W służbie Bożego Serca. 183.4 KB Pobrań

Transkrypt

W służbie Bożego Serca. 183.4 KB Pobrań
1
[Druk: „Informator Towarzystwa Chrystusowego dla Wychodźców” 6(1965), s. I-II,
Archiwum Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu, syg. KR II,9.]
W służbie Bożego Serca
Drodzy Współbracia!
1900-tny jubileusz odkupienia rodzaju ludzkiego zapowiedział wielki papież
Leon XIII w roku 1899 pamiętną encykliką „Annum sacrum”. W tej encyklice wzywa
wiernych do przyłączenia się do aktu Najwyższe go Pasterza, poświęcającego na progu
XX wieku całą ludzkość Najśw. Sercu Bożemu.
Porywające nadzieją zwycięstwa słowa Najwyższego Pasterza dusz zawarte w tej
encyklice stały się dewizą wieku. Nie dziw przeto, że Towarzystwo nasze od zarania
swego istnienia sercem i duszą przywarło do Bożego Serca. Kult Najśw. Serca zabłysnął
jak lśniąca gwiazda na widnokręgu młodego zgromadzenia. Rozwijało się ono pod
szczególniejszą opieką Serca Bożego, a wszyscy jego członkowie postępowali w życiu
duchowym w orbicie przemożnych jego wpływów,
U progu swego istnienia Towarzystwo poświęciło się w sposób uroczysty Najśw.
Sercu Jezusowemu, powierzając Mu swoje losy, swoją przy szłość. Pierwsi Chrystusowcy
z rozrzewnieniem wspominają te chwile, kiedy 17.X.1932 r. w sali nowicjackiej
urządzonej na pierwszym piętrze dawnego pałacu hr. Potulickiej, klęczeli u stóp obrazu
Najśw. Serca. Wszystkie serca płonęły, gdy młodziutkie Towarzystwo oddawało siebie,
życie członków i całą ich przyszłaść działalność na służbę tegoż Boskiego Serca.
„Poświęcamy i oddajemy Ci się, Boski Zbawicielu, z całą ufnością, błagając Cię, abyś
nam błogosławił we wszystkich sprawach naszych”. Na sali panowała temperatura
Wieczernika.
W każdy pierwszy piątek miesiąca Towarzystwo odnawiało to poświęcenie.
Z każdym rokiem rocznica odnowienia była obchodzona coraz uroczyściej.
Z szczególnym pietyzmem staraliśmy się obchodzić święto Najśw. Serca
Jezusowego w oktawie Bożego Ciała. Wszyscy wysilali się, by te mu świętu i procesji
urządzanej w parku potulickim nadać jak najuroczystszy charakter. Żarliwość, zdolności
artystyczne, podniosłe śpie wy, wszystko rywalizowało z sobą w uczczeniu Bożego Serca.
Wytwarzał się wtedy taki nastrój, takie napięcie pobożnych uczuć, że mimo woli chwytało
to za serca obecnych. Toteż kiedy krótko przed wojną przedstawiciele Polonii z licznych
krajów europejskich i zamorskich uczestniczyli w tej procesji, wynieśli oni z tej
uroczystości - jak sami o tym mówili - niezatarte wrażenie. [s. II]
2
W czasie ponurych dni okupacji, w czasie tego kompletnego rozproszenia
Towarzystwa, nabożeństwo do Serca Bożego było źródłem naszej mocy i prawdziwego
optymizmu.
Po wojnie kiedy Towarzystwo podjęło działalność duszpasterską na Ziemiach
Zachodnich, Najświętsze Serce stało się głównym źródłem gorliwości apostolskiej
naszych młodych duszpasterzy. Po dziś dzień to nabożeństwo obok nabożeństwa do Matki
Najświętszej jest ostoją życia duchowego Towarzystwa.
Uroczystość Najśw. Serca Jezusa jaka przypada w tym miesiącu niech będzie
okazją odnowienia Jego kultu w całym Towarzystwie i we wszystkich jego członkach.
Tego roku mija bowiem 300 lat od ostatniego objawienia jakie otrzymała
św.Małgorzata w czasie oktawy Bożego Ciała, w którym Boski Mistrz domagał się
ustanowienia liturgicznego święta ku czci Jego Najświętszego Serca.
Lecz dopiero w sto lat później Stolica św. uznała posłannictwo św. Małgorzaty.
Decydujący na to wpływ miał memoriał polskich biskupów. Memoriał ten, według opinii
teologów, odznacza się pod względem treści teologicznej i ścisłości argumentacji wysoką
klasą, ówczesny papież Klemens XIII zgodził się na obchód liturgicznego święta ku czci
Najśw. Serca Jezusa na terenie Polski. Pius IX rozciągnął je w 1856 r. na cały Kościół.
Za Piusa XI święto to zostało podniesione do rangi największych.
W tym roku mija 200 lat od słynnego memoriału biskupów polskich i otrzymanej
przez nich oficjalnej aprobaty Kościoła na osobną Mszę św. i officium brewiarzowe
o Najśw.Sercu Jezusa.
Tę wielką rocznicę ustanowienia święta Najśw.Serca Jezusowego przypomina nam
w Liście apostolskim z dnia 6 lutego b.r. Paweł VI. Życzeniem Ojca św. jest,
aby obchodzono je w całym Kościele w tym roku jak najuroczyściej.
Mamy być heroldami Bożego Serca. Mamy to nabożeństwo rozwieźć po
wszystkich stronach świata. Z obrazem Serca Bożego i z obrazem Matki Boskiej
Częstochowskiej przestępować będziemy każdy polski próg. Wielkie zadanie, wielkie
posłannictwo. Chcąc jednak być heroldem, głosicielem tego nabożeństwa, trzeba wpierw
w sobie rozpalić wielki ogień miłości ku Bożemu Sercu. Kto wpierw sam nie zapłonie,
ten innych nie rozpali. „Qui non ardet non incendit”.
X. Posadzy T.Chr.
Puszczykowo, 1 czerwca 1965 r. [s. II]