po pierwsze keep calm and… analyze urwij łeb hydrze

Transkrypt

po pierwsze keep calm and… analyze urwij łeb hydrze
Co robić, kiedy opadasz z sił? | 1
W tym tekście nie będzie mowy o kiepskich dniach, przesileniach zimowych, halnym i
trudnym poniedziałku po długim weekendzie. Zostawię więc na boku rady typu „wyśpij się”,
„zrób sobie mocną kawę”, „spraw sobie drobną przyjemność” i „wypłacz się przyjaciółce”
(skądinąd wszystkie powyższe środki zaradcze szczerze na chandrę polecam). Nie o splinie
będzie ten artykuł, ale o długotrwałym i dotkliwym opadaniu z sił, czyli po prostu o utracie
motywacji. I od razu zastrzeżenie: trudno w tej kwestii udzielić uniwersalnej porady, która
sprawdzi się w każdym przypadku, proponuję więc w zamian wielopunktowy plan awaryjny. W
razie wystąpienia usterki wykonuj punkt po punkcie, czekając i obserwując potencjalne
efekty. Oby przyszły, bo bez motywacji – ani rusz.
PO PIERWSZE KEEP CALM AND… ANALYZE
Tylko spokój cię uratuje. Nie, nie siedź bezczynnie i nie popadaj w letarg. Uświadom sobie, że
motywacja nie jest czymś stałym i niezmiennym, a jej spadek to nie koniec świata – zdarza
się nawet najlepszym. Nie wiń siebie, że ci się odechciało, raczej przeanalizuj i zastanów się,
jaka jest tego przyczyna. Pierwszym krokiem do wyjścia na prostą jest nazywanie
trudności, z którymi się borykasz. Najczęściej wpisują się one w jeden z dwóch
obszarów: trafiasz na niespodziewany opór, który utrudnia ci realizację celów, lub
nie zaspokajasz ważnej dla ciebie osobiście potrzeby. Albo jedno i drugie.
No to po kolei.
URWIJ ŁEB HYDRZE
Tak zwany opór materii – dzieci nie angażują się tak, jakbyś oczekiwał/a w proponowane
przez ciebie ćwiczenia, ba, wiercą się i bawią telefonami, kiedy ty wypruwasz sobie żyły? Albo
w ogóle nie przychodzą na zajęcia, które prowadzisz? Rodzice nie zamierzają cię wesprzeć, a
szkoła, która jeszcze niedawno całowała cię po rękach i obiecywała wsparcie, po prostu nic
zapomniała o tobie. Takie sytuacje rzeczywiście demotywują. I trzeba je rozwiązać. Spróbuj
dociec, co leży u źródeł nieoczekiwanych problemów. Zrób rachunek sumienia, czy
czegoś nie zaniedbałeś/zaniedbałaś – czasem mała korekta sprawi, że iskra rozpali ogień.
Jeśli jednak mimo dobrych chęci nie widzisz związku pomiędzy twoimi działaniami a brakiem
porozumienia, po prostu pytaj u źródeł. Porozmawiaj z uczestnikami/rodzicami/szkołą
o tym, co utrudnia ci realizację celów i wspólnie spróbujcie ustalić, co można z tym
zrobić. Daj wyraźny sygnał światu, że widzisz problem i spróbujcie wypracować wspólną
strategię jego pokonania.
Odwiedź portal SYNAPSY: http://synapsy.malopolska.pl
Co robić, kiedy opadasz z sił? | 2
WYCIĄGNIJ TRUPA Z SZAFY
Bywa i tak, że przyczyna niepowodzeń jest znana wszystkim, tylko nie tobie. To tak zwany
trup w szafie. Przypuśćmy, że twój poprzednik popełnił całą masę błędów, czym zraził grupę
do jakiegokolwiek zaangażowania. Albo powiedziałeś/powiedziałaś nieświadomie coś, co
dotknęło kogoś bardzo osobiście. Społeczność, z którą pracujesz, przeżywa obecnie jakiś
poważny kryzys, zupełnie niezwiązany z twoimi zajęciami. Jeśli intuicja podpowiada ci, że coś
jest na rzeczy, lub – przeciwnie – w ogóle nie masz pojęcia, o co może chodzić – pytaj. Drąż i
nie odpuszczaj. Im szybciej wywietrzycie trupi swąd, tym dla was lepiej.
WYREŻYSERUJ SWÓJ SUKCES
A co z zaspokojeniem własnych potrzeb? Wszyscy podejmujemy działania dla jakiegoś
celu – liczymy, że coś nam one dadzą. Również w wymiarze osobistym: sławę,
uznanie, pieniądze, poczucie spełnienia czy satysfakcję.
Czy zdajesz sobie sprawę, po co podjęłaś/podjąłeś się tego przedsięwzięcia? Na czymś ci
zależało. A teraz to coś się nie wydarza, nie dzieje i nie ma widoków, by miało się wydarzyć.
To bardzo demotywujące, więc potrzebny ci sukces, choćby mały. Coś, co trafi w punkt
zaniedbanej motywacji. Wyjdź mu naprzeciw. W zależności od tego, czego dotyczyła twoja
osobista motywacja, możesz na przykład zadać pytanie uczestnikom, za co cenią twoje
zajęcia i cieszyć się ich wypowiedziami. Możesz zaaranżować mały pokaz albo spontanicznie
zabrać zespół na wycieczkę. Przeprowadź swoje ulubione ćwiczenie, które zawsze się udaje.
Zrób w swoim projekcie coś, co przyniesie natychmiastowy efekt w postaci twojej radości. A
potem zespołowo czerpcie z tego siłę. To może być przełomowy moment.
A jeśli nie…?
ZAPANUJ NAD CHAOSEM
Jedną z ważnych przyczyn szybkiego zniechęcenia jest wzięcie na siebie zbyt wielu
obowiązków lub podjęcie się zadania, które jest ponad siły. Być może jesteś po prostu
przeciążony/przeciążona, działasz pod zbyt dużą presją. Jeśli tak jest, zrób listę priorytetów i
zajmij się na początek najistotniejszymi sprawami, pozwalając sobie na zaniedbanie tych
mniej ważnych, dopóki chaos nie zostanie opanowany. A przede wszystkim – poszukaj
sojusznika, na którego możesz scedować mniejsze zadania. Może jest wokół ciebie ktoś,
komu twoje cele są bliskie i kto jest gotów włączyć się w ich realizację? To może być choćby
jeden z uczestników, rodzic, przyjaciel. Może w efekcie otworzą się nowe możliwości?
Odwiedź portal SYNAPSY: http://synapsy.malopolska.pl
Co robić, kiedy opadasz z sił? | 3
ZAINSPIRUJ SIĘ
Niezależnie od pozostałych działań, wpuść nieco świeżego powietrza do twojego projektu.
Odwiedź kogoś ciekawego, kto prowadzi działalność podobną do twojej, poszperaj w
internecie, załóż grupę na Facebooku, by wymieniać się pomysłami na zajęcia z innymi
animatorami. Wybierz się na szkolenie, sięgnij po książkę. Albo po prostu – na mnie działa to
wyśmienicie – zrób raz coś na odwrót, inaczej, na przekór samemu sobie i zobacz efekty.
Jedną z najgroźniejszych przyczyn spadku motywacji jest rutyna. Najgroźniejszych,
bo jest wygodna. Działanie zgodnie ze schematami daje nam poczucie
bezpieczeństwa, panowania nad sytuacją, osłabia stres. Miło, ale cóż z tego, jeśli
jednocześnie po cichu, lecz systematycznie morduje naszą motywację? Dlatego im
pewniej się czujesz, tym częściej odchodź od schematu, eksperymentuj – zawsze przecież
możesz wrócić do tego, co sprawdzone i pewne. Pamiętaj, że porażki są inspirujące.
Kryzysy również. Powodzenia.
Maja Dobkowska – pedagożka, animatorka, trenerka i nauczycielka. Zajmuje się
rozwijaniem kreatywności dzieci i młodzieży, a także osób dorosłych. Prowadzi treningi
kreatywności oraz szkolenia z innowacyjności i kreatywnego rozwiązywania problemów.
Szkoli nauczycieli, dzieli się pomysłami podczas warsztatów pokazujących, jak wplatać
trening twórczości w rzeczywistość szkolną i przedszkolną. Jest certyfikowanym trenerem
programu Odyseja Umysłu i jego entuzjastką. W wolnym czasie pisze książki i antykolorowanki dla dzieci. Jest mamą 6-letniej Basi i 9-letniej Zośki, z którymi lubi się włóczyć,
wymyślając niestworzone historie.
Odwiedź portal SYNAPSY: http://synapsy.malopolska.pl