zapisz jako pdf
Transkrypt
zapisz jako pdf
Aktualności 2012-11-05 Los Burritos w AQQ Like a virgin Madonny, Personal Jesus Depeche Mode, Trudno nie wierzyć w nic zespołu Raz, dwa, trzy czy Uważaj na niego Pudelsów to tylko niektóre przeboje, które można było usłyszeć w wykonaniu Los Burritos. Zespół wystąpił 3 listopada we wrzesińskim klubie AQQ. Muzycy z wielkopolski grają pop, blues i jazz. Skład grupy zmienia się. Podczas sobotniego koncertu wystąpili: Wiesław Szymańczak (wokal), Jacek Konieczny (instrumenty klawiszowe), Michał Bobrowski (gitara), Bartek Bartolomeo (perkusja). Gracie tylko covery czy macie także swój repertuar? Wiesław Szymańczak: Gramy głównie covery, bo nikt już nie pamięta naszego repertuaru, który stworzyliśmy, kiedy byliśmy dużo młodsi. Od jak dawna gracie? Czasami myślę, że za długo. Ten koncert jest naszym pierwszym od roku. Gramy we Wrześni zawsze w okolicach Zaduszek. Pochodzicie z okolic Wrześni? Nie, jesteśmy z okolic Poznania, ale lubimy grać w tym klubie, bo tu jest fajna atmosfera. Na co dzień zajmujecie się muzyką? Nie. Muzyka to nasza pasja. Gramy dla zabawy, dla realizowania się. Zespół zrzesza osoby grające również w innych składach. Może warto wypromować się, wziąć udział w „Mam talent” albo „Must be the music”? Nigdy o tym nie myśleliśmy. Wystarczy, że komuś podoba się to, co robimy. Jedni łowią ryby, inni jeżdżą na łyżwach, a my robimy wiele różnych rzeczy. Cieszymy się życiem i nie wiążemy z graniem żadnych sukcesów zawodowych. Rozmawiała Katarzyna Błochowiak