Poświęcenie kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w - J

Transkrypt

Poświęcenie kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w - J
Tygodnik „Niedziela” Edycja sosnowiecka 01/2001
Poświęcenie kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w Jaworznie-Borach
W dolinie Miłosierdzia
Tak, jak każda rodzina pragnie mieć własne mieszkanie, własny dom i realizuje ten zamysł nie
zaniedbując innych codziennych obowiązków, tak każda wspólnota parafialna dąży do zbudowania
własnego kościoła, aby mieć, gdzie pójść w chwilach zwątpienia i goryczy, w momentach radości i
wzruszeń.
Niedziela, 17 grudnia br. to dla parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Jaworznie-Borach data, która
złotymi zgłoskami powinna być odnotowana w parafialnych kronikach. Podczas uroczystej Mszy
św. ordynariusz sosnowiecki, bp Adam Śmigielski SDB dokonał wmurowania aktu erekcyjnego i
kamienia węgielnego w mury budującej się świątyni oraz poświęcił kościół i tabernakulum, w
którym od tej chwili już na zawsze zamieszka Bóg pod postaciami chleba i wina.
Znak naszej wiary
Jeszcze nie tak dawno na rozległym placu kościelnym w jaworznickiej dzielnicy Bory przy ul.
Niemcewicza wyłaniała się tylko niewielka kaplica. Dziś tuż przy niej stoi pokaźnych rozmiarów
kościół, który powstał dzięki staraniom proboszcza parafii, ks. Stanisława Janickiego oraz
ofiarności parafian. Świątynia została zaprojektowana jako jednobryłowy obiekt, w którym nawa
kościoła połączona jest z domem parafialnym. Zanim jednak do tego doszło mieszkańcy Borów
uczęszczali na nabożeństwa i Eucharystie do jaworznickiej kolegiaty św. Wojciecha BM.
Pomysł powołania placówki duszpasterskiej na Borach sięga lat 50. Wówczas myślano już o
wybudowaniu tutaj kościoła lub kaplicy. W roku 1955 mieszkańcy Borów zakupili obraz Pana
Jezusa Miłosiernego i umieścili go w kaplicy Krzyża św. w jaworznickiej kolegiacie oddając już
wtedy Bory pod opiekę Miłosierdzia Bożego.
Przełom lat 70/80 to początki duszpasterstwa, które związane było z salką katechetyczną, w której
odprawiano Msze św. dla osób starszych i chorych. W drugiej połowie lat 80. kard. Franciszek
Macharski ustanawia na Borach ośrodek duszpasterski. Z inicjatywy dziekana, ks. Juliana Bajera
rodzi się myśl wybudowania kościoła lub kaplicy. Pierwsza Eucharystia na Borach odprawiona
zostaje w Pasterkę 1987 r. Odtąd rozpoczyna się już prawdziwe duszpasterstwo w jaworznickiej
dzielnicy - Bory. Obraz Jezusa Miłosiernego zostaje przeniesiony do nowo wybudowanej kaplicy.
W roku 1993 parafianie mają dylemat: czy rozbudować kaplicę, czy zacząć wznosić mury kościoła?
Decyzja brzmi następująco - "budujemy nową świątynię". Wobec takich okoliczności ordynariusz
sosnowiecki, bp Adam Śmigielski w roku 1994 ustanawia na Borach parafię pw. Miłosierdzia
Bożego. W jej skład wchodzą Bory, tzw. Fińskie Domki oraz Osiedle "Pod Skałką". Od tej chwili
pierwszy proboszcz, ks. Stanisław Bajer rozpoczyna integrację wspólnoty oraz dzieło wznoszenia
domu Bożego. Rosną mury świątyni. Nieśmiało mówi się, aby pierwszą Pasterkę odprawić w
murach nowego kościoła w Świętym Roku Jubileuszowym. Dzisiaj wiemy, że pragnienia te zostały
zrealizowane.
Szczęśliwcy z Borów
Rzeczywiście mieszkańcy Jaworzna-Borów mogą o sobie tak powiedzieć, a to z kilku powodów.
Przede wszystkim, że mają tak wspaniałego dziekana, ks. kan. Juliana Bajera oraz tak dobrego
ordynariusza, bp. Adama Śmigielskiego, za przyczyną których zostało tutaj utworzone
duszpasterstwo, w którego konieczność nikt dzisiaj nie wątpi. Poza tym Chrystus, który tutaj
www.j-no.pl
patronuje, niejednokrotnie dawał wyraz swojego miłosierdzia dla mieszkańców tej dzielnicy
Jaworzna. Nic więc dziwnego, że cała reszta miasta nieraz mówiła, że ci z Borów znowu mieli
szczęście. Tak było m.in. dwa lata temu, kiedy w uroczystość Bożego Ciała wszyscy przemokli do
suchej nitki, a dla Borów świeciło słońce, ponieważ tutaj procesja jest o godz. 17.00. Tak było i tym
razem, w dzień poświęcenia kościoła. Jeszcze w sobotę była straszna zawierucha śnieżna, a w
niedzielę, mimo grudniowego chłodu, wszystko się uspokoiło. Mieszkańcy Borów mają jeszcze
jeden ważny powód, aby określać siebie mianem szczęśliwców
- w ich parafii duszpasterzuje kapłan nieprzeciętnych sił i możliwości, niezwykle lubiany, Boży
człowiek, który dobroć zakodowaną ma w sercu. W ciągu tych lat dał się poznać jako ten, któremu
nieobojętne są sprawy
integracji wspólnoty parafialnej i który całym sobą oddany jest budowie domu Bożego. Jego
marzeniem jest konsekrować kościół, ale, jak mówi "nie chce tego robić za wszelką cenę". "Wiem,
że na to potrzeba czasu, bo w tak niewielkiej społeczności nie można zrobić wszystkiego naraz.
Wszyscy jesteśmy cierpliwi. Nie chcemy po trupach dojść do celu. Ufam jednak Bożemu
Miłosierdziu i myślę, że za jakiś czas Ksiądz Biskup znowu nawiedzi naszą parafię, aby
konsekrować świątynię"
Uroczystość poświęcenia kościoła jest doskonałą okazją, aby złożyć podziękowania wszystkim
tym, którzy przyczynili się do dzieła powstania nowej świątyni. Ksiądz Proboszcz wyraził więc
swoją wdzięczność przede wszystkim Najwyższemu za to, że pozwolił dopełnić dzieła budowy u
progu nowego tysiąclecia. Potem Pasterzowi Kościoła sosnowieckiego za obecność, słowo Boże, za
dokonanie obrzędów poświęcenia domu Bożego. Ks. Stanisław nie omieszkał wspomnieć tych,
którzy swoją obecnością zaznaczyli, że całym sercem związani są z tą dzielnicą Jaworzna. Dlatego
dziękował członkom Ochotniczej Straży Pożarnej z Dąbrowy Narodowej, Orkiestrze Górniczej,
Muzycznemu Zespołowi Młodzieżowemu z Przytkowic i Wadowic, gościom z Jaworzna i spoza
miasta, pielgrzymom pieszym i autokarowym, Rodzinie Radia Maryja, dyrekcji i gronu
nauczycielskiemu ze szkół podstawowych oraz gimnazjum.
Atmosfera świąt Bożego Narodzenia udzielała się każdemu. Ksiądz Biskup korzystając z okazji
życzył wszystkim uczestnikom Świętej Liturgii pokoju i radości oraz wspaniałych przeżyć
Bożonarodzeniowych przy wspólnym, wigilijnym stole. A Księdza Proboszcza czekała jeszcze
jedna miła niespodzianka. Ordynariusz sosnowiecki, mając na uwadze jego wielki trud w dziele
wznoszenia świątyni oraz niezaprzeczalne zasługi dla tej parafii, mianował go kanonikiem
honorowym kapituły jaworznickiej. Nominację tę wierni poparli burzą oklasków.
AGNIESZKA RACZYŃSKA-LOREK
www.j-no.pl

Podobne dokumenty