matio_40_2_2008 (1.6 MiB)
Transkrypt
matio_40_2_2008 (1.6 MiB)
MATIO 2/2008 1 MATIO 2/2008 (40) Zespół redakcyjny: Stanisław Sitko, Paweł Wójtowicz, Marcin Mleczko, lek. med. Piotr Dziadek Adres redakcji: 30-507 Kraków, ul. Celna 6 tel./fax (012) 292 31 80 www.mukowiscydoza.pl e-mail: [email protected] Opracowanie graficzne: Jacek Zieliński Druk: Drukarnia Technet, Kraków Wydawca: Fundacja MATIO (nakład: 5000 egz.) Fundacja dziękuje Medycynie Praktycznej za dystrybucję czasopisma. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam. W sprawie zamieszczania reklam prosimy kontaktować się z panem Pawłem Wójtowiczem, tel. (012) 292 31 80, 0603 751 001, listownie pod adresem Redakcji lub pocztą elektroniczną. Dofinansowane przez PFRON w ramach programu Partner Reklama Dzieciom dla Fundacji MATIO Miło nam poinformować, że decyzją Telewizji Polskiej MATIO Fundacji Pomocy Rodzinom i Chorym na Mukowiscydozę zostało przyznane dofinansowanie w ramach programu REKLAMA DZIECIOM. W ramach tego dofinansowania fundacja zakupi kilkanaście inhalatorów E-FLOW, które zostaną przekazane podopiecznym z terenu całego kraju. Wartość jednego inhalatora E-FLOW to kwota od około 2700 zł. Jak większość z Państwa wie, jest to najnowocześniejszy i najskuteczniejszy inhalator, jeśli chodzi o absorpcję przez chorego leku. Dlatego cieszymy się, że w tym roku kilkunastu polskich chorych otrzyma od nas te nowoczesne inhalatory. Zainteresowanych otrzymaniem inhalatora prosimy o przesłanie pod adresem fundacji pisemnej i umotywowanej prośby. Wytypowane komisyjnie osoby zostaną poinformowane o dalszej procedurze. Przypominamy także, że inhalator E-FLOW nie jest tani w utrzymaniu i wymaga większej uwagi rodzica niż inhalatory innych firm. Dlatego prosimy mieć to na względzie przy składaniu próśb, ponieważ użytkowanie inhalatora wiąże się z pewnymi kosztami, a wszystkie inhalatory powinny służyć chorym jak najbardziej efektywnie. Projekt „Diagnoza” W lutym 2008 r. ruszył kolejny projekt Fundacji MATIO – program DIAGNOZA. Ideą projektu jest zwiększenie wykrywalności mukowiscydozy u chorych błędnie diagnozowanych. Chcąc zwiększyć wykrywalność mukowiscydozy, organizujemy cykl konferencji naukowych dla lekarzy pierwszego kontaktu, lekarzy rodzinnych oraz pediatrów uczestniczących w seminariach i konferencjach naukowych. W trakcie konferencji lekarze specjaliści zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Mukowiscydozy (medycznym) przedstawią krótką prezentację na temat diagnostyki mukowiscydozy, a na stoisku fundacji uczestnicy konferencji mogą otrzymać specjalnie przygotowane materiały. Mamy nadzieję, że program ten odniesie skutek i w połączeniu z kampanią Ogólnopolskiego Tygodnia Mukowiscydozy zwiększy wykrywalność mukowiscydozy, a tym samym poprawi jakość życia naszych podopiecznych. Jednak jak zawsze dobra realizacja projektu wymaga wsparcia sponsorów. Jeśli uda nam się pozyskać większą liczbę sponsorów, projekt będzie realizowany przez cały rok. Boże, użycz mi pogody ducha, abym pogodził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę, i mądrości, bym odróżniał jedno od drugiego. 2 Daniel Mach na składance Dance Zone 14 kwietnia na rynku muzycznym ukazała się składanka Dance Zone pt. „Da− niel Mach, Mattias Corn & Friends”, na której można znaleźć twórczość Daniela Macha (utwory „Talking to the moon”, „If I Could Be Sou” oraz „Cystic Fibrosis [Club Mix]”). Kibicujemy mu w karierze muzycznej. MATIO 2/2008 Przez trudności ku... radości? O psychospołecznych problemach rodzin pacjentów z CF Choroba, jaką jest mukowiscydoza, zmienia życie zarówno samego chore− go, jak i jego najbliższych – jest to oczy− wistość, do której nikogo nie trzeba przekonywać. Czy mamy jednak świa− domość, co to oznacza dla funkcjono− wania rodziny jako całości oraz dla każdego z jej członków z osobna? Wy− zwania i obciążenia, jakie pociąga za sobą obecność mukowiscydozy w ro− dzinie, łatwo zidentyfikować i opisać. Dużo trudniej podejmować je z jedna− kową wytrwałością i zapałem dzień po dniu... Warto jednak nie poprzestawać na wskazaniu problemów, które napo− tyka chory na mukowiscydozę i jego rodzina, lecz pójść o krok dalej. Warto – dla równowagi i otuchy – uświado− mić sobie, że istnieje druga, jaśniejsza „strona medalu”. Warto rozpoznać po− zytywny potencjał, jaki niesie ze sobą życie z mukowiscydozą. Ale po kolei... Naturalnym biegiem rzeczy – jako konsekwencja więzi i miłości – człon− kowie rodziny biorą pod skrzydła swej troski zarówno chorego, jak i jego cho− robę. Od chwili ustalenia rozpoznania zaczyna ona „należeć” także do nich. Dzielenie trudów choroby to ulga i wsparcie dla chorego na mukowiscy− dozę. Z drugiej jednak strony to odpo− wiedzialność i wyzwanie dla jego bli− skich. Choroba ogniskuje uwagę do− mowników i wyznacza codzienny rytm życia rodziny. Jest czynnikiem, który uwzględnia się sumiennie, rozwiązując bieżące problemy: planując wydatki, or− ganizując wakacje, podejmując zmia− nę pracy itp. Mukowiscydoza jako cho− roba bliskiej kochanej osoby obecna jest również w życiu emocjonalnym człon− ków rodziny. Wokół niej skupiają się obawy i troski, a także radości i nadzie− je każdego z nich. Doświadczenie mu− kowiscydozy w rodzinie przyczynia się również do określenia na nowo życio− wych planów i celów jej członków. Kieruje ich w stronę nowych zaintere− sowań, często w jakimś sensie związa− nych z chorobą. Współudział domowników w „po− skramianiu” choroby oraz ich emocjo− nalne zaangażowanie w sytuację cho− rego w szczególny sposób narażają na stres. Zazwyczaj przybiera on dwie for− MATIO 2/2008 my. Po pierwsze, członkom rodziny towarzyszy trwałe, chroniczne obciąże− nie psychiczne związane z codziennym wspieraniem chorego w leczeniu i ra− dzeniu sobie z ograniczeniami wynika− jącymi z choroby. Drugim rodzajem stresu jest ten pojawiający się w sytu− acji wzrostu zagrożenia: w oczekiwa− niu na ostateczną diagnozę, a także gdy dziecko jest hospitalizowane lub pod− dawane poważnym zabiegom medycz− nym. Warto jednak podkreślić, iż stres nie ma znaczenia wyłącznie negatyw− nego – często oddziałuje pozytywnie, mobilizując do działania i uruchamia− jąc nasze wewnętrzne siły. Zmaganie się jednego z domowni− ków z mukowiscydozą może się przy− czynić do ukształtowania niekorzyst− nych sposobów funkcjonowania rodzi− ny, które utrudniają jej wypełnianie najważniejszych zadań. Zadania te to między innymi zapewnienie jej człon− kom optymalnych warunków byto− wych, bezpieczeństwa i wsparcia emo− cjonalnego. To także ukształtowanie – w toku wychowania – zaradnych osób dorosłych, sprawnie funkcjonujących w społeczeństwie. Jednym z takich niekorzystnych wzorców rodzinnych może być posta− wa nadopiekuńczości wobec chorego. Zwiększona troska jest zrozumiała ze względu na naturę choroby, jednak w dalszej perspektywie niesie zagroże− nia zarówno dla samego chorego, jak i jego bliskich. W toku rozwoju dziec− ko powinno stopniowo uczyć się sa− modzielnego wykonywania codzien− nych zabiegów i kontrolowania stanu zdrowia. Nabyte umiejętności i nawy− ki zdrowotne stają się szczególnie istot− ne w okresie dorastania i wchodzenia w dorosłość. Wtedy to nastolatek staje przed zadaniem przejęcia pełnej odpo− wiedzialności za siebie. Zbyt duże za− angażowanie członków rodziny w opiekę, bez stopniowego przekazy− wania tych obowiązków choremu, znacznie utrudnia jego usamodzielnie− nie się. Dotyczy to nie tylko sfery zdro− wia, ale i takich dziedzin, jak kontakty z ludźmi, zdobywanie wykształcenia czy praca. Trudności w osiąganiu nie− zależności mogą prowadzić do zaniżo− nej samooceny chorego, ogólnej nie− pewności w podejmowaniu życiowych wyzwań i osłabionej motywacji. Co więcej, nadmierne koncentrowa− nie uwagi na sprawach chorego często odbywa się kosztem innych członków rodziny. Warto pamiętać, iż oni tak samo potrzebują wsparcia we własnych przed− sięwzięciach i trudnościach. Nadopie− kuńczość wobec chorej osoby może pociągać za sobą zaniedbanie relacji z innymi domownikami – zdrowymi dziećmi czy mężem/żoną. Taka sytuacja może wywołać w nich poczucie osamot− nienia, skrzywdzenia oraz przekonanie o własnej niższej wartości. Odwrotnym wobec nadopiekuńczo− ści, lecz równie niekorzystnym stylem funkcjonowania rodziny może być za− przeczanie chorobie. Przejawia się ono głównie w lekceważeniu codziennych zabiegów zdrowotnych oraz stawianiu choremu nierealnych i potencjalnie szkodliwych oczekiwań. Dotyczą one głównie wyboru zainteresowań, kierun− ku studiów lub zawodu i są zawyżone w ten sposób, iż nie uwzględniają ogra− niczeń i wymagań związanych z cho− robą. Strategia zaprzeczania może po− jawić się w tych rodzinach, dla których konfrontacja z perspektywą cierpienia i śmierci chorego okazała się zbyt trud− nym zadaniem. Perspektywa ta rodzi silny lęk, który członkowie rodziny sta− rają się stłumić poprzez nieprzyjmowa− nie do świadomości powagi choroby i traktowanie chorego bardziej jak zdro− wego. Nie akceptując choroby taką, jaka ona jest, rodzina nie tylko nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej tro− ski i wsparcia emocjonalnego choremu, ale i sobie nawzajem. Każdy z domow− ników pozostaje sam ze swymi uczu− ciami i obawami. Ze względu na wymagającą opiekę nad chorym dzieckiem oraz wysiłki, by materialnie zabezpieczyć rodzinę, ro− dzicom trudno znaleźć czas tylko dla siebie. Brak go zarówno na to, by za− dbać o siebie samego, swoje zaintere− sowania i przyjemności, jak i na chwi− le we dwoje. Tymczasem związek mię− dzy rodzicami stanowi fundament ca− łego rodzinnego systemu. Jego jakość w ogromnej mierze decyduje o funk− 3 cjonowaniu rodziny jako całości. Czas spędzany razem umożliwia współmał− żonkom pielęgnowanie łączącej ich intymnej więzi i pozwala im skutecz− nie wspierać się wzajemnie w codzien− nych obowiązkach. Kaliber trudności wynikających z chorowania na mukowiscydozę może rodzić także i wyjątkowo pozytywne zjawiska w rodzinie chorego. Sytuacja ta może umacniać i jednoczyć jej człon− ków. Wspólne zaangażowanie w wal− kę z chorobą i jak najlepsze życie po− mimo niej sprawia, że domownicy mają dla siebie więcej zrozumienia, uwagi, cierpliwości i czułości. Łatwość okazy− wania sobie pozytywnych uczuć oraz wspieranie się w obowiązkach sprzyja ciepłym i głębokim relacjom. Procen− tują one lepszą kondycją psychiczną i lepszym fizycznym samopoczuciem każdego członka rodziny. Podtrzymują także determinację do radzenia sobie z chorobą. Życie z przewlekłą chorobą, jaką jest mukowiscydoza, stwarza szczególną możliwość rozwoju osobistego w wie− lu kierunkach. Podporządkowanie się wymogom leczenia sprawia, że ćwiczy− my wytrwałość i konsekwencję w dzia− łaniu. Akceptacja ograniczeń związanych z chorobą kształtuje w nas elastyczność myślenia i umiejętność nieszablonowe− go podchodzenia do sytuacji problemo− wych. Kluczowe znaczenie ma jednak to, by owa akceptacja nie oznaczała rezygnacji, ale odpowiedzenie sobie na pytanie: „co wciąż mogę pomimo tych ograniczeń?” Budowanie pozytywnej samooceny mimo poczucia inności skłania do formułowania własnego poglądu na to, co czyni człowieka wy− jątkowym. Uczy dostrzegać i cenić ludzką różnorodność. Chęć opowiedze− nia innym o sobie – o tym, kim jestem, jaka jest moja historia – skłania do twór− czej ekspresji w różnych dziedzinach. Poszukiwanie sensu życia z chorobą kieruje w stronę uniwersalnych ludz− kich wartości. Umożliwia lepsze rozu− mienie siebie i otaczającej rzeczywisto− ści. Skłania również do poszukiwań duchowych, zawierzenia siebie Bogu oraz wiary, że to, czego doświadcza− my, ma wiele znaczeń. Świadomość ograniczoności danego nam czasu po− zwala właściwie docenić chwilę bieżącą i nie odkładać w nieskończoność waż− nych dla nas przedsięwzięć. Tymi oraz innymi drogami doświadczenie choro− by przewlekłej może hartować i roz− 4 wijać psychikę, niosąc ponadprzeciętną siłę wewnętrzną i satysfakcję. Dotyczy to osoby bezpośrednio nią dotkniętej, ale także tych, którzy na co dzień sty− kają się z chorobą swojego bliskiego. Sytuacja rodzin, w których występu− je mukowiscydoza, jest szczególna i wpływa na jej funkcjonowanie także w szerszym kontekście społecznym. Trudno pojąć specyfikę choroby tym, którzy nigdy się z nią nie zetknę− li. Może się więc zdarzyć, iż osoby z ze− wnątrz błędnie oceniają i interpretują codzienne problemy chorego oraz jego rodziny. Bliscy osoby z mukowiscydozą mogą nieraz czuć się niezrozumiani i pozostawieni samym sobie zarówno w bliższym, jak i dalszym otoczeniu. Tego typu sytuacje w naturalny sposób kierują ich w stronę tych, którzy znaj− dują się w podobnym położeniu – in− nych osób z doświadczeniem mukowi− scydozy w rodzinie. Członkowie rodzin pacjentów z CF mogą zaoferować so− bie nie tylko pełne zrozumienie i otu− chę, ale również praktyczne wskazów− ki związane z radzeniem sobie z cho− robą. Kontakt ten jest szczególnie wzbo− gacający, gdy porównując swoje do− świadczenia, odkrywa się, iż są one nie tylko bardzo podobne, ale i się uzu− pełniają. Dzięki temu osoby doświad− czające mukowiscydozy w rodzinie mogą uczyć się od siebie nawzajem. Ludzie znajdujący się w sytuacji podob− nej do naszej zawsze stanowią ważne źródło informacji, a nierzadko i wzór postępowania, wytrwałości, optymi− zmu. Jest to szczególnie potrzebne w chwilach zmęczenia i nasilenia obaw związanych z chorobą. Niezależnie od kontaktów w ramach tej naturalnej grupy odniesienia warto odkrywać i pielęgnować więzi w swo− im codziennym otoczeniu. Fakt, iż krew− ni, znajomi, sąsiedzi czy współpracow− nicy nie znają życia z mukowiscydozą, nie dyskwalifikuje ich jako przyjaciół i powierników. Zapewne nie należy wy− magać od nich pełnej znajomości pro− blematyki choroby, lecz warto być otwartym na wszelkie przejawy zainte− resowania i życzliwości z ich strony. Ogrom zrozumienia i uczynności, jakie− go z dużym prawdopodobieństwem doświadczymy, może nas pozytywnie zaskoczyć. Spotkanie z człowiekiem o doświadczeniach i troskach odmien− nych od własnych jest szansą na posze− rzenie horyzontów i wzajemne uboga− cenie – pod warunkiem, że towarzyszy temu empatia i szacunek. Wychodzenie poza krąg rodzin dotkniętych mukowi− scydozą, poznawanie różnych ludzi i spędzanie czasu w ich gronie niesie ze sobą szereg dobrych konsekwencji. Po− maga spojrzeć na chorobę z większym dystansem. Może być przyjemną od− mianą i odpoczynkiem od dobrze zna− nej i często monotonnej codzienności. Może się również stać inspiracją do pod− jęcia nowych działań czy zmian na lep− sze. Przyjmując szerszą perspektywę, kontakt z osobami niedoświadczający− mi mukowiscydozy prowadzi do pogłę− bienia społecznej świadomości na temat choroby. Pomaga też przełamać ludzką obojętność wobec siebie nawzajem i swych indywidualnych trosk, która często wynika po prostu z niewiedzy. Świat ludzkich doświadczeń nie jest czarno−białą, lecz daleko bardziej zło− żoną rzeczywistością. Z tej perspekty− wy choroba przewlekła to nie tylko kłopotliwa sytuacja życiowa – własna lub bliskiej osoby. To zarazem pozy− tywny potencjał. Może sprzyjać budo− waniu głębokich i ciepłych relacji z naj− bliższymi, tworzeniu rodziny wzajem− nie rozumiejącej się i polegającej na sobie. Daje szansę na doświadczenie umacniającego wsparcia od innych i by− cie samemu podporą dla tych, którzy tego potrzebują. Jest zaproszeniem do traktowania codziennych trudności w sposób spontaniczny i twórczy. Za− chęca, by dostrzegać dalej i więcej – i dokonywać najlepszych życiowych wyborów. Katarzyna Makara WOLONTARIUSZE Chętnych do współpracy z Funda− cją prosimy o kontakt listowny (adres: Fundacja MATIO, 30−507 Kra− ków, ul. Celna 6), telefoniczny ([012] 292 31 80 pn.–pt. 10.00–14.00) lub pocz− tą elektroniczną (e−mail: krakow@mu− kowiscydoza.pl). Możesz pomóc! Chcesz pomóc podopiecznym Fundacji? Wyślij SMS o treści: DPMUKO na nr 7216 Koszt SMS: 2,44 zł (z VAT) MATIO 2/2008 VX−770. Czy to przełom? Ze świata nauki W ostatnich tygodniach ukazało się kilka informacji na temat badań nad nowym lekiem na mukowiscydozę – VX-770. To już kolejny – obok PTC-124 i nowego zastosowania gentamycyny, o których informowaliśmy w poprzednich numerach kwartalnika – testowany na świecie lek, i kolejny nowy lek niewspominany zbyt obszernie w artykule na temat nowości ze świata nauki i leków CF Foundation (MATIO nr 35–37 z 2007 r.). Firma Vertex Inc. wspólnie z CF Foundation prowadzi od 1998 r. (na po− czątku była to firma Aurora Bioscien− ces) badania nad tym nowym obiecu− jącym lekiem. Amerykańska fundacja wydała na ten projekt w sumie 300 mln dolarów i nadal będzie udzielała mu wsparcia finansowego. W efekcie tych działań powstały dwie substancje – VX−770 i VX−809. Jak mówi amerykański prezes CF Foundation, dr Robert J. Beall (ame− rykański autor tłumaczonego artykułu z kwartalnika 37/2007): „...wyniki ba− dań nad VX−770 to najlepsze wyniki osiągnięte do tej pory przez jakikolwiek lek w drugiej fazie testów klinicznych. Dodają nam pewności, że obrana przez nas strategia jest słuszna”. VX−770 to lek przechodzący obec− nie drugą fazę testów klinicznych w amerykańskich szpitalach. Oznacza to, że rozpoczęto badania skuteczno− ści tego leku na niedużej grupie cho− rych. Wyniki są obiecujące, co daje nadzieję na badania na większej gru− pie chorych i badania kliniczne w in− nych krajach. Aby poprawić funkcjonowanie wa− dliwego transportera jonów chlorko− wych, wybrano wariant proteiny o ści− śle określonym defekcie, a następnie zsyntetyzowano substancje potencjalnie zdolne do naprawy tego uszkodzenia. Na kolejnym etapie badań określono skuteczność każdego ze związków z wy− korzystaniem metod chemicznych. U pacjentów, na których badano lek, wykazano znaczną poprawę stanu zdro− wia już po 14 dniach terapii. Stwierdzo− no zarówno poprawę czynności płuc, jak i korzystną zmianę stężenia jonów chlorkowych w pocie. Oznacza to, że substancja najprawdopodobniej kory− guje wadliwe funkcjonowanie białka CFTR, którego upośledzona praca jest przyczyną mukowiscydozy. Warto za− znaczyć, że jest to pierwszy lek zdolny do efektywnej poprawy składu chemicz− nego potu. Kolejne etapy testów nowatorskie− go środka zaplanowano na drugi kwar− tał bieżącego roku. Będą one miały na celu określenie skuteczności i bezpie− czeństwa w przypadku długotrwałej terapii większej grupy chorych. Czy produkowany przez firmę Vertex lek stanie się przełomem? Tego dowiemy się prawdopodobnie za kilka lat. źródło: Wojciech Grzeszkowiak Kopalnia Wiedzy, EurekAlert Zbiórki pieniężne Zbiórka podczas koncertu Trebu− niów Tutków w Krakowie 19 stycznia 2008 – 2172,07 zł (dofinansowanie le− czenia podopiecznych) Zbiórka we Wróblowicach 23 lute− go 2008 – 172 zł (dofinansowanie le− czenia podopiecznych) Zbiórka organizowana przez MPK Kraków – 709,90 zł (dofinansowanie le− czenia podopiecznych) Koncert Krakowskiej Młodej Filhar− monii 27 marca 2008 – 1422 zł (dofi− nansowanie leczenia podopiecznych) Ogłoszenia dla pracowników i pracodawców w serwisie www.mukowiscydoza.pl Jesteś pracodawcą? Zapraszamy na stronę www.forum.mukowiscydoza.pl – zamieść tam swoje ogłoszenie. Poszuku− jesz pracy? Zamieść swoje ogłoszenie, może znajdziesz pracodawcę. MATIO 2/2008 5 Mukowiscydoza okiem genetyka Treść poniższego artykułu została zaprezentowana w formie wykładu w trakcie warsztatów dla chorych na mukowiscydozę i ich rodzin zorganizowanych przez Fundację MATIO 8 grudnia 2007 r. Zanim wdamy się w szczegóły zagadnień genetycznych w mukowiscydozie, przypomnimy podstawy genetyki człowieka. Choroba genetycznie uwarunkowa− na to schorzenie, którego przyczyną jest określony defekt w obrębie materiału genetycznego danej osoby, którym jest DNA (czyli kwas deoksyrybonukleino− wy). DNA występuje we wszystkich ko− mórkach jądrzastych organizmu (czyli brak go w erytrocytach i płytkach krwi, ale jest np. w leukocytach). U ludzi cały DNA, tzw. genomowy, podzielony jest na fragmenty – 46 cząsteczek o różnej długości, które w trakcie podziału ko− mórek przyjmują charakterystyczny kształt chromosomów (rys. 1.). W każ− dej komórce budującej organizm czło− wieka (tzw. komórki somatyczne) znaj− duje się zestaw chromosomów, z któ− rego połowa pochodzi od ojca, a po− łowa od matki. Wszystkie komórki so− matyczne danej osoby zawierają identyczną informację genetyczną. Geny są to pewne fragmenty DNA za− wierające („kodujące”) ważne informa− cje dla organizmu, np. o białkach bu− dujących nasz organizm (np. gen COL7A1 zawiera informacje o kolage− nie występującym w skórze), białkach pełniących rolę kontrolerów (np. gen hormonu wzrostu), białkach kontrolu− jących wszystkie reakcje zachodzące w naszym organizmie oraz o białkach pełniących funkcję fizjologiczną (np. gen CFTR i kodowane przez niego biał− ko CFTR, będące transporterem jonów (w zapisie nazwy genu stosuje się styl czcionki kursywa, stąd gen CFTR, na− tomiast dla nazwy białka styl czcionki normalny, a więc białko CFTR). DNA, a więc i geny, składają się z ele− mentów, które można porównać do łań− cucha koralików, nazywanych przez biologów nukleotydami. Mimo iż cały ludzki materiał genetyczny zbudowany jest z kombinacji zaledwie czterech ro− dzajów nukleotydów (oznaczanych zwyczajowo symbolami A, T, G i C), a wszyscy posiadamy ten sam zestaw genów, to jednak dany gen może wystę− pować w kilku różniących się wariantach. Są to tzw. allele genu. Konsekwencją tej kombinacji jest nasza różnorodność, wi− doczna choćby w wyglądzie zewnętrz− nym, a także fakt, iż nie ma dwóch ta− kich samych genetycznie osób (z wyjąt− kiem bliźniąt jednojajowych). Określony gen u każdego człowieka zajmuje tę samą pozycję, np. gen CFTR znajduje się za− wsze na chromosomie 7. Produkty genów – białka – składają się natomiast z aminokwasów. Zmiana w obrębie składu koralików, czyli se− kwencji nukleotydów DNA, powstała w wyniku defektu genetycznego, np. mutacji, ma wpływ na produkcję biał− ka (np. zatrzymać jego syntezę) i jego budowę. Rys. 1. Przykładowe kariotypy. A – żeński (46,XX), B – męski (46,XY). Dzięki uprzejmości mgr Kamili Ziemkiewicz z Pracowni Cytogenetyki Zakładu Genety− ki Medycznej Instytutu Matki i Dziecka. 6 Mukowiscydoza (CF) to modelowa choroba uwarunkowana genetycznie o autosomalnym recesywnym typie dziedziczenia. Autosomalnym – to zna− czy iż gen, którego defekt jest odpo− wiedzialny za objawy kliniczne, znaj− duje się na innym chromosomie niż chromosomy płci (u człowieka wyróż− nia się dwa chromosomy płci: X i Y; posiadanie dwóch chromosomów X, tj. XX, warunkuje płeć żeńską, natomiast płeć męska występuje w układzie XY). Wszystkie chromosomy autosomalne (tzw. autosomy) występują w ludzkim genomie w dwóch kopiach; są to tzw. pary chromosomów autosomalnych. Pary te ulegają rozdzieleniu na etapie tworzenia komórek rozrodczych i w konsekwencji każdy z rodziców przekazuje swemu potomstwu po jed− nym chromosomie z każdego „komple− tu”. Gen CFTR, którego defekty są od− powiedzialne za wystąpienie objawów klinicznych mukowiscydozy, zlokalizo− wany jest na autosomalnym chromo− somie 7. Termin „recesywność” ozna− cza, iż choroba występuje wtedy, gdy dziecko odziedziczy od ojca i matki kopie genu (allele) z defektem mole− kularnym. Ten defekt może być różny u każdego z rodziców, ale występuje w tym samym genie. I tak na przykład dziecko chorujące na CF o genotypie F508del/G542X odziedziczyło od jed− nego z rodziców kopię genu CFTR z mutacją F508del (F508del to aktual− na nazwa mutacji delF508, wcześniej zapisywanej również jako DF508), a od drugiego kopię genu CFTR z mutacją G542X. W takim przypadku mówi się o rodzicach, iż są nosicielami mutacji. Nie wykazują objawów klinicznych choroby. Dzieje się tak dlatego, że ilość białka CFTR, jaka jest produkowana przez drugą – prawidłową – kopię genu, jest wystarczająca dla komórek i samego organizmu nosiciela. Para ro− dziców będących nosicielami może MATIO 2/2008 mieć z prawdopodobieństwem 25% dziecko chore na CF. Prawdopodobień− stwo to jest stałe i niezmienne przy każ− dych kolejnych ciążach (rys. 2.). Należy również pamiętać, że istnieje 50% szan− sa, iż dziecko takiej pary będzie nosi− cielem genu z defektem genetycznym, a tym samym będzie miało w przyszło− ści zwiększoną szansę posiadania po− tomstwa chorego na CF w stosunku do ryzyka populacyjnego (a więc ryzyka wyliczonego dla przeciętnego „Kowal− skiego”). Częstość występowania CF w Euro− pie szacuje się na 1/2500 żywo uro− dzonych, a w związku z tym nosicie− lem genu z defektem genetycznym jest co 25. osoba. Początkowo uważano że mutacje genu CFTR odpowiedzialne są wyłącz− nie za kliniczne objawy mukowiscydo− zy. Obecnie wiadomo, iż istnieje cała tzw. grupa chorób związanych z mu− tacjami w genie CFTR, tzw. CFTRopatii (tab. 1.). W 2000 roku Światowa Orga− nizacja Zdrowia ogłosiła oficjalną listę CFTRopatii. choroby związane z mutacją w genie CFTR klasyczna postać CF z niewydolnoś cią wewnątrzwydzielniczą klasyczna postać CF z wydolnoś cią wewnątrzwydzielniczą atypowe postaci CF noworodkowa hipertrypsynogenemia izolowana postać azoospermii obstrukcyjnej (włączając CBAVD) przewlekłe zapalenie aspergiloza oskrzelowo-płucna rozstrzenie oskrzeli stwardniające zapalenie dróg żółciowych Tab. 1. Choroby związane z mutacja− mi genu CFTR, tzw. CFTRopatie Mutacje to zmiany we wspomnianej już wcześniej budowie koralikowej, czyli nukleotydowej, określonego genu. Mogą one polegać na zamianie nukle− tydu/ów, wypadnięciu (delecji) lub ich wstawieniu (insercji). Taki defekt może pociągać za sobą różne wspomniane już wcześniej konsekwencje. Mówiąc „mutacje”, mamy zazwyczaj na myśli defekty odpowiedzialne za określoną patologię. Jedna z definicji mówi tak− że, iż mutacje w populacji ogólnej wy− stępują z częstością <1%. W przypad− ku mutacji F508del ta część definicji „mutacji” nie ma jednak racji bytu, al− bowiem częstość występowania tej mutacji w populacji ogólnej przekracza MATIO 2/2008 Rys. 2. Zasada dziedziczenia autosomalnego recesywnego 1%. Innym rodzajem defektów są tzw. polimorfizmy – zmiany w sekwencji DNA, zazwyczaj neutralne. Choć – jak to bywa w mukowiscydozie i choro− bach CFTR−zależnych – sprawa jest bar− dziej skomplikowana. Na przykład poli− morfizm oznaczony symbolem IVS8−5T nie jest defektem patogennym w mu− kowiscydozie, ale występuje kilka razy częściej niż w populacji ogólnej u męż− czyzn z obustronnym brakiem przewo− dów nasiennych – jednostką choro− bową związaną z mukowiscydozą i ge− nem CFTR. W zależności od tego, jaki jest wpływ mutacji na białko CFTR, w przypadku mukowiscydozy podejmuje się próby kwalifikacji mutacji. Mutacje zaburza− jące syntezę białka CFTR lub przyczy− niające się do jego degradacji, a zatem braku w błonie komórkowej, określa− ne są jako mutacje ciężkie. Natomiast mutacje zmniejszające ilość syntetyzo− wanego białka CFTR lub zmniejszające jego aktywność jako kanału jonowego to mutacje odpowiedzialne za lżejsze objawy kliniczne i stąd nazywane zwy− czajowo mutacjami łagodnymi. Jeśli pacjent odziedziczył dwie mutacje cięż− kie, można się spodziewać pełnoobja− wowej postaci choroby, natomiast w przypadkach odziedziczenia dwóch mutacji łagodnych lub jednej ciężkiej, a drugiej łagodnej, można oczekiwać łagodniejszego przebiegu choroby. Należy pamiętać, iż w przypadku CF te zależności nie są 100%. Pewną kore− lację udało się ustalić dla objawu nie− wydolności zewnątrzwydzielniczej trzustki, więcej wyjątków obserwuje się w przypadku przebiegu choroby płuc− nej. Dodatkowo w przypadku mutacji w genie CFTR próby korelacji kompli− kuje fakt występowania mutacji o tzw. niepełnej penetracji. Oznacza to, iż określony defekt tylko w szczególnych przypadkach daje efekt odpowiedni dla typowej mutacji CF. Dobrym przykła− dem jest tu choćby mutacja I148T, któ− ra jest współodpowiedzialna za rozwój CF, jeśli dodatkowo na tej samej kopii genu (allelu) występuje inny defekt: 3199del6. Tak więc genotyp F508del/ I148T+3199del6 jest typowy dla CF, natomiast F508del/I148T nie stanowi molekularnego potwierdzenia mukowi− scydozy bez objawów klinicznych cho− roby. Podsumowanie wyników badań na− ukowych i diagnostycznych mających na celu identyfikację mutacji w genie CFTR u polskich pacjentów CF w Zakładzie Genetyki Medycznej IMiD oraz dane otrzymane z Instytutu Genetyki Człowie− ka PAN w Poznaniu od prof. Michała Witta i doc. Ewy Zientkiewicz pozwoli− ły na opracowanie podstawowego pa− nelu mutacji, jaki należy badać u pol− skich pacjentów z podejrzeniem muko− wiscydozy (tab. 2.). W Zakładzie Gene− tyki Medycznej IMiD przeprowadziliśmy również analizę możliwości wykrycia mutacji CFTR za pomocą dostępnych na polskim rynku testów diagnostycz− nych firmy Innogenetics (InnoLipa 19, InnoLipa 17) oraz Abbott (CF assay v.3). W podsumowaniu okazało się, iż wie− le mutacji znajdujących się w tych ze− 7 mutacje CFTR najczęś ciej występujące w Polsce F508del dele2,3(21kb) 3849+10kbC>T G542X 1717-1G>A N1303K R553X W1282X 2143delT 2183AA>G 2184insA R334W R347P G551D 3272-26A>G R117H (w przypadku wykrycia tej mutacji należy okreś lić wariant IVS8-T) Tab. 2. Panel mutacji najczęściej wy− stępujących w populacji polskiej re− komendowany do diagnostyki mole− kularnej przez Polskie Towarzystwo Mukowiscydozy stawach nie zostało dotychczas wykry− tych u polskich chorych. Brak jest na− tomiast mutacji, które ze względu na częstość występowania w Polsce po− winny być włączone do panelu diagno− stycznego, np. mutacji 2184insA. Diagnostyka molekularna CF Diagnostykę molekularną mukowi− scydozy można prowadzić na trzech różnych poziomach: postnatalnym i przedurodzeniowym (prenatalnym oraz preimplantacyjnym), z czego dwa pierwsze rodzaje diagnostyki są od dawna prowadzone w Polsce. W przy− padku diagnostyki postnatalnej mamy do czynienia z pacjentem, u którego podejrzewa się mukowiscydozę lub ustalono rozpoznanie kliniczne choro− by. Od pacjenta pobiera się najczęściej próbkę krwi obwodowej. Źródłem DNA w tej próbce są leukocyty, czyli białe krwinki. Należy jednak pamiętać, iż w przypadku przeprowadzenia u pacjenta transfuzji krwi należy zacho− wać okres karencji (zwyczajowo oko− ło 3 miesięcy), aby mieć pewność, iż uzyskany wynik jest informacyjny, to znaczy że zbadano DNA pacjenta, a nie dawcy krwi. W przypadku diagnostyki prenatalnej najczęściej materiałem sta− nowiącym źródło DNA jest trofoblast (kosmki kosmówki pochodzenia pło− dowego) lub amniocyty (komórki znaj− dujące się w płynie owodniowym). W pierwszym przypadku biopsję tro− foblastu przeprowadza się między 11. a 14. tygodniem ciąży (Hbd), natomiast pobranie płynu owodniowego (amnio− centeza) od 15. Hbd. W przypadku dia− 8 gnostyki preimplantacyjnej źródłem DNA jest blastomer – 1 lub 2 komórki pobrane na etapie 8–16−komórkowe− go blastomeru, lub polocyt z komórki jajowej. Zgodnie z prawem polskim diagno− stykę molekularną mogą prowadzić laboratoria zarejestrowane w Krajowej Izbie Diagnostów Laboratoryjnych (www.kidl.org.pl), natomiast sam wy− nik badania powinien być zatwierdza− ny przez diagnostę laboratoryjnego posiadającego określoną specjalizację, np. z zakresu laboratoryjnej genetyki medycznej. W 2003 r. przy Polskim To− warzystwie Genetyki Człowieka powsta− ła dodatkowo Sieć Laboratoriów Refe− rencyjnych (http://www.ibb.waw.pl/ ~ptgc/), skupiająca polskie laboratoria spełniające normy określone przez PTGC, podejmująca działania zmierza− jące do poprawy jakości wykonywa− nych badań. Laboratoria współtworzą− ce sieć są zobowiązane do brania udziału w kontrolach jakości organizowanych dla danych jednostek chorobowych. W przypadku mukowiscydozy taką kon− trolę jakości przeprowadza CF Network we współpracy z European Molecular Quality of Network. Zgodnie z zaleceniami Konwencji Bioetycznej pacjent pełnoletni, a w przy− padku niepełnoletniego jego prawni opiekunowie, są zobowiązani do wyra− żenia zgody na wykonanie określone− go badania genetycznego. W laboratoriach w Polsce zakres prowadzonej diagnostyki jest zróżnico− wany. Większość laboratoriów wyko− rzystuje zestawy diagnostyczne Inno− Lipa 19 i 17 firmy Innogenetics, które pozwalają na identyfikację w sumie 36 mutacji. W Zakładzie Genetyki Molekularnej IMiD istnieje możliwość stopniowego rozszerzania zakresu diagnostyki mo− lekularnej mukowiscydozy. Zwyczajo− wo diagnostykę rozpoczyna się od ana− lizy mutacji występujących w Polsce najczęściej: F508del, dele2,3 (21kb), 3849+10kbC>T. Następnie w przypadku niewykrycia mutacji w obu kopiach genu proponuje się lekarzom kierują− cym na badanie danego pacjenta roz− szerzenie diagnostyki molekularnej. Pro− ponowaną przez nas procedurę diagno− styczną przedstawiono na rysunku 3. Od dwóch lat proponujemy również tzw. analizę MLPA dla genu CFTR. Jest to metoda umożliwiająca wykrycie roz− ległych delecji lub insercji w CFTR, któ− rych nie można wykryć innymi stoso− wanymi metodami (z wyjątkiem muta− cji dele2,3 (21kb), która objęta jest ze− stawem InnoLipa 19). Metoda ta stano− wi już rutynowe uzupełnienie diagno− styki molekularnej CF nie tylko na świe− cie, ale i w naszym zakładzie. Oferujemy również diagnostykę molekularną CF z zastosowaniem se− kwencjonowania wszystkich regionów kodujących genu wraz z otaczającymi sekwencjami intronowymi, jak i se− kwencjonowanie tych regionów CFTR, w których mutacje występują w popu− lacji polskiej najczęściej. Podstawową zaletą takiej strategii jest największą czułość ze wszystkich metod moleku− larnych, a także możliwość wykrycia oprócz mutacji najczęściej występują− cych wśród polskich pacjentów CF rów− nież mutacji rzadkich. W przypadku analizy fragmentów CFTR, w których występuje 15 mutacji rekomendowa− nych przez Polskie Towarzystwo Mu− kowiscydozy, można zdiagnozować również rzadkie mutacje występujące w tych regionach, których liczba zgod− nie z bazą mutacji w genie CFTR (CFTR Mutation Database, Toronto, www.scik− kids.on.ca) wynosi prawie 370. W 2006 r. rozpoczął się program badań przesiewowych noworodków w kierunku mukowiscydozy. Jednym z elementów tego programu jest wy− konanie badań genetycznych w celu identyfikacji mutacji CFTR u noworod− ków, które mają nieprawidłowe wyni− ki oznaczenia stężenia immunoreaktyw− nej trypsyny (tzw. IRT I) w surowicy. Badanie oznaczenia IRT I wykonuje się, wykorzystując plamy krwi pobrane w 2.–6. dobie życia noworodka na bi− bułę przesiewową, wykorzystywaną również do innych badań przesiewo− wych (np. w kierunku fenyloketonurii czy hipotyreozy). Zaproponowana przez nasz zakład strategia badań ge− netycznych obejmuje analizę 15 muta− cji najczęściej występujących w popu− lacji polskiej; pozwala również na wy− krycie mutacji występujących spora− dycznie, o ile taka mutacja/mutacje u danego noworodka występują. W su− mie istnieje możliwość analizy prawie 400 mutacji. Dodatkową zaletą opra− cowanej strategii jest również możli− wość wykrycia mutacji nowych, do tej pory niezidentyfikowanych u pacjen− tów CF i niezgłoszonych do CFTR Mu− tation Database (praktycznie codzien− nie w internetowej bazie mutacji CFTR MATIO 2/2008 Kto otrzymuje nasze pismo? 1. Chorzy i ich rodziny, któ− rzy wyrazili zgodę na umiesz− czenie ich nazwisk w bazie da− nych Fundacji. Jeśli chcesz otrzy− mywać nasze pismo, prześlij pod adresem Fundacji (Fundacja MA− TIO, 30−507 Kraków, ul. Celna 6) następujące dane: imię i nazwisko chorego, datę urodzenia, miejsce zamieszkania oraz imię, nazwisko i adres osoby, do której będzie przesyłany magazyn MATIO (prze− słane informacje są objęte prawem o ochronie danych osobowych – pozostaną do wyłącznej dyspozy− cji Fundacji). 2. Pediatrzy – prenumerato− rzy MEDYCYNY PRAKTYCZNEJ. Pediatrom przesyłamy 2–3 egzem− plarze z prośbą o przekazanie ich pacjentom (rodzinom chorych) lub wystawienie w miejscu ogólnie do− stępnym – wg własnego uznania. 3. Każdy darczyńca otrzymuje bezpłatnie aktualny numer (do wy− czerpania nakładu). Rys. 3. Strategia diagnostyki molekularnej w kierunku mukowiscydozy propono− wana przez Zakład Genetyki Medycznej Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie pojawiają się nowe mutacje, identyfi− kowane przez różne ośrodki na całym świecie). Do połowy grudnia 2007 r. badania− mi molekularnymi objęto 934 noworod− ki z nieprawidłowymi wartościami IRT w ramach programu przesiewowego. W tej grupie udało się zidentyfikować 24 pacjentów z CF, z czego u 22 wy− kryto mutacje w obu kopiach genu, natomiast u dwóch pacjentów jak do− tąd znana jest jedna mutacja, co nie zmienia faktu klinicznego rozpoznania mukowiscydozy u tych dzieci. Kolejna grupa – 74 noworodki (a obecnie już niemowlęta) – z powo− du wykrycia mutacji w jednej kopii genu i braku objawów klinicznych cho− roby została zakwalifikowana jako no− siciele mutacji. Należy jednak pamię− tać, iż w przypadku wystąpienia obja− wów klinicznych mimo niewykrycia drugiej mutacji dziecko musi być obję− te opieką specjalistyczną. Rodzinę ta− kiego dziecka należy natomiast objąć opieką poradni genetycznej ze wzglę− du na większe od populacyjnego ryzy− MATIO 2/2008 ko posiadania dziecka chorego na mu− kowiscydozę. Należy bowiem stwier− dzić, które z rodziców jest nosicielem mutacji zidentyfikowanej u noworod− ka w ramach programu przesiewowe− go, a u drugiego z rodziców wykonać badania genetyczne w celu określenia prawdopodobieństwa nosicielstwa mutacji w genie CFTR. Można się spodziewać, iż badania genetyczne oraz ich wyniki będą w przyszłości odgrywały ważną rolę w sytuacjach doboru określonych tera− pii. Ważna będzie bowiem informacja, czy w wyniku defektu genetycznego w organizmie chorego produkowane jest białko CFTR, czy białko zlokalizo− wane jest we właściwym dla siebie miejscu w komórce i czy proponowa− ny lek może pomóc pacjentowi. Wpłaty na rzecz Fundacji prosi− my dokonywać na konto: Funda− cja Pomocy Rodzinom i Cho− rym na Mukowiscydozę – „MA− TIO”, 30–507 Kraków, ul. Celna 6, Fortis Bank Polska S.A. I Od− dział/Kraków, Nr: 86 1600 1013 0002 0011 6035 0001 Agnieszka Sobczyńska-Tomaszewska, Kamila Czerska, Jerzy Bal 9 Life Club CF – co słychać? 10 MATIO 2/2008 MATIO 2/2008 11 Nowości ze świata nauki 2006 Na zakończenie spotkania w Würzburgu prof. Felix Ratjen z Uniwersytetu w Toronto w Kanadzie dokonał przeglądu punktów ciężkości w badaniach naukowych oraz osiągnięć w dziedzinie leczenia mukowiscydozy. Jego zdaniem konieczne jest publikowanie wszystkich wyników badań oraz nawiązanie bliższej współpracy między najlepszymi grupami badaczy. Zasadnicze znaczenie ma jednak stworzenie jasnych struktur centrów badawczych oraz wypracowanie zasad postępowania. Prof. Ratjen przedstawił także niektóre (opisane poniżej) aktualne przyczynowe (lecznicze) i objawowe (symptomatologiczne) metody leczenia, będące obecnie przedmiotem zainteresowania na całym świecie. Metody lecznicze W dziedzinie terapii genowej nie możemy się poszczycić żadnymi nowo− ściami, dzięki którym w krótkim cza− sie mogłoby się udać wyleczyć muko− wiscydozę. Terapia genowa jest nie− efektywna, ponieważ nadal brakuje dobrych wektorów dla genu CFTR, mogących skutecznie transfekować chore komórki (wprowadzać do ko− mórki – przyp. tłum.). Oznacza to po prostu, że podawany zewnętrznie gen (zdrowy CYTR gen) nie może zgroma− dzić się w wystarczającej ilości w do− tkniętych w chorobach komórkach. Nadal za krótki jest okres działania genu podanego dokomórkowo. Dodatkowo mogą wystąpić dość poważne działa− nia niepożądane (Autor nie podaje, ja− kie – przyp. tłum.). Obiecujące są na− tomiast te działania lecznicze, które zmierzają do zwiększenia aktywności lub stężenia (choć nadal uszkodzone− go) białka CFTR w komórkach. Istnie− je wiele sposobów osiągnięcia tego celu. Jednym z nich jest doprowadze− nie do zwiększenia stężenia białka CFTR poprzez hamowanie cytozolowej przebudowy tego białka. Poza tym do zwiększenia ilości białka CFTR albo jego aktywności w kanale jonowym może prowadzić podawanie tzw. ko− rektorów lub aktywatorów/wzmacnia− czy, dzięki którym zmutowane białko osiąga swój cel na apikalnej (szczyto− wej) powierzchni komórki. Takim ko− rektorem jest między innymi lek ozna− czony symbolem PTC 124. Trwają również badania nad moż− liwością farmakologicznego oddzia− ływania na alternatywne kanały jono− we wpływające na sekrecję/resorpcję jonu chlorkowego i wody (lek o nazwie Moli1901/Duramycin). Kolejnym sukcesem może być me− toda polegająca na leczeniu z użyciem 12 hipertonicznego roztworu soli kuchen− nej do inhalacji (efekt osmotyczny). Badania kliniczne potwierdziły skutecz− ność tej metody w przypadku krótko− trwałego stosowania. Problematyczne jest natomiast to, że w czasie inhalacji hipertonicznego roztworu soli kuchen− nej uprzywilejowane są duże i średnie drogi oddechowe, podczas gdy do naj− mniejszych części dociera niewystarcza− jąca ilość substancji czynnej. Właśnie te drobne drogi oddechowe stanowią najważniejszą część płuc dotkniętych mukowiscydozą. Niewyjaśnione pozo− staje również działanie roztworów soli w przypadku długotrwałego stosowa− nia, czyli jej wpływ na procesy zapal− ne, tolerancję i odczucia pacjenta (ang. patient compliance). Leczenie objawowe Leczenie objawowe budzi coraz większe nadzieje. Jedną z metod takie− go leczenia jest podawanie azytromy− cyny (antybiotyku nakrolidowego) pa− cjentom z przewlekłym zakażeniem Pseudomonas aeruginosa. Co prawda dokładny mechanizm działania tego antybiotyku w odniesieniu do muko− wiscydozy (tj. działanie przeciwzapal− ne lub kierunkowo antybiotykowe) jest jeszcze nieznane, zakłada się jednak, iż makrolid hamuje syntezę produktów wywołujących i podtrzymujących reak− cje zapalne, a także tworzenie przez Pseudomonas aeruginosa specjalnego biofilmu (działanie to nazwano quorum sensing antagonist), przez co zwiększa skuteczność terapeutyczną w przypad− ku infekcji tą bakterią. W mukowiscydozie zmiany w ob− rębie płuca nacechowane są postępu− jącym i przewlekłym procesem zapal− nym, dlatego podstawą wszelkich ba− dań powinno być opracowanie leków, które mogą hamować ten proces. Nie− stety, dotychczas nie udało się uzyskać i zidentyfikować najbardziej skutecz− nych leków (substancji), które gwaran− towałyby długoterminowy pozytywny efekt leczniczy. W krótkofalowych ba− daniach klinicznych (WISE−Studie – withdrawal of inhaled steroids) porów− nywano podawanie steroidów w inha− lacji z podawaniem placebo. Podstawą tych badań stała się ob− serwacja, że stosowanie steroidów w codziennej praktyce w leczeniu mu− kowiscydozy jest bardzo rozpowszech− nione, chociaż do dziś nie uzyskano jednoznacznych dowodów ich skutecz− nego terapeutycznego wpływu na pro− ces zapalny w płucach osób chorych na mukowiscydozę. Omawiane bada− nia wykazały, że zastosowanie stero− idów w inhalacji nie ma żadnej prze− wagi nad placebo w leczeniu pacjen− tów z CF. Co prawda w badaniach kli− nicznych wykazano pewien pozytyw− ny wpływ systematycznego stosowania steroidów, ale niepożądane działania tych leków były tak wyrażone, że ste− roidy w inhalacji można stosować je− dynie w wyjątkowych sytuacjach. Od pewnego czasu wiemy także, że u chorych na mukowiscydozę następu− je zmniejszenie syntezy tlenku azotu (NO). NO działa w naszym ciele jako posłaniec (przekaźnik), który wykazu− je wiele ważnych fizjologicznych dzia− łań w płucach. W następstwie braku NO w drogach oddechowych u pacjen− tów z mukowiscydozą dochodzi do nasilenia kolonizacji patogennymi bak− teriami (m.in. P. aeruginosa), a następ− nie do zwłóknienia dróg oddechowych. Przyczyną zmniejszenia stężenia NO może być zmniejszenie dostępności L−argininy (niezbędnej jako produkt wyjściowy do syntezy tlenku azotu) albo zwiększenie aktywności arginazy MATIO 2/2008 (w wyniku czego dochodzi do zmniej− szenia dostępności biologicznej argini− ny). Wiele zaplanowanych badań kli− nicznych ma na celu ocenę wpływu po− wtarzanej inhalacji z argininą albo zwiększenie stężenia dostępnej biolo− gicznie L−argininy na drodze aplikacji inhibitorów arginazy na infekcję płucną, aktywność zapalenia, a także stopień włóknienia w drogach oddechowych. Badania nad mechanizmami działania leków Konieczne jest opracowanie zarów− no nowych metod oceny skuteczności stosowanych działań leczniczych, jak i metod oceny ich wpływu w mukowi− scydozie, np. w zakresie klinicznych parametrów działania, w celu szybsze− go i bardziej obiektywnego oceniania skuteczności oraz bezpieczeństwa no− wych leków stosowanych w mukowi− scydozie. Pożądane staje się opracowa− nie metod umożliwiających ocenę no− wych leków stosowanych u pacjentów z mukowiscydozą zarówno w wymiarze krótko−, jak i długofalowym. Rozwinię− cie klinicznych zastosowań nowych te− rapii wymaga opracowania (obok usta− lonych i ogólnie przyjętych testów cięż− kości stanu chorobowego, np. testu chlorkowego czy pomiarów potencja− łów w błonie śluzowej nosa, stosowa− nych także do oceny czynności kanału CFTR lub FEV1 do badania czynności płuc) także innych surowych kryteriów. Jednym z nich może być wprowadze− nie oznaczenia w ślinie aktywności ela− stazy (enzymu trawiennego) w celu oce− ny aktywności procesu zapalnego w przebiegu mukowiscydozy. Podsumowanie W podsumowaniu zbiorczym prof. Ratjen podkreślił, że w przyszłości te− rapia mukowiscydozy będzie się opie− rać na wielu podstawach (kolumnach). I tak w zakresie zwalczania podstawo− wego defektu białka CFTR duże nadzie− je wiąże się z substancją o nazwie PTC 124 (dodatkowe informacje na ten te− mat można uzyskać pod adresem: [email protected] – przyp. tłum.). Równie obiecujące są wyniki badań dotyczących stymulacji alternatywnych kanałów jonowych przez substancję o nazwie Moli1091/Duramycin. Równo− legle do tego poprawę klirensu śluzo− MATIO 2/2008 wego można uzyskać dzięki podawa− niu hipertonicznych roztworów soli (przykład terapii osmotycznej), zwłasz− cza we wczesnym okresie leczenia, a także w nadziei na przewlekłe stoso− wanie tej formy leczenia. W leczeniu przewlekłej infekcji wywołanej przez P. aeruginosa (najczęstsza bakteria ko− lonizująca płuca osób chorych na mu− kowiscydozę) mamy do dyspozycji azy− tromycynę, która pomaga wyelimino− wać zakażenie. W leczeniu zmian za− palnych w drogach oddechowych w fa− zie klinicznych badań znajduje się L−arginina; wyniki tych badań napawają umiarkowanym optymizmem. Należy więc stwierdzić, że choć obecnie nie mamy do czynienia z żadnym milowym krokiem w dziedzinie leczenia muko− wiscydozy, udało się zrobić wiele ma− łych kroków, które dają nadzieje na efektywniejszą walkę z tą chorobą. Tłumaczył: W. Cichy (Tytuł oryginału niemieckiego: Weiser M.: Highlights aus der Forschung 2006. Das Magazyn des Mukoviszidose e.V. muko.info. 2007; 1: 35–37) Odwaga do poddania się PEG Dobry stan odżywienia wpływa korzystnie na czynność płuc, sprawność, wytrzymałość fizyczną, zdolność koncentracji, a także infekcje (rzadziej występują, pokonywane są szybciej i lepiej); ma również udowodniony pozytywny wpływ na przewidywaną długość życia ludzi z CF. Dlatego też u chorych na mukowiscydozę zwraca się szczególną uwagę na masę ciała, ważną przede wszystkim ze względu na planowane przeszczepienie. Jeżeli stan odżywienia nie mieści się w zakresie normy (dzieci i młodzież: LSG <90%, dorośli: BMI <19), należy się zastanowić nad ewentualną opty− malizacją nawyków żywieniowych. Je− śli to nie wystarczy, trzeba zwiększać wartość energetyczną posiłków, a jako kolejny krok wprowadzić energetycz− ne pokarmy płynne. Jeśli mimo zastosowania tych środ− ków stan odżywienia nie ulegnie po− prawie, nastąpi zmniejszenie LSG <85% lub BMI <17, wzrost i masa ciała znajdą się <3% lub jeżeli nie dostarcza się wy− starczającej ilości energii z żywnością, można zastosować dodatkowe odży− wianie przez sondę (PEG – przezskór− na endoskopowa gastrostomia, tj. en− doskopowe wytworzenie zewnętrznej przetoki żołądkowej przez skórę). Aby móc optymalnie korzystać z PEG, trzeba względnie szybko po spełnieniu wymienionych powyżej kry− teriów zdecydować się na ten sposób żywienia. Jego wczesne zastosowanie daje duże szanse na poprawę stanu odżywienia. Lekarz oraz asystent ds. dietetyki dokonają wraz z Państwem wyboru odpowiedniego pokarmu. Odżywiane przez sondę odbywa się przeważnie w nocy, w ciągu dnia na− leży jeść normalnie, ponieważ spoży− wanie normalnego pożywienia znacz− nie zwiększa szanse na sukces. Kolejna korzyść ze stosowania PEG to psychiczne odciążenie całej rodzi− ny. Dla pacjentów jedzenie bez apety− tu jest udręką, a członkowie rodziny są zrozpaczeni i czują się bezradni. PEG łagodzi to cierpienie, ponieważ z jedze− niem można sobie radzić w sposób bar− dziej relaksujący. Pacjent „może” jeść – słowo „musi” przestaje istnieć. Jeżeli pacjentowi uda się unormo− wać stan odżywienia i utrzymać go przez kilka miesięcy (bez korzystania z sondy), PEG można usunąć! I proszę nie zapominać: jedzenie powinno sprawiać przyjemność! Annette Hofmann, Ralf Wagner Tłumaczenie: Beata Dębska−Bursy 13 Akcja charytatywna w Kwidzyniu 14 MATIO 2/2008 W lutym i marcu na terenie Kwidzynia trwała wielka akcja charytatywna, której celem było propagowanie wiedzy o mukowiscydozie i pozyskanie funduszy na dofinansowanie leczenia oraz rehabilitacji chorych na mukowiscydozę dzieci i osób dorosłych. Dzięki akcji udało się poinformować o chorobie chyba 95% mieszkańców powiatu i uzyskać 7850 zł, które zostały przekazane na dofinansowanie chorych (Pozwolenie Burmistrza Kwidzynia, Decyzja nr 1/08, ZA 5022-1/08). Na akcję w Kwidzyniu składały się m.in. koncert w klubie, koncert plenerowy, aukcje, zbiórki, kwesty, akcje w hipermarketach i szkołach. Wszystkie wydarzenia toczyły się także w trakcie VII Ogólnopolskiego Tygodnia Mukowiscydozy, dlatego akcji towarzyszyły artykuły i programy w mediach, a jedno ze spotkań edukacyjnych VII Ogólnopolskiego Tygodnia Mukowiscydozy, przeznaczone dla lekarzy pediatrów i lekarzy rodzinnych odbyło się właśnie w Kwidzyniu. Akcje te były jednymi z kilku wydarzeń lokalnych, które towarzyszyły naszej kampanii. Warto podkreślić, iż cała akcja była samodzielną inicjatywą Pani Magdy, za co fundacja serdecznie Jej dziękuje. Jako patron i organizator tej akcji pomogliśmy Pani Magdzie jedynie profesjonalnie przygotować i rozliczyć akcję. Całą pracę wykonali natomiast lokalni wolontariusze i Pani Magda. Dziękujemy również burmistrzowi Kwidzynia Panu Andrzejowi Krzysztofikowi za pomoc w organizacji akcji. Za pomoc polskim chorym dziękujemy również władzom miasta i władzom samorządowym, Klubowi SPICHLERZ, Kwidzyńskiemu Centrum Kultury, szkołom, wolontariuszom, zespołom muzycznym i kabaretowym oraz Zakładowi Energetycznemu. Warto podkreślić, że to nie koniec akcji charytatywnych na terenie Kwidzynia. Jej rezultatem jest powstanie grupy, która pomaga chorym na mukowiscydozę członkom tej lokalnej społeczności oraz zamieszkałym w okolicy. W następnych kwartalnikach zapewne jeszcze powrócimy do tej wartej uwagi akcji i jej rezultatów. MATIO 2/2008 15 16 MATIO 2/2008