Kurier Miejski
Transkrypt
Kurier Miejski
Kurier MIEJSKI Czasopismo Samorządowe Sosnowca wydanie bezpłatne luty 2012 Nr 2 (365) Spektakle, Dzień Teatromana i Dzień Studentów Wydziałów Reżyserii oraz prapremiera sztuki prof. Jacka Rykały to atrakcje, które przygotował Teatr Zagłębia z okazji 115-lecia istnienia. Sztuce profesora Rykały „Chłodne poranki” będzie towarzyszyć wystawa prac Jacka Rykały NR INDEKSU 373788 ISSN 1232-7395 Na początku lutego odbyło się uroczyste otwarcie Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala Miejskiego w Sosnowcu po przebudowie i modernizacji. Koszt remontu oddziału znajdującego się w budynku przy ul. Zegadłowicza wyniósł 3,6 mln zł. – To kolejna inwestycja z myślą o naszych mieszkańcach – podkreślał prezydent Sosnowca Kazimierz Górski 2 umiem, ale chcę jeździć jeszcze lepiej – dodał. Pierwszy raz na środulskiej górce zjeżdżała siedmioletnia Julita Dukalska, uczennica Szkoły Podstawowej nr 36. – Jest bardzo fajnie i w ogóle się nie boję. Dostałam narty na urodziny i teraz się uczę jeździć – stwierdziła. Postępy dzieci śledzili rodzi- 3 www.kuriermiejski.com.pl [email protected] 4 Ferie w Sosnowcu Hasło filii nr 20 Miejskiej Biblioteki Publicznej przyświecało wszystkim dzieciakom i uczniom szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, którzy postanowili skorzystać z ofer ty i licznych atrakcji, przygotowanych przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, kluby sportowe i spółdzielcze, ośrodki kultury, Miejską Bibliotekę Publiczną i szkoły. Na brak atrakcji nikt nie narzekał. Dla uczniów sosnowieckich szkół bezpłatnie udostępniono wyciągi narciarskie na stoku narciarskim „Środula” i ślizgawki. Dzieciaki miały okazję uczyć się jeździć na nartach za darmo w ramach szkółki narciarskiej i robiły bardzo szybko postępy. – Większość uczestników miała narty na nogach po raz pierwszy w życiu, a po kilku dniach szkolenia, każdy brał udział w zawodach narciarskich – przyznaje pan Roman, instruktor, który nie narzekał na brak chętnych. – Zainteresowanie nauką na nartach było bardzo duże, a w grupie mogło uczyć się jednocześnie 10 osób. Ksawery Korfel, uczeń Szkoły Podstawowej nr 21, nie zmarnował okazji nauki na nartach. – Troszkę już Ponad siedem godzin trwała debata natemat zmian wsosnowieckiej oświacie, podczas połączonych obrad Komisji Budżetowej oraz Oświaty. Argumenty przeciwko planowanym zmianom wysuwali rodzice, nauczyciele, przedstawiciele związków zawodowych. „Za”byli radni zPO iSLD oraz władze miasta, podkreślając konieczność oszczędności ce. – Chcę, żeby córka jeździła z nami na nartach – przyznała mama, Sybilla Dukalska. Agnieszka Biegun, mama ośmioletniej Liwii, także obserwowała, jak pierwsze kroki na nartach stawia jej córka. – Pan instruktor uczy bardzo fajnie i widzę, że Liwia jest zdyscyplinowana i słucha wszystkich reklama reklama reklama reklama poleceń. Kiedy tylko dowiedziała się, że jest możliwość nauki na nartach, od razu się zgłosiliśmy – dodała. Nie bez znaczenia było to, że zarówno szkolenie instruktora, jak i wypożyczenie nart było bezpłatne. czytaj str.16 Piłkarze Czarnych zwycięzcą XVII Halowych Mistrzostw Zagłębia im. Włodzimierza Mazura. W finale imprezy sosnowiczanie pokonali obrońcę trofeum, ekipę Zagłębia 5:2. Jak co roku wszystkie zebrane pieniądze trafią do rąk Anny Mazur, wdowy po byłej gwieździe Zagłębia 13 Łóżeczko sześciomiesięcznej Madzi już na zawsze zostanie puste Tragedia małej Magdy Nad prowizorycznym miejscem pochówku sześciomiesięcznej Madzi, w ruinach w parku przy ul. Żeromskiego, wciąż modlą się mieszkańcy Sosnowca. Zasypane pluszakami, zniczami, wierszami i listami miejsce ukrycia zwłok dziewczynki, nie pozwala przejść obok tego miejsca obojętnie Zgromadzeni nad tym symbolicznym grobem ludzie, wciąż nie potrafią uwierzyć w tę tragiczną historię. Łzy współczucia pojawiają się na twarzach wielu kobiet. Płaczą zarówno młode mamy, jak i babcie. Małe dzieci, stojące, razem z dorosłymi, nie rozumieją, dlaczego to miejsce w parku jest usłane zabawkami i zniczami. Mężczyźni, bardziej powściągliwi w ukazywaniu uczuć, nie potrafią powstrzymać się od ostrych komentarzy. – Jak taka młoda dziewczyna i matka mogła zrobić coś takiego? Jeśli to był faktycznie wypadek, to dlaczego nie zadzwoniła na pogotowie, nie zawołała sąsiadów?! Tylko w ukryciu wyniosła dziecko i porzuciła jak reklama Mieszkańcy nie mogą zrozumieć śmierci Magdy psa. To nieludzkie. Przed całą Polską udawała cierpienie. Nabrała wszystkich – grzmią mężczyźni. Niektórzy wydali już wyrok. Brzmi jednoznacznie. Winna. I to nie nieumyślnego spowodowania śmierci, ale zabójstwa z premedytacją. Wiszące na gałązkach kartki z wierszami bezpośrednio obarczają 22-letnią mamę dziewczynki, Katarzynę W., winą za to, co się stało. Mieszkańcy piszą, że zabiła, że jest morderczynią. Opinia publiczna wydała już wyrok, choć śledczy są bardzo powściągliwi w ocenach tego, co się stało. Wyrok wyda sąd. czytaj str. 3 miasto W Brukseli Zdjęcie z Lechem Wałęsą EastNews ARC Zwarci i gotowi Na ul. Warszawską 1/2 mogą udać się wszyscy, którzy oczekują pomocy, wsparcia lub interwencji ze strony parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej w Sosnowcu. Biuro Platformy oficjalnie zostało otwarte 16 stycznia – będą w nim pracować europarlamentarzyści Małgorzata Handzlik i Józef Buzek oraz senator Bogusław Śmigielski i poseł Jarosław Pięta. Obecni na otwarciu biura Małgorzata Handzlik, Bogusław Śmigielski i Jarosław Pięta, deklarowali gotowość do niesienia pomocy mieszkańcom zagłębia. – Bardzo mi miło, że mogę aktywnie działać na rzecz mieszkańców mojego okręgu wyborczego. Będę przyjmować w biurze mieszkańców dwa razy w tygodniu i gwarantuję, że odpowiem na każdy telefon – deklarował Bogusław Śmigielski. Wśród wielu zaproszonych gości, obecny na otwarciu biura wojewoda Zygmunt Łukaszczyk, stwierdził: – Zawsze staram się być tam, gdzie ludzie są aktywni. Pamiętajmy, że to szczególnie posłowie decydują o dobrej lub złej legislacji. A teraz, jak się okazuje, nie brakuje ustaw, które trzeba będzie poprawić. W otwarciu uczestniczył także prezydent miasta – Kazimierz Górski i jego zastępca, Zbigniew Szaleniec. Biuro poselskie jest czynne od poniedziałku do piątku, w godz. od 9.00 do 17.00. Z europarlamentarzystami można kontaktować się telefonicznie. Tekst i foto: Sylwia Kosman Kurier MIEJSKI Konkurs Dla Czytelników „Kuriera Miejskiego” przygotowaliśmy wspólnie z Panem profesorem Adamem Gierkiem, posłem do Parlamentu Europejskiego konkurs. Dotyczący wiedzy związanej z Unią Europejską, ale i z samym Panem profesorem. Przez najbliższe 4 wydania „Kuriera” znajdziecie Państwo kupony z pytaniami oraz miejscem na odpowiedzi. Zebrane 4 kupony, oryginalne, dostarczone bezpośrednio do Redakcji (Sosnowiec, ul. 3 Maja 22/9) lub nadesłane pocztą wezmą udział w konkursie. Nagrodą jest wyjazd do Brukseli dwóch osób, wylosowanych przez komisję złożoną z przedstawicieli Biura do Parlamentu Europejskiego Pana profesora Adama Gierka oraz naszej Redakcji. Na kupony czekamy do końca maja 2012 r. Wyniki ogłosimy w lipcowo-sierpniowym numerze „Kuriera Miejskiego”. Pytanie nr 1: Od którego roku Pan profesor Adam Gierek zasiada w Parlamencie Europejskim? Odpowiedź: .................................................................................................... .................................................................................................... .................................................................................................... KURIER MIEJSKI Adres redakcji: 41-200 Sosnowiec, ul. 3 Maja 22. Redaktor Naczelny: Jarosław Adamski; sekretarz redakcji: Urszula Piszczek; tel. (032) 266 76 26, tel./fax: (032) 266 42 59; Reklama: Beata Dudek tel. 660 515 999 - [email protected] Wydawca: Sosnowiecka Korporacja Wydawnicza „SCW“ e-mail: [email protected] www.kuriermiejski.com.pl Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam 2 Prezydent Lech Wałęsa podczas spotkania z prof. Adamem Gierkiem w Parlamencie Europejskim Młody Lech Wałęsa (z lewej strony) podczas spotkania z Edwardem Gierkiem I sekretarzem KC PZPR Pod koniec ubiegłego roku prof. Adam Gierek poseł do Parlamentu Europejskiego z naszego okręgu wyborczego, zaprosił znakomitego polskiego akordeonistę Marcina Wyrostka, z recitalem do Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Jego występ w sali im. Yehudi Menuhina uświetnił Polską Prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Wśród licznie zgromadzonej publiczności był obecny Piotr Wojtczak, konsul Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Brukseli wraz z małżonką. Jak się jednak okazało wydarzeń towarzyskich było tego dnia więcej. Tuż po koncercie Marcina Wyrostka poseł Gierek spotkał w korytarzu bu- zdjęciu z Lechem Wałęsą? Przecież planowane w 1980 roku spotkanie z przywódcą strajkujących robotników Wybrzeża Gdańskiego nie doszło do skutku z powodu usunięcia Edwarda Gierka z funkcji I sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Przeszukanie różnorakich archiwaliów, jakie podjął jeden ze współpracowników prof. Gierka, przyniosło jednak odpowiedź na zagadkę. Wytropione bowiem zostało czarno – białe zdjęcie wykonane 25 stycznia 1971 roku podczas wizyty Edwarda Gierka, wówczas nowo wybranego I sekretarza KC, w Stoczni Gdańskiej. Fotka uka- dynku Parlamentu byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Wałęsę. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla zwrócił się do niego z takimi oto słowami: „Z pana ojcem mam zdjęcie, to i z panem bym chciał”. Obaj panowie stanęli do wspólnego zdjęcia, uścisnęli sobie dłonie. Ich zdjęcie pojawiło się wkrótce na blogu Lecha Wałęsy podpisane przez niego w sposób następujący: „Jak z Ojcem to i z Synem Panem Gierkiem, spotkanie w Brukseli”. Wiele osób oglądających zdjęcie poszukiwało w myślach odpowiedzi na pytanie, kiedy to ojciec Adama Gierka, Edward Gierek, rodem z Sosnowca, mógł znaleźć się na wspólnym zuje go stojącego w grupie stoczniowców. Jednym z nich jest Lech Wałęsa. To właśnie w Gdańsku, 25 stycznia 1971 roku padło słynne „Pomożecie!?”. Dwa zdjęcia Lecha Wałęsy z członkami rodziny Gierków, ojcem i synem, dzieli od siebie nie tylko dystans czterech dziesięcioleci. Dzieli je cała epoka. Gdyby ktoś w 1971 roku przepowiadał, że młody wówczas stoczniowiec zostanie prezydentem Polski, zaś syn I sekretarza będzie polskim posłem do parlamentu zjednoczonej Europy, zostałby uznany za szalonego wieszcza politycznego... WM 115 lat Teatru Zagłębia Korzeniec w finale Spektakle, Dzień Teatromana i Dzień Studentów Wydziału Reżyserii oraz prapremiera sztuki prof. Jacka Rykały to atrakcje, które przygotował Teatr Zagłębia z okazji 115-lecia istnienia. Propozycje, przygotowane dla miłośników sosnowieckiego teatru, przedstawili podczas konferencji prasowej, kierujący teatrem, Zbigniew Leraczyk i Dorota Ignatjew, Od 1 do 5 lutego obchody zainaugurował Przegląd Spektakli Teatru Zagłębia. Widzowie każdego wieczoru mogli oglądać inny spektakl. Aktorzy zagrali „Prywatną klinikę”, „Plotkę”, „Piaskownicę” i „Niech żyje bal”. Gościnnie spektakl „Słodkie rodzynki, gorzkie migdały” wystawili aktorzy Teatru z czeskiego Cieszyna. Kolejnym wielkim wydarzeniem w ramach obchodu jubileuszu będzie prapremiera sztuki profesora Jacka Rykały w jego reżyserii, zatytułowana „Chłodne poranki”, która odbędzie się 2 marca. Scenografię do spektaklu przygotował Marcel Sławiński. Będzie jej towarzyszyła oryginalna wystawa prac, przygotowana przez profesora Rykałę. Z kolei 10 maja teatry młodzieżowe i amatorskie będą miały szansę zaprezentować się na scenie zagłębiowskiej już od godz. 10.00. Wstęp na Dzień Teatromana będzie bezpłatny, a uczniowie pokażą swoje talenty aktorskie i reżyserskie. Jeden z najciekawszych pomysłów to Dzień Studentów Wydziału Reżyserii, propozycja skierowana do studentów reżyserii akademii teatralnych. Ten dzień debiutu dla młodych reżyserów zaplanowano na 23 czerwca. O KOrzeńcu... – Absolwenci reżyserii mają często problem z rozpoczęciem pracy w zawodzie i swoim debiutem. Chcemy dać studentom szansę zaprezentowania się na scenie. Postanowiliśmy, że zaprosimy do siebie studentów Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którzy będą mieli za zadanie przygotowanie scen komediowych ze sztuk Szekspira. Na sali będą znajdować się urny, do których widzowie wrzucą głosy na najlepszą, ich zdaniem, scenę. Zwycięzca będzie mógł wystawić w naszym teatrze szekspirowską sztukę „Sen nocy letniej” – wyjaśnia Dorota Ignatjew, zastępca dyrektora teatru ds. artystycznych. Nowym pomysłem jest także Scena Inicjatyw Aktorskich. Aktorzy Teatru Zagłębia w wolnym czasie postanowili spróbować swoich sił i pracują samodzielnie nad inscenizacją „Ślubów Panieńskich”, które po raz pierw- szy zostaną wystawione w teatrze 15 lutego o godz. 9.30 i 12.00. Niewykluczone, że zostanie także uruchomiona mała scena w Klubie im. Kiepury, gdzie będą prezentowane mniejsze formy teatralne. Sosnowiecki te atr powstał w 1897 r. – Jego działalność zainaugurował spektakl „Zemsta” – wspomina Zbigniew Leraczyk. Teatr miał od samego początku własny zawodowy zespół aktorski, ale i problemy finansowe. Dla ratowania finansów teatru stworzono scenę objazdową. Teatr został zamknięty w 1948 r. ze względów politycznych. Jednak Zagłębiacy na tyle radykalnie domagali się przywrócenia sceny, co też nastąpiło, ale dopiero po 7 latach. Od tamtej pory Teatr Zagłębia działa bez dramatycznych wstrząsów i wydarzeń. Trwa głosowanie internautów w kolejnej edycji konkursu i plebiscytu „Najlepsze książki roku” organizowanego przez wortal literacki granica. pl. Wkategorii prozapolska można głosować na książkę Zbigniewa Białasa „Korzeniec”, nad którą mecenat objęło miasto Sosnowiec. Dzięki głosom internautów wpierwszym etapie „Korzeniec” znalazł się w ścisłym finale konkursu! Ruszyła już druga, ostatnia tura głosowania. Można je oddawać do 16 lutego. Zwycięzców poznamy 17 lutego 2012! Wśród wszystkich głosujących rozlosowane zostaną zestawy atrakcyjnych książek. Głos można oddać klikając http://ksiazkiroku.pl/index.php?content=glosowanie 29-go czerwca 1913 roku, na nasypie kolejowym w centrum Sosnowca znaleziono ciało pozbawione głowy i na podstawie dokumentów, które korpus wciąż posiadał w wewnętrznej kieszeni marynarki ustalono, że zwłoki należą do niejakiego Alojzego Korzeńca… Ale czytelnik nie trzyma w dłoniach kryminału-retro. Korzeniec jest raczej powieścią historyczno-obyczajową z wyraźnym wątkiem sensacyjnym. ARC Tekst i foto: Sylwia Kosman luty 2012 nr 2 miasto Tragiczna mistyfikacja Na razie Katarzyna W. została decyzją sądu aresztowana na dwa miesiące. O tymczasowy areszt wnioskowała prokuratura, która obecnie zarzuca Katarzynie W. nieumyślne spowodowanie śmierci. Jeżeli prokuratorzy podtrzymają zarzut i nie zmienią kwalifikacji czynu, matce dziewczynki grozi do 5 lat więzienia. Według wstępnych wniosków po przeprowadzonej sekcji zwłok, dziewczynka mogła umrzeć w wyniku uderzenia w głowę, co na razie potwierdza wersję matki. Wiadomo, że rodzina podejrzanej jest zdruzgotana tą tragedią. Mieszkańcy, którzy śledzili całą tę historię w mediach, pomagali w poszukiwaniach, rozwieszali plakaty z fotografiami zaginionej dziewczynki, nie wierzą, że matka Madzi tak się zachowała, bo była w szoku. – To nie jest ludzkie zachowanie. Ile zimnej krwi potrzeba, by pochować własne dziecko w takim miejscu, martwą wieźć w wózku, zostawić ją tutaj, przykryć kamieniami, gruzem i liśćmi, a potem kłamać i płakać przed kamerami. Oszukać całą Polskę i najbliższą rodzinę – komentują. Do rzekomego porwania dziewczynki doszło we wtorek 24 stycznia, około godz. 18.00 w Sosnowcu. Mama stwierdziła, że przy ul. Legionów została napadnięta, a kiedy odzyskała przytomność, okazało się, że wózek jest pusty. Natychmiast na miejsce skierowano wszystkie dostępne siły. Oprócz policjantów, do poszukiwań włączyli się zabezpieczający imprezę sportową mundurowi z katowickiego Oddziału Prewencji. Przeczesano rozległy teren wokół miejsca zdarzenia, pobliski park oraz blokowiska, ale nie natrafiono na żadne ślady dziecka. Pomoc w rozwiązaniu tej sprawy zaoferował także detektyw Krzysztof Rutkowski. W niedzielę, 29 stycznia, w Mysłowicach w Hotelu Trojak, odbyła się konferencja prasowa z udziałem detektywa i rodziny sześciomiesięcznej Magdy. Matka sprostowała doniesienia mediów, mówiące, że nie szła na spacer. Jak stwierdziła była z dzieckiem na spacerze. – Chciałam zostawić Madziulkę pod opiekę mojej mamy – mówiła. W pobliżu liceum „Plater” miała znowu spostrzec mężczyznę, który rzekomo ją śledził. Katarzyna W. twierdziła, że w międzyczasie dzwoniła do swojego brata, by wyszedł z domu i pomógł jej wnieść wózek na górę oraz kontaktowała się z mężem. Kiedy w pobliżu nie widziała już mężczyzny, uspokoiła się. – Byłam spokojna, bo z tego miejsca, gdzie to się stało, widziałam już blok mojej mamy. Później się ocknęłam i Madziulki już nie było w wózeczku – twierdziła. – Liczymy na to, że Madzia się odnajdzie. Jeśli ta osoba odda nam dziecko, wycofamy wszelkie oskarżenia – mówiła w Mysłowicach babcia dziewczynki. Kilka dni później Krzysztofowi Rutkowskiemu udało się ustalić, na podstawie badań DNA, że Bartłomiej W. jest biologicznym ojcem dziewczynki i w sprawie zaginięcia dziewczynki mówił prawdę. Został przebadany wariografem. Matka odmówiła badania, a kiedy tylko pojawiła się ta propozycja, bardzo się zdenerwowała. Rutkowski, coraz bardziej przekonany, że matka dziewczynki coś ukrywa, po przeprowadzonej grze operacyjnej, wyciągnął z niej wyznanie, że dziecko, opatulone w śliski kocyk, wyślizgnęło jej się z rąk i uderzyło w próg w sypialni. Setki zniczy, pluszaków, ale też kartki leżą w miejscu, gdzie znaleziono martwą Magdę Przypomnijmy, że po wstępnych zeznaniach Katarzyny, Komendant Miejski Policji w Sosnowcu i samorząd sosnowiecki wyznaczyli w sumie 10 tys. złotych nagrody dla osoby, która przekaże informacje przyczyniające się do odnalezienia dziecka. Cały czas prywatni ludzie oferowali nagrodę pieniężną dla osób, których informacje miały okazać się niezbędne do odnalezienia dziewczynki. Nagroda wyniosła rekordową sumę 160 tys. zł. Mieszkańcy otrzymali sms-y z informacjami na temat zaginionej Magdy. – Wykorzystaliśmy nasz system powiadamiania mieszkańców. Sms-y dotarły do czterech tysięcy sosnowiczan. Prosiliśmy ich o dalsze przekazanie informacji. Przez firmę, która opiekuje się tym systemem, zwróciliśmy się z prośbą o rozpowszechnienie apelu w innych miastach. Zgodziły się Gliwice i Skawina oraz powiaty oświęcimski i chrzanow- ski – mówił Rafał Łysy, naczelnik Wydziału Informacji i Promocji w Sosnowcu. Wszystko na nic. Kiedy wszyscy jej szukali, dziewczynka już nie żyła. Jej porwanie okazało się tragiczną mistyfikacją. – Jest już w domu, w niebie. Mały aniołek z innymi aniołkami. Tam, gdzie jej miejsce – szeptali modlący się ludzie nad miejscem jej pierwszego pochówku. Tekst i zdjęcia: Sylwia Kosman Twarde „tak” dla łączenia szkół i oszczędności Radni podjęli uchwałę w sprawie restrukturyzacji oświaty Ponad siedem godzin trwała debata na temat zmian w sosnowieckiej oświacie, podczas połączonych obrad Komisji Budżetowej oraz Oświaty. Argumenty przeciwko planowanym zmianom wysuwali rodzice, nauczyciele, przedstawiciele związków zawodowych. Z punktu widzenia najbardziej zainteresowanych – wszystko na darmo. Radni, zarówno na posiedzeniu komisji, jak i sesji, przegłosowali uchwały intencyjne dotyczące reorganizacji szkół. Przeciwni reorganizacji szkół byli rajcy klubów „Niezależnych”, PiS-u i radni „Solidarnej Polski”. Za zmianami głosowały kluby SLD i PO. – Trudna decyzja, ale konieczna do podjęcia – argumentowali radni koalicji. – Głupota i krzywda – kontratakowali rodzice i nauczyciele. Teraz uchwały będą opiniowane przez Kuratorium Oświaty, a najprawdopodobniej w lutym trafią ponownie pod obrady RM. Samo posiedzenie komisji było dość burzliwe. Radny Paweł Wojtusiak z „Niezależnych” rozpoczął dyskusję na posiedzeniu komisji od… propozycji obcięcia diet. – Jeśli mamy rozpocząć cięcia, to proponuję zacząć od siebie i swojej diety. Nie mamy moralnego prawa szukać oszczędności, kiedy sami ich nie zrobimy. Wystarczy, by każdy radny oddał po 265 zł, to w skali roku nazbiera się prawie 90 tys. zł. Na tę propozycję Tomasz Bańbuła, szef klubu radnych SLD, luty 2012 nr 2 odpowiedział: – Od złego punktu rozpoczynamy dyskusję. Nie sądzę, byśmy w taki sposób znaleźli wspólny język. Jeśli budżet miasta wynosi 750 mln złotych, a 305 mln złotych wydajemy na oświatę, to czy pan Wojtusiak uważa, że my krzywdzimy dzieci? – Cała rzecz rozbija się właśnie o pieniądze, które zbyt szerokim strumieniem płyną na oświatę. I jeśli nie będzie cięć i oszczędności, to ostatecznie zabraknie nie tylko pieniędzy na oświatę, ale także na inne dziedziny. Przyczyną jest niż demograficzny i drastyczny spadek uczniów w szkołach. Przez co budynki są w połowie albo jeszcze i w mniejszym stopniu zagospodarowane. Do tego rachunki za prąd, ogrzewanie, wodę, a także koszty remontów są coraz wyższe, a subwencję pochłaniają przede wszystkim pensje nauczycieli – dodał radny. Rodzice i nauczyciele uważają proponowane zmiany za chybione. Cały plan, ich zdaniem, jest przygotowany niestarannie, nieprofesjonalnie, wpośpiechu inakolanie. Zmiany przyniosą przede wszystkim szkodę uczniom, które wyrwane ze swoich dotychczasowych szkół i środowisk, będą musiały w części dojeżdżać do nowych szkół, przy czym niektóre z nich będą musiały przejść remont, który generuje kolejne koszty. Tymczasem rocznie na przeprowadzonych oszczędnościach można zaoszczędzić ponad 2 mln 500 tys. zł. – Proszę zobaczyć naszą szkołę. Klasy są przestronne, jasne, a korytarze szerokie. A w Gimnazjum nr 11 jest ciasno. W budynku mieści się nie tylko Gimnazjum nr 11, ale także i liceum. Gdzie tu komfort nauki i naszych uczniów? – pytała Dagmara Markowicz, reprezentująca Gimnazjum nr 10. Rodzice podkreślali, iż obawiają się, że zwiększy się liczba osób w klasie i obniży poziom nauczania. Że zamiast chodzić pieszo, niektórzy będą musieli dojeżdżać nawet trzema autobusami. – Naszym celem jest to, byśmy nie musieli dopłacać więcej, niż teraz do oświaty – podkreślała Agnieszka Czechowska-Kopeć, zastępca prezydenta miasta. Naczelnik Wydziału Edukacji, Piotr Wesołowski bronił przygotowanych rozwiązań. – Nie jest prawdą, że dane dotyczące aktualnej sytuacji szkół są nieprawdziwe. Wszystkie zostały dokładnie przeanalizowane i sprawdzone. Zaproponowaliśmy rozwiązania, które mają dać konkretne oszczędności. Z przeprowadzanych analiz wynika, że wskazane szkoły generują największe straty – wskazywał naczelnik. Rodzice odrzucali jednak wszystkie argumenty. – Nie przyjmujemy stanowiska „zlikwidujmy wszystkich, ale nie nas”, bo do niczego dobrego to nie doprowadzi – apelowała radna Halina Sobańska z klubu SLD. Najbardziej niezrozumiałą decyzją dla rodziców i także części radnych jest przeniesienie Gimnazjum nr 15 przy ul. Ostrogórskiej i włączenie do Zespołu Szkół Elektronicznych i Informatycznych przy ul. Jagiellońskiej oraz rozwiązanie Zespołu Szkół Spe- cjalnych nr 1. Pierwsze rozwiązanie budzi kontrowersje ze względu na konieczność przeniesienia uczniów z komfortowego budynku do szkoły, której część wymaga generalnego remontu i zdjęcia azbestu, by uczniowie mogli rozpocząć naukę. Druga decyzja wydaje się jeszcze bardziej kontrowersyjna ze względu na poniesione już nakłady na przystosowanie placówki do potrzeb uczniów. Na dodatek szkoła ma znakomitą lokalizację. Profesjonalnie przygotowana przez Agnieszkę Kołodziejczyk–Nowak prezentacja na temat szkół zrobiła na zebranych duże wrażenie. Radni koalicji nie zmienili jednak zdania. Podczas sesji do podjęcia uchwały nakłaniał prezydent Kazimierz Górski. – O co walczycie? O to, abyśmy się wszyscy potopili w tej łodzi, nazywanej sosnowiecką oświatą? – pytał zgromadzonych na sali związkowców, rodziców i nauczycieli. – Odpowiedzialność, którą mamy, jest odpowiedzialnością władz i służbą. Musimy zabezpieczyć potrzeby wszystkich mieszkańców, a nie tylko części. W tej chwili na jednego nauczyciela przypada ośmioro dzieci i to się musi zmienić. Dokonujemy zmian bez uszczerbku dla dzieci. Uczniowie zostaną przeniesieni do nowocześniejszych budynków i obejmiemy je specjalną opieką. Wszyscy mamy serca po lewej stronie, ale nie będziemy przelewać pieniędzy w puste mu- Zmiany w siatce szkół Likwidacja Gimnazjum nr 10 przy ul. Północnej 81 i przeniesienie oddziałów z Gimnazjum nr 10 do Gimnazjum nr 11 (w strukturach ZSO nr 1 przy ul. Staszica) Zmiana lokalizacji Gimnazjum nr 6 przy ul. Krasickiego i włączenie do Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7 przy ul. Gwiezdnej Zmiana lokalizacji Gimnazjum nr 15 przy ul. Ostrogórskiej i włączenie do Zespołu Szkół Elektronicznych i Informatycznych przy ul. Jagiellońskiej Rozwiązanie Zespołu Szkół Specjalnych nr 1 przy ul. Teatralnej (przeniesienie szkoły podstawowej i gimnazjum do ZSS nr 2 przy ul. Suchej, a Zasadniczej Szkoły Zawodowej Specjalnej do ZSU przy ul. HubalaDobrzańskiego Zmiana lokalizacji Szkoły Podstawowej Nr 25 – przeniesienie do budynku Gimnazjum nr 6 przy ul. Krasickiego ry – podsumował prezydent Sosnowca, zwracając się do Iwony Załuckiej, prezes sosnowieckiego oddziału ZNP, która wcześniej apelowała o rzetelne i kompleksowe przygotowanie planu restrukturyzacji szkół oraz o rozsądek i ludzką troskę. Tekst i foto: Sylwia Kosman 3 miasto Jarosław Adamski Tour de Pologne ponownie w Sosnowcu! Dwa lata temu mieliśmy start etapu, rok temu premie punktowe, w tym roku kolarze ponownie pojawią się na sosnowieckich ulicach. 13 lipca, bo tego dnia sosnowiczanie spotkają barwny peleton, Tour zawita wramach 4. etapu. Przy okazji nie zabraknie premii specjalnej, która będzie nosić imię Jana Kiepury. Według zapowiedzi w Sosnowcu kolarze pojawią się od strony Będzina i przejadą następującymi ulicami: Będzińska, Orla, Parkowa, 3 Maja, Blachnickiego, Braci Mieroszewskich, 11 Listopada, Andersa, 1 Maja, Sienkiewicza, Piłsudskiego, 3 Maja, Piłsudskiego, Baczyńskiego – do ul. Milowickiej wKatowicach. Premia specjalnaim. Jana Kiepury będzie się znajdować na wysokości dworca PKP. – W Tourze wezmą udział najlepsze ekipy, których jest 18. Nasz wyścig zaliczany jest do grona najważniejszych imprez kolarskich wroku, dlatego nie zabraknie wPolsce najlepszych kolarzy. Chęć startu zgłaszają także inne ekipy, które mogą liczyć na tzw. dziką kartę – mówi Czesław Lang, dyrektor Tour de Pologne. 69. Tour de Pologne odbędzie się w dniach 10-16 lipca 2012 (od wtorku do poniedziałku). Tak zadecydował dyrektoriat Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) ustalający w Kopenhadze kalendarz na następny sezon. – Zabiegaliśmy o zmianę terminu ze względu na Igrzyska Olimpijskie w 2012 roku, które rozpoczynają się 27 lipca – informuje Czesław Lang. – Negocjacje nie były łatwe, bowiem UCI woli nie zmieniać terminów. W końcu przyjęto naszą argumentację, co świadczy o wysokiej pozycji i prestiżu Tour de Pologne – dodaje Lang. Wiadomo już, że w gronie miast 69. już Tour de Pologne będzie Bukowina Tatrzańska i Rabka. – Królewski, górski etap rozegrany zostanie 15 lipca w Bukowinie Tatrzańskiej. I być może to tu rozstrzygną się losy wyścigu – podkreśla Czesław Lang. Przypomnijmy, że podczas 77. Gali Mistrzów Sportu, plebiscytu Przeglądu Sportowego na najlepszego sportowca Polski – najlepszą imprezą sportową 2011 roku ogłoszono 68. Tour de Pologne UCI WorldTour. „Kurier Miejski” przez ostatnie dwa lata był patronem zagłębiowskiej części imprezy. Liczymy, że i tym razem będzie podobnie. RED 3 lutego odbyło się uroczyste otwarcie Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala Miejskiego w Sosnowcu po przebudowie i modernizacji Wykonawcą robót było Przedsiębiorstwo Inżynieryjno-Budowlanym „REN-BUD” Spółka z o.o w Dąbrowie Gór niczej. Koszt przebudowy i modernizacji oddziału znajdującego się w budynku przy ul. Zegadłowicza wyniósł 3,6 mln zł. – Modernizujemy szpital własnymi środkami, robimy to systematycznie. To kolejna inwestycja z myślą o dobru naszych mieszkańców – podkreślał podczas otwarcia prezydent Sosnowca Kazimierz Górski. Rocznie oddział hospitalizuje ok. 1500 pacjentów, udziela 25 tys. porad i zabezpiecza opiekę medyczną dla mieszkańców Sosnowca. W oddziale zatrudniona jest wykwalifikowana kadra pod kierownictwem ordynatora dra n. med. Bogdana Wójcika. Leczenie schorzeń układu ruchu oraz ich następstw prowadzone jest z wykorzystaniem najnowocześniejszych technik. – Oddział wypracował sobie renomę w całym regionie. Jest to oddział, w którym profesjonaliści stawiają ludzi na nogi. Pomagają ponownie wziąć sprawy w swoje ręce. Do wiedzy specjalistów dołączył oddział z wyposażeniem na najwyższym poziomie – mówił dyrektor placówki Zbigniew 4 Swoboda. – Dziękujemy miastu za okazaną pomoc w realizacji tej inwestycji. Dzięki zaangażowaniu miasta możemy leczyć pacjentów w doskonałych warunkach. To dobrze wydane pieniądze – dodał ordynator oddziału Bogdan Wójcik. Inwestycję pochwalił także Bogdan Koczy, konsultant wojewódzki ds. or topedii i chirurgii urazowej. – Stworzyliście wspa- niały oddział ortopedii. Jako konsultant wojewódzki będę namawiał innych detektorów szpitali do odwiedzenia sosnowieckiego szpitala – komplementował. Odnowione pomieszczenia poświęcił ordynariusz sosnowiecki biskup Grzegorz Kaszak. Powierzchnia oddziału to 1127 m2. Łącznie na oddziale znajdują się 32 łóżka w 12 pokojach. Każdy z węzłem sanitar - nym (natrysk, umywalka, ubikacja) w tym: jeden jednoosobowy, cztery dwuosobowe, pięć trzyosobowych, dwa czteroosobowe. Ponadto na oddziale znajdują się: trzy pokoje zabiegowe, wentylacja mechaniczna w części zabiegowej o powierzchni 160 m2, osiemnaście toalet oraz dwie łazienki oddziałowe. Krzysztof Polaczkiewicz Najlepsze plakaty na 110-lecie miasta wybrane Wnioski o dofinansowanie inwestycji drogowych złożone Urząd Miejski w Sosnowcu złożył wnioski o dofinansowanie sześciu inwestycji drogowych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na modernizację i rozbudowę kluczowych elementów sieci drogowej w latach 2007-2013. Wśród wniosków znalazły się następujące inwestycje: – budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego, Tuwima, Wygoda i Konstytucji na Niwce (koszt to około 9,9 mln zł) – budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Braci Mieroszewskich, Dmowskiego, Popiełuszki i Długosza w Zagórzu (koszt to około 12 mln) – przebudowa ul. Będzińskiej wraz z sygnalizacją świetlną przy skrzyżowaniu z ul. Suchą i Rybną (17,7 mln zł) – przebudowa skrzyżowania ul. gen. Grota-Roweckiego i Józefa Mireckiego wraz z sygnalizacją świetlną (koszt to około 2,6 mln zł) – przebudowa skrzyżowania ul. Narutowicza – Wawel – Klimontowska wraz z sygnalizacją świetlną (5,5 mln zł) – przebudowa skrzyżowania ul. Kopalnianej z ulicą Wojska Polskiego wraz z dobudową miejsc postojowych (3,75 mln zł). We wszystkich przypadkach poziom dofinansowania może wynieść 85 proc. O tym, które z inwestycji wskazanych przez miasto mogą je otrzymać dowiemy się pod koniec lipca – podkreśla Wojciech Guzik, naczelnik wydziału. KP Mariusz Binkiewicz Czesław Lang (pierwszy z lewej) w towarzystwie prezydenta Kazimierza Górskiego oraz Paolo Bettiniego Mistrza Świata i Mistrza Olimpijskiego, dwa lata temu rozpoczynali start 3. etapu 67. Tour de Pologne Chirurgia po remoncie AKCJA PODATKOWA 2012 Urząd Miejski w Sosnowcu informuje, że od dnia 1 lutego 2012 do dnia 31 marca 2012 zmienione zostają godziny otwarcia kas mieszczących się w budynku Urzędu przy Al. Zwycięstwa 20. Kasy czynne będą od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30-17.00. Jednocześnie informujemy, iż wpłaty można dokonywać na konta bankowe Gminy: 1. z tytułu podatku od nieruchomości – na konto wskazane w dostarczonych decyzjach, 2. dzierżawy, wieczyste użytkowanie gruntów Gminy oraz opłaty za reklamę, zajęcie pasa drogowego, handel przydrożny, operaty: 66 1050 1142 1000 0008 0000 1281, 3. dzierżawy, wieczyste użytkowanie gruntów Skarbu Państwa: 56 1050 1142 1000 0022 2000 1339. Godziny otwarcia kas, mieszczących się w budynku przy ul. Małachowskiego 3 nie ulegają zmianie. KP Magdalena Wosik, studentka Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, zwyciężyła w ogólnopolskim konkursie na plakat z okazji 110-lecia Miasta Sosnowca. Zdobyła I miejsce w wysokości 5 tys. zł za pracę o godle 220596. Jurorzy postanowili przyznać drugie miejsce oraz nagrodę w wysokości 3 tys. zł Kamilowi Banachowi, reprezentującemu Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu za pracę o godle WNM139. Trzecie miejsce i 2 tys. zł otrzymali Józefa Madej oraz Katarzyna Sąsiadek z Politechniki Śląskiej za pracę o godle 190386. Z kolei wyróżnienie oraz nagrodę w wysokości 1 tys. zł otrzymała Magdalena Wosik z Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. za pracę o godle 220696. Jury nie miało łatwego wyboru. W sumie na konkurs napłynęły 64 prace, a spośród nadesłanych projektów jury wybrało finałowe 22. – Komisja nie miała problemów z wytypowaniem plakatów, które znalazły się w ścisłym finale. Wiadomo, że będą pokazane na wystawie, która prawdopodobnie zostanie zorganizowanawMiejskiej Bibliotece Publicznej – mówi Paweł Dusza, naczelnik Wydziału Kultury i Sztuki w UM w Sosnowcu. Spośród finałowych prac każdy członków jury, dysponując określoną liczbą głosów, głosował na jego zdaniem, najlepszą i w ten sposób, udało się wskazać zwycięzcę. Wszystkie finałowe plakaty będzie można obejrzeć nie tylko na wystawie, ale i na pocztówkach i ulotkach promujących wydarzenia kulturalne na 110-lecie Miasta. Wiadomo już, że11 najlepszych prac zostanie zaprezentowanych wprzestrzeni miejskiej, a wydarzeniu będzie towarzyszył konkurs. sk Prace oceniali: Roman Kalarus, artysta grafik, profesor ASP w Katowicach, który przewodniczył obradom jury, Agnieszka Czechowska-Kopeć, zastępca prezydenta miasta, Piotr Kossakowski, artysta malarz, absolwent ASP w Katowicach, Ewa Warchulińska-Dąbek, plastyk, absolwentka ASP w Krakowie oraz architekt Paweł Dusza, naczelnik Wydziału Kultury i Sztuki w UM w Sosnowcu. luty 2012 nr 2 rada miejska k o m e n t a r z p o l i t y c z n y DOBRZE JUŻ BYŁO Oszczędności w szkolnictwie Niektórzy mówią, że jedynymi pewnymi rzeczami na tym świecie są podatki i śmierć. Myślę, że można do nich dodać protesty przeciwko zamykaniu, czy przenoszeniu placówek szkolnych. Dyrekcja, nauczyciele, rodzice i uczniowie jednoczą się w sprzeciwie wobec proponowanych zmian. Część dlatego, że rzeczywiście ich interesy są zagrożone – mogą stracić pracę lub kierownicze stanowiska. Część, ponieważ w ogóle boją się zmian. I żadne racjonalne argumenty nie są w stanie ich przekonać. A przecież, jak słusznie zauważyła Pani Prezydent Czechowska – we współczesnym świecie zmiana jest regułą. Od wielu lat radni różnych politycznych opcji apelowali o opracowanie i wdrożenie procesu racjonalizacji wydatków w sosnowieckiej oświacie. Racjonalizacji czyli powiedzmy szczerze i otwarcie – oszczędności niekiedy boleśnie uderzających w pracowników (zarówno pedagogicznych, jak i niepedagogicznych) naszych szkół. Przez wiele lat rządzący Sosnowcem odkładali te decyzje na bliżej nieokreśloną przyszłość. I tak doszliśmy do ściany. Liczba uczniów w ciągu ostatnich lat zmniejszyła się w Sosnowcu prawie o połowę. Jeszcze na początku lat 90. sięgała 40 tys. Obecnie niewiele przekracza 20 tys. i mimo wyżu demograficznego wkraczającego do podstawówek, będzie spadać jeszcze do 2016 roku. Jednocześnie wydatki na oświatę zamiast zmniejszać się, gwałtownie rosną. Jeszcze w 2007 roku daleko im było do 200 mln zł. W roku bieżącym prawdopodobnie przekroczą 300 mln zł (odliczając wydatki inwestycyjne – około 270 mln zł). W tym samym czasie subwencja oświatowa przekazywana z budżetu państwa wzrosła jedynie o 40 mln zł. Oczywiście spada też ilość nauczycielskich etatów, tyle że czterokrotnie wolniej niż ilość uczniów. Natomiast liczba pracowników niepedagogicznych nawet wzrosła. Utrzymywanie w dalszym ciągu takiej polityki doprowadziłoby finanse miasta do upadku. Przy dyskusjach dotyczących oświaty często pojawia się opinia, że na problem nie można patrzeć wyłącznie biorąc pod uwagę czynniki ekonomiczne. To oczywiście prawda. Ale prawdą jest też, że kwestii finansów nie można całkowicie pominąć. Wydawać by się mogło, że przyjęcie budżetu na 2012 rok spowo duje, że od pierwszych dni stycznia będzie to normalna, spokojna praca sosnowieckiego samorządu. Nic bardziej mylnego. To właśnie styczeń w Sosnowcu należał od wielu lat do najbardziej burzliwych miesięcy w dyskusji samorządowców, śro dowisk oświa towych i mieszkańców związanych z tymi środowiskami. Zaproponowane zmiany w sosnowiec kiej oświacie dające początek szerszych działań oszczędnościowych w mieście, być może niepopularne dla tych, których to dotyczy, ale niestety konieczne z punktu widzenia systematycznie od wielu lat zmniejszającej się ilości dzieci w wieku szkolnym a przy tym, zwiększające się na kła dy finan sowe na oświa tę spotka ły się z ostrym protestem. Trudno krytycznie odnosić się do tych reakcji, chcę jednak nadmienić, że podjęte na styczniowej sesji Rady Miejskiej uchwały mają charakter intencyjny, a co się z tym wiąże uruchamiają rozpoczęcie procedury zmian, w tym negocjacje czy dyskusje nad rozwiązaniami zmierzającymi do stworzenia optymalnych warunków dla kształcących się dzieci oraz zatrudnionej tam kadry. Zadajmy sobie pytanie czy obecny stan należa ło w dalszym cią gu tolerować, udawać że wszystko jest w porządku, że przysłowiowo „jakoś to będzie”. Odpowiedzią na te pytania niech będą fakty. Do chody oświatowe z uwzględ nie niem 160-milionowej subwencji wynoszą około 180 milionów złotych. Wydatki oświatowe to kwota 305 milionów złotych. Nawet po odliczeniu 38 milionów złotych na wychowanie przedszkolne, co jest zadaniem własnym miasta, widzimy o jakich kosztach tu mowa. Jeszcze jedna statystyka, która ma wpływ na podejmowane decyzje. Liczba uczniów na przestrzeni ostatnich czterech lat zmniejszyła się o około 3,5 tysiąca. Co powoduje systematyczny wzrost kosztów w przeliczeniu na jednego ucznia. Znacznie gorzej wygląda sytuacja gdybyśmy przeanalizowali ostatnie 10 lat. Spróbujmy aktualnie skupić się nad proponowanymi zmianami. Pierwsza dotyczy zmian w rejonie „Klimontowa”, a konkretnie włączenie Gimnazjum nr 6 do Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7. Do opuszczonego budynku po Gimna- Równie słuszne jest zresztą twierdzenie, że oświata to inwestycja na przyszłość. Tyle tylko, że w istniejącym systemie, na każdym jego szczeblu, kto inny inwestuje, a kto inny czerpie z tego korzyści. Państwo, a więc my wszyscy jako podatnicy, przeznacza olbrzymie środki na cały proces edukacyjny młodych ludzi. W założeniu wykształceni pracownicy mają potem swoją pracą pomnażać bogactwo naszego kraju. I rzeczywiście pomnażają. Tylko że nie zawsze naszego. I nie jest w tym przypadku najistotniejsze czy robią to dlatego, że w Polsce nie mogli znaleźć pracy, czy dlatego że w wysoko rozwiniętych krajach Europy Zachodniej pensje są po prostu wyższe. Ważne jest to, że z naszych zainwestowanych pieniędzy korzyści odnoszą inni. Biedni finansują bogatych. Nie inaczej jest w przypadku samorządów, które dopłacają olbrzymie środki do realizacji subwencjonowanych zadań oświatowych (w przypadku Sosnowca prawie 10% ogółu dochodów). A przecież nie ma żadnej pewności, że dzięki temu lepiej wyedukowani młodzi ludzie pozostaną w swoich rodzinnych miastach i „odpracują” zainwestowane w nich przez ogół mieszkańców środki. Bardzo często po ukończeniu szkoły średniej kontynuują naukę i pracę w zupełnie innym miejscu. I znowu ktoś inny inwestuje, a ktoś inny na tym korzysta. Nie jest to oczywiście wina samych zainteresowanych – trudno im przecież nakazać pozostawać całe życie w jednym miejscu. To wina systemu, który zupełnie nie bierze pod uwagę rzeczywistości. Nie łudźmy się. Zmiany zapoczątkowane na styczniowej sesji RM to dopiero początek. W ciągu najbliższych lat niejednokrotnie władze Sosnowca będą zmuszone do podejmowania równie niepopularnych decyzji. I będzie to musiał robić nawet Maciej Adamiec, jeżeli na fali społecznego niezadowolenia uda mu się zdobyć władzę. Niezadowolenia, którego uniknąć w pełni się nie da. Ale można je ograniczyć zawczasu podejmując szeroką akcję informacyjną. Tego niestety zabrakło. Nie po raz pierwszy zresztą i obawiam się, że nie po raz ostatni. Karol Winiarski zjum nr 6 proponuje się przeniesienie Szkoły Podstawowej nr 25. Druga propozycja dotyczy rejonu „Środula” gdzie proponuje się likwidację Gimna zjum nr 10 przy ulicy Północnej i umożliwienie kontynuacji nauki tym dzieciom w Gimnazjum nr 11 przy ulicy St. Staszica. Trzecia propozycja dotyczy rejonu „Śródmieście”, a konkretnie włączenie Gimnazjum nr 15 przy ulicy Ostrogórskiej do Zespołu Szkół Elektronicznych i In for ma tycznych przy ulicy Jagielloń skiej. W tym przypadku kontrowersje budził stan techniczny obiektu przy ulicy Jagiellońskiej, do którego to Gimnazjum ma być przeniesione. Zapewnienia władz samorządowych o planach przewidzianych w tym obiekcie remontów i kolejne wizyty w tym obiekcie, także z udziałem Prezydenta Miasta, złagodziły nastroje. Ostatnia propozycja dotyczy rozwiązania Zespołu Szkół Specjalnych nr 1 przy ulicy Teatralnej i zapewnienie kontynuacji nauki dla uczniów Szkoły Podstawowej oraz Gimnazjum zlikwidowanego Zespołu w podobnym Zespole nr 2 przy ulicy Suchej. Wszystkie dane są dostępne w przygotowanych materiałach będących przedmiotem aktualnej dyskusji, sądzę, że poszerzone o dalsze niezbędne dane wykorzystane zostaną do negocjacji ze środowiskami szkolnymi z uwzględnieniem czynników społecznych, czyli związków zawodowych. Na koniec raz jeszcze chcę nawiązać do wcześniej zasygnalizowanego wątku mówiącego o oszczędnościach w oświacie. To fakt, obecna trudna finansowa sytuacja, która dotyka wszystkie samorządy, wymusza podejmowanie niepopularnych w społeczeństwie, ale koniecznych decyzji, które przez samorządy są podejmowane. Jest to więc czas na dyskusje, refleksje i de cyzje we wszystkich placów kach oświatowych Sosnowca zmierzające do oszczędnego gospo darowa nia środ kami finan sowymi i tym wszystkim co ma wpływ na zmniejszenie kosztów ich funkcjonowania po to, aby uniknąć dalszych pokazanych w tym felietonie niepopularnych decyzji samorządu. Tomasz Bańbuła 19. sesja Rady Miejskiej Nie ma odwrotu od oszczędzania luty 2012 nr 2 czeństwa i Porządku Publicznego. Rozpatrzono między innymi zmianę w Statucie Górnośląskiego Związku Metropolitarnego i podjęto uchwałę w sprawie przyjęcia „Aktualizacji Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta Sosnowca na lata 2010 – 2020”. W Statucie Gór nośląskiego Związku Metropolitalnego wprowadzono zmiany, polegające na utworzeniu związku międzygminnego pod nazwą Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia Silesia i zaakceptowano zmianę zapisów niektórych postanowień statutu. Zmiana nazwy pokazuje coraz wyraźniejsze zaangażowanie uczestnictwa miast Zagłębia w Związku. Zmiany w zapisach statutu były konsultowane i omawiane na posiedzeniach Zarządu i Zgromadzenia, a ich wprowadzenie okazało się konieczne po trzech latach działania Związku. O ile ten punkt nie wzbudził zainteresowania radnych, to o wiele więcej miejsca przy omawianiu sprawozdań z prac komisji, poświęcili fre- kwencji i udziale poszczególnych radnych w pracach komisji radnych. Kiedy okazało się, że radny „Niezależnych”, Maciej Adamiec, właściwie nie uczestniczy w pracach komisji, inni radni zarzucili mu, że niewłaściwie sprawuje swoją funkcję. Radny Adamiec stwierdził wprost: – Rzadko chodzę, bo to, co się dzieje ostatnio podczas sesji i prac komisji, woła o pomstę do nieba. Nigdy tak nie było wcześniej, że jeśli proponuje się jakieś rozwiązanie, to w ogóle nie jest brane pod uwagę zdanie radnego opozycji. Więc jaki jest sens chodzenia na komisje radnych, jeśli z naszym zdaniem się nikt nie liczy? Uważam, że to mieszkańcy powinni być zadowoleni z działania radnego, a nie inni radni i to oni wystawiają mu ocenę. Nie pozostał mu dłużny radny Daniel Miklasiński, przewodniczący klubu PO. – Pańska bezczelność nie ma granic. Bierze pan 2,5 tysiąca złotych, a nie pojawia się na pan na komisjach, co jest obowiązkiem radnego. Pań- Jarosław Adamski Problem restrukturyzacji oświaty zdominował obrady ostatniej sesji Rady Miejskiej. Koalicyjni radni byli nieugięci i kierowani przede wszystkim interesem ekonomicznym i troską o stan finansów gminy, poparli zmiany w siatce szkół, proponowane przez władze miasta. Mimo sensownych i racjonalnych, a w części merytorycznych, jak i emocjonalnych argumentów rodziców, nauczycieli, przedstawicieli związków zawodowych i ZNP, o czym piszemy szeroko w numerze, radni podjęli uchwałę intencyjną w sprawie restrukturyzacji oświaty. Nie był to jednak jedyny temat, nad którym obradowali radni. Rajcy i zgromadzeni goście wysłuchali kolejno sprawozdań z działalności Powiatowej Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego za ubiegły rok, ocenili stan bezpieczeństwa przeciwpożarowego i przeciwpowodziowego. Wysłuchano także kolejnych sprawozdań z działalności Komisji Rozwoju Miasta i Ochrony Środowiska, Komisji Bezpie- Sławomir Broniarz, prezes ZNP apelował do rajców o wstrzymanie reform skie wystąpienia są demagogiczne, populistyczne i tyle – podsumował. Radny Maciej Adamiec sprostował, że bez udziału w posiedzeniach komisji, dieta jest niższa. Klubowego kolegi bronił także radny Paweł Wojtusiak. – Nie wiem, po co mi te siedemnaście obecności na komisji, skoro i tak wynik głosowania jest znany przed posiedzeniem komisji – podsumował. Do radnego PO, Karola Winiarskiego, jednak nie trafiły te wyjaśnienia. – Przez wiele lat byłem radnym opozycji i też byłem regularnie przegłosowywany. Takie jest prawo koalicji. Na pewno jednak nie jest to żadne usprawiedliwienie dla braku obecności. Poza tym nieobecni głosu nie mają – podkreślił Winiarski. Uwaga radnych skupiła się także na aktualizacji Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta na lata 2010-2020. Ze względu na to, że Śląski Urząd Marszałkowski wdraża instrument finansowcy JESSICA, czyli wspiera inwestycje w poszczególnych miastach, władze Sosnowca zaproponowały, że będą starały się o środki finansowe na przebudowę obiektu „Muza” (etap II), budowę hali wystawienniczo-sportowej przy ul. Braci Mieroszewskich, przebudowę palmiarni i części zoologicznej Egzotarium oraz budowę Zakładu Utylizacji Termicznej Osadów Ściekowych „ZUTUŚ”. sk 5 porady Jak reklamować towar zakupiony na odległość? Krótsze terminy przedawnień Joanna Biniecka Rzecznik Prasowy ZUS Od 1 stycznia br. okres przedawnienia należności z tytułu składek oraz nienależnie opłaconych składek wynosi 5 lat. Skróceniu uległ również czas obowiązkowego przechowywania kopii deklaracji i imiennych raportów miesięcznych oraz dokumentów korygujących te dokumenty. Płatnik składek nie będzie już także zobowiązany do comiesięcznego przekazywania ubezpieczonemu dokumentów RMUA. Zmiany te wprowadzone zostały ustawą z dnia 16 września 2011 r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców. Skracają one okres przedawnienia należności z tytułu składek oraz prawa do zwrotu nienależnie opłaconych składek z dotychczasowych 10 do 5 lat. Tym samym okres przedawnienia należności z tytułu składek oraz nienależnie opłaconych składek, którego bieg rozpocznie się w dniu 1 stycznia 2012 r. lub później, będzie wynosił 5 lat. Równocześnie jednak ustawa wprowadza bardzo istotne przepisy przejściowe, zgodnie z którymi do należności z tytułu składek oraz nienależnie opłaconych składek, dla których bieg rozpoczął się przed 1 stycznia, stosuje się 5-letni okres przedawnienia liczony od 1 stycznia, chyba że przedawnienia zgodnie z dotychczasowymi przepisami nastąpiłoby wcześniej. Skróceniu do 5 lat uległ także okres, przez który płatnik składek jest zobowiązany przechowywać kopie deklaracji rozliczeniowych i imiennych raportów miesięcznych oraz dokumentów korygujących te dokumenty, od dnia ich przekazania w formie dokumentu pisemnego lub elektronicznego do wskazanej przez Zakład jednostki organizacyjnej ZUS. Trzeba podkreślić, że nowy 5-letni okres przechowywania dotyczy jedynie dokumentów złożonych od dnia wejścia w życie ustawy, czyli w dniu 1 stycznia lub później. W przypadku dokumentów złożonych przed 1 stycznia 2012 r. okres przechowywania wynosi nadal 10 lat. Ponadto od 1 stycznia 2012 r. płatnik składek ma obowiązek przekazać ubezpieczonemu informacje z imiennych raportów miesięcznych raz w roku w podziale na poszczególne miesiące za rok ubiegły w terminie do 28 lutego roku następnego. Jednak na żądanie ubezpieczonego, nie częściej niż raz na miesiąc, płatnik składek jest zobowiązany przekazać ubezpieczonemu dane za miesiąc poprzedni. Adrianna Peć Miejski Rzecznik Praw Konsumenta Zasady reklamacji towaru kupionego na odległość np. w internecie są takie same jak te kiedy kupimy towar w tradycyjnym sklepie. Kupujący reklamując towar może skorzystać z niezgodności towaru z umową lub z gwarancji o ile została udzielona. Konsumencie pamiętaj: gwarancja nie jest obowiązkowa i nie zawsze jest udzielana. Na niektóre towary wystawiana jest gwarancja – otrzymujesz kartę gwarancyjną, a na inne nie. Gwarant odpowiada przez okres wskazany w gwarancji. Sprzedawca będący przedsiębiorcą za sprzedany towar odpowiada natomiast 2 lata od daty wydania za jego niezgodność z umową. Konsument wybiera czy chce zareklamować towar z niezgodności czy z gwarancji. Jeśli nie udzielono gwarancji kupujący może skorzystać wyłącznie z niezgodności. Jeśli chcesz reklamować towar z gwarancji roszczenia powinieneś skierować do gwaranta (kto jest gwarantem – producent, importer itp. winno wynikać z gwarancji). Jeśli chcesz skorzystać z niezgodności towaru z umową roszczenia powinieneś skierować do sprzedawcy. Gdy chcesz zareklamować towar kupiony w sklepie internetowym przeczytaj regulamin, który może zawierać informacje ko- nieczne i niezbędne do złożenia reklamacji, a także gwarancję. Jeśli warunki Ci nie odpowiadają możesz złożyć reklamację z niezgodności do sprzedawcy. Niedopuszczalne jest odsyłanie kupującego do producenta, czy hur towni albo zmuszanie do skorzystania z gwarancji. Jeśli chcesz zareklamować towar najlepiej zrobić to na piśmie, w którym powinieneś określić: • Swoje dane jako kupującego. • Dane sprzedawcy, który sprzedał towar i odpowiada za jego niezgodność. • Tytuł reklamacji – wskazanie z jakiej podstawy prawnej kierujesz roszczenie – niezgodność towaru z umową albo gwarancji. • Dane towaru – co reklamujesz – nazwę, model, numer seryjny itp. Datę nabycia oraz inne potrzebne i istotne w danym przypadku informacje. • Przyczyny reklamacji – opis niezgodności, tj. jakie nieprawidłowości i wady stwierdziłeś. • Żądanie – w przypadku niezgodności w pierwszej kolejności przysługuje naprawa albo wymiana, a dopiero w drugiej obniżenie ceny, a gdy niezgodność ma charakter istotny odstąpienie od umowy czyli zwro ceny. W piśmie reklamacyjnym mogą oczywiście znaleźć się również inne dodatkowe informacje, które mają znaczenie dla sprawy. Pamiętaj aby pismo reklamacyjne podpisać. Jeśli zgłosisz reklamację z niezgodności sprzedawca ma obowiązek rozpatrzyć Twoje żądanie naprawy albo wymiany w terminie 14 dni. Jeśli w tym terminie nie ustosunkuje się do twojego żądania oznacza, że je uznał za słuszne. Jeśli złożyłeś reklamację z gwarancji terminy i uprawnienia powinny być określone w gwarancji. Ofiara nie jest bezbronna Bezpłatnych porad prawnych będą udzielać prokuratorzy Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe podczas „Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw”. Tydzień pomocy organizowany jest pod patronatem Ministra Sprawiedliwości. Tym razem prokuratorzy będą udzielać informacji od 20 do 24 lutego w siedzibie Prokuratury Rejonowej przy ul. Teatralnej 1. Można przyjść w godzinach od 8.00 do 15.00. Prokuratorzy udzielają przede wszystkim informacji osobom pokrzywdzonym w zakresie przysługujących im uprawnień w postępowaniu przygotowawczym i przed sądem. sk Pomoc bezdomnym W związku z silną falą mrozów apelujemy do mieszkańców miasta Sosnowca oraz Zarządców Budynków Mieszkalnych o poinformowanie wszystkich osób przebywających na klatkach schodowych, poddaszach, piwnicach, dworcach PKP o możliwości uzyskania pomocy w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Sosnowcu przy ulicy Mościckiego 14, telefon 32 368 06 01 wew. 617 oraz 32 368 06 17. Informacji o możliwościach pomocy w zakresie noclegu i wyżywienia można uzyskać dzwoniąc z telefonu stacjonarnego na całodobowy bezpłatny numer 0 800 100 022. W sytuacjach zagrożenia można dzwonić po pomoc na numery alarmowe: 997 – POLICJA 986 – STRAŻ MIEJSKA 112 – SŁUŻBY RATOWNICZE Osoby bezdomne z terenu miasta Sosnowca mogą uzyskać schronienie w: Ośrodku Opiekuńczym dla Bezdomnych w Sosnowcu przy ulicy Piotrkowskiej 19 tel. 32 294 70 52 Noclegowni Caritas Diecezji Sosnowieckiej w Sosnowcu przy ulicy Kaliskiej 25 tel. 32 266 22 26. U reklama Miejski Zakład Zasobów Lokalowych w Sosnowcu przy ul. Partyzantów 10a posiada do wynajęcia na korzystnych warunkach garaże i lokale użytkowe przeznaczone na działalność gospodarczą usytuowane w atrakcyjnych punktach handlowych centralnej części miasta jak również w poszczególnych jego dzielnicach: Lp. Adres lokalu Wyposażenie lokalu UWAGI 1. Bratków 1 Lokal usytuowany w budynku wolno stojącym na parterze. 20,00 268,13 149,40 16,93 152,37 Instalacja elektryczna wodno – kanalizacyjna, wc wspólne, ogrzewanie – piec kaflowy Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc, c.o. Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc, Instalacja elektryczna c.o., instalacja elektryczna - do wymiany, wc - wspólne 2. 3. 4. 5. 6. Racławicka 1 3 – go Maja 11 Sobieskiego 3D Warszawska 13 Kołłątaja 17 2 3 4 4 4 7. Grota Roweckiego 63 6 95,00 Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc 8. Piękna 5 7 39,58 Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc 9. 10. 11. 12. 13. 14. 7 5 5 5 5 5 5 7 8 8 78,22 197,01 5,50 4,14 od 4,14 do 5,60 19,20 12,66 pok. 112 – 17,79, pok. 113 – 12,50 5,60 86,03 18,00 14,40 Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc Instalacja elektryczna - wspólna Instalacja elektryczna - wspólna Instalacja elektryczna Instalacja elektryczna, wc wspólne z innymi użytkownikami budynku, c.o. – kotłownia lokalna Instalacja elektryczna, c.o. wc - wspólne 16. 17. 18. 19. Piękna 5 Komandosów 5 Saperów 7 Saperów 7 Saperów 5,5a Dobrzańskiego 124 I piętro Dobrzańskiego 99 I piętro pok. 112 - 113 Saperów 5a Zapały 10 Orląt Lwowskich 18 Wrzosowa 10 20. 21. 22. 23. Wojska Polskiego 102 Wojska Polskiego 102 Wrzosowa 8 Warszawska 3/29 8 8 8 9 16,26 48,15 46,42 102,43 Instalacja elektryczna Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, c.o. Instalacja elektryczna Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, c.o., wc – (wspólne na korytarzu) Instalacja elektryczna, c.o., wc – (wspólne na korytarzu) Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc Instalacja elektryczna, telefon, ogrzewanie podłogowe, klimatyzacja 24. Warszawska 3/33 9 19,30 Instalacja elektryczna, telefon, ogrzewanie podłogowe, klimatyzacja 25. 26. Wspólna 22 1 – go Maja 40 9 9 7,00 13,00 Instalacja elektryczna, c.o. Instalacja wodno – kanalizacyjna 15. ADM Pow. użytk. w m2 1 41,00 5 Stawka minimalna 10,00 Lokal usytuowany na parterze z wejściem od strony ulicy. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Lokal składa się z pomieszczeń usytuowanych na I i II piętrze w budynku mieszkalnym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Lokal usytuowany w budynku mieszkalnym na parterze z wejściem od strony frontowej. Instalacja elektryczna do wymiany. Garaż usytuowany w budynku Wspólnoty Mieszkaniowej. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Pomieszczenia garażowo – warsztatowe, wejście - brama garażowa. Istnieje możliwość zainstalowania wc w lokalu po wykonaniu sieci wodno – kanalizacyjnej. Instalacja elektryczna do wymiany. Lokal usytuowany w budynku mieszkalnym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Dotychczasowy Najemca przekaże klucze do lokalu w ciągu dwóch tygodni od daty przydziału. Lokal usytuowany w pawilonie wolno stojącym na parterze. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Dotychczasowy Najemca przekaże klucze do lokalu w ciągu dwóch tygodni od daty ogłoszenia wyników przetargu. Lokal usytuowany w pawilonie wolno stojącym na parterze. Lokal usytuowany w piwnicy w budynku mieszkalnym. Boks garażowy usytuowany w budynku mieszkalnym. Wymagane użytkowanie zgodne z przeznaczeniem. Boks garażowy usytuowany w budynku mieszkalnym. Wymagane użytkowanie zgodne z przeznaczeniem. 3 boksy garażowe usytuowane w budynkach mieszkalnych. Lokale usytuowane na I piętrze w budynku wolno stojącym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. 6,00 15,00 15,00 12,00 8,00 Lokale usytuowane na I piętrze w budynku wolno stojacym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. 10,00 Boks garażowy usytuowany w budynku mieszkalnym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Lokal usytuowany w pawilonie. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Garaż wolnostojący usytuowany na posesji przy budynku. Wymagane użytkowanie zgodne z przeznaczeniem. Garaż przynależy do budynku warsztatowego ADM – 8. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Lokal usytuowany w pawilonie handlowo - usługowym na parterze od strony zaplecza. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. 8,00 15,00 10,00 10,00 10,00 Lokal usytuowany na parterze w pawilonie handlowo – usługowym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Lokal usytuowany w budynku mieszkalnym na parterze od strony frontowej. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Lokal usytuowany w podziemnym Pasażu handlowo- usługowym. Bliższych informacji udziela administracja Pasażu pod nr telefonu 32-368-17-75. W lokalu nie może być prowadzona działalność gastronomiczna – typu bar fast – food w których wytwarzane są opary tłuszczu. Lokal usytuowany w podziemnym Pasażu handlowo- usługowym. Bliższych informacji udziela administracja Pasażu pod nr telefonu 368-17-75. W lokalu nie może być prowadzona działalność gastronomiczna – typu bar fast – food, w których wytwarzane są opary tłuszczu. Lokal usytuowany w bramie. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Lokal usytuowany na wysokim parterze w budynku Wspólnoty Mieszkaniowej, wejście z klatki schodowej. Najemca zobowiązany będzie do wykonania na własny koszt rozdziału instalacji elektrycznej. Brak możliwości wykonania toalety w lokalu. 12,00 18,00 50,00 18,00 12,00 12,00 8,00 8,00 8,00 5,00 8,00 30,00 12,00 10,00 WSZELKICH INFORMACJI UDZIELA DZIAŁ LOKALI UŻYTKOWYCH pokój nr 44; tel. 032 290-18-34 lub 290-18-74; informacje o wolnych lokalach dostępne również na naszej stronie internetowej www.mzzl.pl nasz e-mail: [email protected] ADM - 1 ul. Sportowa 2, tel: /32/ 291-50-75; ADM - 2 ul. Lwowska 29, tel: /32/ 291-70-57; ADM - 3 ul. Zwycięstwa 12a, tel: /32/ 266-33-59; ADM - 4 ul. Dęblińska 7, tel: /32/ 266-32-73; ADM - 5 ul. Saperów 11/2, tel: /32/ 294-78-58; ADM - 6 ul. Grota Roweckiego 59, tel: /32/ 291-36-74; ADM - 7 ul. Boh. Monte Cassino 8a, tel: /32/ 263-22-23; ADM - 8 ul. Jodłowa 4, tel: /32/ 263-38-51; ADM - 9 ul. 1-go Maja 21/23, tel: /32/ 266-80-26; Pasaż - ul. Modrzejowska 1a, tel: /32/ 368-17-75/76 Wynajmujący informuje, że sprzedaż wyrobów koncesjonowanych w lokalach użytkowych znajdujących się w budynkach Wspólnot Mieszkaniowych Nieruchomości wymaga zgody właściciela danego budynku. 6 luty 2012 nr 2 rozmowa kuriera UKŁUĆ GRYPĘ, CZYLI ZASZCZEPIĆ SIĘ DO SZCZEPIEŃ Spotkanie SOSNartu Doktor Ewa Janczewska – specjalistka chorób zakaźnych była gościem spotkania „Zdrowo wiedzieć” w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sosnowcu. Koncert walentynkowy Wszechobecnebakterie,wirusy–atakują,zakażają,grożą.Zimą zwłaszcza.Strachsięniebać.Ale cojestdlanasbardziejniebezpieczne? Zależy, jakie kryterium przyjmiemy. Wirusy bardzo szybko się namnażają, dzielą – pod tym względem są bezkonkurencyjne w porównaniu z bakteriami. Mają też większą zakaźność. Dla nas to tym gorzej. Za to z większością z nich nasz organizm sam sobie radzi. Nierzadko zupełnie bezobjawowo. Nawet nie jesteśmy świadomi, że doszło do infekcji wirusowej. Bakterie „wygrywają” z wirusami swą mocą rażenia. Trudno im się skutecznie przeciwstawić. Potrzebne jest mocne wsparcie z zewnątrz – czyli antybiotyki, kiedy dojdzie do takiego zakażenia bakteryjnego. Wirusopryszczki.Zmoratych,którympsujewyraztwarzy,deformuje wargi.Jakraznas„odwiedzi”–do końcażycianiedasięwyprosić.Nawet,jaknaszorganizm trzymagow ryzach,toi takznajdzie moment,bywyjśćz ukrycia. To niby banalna choroba – na tle innych – a jednak zakażenie długotrwałe i nieprzyjemne. Bywa, że wirus opryszczki nie ujawnia się całe miesiące, ale jak się pojawi, to na wiele dni. Ten patogen lokuje się w zwojach nerwowych – najczęściej warg – i czeka na sprzyjające warunki, by wyjść z ukrycia. Dzieje się tak np. wtedy, gdy mamy silny stres, zmarzniemy – toteż potocznie nazywa się go „zimnem”. Medycyna nie umie zwalczyć tego wirusa raz na zawsze. Działamy tylko objawowo i to wtedy, gdy opryszczkę widać. …i wtedy–niewinnymbuziakiem–możemy„poczęstować”wirusemkolejnąosobę. Ryzyko jest bardzo duże. Nie całujmy się z ludźmi – i ludzi – u których opryszczka jest widoczna, nie pijmy z tej samej szklanki, używajmy osobnych ręczników, sztućców. Ostrożność jest konieczna. Ostrożnieweźmyterazpod lupę bakterie.Medycyna „załatwiła”je bezkonkurencyjnieantybiotykami. Tobyłozwycięstwo!Aleterazszala odwracasięznówna ichkorzyść. Bozrobiłysię„cwańsze”i niedają jużtakłatwoza wygraną.Niestety, tomy–własnabeztroską–daliśmy imna toszansę.Łykającantybiotyki jakwitaminy,przerywająckurację w połowie.Leczącsięna własnąrękę…Sąteżlekarze,którzynader luty 2012 nr 2 chętnieszafowaliterapiąantybiotykową. … i w konsekwencji mamy nowy problem – lekoodporność. To znaczy, że może pokonać nas bakteria, jeśli nie da rady zniszczyć jej antybiotyk. Jeśli jest ona już na lek uodporniona. Paradoksalnie wracamy do groźnej rzeczywistości przedantybiotykowej – mimo tak wielu różnych antybiotyków. Coraz więcej ludzi się z tym boryka. Dostępność i powszechność stosowania antybiotyków i niefrasobliwe podejście samych pacjentów – o czym pani wspomniała – przechylają szalę na naszą niekorzyść. Jest niedopuszczalne, by wedle uznania aplikować sobie antybiotyk, albo przerywać kurację. Chyba że po zażyciu leku są ewidentne symptomy uczuleniowe – obrzęki, wysypka, duszności. Ale wtedy też trzeba skonsultować się z lekarzem, by ewentualnie zamienił antybiotyk na inny. A dlaczegolekarzeprzepisująnam antybiotyki,niesprawdzającprzedtem,jakąbakteriętrzebazwalczyć? Czemuniepoprzedzategotestw laboratorium? I lecząnasz prawdopodobieństwem,a niena pewno? Kiedy pacjent jest bardzo chory, są dramatyczne objawy – gorączka, gardło z nalotami ropnymi, to trzeba szybko podać antybiotyk, a nie czekać na wynik testów. Ale jeśli jest nawrót choroby i nie ma niepokojących symptomów, to nie tylko można, ale warto zrobić wymaz, posiew. Żeby nie stosować antybiotyków empirycznie (czyli takich, które spodziewamy się, że zadziałają), ale w sposób celowany – podając te, które najskuteczniej zwalczają konkretną bakterię. Mają sens takie testy, bezsprzecznie. Zwłaszcza, gdy jakiś problem do nas notorycznie powraca – np. zapalenie gardła, to zachęcam do takiego sprawdzenia. To proste i niebolesne badanie. Bakteriebojąsię(obywszystkie i jaknajdłużej)antybiotyków.Wirusy–szczepień.A wieluludzinieboi sięanitego,anitego.Albolekceważąantybiotyki,alboszczepienia.Widząw nichnawetzmowęfirmfarmaceutycznych.CzyPaniszczepi sięprzeciwkogrypie? Tak, co roku. Moi bliscy też są szczepieni i nie jestem w zmowie (z tego, co mi wiadomo) z żadną firmą farmaceutyczną. Szczepionki grypowe są bezpieczne, dają powyżej 70 proc. gwarancji skuteczności, a jeśli już na grypę zachorujemy, to przejdziemy ją łagod- Centrum Informacji Miejskiej zaprasza na spotkanie „SOSNart spotyka się...” już 13 lutego o godzinie 17.00. Gościem wieczoru będzie Pani Halina Janaszek, która przyjechała do Sosnowca z odległej wsi Wierszyna w Okręgu Irkuckim w Rosji. W Wierszynie działa Polskie Stowarzyszenie Kulturalne „WISŁA”, którego Prezesem od roku 2008 jest Halina Janaszek. Spotkanie jest bezpłatne, zapraszamy! RED Dr Ewa Janczewska w rozmowie z Lidią Tarczyńską nie. I co najważniejsze – szczepiąc się, unikamy przykrych konsekwencji – pogrypowych powikłań. Bywają dramatyczne w skutkach i pociągają za sobą inne choroby bakteryjne, groźne dla zdrowia, a nawet życia. Ktowięcpowiniensięszczepićkoniecznie,Panizdaniem? Uważam, że ludzie starsi, z chorobami serca, z obniżoną odpornością, chorzy na cukrzycę, astmę, powinni się szczepić przede wszystkim. Powikłaniem grypy może być zapalenie mięśnia sercowego, które bywa groźne i to jest kolejny argument, by się nie narażać w podeszłym wieku. Tymczasemwielestarszychosób twierdzi,żejaksięzaszczepili,to siędopierorozchorowali!Na grypę! I terazniktichdo szczepieńnie przekona. W szczepionkach przeciwko grypie nie ma żywych wirusów. Szczepionki są bezpieczne. Szczepimy się po to, by organizm nauczył się rozpoznawać „wroga”, póki ten nie jest groźny. To tak, jakbyśmy dali mu fotografię nieprzyjaciela. I jeśli prawdziwy wirus nas dopadnie, wówczas mamy w sobie gotowość i umiejętność szybkiego rozpoznania i zniszczenia go. Zdarza się czasami, że niektórzy odczuwają nieprzyjemne objawy tuż po przyjęciu szczepionki. To jest tzw. odczyn poszczepienny, po którym uzyskujemy właściwą odporność. Ale to w żadnym razie nie jest grypa. Ludzie często mylą przeziębienie i inne choroby z grypą właśnie. I w 99 proc. się mylą. Nawet jak mamy dreszcze, katar, źle się czujemy, jesteśmy rozbici – owszem chorujemy, ale niekoniecznie na grypę. A szczepienie działa na wirusa grypy i nie gwa- rantuje przeżycia zimy wolnej od jakiejkolwiek infekcji. W zeszłymrokuzalewałynasliczne dyskusjew mediachz udziałemautorytetówi ministerzdrowiana tematświńskiejgrypyorazświatowegozagrożeniaw związkuz tym. Wielkiehalo–i nic!Z dużejchmury małydeszcz.Notomielijednakracjęci,którzybagatelizowalisprawę. I mówili–niemapotrzebysię szczepić? Nie mylmy problemów. Nam największą krzywdę robi panująca (realna nie potencjalna) grypa – sezonowa. I to przed nią należy się chronić. Niezależnie od dyskusji o grypie świńskiej, czy ptasiej. A co do zeszłorocznych dywagacji – trudno było przewidzieć autorytatywnie, że to przejdzie tak łagodnie. To była wielka niewiadoma. Mieliśmy do czynienia z typem wirusa, podobnym do tego, z czasów grypy hiszpanki z początku XX wieku. Wówczas zaczęło się łagodnie, a potem skończyło się dramatycznie – wielką śmiertelnością. Nawet jak producenci szczepionek podsycali żar dyskusji, to nie ulega kwestii, że były racjonalne powody do niepokoju. wirusagrypy,nimnasdopadnie na poważnie. Niestety, na razie nie ma długotrwałej szczepionki, która chroniłaby nas lata całe. Wirus grypy, to podstępny przeciwnik. Bardzo szybko mutuje, zmienia się – można powiedzieć uczy się błyskawicznie na błędach swych poprzedników. Jest inny, ma jakby nową taktykę i nowy pomysł naprzetrwanie. Tak więc znów trzeba znaleźć słabe jego strony, spreparować „broń”, która go pokona. Opracować nową szczepionkę przeciwko temu typowi. Może w niedalekiej przyszłości wymyślimy taką, która będzie „mądrzejsza” i przewidująca. Która wyprzedzi, przewidzi zmiany wirusów, a wtedy dostaniemy ochronę na dłużej. Ukłujemy się tylko raz na parę lat… Dziękujęza rozmowę. Rozmawiała: Lidia Tarczyńska (TVP Katowice) 13 lutego o godz. 18.00 w Miejskim Klubie im. Jana Kiepury (ul. Będzińska 65) odbędzie się Koncert walentynkowy: Aleksand Maceradi – rosyjskie ballady i romanse. Pieśni serca, piesni buntu... to tytuł najnowszego programu Alexandra Maceradi, pochodzącego z Krymu pieśniarza i gitarzysty. Jego recital, a właściwie sceniczny spektakl, to muzyczna opowieść o porywach ludzkich serc. Opowiada o tym, że każdy bunt jest tęsknotą za niewinnością, a każda pieśń wołaniem o istnienie, każdy bunt jest językiem niewysłuchanych i rodzi się tylko w prawdziwie wrażliwym sercu. Sięga do przebogatej skarbnicy najpiękniejszych romansów rosyjskich, do twórczości ludowej, a nade wszystko do utworów największych bardów, Wysockiego, Okudżawy, Rozenbauma, Wer tyńskiego, porusza najwrażliwsze struny naszych sumień i przypomina złoty wiek pieśni. Może warto zastanowić się, czy w codziennej gonitwie nie znaleźć wieczoru na powrót do wspomnień, na wycieczkę do marzeń... W programie: piękne rosyjskie romanse największych bardów: Wysockiego, Okudżawy, Rozenbauma i Wertyńskiego. Podczas koncertu zostaną rozlosowane nagrody dla zakochanych. 13.02.2012 R. (PONIEDZIAŁEK), GODZ. 18.00, UL. BĘDZIŃSKA 65, ENERGETYCZNE CENTRUM KULTURY, BILETY W CENIE: 25,- ZŁ (NORMALNY), 20,- ZŁ (ULGOWY) reklama Skorotak,tomieliśmywszyscy szczęście. Dużo szczęścia. Bo nie musiało się to tak dobrze skończyć. Za to skończyło się źle w tym sensie, że wielu ludzi wyciągnęło z tego złe wnioski, uważając że to najlepszy dowód na to, by się w ogóle nie szczepić, skoro był happy end. I się nie szczepią, choć to służy (przypomnę) innej grypie – sezonowej. Sąludzie,których„niezaszczepią” do szczepieńPaniargumenty,aleci szczepiącysięmuszącorokupowtarzaćswojągotowość„ukłucia” 7 miasto Fakty są, jakie są Rozmowa z wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej Tomaszem Bańbułą Izbaprzyjęćwciążniedziała w SzpitaluMiejskim.Czybędzie podpisanykontraktz Narodowym FunduszemZdrowia? Opinię społeczną w Sosnowcu zbulwersował fakt, iż nie została zakontraktowana izba przyjęć w Sosnowcu. Wiem, że został już rozpisany konkurs w Narodowym Funduszu Zdrowia, a dyrektor szpitala przystąpi do tego konkursu. Trudno powiedzieć, czym to się zakończy. Według dyrektora szpitala ten kontrakt był o wiele za niski w porównaniu do lat ubiegłych. Chciałbym przypomnieć, iż w 2010 r. kontrakt opiewał na sumę 1 mln 800 tys. zł, w 2011 – 1 mln 400 tys. zł. Na nowy rok NFZ zaproponował kwotę 780 tys. zł. To jest o wiele za mało na dwie izby przyjęć. CzyPana zdaniemzachowałsię słusznie? Są zastrzeżenia co do postępowania szpitala. Podkreśla to zwłaszcza Narodowy Fundusz Zdrowia wskazując, iż nie zostały dostarczone sprawozdania z trzech pierwszych miesięcy roku, co wpłynęło na wysokość kontraktu. W dalszym ciągu wyjaśnienia prowadzi administracja prezydenta miasta, natomiast dyrektor twierdzi, że praktyką było, iż kontrakt obliczany był na podstawie przedstawienia przez szpital da- nych ze sprawozdawczości za rok mijający pod koniec roku, a więc w momencie negocjacji kontraktu. Abstrahując od tego, kto ma rację w tym sporze uważam, że w szpitalu musi funkcjonować izba przyjęć. Gdyby te usługi nie byłyby zakontraktowane, to ucier piałby na tym szpital, a przede wszystkim mieszkańcy Sosnowca. Nowykonkurszostałrozpisany, więcnależysięspodziewać,żejeślizostaniepodpisany,będzieobowiązywaćod marca,więcw przyszłymrokukontraktbędziejeszcze niższy… Czas pokaże. Nie mamy jeszcze wszystkich danych i informacji w tej sprawie. Myślę, że najbliższe posiedzenie Rady Społecznej, której jestem członkiem, planowane na pierwszą połowę lutego, wyjaśni wiele spraw. Jest to na pewno niekorzystne zjawiskowo, ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby izba funkcjonowała przynajmniej w jednym budynku, jeśli nie będzie możliwe uruchomienie jej w dwóch obiektach szpitala. JakPanoceniapomysłdyrektora SzpitalaMiejskiego,któryzbulwersowałwiększośćradnych,byizbę szpitalapo prostuzamknąć? W mojej ocenie to niezbyt traf- na opinia, czekamy więc na dalszy ciąg zdarzeń. Nie mam wątpliwości, że Narodowy Fundusz Zdrowia wykorzystał potknięcie ze strony szpitala. Ostresprzeciwywywołałyplany restrukturyzacjioświaty.Czyprzyjęterozwiązaniatonajlepsze z możliwychposunięć? Przyjęliśmy na ostatniej sesji uchwały intencyjne dotyczące ruchów zmierzających do restrukturyzacji oświaty. Rozpoczyna to cały proces dyskusji, negocjacji, rozmów ze środowiskami zainteresowanych szkół. Fakty są, jakie są. Wydatki na oświatę, która zawsze była oczkiem w naszej na głowie, rosną z roku na rok. Obecnie wydatki są oszacowane na poziomie 305 mln zł w 761milionowym budżecie miasta. Dochody w sumie to 180 mln, z czego 160 mln to subwencja oświatowa. To pokazuje skalę problemu. Na przełomie ostatniego dziesięciolecia szczególnie drastyczny jest spadek uczniów w sosnowieckich szkołach. W ciągu ostatnich czterech lat ubyło 3,5 tys. uczniów. To zmusiło samorząd do zastanowienia się, co dalej. Czyteniewielkieoszczędności w skalijednegoroku,czylizaled- wieokoło 2,5mlnzł,toniejest Do woja marsz! W dniach 6 lutego – 9 marca oraz 19-30 marca w Sosnowcu przy ul. Rzeźniczej 12 (pok. nr 4) od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-15.00 przeprowadzona zostanie kwalifikacja wojskowa ObOWiązKOWi zgłOszeNiA się dO KWAlifiKAcji WOjsKOWej POdlegAją mężczyźNi: a) urodzeni w 1993 roku; b) urodzeni w latach 1988 – 1992, którzy nie posiadają określonej zdolności do czynnej służby wojskowej; c) osoby urodzone w roku 1991 -1992, które: – zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie, ze względu na stan zdrowia, za czasowo niezdolne do czynnej służby wojskowej, jeżeli okres tej niezdolności upływa przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej, – zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie, ze względu na stan zdrowia, za czasowo niezdolne do czynnej służby wojskowej, jeżeli okres niezdolności upływa po zakończeniu kwalifikacji wojskowej, i złożyły w trybie art. 28 ust. 4 i 4b ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polski, wnioski o zmianę kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej, – zostały uznane, ze względu na stan zdrowia, za zdolne do czynnej służby wojskowej złożyły, w trybie art. 28 ust. 4b ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obo8 wiązku obrony Rzeczypospolitej Polski, wnioski o zmianę kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej, jeżeli nie zostały przeniesione do rezerwy. dO KWAlifiKAcji WOjsKOWej Wzy WA się KObiety: urodzone w latach 1988– 1993 posiadające kwalifikacje przydatne do czynnej służby wojskowej oraz kobiety pobierające naukę w celu uzyskania tych kwalifikacji, które w roku szkolnym lub akademickim 2011/2012 kończą naukę w szkołach lub na uczelniach medycznych i weterynaryjnych oraz na kierunkach psychologicznych albo będące studentkami lub absolwentkami tych szkół lub kierunków, o których mowa w § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 marca 2010 r. w sprawie wskazania grup kobiet poddawanych obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej (Dz. U. Nr 54, poz. 321). Do stawienia się kwalifikacji wojskowej wzywa się osoby, które ukończyły 18 lat i zgłosiły się do Wojskowego Komendanta Uzupełnień w Będzinie do ochotniczego pełnienia czynnej służby wojskowej, jeśli nie posiadają określonej zdolności do czynnej służby wojskowej. U za wysokacena,którąmusząponieśćuczniowie,pracownicyszkołyi rodzice? To dopiero początek oszczędzania w oświacie i w innych sferach. Każdy dyrektor szkoły i innej miejskiej placówki, powinien sobie zdawać sprawę, że musi oszczędzać i w każdej placówce można te oszczędności wypracować. Tymczasem, jaką sytuację zastaliśmy w szkołach podczas naszej wizyty? Działające w pełnej mocy grzejniki, wysoka temperatura w szkołach i otwar te okna. Z prostych wyliczeń wynika, że oszczędności są możliwe w każdej szkole i chociaż na obecną chwilę trudno je oszacować, to jednak będą one znacznie większe niż te, które szacowane są w przypadku obecnych zaproponowanych rozwiązań. Zdajemy sobie sprawę, że oszczędności z tytułu tegorocznych ruchów restrukturyzacyjnych w oświacie, nie będą zbyt wielkie, tym bardziej że należy uwzględnić koszty dostosowania restrukturyzowanych obiektów do wrześniowego przyjęcia uczniów. Czyktóreśz planowanychrozwiązańpołączeniaszkółbudziPana największewątpliwości? Na pewno przeniesienie Szkoły Specjalnej, gdzie z jednej strony trzeba będzie przygotować budy- niepedagogicznychszkół.Będzie touderzeniew grupęnajsłabiejzarabiającą.Czyjestjakaśalternatywadlatychpracowników? Na razie toczą się dyskusje, będą uzgadniane szczegóły. Będą prowadzone rozmowy ze związkami zawodowymi i wszystkimi zainteresowanymi środowiskami. Zmiany nie mogą być przeprowadzane kosztem najbiedniejszych. nek przy ul. Suchej na przyjęcie uczniów, a z drugiej strony nastąpi eliminacja Szkoły Zawodowej, która znajdzie się w szkole przy ul. Hubala Dobrzańskiego. Wątpliwości budzi także zmiana lokalizacji Gimnazjum nr 15 przy ul. Ostrogórskiej i włączenie do Zespołu Szkół Elektronicznych i Informatycznych przy ul. Jagiellońskiej ze względu na warunki lokalowe, konieczność remontu i połączenie gimnazjalistów z uczniami szkoły ponadgimnazjalnej. Jest zapewnienie, że remont zostanie przeprowadzony, więc mamy nadzieję, że uczniowie, rodzice i pracownicy szkoły będą zadowoleni. Jakkształtujesiębudżetowaprzyszłośćmiastana najbliższelata? W obecnym roku, przynajmniej w budżecie, tego kryzysu jeszcze nie widać. Niepokoi mnie jednak strona dochodowa, która jest utrzymana na bardzo wysokim poziomie i są poważne wątpliwości, czy uda się ją zrealizować. 145 mln zł ma zostać przeznaczonych na inwestycje w roku bieżącym. Jednak już w następnych latach wydatki na inwestycje szacowane są na poziomie poniżej 40 mln zł, co musi budzić niepokój. Na razie są to prognozy i być może sytuacja ulegnie znaczącej poprawie czego z pewnością życzą sobie zarówno samorządowcy, jak i mieszkańcy naszego miasta. Dziękujęza rozmowę. Łączenieszkółprzyniesielikwidacjęokoło 60etatówpracowników Rozmawiała: Sylwia Kosman Ostatnie trzy działki w Sosnowcu oferuje na sprzedaż Podstrefa Sosnowiecka-Dąbrowska Sprzedają i pomagają Ponad 4100 osób pracuje w firmach, funkcjonujących na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ulokowanych w Sosnowcu. Dwanaście przedsiębiorstw z kapitałem polskim lub zagranicznym zainwestowało w sumie ponad miliard złotych w budowę i rozwój swoich zakładów. Prawie wszystkie z 95 hektarów w mieście zostały już sprzedane i zagospodarowane. W obrębie Sosnowca „do wzięcia” zostały jeszcze tylko trzy ostatnie działki. Dwie działki o łącznej powierzchni wynoszącej około 11,2 ha przy ul. Mikołajczyka i trzecia, licząca około 3,5 hektara przy ul. Zaruskiego. Przyczym najprawdopodobniej ta trzecia zostanie w najbliższych tygodniach sprzedana w trybie przetargowym zainteresowanemu inwestorowi z południowej części Polski, który prowadzić będzie działalność wytwórczą w branży elektrotechnicznej. Atrakcyjna jest cena tej działki, bo wynosi około 20 zł za m2, ale inwestor będzie musiał wybudować fragment drogi dojazdowej, podczas gdy cena 1 metra kwadratowego oferowanej działki przy ul. Mikołajczyka kształtuje się w granicach około 90 zł za metr kwadratowy. Inwestorów przyciągają nie tylko ceny, ale także oferta sprzedaży działek uzbrojonych i spore ulgi podatkowe, obowiązujące przynajmniej do 2020 r., czyli na dzień dzisiejszy ostatniego roku funkcjonowania strefy. – W Sosnowcu mamy do zaoferowania ostatnie tereny inwestycyjne w strefie ekonomicznej przy ulicy Mikołajczyka. Po sprzedaży tych dwóch działek strefa w Sosnowcu będzie w pełni zagospodarowana. Cały czas prowadzimy rozmowy z potencjalnymi inwestorami, dlatego liczymy, że w ciągu najbliższych 2 lat powstaną tutaj kolejne zakłady i nowe miejsca pracy. Właścicielem tych dwóch działek jest Spółka Restrukturyzacji Kopalń. My, ze swojej strony prowadzimy działania marketingowe mające na celu doprowadzenie do sprzedaży tych nieruchomości zainteresowanym in- westorom – mówi Bartłomiej Leszczyński, specjalista ds. marketingu w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej S.A. Po przeprowadzonej transakcji pracownicy Strefy monitorują i wspomagają proces budowy zakładu, a po uruchomieniu działalności Strefa zaprasza do udziału w szkoleniach i konferencjach, wspomaga nabór pracowników i w razie zapotrzebowania, świadczy usługi szkoleniowe, jak również medyczne. Podstrefa Sosnowiecko-Dąbrowska jest jedną z czterech podstref w Katowickiej SSE. Swoim zasięgiem obejmuje Sosnowiec, Dąbrowę Górniczą, Częstochowę, Siewierz, Sławków, Siemianowice Śląskie, Zawiercie i Koniecpol. Składa się z 36 obszarów o łącznej powierzchni ponad 421 hektarów. Największą powierzchnią dysponuje Dąbrowa Górnicza, bo ponad 187 hektarami. Katowicka SSE S.A. została powołana na mocy rozporządzenia Rady Ministrów, wydanego w 1996 r. Jest spółką akcyjną, utworzą przez jednostki samorządu terytorialnego i Skarbu Państwa. Skupiła przede wszystkim tereny poprzemysłowe, wymagające rekultywacji, wybudowania infrastruktury drogowej i uzbrojenia technicznego. sk luty 2012 nr 2 rozmowy kuriera – Jako chyba jedyny człowiek w Polsce obejrzałem „Mur” – mówi Ireneusz Łęczek Tajemniczy sosnowiecki „MUR” Rozmowa z Ireneuszem Łęczkiem, dziennikarzem, regionalistą Skądu Pana zainteresowaniefilmem„Mur”,któryw Polscenie wszedłna ekrany? Ponad 30 lat temu byłem świadkiem jak na sosnowieckich ulicach, amerykańsko–polska ekipa filmowa kręciła zdjęcia do filmu fabularnego „Mur”. Przed kamerami grali aktorzy poprzebierani w hitlerowskie mundury, prześladujący filmowych Żydów. W ten sposób powstawał film opowiadający sfabularyzowane dzieje warszawskiego getta, od utworzenia, przez powstanie, do likwidacji. Dlaczegofilmkręconybyłw Sosnowcu? Jak mi powiedział niegdysiejszy szef Komitetu ds. Radia i TV Maciej Szczepański, zresztą rodowity sosnowiczanin, nasze miasto nadawało się szczególnie jako miejsce plenerów, ze względu chociażby na wyburzanie starych zabudowań Środuli pod nowe osiedle. Można było zatem niskim kosztem nakręcać z rozmachem sceny walk w getcie. Jako chyba jedyny człowiek w Polsce, po wielu uporczywych zabiegach obejrzałem na domowym telewizorze „Mur”, w angielskiej wersji językowej, gdyż polska wersja nie istnieje. Kopii filmu nie ma Filmoteka Narodowa, ani TVP. Udało mi się sprowadzić płytę z nagraniem z USA. Tamże w lutym 1982 roku odbyła się premiera dzieła. JakiebyłyPana wrażeniapo projekcji? Wstrząsające. Po pierwsze ze względu na przejmującą fabułę uwypukloną solidną amerykańską robotą filmową, po drugie z powodu sosnowieckich plenerów. Na filmie można bez trudu rozpoznać ulicę Dekerta, Kołłątaja, Staszica... Dlaczego„Mur”,filmo Polsce,nakręconyw Polsceprzy udzialepol- Scena nakręcona przy ulicy Staszica, torowisko linii tramwajowej 24. Po lewej stronie nieistniejące już dziś budynki FAKOPU skichtwórców,nigdyniewszedł na polskieekrany? To splot różnorakich przyczyn. Wiele o nich mówi mail przesłany mi przez znakomitego reżysera Jerzego Antczaka, współtwórcę filmu. CostwierdziłAntczak? Opowiem o tym przed projekcją filmu w sali „Parnassos” Biblioteki Śląskiej w Katowicach. Kiedytobędzie? Na początku marca, ponieważ wte dy mija ko lej na rocz ni ca utworzenia w 1943 roku getta w Sosnowcu, właśnie na Środuli, która zagrała w filmie o warszawskim getcie. Dokładne informacje o dacie i godzinie projekcji pojawią się na stro nach in ter netowych Bi bliote ki Ślą skiej oraz sosnowieckiego Centrum Edu ka cji i Wychowa nia Mło dzie ży KA NA. Sze fowie owych instytucji, prof. Jan Malicki oraz Magdalena Kielska, Scena nakręcona przy ulicy Dekerta są wraz ze mną organizatorami pierwszego i być może jedynego po ka zu w Pol sce ta jem ni czego „Muru”. Specjalnie na tę oka zję przygotowa na zo sta ła polska wersja językowa w for mie napisów. Kimbylitwórcyfilmu? To pierwszy garnitur amerykańskiej sztuki filmowej. Reżyserował Robert Markowitz. Scenariusz napisał Millard Lampell. Grali między innymi: Tom Conti, Lisa Eichhorn, Gerald Hiken, Eli Wallach, Rossana Arquette, Robert Blos son, Ra chel Ro berts. Polscy aktorzy: Jerzy Moes, Elż bieta Zającówna, Szy mon Szurmiej, zagrali role drugoplanowe. Podczas podążania tropem ta jemniczego „Muru” od nalazłem w Katowicach II scenografa Jana Żelawskiego, którego już zaprosiłem na marcową projekcję. Dziękujęza rozmowę. Rozmawiał: Władysław Mroziński Komorników więcej niż kibiców, ale damy radę O sytuacji piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec rozmawiamy z prezesem klubu Leszkiem Baczyńskim Staramaksymamówi,żeniewchodzisię dwarazydo tejsamejrzeki.Tymczasem Panjużpo raztrzeciobjąłprezesuręw piłkarskimZagłębiu.Patrzącz perspektywy ostatnichmiesięcywartobyło?PrzejąłPan klubw bardzotrudnejsytuacji,zwłaszcza finansowej.Jakbytegobyłomałopiłkarze takżenierozpieszczalii przed rundąwiosennądrużyna z Sosnowcazamykatabelę II ligizachodniej. Zagłębie to moja miłość. Temu klubowi nigdy nie odmawiałem i w tym przypadku stało się podobnie. Pracowało się w gorszych czasach gdy nie było nas stać nawet na sznurówki. Zwrócono się do mnie z pytaniem czy pokieruję klubem, radni i prezydent mi zaufali, dlatego podjąłem się wyzwania po raz kolejny. Obrazowo rzecz ujmując pacjent, czyli Zagłębie jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Reanimacja za nami. Mimo problemów z nadzieją patrzę w przyszłość, zresztą ci, którzy mnie znają wiedzą, że jestem z natury optymistą. Kiedybędziemożna powiedzieć,żeklub wyszedłna prostą? W momencie gdy spłacone zostaną wszystkie długi. Sięgają one trzech, czterech lat. Pamiętajmy o odsetkach, one w dużej mierze nas najbardziej prześladuluty 2012 nr 2 ją. Z wieloma podmiotami, jak również zawodnikami czy trenerami się dogadaliśmy, inni weszli na drogę sądową. Pewne sprawy udało się wyprostować, oczywiście nie stałoby się tak gdyby nie pomoc miasta, które po kolejnych podwyższeniach kapitału ma tutaj decydujące zdanie. Ostatnie pół roku było dla nas bardzo trudne, z każdym dniem zaskakiwały nas informacje dotyczące przeszłości i powstałych w ubiegłych latach zaległości. My jednak nie załamaliśmy rąk, tylko podciągnęliśmy rękawy i zabraliśmy się do pracy. Część zaległości, czym zresztą zaskoczyliśmy urzędników, została spłacona. Wciąż jednak nie możemy się uwolnić od komorników, deptamy w długach z przeszłości. Można powiedzieć, że jesienią więcej było komorników niż kibiców, ale damy radę. Gdybym nie wierzył, że coś uda się zrobić, to by mnie tutaj nie było. W przeszłościdrobnisponsorzywspierali klub,słynąłPanz tego,żeniemalod każdegopotrafiłwysupłaćjakiśgroszdlaklubu.TerazwprowadzaPansystemkart,którymabyćformądofinansowaniaZagłębia. Efektmożebyćpodobnyjakprzed laty? Wierzę, że tak. Wciąż jest wiele osób, które nie odwracają się od Zagłębia. Na pewno nikomu nie popuszczę Też mnie to boli, ale mamy taki a nie inny trend. Praca zmłodzieżą to wciąż mój priorytet, przejęliśmy pięć kolejnych grup młodzieżowych, chcemy skupić wszystko podnaszymi skrzydłami. Zapewniam, że jeszcze o naszych wychowankach usłyszymy. Potrzeba jednak trochę czasu, aby to odbudować. To proces długofalowy, zdnia nadzień nic nie da się zrobić, dlatego też narazie musimy liczyć napiłkarzy zzewnątrz. (śmiech). Łatwo zbyć się nie dam. O pomoc pytam i proszę każdego, komu los tego klubu leży na sercu. Sytuacjafinansowasprawiła,żejesienią kadrabyłatakaa nieinna,szansęgrydostalipiłkarze,którzyw niektórychprzypadkachniedoroślido gryna tympoziomie.Sąoczywiścietacy,którzysięwypromowalijakAdamMójta,PatrykStefański czyRafałJankowski,alewszystkichich możeciestracić. Jankowski jest z nami cały czas, myślę, że jednak wiosną będzie grał u nas. Kilku graczy się wypromowało, skoro im się udało to myślę, że następcy też wykorzystają szansę i pokażą się z jak najlepszej strony. Cały czas penetrujemy rynek. Chcemy zbudować zespół z charakterem. Pieniądze to nie wszystko. My ich nie mamy w nadmiarze, ale myślę, że wiosną zobaczymy drużynę, która uratuje II ligę. Takczarnegoscenariuszajakostatnie miejscew tabelipo rundziejesiennejchybaPanniezakładał? Inaczej to miało wyglądać, liczyliśmy, że kilku doświadczonych graczy to pociągnie, ale los nas w tej kwestii nie oszczędził. Dawid Skrzypek, Tomek Łuczywek, Marcin Lachowski – wszyscy oni mieli problemy zdrowotne, do tego doszła przeciągająca się kontuzja Wijasa. Grę musieli ciągnąć inni, nie zawsze wyglądało to tak jak być powinno. Trzeba jednak szukać pozytywów. Przecież jesienią byliśmy jedną z najskuteczniejszych drużyn. Wiosną trzeba poprawić grę obronną i będzie dobrze (śmiech). Kiedyśmotoremnapędowymbyliwychowankowie.Dziśtrudnosobiewyobrazićjedenastkęzłożonąz samychgraczywywodzącychsięz Sosnowca. Dobrawiadomośćtopowrótkibicówi porozumieniezawartemiędzystowarzyszeniami. NiemachybanicgorszegoniżpustyStadionLudowypodczasligowychspotkań. Liczymy, że wiosną Stadion Ludowy ponownie zatętni życiem, wróci doping, którego nasi młodzi piłkarze tak bardzo potrzebują. Naprawdę, nie ma tutaj przesady, ale w rundzie rewanżowej będziemy musieli mieć dwunastego zawodnika, by sprostać wyzwaniom, jakie stoją przed nami. Zagłębieutrzymasięw II lidze? Nie ma innego rozwiązania. Ja w to wierzę! Dziękujęzarozmowę. Rozmawiał: Krzysztof Polaczkiewicz 9 historia STRUG Andrzej wł. Tadeusz Gałecki (1871-1937), pisarz i publicysta Urodził się 28 listopada 1871 r. w Lublinie, w rodzinie szlacheckiej o silnie zakorzenionych tradycjach patriotycznych. Studiował w Instytucie Rolniczo – Leśnym w Puławach. Za nielegalną działalność polityczno – oświatową był więziony w Cytadeli warszawskiej (1895) i zesłany na Sybir (1897-1900). Uczestniczył w rewolucji 1905-07 r., a po jej klęsce przebywał w Paryżu. W 1908 r. związał się z Polską Par tią Socjalistyczną (PPS) – Frakcją Rewolucyjną. Podczas I wojny światowej walczył w Legionach Polskich i działał w Polskiej Organizacji Wojskowej. W niepodległej Polsce reprezentował lewe skrzydło PPS. W latach 1928-30 był senatorem z listy PPS. Zajmował zdecydowanie opozycyjne stanowisko wobec rządów sanacji. W 1933 demonstracyjnie odmówił przyjęcia członkostwa Polskiej Akademii Literatury. Działał w Lidze Obrony Praw Człowieka i Obywatela (LOPCziO), od 1934 r. jako prezes w polskim ruchu masońskim (1922 – 25 Wielki Mistrz Loży) i Międzynarodowej Organizacji Pomocy Rewolucjonistom (członek Komitetu Centralnego od 1937). Należał do współzałożycieli Związku Zawodowego Literatów Polskich, w którym dwukrotnie pełnił funkcję prezesa. W swoich utworach ukazywał heroizm bojowników rewolucji 1905-7 r., powikłania moralne i psychologiczne walki rewolucyjnej (Ludzie podziemi, Dzieje jednego pocisku i in.), walkę zbrojną o niepodległość i jej tradycje (Ojcowie nasi, Odznaka za wier ną służbę i in.), wyrażał rozczarowanie wobec społeczno – politycznej rzeczywistości niepodległej Polski (Pokolenie Marka Świdy i in.) oraz ostrzegał przed niszczącymi skutkami wojny (Żółty krzyż i in.). 21 maja 1927 r. sosnowiecka Rada Miejska przyznała mu honorowe obywatelstwo Sosnowca i miejską nagrodę literacką. Jako członek LOPCziO bywał w Sosnowcu w latach 30. Zmarł 9 grudniu 1937 r. w Warszawie. W Sosnowcu Andrzej Strug jest patronem ulicy w pobliżu ronda Ludwik. Kolumnę opracował: Michał Węcel 10 Historia teatru cz. II W końcu 1928 r. socjalistyczne władze Sosnowca przekazały placówkę teatralną do dyspozycji Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych. Utworzono Teatr Robotniczy, w którym przedstawienia pod kierunkiem Adama Polewki, pisarza z Krakowa, i Stanisława Walickiego, aktora, przygotowywali amatorzy. Początkowo ożywił on regionalny ruch teatralny. Duży rozgłos uzyskała napisana przez Polewkę sztuka Sacco i Vanzetti, zrealizowana w sposób nowatorski. Trudny reper tuar i nadmierny dydaktyzm płynący ze sceny szybko jednak zniechęciły widzów. Idea teatru robotniczego ostatecznie upadła, gdy po kolejnych wyborach samorządowych socjaliści utracili przewagę w Radzie Miejskiej. W połowie 1930 r. teatr wydzierżawił Roman Tański (wł. Śmietański), aktor i reżyser, członek sosnowieckiego zespołu w latach 1923–1925. Kierował teatrem w wyjątkowo trudnym okresie kryzysu gospodarczego (1930–1933). Z powodu kłopotów finansowych realizował mało ambitny, przeważnie rozrywkowy repertuar. Za jego kadencji w Sosnowcu gościnnie występowali znani polscy akto- rzy: Karol Adwentowicz, Junosza Stępowski, Loda Halama, Chór Dana z Mieczysławem Foggiem, Eugeniusz Bodo. W lipcu 1933 r. władze miejskie wydzierżawiły budynek Towarzystwu Przyjaciół Teatru, które powierzyło kierowanie sceną Jerzemu Gołaszewskiemu i Edmundowi Szafrańskiemu. Od lipca 1934 do marca 1938 r. sosnowiecki teatr prowadził sam J. Gołaszewski, znany aktor Teatru Miejskiego w latach 1931–1932. Wspierany przez Towarzystwo i komisję artystyczną, z udziałem Konstantego Ćwierka i Witolda Wyspiańskiego, podejmował z powodzeniem ambitny repertuar klasyczny i współczesny. Zdołał osiągnąć, zwłaszcza w początkowych sezonach, wysoki poziom artystyczny przedstawień. Obok sztuk dramatycznych realizował również spektakle muzyczne. Do osiągnięć dyrekcji zaliczyć należy przygotowywanie specjalnych spektakli dla dzieci i młodzieży szkolnej. Próbowano także zachęcić do odwiedzania teatru ubogie warstwy ludności, organizując w poniedziałki tanie przedstawienia i obniżając ceny biletów (należały one do najtańszych w Polsce). Wznowiono przedstawienia wyjazdowe – zespół teatru występował w miastach Zagłębia i Śląska, bywał także w Kielcach. W tym okresie coraz częściej używano nazwy Teatr Zagłębia. Jak poprzednio, na sosnowieckiej scenie gościli znani artyści: Hanka Ordonówna, Adolf Dymsza, Eugeniusz Bodo, Franciszek Brodniewicz. Po ustąpieniu J. Gołaszewskiego w końcu sezonu 1938 r. w Sosnowcu odbywały się spektakle przygotowywane przez zespoły aktorskie „Reduty” z Warszawy, Teatru Kameralnego z Częstochowy, Operetki Warszawskiej, Teatru Wielkiego z Poznania oraz Teatru Wielkiego z Torunia. Ostatnim dyrektorem teatru przed wybuchem II wojny światowej był popularny aktor pochodzący z Sosnowca – Kazimierz Vorbrodt. Podczas jego kadencji w nocy z 17 na 18 stycznia 1939 r. wybuchł w teatrze pożar spowodowany zwarciem przewodów elektrycznych. Spłonęły scena, strych, część dachu i dekoracje. Remont budynku trwał 7 tygodni. Przedstawienia przeniesiono do pomieszczeń zastępczych. Aktorzy występowali ponadto w spektaklach wyjazdo- wych – w miastach i osiedlach Zagłębia. Kolejny sezon pod kierunkiem Vorbrodta miał się rozpocząć 2 września 1939 r. premierą „Zaczarowanego koła” Lucjana Rydla. Wybuch wojny przerwał działalność artystyczną polskiego zespołu. Jego miejsce zajęły zespoły niemieckie, a ich przedstawienia nie były dostępne dla Polaków. Po zakończeniu działań wojennych już od pierwszego przedstawienia teatr cieszył się zainteresowaniem widzów i spontanicznym poparciem społecznym. Sponsorami „Teatru Miejskiego” były przede wszystkim polskie strefy kupieckie i rzemieślnicze odradzające się w Sosnowcu po 1945 roku. Teatr znalazł się wówczas w patriotycznym nurcie obywatelskim Polskiej Partii Socjalistycznej, opozycyjnym wobec Polskiej Partii Robotniczej. Jednak z biegiem czasu podzielił los całego regionu, który został wytłumiony pod względem kulturalnym i społecznym. 31 sierpnia 1948 r. zlikwidowano „Teatr Miejski” w Sosnowcu, by dopiero pod presją społeczną, po 7 latach otworzyć go znowu, w lipcu 1955 r. cdn. SZAFER Władysław (1886 – 1970) botanik, naukowiec Urodził się 23 lipca 1886 r. w Sosnowcu. Gimnazjum ukończył w Rzeszowie, gdzie przyrody uczył go prof. Wilhelm Friedberg, przyszły profesor geologii i paleontologii na uniwersytetach w Poznaniu i Krakowie. Na studia w dziedzinie botaniki udał się do Wiednia. W 1909 r. ogłosił swoją pierwszą pracę naukową zainspirowaną podróżą w Alpy i do krajów adriatyckich: „O zadaniach i celach geografii roślin”. Rok później został asystentem profesora Mariana Raciborskiego we Lwowie. Doktoryzował się, a następnie wyjechał do Wiednia i Monachium na dalsze studia. Po powrocie objął katedrę botaniki w Wyższej Szkole Leśnej we Lwowie. Tytuł profesora otrzymał w 1912 r., w wieku 26 lat. Od 1918 r. pracował na Uniwersytecie Jagiellońskim; w latach 1936 – 38 jako jego rektor. Funkcję tę pełnił również podczas okupacji hitlerowskiej na konspiracyjnym UJ. Był członkiem Polskiej Akademii Umiejętności (od 1920) i Polskiej Akademii Nauk (od 1952). W 1952 r. założył Zakład Ochrony Przyrody PAN w Krakowie oraz Instytut Botaniki PAN. Do 1961 r. kierował obu placówkami. Upowszechnił w kraju nową dyscyplinę tzw. fitosocjologię, naukę o zbiorowiskach roślinnych. Metodą tą zbadał roślinność Tatr. Prowadził badania nad florą kopalną, w szczególności pleistoceńską. Stworzył polską szkołę paleobotaniczną. Był autorem prac z florystyki, geografii roślin, fitosocjologii i paleobotaniki; współautorem i redaktorem wielu dzieł, m.in. „Flora polska” (1919-60), „Szata roślinna Polski” (1959, 1972). Rozwijał również działalność naukową i popularyzatorską w zakresie ochrony przyrody. Od 1919 r. działał w Państwowej Radzie Ochrony Przyrody jako jej przewodniczący. Był współtwórcą listy gatunków roślin chronionych. Zainicjował i uzasadnił naukowo tworzenie parków narodowych. Zmarł 16 listopada 1970 r. w Krakowie, gdzie pochowany został na Cmentarzu Rakowickim. W Sosnowcu ten wybitny botanik jest patronem niewielkiej uliczki usytuowanej pomiędzy Dańdówką a Klimontowem. luty 2012 nr 2 jubilaci 13 stycznia w Pałacu Schoena odbyły się uroczystości jubileuszowe 54 par z okazji 50-lecia i 60-lecia pożycia małżeńskiego. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele władz miasta: Prezydent Kazimierz Górski i Zastępcy Prezydenta: Agnieszka Czechowska-Kopeć i Zbigniew Szaleniec oraz kierownik USC Arkadiusz Trzuskowski i zastępca kierownika USC - Barbara Tkacz Foto Design SebKam Jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego obchodzili Państwo: Wiesław i Irena Bilscy, Waldemar i Regina Błaszkiewiczowie, Czesław i Lidia Borucińscy, Mieczysław i Krystyna Chwalba, Czesław i Wanda Czyżowie, Witold i Barbara Dzęcioł, Adam i Helena Gawron, Jerzy i Maria Gądek, Ryszard i Zofia Gruszczyńscy, Marian i Franciszka Harasim, Stanisław i Lidia Januś, Jerzy i Irena Gałczyńscy. 60-lecie pożycia małżeńskiego obchodzili Państwo: Marian i Henryka Kluczny, Ryszard i Teresa Wiewiórowie, Marian i Halina Wróblewscy. Jan i Krystyna Jewiarz, Edward i Leokadia Juszczykowie, Eugeniusz i Anna Kaczmarczykowie, Ryszard i Elżbieta Kałuża, Andrzej i Leokadia Kiełb, Franciszek i Helena Krawiec, Włodzimierz i Anna Kuśmierscy, Roman i Helena Lesiakowie, Bonifacy i Helena Ławikowie, Józef i Grażyna Majchrzakowie, Lucjan i Wanda Mirowscy, Kazimierz i Ewelina Pełka. 60-lecie pożycia małżeńskiego obchodzili Państwo: Eugeniusz i Janina Muszyńscy, Tadeusz i Janina Wiśniewscy oraz Marcin i Władysława Mirek. Stanisław i Wanda Puławscy, Witold i Teresa Pyrek, Tadeusz i Beniamina Rulińscy, Henryk i Zofia Skwarczyńscy, Stanisław i Zdzisława Sowa, Jan i Henryka Surowieccy, Grzegorz i Leokadia Ślęzakowie, Janusz i Urszula Walczakowie, Zdzisław i Irmina Zienterscy, Józef i Antonina Trzópek, Józef i Eugenia Mołdysz, Włodzimierz i Janina Kluń, Stefan i Helena Grabowscy, Jerzy i Magdalena Nizińscy, Czesław i Anna Keller, Józef i Helena Rok, Pani Waleria Rejek. 60-lecie pożycia małżeńskiego obchodzili Państwo: Jerzy i Marianna Rodek. Microsoft IT Academy Advanced w Zespole Szkół Elektronicznych i Informatycznych Zespół Szkół Elektronicznych i Informatycznych jako pierwsza szkoła ponadgimnazjalna w województwie śląskim i 13 w Polsce podpisała umowę z firmą Microsoft mającą na celu współpracę w obszarze edukacji związanej z nowoczesnymi technologiami informatycznymi. Dzięki przystąpieniu do programu szkoła uzyskała dostęp do publikacji oraz materiałów szkoleniowych firmy Microsoft. firma microsoft prowadzi szkolenia z czterech głównych zakresów, tj.: * systemów operacyjnych (Windows XP, Vista, 7, 2003, 2008); * produktów Microsoft (Exchange, ISA, Share Point Server, BizTalk, itp.); * baz danych (SQL Server 2005, 2008); * programowania (C++ – Visual Studio, C#, NET, Visual Basic). luty 2012 nr 2 Nowe pracownie w Zespole Szkół Projektowania i Stylizacji Ubioru 26 stycznia w Zespole Szkół Projektowania i Stylizacji Ubioru odbyło się uroczyste otwarcie pracowni komputerowej i językowej przyznanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, będących nagrodami za zajęcie pierwszego miejsca w ogólnopolskim konkursie „Lider Edukacji Zawodowej” Zaproszeni goście mogli zobaczyć lekcje pokazowe – z zakresu materiałoznawstwa i językową – z wykorzystaniem najnowszego sprzętu multimedialnego. Drugą część uroczystości stanowiło spotkanie pod hasłem „Moda – pasja, misja, profesja”. W programie odbyły się konsultacje maturzystów z Jerzym Antkowiakiem. – Wybitny kreator mody zapoznał się z projektami najnowszej kolekcji przygotowywanymi przez uczennice. Podczas indywidualnych rozmów z autorkami, projektant służył doradztwem i sugestiami, których efekty będziemy mieli okazję oglądać podczas planowanego na 30 marca dorocznego Święta Szkoły. Zaproszeni goście mieli również okazję zobaczyć pokaz kolekcji młodego, obiecującego projektanta Kamila Sobczyka, promujący wchodzącą na polski rynek markę odzieżową Zoe Lavere – powiedziała dyrektor szkoły Elżbieta Czernik. Duże zainteresowanie wśród młodzieży gimnazjalnej i rodziców wzbudziło również autorskie wystąpienie krytyka mody, redaktor naczelnej „Rynku Mody” – Hanny Gajos pt. „Moda – pasja, misja profesja. Dlaczego warto być zawodowcem w wybranej dziedzinie mody”. – Autorka podkreśliła tu znaczenie mody jako misji dającej możliwość rozwijania pasji oraz potrzebę kształcenia w tym kierunku. Zorganizowane spotkanie pokazało, że połączenie dwóch niezbędnych czynników: pasji i nowoczesnych technologii otwiera przed twórcami nieograniczone możliwości kreowania mody, która jest sztuką odkrywania wciąż nowych rzeczy – dodała dyrektor Czernik. KP reklama W ramach szkoleń uczestnicy otrzymują autoryzowane materiały firmy Microsoft (wersje papierowe lub elektroniczne) oraz wersje produktu, którego dotyczy szkolenie. Uczestnicy kursów otrzymują również dostęp do materiałów szkoleniowych na serwerach Microsoft. Fakt odbycia szkolenia jest potwierdzony cer tyfikatem ukończenia kursu. W obrębie każdego z tych obszarów proponuje się szereg szkoleń, które stopniują poziom wiedzy i trudności oraz pozwalają osiągnąć wyższe stopnie certyfikacji. W ramach programu IT Academy Advanced uczniowie szkoły otrzymują bezpłatny dostęp do oprogramowania firmy Microsoft. Szczegółowe informacje dostępne są nastronie www.itacademy.zse.edu.pl. KP 11 miasto „PLAKAT MUSI ŚPIEWAĆ” Foto Muzeum Uczeń LO Plater błysnął w teście wiedzy ekonomicznej Najlepsze życzenia 19 grudnia ubiegłego roku swoje 100. urodziny obchodziło dwóch szanownych sosnowiczan: ARC Tytuł wystawy nawiązuje do wypowiedzi mistrza – Jana Lenicy z 1966 roku: „Sztuka plakatu zbliża się (…) najbardziej do jazzu: wszystko polega na umiejętności zagrania cudzego tematu „po swojemu”, (…) ożywienia go własnym duchem, zagrania go tak, aby podstawowy motyw wyczuć można było uchem (…). Bo co tu ukrywać, plakat musi śpiewać! I na pytanie, co ważniejsze: oko czy mózg, odpowiadam ucho. Najważniejsze jest UCHO!”. Wystawa ze zbiorów Muzeum Narodowego w Poznaniu jest wyborem 200 prac. Stanowi próbę prześledzenia rozwoju sztuki plakatowej na przestrzeni ponad stu lat, począwszy od końca XIX wieku i narodzin we Francji samodzielnego gatunku – plakatu artystycznego, aż po realizacje pochodzące z pierwszej dekady XXI wieku. Plakat żywiołowo rozwijający się w ciągu swej historii i niezmiernie wzbogacający własny język wypowiedzi zyskał ogromną siłę oddziaływania daleko wykraczającą poza jego czysto utylitarną funkcję – nośnika komunikatu od zleceniodawcy do odbiorcy. Stał się środkiem wyrazu treści bardziej złożonych, świadomie niejednoznacznych w odczycie i posiadających wiele pokładów interpretacyjnych, a nade wszystko noszących wyraźnie osobiste piętno artysty. Wśród zgromadzonych na wystawie prac pojawiają się nazwiska takich wczesnych twórców plakatu jak Alfons Mucha, czołowi przedstawiciele niemieckiego Jugendstilu: Peter Behrens, Thomas Theodor Heine i Secesji Wiedeńskiej: Gustav Klimt, Koloman Moser, twórcy polskiego plakatu przedwojennego Juliusz Norblin i Tadeusz Gronowski. Drugą połowę XX wieku reprezentują prace ar tystów wywodzących się z ośrodków twórczych, które w tym czasie wypracowały własny język przekazu graficznego – plakaty szwajcarskie, japońskie, francuskie i niemieckie oraz przykłady znakomitych realizacji przedstawicieli polskiej szkoły plakatu jak chociażby Henryka Tomaszewskiego, Jana Lenicy, Waldemara Świerzego, Jana Młodożeńca. Niewątpliwą ozdobą kolekcji są pojedyncze dzieła Adolphe’a Mourona Cassandre’a – jednego z najwybitniejszych twórców w dziejach plakatu, Joana Miró, Andy’ego Warhola, Salvadora Dali. Wystawa jest czynna do 10 marca 2012 roku. Serdecznie zapraszamy. U 12 Mikołaj Skorupa, uczeń klasy o rozszerzeniu matematyczno-informatycznym II Liceum Ogólnokształcącym im. E. Plater w Sosnowcu, reprezentujący województwo śląskie w ogólnopolskim finale pretestów „Wielkiego Testu Wiedzy Ekonomicznej” organizowanym przez Telewizję Polską S.A. i Narodowy Bank Polski zajął drugie miejsce, a następnie w ogólnopolskim finale tego konkursu, w którym zmierzyli się mieszkańcy całej Polski w różnym wieku, był trzeci. Celem tego przedsięwzięcia jest popularyzacja tematyki ekonomicznej wśród młodych ludzi wkraczających w dorosłość, podnoszenie świadomości społecznej w tym zakresie, wzbudzenie zainteresowania wiedzą ekonomiczną. Znajomość zagadnień i problemów ekonomicznych jest bardzo ważnym elementem i warunkiem funkcjonowania każdego człowieka w dzisiejszej rzeczywistości. Dlatego do udziału w projekcie zostali zaproszeni uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, którzy powinni być świadomi, że zdarzenia globalne o charakterze ekonomicznym przekładają się na ich indywidualną sytuację finansową teraz i w przyszłości. Współorganizatorem pierwszego etapu jakim były pretesty w wybranych kilku miastach Polski, w tym w Sosnowcu, był Zespół Szkół Ekonomicznych naszego miasta. W sosnowieckim „Ekonomiku” spotkali się uczniowie ze szkół województwa śląskiego. Mikołaj Skorupa okazała się w tej batalii bezkonkurencyjny, pokonał konkurentów z innych szkół ponadgimnazjalnych województwa śląskiego i uzyskał nominację do reprezentowania naszego województwa w finale ogólnopolskim. Odbył się on 17 stycznia w Hotelu Marriott w Warszawie, w którym zmierzyło się 16 liderów ze wszystkich województw Polski. Nasz przedstawiciel potwierdził wysoki potencjał intelektualny i ze stratą jednego punktu do zwycięzcy zajął drugie miejsce. Tydzień później, 23 stycznia we Wrocławiu Mikołaj wziął Dzień Babci i Dziadka Integracyjne spotkania pokoleń z cyklu „Bez barier wieku” w Domu Seniora (Dom Pomocy Społecznej nr 2) przy ulicy Jagiellońskiej w Sosnowcu trwają nieprzerwanie od 2003 roku. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 18 odwiedzają pensjonariuszy kilka razy w roku. Dla ludzi w podeszłym wieku, często niepełnosprawnych, takie spotkania to ważny kontakt ze środowiskiem społecznym. Dzieci dzięki takim spotkaniom uczą się szacunku i cier pliwości do starszych, chorych, niepełnosprawnych, rozwijają swe umiejętności społeczne oraz wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka. Uczą się empatii. udział w ogólnopolskim finale Wielkiego Testu Wiedzy Ekonomicznej, w którym spisał się znakomicie, zajmując doskonałe trzecie miejsce. – Pytania w finale nie były zbyt trudne. Ekonomią interesują się od strony praktycznej, lubię zajmować się pieniędzmi, zarządzać tym co mam. Moi rodzice są z wykształcenia ekonomistami, być może gdzieś odziedziczyłem po nich smykałkę w tej dziedzinie. Szczerze powiedziawszy nie lubię uczyć się ekonomii z podręczników – mówi tegoroczny maturzysta, który na studia ekonomiczne się jednak nie wybiera. – Bardziej interesują mnie sprawy techniczne. Jeszcze nie podjąłem decyzji co dalej – dodaje Mikołaj. KP Razem raźniej II LO SP 18 20 stycznia odbyło się kolejne spotkanie najmłodszych z seniorami. Tym razem pod hasłem „Dzień Babci i Dziadka – z karnawałem w tle'”. Uczniowie zabrali ze sobą balony, serpentyny oraz karnawałowe stroje. I mimo nienajlepszych warunków atmosferycznych zawitali u seniorów. Dzieciaki długo przygotowywały się do występu. Nie zabrakło życzeń i wierszy. Wszyscy bawili się doskonale, wspólnie śpiewając znane seniorom piosenki. Pod koniec spotkania był czas na wpisanie się do kroniki, wspólne zdjęcia, rozmowy przy herbacie. Goście obiecali seniorom, że niebawem znowu się spotkają. U 20 stycznia w II LO im. E. Plater odbyła się zabawa karnawałowa dla wychowanków Zespołu Opiekuńczo-Wychowawczego nr 1 w Sosnowcu przygotowana przez Samorząd Uczniowski. Młodzież liceum zadbała o dobrą zabawę: maski karnawałowe, samodzielnie przygotowane przez uczniów, makijaż karnawałowy, inne atrakcje: taniec z balonami, taniec na gazecie, konkurs karaoke. Był poczęstunek: upieczone przez rodziców i uczniów ciasta, owoce, napoje. Współpraca obu placówek ma już długoletnią tradycję, w poprzednich latach młodzież liceum zorganizowała zabawę mikołajkową i paczki świąteczne. U Pan ADAM SZURMA urodził się w 1911 roku w Dziaduszycach (pow. Miechów). Miał ośmioro rodzeństwa. Od młodych lat pomagał w pracy na gospodarstwie. Od 1928 roku uczy się zawodu stolarza, co pozwala mu w późniejszym czasie na podjęcie pracy w tym zawodzie. W 1933 roku wcielony został do wojskowej służby w IV Pułku Legionów w Kielcach. W 1936 roku przeprowadza się do Sosnowca. W 1937 roku bierze ślub ze Stanisławą Gwiazdą z Zagórza. Mają dwoje dzieci. W sierpniu 1939 roku, gdy powołany jako rezerwista odbywa ćwiczenia wojskowe, zaskakuje Go II wojna światowa. Po kapitulacji niedaleko Lublina wraca do Sosnowca. Do 1977 roku Pan Adam pracuje jako stolarz u Pana Dubakowskiego w zakładzie przy ul. Limanowskiego. W 1984 roku umiera żona. Jubilat doczekał się czworo wnucząt i sześcioro prawnucząt. Pan JAN GOŁACKI urodził się w 1911 roku w Chełmie k. Lublina. Ojciec Hipolit Gołacki pochodził z Koprusy k. Końskich, a mama z Sosnowca. Rodzina ojca wywodziła się z rodu szlacheckiego. Po ukończeniu szkoły razem z kolegą przyjechał do Chełmna, gdzie założyli własną elektrownię. Zajmowali się także nagłośnieniem w kinie oraz oświetleniem w teatrze. Pan Jan był najstarszy z rodzeństwa: miał dwóch braci i dwie siostry, które już nie żyją. Po śmierci ojca, jako 16-letni chłopiec przyjeżdża z matką i rodzeństwem do Sosnowca, do kolegi ojca, który pracował w kopalni „Jerzy”, byłej kopalni „Niwka-Modrzejów”. Znajomy pomógł Panu Janowi załatwić pracę w kopalni, w której pracował do emerytury. Mama z rodzeństwem przeprowadziła się do Czeladzi. W 1942 roku Pan Jan bierze ślub z Henryką Krzywdą z Jęzora. W 1946 roku rodzi im się syn. Przez całe życie pasją Jubilata były motory i samochody. Należał do sekcji motorowej „Górnik Sosnowiec”. W latach 50. brał udział w rajdach i wyścigach motocyklowych zajmując pierwsze miejsca. W 1990 roku umiera ukochana żona. Jubilat doczekał się dwóch wnuczek, jednego prawnuka i dwóch prawnuczek. Obecnie Panem Janem opiekuje się jedyny syn. Z okazji pięknego Jubileuszu Szanownych Solenizantów odwiedziła zastępca prezydenta Sosnowca Agnieszka Czechowska-Kopeć, która złożyła Panu Adamowi i Panu Janowi życzenia w imieniu władz miasta. Do życzeń dołącza się również redakcja „Kuriera Miejskiego”. U Spotkanie z Sybirakami 14 stycznia w Szkole Podstawowej nr 18 odbyło się już po raz 17 opłatkowe spotkanie Związku Sybiraków. Niestety z roku na rok liczba osób uczestniczących w tej uroczystości maleje. Najmłodsza uczestniczka miała 52 lata, najstarsza 90. Podczas spotkania nie zabrakło wspomnień, wymiany doświadczeń, deklamacji wierszy, śpiewu kolęd i pieśni zesłańczych. Nie obyło się bez łez. W spotkaniu po raz kolejny uczestniczyły dyrektor szkoły Katarzyna ŁukaszewiczCholewa oraz sekretarka Marzena Jajeśniak, które w ubiegłym roku otrzymały Honorową Odznakę Sybiraka, jako wyraz uznania za długoletnią współpracę. U luty 2012 nr 2 sport Finał siedemnastych Halowych Mistrzostw Zagłębia im. Włodzimierza Mazura wewnętrzną sprawą sosnowiczan Lekkoatleci napiątkę Pamięci Włodka Pięć medali, w tym aż cztery złote to dorobek sosnowieckich lekkoatletów podczas rozegranych w Spale Halowych Mistrzostw Polki Juniorów i Juniorów Młodszych. W rywalizacji juniorów nie zawiódł Krzysztof Brzozowski. Kulomiot MKS-MOS Płomień wynikiem 20,62 m sięgnął po złoto, a jednocześnie poprawił dotychczasowy halowy rekord Polski o 21 cm. Na najwyższym stopniu podium stanął także Łukasz Gurtkiewicz, najszybszy w biegu na 1500 m. Nasz zawodnik pokonał ten dystans w czasie 3:55,91 s. Złoto wywalczył również Marek Brzeziński w skoku w dal. Rezultat 7,21 m to jego nowa „życiówka”. Z najcenniejszego kruszcu cieszyła się także Joanna Kijanka, która triumfowała w konkursie pchnięcia kulą z wynikiem 14,60 m. Dorobek naszych lekkoatletów uzupełnia brąz Jacka Kabacińskiego w biegu na 3000 m. Czas zawodnika Płomienia to 36,09 s. KP Piłkarze Czarnych zwycięzcą XVII Halowych Mistrzostw Zagłębia im. Włodzimierza Mazura. W finale imprezy sosnowiczanie pokonali obrońcę trofeum, ekipę Zagłębia 5:2. Jak co roku wszystkie zebrane pieniądze trafią do rąk Anny Mazur, wdowy po byłej gwieździe Zagłębia W grupie A rywalizowali Czarni, Zagłębie i Unia Ząbkowice. Ekipa z Dąbrowy Górniczej uległa zespołom z Sosnowca i musiała zadowolić się trzecią lokatą w tabeli. W starciu drużyn ze stolicy Zagłębia Dąbrowskiego górą byli drugoligowcy, którzy wygrali grupową rywalizację. W grupie B walczyły Sarmacja Będzin, AKS Niwka i Górnik Piaski. Zwycięzcą tej rywalizacji zostali piłkarze z Czeladzi, którzy pokonali Sarmację i zremisowali z AKS-em. W meczu, którego stawką było drugie miejsce w grupie i awans do półfinału po zaciętym boju triumfowali będzinianie, którzy wygrali 4:3. Dwie najsłabsze ekipy grupowych zmagań, Unia i AKS spotkały się w meczu o piąte miejsce, które ostatecznie przypadło w udziale drużynie z Ząbkowic. Zanim odbyły się finały II-ligowe Zagłębie zaprezentowało kadrę, która wiosną ma zapewnić utrzymanie w lidze, a zgromadzeni w hali przy Żeromskiego mogli także obejrzeć fragment z meczu Polska – Holandia z 1979 roku, w którym to spotkaniu jedną z bra- Wyniki XVII Halowych Mistrzostw Zagłębia im. W. Mazura: Piłkarze Zagłębia nie obronili wywalczonego przed rokiem trofeum. Puchar został jednak w Sosnowcu bo triumfowali zawodnicy Czarnych. mek zdobył właśnie Mazur. Gdy spiker tamtego spotkania, niezapomniany Jan Ciszewski wyczytał Mazura, w hali rozległy się wielkie brawa. – Ten film pokazał, jak bardzo brakuje nam sukcesów i osób, które rozsławiają nasze miasto. Mam nadzieję, że niedługo ponownie zapanuje moda na piłkę, ale najpierw trzeba coś zmienić, przede wszystkim wygrywać i dążyć do osiągnięcia klasy Włodka Mazura – podkreślał prezes Zagłębia Leszek Baczyński. W półfinałach Zagłębie pokonało Sarmację, a Czarni ekipę z Piasków i po raz drugi tego dnia sosnowieckie drużyny stanęły naprzeciwko siebie. Finał rozpoczął się od prowadzenia Czarnych, ale Zagłębie wyrównało za sprawą swojego bramkarza, Mateusza Wieczorka, dla którego był to już drugi gol w tym turnieju. Ekipa Jerzego Grabary odzyskała jednak prowadzenie. Na 2:2 wyrównał Marcin Lachowski, ale to było wszystko na co było stać w tym meczu wyżej notowanego rywala. Trzy kolejne bramki dla Czar nych przesądziły sprawę. Wynik ustalił golkiper Czarnych Paweł Pisarek rzutem przez całe boisko. – Po pierwszej porażce z Zagłębiem powiedziałem chłopakom, że ostatni będą pierwszymi i moje słowa się sprawdziły. Chłopcy zaprezentowali się z dobrej strony, niektórzy, jak Paweł Domański, strzelec dwóch bramek w finale, mieli dodatkową motywację. W grudniu chłopak był na testach w Zagłębiu, ale ostatecznie wrócił do nas – powiedział po zakończeniu zmagań szkoleniowiec Czarnych. – Zabrakło umiejętności w finale. Rywale byli lepsi i wygrali zasłużenie. Cieszę się, że ten tur- zAgłębie sOsNOWiec – czARNi sOsNOWiec 3:1 1:0 Lachowski, 2:0 Białek, 3:0 Cyganek, 3:1 Cibor Górnik Piaski – Sarmacja Będzin 6:4 1:0 Pietluch, 1:1 Michał Dyrda, 2:1 B. Derlatka, 3:1 B. Derlatka, 4:1 M. Derlatka, 5:1 Stankiewicz, 6:1 Berliński, 6:2 Zdanowski, 6:3 Pietrkiewicz, 6:4 Kozerański UNiA ząbKOWice – czARNi sOsNOWiec 4:5 1:0 Krzyżowski, 2:0 Janiak, 2:1 Cichoń, 3:1 Nowak, 3:2 Barchan, 3:3 Barchan, 3:4 Gierczuk, 4:4 Stok (samob.), 4:5 Płaziński AKS Niwka Sosnowiec – Górnik Piaski 1:1 1:0 Korepta, 1:1 Pietluch UNiA ząbKOWice – zAgłębie sOsNOWiec 3:4 0:1 Lachowski, 0:2 Wieczorek, 0:3 Szatan, 1:3 Taraszkowski, 1:4 Mróz, 2:4 Janiak, 3:4 Taraszkowski AKS Niwka Sosnowiec – Sarmacja Będzin 3:4 1:0 Zdanowski, 1:1 Stefański, 1:2 Bielawski, 2:2 Stefański, 2:3 Bielawski, 2:4 Pietrkiewicz, 3:4 K. Korepta Półfinały sARmAcjA będziN – zAgłębie sOsNOWiec 1: 2 1:0 Dyrda, 1:1 Cyganek, 1:2 Lachowski Górnik Piaski – Czarni Sosnowiec 0:1 0:1 Wściubiak Mecz o 5. miejsce AKs NiWKA sOsNOWiec – UNiA ząbKOWice 2:5 0:1 Taraszkowski, 1:1 Szałyga, 2:1 K. Korepta, 2:2 Taraszkowski, 2:3 Białkowski, 2:4 Sawicki, 2:5 Janiak Mecz o 3. miejsce góRNiK PiAsKi – sARmAcjA będziN 2:3 1:0 Pietluch, 1:1 Dyrda, 1:2 Bielawski, 1:3 Zdanowski, 2:3 Siemieniec Finał zAgłębie sOsNOWiec – czARNi sOsNOWiec 2:5 (1:1) 0:1 Domański, 1:1 Wieczorek, 1:2 Cichoń, 2:2 Lachowski, 2:3 Domański, 2:4 Barchan, 2:5 Pisarek Czarni Sosnowiec: Paweł Pisarek, Łukasz Cichoń, Andrzej Wściubiak, Sebastian Płaziński, Michał Zieliński, Maciej Cibor, Bartosz Barchan, Paweł Domański, Kamil Sularz, Mateusz Maj, Patryk Korcipa, Mateusz Borek, Miłosz Bujak, Szymon Stok, Mariusz Gierczuk niej cały czas jest organizowany, cel jest szczytny i oby tak dalej. Dla nas był to przerywnik w okresie przygotowawczym do wiosny, która będzie dla nas na pewno bardzo trudna. Wszyscy musimy uwierzyć, że odbudowa Zagłębia się uda – mówił wybrany najlepszym zawodnikiem imprezy Marcin Lachowski. Tekst i foto: Krzysztof Polaczkiewicz Historyczny sukces szablistów Wszystkie laury dla Sosnowca Drużyna Zagłębia I Sosnowiec (rocznik 1997) prowadzona przez Piotra Grabowskiego zwyciężyła w XLVIII Halowym Turnieju Piłki Nożnej Juniorów Młodszych o Puchar Prezydenta Miasta Sosnowca z Okazji Wyzwolenia Zagłębia. W finałowym meczu Zagłębie I Sosnowiec pokonało Zagłębie II Sosnowiec (rocznik 98) 5:1. Nasze drużyny wygrały swoje grupy. Zagłębie II zostawiło w pokonanym polu Sarmację Będzin i Górnika Zabrze, a Zagłębie I Ruch Chorzów i KS Giebło. W półfinale Zagłębie II pokonało 3:1 Ruch Chorzów, a Zagłębie I 5:0 Sarmację Będzin. Trzecie miejsce zajęła drużyna Sarmacji Będzin, która po zaciętym meczu dopiero w rzutach karnych pokonała ekipę Ruchu Chorzów 3:1. W regulaminowym czasie gry padł wynik 3:3. Indywidualne nagrody także zgarnęli sosnowiczanie. Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrany został Patryk Mularczyk (Zagłębie II Sosnowiec), najlepszym strzelcem Oskar Jagiełło (Zagłębie I Sosnowiec), a najlepszym bramkarzem Patryk Kujawa (Zagłębie II Sosnowiec). KP Złote Klingi „Dziennika Łódzkiego” dla szablistów TMS Zagłębie. Wśród pań triumfowała Marta Puda, w rywalizacji mężczyzn Maciej Regulewski Francesco Cimminelli nie żyje W Łodzi już po raz 51 odbył się turniej szermierczy o Złotą Klingę „Dziennika Łódzkiego”, będący jednocześnie turniejem rozgrywanym w ramach Pucharu Polski. Impreza zgromadziła czołówkę polskich szablistek i szablistów. Jednak to nie rutyniarze triumfowali w tych zawodach, ale młodzi zawodnicy sosnowieckiego klubu. Dla obojga były to premierowe zwycięstwa w tym prestiżowym turnieju. – Tego jeszcze w historii tego turnieju nie było. Zgarnęliśmy dwie klingi. To świetny wynik naszych młodych zawodników – podkreśla trener TMS Zagłębie, a zarazem reprezentacji Polski szablistów Leszek Chłosta. W drodze po zwycięstwo Puda w ćwierćfinale pokonała swoją klubową koleżankę i Mar tę Wątor z TMS Sosnowiec, a w półfinale wyeliminowała Małgorzatę Kozaczuk (AZS były właściciel piłkarskiego zagłębia, a także honorowy obywatel miasta, Włoch francesco cimminelli nie żyje. miał 75 lat. Przez lata związany był z branżą motoryzacyjną. Przez blisko 8 lat, aż do końca sezonu 2007/2008 Gruppo Ergom, która należała do Cimminellego, była głównym sponsorem piłkarskiego Zagłębia. Kiedy włoski przedsiębiorca zdecydował o wyjściu ze spółki, akcje klubu przejął od niego Krzysztof Szatan. W 2006 roku podczas uroczystej akademii z okazji 100-lecia piłki nożnej w mieście został honorowym obywatelem Sosnowca. Cimminelli stadion Ludowy w Sosnowcu odwiedził tylko raz – 14 kwietnia 2004 roku. Wówczas sosnowiczanie wygrali z Rozwojem Katowice 3:0. KP luty 2012 nr 2 AWF Warszawa), wygrywając aż 15:2. W finale Puda stoczyła pasjonujący pojedynek z Katarzyną Kędziorą (OŚ AZS Poznań) wygrywając jednym trafieniem 15:14. Pozostałe nasze zawodniczki zajęły następujące lokaty: 7 była Mar ta Wątor, 9 Angelika Wątor, 11 Pamela Warszawska, 12 Kinga Dróżdż, 14 Katarzyna Szczypińska, 15 Katarzyna Rak, 21 Sylwia Bijak. W rywalizacji szablistów błysnął Regulewski, który okazał się najlepszy w stawce 44 zawodników. W ćwierćfinale pokonał Daniela Olejnika (AZS AWF Warszawa) 15:8, w półfinale Adama Skrodzkiego (AZS AWF Katowice) 15:9. W finale z kolei był lepszy od ubiegłorocznego triumfatora, sosnowiczanina i byłego zawodnika MOSiR Sosnowiec Marcina Koniusza (AZS AWF Katowice) zwyciężając 15:9. 8 był Michał Kochan, 11 Kamil Marzec, 18 Damian Skubiszewski, 21 Mateusz Wicher, 26 Bartosz Mazur, 33 Bartłomiej Łysik. To nie jedyne dobre wieści jakie napłynęły do nas z szermierczych plansz. Bardzo dobry występ Kingi Dróżdź podczas zawodów Pucharu Świata juniorek we francuskim Dourdan. Zawodniczka TMS Zagłębie zajęła trzecie miejsce w gronie 111 szablistek z całego świata. – Kinga bardo dobrze walczyła w eliminacjach przegrywając tylko jedną walkę i do turnieju głównego zakwalifikowała się z numerem 9. Następnie pokonała 15:14 klubową koleżankę Pamelę Warszawską, potem uporała się z reprezentantką Niemiec Anną Musch pokonując ją 15:12. W walce o ćwierćfinał wygrała z Amerykankę Margaret McDonald 15:8, a następnie w starciu, którego stawką był półfinał za- Marta Puda i Maciej Regulewski sięgnęli po Złote Klingi „Dziennika Łódzkiego” wodów pokonała Włoszkę Valentinę Pegolo 15:13. Sposób na Kingę znalazła dopiero zawodniczka gospodarzy Sausen Boudiaf, która wygrała z Kingą 15:10 – relacjonował Krzysztof Wątor, trener klubowy naszej szablistki. – To duże osiągnięcie Kingi, dla której jest to pierwszy sezon w kategorii juniorek – dodał trener. Sukces ten bardzo przybliżył naszą zawodniczkę do startu w mistrzostwach świata juniorów. KP 13 rozrywka WAŻNE TELEFONY Urząd Miasta: centrala (32) 296 06 00 Informacja ogólna (32) 296 05 28-29 Miejski Rzecznik Konsumenta (32) 296 04 28 Straż Miejska (32) 296 06 53-54 Komenda Miejska Policji 997, (32) 296 12 00, 296 12 55 Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej 998, (32) 266 04 01 do 03 Pogotowie Ratunkowe 999, (32) 292 16 04, 292 16 40 Pogotowie Gazowe (32) 266 33 56 Pogotowie Energetyczne (32) 292 16 97 Ośrodek Interwencji Kryzysowej (32) 298 93 87 Izba Wytrzeźwień (32) 266 10 30 Schronisko dla zwierząt (32) 293 75 56 Całodobowa Pomoc Drogowa 505 230 311 Taxi (32) 677 77 77 Li te ry z pól do dat kowo po nu me rowa nych w prawym dolnym rogu dadzą rozwiązanie, które prosimy przesłać pod adresem redakcji do 5 marca 2012 r. Wśród autorów po praw nych roz wią zań (wraz z wycię tym ku po nem „Krzyżówka nr 10”) rozlosowane zostaną nagrody, które prosimy odbierać osobiście w Redakcji. Poziomo: 1 – dębowa klepka w beczce, 5 – oszukujący pokerzysta, 8 – minus na bankowym koncie, 9 – odmiana pinczera, 10 – granica, 11 – uprzywilejowana grupa osób, 12 – gatunek śledzia, 14 – jedna z figur na szachownicy, 16 – kotew, 17 – ma go geniusz, 19 – naczynie używa ne gdy nie by ło jesz cze ubika cji, 21 – wschód słoń ca, 22 – na niej nawi nię ta li na, 25 – śla ma za ra, 28 – zmniejsza je smar, 29 – takt, 30 – głaz narzutowy, 32 – wstręt, 34 – stan pogotowia, 35 – sypialnia turysty, 36 – smaczna część dziczyzny, 37 – stary typ komputera, 38 – część stroju ludowego, 39 – spotkanie zakochanych. Pio nowo: 1 – do mie rze nia ci śnie nia at mos fe rycz ne go, 2 – otwo ry na wio sła, 3 – do nie go prze sył ka, 4 – zmniejszenie ceny, 5 – niejeden na targu, 6 – imię papieży, 7 – choroba zakaźna wieku dziecięcego, 13 – kablowa, satelitar na, 15 – nowość, 18 – zielona część pietruszki, 20 – drzewo liściaste, 23 – tam wyrzucamy odpadki, 24 – miejsce pracy dziennikarzy, 26 – półwysep w Ame ryce Środ kowej, 27 – „gar ni tur” słu żą ce go, 28 – chod nik, 31 – kró lował na parkie tach w la tach 60. XX wieku, 33 – pewność siebie, śmiałość. Nagrody ufundowała księgarnia „Świat Książki", mieszcząca się w Sosnowcu przy ul. Modrzejowskiej 20. Księgarnia zaprasza Czytelników od poniedziałku do piątku, w godz. od 9 do 19, w soboty od 10 do 14. KONKURS WYDAWNICTWA „ZNAK” KM NR 2/2012: W ILU KRAJACH WYDANO KSIĄŻKI STEPHENA AMIDONA? Pierwsza osoba, które przyjdzie do naszej redakcji z aktualnym wydaniem „Kuriera Miejskiego” nr 2 i prawidłowo odpowie na zadane pytanie otrzyma nagrodę książkową. KONKURS WYDAWNICTWA „ŚWIAT KSIĄŻKI” – KM NR 2/2012 Czy film pt. „W ciemności” dostał nominację do Oskara? Pierwsza osoba, która przyjdzie do naszej redakcji (Sosnowiec, ul. 3 Maja 22, pokój nr 9) z aktualnym wydaniem „Kuriera Miejskiego” nr 2 i prawidłowo odpowie na zadane pytanie otrzyma nagrodę książkową. Rozwiązanie krzyżówki numer 1/2012: MAGDALENA PARYS „TUNEL” Nagrody otrzymują: Małgorzata Bubak, Zdzisława Jaskólska i Zbigniew Winter Atul Gawande Stephen Amidon, Thomas Amidon Potęga checklisty Genialna maszyna. Biografia serca Jak opanować chaos i zyskać swobodę w działaniu Wydawnictwo ZNAK Przekład: Adriana Celińska data premiery: 16 lutego 2012 Wydawnictwo ZNAK Przekład: Rafał Śmietana data premiery: 26 styczeń 2012 Co robić, gdy wszystko wymyka się spod kontroli? Kalendarz pełny zadań, kilka ważnych spotkań umówionych na tę samą godzinę, długa lista nieprzeczytanych wiadomości? Jak sobie z tym poradzić? Wystarczy kwadrans lektury tej książki, a przekonasz się, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Autor książki, doradca prezydenta Billa Clintona, jeden ze stu najbardziej wpływowych ludzi świata, udowadnia, że checklista to nie nudna procedura. To rewelacyjna i prosta metoda, która wyzwala kre- atywność, pozwala zyskać swobodę w działaniu i osiągnąć sukces. W błyskotliwej, pełnej anegdot książce autor przekonuje, jak ważna jest praca zespołowa i wymiana pozornie banalnych informacji. Okazuje się, że nieudane zabiegi chirurgiczne, katastrofy lotnicze, chaos podczas huraganu czy awanturujący się klient w restauracji mają ze sobą wiele wspólnego. Wszystkiego można uniknąć, stosując listę kontrolną. Genialna maszyna to połączenie stylu Jürgena Thorwalda z erudycją prof. Andrzeja Szczeklika. Książka jest dziełem braci – kardiologa i pisarza – którzy postanowili przedstawić rozwój medycznej wiedzy o sercu i ewolucję jego pojmowania w kulturze od antyku do czasów współczesnych. Wynik ich współpracy to dzieło lekkie, a zarazem zawierające wiele informacji. Każdy rozdział rozpoczyna się historyjką, której bohater ma jakieś problemy z sercem, co jest punktem wyjścia do przedstawienia sta- co? reklama KINO KONESERA w sosnowieckim kinie Helios JESTEŚ KONESEREM FILMU? OGLĄDAJ W NASZYM KINIE FILMY WAŻNE, NAGRADZANE NA FILMOWYCH FESTIWALACH, REALIZOWANE PRZEZ WYBITNYCH TWÓRCÓW. ZDOBĄDŹ KARTĘ KINA KONESERA I KORZYSTAJ ZE ZNIŻEK. ZAPRASZAMY NA CYKLICZNE POKAZY. Kolejny pokaz z cyklu KiNA KONeseRA odbędzie się 13 lutego 2012 r. o godzinie 19.30. zapraszamy na film „PRzePis NA miłOŚĆ” On jest właścicielem upadającej fabryki czekolady, który umiera ze strachu, na myśl o rozmowie z kimś obcym. Ona zna jeden z najlepszych przepisów na czekoladki, ale jest zbyt nieśmiała, żeby wyjawić swój sekret. Tych dwoje mogłoby stanowić idealną parę. Gdyby tylko któreś z nich odważyło się zrobić pierwszy krok… Serdecznie zapraszamy! 14 krzyżówka nr 2 KINO KINO HELIOS, ul. Modrzejowska32b, http://www.heliosnet.pl Rezerwacja telefoniczna0323631414, e-mail: [email protected] 10.02.2012– 16.02.2012 r. KINO KONESERA - WYŁĄCZNIE W PONIEDZIAŁEK, 13 LUTEGO „PRZEPIS NA MIŁOŚĆ” 19.30 komedia, od 15 lat, Belgia/Francja, 80 min. PREMIERY: „BIG LOVE” - 12.00, 14.00, 16.00, 18.00, 2 0.00, 22.00*. dramat/romans, od 15 lat, Polska, 100 min. „I ŻE CIĘ NIE OPUSZCZĘ” - 10.30, 16.45, 19.00, 21.15. dramat/romans, od 15 lat, USA, 104 min. „HUGO I JEGO WYNALAZEK” 3D 11.00, 16.00, 21.00. familijny, NAPISY, od 7 lat, USA, 127 min.; „HUGO I JEGO WYNALAZEK” 2D 13.30, 18.30. familijny, NAPISY, od 7 lat, USA, 127 min. POZOSTAŁE TYTUŁY: „JACK I JILL” 11.30, 15.30, 1 9.30. komedia, od 15 lat, USA, 91 min. ; „RÓŻA” - 9.30, 14.45, 17.30, 21.30. dramat, od 18 lat, Polska, 90 min.; „ALVIN I WIEWIÓRKI 3” - 10.00, 12.45. animacja, DUBBING, b/o, USA, 88 min.; „PIĘKNA I BESTIA” 3D - 9.00, 13.30. animacja, DUBBING, b/o, USA, 90 min. * z wyjątkiem piątku (10.02.) W TYM TYGODNIU REPERTUAROWYM FILMAMI ZASTRZEŻONYMI SĄ: - „Piękna i bestia” 3D; - „Hugo i jego wynalazek” 3D. UWAGA! Dla naszych Czytelników mamy do wygrania 14 pojedynczych biletów do kina. Zapraszamy do naszej redakcji (Sosnowiec, ul. 3 Maja 22, pok. 9) z najnowszym wydaniem „Kuriera Miejskiego” Nr 2. nu wiedzy kardiologicznej w danej epoce. Stephen Amidon – amerykański pisarz i krytyk filmowy. Publikował m.in. w czasopismach „Financial Times” i „Sunday Times”. W latach 1987–1999 mieszkał w Anglii. Jest autorem zbioru opowiadań i sześciu powieści, m.in. The New City i Human Capital. Jego książki były wydawane w 16 krajach. kiedy? ? e i z d g 16 lutego godz. 12.00 - Aula Biblioteki Głównej, ul. Kościelna 11 – spotkanie autorskie ze scenarzystą i reżyserem Stanisławem Jędryką. 17 lutego godz. 19.00 - Teatr Zagłębia – koncert Michała Bajora. Bilety w cenie 60 zł. 24 lutego godz. 19.00 - Energetyczne Centrum Kultury, ul. Będzińska 65 – spektakl pt. „Andropauza – Męska rzecz”. Obsada: Marek Siudym, Jacek Kawalec, Maciej Damięcki, Ryszard Kotys, Dariusz Gnatowski, Andrzej Beja-Zatorski, Piotr Skarga, Michał Pietrzak i Zbigniew Wodecki. Bilety w cenie 70 zł. 25 lutego godz. 18.00 - Miejski Dom Kultury „Kazimierz” - koncert METALFEST. Wystąpią: Virgin Snatch, Post Profession, Eris Is My Home Girl - finaliści ostatniej edycji Must Be the Music oraz Coredump. Bilety w cenie 15 zł. U luty 2012 nr 2 rozrywka Paco Pea Flamenco Dance Company Górny stok już czynny Sylwia Kosman Od końca stycznia miłośnicy narciarstwa mogą korzystać z obu stoków na środulskiej górce. Jak informuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji wyciągi będą czynne od poniedziałku do niedzieli w godzinach 9.00 – 21.00. Dodatkowo w ramach akcji „Zima 2012 w Mieście” w czasie trwania ferii zimowych wyciągi dla dzieci i młodzieży z Sosnowca (lub uczących się w szkołach na terenie miasta), są udostępniane od poniedziałku do piątku w go- dzinach 9.00 – 15.00 bezpłatnie za okazaniem legitymacji szkolnej lub studenckiej. Dla pozostałych osób karnet na 10 zjazdów będzie kosztować 8 zł (od poniedziałku do piątku), 10 zł – (w soboty, niedziele i święta). Uruchomione dwa wyciągi funkcjonujące na małym Stoku Narciarskim „Środula” mają długość 135 metrów każdy, są oświetlone, sztucznie naśnieżane, przepustowość każdego wyciągu wynosi 800 osób na godzinę. Legendarny Paco Pena, wspaniali tancerze, genialne show! Na miejscu istnieje możliwość korzystania z wypożyczalni i serwisu sprzętu narciarskiego. Jedną z większych atrakcji funkcjonującą naterenie Stoku Narciarskiego „Środula” będzie Snowpark – wydzielone i ogrodzone siatką miejsce dla snowboardzistów i freestaylowców. Będzie również możliwość skorzystania z usług instruktorów, którzy będą prowadzić szkolenia z zakresu jazdy nanartach isnowboardzie. Dla wszystkich uczestników i osób korzystających zwyciągów planowane są różne konkursy i zawody. Dodatkowo na miejscu funkcjonować będzie punkt gastronomiczny. Dla osób zmotoryzowanych udostępniony będzie bezpłatny parking usytuowany przy głównym budynku Stoku Narciarskiego. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych do korzystania z infrastruktury i aktywnego spędzania czasu z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Sosnowcu. Wszelkich dodatkowych informacje można uzyskać pod numerem telefonu: (32) 291-00-04. RED Janusz Głowacki Sonia, która za dużo chciała. Wybór opowiadań Niektórzy lubią opowiadania krótkie, inni długie, więc ułożyłem tę książkę tak, żeby wyszło siedem na siedem. Wymieszałem opowieści nowojorskie z PRL-owskimi. Poza tytułowym opowiadaniem wszystkie były kiedyś w jakimś zbiorze wydrukowane, ale niektóre kilkadziesiąt lat temu. Ból gardła na dwóch, Nowy taniec La ba da czy Wizyta to moje zupełne początki. Przeczytałem je niedawno i bardzo mi się podobały. – Może nie mam racji, ale wolałbym ją mieć – jak powiedział jeden producent z Paramountu, odrzucając mi scenariusz. Janusz Głowacki (ur. 1938) – warszawiak i nowojorczyk, prozaik, dramaturg, scenarzysta. Opublikował m.in. „Ra port Pi ła ta”, „Moc tru chleje”, „Ostat ni Robert Marshall Na podstawie książki powstał film Agnieszki Holland „W ciemności” Znakomita rola Roberta Więckiewicza W kanałach Lwowa Historia ta pokazuje do czego jest zdolny człowiek – w najgorszym i najlepszym. Pokazuje, że na dnie piekła można żyć, gotować, śmiać się, kochać i wychowywać dzieci. Pokazuje, że w najmniej spodziewanym momencie w człowieku rodzi się wielkość. Agnieszka Holland Opar ta na faktach dramatyczna historia Żydów, którzy pod- czas likwidacji getta we Lwowie w marcu 1943 roku ukryli się w kanałach pod miastem. Spędzili tam czter naście miesięcy. W podziemiach miasta, w ciemności, wilgoci, wśród szczurów, na przekór wszystkiemu… udało się przeżyć dziesięciorgu spo- Teatr Zagłębia, ul. Teatralna 4, Sekr. tel./fax 032/266-07-91, centrala tel. 032/266-04-94, 11.02. godz. 18.00 Zbigniew Książek „Sztuka kochania czyli Sceny dla dorosłych” abon. ważne 12.02. godz. 18.00 Zbigniew Książek „Sztuka kochania czyli Sceny dla dorosłych” abon. ważne 14.02. godz. 19.00 J. Chapman, J. Lloyd „Prywatna klinika” Walentynki 15.02. godz. 9.30 i 12.00 A. Fredro „Śluby panieńskie” 17.02. godz. 10.00 A. Fredro „Zemsta” Teatr Nowy z Zabrza godz. 19.00 Koncert Michała Bajora 18.02. godz. 17.00 M. Walczak „Piaskownica” abon. ważne 19.02. godz. 18.00 M. Walczak „Piaskownica” abon. ważne luty 2012 nr 2 cieć”, „Z głowy”. Autor scenariuszy filmowych: „Polowanie na mu chy” i „Trze ba za bić tę miłość”, współautor scenariusza „Rej su”. Au tor sztuk te atralnych, laureat wielu nagród li te rac kich. Je go ostat nia powieść „Go od ni ght, Dże rzi” stała się bestsellerem, a prawa do jej wydania kupili wydawcy z pięciu krajów. 21.02. godz. 10.00 A. Fredro „Śluby panieńskie” 22.02. godz. 10.00 Sławomir Mrożek „Tango” 24.02. godz. 19.00 Dorota Masłowska „Między nami dobrze jest” 25.02. godz. 18.00 Piosenki A. Osieckiej „Niech żyje bal” abon. ważne 26.02. godz. 18.00 Piosenki A. Osieckiej „Niech żyje bal” abon. ważne UWAGA! Dla naszych Czytelników mamy do wygrania: 1 podwójne zaproszenie na spektakl pt. „Piaskownica” śród ponad dwudziestoosobowej grupy. Przetrwali dzięki pomocy Leopolda Sochy, polskiego kanalarza, który pomógł im, narażając siebie i swoją rodzinę. W kanałach Lwowa to niewiarygodna, wstrząsająco prawdziwa historia o gehennie tych, którzy przeżyli oraz podnosząca na duchu opowieść o koleżeństwie i odwadze. TEATR w dniu 18 lutego (sobota) o godz. 17.00. 1 podwójne zaproszenie na spektakl pt. „Między nami dobrze jest” w dniu 24 lutego (piątek) o godz. 19.00. Pierwsza osoba, która przyjdzie z najnowszym wydaniem „Kuriera Miejskiego” nr 2 do naszej redakcji (Sosnowiec, ul. 3 Maja, pokój nr 9), poda swoje imię i nazwisko, otrzyma bezpłatne zaproszenie, które będzie do odebrania w kasie Teatru. Warunkiem odebrania biletu jest zapłacenie za 1 podwójne zaproszenie symbolicznej kwoty 2 zł. Paco Pea uznawany jest za najlepszego gitarzystę flamenco na świecie. To właśnie on, wraz z założonym w 1970 roku zespołem Paco Pea Flamenco Dance Company, rozpowszechnił ten hiszpański styl życia, tańca i muzyki na całym świecie, podobnie jak Luciano Pavarotti rozpowszechnił operę. Przedstawienia z udziałem Pey są perfekcyjne, wypełnione namiętnością, energią i pasją. Do Polski grupa przyjedzie ze swoim najnowszym programem „Flamenco Vivo” idealnym zarówno dla amatorów flamenco, jak i wytrawnych koneserów. Zapraszamy! Piękno najnowszego spektaklu Paco Pea Flamenco Dane Company „Flamenco Vivo” znajduje się w autentycznej relacji pomiędzy tancerzami i muzykami, która tworzy coś rodzaju rozmowy artystów, zachęcających się do zabawy, zaczepiających się nawzajem. Zmienne tempo i rytmy muzyczne, kolory i dźwięki Andaluzji, wirtuozeria przeplatana piękną improwizacją nie pozwalają widzom nawet na chwilę oderwać oczu od sceny. Przedstawienie łączy w doskonałej synchronizacji trzy aspekty flamenco – śpiew, taniec i muzykę. Symbioza pomiędzy tancerzami, wokalistami i muzykami jest niesamowita, solówki Pey urzekają nas pięknem, artyści dają pokaz perfekcji, geniuszu i wielkiej miłości do flamenco. Dla naszych Czytelników mamy zaproszenie do Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu na spektakl, który odbędzie się 22 marca. U Z „Kurierem” po mieście 01. 01. – rozpoczął się Jubileuszowy Rok w Diecezji Sosnowieckiej. Mija bowiem 20 lat od czasu jej powstania. Z okazji Jubileuszu do wszystkich parafii Diecezji oraz do Seminarium Duchownego wyruszył obraz Jezusa Miłosiernego i relikwie krwi bł. Jana Pawła II. Początek peregrynacji wypada dokładnie w 20. rocznicę erygowania Diecezji, czyli 25. 03. 2012 i odbędzie się w Bazylice Katedralnej. 07. 01. – w kościele pw. Św. Barbary z koncertem kolędowym wystąpiła ELENI. 10-11. 01. – w Sosnowieckim Centrum Sztuki-Zamek Sielecki odbyły się III Dni Fotografii. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji. Prezentowały się Towarzystwa i Grupy Fotograficzne z terenu Sosnowca, województwa oraz kraju. 11. 01. – w Sosnowcu gościła delegacja Zielenogradzkiego Okręgu Administracyjnego Miasta Moskwa na czele z Naczelnikiem Okręgowego Departamentu Polityki Rodzinnej i Mieszkaniowej Wiktorią Witaliewną Komkową. Delegacja spotkała się z władzami Sosnowca na czele z prezydentem Kazimierzem Górskim. W godzinach popołudniowych rozmawiano o możliwości rozszerzenia kontaktów na niwie sportowej, ze szczególnym akcentem na rugby. W spotkaniu brali udział radni Rady Miejskiej: Zbigniew Jaskiernia i Jan Bosak. 14. 01. – Urząd Miejski, Parafia św. Tomasza Apostoła oraz Zespół Szkół Katolickich im. Jana Bosko zorganizowali w kościele św. Tomasza Apostoła Pogoni „Rodzinne Kolędowanie”. Wykonawcą koncertu był zespół ARKA NOEGO prowadzony przez Roberta Friedricha, który zaprezentował kolędy i pastorałki. 21. 01. – w MDK „Kazimierz” w Sosnowcu odbył się koncert zespołu „VAVAMUFFIN”. 22. 01.– wHali WidowiskowoSportowej przyul. Żeromskiego odbył sięIIHalowy Turniej Oldbojów wPiłce Nożnej Gwiazd Zagłębia im. Aleksandra „Lolka” Dziurowicza. Wturnieju wystąpiły następujące drużyny: Zagłębie Sosnowiec, Warta Zawiercie, Orły Bielskie, Sandecja Awans Nowy Sącz, Sarmacja Będzin. Współorganizatorem turnieju był Miejski Ośrodek Sportu iRekreacji wSosnowcu. 23. 01. – w Miejskim Klubie im. Jana Kiepury odbył się wieczór kabaretowy pt. „Coś zupełnie nowego... czego jeszcze nie widzieliście” w wykonaniu Teatru Umownego pod dyrekcją artystyczną Szczepana Dyrki. 24. 01. – odbyło się kolejne spotkanie sosnowieckiej „Kuźnicy”. Gośćmi byli posłowie na Sejm RP: Zbyszek Zaborowski i Witold Klepacz. 27. 01. – przy Pomniku Żołnierzy Radzieckich w Ostrowach Górniczych odbyły się obchody 67. rocznicy Wyzwolenia Sosnowca. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, przedstawiciel Konsulatu Federacji Rosyjskiej z Krakowa, młodzież, kombatanci i mieszkańcy. 27. 01. – w MDK „Kazimierz” w Sosnowcu odbył się Benefis Drużyny Harcerskiej „OTHALAN”. 27, 28, 29. 01. – Art Cafe Muza gościła wybitnego włoskiego kucharza Angelo MELLA. Angelo pochodzi z Apulii, ale od kilku lat pracuje na Sycylii koło Palermo, prowadząc kuchnię w ekskluzywnym hotelu Baglio di Pianetto. Wcześniej był szefem kuchni w restauracjach na półn., m. in. w Padwie. U HOrOSKOP bARAN (21.03. – 19.04.) – W najbliższych dniach pomyślny układ planet zapewni Ci przypływ pozytywnej energii i sprawi, że Twoje szare komórki będą pracować na najwyższych obrotach. Nie zabraknie Ci więc dobrych pomysłów. Za najlepsze – będzie nagroda! byK (20.04. – 20.05.) – Nadchodzące dni spowodują chaos i zamieszanie w Twoim życiu. Będziesz rozkojarzony i nerwowy. Dobrze więc się zastanów zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję. Na pewno podejmiesz najlepszą. Pamiętaj, że nerwy są złym doradcą. bliźNiętA (21.05.- 21.06.) – Rozpoczyna się pomyślny okres w Twoim życiu. Partner mocno zmobilizuje Cię do działania, rozbudzi Twoją ciekawość i wyobraźnię. Nieoczekiwanie przyjdą Ci do głowy nowe pomysły, które zaowocują niespodziewanymi efektami. RAK (22.06. – 22.07.) – Zapowiada się spokojny czas pozbawiony większych wydarzeń. Postaraj się wykorzystać pozytywny wpływ planet i finalizuj sprawy. Postępuj jednak z rozwagą. W poszukiwaniu pracy bądź bardziej asertywny. Niejeden pracodawca będzie chciał Cię wykorzystać. leW (23.07. – 22.08.) – W nadchodzącym okresie możesz być poddenerwowany i łatwo ulegać zmiennym nastrojom. Nawet błahe sprawy będą Cię wyprowadzać z równowagi i wywoływać konflikty. Unikaj dyskusji z przełożonymi. Zajmij się swoją pracą, a nie interesuj się co robią inni. PANNA (23.08. – 22.09.) – Czekają Cię trudne rozmowy w sprawach zawodowych. Wykaż cierpliwość i umiar, ale nie ustępuj, bo w większości spraw to Ty masz rację. Szef w końcu to doceni. Możliwe, że nawet zastanowi się nad awansem. Ty również powinieneś to docenić. Nie zapomnij zagrać w Lotto! WAgA (23.09. – 22.10.) – Masz szansę na zawarcie korzystnych kontaktów zawodowych. Warto również wystartować z nowym pomysłem, który może przynieść Ci nie tylko uznanie, ale również całkiem dobre rezultaty finansowe. W najbliższym czasie Twoje problemy finansowe ulegną zdecydowanej poprawie. sKORPiON (23.10.-21.11.) – Ważne sprawy załatwiaj na początku lub końcu miesiąca, gdyż jego środek zapowiada się nieciekawie. Na szczęście możesz liczyć na poparcie i pomoc wielu ludzi. Pamiętaj, że żyjesz wśród życzliwych Ci osób, którym Ty także już nie jeden raz pomogłeś. stRzelec (22.11. – 20.12.) – Wchodzisz w bardzo sprzyjający okres. W sprawach zawodowych nie będzie dla Ciebie rzeczy niemożliwych, nie trać więc czasu na skomplikowane strategie i zmierzaj do celu prostą drogą. Rodzinne zawirowania niedługo się uspokoją. KOziOROżec (21.12. – 20.01.) – Pozytywny wpływ planet sprawi, że z powodzeniem uporasz się ze wszystkimi zadaniami i podpiszesz intratną umowę. W perspektywie wpłynie to korzystnie na Twoją sytuację finansową. Niech tylko nie przwróci Ci to za bardzo w głowie. WOdNiK (21.01. – 20.02.) – Zadbaj w końcu o siebie. Poświęć więcej uwagi relaksowi i zdrowiu. Jeżeli je teraz zlekceważysz to szybko odczujesz negatywne skutki swojego zaniedbania. W sprawach sercowych bez większych sensacji. Rzeczywistość szara, jak ta za oknem. Ryby (21.02 – 20.03.) – W najbliższych dniach pojawią się nowe możliwości w sprawach materialnych. Unikaj jednak ryzyka i nie stawiaj wszystkiego na jedną kartę. Więcej uwagi poświęć swoim relacjom z otoczeniem. Stałeś się ostatnio bardzo niesympatyczny, a to się wielu niepodoba. VENA 15 miasto Gołębie po raz kolejny w Expo Silesia Za nami kolejne spotkanie miłośników pocztowych gołębi – od 13 do 15 stycznia miała miejsce jubileuszowa, 5. edycja Międzynarodowych Targów Gołębi Pocztowych EXPO Gołębie 2012. Wydarzeniu towarzyszyła 62. Ogólnopolska Wystawa Gołębi Pocztowych organizowana przez Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych. Tegoroczna edycja zgromadziła aż 15 tys. miłośników tych ptaków. Zakres imprezy obejmował tematycznie m.in. hodowców i sprzedawców gołębi, producentów i dystrybutorów karmy, od- żywek, leków i środków czystości, wytwórców systemów elektronicznych i transpor towych opracowanych specjalnie dla hodowli gołębi pocztowych oraz przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją i wyposażeniem gołębników. Sędziowie podczas imprezy mieli nie lada zadanie, bowiem zwycięzców musieli wyłonić spośród niemal 1500 gołębi pocztowych z 37 okręgów. Ptaki oceniano w 9 kategoriach: 8 spor towych, gdzie pod uwagę brane są głównie osiągnięcia lotowe gołębi oraz w kategorii standard, w której ocenia się również ich prezencję. – Na imprezie takiej, jak ta nie może zabraknąć żadnego wielbiciela tych wspaniałych ptaków. Gołębie pocztowe hodował mój dziadek, aja od najmłodszych lat, już jako dziecko mu w tym pomagałem. I dziś, choć sam tych ptaków nie hoduję, mam do nich olbrzymi sentyment i darzę je miłością, dlatego nie mogło mnie tu zabraknąć. Niedługo pasją do nich będę próbował zarazić swoje wnuki – mówi Miłosz Kasza, zwiedzający wystawę. Impreza po raz pierwszy została objęta honorowym patrona- Ferie na 102 My się w ferie nie nudzimy! Nie były to jedyne atrakcje na stoku narciarskim. Odbył się między innymi konkurs lepienia bałwana, bitwa na śnieżki, konkurs na najdłuższy ślizg na jabłuszku, kulig oraz ognisko na stoku. Ci, którzy wybrali basen, wzięli udział między innymi w zawodach pływackich, grach i zabawach w wodzie czy turniejach piłki wodnej. Z kolei w halach sportowych uczniowie rywalizowali w turniejach siatkówki, piłki nożnej, zawodach tenisa stołowego albo spędzali czas w treningowej salce szermierczej. Nie brakowało także chętnych na zajęcia świetlicowe. W Miejskim Klubie im. Jana Kiepury zorganizowano m.in. zajęcia Młodzieżowej Akademii Teatralnej, Akademii Wokalnej, kursy tańca towarzyskiego, disco czy nowoczesnego. Dzieciaki chętnie zaglądały także do bibliotek, w których zaplanowano m.in. zajęcia literacko-plastyczne, czytanie i oglądanie bajek, liczne konkursy i zabawy. Chociaż bibliotekarze wyznaczyli konkretne dni, przeznaczone na zabawę, dzieciaki pojawiały się prawie codzien16 nie. – Mroźna aura sprzyja zajęciom świetlicowym i dzieci bardzo chętnie do nas przychodzą – mówi Aneta Wcisło z Działu Promocji MBP. – Nawet jeśli na określony dzień nie przewidziano zajęć, to i tak bibliotekarze reklama organizują czas. Często rodzice przyprowadzają maluszki, przedszkolaki. To dla nich pomoc, jeśli rodzice muszą iść do pracy czy załatwić inne sprawy – dodała. Tekst i foto: Sylwia Kosman tem Międzynarodowej Federacji Miłośników Gołębi Pocztowych (Federation Colombophile Internationale). Tekst i foto: Gabriela Kolano Championy w Sosnowcu 22 stycznia w hali wystawienniczo-targowej Expo Silesia w Sosnowcu odbyła się I Zimowa Krajowa Wystawa Psów Rasowych. Można było na niej spotkać ponad 1300 psich uczestników reprezentujących 180 ras. W związku z imprezą w mieście zawitało prawie tysiąc wystawców z Polski, Czech, Słowacji, a także z Austrii, Niemiec, Hiszpanii, Łotwy i Rosji. Na zwycięzców czekały medale, puchary oraz nagrody rzeczowe. Wśród wielu prezentowanych zwierząt, można było zobaczyć m.in. psy rasy: chihuahua, cavalier king charles, buldog francuski, maltańczyk, mops, ale także szwajcarskie psy pasterskie, owczarki i dogi. – Wystawę od wie dzi li śmy z dziećmi, bo właśnie jesteśmy na etapie wyboru rasy psa dla naszej rodziny. Im najbardziej po do ba ły się za baw ne mop sy i bul do gi oraz pięk ne dłu gowłose grzywacze i pekińczyki, ale także pieski małych ras, jak chichuahua czy yorki. My jednak zde cy duje my się ra czej na gol den retrieve ra, któ ry ze swoją łagodnością i cier pliwością będzie idealnym towarzyszem dla na szych ma lu chów – mówi An na Kie ras, miesz kan ka są sia dują ce go z Sosnowcem Jaworzna. Wystawie towarzyszyły pokazy psów służbowych z Policji w Sosnowcu i Fundacji Prestor. Można było również w ramach wystawy zakupić karmę oraz akcesoria dla zwierząt od licznych wystawców. Impreza została zorganizowana przez Związek Kynologiczny w Polsce – oddział w Będzinie. GK YAMATO – The Drummers of Japan Wielki powrót z nowym programem! Po ogromnych sukcesach i zdobyciu uznania na całym świecie bębniarze Yamato ponownie odwiedzą nasz kraj. Zaprezentują swój najnowszy spektakl – „GAMUSHARA”! Zespół słynie ze spektakularnych widowisk, na których prezentuje sztukę gry na tradycyjnych bębnach taiko. Występ Yamato – bębniarzy z Japonii – to niezwykłe połączenie odgłosów bębnów z dźwiękami tradycyjnych instrumentów strunowych szarpanych (koto, chappa, shino-bue, samisen, kane). YAMATO wspaniale interpretuje muzyczne tradycje, które od wieków związane są z kulturą i religią Kraju Kwitnącej Wiśni. Idealna synchronizacja nie byłaby możliwa bez setek godzin intensywnych treningów i ekstremalnej koncentracji. Przedstawienie, podczas którego bębniarze posługują się kilkoma tuzinami bębnów, o średnicy sięgającej pięciu metrów i pałeczkami o wadze do 3,5 kilograma, jest niesamowitym przeżyciem. Fantastyczne show jakie prezentują absorbuje taką ilość energii artystów, że potrzebują oni 12 godzin wypoczynku aby zregenerować siły. Unikatowi bębniarze, wśród których zobaczymy również kobiety, od pierwszych uderzeń zachwycają i oczarowują publiczność rytmem, choreografią i dźwiękiem. Dzięki połączeniu instrumentów muzycznych i wyćwiczonej technice gry, występy YAMATO oferują widzom niezwykłą różnorodność. Niesamowita energia, akro- bacje i humor grających wraz z kolorowymi, autentycznymi japońskimi strojami uzupełniają to niezwykłe widowisko. Grupa, od czasu powstania, w roku 1993, występowała na całym świecie dając już ponad 3.500 występów. W 1998r. bębniarze z YAMATO wystąpili na prestiżowej imprezie Fringe Festival w Edynburgu. Za swój występ odebrali nagrodę Fringe Award, a magazyn „The Scotsman” pisał o nich, że (...) w sposób niezwykły łączą energię szalonych rockmanów z duchowością Dalekiego Wschodu. ZAPRASZAMY 16 marca do Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. U reklama luty 2012 nr 2