WYDZIAŁ RUCHU DROGOWEGO KSP DZIEŃ DZIECKA DZIECIOM

Transkrypt

WYDZIAŁ RUCHU DROGOWEGO KSP DZIEŃ DZIECKA DZIECIOM
WYDZIAŁ RUCHU DROGOWEGO KSP
Źródło:
http://wrd.policja.waw.pl/wrd/profilaktyka/ruch-drogowy/4759,Dzien-Dziecka-Dzieciom-z-Centrum-Zdrowia-Dziecka.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 07:39
Strona znajduje się w archiwum.
DZIEŃ DZIECKA DZIECIOM Z CENTRUM ZDROWIA DZIECKA
W sobotę, jak co roku, motocykliści zrzeszeni w VFR OWNERS CLUB POLAND zorganizowali Dzień
Dziecka dla pacjentów z Instytutu Centrum Zdrowia Dziecka oraz dzieci z Domu Dziecka w Chełmnie.
Komendant Stołeczny Policji objął imprezę Honorowym Patronatem. Z dziećmi spotkali się policjanci
z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Był wśród nich oczywiście posterunkowy
Borsuk.
W imprezie wzięło udział około 200 dzieci z Centrum Zdrowia Dziecka. W tym roku
impreza miała charakter integracyjny. Z tego względu motocykliści zaprosili dzieci z
Domu Dziecka w Chełmnie do wspólnej zabawy z dziećmi z CZD.
Główną atrakcją festynu rodzinnego było spotkanie z motocyklistami, którzy na swoich
wspaniałych maszynach wozili dzieci po specjalnie wydzielonym placu na terenie
szpitala. Było również wiele innych atrakcji jak: pokazy kaskaderskie, wykonywane
przez motocyklistów z grupy WHEELIEHOLIX, pokazy grupy paramilitarnej ASG,
malowanie twarzy dzieciom, kolorowanki, strzelanie do celu.
Dla dzieci z Domu Dziecka zorganizowano ponadto wycieczkę po Warszawie, zabawę z
jazdą konną w stadninie w Chotomowie, wizytę w kinie z efektami specjalnymi, wizytę
na tarasie Pałacu Kultury i Nauki oraz inne liczne atrakcje.
Na zaproszenie organizatorów, w festynie wzięli udział policjanci warszawskiej
"drogówki". Zaprezentowali sprzęt, jakiego używają w swojej codziennej pracy. Dzieci
mogły wsiąść do radiowozu oraz na najnowsze motocykle. Policjanci wozili również
dzieci po torze i odpowiadali na wszystkie pytania dotyczące ich służby. Nie zabrakło
maskotki Wydziału Ruchu Drogowego - BORSUKA, który cieszył się wielkim
powodzeniem i chętnie z dziećmi przybijał "piątki" i "żółwiki".
Niestety nie wszystkie dzieci ze względów zdrowotnych mogły opuścić szpital i
uczestniczyć w zabawie na powietrzu. Dlatego policjant Borsuk poszedł na Oddział
Onkologii, gdzie z chętnymi porozmawiał, a czasami przytulił, każdemu pozostawiając
drobny upominek.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij