Melancholia - Przeclaw 24 - portal mieszkańców Przecławia i

Transkrypt

Melancholia - Przeclaw 24 - portal mieszkańców Przecławia i
Puls Przecławia
Przecław, Warzymice i okolice
Miesięcznik bezpłatny
wrzesień 2012
Biała Sobota
Nr (27) 8/2012
Piwo – Bursztynowy przysmak
Czwarte urodzinki w nowym przedszkolu
Maciek Rosiak jako jeden
z pierwszych przedszkolaków
świętował swoje urodziny w nowym publicznym przedszkolu
w Przecławiu. Był tort, „Sto lat”
i serdeczne życzenia od wszystkich „Żabek”. str. 4
Zdrowie – Bezpieczeństwo – Pomoc
Po raz trzeci Klub Przyjaciół Gminy
Kołbaskowo przy wsparciu gminy,
dzięki ogromnemu zaangażowaniu
doktor Sylwii Napiontek- Balińskiej,
zorganizował Białą Sobotę. str. 3
Od niedawna w Czerwonej Torebce działa sklep
„1001 Piw” zaopatrzony
w najprzedniejsze trunki
z różnych stron świata, które można kupić po całkiem
przystępnych cenach. str. 7
Melancholia
No i zaczęło się. Chłód, plucha, wiatrzysko.
dzę ubierania się na cebulkę, ubłoconych butów
kot snuje się po domu jakiś sfochowany. Zaczy-
Niby normalka o tej porze roku. Niby powinien
i biegania za parasolem.
na się Wielkie Jesienne Narzekanie. Na wszystko
się człowiek w końcu przyzwyczaić. Powinien
A jest coś jeszcze gorszego. Jesienni ludzie. O ile
i na wszystkich. Nic tylko zapuścić się w kąt, na-
dostrzec, że Ona taka piękna, melancholijna,
– z trudem, bo z trudem – można znieść jesien-
kryć ciepłym kocykiem, zamknąć oczy i obudzić
taka nasza: złota i polska…Nie ma mowy. Nigdy
ne okoliczności przyrody, to jesiennych ludzi już
wiosną, zachowując sympatię dla siebie, bliźnich
w życiu!
się nie da. Samej siebie wtedy nie lubię, o innych
i świata.
NIENAWIDZĘ JESIENI od urodzenia. Jest bura,
nie wspominając. Bo już z początkiem września
No to zaczynamy odliczanie: Jeszcze tylko 26 ty-
ponura, zimna i porażająco smutna. Nie cier-
wstępuje w człowieka licho jakieś. Większość
godni i wyjdziemy z cienia. Zaświeci Słońce. Bę-
pię spływającego po twarzy deszczu. Nie cierpię
z nas – normalnie pogodna i pozytywnie nasta-
dzie ciepło i jasno. Ludzie będą życzliwi i mili.
wiatru, mgły, spadających liści i zapachu mokrej
wiona do świata – przechodzi na stronę wiecznie
Nawet kot się uśmiechnie. BYLE DO WIOSNY!
ziemi. Nie cierpię ponurych poranków. Nienawi-
marudzącej i sfrustrowanej mniejszości. Nawet
R
E
K
L
A
Dorota Trzebińska
M
A
Nr (27) 8/2012
wrzesień 2012
strona 3
Zdrowie – Bezpieczeństwo – Pomoc
Po raz trzeci Klub Przyjaciół Gminy Kołbaskowo przy wsparciu gminy i ogromnemu zaangażowaniu doktor Sylwii Napiontek-Balińskiej zorganizował Białą Sobotę. Hasłem przewodnim tegorocznej imprezy było: Zdrowie – Pomoc – Bezpieczeństwo.
Pierwszą Białą Sobotę zorganizowano w październiku 2010 roku. Tegoroczna, oprócz badań
i konsultacji lekarskich, dała mieszkańcom gminy
możliwość pomocy innym i honorowego oddania
krwi w ramach akcji „Krewniacy”.
Na stałe do programu Białej Soboty weszły takie
elementy jak: wizyta mammobusu, dziecięcy Pchli
Targ, stoiska: Poradni Żywieniowej Vitea, SOS dla
Rodziny, Poltransplantu.
W tym roku po raz pierwszy można było zapisać
się na USG jamy brzusznej, wykonywane przez
dr Sylwię Napiontek-Balińską oraz wykonać bezpłatnie cytologię w gabinecie Iwony Tarnowskiej.
Szkoda, że niewiele pań z tej ostatniej możliwości
skorzystało. Zainteresowani mogli uzyskać poradę
prawną i psychologiczną. Ratownicy z VIP-MED
szkolili każdego chętnego w udzielaniu pierwszej
pomocy.
Na placu przed szkołą odbył się piknik poświęcony bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego zaprezento-
wał symulator dachowania - auto, które obraca
się o 180 stopni, dzięki czemu można sobie zdać
sprawę, co się w nim dzieje w przypadku dachowania pojazdu. Żandarmeria Wojskowa przywiozła
do Przecławia symulator zderzenia – chętni mogli
się przekonać, przy niskiej prędkości, co oznacza
zderzenie czołowe. Komenda Wojewódzka Policji przeprowadziła edukację bezpieczeństwa oraz
konkursy dla dzieci. Dorośli bawili się świetnie
wkładając „alkogogle” - okulary o specjalnej konstrukcji, w których świat postrzega się tak, jakby
się było pod wpływem alkoholu.
W trakcie imprezy w kawiarence można było kupić
ciasta upieczone przez członków Stowarzyszenia
KPGK. Cały dochód ze sprzedaży przekazany
został na rehabilitację Mateusza, młodego przecławianina, który uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu.
Trzecia Biała Sobota za nami. Pewne jest, że za
rok odbędzie się kolejna, bo profilaktyki nigdy
dość. Dorota Trzebińska
Organizatorzy serdecznie dziękują:
Sylwii Napiontek-Balińskiej oraz wszystkim
lekarzom udzielającym konsultacji medycznych, pielęgniarkom z przychodni „Salus”,
ratownikom z VIP-MED, wójtowi gminy
Kołbaskowo Małgorzacie Schwarz, Markowi Kozburowi, Łukaszowi Stańskiemu,
Magdalenie Piekarz, Monice Swiętoń, Alicji
Pelkowskiej, paniom z Oriflame, Mikołajowi
Krzywdzińskiemu oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację imprezy.
Szczególne podziękowania kierują
też pod adresem: Wojskowego Centrum
Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii, Żandarmerii Wojskowej, Komendy Wojewódzkiej
Policji oraz Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu
Drogowego.
„Cieszę się, że mogłam pomóc”, „Krewniacy” w Przecławiu
Dorosły człowiek posiada ok. 5 litrów krwi. Ta płynna tkanka jest bezcennym lekiem, niezbędnym podczas operacji i przeszczepów.
Mimo wielu prób i postępu w nauce krwi nie udało się wytworzyć syntetycznie. Jedynym sposobem jej pozyskania jest honorowe krwiodawstwo. Mieszkańcy naszej gminy mieli możliwość uczestnictwa w akcji „Krewniacy” podczas tegorocznej Białej Soboty.
Krew przetaczana podczas transfuzji lub podawana w postaci przetworzonych preparatów, pozwala
ratować życie i zdrowie. Potencjalny dawca oddaje jej jednorazowo 450 ml. Odpowiednie rezerwy
krwi, to bezpieczeństwo nas wszystkich, bo w każdej chwili może się okazać, że będzie ona potrzebna nam czy naszym bliskim.
Niestety, świadomość dotycząca krwiodawstwa
jest porażająco niska. Boimy się oddawać krew.
Stąd pomysł kampanii społecznej pod nazwą
„Krewniacy”, prowadzonej przez Europejską Fundację Honorowego Dawcy Krwi, która wsparła też
akcję organizowaną przez Stowarzyszenie Klub
Przyjaciół Gminy Kołbaskowo.
Na tegoroczną Białą Sobotę do Przecławia przyjechali specjaliści z Wojskowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, którzy przywieźli
niezbędny sprzęt medyczny, specjalne leżanki
i przenośne laboratorium, by w pół godziny szkolną klasę przekształcić w nowoczesny punkt poboru krwi.
Jako pierwsza zameldowała się w nim Jagoda Basta, dwudziestolatka z Przecławia. Uśmiechnięta,
bez oznak strachu, wypełniła kwestionariusz dawcy, w ciągu kilku minut określono jej w laboratorium poziom hemoglobiny i po wizycie u lekarza
została zakwalifikowana jako dawca.
– Po raz pierwszy oddałam krew. Czuję się znakomicie i bardzo się cieszę, że mogłam pomóc. Wiem, że
krew jest bardzo potrzebna, dlatego jak tylko przeczytałam, że będzie możliwość oddania tego cennego
leku, zdecydowałam, że to zrobię – powiedziała pani
Jagoda tuż po wyjściu z sali.
Około godziny 11.00 do punktu krwiodawstwa
zgłosiła się drużyna Ochotniczej Straży Pożarnej
z Kołbaskowa. Strażaków nikt do honorowego
krwiodawstwa namawiać nie musi. Biorąc udział
w akcjach, nieraz widzieli ofiary tragicznych wypadków. Według nich każdy strażak powinien być
„krewniakiem”.
Z całą rodziną w punkcie krwiodawstwa pojawił
się pan Robert Lisiecki. Kilkuletni synowie najpierw z pewną obawą, potem z podziwem obserwowali tatę, który jako jeden z pierwszych przecławian oddał krew.
Niestety, wielu chętnych dawcami zostać nie mogło. Część zdyskwalifikowały przebyte choroby,
część np. zbyt wysokie ciśnienie.
W sumie krew oddało 10 osób. To ilość wystarczająca na zabezpieczenie trzech operacji. Mało. Niezwykle mało, jak na gminę zamieszkałą przez 10
tysięcy ludzi! A przecież każdy z nas może w którymś momencie życia potrzebować krwi.
Akcję powtórzymy w przyszłym roku. Mam nadzieję, że wtedy w Przecławiu pojawią się nowi
dawcy, którzy udowodnią, że potrafimy nie tylko
brać ale i dawać.
Dorota Trzebińska
strona 4
wrzesień 2012
Nr (27) 8/2012
Czwarte urodzinki w nowo otwartym przedszkolu
W poniedziałek 24 września miała miejsce skromna uroczystość otwarcia Punktu Przedszkolnego w Przecławiu. Symboliczną wstęgę w asyście wójt
Małgorzaty Schwarz i dyrektor Szkoły Podstawowej Beaty Bitel przecięły przedszkolaki: Amelka i Grześ.
Przedszkole ruszyło zgodnie z planem - 3 września. Prawie setka dzieci została w nim objęta
opieką w czterech oddziałach: dwu i pół oraz
trzylatków, trzylatków, czterolatków i pięciolatków.
– Było ciężko. Do zrobienia bardzo wiele. Odczuwaliśmy też presję czasu. Ostatnie sprzątanie odbyło się w sobotę 1 września, kiedy malarze wykonywali jeszcze ostatnie drobne poprawki. W jednym
miejscu sprzątaliśmy, a w drugim ekipa pyliła na
nowo. Do przeniesienia zostało bardzo dużo mebli, sprzętów, kwiatów. Trzeba było przedszkole posprzątać po budowlańcach a potem urządzić sale
i zaplecze. Szczególne podziękowania należą się
paniom sprzątającym, które włożyły bardzo wiele
wysiłku w to, aby wszystko było gotowe na przyjęcie dzieci – powiedziała tuż po otwarciu dyrektor
Beata Bitel.
Pierwsze dni najtrudniejsze były dla najmłodszych dzieci. Maluszki płakały i dlatego część
rodziców zdecydowała się odbierać je wcześniej,
przed leżakowaniem i obiadem. Potem czas wydłużano, łagodnie przyzwyczajając dzieci do
dłuższego pobytu.
Po przyjściu do przedszkola na maluchy czeka
pierwsze śniadanie. Potem o 10.30 - serek lub
jakiś owoc, ciasto, budyń czy galaretka. Obiad
podzielony jest na dwie tury: w południe przedszkolaki zjadają drugie danie, a o 13.30 zupę.
– W tej chwili dzieci już bardzo ładnie jedzą. Na
śniadanie była dziś bagietka z twarożkiem. Serek
podałyśmy osobno i szczypiorek osobno. Dzieci się
szczypiorku na początku bały, dlatego nie mieszamy, tylko powolutku je do zielonego przekonujemy.
Ważne, że nic do kuchni nie wróciło – mówi przygotowująca posiłki Aneta Nowakowska.
Kiedy dyrektor Bitel oprowadzała mnie po
przedszkolu najmłodsze dzieci już spały. Grupa trzylatków – „Biedronki” - szykowała się do
leżakowania. Oliwia z Olą kończyły jeść obiad:
kurczaka z ziemniakami i surówką z marchewki.
– Obiadek był smaczny – przyznają zgodnie.
– Proszę panią, a ja się nazywam Dawid Ejchard
i zjadłem wszystko. A pieski zjedzą kostki – wtrąca
chłopiec.
Odwiedzam „Motylki” – grupę pięciolatków.
– A my wcale nie płaczemy, tylko maluchy płaczą
– informuje mnie z przejęciem Ola z Kołbaskowa. Jej koleżanka Lila dodaje: – Chodziłam do
starego przedszkola, a teraz do nowego i tu mi się
też podoba. Tam było fajnie i tu też jest fajne. Do
rozmowy włącza się Maciek Misztal, który z powagą zauważa, że: – Już się zaczyna pełność robić
i jesteśmy coraz dłużej w tym przedszkolu. Coraz
więcej. Aż do świętów będziemy tu pracować.
W następnej sali „Żabki” przygotowywały się
do urodzinek. Ich kolega Maciek kończył akurat
cztery lata. Na wszystkie maluchy czekał pyszny
tort. Było wspólnie odśpiewane „Sto lat” i wspaniała zabawa.
Dorota Trzebińska
Dotacja na prace konserwatorskie
Nowa linia w gminie
Od 3 września, dzięki wydłużeniu linii 70 uruchomione zostało połączenie ze Szczecinem
kolejnych miejscowości gminy Kołbaskowo.
„Siedemdziesiątką” mogą jeździć do miasta
mieszkańcy: Ustowa, Kurowa, Siadła Dolnego, Siadła Górnego i Moczył.
Autobus linii 70 wyjeżdża z Dworca Głównego,
dalej jedzie przez Kolumba - Tamę Pomorzańską - Szczawiową - Elektrownię Pomorzany –
Ustowo – Kurów – Siadło Dolne – Siadło Górne – Kołbaskowo. Trasę kończy w Moczyłach.
We wcześniejszych planach była organizacja
połączenia aż do Kamieńca. Na przeszkodzie
stanęła jednak zła nawierzchnia drogi powiatowej między Kamionką a Kamieńcem.
Linia 70 jest obsługiwana krótszym, dziesięciometrowym autobusem. Kursy „siedemdziesiątki”, na mocy porozumienia z miastem, współfinansuje gmina Kołbaskowo. (mic)
Na terenie gminy Kołbaskowo znajduje się sześć dobrze zachowanych, zabytkowych kościołów:
w Kamieńcu, XIII wieczne kościoły w Kołbaskowie, Barnisławiu i Będargowie oraz wzniesione
w XVI w. kościoły w Bobolinie i Stobnie. Dwa z nich pilnie wymagają prac remontowo-konserwatorskich. Na wrześniowym posiedzeniu Rada Gminy podjęła uchwałę o udzieleniu dotacji na ten
cel z budżetu gminy.
Ochrona zabytków i opieka nad nimi, zgodnie
z ustawą o samorządzie gminnym, należy do
zadań własnych gminy. W lipcu 2012r. do UG
wpłynął wniosek parafii rzymskokatolickiej
p.w. Świętej Trójcy w Kołbaskowie o udzielenie
z budżetu gminy dotacji na prace remontowo-konserwatorskie zabytkowego kościoła filialne-
go w Kamieńcu. Całkowity koszt określony we
wniosku wynosi ponad 79 tys. złotych. Gmina
przeznaczyła na remont 50 tysięcy złotych. Zakres prac obejmuje wymianę pokrycia dachu
nad korpusem nawy i masywu zachodniego na
dachówkę ceramiczną, wymianę łacenia, podstawowe naprawy konstrukcji więźby dachowej oraz
naprawę konstrukcji murowej.
Dotacji w wysokości 12 tysięcy złotych udzielono też parafii rzymskokatolickiej w Będargowie
na remont kościoła filialnego w Stobnie, gdzie
konieczna jest wymiana uszkodzonego w wyniku
kradzieży pokrycia dachowego z blachy miedzianej na dachówkę ceramiczną.
W tegorocznym budżecie gminy Kołbaskowo na
realizację zadań z zakresu ochrony zabytków
zabezpieczono środki finansowe w wysokości
75.000 złotych.
(car)
Nr (27) 8/2012
wrzesień 2012
strona 5
Mała Miss i Mały Mister gminy Kołbaskowo 2012
Święto braci mniejszych
W trakcie tegorocznych Dożynek Gminnych odbyły się wybory Małej Miss i Małego Mistera Gminy Kołbaskowo 2012 r. W finale wzięły udział dzieci w wieku 3-7 lat, które zaprezentowały się
w Konkursie Talentów. Jury nie miało łatwego zadania, bo wszystkie maluchy były piękne, urocze
i niezwykle utalentowane. Żadne dziecko nie wyszło z konkursu bez wspaniałej nagrody, szarfy
i dyplomu.
Ostatecznie przyznano następujące Tytuły:
Dziewczynki
Miss Gminy – Julia Gieniusz
I wice Miss Gminy – Aleksandra Sybila
II wicemiss Gminy – Milena Gieniusz
Miss Uśmiechu – Anastazja Baranowska
Miss Talentu – Amelia Kowalska
Miss Foto – Emilia Pietrzak
Miss Publiczności – Martyna Dorosińska
Chłopcy
Mister Gminy – Robert Wilkaniec
Mister Talentu – Ksawery Barański
Mister Uśmiechu – Jakub Stelmaszczyk
Mister Foto – Kacper Janas
Mister Publiczności – Jakub Stelmaszczyk
4 października już od 80 lat jest Światowym
Dniem Zwierząt. Datę wybrano nieprzypadkowo, gdyż jest to dzień wspominania w Kościele
powszechnym patrona zwierząt – św. Franciszka z Asyżu.
Francuzi
w
Kamieńcu
Na początku września delegacja francuskich przedsiębiorców gościła w firmie VIVA NATURA
w Kamieńcu, skąd każdego dnia wyjeżdża w Polskę kilka tysięcy litrów świeżego soku. Francuzi
obejrzeli zakład i linię technologiczną do wyciskania soków na zimno. Byli pod ogromnym wrażeniem smaku kamienieckich wyrobów, produkowanych z najlepszych odmian owoców i warzyw.
Właściciele firmy – państwo Magdalena i Sebastian Piekarzowie – zaczynali w 1997r. jako
maleńka, lokalna przetwórnia. Produkowane
przez siebie soki dostarczali początkowo tylko
na rynek szczeciński. Z czasem przekształcili się
w firmę o najnowocześniejszym parku maszynowym. Dziś VIVA NATURA to wspaniale wyposażone budynki, spora flota samochodowa i soki
docierające do najodleglejszych zakątków kraju.
– Nasza produkcja jest produkcją naturalną. Są
to soki niekonserwowane, ich trwałość ogranicza
się do 24 godzin. Są bardzo zdrowe – nie pasteryzujemy ich i nie dosładzamy. Każdego dnia
o tej samej godzinie z firmy wyruszają załadowane samochody, tak by wczesnym rankiem być
u odbiorców. Dystrybucja jest w całym procesie
najtrudniejsza. To wyścig z czasem. Tu nie może
być żadnych poślizgów. Tylko świeże soki mogą
trafić do konsumentów – mówiła podczas spotkania z Francuzami Magdalena Piekarz, właścicielka firmy.
Francuzi degustowali wszystkie produkowane
w Kamieńcu wyroby i byli pod ogromnym wrażeniem ich smaku. Chwalili szczególnie wyśmienity ich zdaniem sok marchwiowy oraz jabłkowo-rabarbarowy. Interesowało ich czy właściciele
firmy myślą o dystrybucji za granicę.
– Przymierzamy się do tego. Mamy plan linii technologicznej, z której schodziłyby soki
o mniejszej pojemności, rozlewane do szklanych
butelek. Uważnie słuchamy wszelkich uwag i sugestii, wciąż poszerzamy gamę produktów – odpowiadała M.Piekarz.
VIVA NATURA ma na swoim koncie wiele sukcesów m.in. nagrodę I stopnia w kategorii rodzinnej w konkursie „Sposób na sukces” organizowanym co roku przez: MRiRW, Agencję
Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Bank
Gospodarki Żywnościowej oraz Centrum Doradztwa Rolniczego. Kapituła konkursu doceniła fakt, że w sokach Viva Natura nie ma cukru,
słodzików, konserwantów czy innych ulepszaczy,
a przy produkcji nie stosuje się obróbki chemicznej i podgrzewania, powodujących utratę witamin oraz mikroelementów.
Dorota Trzebińska
Psy, koty, papużki, chomiki, króliki, świnki morskie, rybki – zwierzaki mniejsze i większe. Towarzyszą nam każdego dnia, dając wiele radości
i wzruszeń. Kochamy je, dbamy o nie, rozpieszczamy. Jednak nie wszystkie mają takie szczęście. 4 października to dzień, w którym warto
wspomnieć o zwierzętach ze schronisk, przytulisk i domów tymczasowych – bezdomnych,
porzuconych, niechcianych.
Zachęcamy mieszkańców gminy do wsparcia
zbiórki karmy dla podopiecznych Towarzystwa
Opieki nad Zwierzętami.
W ubiegłym roku udowodniliście Państwo,
że los bezdomnych zwierząt nie jest Państwu
obojętny. W Przecławiu zebrano ponad 300kg
karmy dla psów i kotów, która przekazana została do TOZ. Ten dar pomógł zwierzakom
przetrwać zimę.
Tegoroczna zbiórka przeprowadzona będzie
w sobotę 13.10.2012r. przed Biedronką i sklepami zoologicznymi w Przecławiu i Warzymicach.
(car)
Pomóżmy bezdomnym
zwierzętom
W sobotę 13.10.2012 r. Stowarzyszenie
Klub Przyjaciół Gminy Kołbaskowo organizuje zbiórkę karmy dla bezdomnych
psów i kotów.
Każdy, kto kocha zwierzęta, może
wspomóc naszą akcję
Wystarczy przyjść w godzinach
między 10.00 a 14.00 do
sklepu „Reksio” – Przecław
sklepu „Jaś” – Przecław
sklepu „Fanto” – Warzymice
(Pasaż Czerwona Torebka)
albo między 10.00 a 17.00
do sklepu „Biedronka” w Przecławiu
i wrzucić do przygotowanych koszy
karmę lub akcesoria dla zwierząt.
strona 6
wrzesień 2012
Nr (27) 8/2012
Ustawa „śmieciowa” od przyszłego roku
Z dniem 1 stycznia 2012r. weszły w życie przepisy znowelizowanej ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Nowy system gospodarki odpadami komunalnymi ma zostać wdrożony przez samorządy najpóźniej do 30 czerwca, by sprawnie zafunkcjonować od 1 lipca
2013 roku.
W Polsce wytwarza się rocznie 350 kg odpa-
każdy m3 odpadów odbierany od mieszkańców.
zużycia wody opłata zostanie przeliczona według
dów na osobę. W ilości produkowanych śmieci
Ustawa pozwala na wybór jednej – i tylko jednej
średnich norm zużycia określonych w rozporzą-
doganiamy zachodnią Europę. Coraz pilniej-
- spośród trzech metod ustalania wysokości tej
dzeniu ministra infrastruktury. Ponadto, porów-
szą sprawą wydaje się być konieczność objęcia
opłaty w stosunku do właścicieli nieruchomo-
nując do innej metody, wyliczonej od mieszkańca
większą niż dotychczas kontrolą całego proce-
ści: w oparciu o liczbę mieszkańców zamiesz-
w gospodarstwie domowym, nie będzie sytuacji,
su gospodarowania odpadami komunalnymi.
kujących daną nieruchomość, na podstawie
w której za niezgłoszone osoby w deklaracjach za-
Temu właśnie ma służyć wprowadzenie w życie
powierzchni danego lokalu mieszkalnego albo
płacą pozostali mieszkańcy gminy. Po trzecie, jest
ustawy „śmieciowej”.
według ilości zużytej wody. Stawki będzie usta-
to metoda ekonomicznie najbardziej uzasadnio-
Od 1 lipca 2013r. obowiązać będą nowe zasa-
lała i weryfikowała raz do roku Rada Gminy.
na, bowiem przy obliczeniu stawki koszt odbioru
dy odbioru odpadów z naszych gospodarstw.
Żadna z tych trzech metod nie jest idealna. To,
i zagospodarowania odpadów zostanie podzielony
Bezpośrednim odbiorcą śmieci będą prywatne
czy będzie ona mniej lub bardziej trafiona zale-
przez największy możliwy mianownik czyli ilość
firmy, jednak umowy na wywóz podpiszemy nie
żeć będzie od specyfiki i charakteru danej gmi-
m3 wody. W gminie Kołbaskowo to ok. 500 tys.
z firmą prywatną, a z gminą. To gminy będą
ny. Przyjmując metodę od liczby mieszkańców
m3 w skali roku. Im wyższy mianownik w tym ra-
w pełni odpowiadać za gospodarkę odpadami
szybko może się okazać, że nagle zacznie „uby-
chunku, tym niższe będą stawki jednostkowe i za-
komunalnymi na swoim terenie - przeprowa-
wać” mieszkańców. Na terenie naszej gminy
razem opłaty, bo w tym wypadku, podobnie jak
dzą przetarg i wyłonią firmę, która zajmie się
przebywa wiele osób bez meldunku – to studen-
przy taryfach opłat za wodę i ścieki zastosuje się
ich odbiorem. Stawka opłaty będzie określana
ci, rodziny wynajmujące od kogoś mieszkania.
tzw. metodę alokacji prostej, przenoszącej koszt
przez gminę na podstawie przewidywanych
Te osoby śmieci produkują, ale nie są nigdzie
na cenę jednostkową opłaty. Do opłaty nie będzie
kosztów zagospodarowania odpadów komunal-
zameldowane, zatem przy przyjęciu metody
brana pod uwagę tzw. „woda bezpowrotnie zużyta”
nych. Te ostatnie niewątpliwie bardzo wzrosną,
„od głowy” nie można by ich za odbiór śmie-
wykorzystana do podlewania np. ogródków przy-
gdyż nowe zasady wymuszą drastyczne zmniej-
ci obciążać, bo i na jakiej podstawie? Z kolei
domowych, o ile jest osobno opomiarowana.
szenie składowania zmieszanych odpadów ko-
metoda oparta na metrażu nie uwzględnia fak-
Gminy mogą też uchwalić jedną stawkę opła-
munalnych w tradycyjnych formach czyli na
tu, że na tej samej powierzchni może mieszkać
ty od gospodarstwa domowego. Nie wydaje się
wysypiskach śmieci. W nowym systemie odpady
różna liczba osób i co za tym idzie generować
jednak by którykolwiek samorząd takie ryzy-
będą zagospodarowywane poprzez mechanicz-
zupełnie inne ilości odpadów.
ko podjął. Jak bowiem porównać ilość śmieci
no-biologiczne przetwarzanie, unieszkodliwia-
– W naszej gminie najpoważniej rozważamy meto-
„produkowaną” przez kilkuosobową rodzinę
ne termicznie lub na składowisku. Ta ostatnia
dę zależną od zużycia m3 wody – informuje Ad-
z ilością generowaną przez jednoosobowe go-
metoda wskazywana jest jednak dla pozosta-
rian Guranowski, dyrektor PGK Kołbaskowo.
spodarstwo, a przecież opłata w obu przypad-
łości po innych procesach, niemożliwych do
– Choć trudno ją uznać za doskonałą, wydaje się
kach byłaby stała.
dalszego wykorzystania np. tzw. balastu po
ona najkorzystniejsza z kilku względów. Po pierw-
Od 1 lipca 2013 roku każda gmina będzie mu-
mechanicznym przetworzeniu odpadu. Będzie
sze odzwierciedla ona rzeczywisty stopień eksplo-
siała zadbać o stworzenie odpowiedniej infra-
drogo, bo przetwarzać odpady będą nieliczne
atacji nieruchomości – jeśli ktoś w niej nie za-
struktury związanej z gospodarowaniem od-
instalacje regionalne wskazane w wojewódzkich
mieszkuje, to nie zużywa wody i można przyjąć, że
padami. Do niej będzie należał wybór miejsc
planach gospodarki odpadami, a te są dopiero
nie wytwarza odpadów. Po drugie – to metoda dość
składowania,
budowane. W przyszłości prowadzące je pod-
obiektywna, łatwa do ustalenia i egzekwowania,
odpadów oraz zarządzanie całym systemem.
mioty będą amortyzować bardzo duże nakłady,
co niewątpliwie obniży koszty administracyjne np.
Wdrożenie w życie postanowień ustawy „śmie-
przekładając je na ceny. Brak konkurencji po-
nie będzie przy niej wątpliwości kto jest zobowią-
ciowej” jest sporym wyzwaniem dla polskich
między podmiotami prowadzącymi regionalne
zany do ponoszenia opłat, gdyż będzie to zazwy-
samorządów. Również w naszej gminie trwają
instalacje spowoduje, że gminy poniosą takie
czaj ta sama osoba, która ma podpisaną umowę
intensywne przygotowania. O wszelkich posta-
koszty zagospodarowania odpadów, jakie te
na dostawę wody. Unikniemy wielu postępowań
nowieniach, kolejnych etapach i ważnych termi-
podmioty wyznaczą i niestety, nie będą miały
administracyjnych, wyjaśniających jaką sytuację
nach związanych z jej wprowadzaniem w życie
w tym zakresie nic do powiedzenia. Będą mu-
ma dane gospodarstwo domowe. W nieruchomo-
będziemy informować na bieżąco.
siały wymienione koszty przenieść na opłaty za
ściach, które nie są wyposażone w licznik główny
utylizacji
Dorota Trzebińska
lub
przetwarzania
Nr (27) 8/2012
Mieszkańcy
wrzesień 2012
chcą
chodnika Dziecięcy turniej
W poniedziałek 1 września na placu zabaw w Warzymicach odbyło się zebranie wiejskie zwołane przez sołtysa Zbigniewa Szczuplaka. Obecni byli zaproszeni na spotkanie: wójt Kołbaskowa Małgorzata Schwarz, wicestarosta policki Anna Rybakiewicz,
przedstawiciele Straży Gminnej i Policji oraz urzędnicy Starostwa Powiatowego odpowiedzialni za drogi. Głównym tematem była budowa chodnika.
W pierwszej części spotkania wiele pytań mieszkańcy
kierowali do przedstawicieli Policji i Straży Gminnej.
Dotyczyły one głównie kwestii ładu i porządku na terenie posesji oraz uprawnień funkcjonariuszy SG. Zebrani
zwrócili uwagę na fakt nagminnego lekceważenia przez
kierowców znaków drogowych, ustawionych przed wjazdem do miejscowości.
Zgłoszono też wiele krytycznych uwag pod adresem powiatu, na zlecenie którego wykonano poszerzenie pasa
drogowego, które zdaniem mieszkańców w żaden sposób
nie podniosło bezpieczeństwa pieszych na ruchliwym odcinku drogi, biegnącym przez miejscowość.
Jednak najwięcej emocji, w trwającym ponad dwie godziny spotkaniu, wywołała sprawa chodnika, o który mieszkańcy upominają się od lat. Droga przecinająca „stare”
Warzymice ma status drogi powiatowej, w związku z
czym to do powiatu i jego obecnych na zebraniu reprezentantów, kierowane były gorzkie słowa pretensji. Przez
lata powiatowe władze tłumaczyły się brakiem środków.
Wreszcie w bieżącym roku wyłonione zostało biuro projektowe, które ma wykonać projekt chodnika wraz z odwodnieniem. Kwestia odwodnienia dla miejscowości jest
bardzo istotna, bez tego chodnik nie powstanie. 27 września projektant - „Pracownia Dróg i Mostów” - złożył
projekt do gminy, do uzgodnień. W uzgodnieniach okre-
strona 7
śla się m.in. przekrój rury, którą odprowadzony będzie
nadmiar wód opadowych. Na interesującej mieszkańców
długości są dwa odcinki drogi – pierwszy przez wieś i drugi od zakrętu do Przecławia. Na pierwszym odcinku wystarczy rura o przekroju FI 400, na drugim do Przecławia
powinna być FI 800. I tu zaczynają się schody. Powiat jest
za czterysetką, która jest tańsza, ale odwodni tylko chodnik. Gmina wychodzi z założenia, że jak już robić, to raz
a dobrze, ale chce osiemsetki, która choć droższa załatwi
sprawę odwodnienia przyległych terenów inwestycyjnych
i samej miejscowości. Sama wymiana rury z mniejszego
przekroju na większy to różnica ok.200 tysięcy i gmina zobowiązała się tę różnicę pokryć. Nie jest to tylko kwestia
samej zamiany średnicy rury. Zmiana pociąga za sobą
konieczność wymiany nawierzchni drogi, a to są koszty,
których powiat pokrywać nie chce. Bez porozumienia
powiat – gmina chodnika nie będzie. Projekt ma być
wykonany do 15 grudnia. Wójt M. Schwarz zapewniła,
że gotowa jest do wsparcia finansowego inwestycji, wicestarosta A. Rybakiewicz, że znajdzie zabezpieczenie na
inwestycję w przyszłorocznym budżecie. Mieszkańcom
pozostaje mieć nadzieję, że najdalej za dwa lata chodnik
jednak powstanie.
Dorota Trzebińska
W tym roku ławeczki – w przyszłym alejka spacerowa
Najmłodsi piłkarze – dziecięce drużyny
Orlików z Przecławia i Kołbaskowa –
rozpoczęły sezon jesienny i rywalizację z
innymi piłkarskimi zespołami. W tej grupie grają m.in. dzieci z SALOS Szczecin i
Klubu Piłkarskiego Bezrzecze. Wygra ta
drużyna, która w czterech turniejach jesiennych i czterech rozegranych na wiosnę, zdobędzie największą ilość punktów.
SKF Zryw Kołbaskowo było gospodarzem pierwszego turnieju, który odbył się 22 września na
boisku Orlik przy szkole podstawowej w Kołbaskowie. Kolejne spotkania zaplanowano w Przecławiu, Szczecinie i Wołczkowie.
Pierwsze mecze pokazały, jak ogromną wolę walki i niezłe indywidualne umiejętności posiadają
dzieci. W drużynie SKF Zryw walczyły dzielnie
również dziewczęta, znakomite w formacji obronnej i na bramce. Rodzice i znajomi gorąco dopingowali wszystkie drużyny. Radość i uśmiech
małych sportowców potwierdziły trafność decyzji
o zorganizowaniu tych wyjątkowych rozgrywek.
Trenerzy z innych klubów gratulowali gospodarzom z Kołbaskowa bardzo dobrej organizacji
turnieju i wspaniałych warunków do treningów.
– Chciałbym podziękować pani dyrektor ZPO
w Kołbaskowie – Oldze Strugale, osobom zaangażowanym w organizację turnieju oraz paniom
kucharkom ze szkoły za przygotowanie pysznego
posiłku dla dzieci biorących w nim udział – powiedział R.Wierzbicki, wiceprezes Zarządu SKF
Zryw Kołbaskowo.
WYNIKI:
W parku vis a vis przecławskiej szkoły podstawowej gmina, na wniosek Rady Sołeckiej, zleciła zamontowanie sześciu drewnianych ławek. W przyszłym roku ustawione zostaną przy nich kosze na śmieci, będzie też ułożona alejka
z polbruku. Najpierw jednak mieszkańcy „wydepczą”
przebieg ścieżki – wtedy będzie jasne, gdzie należy ułożyć
właściwą nawierzchnię. Podobne praktyki stosuje się np.
w Niemczech. Pozwala to uniknąć sytuacji, że kładzie się
chodnik zgodnie z wizją projektanta a mieszkańcy chodzą zupełnie gdzie indziej. Pomysł uznajemy za trafiony
- alejka przyda się zwłaszcza rodzicom, którzy dotąd nie
mieli gdzie spocząć oczekując na wyjście dzieci ze szkoły.
Salos Szczecin - Zryw Kołbaskowo 7:0
Salos Szczecin - Victoria 95 Przecław 5:2
Victoria 95 Przecław - Zryw Kołbaskowo 1:1
Drużyna Wołczkowo-Bezrzecze nie dojechała
i wszystkie jej mecze zakończyły się walkowerem
3:0 dla przeciwnika.
Zbiórka gabarytów zakończona – kontenery pełne
Akcja odbioru odpadów wielkogabarytowych przeprowadzana jest w gminie od dwóch lat. Cieszy się dużym zainteresowaniem
mieszkańców, czego dowodem są zapełnione po brzegi pojemniki, ustawiane wiosną i jesienią w każdej miejscowości.
Zakończyła się jesienna zbiórka odpadów o dużych rozmiarach, które nie mieszczą się w zwykłych pojemnikach
na śmieci. Z mieszkań, piwnic i podwórek pozbyliśmy
się starych mebli, materaców i wielu innych niepotrzebnych rzeczy. W wyznaczonych miejscach przez dwa dni
ustawione były duże kontenery na odpady. Zapełniły się
bardzo szybko.
– Wyniosłem dwa stare fotele i ławę. Czekaliśmy na tę sobotę, bo nie bardzo było wiadomo, co z tymi gratami zrobić,
a głupio było podrzucić je cichcem pod śmietnik. W przyszłym roku też się pewnie jakieś graty znajdą, to i dobrze że
będzie możliwość pozbyć się ich – powiedział pan Mariusz,
mieszkaniec osiedla Zielone Pole.
Za odbiór gabarytów płaci gmina. Koszty są duże, ale wydatek uzasadniony, bo jest więcej niż pewne, że odpady
które znalazły się w pojemnikach, nie trafią do gminnych
rowów, lasków i innych ustronnych miejsc.
– W ubiegłym roku dwukrotnie zamawialiśmy odbiór kon-
tenerów, ustawionych w większości miejscowości na terenie
gminy. Za każdym razem wypełnione były po brzegi. Kosztowało to budżet 68.455,81 – mówi inspektor ds. gospodarki
komunalnej – Aneta Krzyszycha.
Dzikie wysypiska nadal spotkać można tu i ówdzie, ale
wydaje się, że jest ich jednak mniej. Kolejna zbiórka zaplanowana jest na wiosnę.
(car)
strona 8
wrzesień 2012
Nr (27) 8/2012
Na końcu języka…czyli minimum poprawności
Ileś procent czy: procenta, deka czy: deko.
choć wyraz deko słyszymy nagminnie i jest
t(nie: procenta, procentu),
Pełne nazwy jednostek wagi brzmią (ten)
dopuszczalny w mowie potocznej.
-(z kim? z czym?) z trzema i pół procent (nie:
kilogram, (ten) dekagram, czyli są wyraza-
Warto też wiedzieć jak poprawnie napisać
procenta, procentu),
mi rodzaju męskiego. Jednak ich skróty (po
i odczytywać liczebniki ułamkowe, gdy to-
-(z kim? z czym?) z sześcioma dziesiątymi
odjęciu cząstki -gram) przyjmują postać (to)
warzyszą one słowu procent. Poprawnie jest
procent (nie: procenta, procentu),
46,5 procent (nie: procenta), 53,01 procent
-(o kim? o czym?) o trzech i pół procent (nie:
46,99 procent, co odczytuje się: czterdzieści
procenta, procentu),
sześć i pięć dziesiątych procent, pięćdziesiąt
-(o kim? o czym?) o sześciu dziesiątych pro-
trzy i jedna setna procent, czterdzieści sześć
cent (nie: procenta, procentu).
i dziewięćdziesiąt dziewięć setnych procent.
Warto o tym pamiętać odczytując na głos
Widać więc, że procent w połączeniu z liczeb-
dane zawarte w jakimś raporcie, ujęte w liczby
nikami ułamkowymi pozostaje nieodmienny
i skróty: 36,6 proc., 40,02 proc., 50,61 proc.
(brzmi zawsze tak samo, niezależnie od py-
Mówimy zatem: trzydzieści sześć i sześć
tań przypadków:
dziesiątych procent, czterdzieści i dwie setne
-(kto? co?) trzy i pół procent (nie: procenta,
procent, pięćdziesiąt
procentu),
i sześćdziesiąt jeden setnych procent.
-(kto? co?) sześć dziesiątych procent (nie:
I jeszcze jedna uwaga: wyjątkowo z liczeb-
procenta, procentu),
nikiem 1 używa się formy procenta, albo
manny (nie: mannej), dwa kilo (nie: kila)
-(kogo? czego?) trzech i pół procent (nie:
procentu w dopełniaczu (pytanie: kogo? cze-
ryżu, z dwoma kilo sera itp. Natomiast peł-
procenta, procentu),
go?), np. do wykonania planu zabrakło tylko
ne nazwy: dekagram, kilogram, gram są od-
-(kogo? czego?) sześciu dziesiątych procent
1 (jednego) procenta, albo procentu normy.
mienne. Wielkości: 60 dag, 6 kg, 600 g należy
(nie: procenta, procentu),
Jak nie wiadomo na 100%, warto pogłówko-
odczytać: sześćdziesiąt dekagramów (nie: de-
-(komu? czemu?) trzem i pół procent (nie:
wać.
kagram), sześć kilogramów, sześćset gramów
procenta, procentu),
Pod rozwagę zainteresowanym.
(nie: gram). Tyle poprawna polszczyzna,
-(komu? czemu?) sześciu dziesiątym procen-
kilo i (to) deka i mają rodzaj nijaki.
Mówimy i piszemy zatem (to) kilo, ale: (to)
deka, a nie: (to) deko, ponieważ tyle pozostaje po odrzuceniu członu -gram (deka-gram).
A więc jedno deka (a nie: deko), pięć deka,
trzydzieści deka itd.
Błędne deko rozpowszechniło się przez kojarzenie go z kilo. owe skrócone postacie: kilo
i deka (od kilogram i dekagram) nie podlegają odmianie i nie mają liczby mnogiej. Zatem: pół deka masła, z pięcioma deka (nie:
dekami) szynki, przy trzydziestu deka (nie:
dekach) mąki, o sześć deka cukru.
I odpowiednio: pół kilo (nie: kila) kaszy
Be-Fa
Cytaty na wrzesień
Antoine de Saint-Exupéry – (1900 – 1944) francuski lotnik, pisarz i poeta
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek.
Kiedy ktoś ci ocali życie [...] nie dziękuj nigdy. Nie wyolbrzymiaj wdzięczności. [...] On podziękowanie znajdzie we własnym trudzie, którym cię ocalił.
Miłość prawdziwa zaczyna się wtedy, gdy niczego w zamian nie oczekujesz.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Gniew nie oślepia: on rodzi się ze ślepoty.
Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi.
Nr (27) 8/2012
wrzesień 2012
strona 9
FELIETON
Zamiast
Zima blisko. A jak zima to zimno. A jak zimno
batę Bardzo Wybitnych Znawców od Bardzo Waż-
Po piąte: skąd wiadomo, że po czwartku jest piątek?
to trzeba grzać. Grzać się można różnie, ale jak
nych Zagadnień Społecznych. Klik. Inny program:
Po szóste: dlaczego niektóre orzechy są puste ?
powiada mój serdeczny kolega Mareczek: – Ge-
Jeszcze Ważniejsza Debata. Klik. Prawdziwa De-
neralnie normalny człowiek od wewnętrza się za-
Pierwszy mówić miał najstarszy, ale tylko czoło
bata. Klik. Jedyna Prawdziwa Debata. Wystarczy
zmarszczył.
grzewa. Metoda ta jak wiadomo szybka jest, tania
– Już mi gorąco. Wyłączyłam telewizor i czytam
Drugi mówić miał najmłodszy więc powiedział coś
i powszechnie znana, ale dla zdrowotności bywa
Brzechwę, co i Państwu polecam. Zamiast.
trzy po trzy.
Krasnoludki z wszystkich miast
Potem głuchy streścił szeptem, wszystko co usłyszał
zabójcza, o czym całkiem niedawno, po raz ostatni
w życiu, przekonało się paru Czechów i nie tylko.
Teoretycznie bezpieczniej grzać się od zewnątrz. To
jednak nie będzie ani tanie ani zdrowe. Bo w dzisiejszych, trudnych czasach nie ma takiego rachunku za gaz, po odczytaniu którego nie poniosłoby
Jan Brzechwa
Krasnoludki z wszystkich miast
Urządziły w lesie zjazd.
Program zjazdu był taki :
przedtem.
Ślepy mówił o kolorach, lecz przeoczył coś nieborak.
Mańkut milcząc spojrzał wokół i napisał tak protokół:
„Krasnoludki z wszystkich miast urządziły w lesie
zjazd.
się uszczerbku na zdrowiu. Raczej trwałego. Aż do
Po pierwsze: gdzie zimują raki ?
O czym tam się mówiło przez dwanaście godzin,
wiosny.
Po drugie: czy brody są dosyć długie ?
To pana, proszę pana, zupełnie, ale to zupełnie nie
Leżę sobie na kanapie pod kocykiem i na rozgrzew-
Po trzecie: czy zima może być w lecie ?
obchodzi.”
kę włączam telewizor. Nadają Bardzo Ważną De-
Po czwarte: co robić, żeby dzieci nie były uparte ?
Dorota Trzebińska
strona 10
Zabezpiecz
„połaciówki”
przed zimą
Zbliża się okres jesienno-zimowy. Najwyższy
czas na przegląd pieców centralnego ogrzewania
i sprawdzenie szczelności okien – po to by do minimum ograniczyć straty ciepła w mieszkaniach.
Ponieważ około 1/4 mieszkańców naszych osiedli to posiadacze okien dachowych, w większości
firmy Velux, podajemy ważne informacje związane z użytkowaniem oraz konserwacją okien tego
producenta. Pogoda póki co sprzyja ewentualnym
zabiegom remontowo-konserwacyjnym.
Minimalizowanie zjawiska kondensacji
W pomieszczeniach o wysokim poziomie wilgotności, na wewnętrznych szybach okien może
powstawać kondensacja. Zjawisko to można zminimalizować poprzez częste przewietrzanie pomieszczenia.
Czyszczenie filtra powietrza
Filtr powietrza może zostać wyjęty i wyczyszczony
przy użyciu ogólnodostępnych środków czyszczących. W tym celu należy otworzyć i zablokować
skrzydło w pozycji odwróconej (do mycia), a następnie wyciągnąć filtr z uchwytu. Nowe filtry są
dostępne w VELUX.
Konserwacja powierzchni drewnianej
Drewno zostało zaimpregnowane i polakierowane fabrycznie i może być czyszczone przy użyciu
ogólnodostępnych środków czyszczących. Konserwacja drewna (lakierowanie) musi być przeprowadzona przynajmniej raz na cztery lata i zawsze,
kiedy jest to wymagane.
Okna wystawione na działanie wysokiej temperatury i promieni słonecznych muszą być poddane
konserwacji przynajmniej co dwa lata.
Czyszczenie kołnierza
Liście i inne zanieczyszczenia powinny być usuwane z kołnierza dookoła okna przynajmniej raz
w roku w celu zapewnienia swobodnego odpływu
wody.
wrzesień 2012
Nr (27) 8/2012
Piwo
– bursztynowy przysmak
Jest bogatym źródłem witamin, mikroelementów, soli mineralnych i aminokwasów. Wspomaga metabolizm, zapobiega marskości wątroby, powstawaniu kamieni nerkowych, zawałowi serca, nowotworom, starzeniu się i tyciu. Pod jednym warunkiem: że jest pite w rozsądnych ilościach. Tylko wtedy służy zdrowiu.
Od niedawna na warzymickich Kresach działa sklep „1001 Piw” zaopatrzony w najprzedniejsze trunki z różnych stron świata, które
można kupić po całkiem przystępnych cenach.
To czwarty punkt uruchomiony w naszym regionie. Pierwszy ekskluzywny salon z piwem
powstał na Pogodnie, drugi w Stargardzie
Szczecińskim, trzeci od dwóch miesięcy działa na oś. Słonecznym. „1001 Piw” to miejsce,
w którym każdy amator piwa znajdzie coś dla
siebie. W ofercie sklepu znajduje się bogaty
wybór piwa z różnych regionów Polski i świata. Największy asortyment stanowią znakomite
napoje z małych, regionalnych, polskich browarów.
– Temat dopiero raczkuje w Szczecinie, ale mam
nadzieję, że coraz więcej osób będzie decydowała
się na sięganie po prawdziwe piwa, powstające
w wyniku fermentacji, na bazie receptur sprzed
setek lat. Te piwa są nie tylko smaczne ale i zdrowe – mówi właściciel sklepu. – Chcemy, żeby
klienci mieli możliwość zakupu zarówno piw, które znają z podróży, jak i tych nieznanych. Mamy
na przykład duży wybór trunków ze wschodu: rosyjskich, ukraińskich, armeńskich, bardzo przez
naszych klientów chwalonych za wyjątkowe walory smakowe.
Na półkach warzymickiego sklepu nie znajdziemy piwnej „masówki”, mającej zdaniem koneserów niewiele wspólnego z dobrym piwem. To
raczej produkty piwopodobne, które nie powstają w wyniku naturalnego procesu fermentacji. Tak naprawdę to niewiele z nich zawiera
chmiel, który ma ogromny wpływ na smak piwa.
A wiadomo, że w technologii produkcji jednym
z najważniejszych elementów są takie składniki jak chmiel właśnie czy słód. To co dobre
kosztuje, ale czasem warto zapłacić parę groszy
więcej, by naprawdę poznać znakomite walory
smakowe napoju.
Hitem „1001 Piw” są radlery – piwo mieszane
z lemoniadą, preferowane szczególnie przez panie. Sklep proponuje ich ok. 60 rodzajów m.in.
o smaku cytrynowym, czarnego bzu z limetką.
Można nabyć portery o smaku truskawkowym
i wiśniowym a nawet o smaku czekolady, kaktusa czy gruszki.
– Osoby które pierwszy raz wchodzą do naszego
sklepu czują się trochę oszołomione wyborem
i ilością. Poznałem i takich klientów którzy zadeklarowali, że będą po kolei smakować wszystkie
znajdujące się w sklepie marki. Myślę, że ludzie
otwarci, z czystej ciekawości, chętnie próbują
nowych smaków – dodaje pan Paweł, który posiada jak się przekonałam, imponującą wiedzę
na temat piwa ale skromnie zaznacza, że wielu
klientom w tej materii nie dorównuje.
Asortyment „1001 Piw” jest sukcesywnie powiększany o kolejne piwne perełki. Co ważne,
w tym wyjątkowym sklepie sprzedaje się nie tylko piwo, ale również – a może przede wszystkim
– kulturę jego picia. Bo jedna czy dwie szklaneczki małego jasnego z pianką to nie tylko
przyjemność ale i korzyść dla zdrowia.
Dorota Trzebińska
Piknik w Warniku
22 września w Warniku odbył się festyn sportowo-rodzinny zorganizowany przez Stowarzyszenie LZS Warnik. Organizatorzy przygotowali
w tym dniu wiele atrakcji m.in. dziecięcy turniej piłki nożnej, konkurs karaoke, przejażdżki radiowozem policyjnym na sygnale.
W programie nie zabrakło konkursów i zabaw
dla dzieci, były dmuchane skakańce, strzelanie
z paintballa, pokazy w wykonaniu Straży Pożarnej, Straży Granicznej oraz Policji. Mimo
wyjątkowo nieudanej pogody mieszkańcy bawili się do późnego wieczora. Był poczęstunek
wojskową grochówką, pajdą chleba ze swoj-
skim smalcem, kawą a’la Warnik i domowym
ciastem. Przyjechali trójkołowcy z Mierzyna
i Gryfina na swoich wspaniałych maszynach
oraz zabytkowy samochód „Warszawa”. W turnieju piłkarskim pierwsze miejsce w grupie
starszych 11-14 lat zajęła drużyna Victorii
Przecław, a w rywalizacji młodszych 6-10 lat
piłkarze z Warnika.
– Piknik jak co roku zorganizowało nasze stowarzyszanie – powiedział Paweł Baczyński z LZS
Warnik – jednak jest bardzo liczne grono pomocników i darczyńców, bez których taka impreza na
pewno nie odbyłaby się. Wszystkim im należą się
serdeczne podziękowania. (sig)
Nr (27) 8/2012
wrzesień 2012
strona 11
Limeryki – Pulsoryki
W tym numerze ostatnie wakacyjne limeryki naszej dyżurnej „Wielkiej Trójki”: Zbigniewa Januszańca, Ryszarda Lipczuka i Romana Kureczko.
Panów serdecznie pozdrawiam, życząc równie wysokiej limerycznej wydajności w nadchodzącej jesieni.
Zachęcamy naszych czytelników do pisania
Zbigniew Januszaniec
Roman Kureczko
limeryków. Czekamy na Państwa prace: re-
Limeryk o znajomym marynarzu
Znajomy marynarz, gdy płynie z Gujany,
w końcu rejsu zwykle bywa skacowany.
Leczy się więc jogurtem
przewieszony przez burtę
rozkosznie zwilżany przez morskie bałwany.
***
Pewien kotek z miasta Płoty
poszedł bawić się w zaloty,
ale kotka była dumna –
wygoniła kota z gumna.
Nie ma czasu na głupoty.
[email protected]
Limeryk powinien być zbudowany w sposób
następujący:
• pięć wersów o stałej liczbie sylab akcentowanych,
• układ rymów aa bb a
• trzeci i czwarty wers krótsze od pozostałych
(zwykle o 2-3 sylaby akcentowane),
• nazwa geograficzna na końcu pierwszego wersu
I zawierać zbliżony układ narracji:
• wprowadzenie bohatera i miejsca, w którym
dzieje się akcja, w pierwszym wersie,
• zawiązanie akcji w wersie drugim (często wprowadzony jest tu drugi bohater),
• krótsze wersy trzeci i czwarty to kulminacja wątku dramatycznego,
• zaskakujące, najlepiej absurdalne rozwiązanie w
wersie ostatnim.
Dorota Trzebińska
O żuku podrywaczu
Tego żuka znają całe Warzymice,
Od wiosny podrywa młode gąsienice.
Wciąż z kwiatka na kwiatek
lata ten gagatek,
przez co wśród gąsienic trudno o dziewicę.
Ryszard Lipczuk
***
Pewien młodzian z miasta Kęty
miewał randki i momenty,
lecz gdy nadszedł kres miłości
spostrzegł, że z tych przyjemności
ma dziś tylko alimenty.
Limeryk o kółkach
Pan inżynier z miasta Koło
Zachowywał się wesoło
Kreślił kółka, duże, małe
Na tym spędzał dzionki całe
Pewnie dostał kółkiem w czoło.
***
Pewien facet we wsi Drobie
poszedł krowę kupić sobie,
lecz zawiodła go praktyka.
Zamiast krowy kupił byka.
Nie wie, co z tym fantem zrobić.
Limeryk o poczuciu humoru
Pan Teofil z Dobiegniewa
Szalone pomysły miewa
Choć z humorem u niego krucho:
Pieska swojego raz ugryzł w ucho
A ten wcale się nie gniewa.
***
Bocian martwił się w Sopocie,
że go czeka bezrobocie.
Dziś się nie da z dzieci wyżyć,
bo w tej branży nastał kryzys.
Brak zamówień w tej robocie.
Kącik Poezji
Koniec lata. Wielu z nas nigdy nie uwierzy, że jesień
też ma swój urok. Może warto rozejrzeć się dookoła…
Na pożegnanie z latem wiersz Małgosi Klebańskiej –
„Parasol”
R
E
K
strona 2
strona 12
L
A
M
listopad 2011
wrzesień 2012
A
Nr (18) 8/2011
Nr (27) 8/2012
Kołbaskowskie maluchy sprzątały świat
Każdego roku z początkiem września
W piątek, 14 września, najpierw odby-
odbywa się wielkie „sprzątanie świata”.
ło się krótkie spotkanie informacyjne
W ramach międzynarodowej kampanii
i apel przygotowany przez trzecioklasi-
stów. Po nim każda
z klas
w
ikóopieką
dnpod
m bez pośre
da
rze
sp
–
u
wi
cła
ze
Pr
w
ie
an
zk
es
mi
e zbierają
szkół
i średnich
wychowawców i nauczycieli udałamsię
upoziomow
Dwpodstawowych
– 68
ntowana klatka schodowa. Ma 132 m
„Clean Up the WORLD” uczniowie
2
2
śmieci - najczęściej na terenie miejsco-rze. Prowadzi do niego czysta, wyremo
w różne okolice Kołbaskowa, poz
by iowyMieszkanie znajduje się na trzecim pięt
2
ierzchni całkowitej (ze skosami) na drugim
pow
m
64
oraz
ie
iom
poz
ym
wsz
2
pier
wości w której
mieszkają. W Polsce ak- na
sprzątać centrum i okoliceialn
wsi.
powierzchni użytkowej (nie licząc skosów)
ów, oraz syp ia (11 m )
2
skos
ią
ilośc
ą
ielk
2
niew
z
–
)
m
(15
2
nik
cja
przez
fun-m ), jadalnia (21 m ), salo
Sprzątanie świata zakończyło
hnia (12
kucdwie
dole znajdują się:
ój, garderoba,się
. Na organizowana
miejest
na poziom drugi, gdzie znajdują się: pok
wadząwzięły
pro
ody
sch
owe
buk
2
lni
jada
Z
.
W tegorocznej
kampanii
udział
sów
dacje:
„Nasza
ZIEMIA”
i „
Sprzątanie
wspólnym,
zasłużonym
grillem i pogae
i łazienka (5,80 m ) – bez sko
kanalizacyjne). Mieszkanie ma dwa duż
nowod
a
łącz
przy
dołu
z
są
one
adz
row
(dop
nka
łazie
ona
ńcz
yko
ŚWIATA
–
Polska”.
dankami
o tematyce
ekologicznej.
dzieci z kołbaskowskiej podstawówki.
sypialnia i druga, niew
e, przestronne i co ważne – niezwykle
. Jest niepowtarzalne, wyjątkowo jasn
dnia
połu
od
gi
dru
,
ocy
półn
od
n
balkony – jede
funkcjonalne. Tel. 505 046 843
R
E
K
L
A
M
A
Nr (27) 8/2012
wrzesień 2012
strona 13
Nasza siódemka w Półmaratonie Gryfa
Ponad ośmiuset biegaczy z kraju i zagranicy walczyło w ostatnią niedzielę
sierpnia w szczecińskim Półmaratonie
Gryfa. Wśród nich znalazło się siedmioro mieszkańców gminy Kołbaskowo:
trzech Grzegorzy, Michał, Przemek, Robert i Ania. Wszyscy szczęśliwie ukończyli bieg. W trakcie półmaratonu odbył się bieg dla dzieci do lat 9 na jedno
okrążenie. W nim również wystartowało
kilku młodych biegaczy z naszej gminy.
Najlepszymi wynikami mogą się poszczycić: Michał Woronowski w Warzymic oraz Przemek Wojciechowski
z Przecławia, którzy potrzebowali zaledwie godziny i 40 minut aby zameldować się na mecie. Poniżej dwóch godzin zmieścili się Grzegorz Małowiecki
z Przecławia oraz Grzegorz Szymański
z Siadła Dolnego. Nieco słabszy wynik
osiągnęli: Grzegorz Smolicz z Przecławia i Robert Zadurski z czasami poniżej
2h i 10min. Honoru pań broniła prze-
cławianka -–Ania Serafin z doskonałym
czasem 2h i 25min.
Dla większości startujących stawką
nie był jednak czas, tylko satysfakcja,
że udało się przebiec 21 km w doskonałym, sportowym towarzystwie. Podczas
tegorocznego – rekordowego jeśli chodzi o frekwencję - 33 Półmaratonu Gryfa po raz pierwszy pojawiło się odgórne
ograniczenie liczby uczestników. Zapisało się na bieg ponad 1200 chętnych
- ostatecznie pobiegło 880. Niezrozumiałym jest, dlaczego ta jedyna, tak prestiżowa biegowa impreza w Szczecinie
odbywa się bez wyłączenia trasy z ruchu
kołowego – zawodnicy ryzykując zdrowie, biegną przy jadących równolegle
samochodach. Jeśli tak będzie za rok to
ilość startujących znów się zmniejszy.
A szkoda.
Reprezentantom naszej gminy gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.
(gis)
Zawody
sportowo-pożarnicze
Osiemnaście drużyn z powiatu polickiego wystartowało 8 września w zawodach
sportowo – pożarniczych. Do Trzebieży,
gdzie odbywała się strażacka rywalizacja, zjechały też gościnnie drużyny z
niemieckich miast: Penkun, Pasewalk i
Ahlbeck. Gminę Kołbaskowo reprezentowały dwie drużyny: Ochotnicza Straż
Pożarna ze Smolęcina oraz OSP Kołbaskowo. Druhny ze Smolęcina zajęły I
miejsce w powiecie polickim. Gratulujemy.
Drugie miejsce w województwie
Szkolny Związek Sportowy ogłosił wyniki współzawodnictwa szkół gimnazjalnych z naszego województwa w ramach „Wojewódzkiej Gimnazjady” 2011/2012. Gimnazjum w Przecławiu znalazło się na drugim miejscu – na 216 sklasyfikowanych szkół.
W zawodach organizowanych przez SZS
startuje ok. 50 tysięcy młodych sportowców. Część z nich z pewnością zasili
w przyszłości kadrę narodową w różnych
dyscyplinach sportowych. Pozostali wyniosą bezcenną naukę - jak można z pożytkiem dla zdrowia i ducha spędzać
czas wolny od nauki.
Gimnazjada jest w kalendarzu szkolnych imprez jedną z najważniejszych imprez sportowych. Starują w niej najlepsi
szkolni sportowcy.
Drugie miejsce wywalczone przez przecławskich gimnazjalistów to olbrzymi
sukces uczniów, ich rodziców, nauczycieli i dyrekcji szkoły. Niewątpliwie do
sukcesu przyczynił się dostęp do znakomicie wyposażonej bazy sportowej oraz
przychylność dla sportu władz gminy.
Uczniowie z Przecławia mają znakomite warunki do rozwijania swoich sportowych pasji i jak widać potrafią z tych
możliwości skorzystać.
Gratulujemy.
strona 14
wrzesień 2012
Nr (27) 8/2012
Kącik adopcyjny
Brązowe, czarne i rude. Krótkowłose, gładkowłose, skołtunione. Wszystkie patrzą na ciebie tym samym wzrokiem. Mijasz schroniskowe boksy
– okropne klatki wypełnione dziesiątkami par oczu, które czekają aż je dostrzeżesz. Idziesz dalej ze świadomością, że musisz podjąć decyzję,
która i tak nie uczyni cię szczęśliwym – wiesz, że jeśli wybierzesz jednego, inne będą musiały czekać. Ale najważniejsze, że dzięki Twojej
decyzji jeden z nich będzie szczęśliwy. Pokocha Cię za to miłością bezwarunkową.
Imię: Hela
Płeć: suczka
Rasa: mieszaniec
Wielkość: średnia
Wiek: 8 lat
Stan zdrowia: dobry
Hela to radosna ośmioletnia suczka. Jest zdrowa, wesoła, uwielbia spacery i szaleństwa w ogrodzie. Pozostawiona sama w domu zasypia grzecznie na posłaniu i czeka na powrót właścicieli. W pierwszym kontakcie jest
trochę przestraszona i nieśmiała, ale bardzo szybko przełamuje lęk i przyzwyczaja się do nowych warunków.
Wady: w nocy chrapie. Bardzo ładnie chodzi na smyczy. Hela potrzebuje spokojnego domu na jesień życia.
Kontakt z opiekunem z TOZ:
Ala tel. 501 264 932
strona 15
wrzesień 2012
Fotoreportaż z
w Przecławiu
Nr (27) 8/2012
AMBER Ubezpieczenia
Pełen zakres ubezpieczeń
ul. Mieszka I 81 • tel. /fax : 91 482 01 50
tel. kom.: 606 226 446
www.amber.szczecin.pl
Twój ubezpieczyciel nie chce ci wypłacić odszkodowania – skontaktuj się z nami!
Biuro Rachunkowe
ul. Południowa 25b –
pok. 429 (IV p.)
tel.
535 99 55 45
Promocja dla nowych
klientów!
Zakład Kamieniarski
Głaz
Producent od 1980roku
• NAGROBKI • BLATY • PARAPETY • PŁYTKI • SCHODY
www.glaz-kamieniarstwo.pl
•
wystawa wyrobów:
Kołbaskowo 120
tel. 600 426 050,
606 921 161,
91 397 42 14