Słów parę ode mnie
Transkrypt
Słów parę ode mnie
O sobie... Z uwagi na częste pytania dotyczące mojego zakresu pracy i uzdrawiania pragnę zamieścić kilka słów na mojej stronie dla tych najbardziej zainteresowanych. Osobiście nie wiem od czego zacząć-wszystko jest ważne, niczego nie można pominąć. Wywiady prasowe są wywiadami prasowymi, ale najw ażniejsze są świadectwa uzdrow ionych ludzi . Tego nie da się niczym zastąpić, nawet wszelkie wpisy złośliwców i tych przede wszystkim niezadowolonych ze swojego życia ludzi niczego nie zmienią, co najwyżej będzie większa liczba ludzi którzy mogli pomyśleć o skorzystaniu z tego typu pomocy. A sumienie tych intrygantów próbujących zatruć życie innych i jednocześnie zachw iać decyzje potrzebujących pomocy? Jak to się ma do późniejszej odpowiedzialności karmicznej? Oto bardzo prosty i dający do myślenia przykład: To było już dawno temu, ok roku 2000. Przy jednym spotkaniu uregulował się u kobiety okres. Miała z nim kłopot od 20 lat. M iała zawsze dwa tyg. krwawienia, następnie do okresu pozostałe dwa tyg. normalnie. Przyszła do mnie po pomoc w trzecim dniu cyklu. Później dowiedziałem się od jej siostry, że następnego dnia już go nie było. Od tamtej pory te sprawy odbywały się już jak w zegarku i bez dolegliwości. Kobieta odzyskała inną radość życia. Po tym Fakcie miało przyjść do mnie więcej kobiet. Niestety, otrzymałem informację, że z powodu pomówień tych samych osób co nie mogą znieść innych od siebie nie przyjdą. Nie zazdroszczę im noszenia tak olbrzymiego bagażu przestępstw duchowych, a za to się płaci. Kiedyś ktoś z tych złośliw ców zaczął ze mną rozmowę na temat mojego znajomego. Nie wiedział, że jestem z nim w przyjaźni. Niestety, kontakty skończyły się bezpowrotnie. Intry ganci nie darują. Oni jednak są na tej przegranej pozycji, bo muszą ciągle kombinować, żeby być na topie. Oni nie myślą że są wobec wszelkich praw przegrani. Za to co nie odpowiada się przed ziemskim prawem, płaci się Boskim. Do tego ich potomni pokutują na przeróżne sposoby za ich czyny. To straszne. Nie ma się co dziwić, że takim ludziom nie wychodzi i próbują przerzucać odpowiedzialność za swoje życie na innych. Temat jest bardzo bogaty i dlatego na tym poprzestanę. Tak jak w wywiadach prasowych, które ukazały się wiele lat temu zakres uzdrawiania przeze mnie jest nadal aktualny, tyle tylko że dość sporo się rozszerzył. Czy każdemu się pomorze? Nawet na najbardziej napastliwe pytania czy aby na pewno zainteresowani otrzymują różne odpowiedzi. Nie znoszę kłamstwa , to mnie brzydzi. Kiedyś próbowano mnie uczyć intrygi. Raz jedyny z czystej ciekawości wykorzystałem wskazówki rasowego intryganta w sprawie nic dla kogoś i dla mnie nie znaczącej. Po poinstruowano mnie dokładnie jak wyciągnąć informacje nie pytając. Po tym fakcie nie mogłem patrzeć na siebie przez pół roku. Zresztą dziękuję wątpliwemu nauczycielowi za tą byle jaką, ale za to niezwykle cenną a jednak ohydną lekcję. To czym się zajmuję pracując z potrzebującym pomocy już w trakcie pracy wy gląda to różnie. Proste sprawy, gdz ie tylko trzeba popracować nad ogólnymi dolegliwościami kręgosłupa, korzonków, czy rwy kulszowej bądź ogólnie pojętym zdrowiem kobiecym często też nie są łatwe. Najważniejsze, że udało się wielu ludziom pomóc w przeróżnych problemach- począwszy od tych pozornie najtrudniejszych a jednak często najprostszych do rozwiązania . Do nich należą uratowane od bezsensownych wycięć narządy kobiece, uregulowane i bezbolesne miesiączki, duża ilość uratowanych spod noża kręgosłupów czy ci co mają przywrócone życie w szpitalach gdzie lekarze już byli bezradni. Zdarza się że we wszystkim też nie można pomóc i tego nie ukrywam. Po to jest służba zdrowia i osiągnięcia medycyny żeby z niej tak samo korzystać albo inni terapeuci. Bardzo ważna jest współpraca a nie wzajemne wyniszczanie niby dla zdrowia chorego, a tak naprawdę dla drenażu jego kieszeni. Często podpowiadam o odpowiednim wyżywieniu i o suplementacji która w dobie obecnej często jest niezbędna żeby wzmocnić swoje zdrowie. Również mówię otwarcie potrzebującym, że bez uzdrowienia swoich urazów duchowych czy wyleczenia swojej nienawiści nie ma mowy o odzyskaniu zdrowia, często nawet o urodzeniu potomka. Czasem spotykam się ze skutkami tego typu konfliktów wewnętrznych w rodzinach w postaci narodzonych upośledzonych dzieci. Pomińmy oddziaływanie innych czynników. My możemy w jakiś sposób odreagować, a płód? Później zastanawiamy się skąd w najlepszych przypadkach są nocne sikania, nerw ice wegetatywne, czy też astmy u malutkich dzieci. Wspomnę o jednym przypadku w Niemczech gdzie przywieziono do mnie czterolatka z astmą. Okazało się, że mama miała też poważne dolegliwości z narządami rodnymi, a ojciec obydwa przedramiona w jednym strupie łuszczycowym. Okazało się, że źródło dolegliwoś ci dziecka i mamy było w okresie prenatalnym- strach o ciążę. Obydwojgu wszystko przeszło przy pierwszym spotkaniu. Ojcu rodziny w ciągu mies iąca wygoiły się ręce , ale u niego nie potrafiłem zdiagnozować przyczyny. Czasem przychodzą do mnie ludzie nie mający szans na wyleczenie tradycyjnymi metodami. Części z nich naprawdę można pomóc. Przykład:dwuletnia dziewczynka z Gdańska broniła się przed pionowaniem. Z bólu bardzo płakała. Na szczęście nie została wysłana pod nóż. Okazało się że to było tylko zwichnięcie kręgos łupka podczas porodu. Dziesięciolatek Kewin niewiele widział poprzez najgrubsze okulary. Wystarczyło tylko ustawienie kręgosłupa szyjnego i wzrok oraz siły witalne i wyniki w szkole bardzo się poprawiły. W pracy z ludźmi używam różnego rodzaju metod w zależności od problemu. Czasem trzeba też poprawić kształt pleców. Są to metody bezbolesne, aczkolwiek nie zawsze przyjemne. Są jednak bardzo skuteczne. Jako przykład przytoczę przypadek ok dziesięcioletniego chłopca z okolic M iastka mającego bardzo mocno przesunięty kręgosłup w miednicy. Przebywał z tego powodu miesiąc czasu w słynnym sanatorium uzdrowiskowym od spraw kręgosłupa i bólów głowy w Krojantach na Pomorzu. Dziecko jak cierpiało przed, tak i po powrocie. Z tego też powodu miało lewą nóżkę pozornie krótszą aż o trzy cm na co fachowcy nie zwrócili uwagi. Na szczęście było to potwierdzone zdjęciem rtg. Po pierwszym spotkaniu dziecko przestało płakać, kręgosłup w miednicy został na trwałe przesunięty o ok osiem mm. Spotkań było tylko trzy, Wymowne są również zdjęcia chłopca przed zabiegiem i po -zamieszczone na stronie, gdzie na pierwszym widać starczą sylwetkę, a pół godziny później -już nie wymaga komentarza. A co mamy zrobić, jeżeli człowiek jest zdrowy, a bardzo cierpi? Mamy szczęście, jeżeli przyczynę uda się zdiagnozować. Niestety, ale wielu ludzi nie wierzy w te inne rzeczy. A szkoda. Jednym z przykładów mojej praktyki jest Małgosia ze Sztokholmu. Dziew czyna cierpiała na bóle barku przez dziesięć lat. Żadne badania niczego nie wykazały. Dopiero uzdrowienie przyczyny tkwiącej w pamięci duchowej pozwoliło na natychmiastowe i bezpowrotne uzdrowienie problemu. Podstawowym sukces em w uzdrawianiu jest przywracanie krążenia, a właściwe energie pozwalają na szybkie uzdrawianie chociażby ran trudno gojących się. Przywrócić krążenie w naczyniach grubych nie stanowi problemu. Ale zastanówmy się, co się dzieje w narządach gdzie królują głównie naczynia włosowate? Dotyczy to głównie piersi czy też jajników. Tu jest poza wszelką konkurencją energia ludzka o właściwych parametrach. Przykładem jest chociażby Tereska z Ustronia M orskiego. Gdyby nie zbieg okoliczności który spowodował moje nieoczekiwane odwiedziny wieloletniej znajomej los jej piersi będącej w paskudnym stanie zapalnym mógłby być przesądzony. Było prawie całkowicie zablokowane krążenie. W Niemczech grozi to natychmiastową amputacją piersi. Po piętnastu minutach już mogła dotknąć się swobodnie do swojej piersi., wróciła też normalna temperatura. A przyczyna? Dla wielu może to być absurdem co napiszę. Trzy dni wcześniej ,,pożarła” się ze swoim mężem. Czysta energia jest jak zdrowa krew, czy też czyste i zdrowe powietrze. Na co dzień o tym nie myślimy, a szkoda. I to dzięki niej jest tyle zaskakujących uzdrowień. Znamiennym i dziwnym zagadnieniem jest negatywne podejście większości ludzi do tematu uzdrawiania przy pomocy energii. Jedynie ludzie mający pojęcie o fizyce, szczególnie tej o cząstkach elementarnych rozważając temat przychylają się do tego bez zastrzeżeń. W ogólnie pojętej nauce wiemy prawie wszystko, ale nie wszystko jest dla nas... Wszystko się składa z energii. Pytanie tylko jakiej- bioinformacji od chemii czy od produktów naturalnych. Woda mineralna zapakowana fabrycznie po wyjęciu ze ścieków jest nie do wypicia... ...Czy człowiek będzie zdrowy i spełniony samą świadomoś cią że istnieje miłoś ć, czy wtedy gdy ją otrzymuje, doświadcza i rozdaje... To by było na tyle, To nie miejsce na rozpisywanie się. Zaznaczam również, że nie każdy pomoże i nie każdemu też można pomóc. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to już jest wtedy zastanawiające. Wszyscy musimy na coś zapracować- zarówno na dary uzdrawiania, jak i również na to żeby być uzdrowionym. Tak, jak ze wszystkim. Nic nie jest bez przyczyny. Zapraszam serdecznie do przeczytania i przes łuchania tekstów mojego autorstwa oraz do współpracy. Pozdrawiam serdecznie. Jan Krupa