Polskie wojsko po 15 latach w NATO

Transkrypt

Polskie wojsko po 15 latach w NATO
Polskie wojsko po 15 latach w NATO
2014-03-30
Przystąpienie do NATO było początkiem drogi prowadzącej do
zbudowania nowoczesnej armii. Zmiany objęły wszystkie obszary funkcjonowania sił zbrojnych.
Dotyczyły struktury organizacyjnej, uzbrojenia, systemu szkolenia, doktryn, regulaminów. Polskie
Siły Zbrojne są dziś mniejsze, ale nowocześniejsze i bardziej sprawne. W chwili wstępowania do
NATO mieliśmy ponad 200 tys. żołnierzy. Dzisiaj posiadamy armię, wraz z Narodowymi Silami
Rezerwowymi, 120-tysięczną. Zajmujemy siódme miejsce wśród sojuszników. Na tle stale
zmniejszających się armii europejskich nie jest to mało, a wyposażenie polskiego żołnierza coraz
mniej odbiega od tego, czym dysponują nasi partnerzy – napisał Tomasz Siemoniak, minister
obrony narodowej z okazji 15 rocznicy wstąpienia Polski do NATO.
12 marca 1999 r. w Independence, w amerykańskim stanie Missouri, Polska została przyjęta do
NATO. W tym dniu, ówczesny minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek przekazał na
ręce Sekretarz Stanu USA, Madeleine Albright dokumenty ratyfikacyjne. Z tą chwilą
Rzeczpospolita Polska formalnie stała się członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego.
W latach 90. Polska, patrząc na jej sytuację z punktu widzenia strategii zapewnienia
bezpieczeństwa, funkcjonowała w warunkach konieczności samodzielnej obrony własnego
terytorium. Wstąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego oznaczało ogromną jakościową zmianę.
Znaleźliśmy się w najsilniejszym aliansie w historii. Członkostwo w nim zapewniło państwu
polskiemu nie tylko gwarancje bezpieczeństwa w postaci art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego, lecz
także zmieniło jego strategiczne położenie i znaczenie na arenie międzynarodowej. Polska nie
poprzestała na traktatowym uzyskaniu gwarancji bezpieczeństwa, lecz starała się je wzmacniać,
rozwijając współpracę z sojusznikami, angażując się w różne projekty i inicjatywy, nawet jeżeli
realizowane były w miejscach tak odległych od naszych granic, jak Afganistan, czy Irak. Po
piętnastu latach i uzyskanych doświadczeniach możemy dziś zdecydowanie stwierdzić –
prowadzona konsekwentnie przez nasz kraj polityka bezpieczeństwa tworzy dobrą podstawę
naszej obecności w NATO. Nasz głos jest słyszalny, a nasze wysiłki są doceniane.
Sojusz Północnoatlantycki, jak każda żywa organizacja, ulega przemianom, starającsię
odpowiedzieć na wciąż pojawiające się nowe wyzwania. Dlatego nasze członkowstwo w nim
określają nie tylko formalne zobowiązania i uprawnienia, ale również intensywna współpraca
wojskowa i polityczno – wojskowa w jego ramach oraz aktywny udział w inicjatywach
zwiększających poczucie bezpieczeństwo zarówno Polski, jak i jej sojuszników. To trzy filary
Autor: Tomasz Siemoniak
Strona: 1
naszej obecności w NATO.
Członkostwo Polski w Pakcie Północnoatlantyckim.
Przystąpienie do NATO było początkiem drogi prowadzącej do zbudowania nowoczesnej armii. W
Wojsku Polskim rozpoczął się proces wprowadzania standardów, jakie przez kilkadziesiąt lat
wypracowywano w Sojuszu. Zmiany objęły wszystkie obszary funkcjonowania sił zbrojnych.
Dotyczyły struktury organizacyjnej, uzbrojenia, systemu szkolenia, doktryn, regulaminów. Polskie
Siły Zbrojne są dziś mniejsze, ale nowocześniejsze i bardziej sprawne. W chwili wstępowania do
NATO mieliśmy ponad 200 tys. żołnierzy. Dzisiaj posiadamy armię, wraz z Narodowymi Silami
Rezerwowymi, 120-tysięczną. Zajmujemy siódme miejsce wśród sojuszników. Na tle stale
zmniejszających się armii europejskich nie jest to mało, a wyposażenie polskiego żołnierza coraz
mniej odbiega od tego, czym dysponują nasi partnerzy.
Proces przekształceń polskich Sił Zbrojnych będzie kontynuowany. Wraz z armiami naszych
sojuszników muszą być zdolne do wykonania podstawowych zadań wyznaczonych Sojuszowi
Północnoatlantyckiemu przez Koncepcję Strategiczną z 2010 roku, a mianowicie: wspólnej obrony
polegającej na każdorazowym wsparciu ze strony sojuszników w przypadku ataku na którykolwiek
kraj członkowski, zarządzania kryzysowego, którego celem jest reagowanie w przypadku
kryzysów oraz sytuacji powstałych po wygaśnięciu konfliktów zbrojnych mogących zagrozić
bezpieczeństwu NATO, a także stabilności środowiska międzynarodowego, budowania wspólnego
bezpieczeństwa, polegającego na: wzmacnianiu bezpieczeństwa międzynarodowego poza
granicami Sojuszu poprzez partnerstwo z innymi państwami oraz organizacjami
międzynarodowymi; aktywnemu współdziałaniu w ramach polityki kontroli zbrojeń, nieproliferacji
oraz rozbrojenia; realizacji polityki otwartych drzwi do członkostwa w Sojuszu dla wszystkich
europejskich demokracji, które spełniają standardy NATO.
Bezpieczeństwo państw położonych po obu stronach Atlantyku jest niepodzielne, a jego
zapewnienie oparte jest na zasadach solidarności i wspólnej odpowiedzialności. W najbliższych
latach Polska będzie dążyć do wspólnego określenia relacji pomiędzy podstawowym celem
NATO, którym pozostaje bezpieczeństwo obszaru transatlantyckiego a celami uzupełniającymi w
postaci stabilizacji zarówno najbliższego sąsiedztwa, jak i bardziej odległych od naszych granic
regionów. Na tym tle szczególnie istotnym zadaniem dla Polski są działania na rzecz jeszcze
lepszego przygotowania Sojuszu do wypełnienia zobowiązania wspólnej obrony jego terytorium
traktatowego, czyli państw członkowskich. Tylko skuteczność NATO w roli regionalnej organizacji
bezpieczeństwa pozwoli nam wiarygodnie angażować się w rozwiązywanie konfliktów i
zarządzanie sytuacjami kryzysowymi. W tym celu niezbędnym pozostaje wypracowanie zgody
politycznej, co do rodzaju zagrożeń i operacji Sojuszu Północnoatlantyckiego wymagających
zaangażowania wszystkich państw członkowskich oraz takich, w których zasada elastyczności
może być szerzej rozwijana.
Rozwój własnych zdolności odstraszania oraz utrzymanie wiarygodności NATO jako sojuszu
obronnego, udział w budowie środków wzajemnego zaufania pomiędzy Zachodem a Rosją, nawet
jeżeli jest to bardzo trudne, współpraca z Ukrainą i innymi państwami Europy Wschodniej oraz
Autor: Tomasz Siemoniak
Strona: 2
Kaukazu Południowego, a także wiele innych działań, w tym również zwalczanie terroryzmu, to
podstawy polskiej polityki bezpieczeństwa. W powyższym kontekście bardzo ważnym pozostaje
dla nas utrzymanie amerykańskiego zaangażowania w sprawy bezpieczeństwa Europy. Stany
Zjednoczone zamierzały bowiem ograniczyć obecność wojskową na kontynencie do niezbędnego
minimum. Proces ten był często bagatelizowany przez naszych europejskich sojuszników w
NATO. Będziemy dążyć do przeciwdziałania nadmiernie szybkiemu i znaczącemu wycofaniu
potencjału USA z naszego kontynentu oraz przyczyniać się do zdefiniowania nowej formuły
amerykańskiej obecności poprzez ścisłe jej powiązanie z niezbędną gotowością do reakcji na
nowe zagrożenia dla bezpieczeństwa transatlantyckiego.
Stałe utrzymywanie i ciągłe rozwijanie sojuszniczych i indywidualnych zdolności obronnych jest
niezbędnym sposobem zachowania możliwości skutecznego reagowania na nowe wyzwania i
zagrożenia. Ich ciągły rozwój powinien zapewniać wypełnienie zobowiązań sojuszniczych oraz
umożliwiać samodzielne działanie. To drugie jest szczególnie ważne w przypadku zagrożeń
poniżej progu wojny, które wymagają szybkiej, selektywnej reakcji. Polska powinna dysponować
zdolnościami udzielenia symetrycznej bądź asymetrycznej odpowiedzi w takiej sytuacji. W
związku z tym, aktywne członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim, strategiczne partnerstwo ze
Stanami Zjednoczonymi oraz rozwój własnych zdolności obronnych stanowią główne kierunki
działań w obszarze polskiej polityki bezpieczeństwa i obrony. Fundamentem wzmocnienia
bezpieczeństwa kraju jest przy tym jego konsolidacja wewnętrzna, w tym zapewnienie wzrostu
gospodarczego umożliwiającego przeznaczenie odpowiednich środków na rzecz utrzymania na
stabilnym poziomie zdolności obronnych i ochronnych.
Współpraca wojskowa
Przystąpienie Polski do NATO spowodowało konieczność zmian kultury organizacyjnej naszych
Sił Zbrojnych. Po 1999 roku wprowadzono je we wszystkich obszarach działalności i dziedzinach
ich funkcjonowania. Najbardziej są one widoczne w zakresie profesjonalizacji kadry, systemie
szkolenia, obowiązujących procedurach, uzbrojeniu i sprzęcie wojskowym, a także w strukturach
organizacyjnych Ministerstwa Obrony Narodowej.
Dzięki przystąpieniu Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego, nasi żołnierze i oficerowie osiągnęli
pełną interoperacyjność ze swoimi kolegami z innych państw NATO. Nowoczesne myślenie o
obronności oraz zdolność do praktycznej współpracy w środowisku międzynarodowym to jedne z
najważniejszych korzyści integracji.
Zmiany w naszej kulturze organizacyjnej dokonały się nie tylko dzięki wprowadzeniu nowego
systemu szkolenia i kształcenia, lecz także poprzez wspólną służbę z sojusznikami w warunkach
bojowych, w misjach prowadzonych poza granicami naszego państwa. Polscy oficerowie tworzyli
integralną część systemów dowodzenia i planowania wspólnych operacji, zaś żołnierze wypełniali
zadania na poziomie taktycznym. Te doświadczenia, wyniesione z 13 misji i operacji
sojuszniczych dobrze wykorzystaliśmy w procesie transformacji polskich Sił Zbrojnych.. Na uwagę
zasługuje w tym miejscu fakt, że Polska dwukrotnie była współgospodarzem dużych ćwiczeń
sojuszniczych. Miały one miejsce w marcu 2002 roku wraz z Norwegią (Strong Resolve 2002)
Autor: Tomasz Siemoniak
Strona: 3
oraz w listopadzie 2013 roku wraz Litwą i Łotwą (Steadfast Jazz 2013).
Podejmując działania na rzecz interoperacyjności oraz posiadając status ważnego członka
Sojuszu Północnoatlantyckiego wprowadzaliśmy i wprowadzamy na wyposażenie naszego wojska
sprzęt i uzbrojenie nowych generacji, w tym między innymi: samoloty wielozadaniowe,
transportowe i bezzałogowe, transportery opancerzone, amunicję precyzyjną, śmigłowce, rakiety
oraz inne elementy podnoszące naszą zdolność obrony i odstraszania potencjalnych
przeciwników. Nowy sprzęt powinien spełniać wymagania prowadzenia obrony kraju, udziału w
operacjach poza granicami oraz standardy interoperacyjności NATO. Systematyczne zwiększanie
ilości jednostek wojskowych spełniających standardy Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz
możliwości przyjęcia na terenie Polski sojuszniczych sił wzmocnienia w znaczący sposób potęguje
nasze zdolności obronne. Jednym z naszych najlepszych rodzajów sił zbrojnych są siły specjalne
certyfikowane do dowodzenia siłami specjalnymi państw NATO.
Uwzględniając skalę potrzeb związaną z posiadaniem odpowiedniego poziomu zdolności
obronnych, niezbędne jest utrzymanie w perspektywie wieloletniej nakładów na obronę narodową
w aktualnej wysokości 1,95% PKB w stosunku do roku poprzedniego. Wysokość naszego budżetu
obronnego pokazuje, że poważnie traktujemy nasze zobowiązania i sami jesteśmy gotowi do
większego wysiłku. Dzięki członkostwu w Sojuszu Północnoatlantyckim Polska skorzystała
również z funduszy infrastrukturalnych Programu Inwestycji NATO w Dziedzinie Bezpieczeństwa
(NSIP). W latach 1999–2013 byliśmy beneficjentem netto tych funduszy w kwocie około 0.5 mld
złotych. Dzięki tym środkom sfinansowano między innymi modernizację lotnisk, składów
paliwowych, baz morskich, budowę stanowiska dowodzenia systemem obrony powietrznej,
budowę systemu rozpoznania radiolokacyjnego dalekiego zasięgu, przygotowanie systemu
łączności dla Marynarki Wojennej.
Należy w tym miejscu podkreślić, że Polska konsekwentnie zwiększa swój wkład w budowanie
zdolności NATO oraz aktywnie uczestniczy w realizacji jego polityki. Przykładem tego rodzaju
aktywnego zaangażowania jest udział w sojuszniczej misji Baltic Air Policing. Polscy piloci strzegą
w niej wspólnie z innymi sojusznikami przestrzeni powietrznej NATO pod niebem Litwy,
Łotwy, Estonii. Bierzemy także aktywny udział w rozwoju wspólnych zdolności sojuszniczych.
Polska uczestniczy również w Powietrznych Siłach Wczesnego Ostrzegania i Kontroli NATO w
ramach których, od 2007 roku eksploatowane są samoloty AWACS. Ponadto, od 2009 roku
uczestniczymy w Zdolności Strategicznego Transportu Powietrznego (SAC). Dzięki temu, wraz z
11 innymi państwami użytkujemy samoloty transportowe C-17. W 2012 roku rząd podjął decyzję o
powrocie do projektu budowy Sojuszniczego Systemu Obserwacji Obiektów Naziemnych z
Powietrza (AGS), którego podstawą będzie eksploatacja bezzałogowych statków powietrznych.
Na terenie Polski, jako jedynego państwa przyjętego w 1999 roku do Sojuszu
Północnoatlantyckiego, zlokalizowane zostały struktury dowodzenia. W Bydgoszczy ustanowiono
dwa elementy Struktury Dowodzenia NATO: Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (JFTC)
oraz Dowództwo 3. Batalionu Łączności NATO (3 NSB). Dodatkowo, w naszym kraju mają
siedzibę powiązane z sojuszem struktury: Wielonarodowy Korpus Północ-Wschód (MNC NE) w
Autor: Tomasz Siemoniak
Strona: 4
Szczecinie, który jest elementem wojsk NATO i Centrum Eksperckie Policji Wojskowych NATO
(MP COE) w Bydgoszczy. W wymienionych instytucjach oprócz Polaków służbę pełni około 170
oficerów z 22 państw sojuszu.
Wysoko oceniane są w ramach NATO polskie jednostki specjalne. Od ponad dziesięciu lat SZ RP
uczestniczą w natowskich i sojuszniczych operacjach wojskowych. Nasza obecność na
Bałkanach, w Iraku czy w Afganistanie potwierdziła – mimo początkowych braków w sprzęcie i
wyszkoleniu – ogromną determinację polskiego wojska, by być wiarygodnym partnerem w
Sojuszu.
Wysyłamy naszych żołnierzy w tak egzotyczne dla nas miejsca, jak Czad czy ostatnio Republika
Środkowoafrykańska, potwierdzając swoje zaangażowanie w sprawy bezpieczeństwa i obrony
Unii Europejskiej. To zaangażowanie dało pozytywne rezultaty. W sytuacji potencjalnego
zagrożenia związanego z kryzysem na Krymie, na polski wniosek, NATO zwołało konsultacje w
trybie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego i wysłało nad obszar Polski samolot wyposażony w
lotniczy system ostrzegania i kontroli - AWACS, natomiast Stany Zjednoczone zadeklarowały i
przysłały do Polski eskadrę swoich myśliwce F-16. Wskazane działania stanowią tylko przykład
naszej współpracy wojskowej z NATO. Należy tu podkreślić także wysiłek dyplomatyczny, który
jest naszym udziałem.
Polska nie czeka wyłącznie na pomoc sojuszników. Od 15 lat modernizujemy wszystkie rodzaje sił
zbrojnych, wprowadzając na wyposażenie nowoczesną technikę, miedzy innymi KTO Rosomak,
czołgi Leopard 2A4 i 2A5, PPK SPIKE, nowoczesne moździerze, oraz wyposażenie indywidualne
żołnierza. Siły powietrzne dysponują najnowszymi wersjami samolotów wielozadaniowych F-16.
Polska armia przeobraża się nie tylko pod względem technicznym. W tym roku wdrożona została
reforma systemu kierowania i dowodzenia SZ RP. Reforma zakłada konsolidację systemu
dowodzenia wokół jego trzech podstawowych funkcji – planowania strategicznego, bieżącego
dowodzenia ogólnego i dowodzenia operacyjnego – sprzężonych bezpośrednio z kierowaniem
politycznym. Wynikiem reformy będzie także ujednolicenie systemu kierowania i dowodzenia na
czas pokoju, kryzysu i wojny.
Przyjęty plan modernizacji polskich sił zbrojnych na lata 2013–2022 przewiduje dalsze
unowocześnianie polskiej armii. Program będzie finansowany z budżetu państwa, a koszt jego
realizacji w latach 2014–2022 wyniesie 91,5 mld zł. W ramach programu przewidziano między
innymi: budowę systemu obrony powietrznej; pozyskanie śmigłowców wsparcia bojowego,
samolotów szkolno-bojowych, zintegrowanych systemów dowodzenia oraz zobrazowania pola
walki C4ISR; pozyskanie zdolności do zwalczania zagrożeń na morzu, rozpoznania obrazowe i
satelitarnego; modernizację Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych, wojsk rakietowych i artylerii;
opracowanie nowoczesnego indywidualne wyposażenie i uzbrojenie żołnierza TYTAN.
Niniejszy program umożliwi elastyczne finansowanie, w tym zaciąganie zobowiązań w
poszczególnych latach realizacji, do wysokości łącznej kwoty wydatków przeznaczonych na ten
cel.
Reasumując można stwierdzić, że NATO odgrywa rolę stymulatora i akceleratora przemian w
Autor: Tomasz Siemoniak
Strona: 5
polskich siłach zbrojnych, a przynależność do sojuszu pozwala nam osiągnąć znacznie więcej niż
miałoby to miejsce, gdybyśmy byli wciąż poza tą organizacją.
Wyzwania dla bezpieczeństwa Polski i NATO
Zapewnienie w naszych czasach bezpieczeństwa państw członkowskich Sojuszu
Północnoatlantyckiego to konieczność odpowiedzi na szerokie spektrum wyzwań na wielu polach.
Możliwość zaatakowania obszaru państw NATO jest niska i jest to wynik bezprecedensowy w
historii. Tym niemniej w wielu regionach świata mamy do czynienia z procesami, których wynik
jest nieprzewidywalny. Musimy więcej niż zakładaliśmy myśleć o bezpiecznym, skutecznym
Sojuszu Północnoatlantyckim w obliczu także takich zagrożeń.
Niezależnie jednak od nowych globalnych wyzwań Sojusz w większym stopniu niż do tej pory
musi być przygotowany do reagowania na wojnę bezpośrednią, konflikt zbrojny w środku Europy.
Zakończenie operacji Międzynarodowej Siły Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF), jak również konflikt
w stosunkach ukraińsko-rosyjskich oznacza dla nas potrzebę znalezienia innego sposobu na
utrzymanie i rozwój interoperacyjności sił zbrojnych sojuszników. Podczas spotkania przywódców
państw i rządów na wrześniowym szczycie NATO w Newport będziemy zabiegali o konsolidację
Sojuszu wokół jego podstawowej funkcji – wspólnej obrony przed atakiem z zewnątrz. Konsolidacji
nie tylko deklaratywnej, lecz przede wszystkim praktycznej. Polska będzie dążyła do ustanowienia
mechanizmów, które spowodują, że ta deklaracja będzie wiarygodna.
Wstępując do NATO wzięliśmy na siebie obowiązek, którego nie mieliśmy przez całą dekadę lat
90., a mianowicie gotowość do uczestniczenia w obronie sojuszniczego terytorium. Nasze Siły
Zbrojne muszą nadal przygotowywać się do działań nie tylko na terenie kraju lecz także do obrony
któregoś z zaatakowanych sojuszników.
W naszym obecnym podejściu eksponujemy między innymi systematyczny przegląd planów
ewentualnościowych, cykliczne ćwiczenia wojskowe oraz –istotną dla nas i dla wzmocnienia
wschodniej flanki NATO – rozbudowę infrastruktury obronnej. Będziemy także dążyć do
wzmocnienia roli sojuszniczych instytucji edukacyjnych i szkoleniowych, w tym tych
funkcjonujących w Bydgoszczy (JFTC i MP COE). Narzędziem, służącym dalszemu rozwojowi
Sojuszu Północnoatlantyckiego, będzie realizacja nowych inicjatyw polityczno-wojskowych. Z
polskiej perspektywy kluczową rolę powinna pełnić Inicjatywa Sił Połączonych. Zakłada ona
między innymi regularną organizację ćwiczeń sojuszniczych dużej skali na całym obszarze
Sojuszu.
Rozwój Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej powinien być planowany przede wszystkim pod
kątem obrony własnego terytorium i terytorium naszych sojuszników z NATO. Ograniczone misje
poza obszarem NATO powinny być brane pod uwagę, ale nie mogą być priorytetem. Pomimo
rosnącego budżetu MON nasze środki finansowe na armię są ograniczone i nie wystarczają na to,
byśmy jednocześnie byli dobrze przygotowani do obrony własnego terytorium oraz do misji
prowadzonych na antypodach świata.
Polska oraz jej sojusznicy są zdecydowani kontynuować odnowę Sojuszu Północnoatlantyckiego
tak, by był on gotowy do sprostania wyzwaniom dla naszego bezpieczeństwa i naszych
Autor: Tomasz Siemoniak
Strona: 6
sojuszników w XXI wieku. Efektywność NATO jest naszym priorytetem. Należy przy tym mieć na
uwadze, że Sojusz zmienia się, lecz nadal pozostaje źródłem nadziei dla nas oraz wielu
społeczeństw, które podzielają jego wartości – wolności jednostki, demokracji, praw człowieka
oraz praworządności. Dzieje się tak, ponieważ Sojusz Północnoatlantycki oparty jest na
wspólnych wartościach, a także dlatego, że wspólnym nadrzędnym i trwałym celem jest
gwarantowanie wolności i bezpieczeństwa jego członków. Te wartości są uniwersalne i
niezmienne w czasie. Polska i jej sojusznicy są zdecydowani bronić ich demonstrując jedność,
solidarność, siłę i zdecydowanie.
Wystąpienie ministra Tomasza Siemoniaka przygotowane na konferencję pt. „Politycznowojskowe implikacje członkostwa Polski w NATO z perspektywy 15-lecia obecności w strukturach
Sojuszu”.
Autor: Tomasz Siemoniak
Strona: 7

Podobne dokumenty