marek ksieniewicz

Człowiek za burtą
Odwiedził naszą szkołę. Opowiadał nam, gimnazjalistom o swoim Ŝyciu i Ŝyciu w ogóle.
Pokazał film o przeszłości, w którą sam uwikłał się, gdy był młodym, dobrze zapowiadającym się
chłopakiem, grał w piłkę, uprawiał sport. Niestety, tak zwani kolesie z podwórka zaimponowali
nicnierobieniem, rozbojem, chuligaństwem. Wszyscy, którzy chodzi do szkoły to byli frajerzy, a ci
którzy omijali szkołę szerokim łukiem naleŜeli do „elity”. śycie takich ludzi spodobało się naszemu
gościowi – Markowi Ksieniewiczowi. Łącznie przesiedział w więzieniach około piętnastu lat ze
swoich około czterdziestu. Przyjechał, by przestrzec, by ochronić nas – młodych ludzi przed głupotą.
Bardzo łatwo uzaleŜnić się od alkoholu, papierosów czy narkotyków. Ale jeszcze łatwiej przychodzi
uzaleŜnienie od przestępstwa. Potem człowiek uzaleŜnia się od więzienia, z którego wprawdzie
moŜna wyjść, ale jeszcze szybciej do niego się wraca. Tak mówił pan Marek. ZałoŜył fundację
„Wybieram wolność”, pracuje, ma rodzinę, studiuje psychologię. Wydawałoby się, Ŝe wszystko jest
OK, Ŝe udało mu się wrócić zza burty. Zapytany przez nas, czy sobie wybaczył, odpowiedział, Ŝe nie
boi się Ŝycia, choć zdaje sobie sprawę, iŜ kiedyś moŜe spotkać przypadkiem ofiarę swojej
młodzieńczej głupoty. ZaangaŜował się w pracę z tak zwaną trudną młodzieŜą z róŜnych
warszawskich dzielnic, jeździ po kraju i mówi w szkołach: „Wasze Ŝycie, zaleŜy od was, jeśli je
spieprzycie, powrotu nie ma. Nic wam się nie naleŜy. Na wszystko musicie cięŜko zapracować,
innej, łatwiejszej drogi nie ma, chyba Ŝe więzienie jest waszym jedynym celem”. Początek tej
„łatwiejszej” drogi jest zwykle niewinny, przypadkowy – zabawa, małe piwo, mały skręt, mała
działka, niby-gwałt, niby-kradzieŜ, niby … itd. Nam gość spodobał się, bo mówił naszym językiem,
odwoływał się do naszych zachowań, chwilami wydawało się, Ŝe mówił o nas. Niektórzy
podświadomie mieli byle jakie miny, inni schylali głowę, szukając czegoś pod krzesłem, wszyscy
jednak bardzo uwaŜnie słuchaliśmy tej dobrej lekcji wychowawczej… Jeśli chcesz więcej
dowiedzieć się o historii pana Marka i jego pracy zajrzyj na www.wybieramwolnosc.org.pl.
W imieniu słuchaczy – Piotrek Dąbrowski, 3d Gim. AMEN – tak zakończył swoją wypowiedź nasz
Gość.