieku przywędrowało z irlandzkimi imigrantami do Stanów Zjednoczonych. Obchodzone było w nocy z 31 października na 1 listopada. Według celtyckich wierzeń, dusze zmarłych osób powracały na ziemię, by wejść w ciała żywych. Celtowie, aby odstraszyć duchy, konstruowali straszne maski i przebrania, mające imitować demony. Kiedy święto przywędrowało do Ameryki uległo wielu przekształceniom. Dziś amerykańskie Halloween obchodzone jest bardzo hucznie – najbardziej cieszy chyba dzieci, które przebierają się w straszne stroje, chodzą do znajomych zbierając cukierki, wystawiają przed domy wydrążone w środku dynie. Święto sympatyczne, przyjemne, wesołe. Ale jednocześnie święto, które nie pasuje do naszej kultury. HALLOWEEN A WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH Coraz więcej osób w Polsce obchodzi dziś Halloween. Przyjemnie jest przebierać się za duchy i dostawać słodycze. Ale pamiętajcie, że święta nie zawsze są dniami wesołymi, kiedy się bawimy. To też dni zadumy, myślimy wtedy o tych, których już z nami nie ma, a których kochaliśmy. Wszystkich Świętych (obchodzimy je 1 listopada) i Dzień Zaduszny (2 listopada) to święta, których nie można zastąpić zwyczajami z innych krajów. Są to nasze tradycje i musimy pamiętać, by je pielęgnować. Wszystkich Świętych to uroczystość obchodzona ku czci świętych i męczenników, natomiast w Zaduszki wspominamy naszych bliskich zmarłych, modlimy się za tych, którzy przebywają w czyśćcu. Zastanówmy się zatem wszyscy – czy na pewno potrzebne nam obce święta, które nie mają nic wspólnego z naszą kulturą? Czy nie lepiej pielęgnować to, co mamy i nie pozwolić naszym tradycjom zaniknąć? Katarzyna Wójcik PASTUSZEK PASTUSZEK PASTUSZEK to lubię tekstach. W domu natomiast mają za zadanie napisać artykuł na określony temat, który, po sprawdzeniu przez innych uczestników koła oraz panią Bożenę Malec, ukaże się w czasopiśmie. Napisanie tekstu nie zawsze jest takie łatwe, jak się może komuś wydawać. Tworzenie artykułu wymaga wiedzy, umiejętności i... czasu. Niejednokrotnie trzeba wybrać pomiędzy wyjściem na dwór, grą na komputerze czy też oglądaniem telewizji a pisaniem do gazetki. Jednak miło jest wziąć do rąk kolejny numer „Szkolnych Sekretów” i z satysfakcją przeczytać swój tekst. W „Szkolnych Sekretach” znajduje się wiele artykułów o różnorodnej tematyce. Dotyczą one życia szkolnego i nie tylko. Często umieszczane są teksty na temat ważnych świąt i rocznic państwowych, zdrowia czy problemów nastolatków. Czytając można nie tylko wzbogacić swoją wiedzę, Co nieco o „Szkolnych Sekretach” ale również zasięgnąć wielu porad typu: Jak „Szkolne Sekrety” to tytuł popularnej ustrzec się przed nałogami?, Jak zwalczać stres?, Jak się relaksować? Każdy wśród uczniów Szkoły Podstawowej nr 45 numer gazetki zawiera stałe w Lublinie szkolnej gazetki. Redagują ją rubryki, np. Vivat Akademia! młodzi dziennikarze klas IV-VI pod czujnym Vivat Professores!, w której okiem pomysłodawczyni przedsięwzięcia, prezentowany jest wywiad p. Bożeny Malec. z nauczycielem szkoły. We wrześniu 2002 roku zebrała się „Szkolne Sekrety” zaskakują grupa chętnych do udziału w warsztatach czytelnika różnorodnymi dziennikarskich. Tytuł gazetki wymyślili quizami, wykreślankami, uczniowie organizując tzw. „burzę mózgów”. krzyżówkami oraz dowcipami Po trzech miesiącach ukazał się pierwszy ze stałych rubryk „Świat na numer czasopisma. Uczniowie okazali wesoło” i „Śmichy-chichy”. duże zainteresowanie „Szkolnymi Warto sięgać po „Szkolne Sekretami”, dlatego 100 egzemplarzy Sekrety”, ponieważ redakcja sprzedano bardzo szybko. dba o rzetelność przekazu infor Co roku do grupy redakcyjnej macji i oczekuje, że znajdzie wiedołączają nowi uczniowie, lu czytelników, którzy będą czynajczęściej klas IV, aby współtworząc tać gazetkę „od deski do deski”. gazetkę, zgłębiać tajniki Młodzi dziennikarze ze Szkoły dziennikarstwa, rozwijać Podstawowej nr 45 swoje umiejętności w tej zapraszają wszystdziedzinie. Spotykając się kich chętnych uczraz w tygodniu, prężnie niów do współpracy działająca grupa młodych i tworzenia jeszcze dziennikarzy pracuje lepszych numerów nad nowym numerem „Szkolnych Sekregazetki, wymyśla tematy tów”! artykułów i koryguje błędy Alicja Jośko we wcześniej napisanych Wracasz ze szkoły, odrabiasz lekcje i przez resztę dnia siedzisz przed komputerem albo telewizorem. W najlepszym wypadku spotykasz się z kolegą czy koleżanką i razem spędzacie wolny czas. Ale czy musisz prowadzić takie zwyczajne, monotonne życie? Przecież masz jakieś zainteresowania! Przez najbliższy rok Pastuszek będzie próbował Cię przekonać, że warto je rozwijać. A jeśli jeszcze nie odkryłeś swojej pasji, w rubryce To lubię! postaramy się podpowiedzieć Ci jak możesz spędzić czas wolny. Na pewno znajdziesz coś dla siebie. Na początek... PASTUSZEK krzyżówka Od trzech lat jestem członkiem świetlicy i mam zamiar coś wam o niej opowiedzieć. „Pasterzówka” czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 12.30 do 16.30. Jej kierownikiem jest znany wam ks. Adam Gucwa, który jest bardzo miły i zabawny. Mało krzyczy (tylko kiedy trzeba) i bardzo o nas dba. Główną wychowawczynią jest p. Joanna Osierda-Romaniuk. Zapewniam was, że jeśli się zdecydujecie chodzić do świetlicy, a tego wam bardzo życzę, to p. Asia na pewno wam się spodoba. P. Asię chwilowo zastępuje p. Sylwia Pytka. Na nią również nie da się narzekać, bo jest bardzo zabawna. Trzeba dodać, że p. Sylwia jest niemalże od początku istnienia świetlicy i świetnie sobie z nami radzi. Od czasu do czasu przychodzą do nas wolontariuszki bardzo miłe, zabawne i sympatyczne panie - Kasia Manaj, Gosia Samuła i Kasia Wrzołek, a także siostry: s. Ania i s. Teresa. Nie możemy zapomnieć o ks. Radku, który również często nas odwiedza. Teraz opowiem wam o zajęciach Wpisz odpowiedzi, a w oznaczonej kolumnie otrzymasz rozwiązanie. 1. według przysłowia ma krótkie nogi 2. potrzeba do gry w tenisa 3. napój chłodzący z bąbelkami 4. smażone ze śliwek 5. np. Polska jako kraj 6. obowiązkowa książka do czytania w szkole 7. ostatni miesiąc zajęć szkolnych 8. miś z „dobranocki” 9. z żabkami do zawieszania firanek 10. niejedna na placu zabaw prowadzonych przez świetlicę, o zabawach i rekreacji. Świetlica ma duży zakres zajęć – nauka gry na gitarze, nauka j. włoskiego i schola. W planach jest także informatyka dla dzieci. Korzystamy z dwóch sal. Jedna jest do zabawy – ze stołem do bilardu i do ping – ponga, profesjonalnymi piłkarzykami i komputerami, z których niedługo będziemy mogli korzystać. Odbywają się tutaj również dyskoteki. Drugą salą jest sala służąca do nauki, posiłku i także do różnych zabaw. Znajdują się tu gry planszowe i logiczne, hulajhopy, artykuły do rysowania itp. Można tu swobodnie odrobić lekcje i skorzystać z pomocy wychowawców i wolontariuszy. Do świetlicy uczęszcza się bezpłatnie. Za dziesięciokrotne przyjście do świetlicy w ciągu miesiąca otrzymuje się więcej praw. Dostajemy tutaj kartki: niebieskie - za pomoc w sprzątaniu i przygotowaniu posiłków, żółte, które są ostrzeżeniem przed czerwoną kartką i oznaczają tygodniowy zakaz gry w bilard, oraz czerwone, które zabraniają uczestnictwa w zajęciach przez dwa tygodnie. Jedna niebieska kartka równa się pięć obecności, a za regularne przychodzenie do świetlicy przez cały rok można otrzymać zniżkę nawet do 50% na kolonię w czerwcu! Podobno w tym roku kolonie będą miały miejsce w bardzo znanej turystycznej miejscowości w Pieninach. Kolonie organizowane przez świetlicę trwają dwa tygodnie. Poza tym są również zimowiska i półkolonie, w czasie których chodzimy na jednodniowe wycieczki do muzeów, teatru, fikolandu, na basen itp. Odbywają się na nich, tak samo jak i na koloniach, dyskoteki z konkursami, pokazami mody lub mini playback show, a także inne atrakcje. Trafić do świetlicy nie jest trudno. Wystarczy koło księgarenki zejść schodami na dół i iść do końca korytarza. A więc, gdy nie masz co robić w domu, przyjdź do „Pasterzówki”, bo tu nigdy nie będziesz się nudzić. Michał Celiński PASTUSZEK