WIELKOPOLSKI URZĄD WOJEWÓDZKI w Poznaniu ZK
Transkrypt
WIELKOPOLSKI URZĄD WOJEWÓDZKI w Poznaniu ZK
Poznań,………………… WIELKOPOLSKI URZĄD WOJEWÓDZKI w Poznaniu WYDZIAŁ BEZPIECZEŃSTWA I ZARZĄDZANIA KRYZYSOWEGO ZK-V.6310.6.2015.2 Pan Mateusz Komza Dyrektor Departamentu Spraw Obronnych, Zarządzania Kryzysowego, Ratownictwa Medycznego oraz Ochrony Informacji Niejawnych Ministerstwo Zdrowia Warszawa W nawiązaniu do spotkania, jakie miało miejsce w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Poznaniu w dniu 12 lutego br., poniżej przesyłam wnioski wynikające z przedmiotowego spotkania. 1. Standaryzacja działań w zakresie organizacji i koordynacji systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne (PRM). Dynamiczne zmiany, jakie zachodzą w systemie PRM w ostatnich latach oraz wyzwania jakimi musi on spełniać wymagają podjęcia intensywnych i zdecydowanych działań standaryzujących, zarówno ze strony Ministerstwa Zdrowia, jak i przez Wojewodów. Zasadnym wydaje się być podjęcie prac zmierzających do wypracowania ogólnokrajowych standardów w zakresie łączności radiowej. Bazując na doświadczeniach Województwa Wielkopolskiego należałoby rozważyć przekazanie tego przedsięwzięcia do realizacji właściwym miejscowo Wojewodom. Takie działania byłyby wskazane ze względu na interes społeczny oraz ekonomiczny. 2. Wojewoda jest „zakładnikiem” NFZ. Narodowy Fundusz Zdrowia w imieniu Wojewodów zawiera, rozlicza i kontroluje umowy zawarte z dysponentami zespołów ratownictwa medycznego (ZRM). Natomiast z doświadczeń dnia codziennego wynika, że nie we wszystkich województwach taka sytuacja ma miejsce. Zdarza się bowiem, że Oddziały Wojewódzkie NFZ nie podejmują działań kontrolnych wobec dysponentów (z różnych względów, przede wszystkich ze względu na braki kadrowe). Tym samym odpowiedzialność za przeprowadzenie postępowań kontrolnych przerzucona jest na Wojewodów. Wyniki kontroli przeprowadzonych przez pracowników Urzędów Wojewódzkich, zgodnie z regulacjami NFZ, nie muszą być brane pod uwagę przez tą instytucję. W związku z powyższym powstaje absurd prawny: Wojewoda, jako organ, w imieniu którego NFZ zawiera umowy na świadczenia zdrowotne w rodzaju ratownictwo al. Niepodległości 16/ 18, 61-713 Poznań, tel. 61-854-99-00, fax 61-854-99-20 www.poznan.uw.gov.pl, e-mail: [email protected] medyczne, stwierdza nieprawidłowości, natomiast NFZ, jako instytucja podległa Wojewodzie może takiego dysponenta nie ukarać, lekceważąc w ten sposób ustalenia organu nadrzędnego. Ponadto, kara nie jest w żaden sposób konsultowana, opiniowana czy zatwierdzana przez Wojewodę. W skrajnych przypadkach (np. takich, jakie miały miejsce w przeszłości na terenie Wielkopolski) Wojewoda nie ma żadnych realnych szans na podjęcie decyzji o zerwaniu umowy na świadczenia medyczne w rodzaju ratownictwo medyczne, ponieważ i tak ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje Dyrektor Oddziału Wojewódzkiego NFZ. Uważamy zatem, że zasadnym jest: albo wyłączenie kontraktowania świadczeń medycznych w rodzaju ratownictwo medyczne spod gestii NFZ albo całkowite podporządkowanie NFZ decyzjom Wojewody. Z praktycznego i ekonomicznego punktu widzenia pierwsza opcja zdaje się być bardziej racjonalna. 3. Niespójność w działaniach podejmowanych przez NFZ. Z przykrością należy zauważyć, że brak jest jednej, spójnej polityki i wykładni w zakresie działań podejmowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Na podstawie wymiany doświadczeń pomiędzy urzędami wojewódzkimi wynika, że rozwiązania wprowadzane i realizowane przez NFZ w jednym województwie są niemożliwe do zrealizowania w innych województwach. Powoduje to niepotrzebne napięcia i dezorganizuje pracę osób odpowiedzialnych za ratownictwo medyczne zatrudnionych przez Wojewodów. Proponujemy podjęcie działań zmierzających do określenia jednolitych standardów postępowania lub „stosowanie zasady precedensu” w działaniach podejmowanych przez NFZ. 4. Wyposażenie ZRM. Na dzień dzisiejszy wyposażenie zespołów ratownictwa medycznego określają dwa dokumenty: Polska Norma PN-EN 1789+A1:2011 wydana w styczniu 2011 roku oraz Zarządzenie Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia (Nr 65/2012/DSM z 17 października 2012 roku). Powyższe dokumenty w znaczący sposób są ze sobą niespójne. Podkreślenia wymaga również fakt, że Zarządzenie Prezesa NFZ w wielu kwestiach traktowane jest, jako dokument wyższego rzędu aniżeli norma przenosząca europejskie normy zharmonizowane. Bazując na doświadczeniach zespołów ratownictwa medycznego oraz wskazaniach specjalistów w zakresie ratownictwa medycznego, wyposażenie polskich ambulansów bywa przestarzałe, a wymagane w przepisach wyposażenie uznawane jest za zbędne i nigdy nie wykorzystywane. W związku z powyższym należy rozważyć możliwość weryfikacji niektórych wyżej wymienionych regulacji. Ze względu na specyfikę różnych rejonów Polski zasadnym wydaje się być określenie jedynie minimalnego wyposażenia ZRM przez organy administracji rządowej (np. Ministerstwo Zdrowia) pozostawiając Wojewodom wyposażenia ZRM do indywidualnych potrzeb regionu. możliwość dostosowania 5. Finansowanie ZRM. Zgodnie z interpretacją Ministerstwa Zdrowia z 2010 roku pieniądze przekazywane na ratownictwo medyczne pozostają dotacją celową jedynie do czasu przekazania tychże funduszy do właściwych Oddziałów Wojewódzkich NFZ. NFZ zawierając umowę z dysponentem na świadczenia medyczne, przekazuje dysponentowi pieniądze niebędące już dotacją celową. Uważamy powyższy stan rzeczy za niezwykle szkodliwy dla systemu PRM. Stanowi on inną, „zakamuflowaną” drogę finansowania podmiotów leczniczych. Co więcej taka interpretacja powoduje wyciek pieniędzy poza system ratownictwa medycznego. W związku z powyższym zwracamy się z uprzejmą prośbą o wydanie nowej interpretacji przepisów w przedmiotowej sprawie. 6. „Uwolnienie” liczby i rodzaju ZRM. W świetle obecnie obowiązujących przepisów ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, Wojewoda określa w „Wojewódzkim planie działania systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne” liczbę ZRM. Plan ten zatwierdzany jest następnie przez Ministra Zdrowia. Na tej podstawie tworzony jest plan finansowy, określający stawkę za „dobogotowość” ZRM. W naszej opinii, powyższe rozwiązanie jest dalece niezadawalające i wywołujące wiele kontrowersji. Sugeruje się rozważenie możliwości „uwolnienia” liczby ZRM na następujących zasadach. Minister Zdrowia poinformuję Wojewodę o całościowej kwocie przyznanej na świadczenia medyczne w rodzaju ratownictwo medyczne. Kwota ta pozostanie niezmienna niezależnie od liczby zakontraktowanych ZRM. Wojewoda w „Planie …” określi minimalną liczbę ZRM, które powinny obsługiwać dany rejon operacyjny wraz ze wskazaniem miejsc ich stacjonowania (wskazując numer TERYT danej jednostki administracyjnej). W konkursie potencjalny dysponent konkurował by nie tylko ceną, która na dzień dzisiejszy jest jedynym kryterium wyboru tzw. „najlepszej” oferty, ale również liczbą ZRM. W ten sposób osiągnięte zostanie kilka celów. Po pierwsze, Wojewoda stanie się rzeczywiście i bezpośrednio odpowiedzialny za system bezpieczeństwa na terenie województwa. Po drugie, zwiększy się dostępność do usług świadczonych przez dysponentów ZRM, a tym samym skróci się czas dotarcia ZRM na miejsce zdarzenia. Po trzecie nie ulegnie zmianie globalny (ogólnokrajowy) koszt funkcjonowania systemu PRM, przy jednoczesnym zwiększeniu liczby funkcjonujących w ramach tego systemu jednostek. Po czwarte, konkurs świadczenia medyczne w rodzaju ratownictwo medyczne, przybierze postać konkursu na jakość i dostęp do świadczeń medycznych, a nie będzie się ograniczał do licytacji ceną. 7. Rezerwa celowa i jej wykorzystanie. Należy rozważyć możliwość zmian ustawowych w zakresie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym (stosowne propozycje przesłane w ramach procesu opiniowania nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym w 2014 roku) i możliwość wydzielenia z dotacji celowej rezerwy, wynoszącej nie większej niż 0,5 – 1% tej dotacji. Wydzielone w ten sposób środki finansowe przeznaczone zostałyby na finansowanie działań w sytuacjach kryzysowych związanych z działalnością lub wspieraniem systemu ratownictwa medycznego (np. pokrycie kosztów paliwa jednostek współpracujących z systemem PRM, itp.). Środki finansowe niewykorzystane w danym roku byłyby wykorzystywane w celu dokonania zakupów (dodatkowego wyposażenia) przekazywanego bezpłatnie dysponentom PRM. W ten sposób środki finansowe przeznaczane na ratownictwo medyczne zostawałyby wykorzystywane w całości na ratownictwo medyczne. 8. Standaryzacja czynności wykonywanych przez ZRM. Należy rozważyć podjęcie działań zmierzających do określenia standardów postępowania i podejmowanych czynności przez członków zespołów ratownictwa medycznego. Na dzień dzisiejszy ZRM podejmują część działań w oparciu o wytyczne organizacji międzynarodowych właściwych dla ratownictwa medycznego. Powoduje to często niejasność podejmowanych działań na miejscu zdarzenia przez różne ZRM i budzi uzasadnione wątpliwości środowiska medycznego. Wprowadzenie do polskiego porządku prawnego zapisów wskazujących konkretne wytyczne, pozwoliłoby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień oraz wyjaśniałoby wątpliwości w trakcie prowadzonych postępowań prokuratorskich i karnych. Godnym rozważenia jest również pomysł, by stosowne regulacje w tym zakresie wydawał samorząd zawodowy ratowników medycznych. 9. Likwidacja specjalistycznych ZRM. Należy rozważyć ograniczenie liczby, a docelowo całkowitą likwidację, specjalistycznych ZRM na korzyść ZRM P. Powyższe wynika z kilku faktów. Po pierwsze, coraz częściej obserwowana jest absencja lekarza w zespołach ratownictwa medycznego. Po drugie, kształcenie kadry lekarskiej (kształcenie lekarza systemu trwa nierzadko kilkanaście lat), a następnie kierowanie ich do pracy w ZRM przy wszechobecnym braku lekarzy specjalistów w podmiotach leczniczych wydaje się być rozwiązaniem niezrozumiałym. Po trzecie doświadczenia innych krajów europejskich w zakresie funkcjonowania w systemie jedynie podstawowych zespołów ratownictwa medycznego nie wpływa ujemnie na poziom świadczonych usług ani na gorsze rokowania końcowe procesu leczniczo - terapeutycznego. Zasadnym zatem byłoby rozważenie możliwości likwidacji wszystkich specjalistycznych zespołów, a z zaoszczędzonych pieniędzy utworzenie podstawowych ZRM. Powyższe rozwiązanie pozwoli nie tylko wykorzystać lekarzy do procesu leczenia w podmiocie leczniczym, ale przede wszystkim w ramach tych samych środków finansowych pozwoli na zwiększenie liczby podstawowych zespołów. Innym możliwym do rozważenia rozwiązaniem byłaby likwidacja specjalistycznych ZRM przy jednoczesnym wprowadzeniu systemu randez-vous. 10. Utworzenie samorządu zawodowego ratowników medycznych. Jak wykazano powyżej zasadnym wydaje się utworzenie samorządu ratowników medycznych. Jako jedyny zawód medyczny w naszym kraju nie posiada własnego samorządu, nie mogąc jednocześnie występować, jako strona np. w trakcie procesu legislacyjnego. Korzyścią z powstania samorządu byłaby również możliwość standaryzacji działań ZRM na terenie całego kraju. Powyższe pociąga za sobą również konieczność powołania Konsultanta Krajowego i Konsultantów Wojewódzkich w dziedzinie ratownictwa medycznego. 11. Możliwość zatrudniania dyspozytorów medycznych przez Wojewodów. Powyższy pomysł, pomimo że budzi wiele kontrowersji, pozwoli na standaryzację działań dyspozytorów medycznych. Doświadczenia Wojewodów w tym zakresie pozwalają na wniosek, że zatrudnienie dyspozytorów medycznych przez Wojewodę, a tym samym całkowite uniezależnienie ich od dysponentów ZRM pozwoli na podnoszenie standardów świadczonych przez nich usług oraz całkowitą eliminację patologii, jakie mają miejsce (np. wykonywanie innych zadań przez dyspozytora medycznego, niezwiązanych z dysponowaniem ZRM). 12. Wprowadzenie praktycznych egzaminów państwowych z ratownictwa medycznego oraz praktyk zawodowych. Zgodnie z obowiązującą ustawą o Państwowym Ratownictwie Medyczne oraz minimami programowymi Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego kierunek ratownictwo medyczny może być prowadzony przez uczelnie wyższe. Żaden jednak dokument nie definiuje sposobu uzyskania uprawnień przez ratownika medycznego. Znane są przypadki, gdy dyplom ukończenia szkoły wyższej, na której prowadzone jest kształcenie na kierunku ratownictwo medyczne, oparty jest o pisemną pracę dyplomową. Powyższe musi budzić uzasadnione wątpliwości i obawy o najlepiej rozumiany interes pacjenta. Zmiany proponowane w nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym (przedstawione w 2014) uznać należy za dalece niewystarczyjące. Zawód ratownika medycznego jest jedynym zawodem medycznym w Polsce, który dopuszcza do samodzielnego wykonywania czynności medycznych przy pacjencie przez osoby praktycznie (nie licząc wymaganych przez minima programowe Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego praktyki zawodowe) nieposiadające żadnego doświadczenia. Mając powyższe na uwadze należy podjąć zdecydowane działania zmierzające do wyjaśnienia i uregulowania powyższej kwestii. 13. Likwidacja stanowiska Lekarza Koordynatora Ratownictwa Medycznego (LKRM). W świetle obecnie obowiązujących przepisów LKRM jest jedynie ciałem doradczym dla dyspozytorów medycznych, nieposiadających żadnych konkretnych uprawnień mogących wspierać lub pomagać w pracy dyspozytorów. Ze względu na braki kadrowe (małe zainteresowanie lekarzy tym stanowiskiem) w niektórych województwach stanowisko LKRM pozostaje nieobsadzone. Rozważyć należy możliwość likwidacji tego stanowiska i zastąpieniem go Koordynatorem Ratownictwa Medycznego (KRM). KRM w zakresie swoich kompetencji posiadałby takie same uprawnienia jak obecny LKRM, natomiast stanowisko to mogłoby być obsadzone przez ratownika medycznego lub pielęgniarkę systemu, posiadających co najmniej 5 lat doświadczenia w wykonywaniu swojego zawodu w SOR lub ZRM.