CZAS MOSINY Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Mosińskiej
Transkrypt
CZAS MOSINY Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Mosińskiej
CZAS MOSINY Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Mosińskiej Aktualności wierszem t-t 12.07.2013 Nasz stały czytelnik przysłał dziś kilka fraszek... <span style="font-family: Tahoma"> <span style="font-size: 11px"><em>Glinianki latem 2010 r.</em></span></span><span style="font-family: Tahoma"><span style="font-size: 13px"> </span></span><br /> Kąpielisko Do spełnienia marzeń jest już bardzo blisko Będzie wkrótce otwarte bezpieczne kąpielisko. Skorzystamy wszyscy z tej wodnej sielanki A będą to nasze mosińskie glinianki. Będą strefy płytkie i będzie głęboko, A to wszystko ogarnie ratownicze oko. Dawniej kąpaliśmy się w naszej Sekwanie, Lecz po regulacji długo czekaliśmy na nie. Byleby pogoda nam dopisała, Gdy kąpielisko legalnie zadziała. Miejmy nadzieję, że urząd się wywiąże I tego lata jeszcze wykąpać się zdążę. Akacja Przy drodze w stronę Pożegowa Ciekawe drzewo się chowa. Jest to akacja przydrożna, Lecz taka, jakby bardziej pobożna, Bo w małej dziupli jest skrywana Figurka przez pana Jarka wystrugana. Jest to figurka chwały niebiańskiej Na wzór Matki Boskiej Leśniańskiej. Ukrył ją tam pan Jarek z Pożegowa I do dziś tam figurka się chowa. Niech przy akacji głowa się pochyli I zmów Zdrowaś w wolnej chwili... Jeśli Jeśli ukończyłeś szkoły, A stale piszesz jakieś pierdoły, To widać, że do myślenia Używasz tylko swego siedzenia. Zatroskany Jest w gminie taka osoba, Która pisze, co się jej nie podoba Dla podkreślenia swego krytycyzmu Używa często wulgaryzmu. Nie zawsze sprawy tak wyglądają, Jak nam włodarze przedstawiają. Może wzorem pana Krasickiego Opisz inaczej ten „cyrk”, kolego. A więc pomiń Waść te wulgaryzmy, By nie kaleczyć pięknej polszczyzny. t-t Kultura Chciałoby się krzyknąć: Hura! Wódz Rady wie, co to kultura, Ta nabyta i ta wrodzona, Lecz czy o tym kogoś przekona? Chyba, że sam przestanie pleść: „Czy mam tę panią zabić i zjeść?” Nawet choćby gadał to w żartach, Taka kultura nic nie jest warta. Czy od takiego gbura? Można się uczyć, co to kultura? Erysta Wystarczy komuś przypiąć łatkę, Potem palnąć gładką gadkę, A najlepiej go ośmieszyć, By słuchaczy tym ucieszyć. A chodzi tu tylko o to, By adwersarza wcisnąć w błoto, Niech pokaże własnym sądem, Iż wcale nie jest wielbłądem. Przyjmując taką erystykę Żegnasz własną logikę. Zagadka Czy odgadniesz, jaka to gmina, I w czym jest tego przyczyna? Niech pomyśli a się nie biedzi I wysłucha mej podpowiedzi. Gminą tą rządzi niewiasta, Pierwsza w historii miasta. Made in Green zowie się gmina A drzewa się tu w pień wycina. Tylko część ulic utwardzona, Reszta po deszczu zabłocona. Niedaleko centrum miasta Spalarnia miała powstać i basta! Żeby się lepiej oddychało Oponki smażyć się zachciało. Na wsiach zabudowa miejska, Za to w mieście szkoła wiejska Eko-łączniki zabudowują A dziki po mieście „buszują”. Pole golfowe też jest w planie, Lecz na źródlanym kranie. To ostatnia ma podpowiedź, A jaka jest twa odpowiedź? Figurka Na wzór flamandzkich dziewuszek Przybrana w krótki fartuszek Mała figurka z saskiej porcelany Rogalińskie oglądała ściany Salonu, tego owalnego Aż do dnia feralnego. Kiedy to do szuflady schowana W wojnę przez złodzieja odszukana I wywieziona do Niemiec Jakoby wojenny jeniec. A tam przez przypadek Przeżyła straszliwy upadek Na kawałki się potłukła Na nic jej sylwetka smukła. Oswald chcąc czyn swój odwrócić Postanowił tę figurkę zwrócić Drobiazg został posklejany Dziś ogląda znów swe ściany. *** Sołtyso-radny redaktor Sołtys z Dymaczewa Nowego Używał nie raz języka ciętego. Może to było nazbyt pochopnie, A może też nie bardzo roztropnie... Burmistrz do sądów radnego podała, Bo jak twierdziła, ucierpiała jej chwała. Sądy przestępstwa się nie dopatrzyły I pana Łukasza uniewinniły. Pan radny prowadzi też bloga Nie raz mu jeszcze podskoczy noga. Teraz już to się skończyło No i od razu jest bardziej miło Jeśli to będzie w obecnej formie Sądzę, że zmieści się w jakiejś normie. t-t Pytania Czy kąpielisko zostało otwarte ? Czy ktoś otrzymał pływacką kartę ? Czy dziś widziano tam ratownika ? Czy przy otwarciu grała muzyka ? Czy wykręcono się pogodą ? Czy może zbyt zimną wodą ? Czy w ogóle tam ktoś był ? Czy może urząd nas czymś zbył ? Czy pod burmistrzem ugięła się trampolina ? Czy może to była kogoś wina? Takie pytania mi się kotłują Może też kogoś zainteresują ? * * * Sen Inkaust mi się skończył, nie mogę pisować Muszę swój notes do szuflady schować Siadam więc do kompa, a tu prąd wyłączyli Czyżby się dzisiaj przeciw mnie zmówili Spać idę na tapczan, niech się co chce dzieje Lecz patrzę przez okno, a tu w koło dnieje Budzę się na prawdę w koło bardzo miło A to mi się tylko tak na prawdę śniło *** t-t Miedziaki Będąc w Mosinie dnia pewnego Zajrzyj do sklepu zoologicznego Znajdziesz tu mosińskie numizmaty Nie wykonane przez automaty Jeno to całkiem ręczna robota Spod sztancowego ciężkiego młota Pomysłodawcą był Maryś i Witek. Takie miedziaki to żaden zbytek Rysunki wykonał profesor Jacek Z czego wychodzi miedziany "placek". Różne postaci są uwiecznione Swymi czynami wielce zasłużone. Na razie jest ich dwanaście Może przybędzie jeszcze kilkanaście Warto mieć taką kolekcję Wtedy się łyknie historii lekcję *** t-t Gimnastyka Gminę czeka nie lada zadanie Ciekaw jestem, co każda wioska dostanie Komu ławka, a komu huśtawka Czy będzie o tym decydować wypita kawka? A może by tak ogłosić wioskowe zawody, Aby rozdzielić w ramach nagrody. Już widzę, jak to w niektórych się krew burzy, Jak tym podziałem się taki ktoś wkurzy Miasto też będzie w przyrządy wyposażone Do utrzymania kondycji przydadzą się one. Oj, będą się młodzi popisywać Aby u dziewczyn fory zdobywać t-t *** Powiem tak, szczera mowa z tych fraszek płynie... Pochwalę się nimi mojej dziewczynie... Mieszkam w gminie od niedawna, lecz już wiem, że to szczera prawda... /Nexers/ *** Słodkimi słówkami Walczycie z k....mi. G...o z tego wynika Zasr... taktyka. /ludyczny/ *** Wszak ludyczny to zabawa, Może wzmoże Cię poranna kawa? Widać wstałeś lewą nogą, Lecz cóż inni za to mogą? /t - t/ *** Adresata fraszki "Zatroskany" w sobie zobaczyłem, Autora zaś w mieczewskich lasach osadziłem. Więc gdy stół pięścią został uderzony, Ozwały się nożyce. Lecz w fałszywe tony. Na pieńku niegdyś z Mieczewiaki miałem, O dziwki nam chodziło - stąd replika cała. Teraz, gdyś błąd mój wskazał, a ja zrozumiałem, Przeprosić mi wypada - bo krzywda się stała. Zatem wybacz mi "t-t" mosiński poeto, Skrzywdzić Cię nie chciałem, co to - to nie to! /ludyczny/ *** @ ludyczny Nie zawsze polityką człek żyje, Niech się "ludyczny" w mych fraszkach obmyje, A może nawet niech się wynurza Zapewniam, korzyść będzie duża. Wczoraj był 13-ty, pono dzień pechowy, Więc nic innego nie przychodzi mi do głowy. /t-t/ *** Wybacz "t-t", ale to co przyszło Ci do głowy o tej nocnej porze, Kupy się nie trzyma, a styl - pożal się Boże! Wena twórcza wieszcza opuściła? Czy rzeczywiście trzynastego to jest wina? Aby Ci pożywki do przemyśleń dodać i natchnienia: wióreckiego, ludożercę, ludycznego - jam powołał do istnienia. /ltrzech w jednym/ *** Widzę, że urażona jest twa duma. Mój umysł to wszystko kuma. Wiem żeś "ludożerca" i "Wiórecki", Wiem żeś "ludyczny", a także Sianecki. Jeślim tu Cię czymś uraził. To w drogę więcej nie będę Ci właził. /t-t/ *** Moja duma nie jest niczym urażona, Ale GODNOŚĆ została na szwank wystawiona, I za to mi gardłem odpowiesz mospanie SANIECKI się nazywam, konotuj grycz-panie. PS. :-) /trzech w jednym/ *** Przepraszam za "przejęzyczenie" I usilnie proszę o wybaczenie. Ewidentna moja wina. Lecz niezamierzona kpina. Skąd ten chochlik, sam jestem zdziwiony Przyjmij przeprosiny z mej strony. Pozdrawiam :) /t-t/ *** Przeprosinami Waść się salwował; Gardłoś swoje uratował. Pokój zatem ogłaszamy, Wulgaryzmy przełykamy I do prozy powracamy. /Aleksander Saniecki/ *** O K, lecz -kto powróci to powróci, może ktoś tu coś dorzuci. /t-t/ *** Kropkę na dziś pozostaje mi postawić. Może jutro zacznę prawić. Bo zabawa pierwsza klasa, gdy się wierszem problem zgłasza... :) /Nexers/ www.e-samorzadowiec.pl 2010 RegioGroup Sp. z o.o.