matio_40_2_2008 (1.6 MiB)

Transkrypt

matio_40_2_2008 (1.6 MiB)
MATIO 2/2008
1
MATIO 2/2008 (40)
Zespół redakcyjny:
Stanisław Sitko, Paweł Wójtowicz,
Marcin Mleczko, lek. med. Piotr Dziadek
Adres redakcji:
30-507 Kraków, ul. Celna 6
tel./fax (012) 292 31 80
www.mukowiscydoza.pl
e-mail: [email protected]
Opracowanie graficzne:
Jacek Zieliński
Druk:
Drukarnia Technet, Kraków
Wydawca:
Fundacja MATIO (nakład: 5000 egz.)
Fundacja dziękuje Medycynie Praktycznej
za dystrybucję czasopisma.
Redakcja nie odpowiada
za treść ogłoszeń i reklam.
W sprawie zamieszczania reklam prosimy
kontaktować się z panem Pawłem Wójtowiczem, tel. (012) 292 31 80, 0603 751 001,
listownie pod adresem Redakcji lub pocztą
elektroniczną.
Dofinansowane
przez PFRON w ramach
programu Partner
Reklama Dzieciom
dla Fundacji MATIO
Miło nam poinformować, że decyzją Telewizji Polskiej MATIO Fundacji
Pomocy Rodzinom i Chorym na Mukowiscydozę zostało przyznane dofinansowanie w ramach programu REKLAMA DZIECIOM. W ramach tego
dofinansowania fundacja zakupi kilkanaście inhalatorów E-FLOW, które
zostaną przekazane podopiecznym z terenu całego kraju. Wartość jednego
inhalatora E-FLOW to kwota od około 2700 zł. Jak większość z Państwa wie,
jest to najnowocześniejszy i najskuteczniejszy inhalator, jeśli chodzi o absorpcję przez chorego leku. Dlatego cieszymy się, że w tym roku kilkunastu
polskich chorych otrzyma od nas te nowoczesne inhalatory.
Zainteresowanych otrzymaniem inhalatora prosimy o przesłanie pod
adresem fundacji pisemnej i umotywowanej prośby. Wytypowane komisyjnie osoby zostaną poinformowane o dalszej procedurze.
Przypominamy także, że inhalator E-FLOW nie jest tani w utrzymaniu
i wymaga większej uwagi rodzica niż inhalatory innych firm. Dlatego prosimy mieć to na względzie przy składaniu próśb, ponieważ użytkowanie
inhalatora wiąże się z pewnymi kosztami, a wszystkie inhalatory powinny
służyć chorym jak najbardziej efektywnie.
Projekt „Diagnoza”
W lutym 2008 r. ruszył kolejny projekt Fundacji MATIO – program DIAGNOZA. Ideą projektu jest zwiększenie wykrywalności mukowiscydozy u chorych błędnie diagnozowanych. Chcąc zwiększyć wykrywalność mukowiscydozy, organizujemy cykl konferencji naukowych
dla lekarzy pierwszego kontaktu, lekarzy rodzinnych oraz pediatrów
uczestniczących w seminariach i konferencjach naukowych. W trakcie konferencji lekarze specjaliści zrzeszeni w Polskim Towarzystwie
Mukowiscydozy (medycznym) przedstawią krótką prezentację na temat diagnostyki mukowiscydozy, a na stoisku fundacji uczestnicy konferencji mogą otrzymać specjalnie przygotowane materiały. Mamy nadzieję, że program ten odniesie skutek i w połączeniu z kampanią Ogólnopolskiego Tygodnia Mukowiscydozy zwiększy wykrywalność mukowiscydozy, a tym samym poprawi jakość życia naszych podopiecznych. Jednak jak zawsze dobra realizacja projektu wymaga wsparcia
sponsorów. Jeśli uda nam się pozyskać większą liczbę sponsorów,
projekt będzie realizowany przez cały rok.
Boże,
użycz mi pogody ducha,
abym pogodził się z tym,
czego nie mogę zmienić,
odwagi,
abym zmieniał to, co mogę,
i mądrości,
bym odróżniał jedno od drugiego.
2
Daniel Mach na składance Dance Zone
14 kwietnia na rynku muzycznym ukazała się składanka Dance Zone pt. „Da−
niel Mach, Mattias Corn & Friends”, na której można znaleźć twórczość Daniela
Macha (utwory „Talking to the moon”, „If I Could Be Sou” oraz „Cystic Fibrosis
[Club Mix]”). Kibicujemy mu w karierze muzycznej.
MATIO 2/2008
Przez trudności ku... radości?
O psychospołecznych problemach rodzin pacjentów z CF
Choroba, jaką jest mukowiscydoza,
zmienia życie zarówno samego chore−
go, jak i jego najbliższych – jest to oczy−
wistość, do której nikogo nie trzeba
przekonywać. Czy mamy jednak świa−
domość, co to oznacza dla funkcjono−
wania rodziny jako całości oraz dla
każdego z jej członków z osobna? Wy−
zwania i obciążenia, jakie pociąga za
sobą obecność mukowiscydozy w ro−
dzinie, łatwo zidentyfikować i opisać.
Dużo trudniej podejmować je z jedna−
kową wytrwałością i zapałem dzień po
dniu... Warto jednak nie poprzestawać
na wskazaniu problemów, które napo−
tyka chory na mukowiscydozę i jego
rodzina, lecz pójść o krok dalej. Warto
– dla równowagi i otuchy – uświado−
mić sobie, że istnieje druga, jaśniejsza
„strona medalu”. Warto rozpoznać po−
zytywny potencjał, jaki niesie ze sobą
życie z mukowiscydozą. Ale po kolei...
Naturalnym biegiem rzeczy – jako
konsekwencja więzi i miłości – człon−
kowie rodziny biorą pod skrzydła swej
troski zarówno chorego, jak i jego cho−
robę. Od chwili ustalenia rozpoznania
zaczyna ona „należeć” także do nich.
Dzielenie trudów choroby to ulga
i wsparcie dla chorego na mukowiscy−
dozę. Z drugiej jednak strony to odpo−
wiedzialność i wyzwanie dla jego bli−
skich. Choroba ogniskuje uwagę do−
mowników i wyznacza codzienny rytm
życia rodziny. Jest czynnikiem, który
uwzględnia się sumiennie, rozwiązując
bieżące problemy: planując wydatki, or−
ganizując wakacje, podejmując zmia−
nę pracy itp. Mukowiscydoza jako cho−
roba bliskiej kochanej osoby obecna jest
również w życiu emocjonalnym człon−
ków rodziny. Wokół niej skupiają się
obawy i troski, a także radości i nadzie−
je każdego z nich. Doświadczenie mu−
kowiscydozy w rodzinie przyczynia się
również do określenia na nowo życio−
wych planów i celów jej członków.
Kieruje ich w stronę nowych zaintere−
sowań, często w jakimś sensie związa−
nych z chorobą.
Współudział domowników w „po−
skramianiu” choroby oraz ich emocjo−
nalne zaangażowanie w sytuację cho−
rego w szczególny sposób narażają na
stres. Zazwyczaj przybiera on dwie for−
MATIO 2/2008
my. Po pierwsze, członkom rodziny
towarzyszy trwałe, chroniczne obciąże−
nie psychiczne związane z codziennym
wspieraniem chorego w leczeniu i ra−
dzeniu sobie z ograniczeniami wynika−
jącymi z choroby. Drugim rodzajem
stresu jest ten pojawiający się w sytu−
acji wzrostu zagrożenia: w oczekiwa−
niu na ostateczną diagnozę, a także gdy
dziecko jest hospitalizowane lub pod−
dawane poważnym zabiegom medycz−
nym. Warto jednak podkreślić, iż stres
nie ma znaczenia wyłącznie negatyw−
nego – często oddziałuje pozytywnie,
mobilizując do działania i uruchamia−
jąc nasze wewnętrzne siły.
Zmaganie się jednego z domowni−
ków z mukowiscydozą może się przy−
czynić do ukształtowania niekorzyst−
nych sposobów funkcjonowania rodzi−
ny, które utrudniają jej wypełnianie
najważniejszych zadań. Zadania te to
między innymi zapewnienie jej człon−
kom optymalnych warunków byto−
wych, bezpieczeństwa i wsparcia emo−
cjonalnego. To także ukształtowanie –
w toku wychowania – zaradnych osób
dorosłych, sprawnie funkcjonujących
w społeczeństwie.
Jednym z takich niekorzystnych
wzorców rodzinnych może być posta−
wa nadopiekuńczości wobec chorego.
Zwiększona troska jest zrozumiała ze
względu na naturę choroby, jednak
w dalszej perspektywie niesie zagroże−
nia zarówno dla samego chorego, jak
i jego bliskich. W toku rozwoju dziec−
ko powinno stopniowo uczyć się sa−
modzielnego wykonywania codzien−
nych zabiegów i kontrolowania stanu
zdrowia. Nabyte umiejętności i nawy−
ki zdrowotne stają się szczególnie istot−
ne w okresie dorastania i wchodzenia
w dorosłość. Wtedy to nastolatek staje
przed zadaniem przejęcia pełnej odpo−
wiedzialności za siebie. Zbyt duże za−
angażowanie członków rodziny
w opiekę, bez stopniowego przekazy−
wania tych obowiązków choremu,
znacznie utrudnia jego usamodzielnie−
nie się. Dotyczy to nie tylko sfery zdro−
wia, ale i takich dziedzin, jak kontakty
z ludźmi, zdobywanie wykształcenia
czy praca. Trudności w osiąganiu nie−
zależności mogą prowadzić do zaniżo−
nej samooceny chorego, ogólnej nie−
pewności w podejmowaniu życiowych
wyzwań i osłabionej motywacji.
Co więcej, nadmierne koncentrowa−
nie uwagi na sprawach chorego często
odbywa się kosztem innych członków
rodziny. Warto pamiętać, iż oni tak samo
potrzebują wsparcia we własnych przed−
sięwzięciach i trudnościach. Nadopie−
kuńczość wobec chorej osoby może
pociągać za sobą zaniedbanie relacji
z innymi domownikami – zdrowymi
dziećmi czy mężem/żoną. Taka sytuacja
może wywołać w nich poczucie osamot−
nienia, skrzywdzenia oraz przekonanie
o własnej niższej wartości.
Odwrotnym wobec nadopiekuńczo−
ści, lecz równie niekorzystnym stylem
funkcjonowania rodziny może być za−
przeczanie chorobie. Przejawia się ono
głównie w lekceważeniu codziennych
zabiegów zdrowotnych oraz stawianiu
choremu nierealnych i potencjalnie
szkodliwych oczekiwań. Dotyczą one
głównie wyboru zainteresowań, kierun−
ku studiów lub zawodu i są zawyżone
w ten sposób, iż nie uwzględniają ogra−
niczeń i wymagań związanych z cho−
robą. Strategia zaprzeczania może po−
jawić się w tych rodzinach, dla których
konfrontacja z perspektywą cierpienia
i śmierci chorego okazała się zbyt trud−
nym zadaniem. Perspektywa ta rodzi
silny lęk, który członkowie rodziny sta−
rają się stłumić poprzez nieprzyjmowa−
nie do świadomości powagi choroby
i traktowanie chorego bardziej jak zdro−
wego. Nie akceptując choroby taką,
jaka ona jest, rodzina nie tylko nie jest
w stanie zapewnić odpowiedniej tro−
ski i wsparcia emocjonalnego choremu,
ale i sobie nawzajem. Każdy z domow−
ników pozostaje sam ze swymi uczu−
ciami i obawami.
Ze względu na wymagającą opiekę
nad chorym dzieckiem oraz wysiłki, by
materialnie zabezpieczyć rodzinę, ro−
dzicom trudno znaleźć czas tylko dla
siebie. Brak go zarówno na to, by za−
dbać o siebie samego, swoje zaintere−
sowania i przyjemności, jak i na chwi−
le we dwoje. Tymczasem związek mię−
dzy rodzicami stanowi fundament ca−
łego rodzinnego systemu. Jego jakość
w ogromnej mierze decyduje o funk−
3
cjonowaniu rodziny jako całości. Czas
spędzany razem umożliwia współmał−
żonkom pielęgnowanie łączącej ich
intymnej więzi i pozwala im skutecz−
nie wspierać się wzajemnie w codzien−
nych obowiązkach.
Kaliber trudności wynikających
z chorowania na mukowiscydozę może
rodzić także i wyjątkowo pozytywne
zjawiska w rodzinie chorego. Sytuacja
ta może umacniać i jednoczyć jej człon−
ków. Wspólne zaangażowanie w wal−
kę z chorobą i jak najlepsze życie po−
mimo niej sprawia, że domownicy mają
dla siebie więcej zrozumienia, uwagi,
cierpliwości i czułości. Łatwość okazy−
wania sobie pozytywnych uczuć oraz
wspieranie się w obowiązkach sprzyja
ciepłym i głębokim relacjom. Procen−
tują one lepszą kondycją psychiczną
i lepszym fizycznym samopoczuciem
każdego członka rodziny. Podtrzymują
także determinację do radzenia sobie
z chorobą.
Życie z przewlekłą chorobą, jaką jest
mukowiscydoza, stwarza szczególną
możliwość rozwoju osobistego w wie−
lu kierunkach. Podporządkowanie się
wymogom leczenia sprawia, że ćwiczy−
my wytrwałość i konsekwencję w dzia−
łaniu. Akceptacja ograniczeń związanych
z chorobą kształtuje w nas elastyczność
myślenia i umiejętność nieszablonowe−
go podchodzenia do sytuacji problemo−
wych. Kluczowe znaczenie ma jednak
to, by owa akceptacja nie oznaczała
rezygnacji, ale odpowiedzenie sobie na
pytanie: „co wciąż mogę pomimo tych
ograniczeń?” Budowanie pozytywnej
samooceny mimo poczucia inności
skłania do formułowania własnego
poglądu na to, co czyni człowieka wy−
jątkowym. Uczy dostrzegać i cenić
ludzką różnorodność. Chęć opowiedze−
nia innym o sobie – o tym, kim jestem,
jaka jest moja historia – skłania do twór−
czej ekspresji w różnych dziedzinach.
Poszukiwanie sensu życia z chorobą
kieruje w stronę uniwersalnych ludz−
kich wartości. Umożliwia lepsze rozu−
mienie siebie i otaczającej rzeczywisto−
ści. Skłania również do poszukiwań
duchowych, zawierzenia siebie Bogu
oraz wiary, że to, czego doświadcza−
my, ma wiele znaczeń. Świadomość
ograniczoności danego nam czasu po−
zwala właściwie docenić chwilę bieżącą
i nie odkładać w nieskończoność waż−
nych dla nas przedsięwzięć. Tymi oraz
innymi drogami doświadczenie choro−
by przewlekłej może hartować i roz−
4
wijać psychikę, niosąc ponadprzeciętną
siłę wewnętrzną i satysfakcję. Dotyczy
to osoby bezpośrednio nią dotkniętej,
ale także tych, którzy na co dzień sty−
kają się z chorobą swojego bliskiego.
Sytuacja rodzin, w których występu−
je mukowiscydoza, jest szczególna
i wpływa na jej funkcjonowanie także
w szerszym kontekście społecznym.
Trudno pojąć specyfikę choroby
tym, którzy nigdy się z nią nie zetknę−
li. Może się więc zdarzyć, iż osoby z ze−
wnątrz błędnie oceniają i interpretują
codzienne problemy chorego oraz jego
rodziny. Bliscy osoby z mukowiscydozą
mogą nieraz czuć się niezrozumiani
i pozostawieni samym sobie zarówno
w bliższym, jak i dalszym otoczeniu.
Tego typu sytuacje w naturalny sposób
kierują ich w stronę tych, którzy znaj−
dują się w podobnym położeniu – in−
nych osób z doświadczeniem mukowi−
scydozy w rodzinie. Członkowie rodzin
pacjentów z CF mogą zaoferować so−
bie nie tylko pełne zrozumienie i otu−
chę, ale również praktyczne wskazów−
ki związane z radzeniem sobie z cho−
robą. Kontakt ten jest szczególnie wzbo−
gacający, gdy porównując swoje do−
świadczenia, odkrywa się, iż są one nie
tylko bardzo podobne, ale i się uzu−
pełniają. Dzięki temu osoby doświad−
czające mukowiscydozy w rodzinie
mogą uczyć się od siebie nawzajem.
Ludzie znajdujący się w sytuacji podob−
nej do naszej zawsze stanowią ważne
źródło informacji, a nierzadko i wzór
postępowania, wytrwałości, optymi−
zmu. Jest to szczególnie potrzebne
w chwilach zmęczenia i nasilenia obaw
związanych z chorobą.
Niezależnie od kontaktów w ramach
tej naturalnej grupy odniesienia warto
odkrywać i pielęgnować więzi w swo−
im codziennym otoczeniu. Fakt, iż krew−
ni, znajomi, sąsiedzi czy współpracow−
nicy nie znają życia z mukowiscydozą,
nie dyskwalifikuje ich jako przyjaciół
i powierników. Zapewne nie należy wy−
magać od nich pełnej znajomości pro−
blematyki choroby, lecz warto być
otwartym na wszelkie przejawy zainte−
resowania i życzliwości z ich strony.
Ogrom zrozumienia i uczynności, jakie−
go z dużym prawdopodobieństwem
doświadczymy, może nas pozytywnie
zaskoczyć. Spotkanie z człowiekiem
o doświadczeniach i troskach odmien−
nych od własnych jest szansą na posze−
rzenie horyzontów i wzajemne uboga−
cenie – pod warunkiem, że towarzyszy
temu empatia i szacunek. Wychodzenie
poza krąg rodzin dotkniętych mukowi−
scydozą, poznawanie różnych ludzi
i spędzanie czasu w ich gronie niesie ze
sobą szereg dobrych konsekwencji. Po−
maga spojrzeć na chorobę z większym
dystansem. Może być przyjemną od−
mianą i odpoczynkiem od dobrze zna−
nej i często monotonnej codzienności.
Może się również stać inspiracją do pod−
jęcia nowych działań czy zmian na lep−
sze. Przyjmując szerszą perspektywę,
kontakt z osobami niedoświadczający−
mi mukowiscydozy prowadzi do pogłę−
bienia społecznej świadomości na temat
choroby. Pomaga też przełamać ludzką
obojętność wobec siebie nawzajem
i swych indywidualnych trosk, która
często wynika po prostu z niewiedzy.
Świat ludzkich doświadczeń nie jest
czarno−białą, lecz daleko bardziej zło−
żoną rzeczywistością. Z tej perspekty−
wy choroba przewlekła to nie tylko
kłopotliwa sytuacja życiowa – własna
lub bliskiej osoby. To zarazem pozy−
tywny potencjał. Może sprzyjać budo−
waniu głębokich i ciepłych relacji z naj−
bliższymi, tworzeniu rodziny wzajem−
nie rozumiejącej się i polegającej na
sobie. Daje szansę na doświadczenie
umacniającego wsparcia od innych i by−
cie samemu podporą dla tych, którzy
tego potrzebują. Jest zaproszeniem do
traktowania codziennych trudności
w sposób spontaniczny i twórczy. Za−
chęca, by dostrzegać dalej i więcej –
i dokonywać najlepszych życiowych
wyborów.
Katarzyna Makara
WOLONTARIUSZE
Chętnych do współpracy z Funda−
cją prosimy o kontakt listowny
(adres: Fundacja MATIO, 30−507 Kra−
ków, ul. Celna 6), telefoniczny ([012]
292 31 80 pn.–pt. 10.00–14.00) lub pocz−
tą elektroniczną (e−mail: krakow@mu−
kowiscydoza.pl).
Możesz pomóc!
Chcesz pomóc podopiecznym
Fundacji? Wyślij SMS o treści:
DPMUKO na nr 7216
Koszt SMS: 2,44 zł (z VAT)
MATIO 2/2008
VX−770. Czy to przełom?
Ze świata nauki
W ostatnich tygodniach ukazało się kilka informacji na temat badań nad nowym lekiem na mukowiscydozę
– VX-770. To już kolejny – obok PTC-124 i nowego zastosowania gentamycyny, o których informowaliśmy
w poprzednich numerach kwartalnika – testowany na świecie lek, i kolejny nowy lek niewspominany zbyt
obszernie w artykule na temat nowości ze świata nauki i leków CF Foundation (MATIO nr 35–37 z 2007 r.).
Firma Vertex Inc. wspólnie z CF
Foundation prowadzi od 1998 r. (na po−
czątku była to firma Aurora Bioscien−
ces) badania nad tym nowym obiecu−
jącym lekiem. Amerykańska fundacja
wydała na ten projekt w sumie 300 mln
dolarów i nadal będzie udzielała mu
wsparcia finansowego. W efekcie tych
działań powstały dwie substancje –
VX−770 i VX−809.
Jak mówi amerykański prezes CF
Foundation, dr Robert J. Beall (ame−
rykański autor tłumaczonego artykułu
z kwartalnika 37/2007): „...wyniki ba−
dań nad VX−770 to najlepsze wyniki
osiągnięte do tej pory przez jakikolwiek
lek w drugiej fazie testów klinicznych.
Dodają nam pewności, że obrana przez
nas strategia jest słuszna”.
VX−770 to lek przechodzący obec−
nie drugą fazę testów klinicznych
w amerykańskich szpitalach. Oznacza
to, że rozpoczęto badania skuteczno−
ści tego leku na niedużej grupie cho−
rych. Wyniki są obiecujące, co daje
nadzieję na badania na większej gru−
pie chorych i badania kliniczne w in−
nych krajach.
Aby poprawić funkcjonowanie wa−
dliwego transportera jonów chlorko−
wych, wybrano wariant proteiny o ści−
śle określonym defekcie, a następnie
zsyntetyzowano substancje potencjalnie
zdolne do naprawy tego uszkodzenia.
Na kolejnym etapie badań określono
skuteczność każdego ze związków z wy−
korzystaniem metod chemicznych.
U pacjentów, na których badano lek,
wykazano znaczną poprawę stanu zdro−
wia już po 14 dniach terapii. Stwierdzo−
no zarówno poprawę czynności płuc,
jak i korzystną zmianę stężenia jonów
chlorkowych w pocie. Oznacza to, że
substancja najprawdopodobniej kory−
guje wadliwe funkcjonowanie białka
CFTR, którego upośledzona praca jest
przyczyną mukowiscydozy. Warto za−
znaczyć, że jest to pierwszy lek zdolny
do efektywnej poprawy składu chemicz−
nego potu.
Kolejne etapy testów nowatorskie−
go środka zaplanowano na drugi kwar−
tał bieżącego roku. Będą one miały na
celu określenie skuteczności i bezpie−
czeństwa w przypadku długotrwałej
terapii większej grupy chorych. Czy
produkowany przez firmę Vertex lek
stanie się przełomem? Tego dowiemy
się prawdopodobnie za kilka lat.
źródło:
Wojciech Grzeszkowiak
Kopalnia Wiedzy, EurekAlert
Zbiórki pieniężne
Zbiórka podczas koncertu Trebu−
niów Tutków w Krakowie 19 stycznia
2008 – 2172,07 zł (dofinansowanie le−
czenia podopiecznych)
Zbiórka we Wróblowicach 23 lute−
go 2008 – 172 zł (dofinansowanie le−
czenia podopiecznych)
Zbiórka organizowana przez MPK
Kraków – 709,90 zł (dofinansowanie le−
czenia podopiecznych)
Koncert Krakowskiej Młodej Filhar−
monii 27 marca 2008 – 1422 zł (dofi−
nansowanie leczenia podopiecznych)
Ogłoszenia dla pracowników i pracodawców w serwisie
www.mukowiscydoza.pl
Jesteś pracodawcą? Zapraszamy na stronę www.forum.mukowiscydoza.pl – zamieść tam swoje ogłoszenie. Poszuku−
jesz pracy? Zamieść swoje ogłoszenie, może znajdziesz pracodawcę.
MATIO 2/2008
5
Mukowiscydoza okiem genetyka
Treść poniższego artykułu została zaprezentowana w formie wykładu
w trakcie warsztatów dla chorych na mukowiscydozę i ich rodzin
zorganizowanych przez Fundację MATIO 8 grudnia 2007 r.
Zanim wdamy się w szczegóły zagadnień genetycznych w mukowiscydozie, przypomnimy podstawy genetyki człowieka.
Choroba genetycznie uwarunkowa−
na to schorzenie, którego przyczyną jest
określony defekt w obrębie materiału
genetycznego danej osoby, którym jest
DNA (czyli kwas deoksyrybonukleino−
wy). DNA występuje we wszystkich ko−
mórkach jądrzastych organizmu (czyli
brak go w erytrocytach i płytkach krwi,
ale jest np. w leukocytach). U ludzi cały
DNA, tzw. genomowy, podzielony jest
na fragmenty – 46 cząsteczek o różnej
długości, które w trakcie podziału ko−
mórek przyjmują charakterystyczny
kształt chromosomów (rys. 1.). W każ−
dej komórce budującej organizm czło−
wieka (tzw. komórki somatyczne) znaj−
duje się zestaw chromosomów, z któ−
rego połowa pochodzi od ojca, a po−
łowa od matki. Wszystkie komórki so−
matyczne danej osoby zawierają
identyczną informację genetyczną.
Geny są to pewne fragmenty DNA za−
wierające („kodujące”) ważne informa−
cje dla organizmu, np. o białkach bu−
dujących nasz organizm (np. gen
COL7A1 zawiera informacje o kolage−
nie występującym w skórze), białkach
pełniących rolę kontrolerów (np. gen
hormonu wzrostu), białkach kontrolu−
jących wszystkie reakcje zachodzące
w naszym organizmie oraz o białkach
pełniących funkcję fizjologiczną (np.
gen CFTR i kodowane przez niego biał−
ko CFTR, będące transporterem jonów
(w zapisie nazwy genu stosuje się styl
czcionki kursywa, stąd gen CFTR, na−
tomiast dla nazwy białka styl czcionki
normalny, a więc białko CFTR).
DNA, a więc i geny, składają się z ele−
mentów, które można porównać do łań−
cucha koralików, nazywanych przez
biologów nukleotydami. Mimo iż cały
ludzki materiał genetyczny zbudowany
jest z kombinacji zaledwie czterech ro−
dzajów nukleotydów (oznaczanych
zwyczajowo symbolami A, T, G i C),
a wszyscy posiadamy ten sam zestaw
genów, to jednak dany gen może wystę−
pować w kilku różniących się wariantach.
Są to tzw. allele genu. Konsekwencją tej
kombinacji jest nasza różnorodność, wi−
doczna choćby w wyglądzie zewnętrz−
nym, a także fakt, iż nie ma dwóch ta−
kich samych genetycznie osób (z wyjąt−
kiem bliźniąt jednojajowych). Określony
gen u każdego człowieka zajmuje tę samą
pozycję, np. gen CFTR znajduje się za−
wsze na chromosomie 7.
Produkty genów – białka – składają
się natomiast z aminokwasów. Zmiana
w obrębie składu koralików, czyli se−
kwencji nukleotydów DNA, powstała
w wyniku defektu genetycznego, np.
mutacji, ma wpływ na produkcję biał−
ka (np. zatrzymać jego syntezę) i jego
budowę.
Rys. 1. Przykładowe kariotypy. A – żeński (46,XX), B – męski (46,XY). Dzięki
uprzejmości mgr Kamili Ziemkiewicz z Pracowni Cytogenetyki Zakładu Genety−
ki Medycznej Instytutu Matki i Dziecka.
6
Mukowiscydoza (CF) to modelowa
choroba uwarunkowana genetycznie
o autosomalnym recesywnym typie
dziedziczenia. Autosomalnym – to zna−
czy iż gen, którego defekt jest odpo−
wiedzialny za objawy kliniczne, znaj−
duje się na innym chromosomie niż
chromosomy płci (u człowieka wyróż−
nia się dwa chromosomy płci: X i Y;
posiadanie dwóch chromosomów X, tj.
XX, warunkuje płeć żeńską, natomiast
płeć męska występuje w układzie XY).
Wszystkie chromosomy autosomalne
(tzw. autosomy) występują w ludzkim
genomie w dwóch kopiach; są to tzw.
pary chromosomów autosomalnych.
Pary te ulegają rozdzieleniu na etapie
tworzenia komórek rozrodczych
i w konsekwencji każdy z rodziców
przekazuje swemu potomstwu po jed−
nym chromosomie z każdego „komple−
tu”. Gen CFTR, którego defekty są od−
powiedzialne za wystąpienie objawów
klinicznych mukowiscydozy, zlokalizo−
wany jest na autosomalnym chromo−
somie 7. Termin „recesywność” ozna−
cza, iż choroba występuje wtedy, gdy
dziecko odziedziczy od ojca i matki
kopie genu (allele) z defektem mole−
kularnym. Ten defekt może być różny
u każdego z rodziców, ale występuje
w tym samym genie. I tak na przykład
dziecko chorujące na CF o genotypie
F508del/G542X odziedziczyło od jed−
nego z rodziców kopię genu CFTR
z mutacją F508del (F508del to aktual−
na nazwa mutacji delF508, wcześniej
zapisywanej również jako DF508), a od
drugiego kopię genu CFTR z mutacją
G542X. W takim przypadku mówi się
o rodzicach, iż są nosicielami mutacji.
Nie wykazują objawów klinicznych
choroby. Dzieje się tak dlatego, że ilość
białka CFTR, jaka jest produkowana
przez drugą – prawidłową – kopię
genu, jest wystarczająca dla komórek
i samego organizmu nosiciela. Para ro−
dziców będących nosicielami może
MATIO 2/2008
mieć z prawdopodobieństwem 25%
dziecko chore na CF. Prawdopodobień−
stwo to jest stałe i niezmienne przy każ−
dych kolejnych ciążach (rys. 2.). Należy
również pamiętać, że istnieje 50% szan−
sa, iż dziecko takiej pary będzie nosi−
cielem genu z defektem genetycznym,
a tym samym będzie miało w przyszło−
ści zwiększoną szansę posiadania po−
tomstwa chorego na CF w stosunku do
ryzyka populacyjnego (a więc ryzyka
wyliczonego dla przeciętnego „Kowal−
skiego”).
Częstość występowania CF w Euro−
pie szacuje się na 1/2500 żywo uro−
dzonych, a w związku z tym nosicie−
lem genu z defektem genetycznym jest
co 25. osoba.
Początkowo uważano że mutacje
genu CFTR odpowiedzialne są wyłącz−
nie za kliniczne objawy mukowiscydo−
zy. Obecnie wiadomo, iż istnieje cała
tzw. grupa chorób związanych z mu−
tacjami w genie CFTR, tzw. CFTRopatii
(tab. 1.). W 2000 roku Światowa Orga−
nizacja Zdrowia ogłosiła oficjalną listę
CFTRopatii.
choroby związane z mutacją
w genie CFTR
klasyczna postać CF z niewydolnoś cią
wewnątrzwydzielniczą
klasyczna postać CF z wydolnoś cią
wewnątrzwydzielniczą
atypowe postaci CF
noworodkowa hipertrypsynogenemia
izolowana postać azoospermii
obstrukcyjnej (włączając CBAVD)
przewlekłe zapalenie
aspergiloza oskrzelowo-płucna
rozstrzenie oskrzeli
stwardniające zapalenie dróg żółciowych
Tab. 1. Choroby związane z mutacja−
mi genu CFTR, tzw. CFTRopatie
Mutacje to zmiany we wspomnianej
już wcześniej budowie koralikowej,
czyli nukleotydowej, określonego genu.
Mogą one polegać na zamianie nukle−
tydu/ów, wypadnięciu (delecji) lub ich
wstawieniu (insercji). Taki defekt może
pociągać za sobą różne wspomniane
już wcześniej konsekwencje. Mówiąc
„mutacje”, mamy zazwyczaj na myśli
defekty odpowiedzialne za określoną
patologię. Jedna z definicji mówi tak−
że, iż mutacje w populacji ogólnej wy−
stępują z częstością <1%. W przypad−
ku mutacji F508del ta część definicji
„mutacji” nie ma jednak racji bytu, al−
bowiem częstość występowania tej
mutacji w populacji ogólnej przekracza
MATIO 2/2008
Rys. 2. Zasada dziedziczenia autosomalnego recesywnego
1%. Innym rodzajem defektów są tzw.
polimorfizmy – zmiany w sekwencji
DNA, zazwyczaj neutralne. Choć – jak
to bywa w mukowiscydozie i choro−
bach CFTR−zależnych – sprawa jest bar−
dziej skomplikowana. Na przykład poli−
morfizm oznaczony symbolem IVS8−5T
nie jest defektem patogennym w mu−
kowiscydozie, ale występuje kilka razy
częściej niż w populacji ogólnej u męż−
czyzn z obustronnym brakiem przewo−
dów nasiennych – jednostką choro−
bową związaną z mukowiscydozą i ge−
nem CFTR.
W zależności od tego, jaki jest wpływ
mutacji na białko CFTR, w przypadku
mukowiscydozy podejmuje się próby
kwalifikacji mutacji. Mutacje zaburza−
jące syntezę białka CFTR lub przyczy−
niające się do jego degradacji, a zatem
braku w błonie komórkowej, określa−
ne są jako mutacje ciężkie. Natomiast
mutacje zmniejszające ilość syntetyzo−
wanego białka CFTR lub zmniejszające
jego aktywność jako kanału jonowego
to mutacje odpowiedzialne za lżejsze
objawy kliniczne i stąd nazywane zwy−
czajowo mutacjami łagodnymi. Jeśli
pacjent odziedziczył dwie mutacje cięż−
kie, można się spodziewać pełnoobja−
wowej postaci choroby, natomiast
w przypadkach odziedziczenia dwóch
mutacji łagodnych lub jednej ciężkiej,
a drugiej łagodnej, można oczekiwać
łagodniejszego przebiegu choroby.
Należy pamiętać, iż w przypadku CF
te zależności nie są 100%. Pewną kore−
lację udało się ustalić dla objawu nie−
wydolności zewnątrzwydzielniczej
trzustki, więcej wyjątków obserwuje się
w przypadku przebiegu choroby płuc−
nej. Dodatkowo w przypadku mutacji
w genie CFTR próby korelacji kompli−
kuje fakt występowania mutacji o tzw.
niepełnej penetracji. Oznacza to, iż
określony defekt tylko w szczególnych
przypadkach daje efekt odpowiedni dla
typowej mutacji CF. Dobrym przykła−
dem jest tu choćby mutacja I148T, któ−
ra jest współodpowiedzialna za rozwój
CF, jeśli dodatkowo na tej samej kopii
genu (allelu) występuje inny defekt:
3199del6. Tak więc genotyp F508del/
I148T+3199del6 jest typowy dla CF,
natomiast F508del/I148T nie stanowi
molekularnego potwierdzenia mukowi−
scydozy bez objawów klinicznych cho−
roby.
Podsumowanie wyników badań na−
ukowych i diagnostycznych mających na
celu identyfikację mutacji w genie CFTR
u polskich pacjentów CF w Zakładzie
Genetyki Medycznej IMiD oraz dane
otrzymane z Instytutu Genetyki Człowie−
ka PAN w Poznaniu od prof. Michała
Witta i doc. Ewy Zientkiewicz pozwoli−
ły na opracowanie podstawowego pa−
nelu mutacji, jaki należy badać u pol−
skich pacjentów z podejrzeniem muko−
wiscydozy (tab. 2.). W Zakładzie Gene−
tyki Medycznej IMiD przeprowadziliśmy
również analizę możliwości wykrycia
mutacji CFTR za pomocą dostępnych
na polskim rynku testów diagnostycz−
nych firmy Innogenetics (InnoLipa 19,
InnoLipa 17) oraz Abbott (CF assay v.3).
W podsumowaniu okazało się, iż wie−
le mutacji znajdujących się w tych ze−
7
mutacje CFTR najczęś ciej
występujące w Polsce
F508del
dele2,3(21kb)
3849+10kbC>T
G542X
1717-1G>A
N1303K
R553X
W1282X
2143delT
2183AA>G
2184insA
R334W
R347P
G551D
3272-26A>G
R117H (w przypadku
wykrycia tej mutacji
należy okreś lić wariant
IVS8-T)
Tab. 2. Panel mutacji najczęściej wy−
stępujących w populacji polskiej re−
komendowany do diagnostyki mole−
kularnej przez Polskie Towarzystwo
Mukowiscydozy
stawach nie zostało dotychczas wykry−
tych u polskich chorych. Brak jest na−
tomiast mutacji, które ze względu na
częstość występowania w Polsce po−
winny być włączone do panelu diagno−
stycznego, np. mutacji 2184insA.
Diagnostyka molekularna
CF
Diagnostykę molekularną mukowi−
scydozy można prowadzić na trzech
różnych poziomach: postnatalnym
i przedurodzeniowym (prenatalnym
oraz preimplantacyjnym), z czego dwa
pierwsze rodzaje diagnostyki są od
dawna prowadzone w Polsce. W przy−
padku diagnostyki postnatalnej mamy
do czynienia z pacjentem, u którego
podejrzewa się mukowiscydozę lub
ustalono rozpoznanie kliniczne choro−
by. Od pacjenta pobiera się najczęściej
próbkę krwi obwodowej. Źródłem
DNA w tej próbce są leukocyty, czyli
białe krwinki. Należy jednak pamiętać,
iż w przypadku przeprowadzenia
u pacjenta transfuzji krwi należy zacho−
wać okres karencji (zwyczajowo oko−
ło 3 miesięcy), aby mieć pewność, iż
uzyskany wynik jest informacyjny, to
znaczy że zbadano DNA pacjenta, a nie
dawcy krwi. W przypadku diagnostyki
prenatalnej najczęściej materiałem sta−
nowiącym źródło DNA jest trofoblast
(kosmki kosmówki pochodzenia pło−
dowego) lub amniocyty (komórki znaj−
dujące się w płynie owodniowym).
W pierwszym przypadku biopsję tro−
foblastu przeprowadza się między 11.
a 14. tygodniem ciąży (Hbd), natomiast
pobranie płynu owodniowego (amnio−
centeza) od 15. Hbd. W przypadku dia−
8
gnostyki preimplantacyjnej źródłem
DNA jest blastomer – 1 lub 2 komórki
pobrane na etapie 8–16−komórkowe−
go blastomeru, lub polocyt z komórki
jajowej.
Zgodnie z prawem polskim diagno−
stykę molekularną mogą prowadzić
laboratoria zarejestrowane w Krajowej
Izbie Diagnostów Laboratoryjnych
(www.kidl.org.pl), natomiast sam wy−
nik badania powinien być zatwierdza−
ny przez diagnostę laboratoryjnego
posiadającego określoną specjalizację,
np. z zakresu laboratoryjnej genetyki
medycznej. W 2003 r. przy Polskim To−
warzystwie Genetyki Człowieka powsta−
ła dodatkowo Sieć Laboratoriów Refe−
rencyjnych (http://www.ibb.waw.pl/
~ptgc/), skupiająca polskie laboratoria
spełniające normy określone przez
PTGC, podejmująca działania zmierza−
jące do poprawy jakości wykonywa−
nych badań. Laboratoria współtworzą−
ce sieć są zobowiązane do brania udziału
w kontrolach jakości organizowanych
dla danych jednostek chorobowych.
W przypadku mukowiscydozy taką kon−
trolę jakości przeprowadza CF Network
we współpracy z European Molecular
Quality of Network.
Zgodnie z zaleceniami Konwencji
Bioetycznej pacjent pełnoletni, a w przy−
padku niepełnoletniego jego prawni
opiekunowie, są zobowiązani do wyra−
żenia zgody na wykonanie określone−
go badania genetycznego.
W laboratoriach w Polsce zakres
prowadzonej diagnostyki jest zróżnico−
wany. Większość laboratoriów wyko−
rzystuje zestawy diagnostyczne Inno−
Lipa 19 i 17 firmy Innogenetics, które
pozwalają na identyfikację w sumie 36
mutacji.
W Zakładzie Genetyki Molekularnej
IMiD istnieje możliwość stopniowego
rozszerzania zakresu diagnostyki mo−
lekularnej mukowiscydozy. Zwyczajo−
wo diagnostykę rozpoczyna się od ana−
lizy mutacji występujących w Polsce
najczęściej: F508del, dele2,3 (21kb),
3849+10kbC>T. Następnie w przypadku
niewykrycia mutacji w obu kopiach
genu proponuje się lekarzom kierują−
cym na badanie danego pacjenta roz−
szerzenie diagnostyki molekularnej. Pro−
ponowaną przez nas procedurę diagno−
styczną przedstawiono na rysunku 3.
Od dwóch lat proponujemy również
tzw. analizę MLPA dla genu CFTR. Jest
to metoda umożliwiająca wykrycie roz−
ległych delecji lub insercji w CFTR, któ−
rych nie można wykryć innymi stoso−
wanymi metodami (z wyjątkiem muta−
cji dele2,3 (21kb), która objęta jest ze−
stawem InnoLipa 19). Metoda ta stano−
wi już rutynowe uzupełnienie diagno−
styki molekularnej CF nie tylko na świe−
cie, ale i w naszym zakładzie.
Oferujemy również diagnostykę
molekularną CF z zastosowaniem se−
kwencjonowania wszystkich regionów
kodujących genu wraz z otaczającymi
sekwencjami intronowymi, jak i se−
kwencjonowanie tych regionów CFTR,
w których mutacje występują w popu−
lacji polskiej najczęściej. Podstawową
zaletą takiej strategii jest największą
czułość ze wszystkich metod moleku−
larnych, a także możliwość wykrycia
oprócz mutacji najczęściej występują−
cych wśród polskich pacjentów CF rów−
nież mutacji rzadkich. W przypadku
analizy fragmentów CFTR, w których
występuje 15 mutacji rekomendowa−
nych przez Polskie Towarzystwo Mu−
kowiscydozy, można zdiagnozować
również rzadkie mutacje występujące
w tych regionach, których liczba zgod−
nie z bazą mutacji w genie CFTR (CFTR
Mutation Database, Toronto, www.scik−
kids.on.ca) wynosi prawie 370.
W 2006 r. rozpoczął się program
badań przesiewowych noworodków
w kierunku mukowiscydozy. Jednym
z elementów tego programu jest wy−
konanie badań genetycznych w celu
identyfikacji mutacji CFTR u noworod−
ków, które mają nieprawidłowe wyni−
ki oznaczenia stężenia immunoreaktyw−
nej trypsyny (tzw. IRT I) w surowicy.
Badanie oznaczenia IRT I wykonuje się,
wykorzystując plamy krwi pobrane
w 2.–6. dobie życia noworodka na bi−
bułę przesiewową, wykorzystywaną
również do innych badań przesiewo−
wych (np. w kierunku fenyloketonurii
czy hipotyreozy). Zaproponowana
przez nasz zakład strategia badań ge−
netycznych obejmuje analizę 15 muta−
cji najczęściej występujących w popu−
lacji polskiej; pozwala również na wy−
krycie mutacji występujących spora−
dycznie, o ile taka mutacja/mutacje
u danego noworodka występują. W su−
mie istnieje możliwość analizy prawie
400 mutacji. Dodatkową zaletą opra−
cowanej strategii jest również możli−
wość wykrycia mutacji nowych, do tej
pory niezidentyfikowanych u pacjen−
tów CF i niezgłoszonych do CFTR Mu−
tation Database (praktycznie codzien−
nie w internetowej bazie mutacji CFTR
MATIO 2/2008
Kto otrzymuje nasze
pismo?
1. Chorzy i ich rodziny, któ−
rzy wyrazili zgodę na umiesz−
czenie ich nazwisk w bazie da−
nych Fundacji. Jeśli chcesz otrzy−
mywać nasze pismo, prześlij pod
adresem Fundacji (Fundacja MA−
TIO, 30−507 Kraków, ul. Celna 6)
następujące dane: imię i nazwisko
chorego, datę urodzenia, miejsce
zamieszkania oraz imię, nazwisko
i adres osoby, do której będzie
przesyłany magazyn MATIO (prze−
słane informacje są objęte prawem
o ochronie danych osobowych –
pozostaną do wyłącznej dyspozy−
cji Fundacji).
2. Pediatrzy – prenumerato−
rzy MEDYCYNY PRAKTYCZNEJ.
Pediatrom przesyłamy 2–3 egzem−
plarze z prośbą o przekazanie ich
pacjentom (rodzinom chorych) lub
wystawienie w miejscu ogólnie do−
stępnym – wg własnego uznania.
3. Każdy darczyńca otrzymuje
bezpłatnie aktualny numer (do wy−
czerpania nakładu).
Rys. 3. Strategia diagnostyki molekularnej w kierunku mukowiscydozy propono−
wana przez Zakład Genetyki Medycznej Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie
pojawiają się nowe mutacje, identyfi−
kowane przez różne ośrodki na całym
świecie).
Do połowy grudnia 2007 r. badania−
mi molekularnymi objęto 934 noworod−
ki z nieprawidłowymi wartościami IRT
w ramach programu przesiewowego.
W tej grupie udało się zidentyfikować
24 pacjentów z CF, z czego u 22 wy−
kryto mutacje w obu kopiach genu,
natomiast u dwóch pacjentów jak do−
tąd znana jest jedna mutacja, co nie
zmienia faktu klinicznego rozpoznania
mukowiscydozy u tych dzieci.
Kolejna grupa – 74 noworodki
(a obecnie już niemowlęta) – z powo−
du wykrycia mutacji w jednej kopii
genu i braku objawów klinicznych cho−
roby została zakwalifikowana jako no−
siciele mutacji. Należy jednak pamię−
tać, iż w przypadku wystąpienia obja−
wów klinicznych mimo niewykrycia
drugiej mutacji dziecko musi być obję−
te opieką specjalistyczną. Rodzinę ta−
kiego dziecka należy natomiast objąć
opieką poradni genetycznej ze wzglę−
du na większe od populacyjnego ryzy−
MATIO 2/2008
ko posiadania dziecka chorego na mu−
kowiscydozę. Należy bowiem stwier−
dzić, które z rodziców jest nosicielem
mutacji zidentyfikowanej u noworod−
ka w ramach programu przesiewowe−
go, a u drugiego z rodziców wykonać
badania genetyczne w celu określenia
prawdopodobieństwa nosicielstwa
mutacji w genie CFTR.
Można się spodziewać, iż badania
genetyczne oraz ich wyniki będą
w przyszłości odgrywały ważną rolę
w sytuacjach doboru określonych tera−
pii. Ważna będzie bowiem informacja,
czy w wyniku defektu genetycznego
w organizmie chorego produkowane
jest białko CFTR, czy białko zlokalizo−
wane jest we właściwym dla siebie
miejscu w komórce i czy proponowa−
ny lek może pomóc pacjentowi.
Wpłaty na rzecz Fundacji prosi−
my dokonywać na konto: Funda−
cja Pomocy Rodzinom i Cho−
rym na Mukowiscydozę – „MA−
TIO”, 30–507 Kraków, ul. Celna
6, Fortis Bank Polska S.A. I Od−
dział/Kraków, Nr: 86 1600 1013
0002 0011 6035 0001
Agnieszka Sobczyńska-Tomaszewska,
Kamila Czerska, Jerzy Bal
9
Life Club CF – co słychać?
10
MATIO 2/2008
MATIO 2/2008
11
Nowości ze świata nauki 2006
Na zakończenie spotkania w Würzburgu prof. Felix Ratjen z Uniwersytetu w Toronto w Kanadzie dokonał przeglądu punktów ciężkości w badaniach naukowych oraz osiągnięć w dziedzinie leczenia mukowiscydozy. Jego
zdaniem konieczne jest publikowanie wszystkich wyników badań oraz nawiązanie bliższej współpracy między najlepszymi grupami badaczy. Zasadnicze znaczenie ma jednak stworzenie jasnych struktur centrów badawczych oraz wypracowanie zasad postępowania. Prof. Ratjen przedstawił także niektóre (opisane poniżej)
aktualne przyczynowe (lecznicze) i objawowe (symptomatologiczne) metody leczenia, będące obecnie przedmiotem zainteresowania na całym świecie.
Metody lecznicze
W dziedzinie terapii genowej nie
możemy się poszczycić żadnymi nowo−
ściami, dzięki którym w krótkim cza−
sie mogłoby się udać wyleczyć muko−
wiscydozę. Terapia genowa jest nie−
efektywna, ponieważ nadal brakuje
dobrych wektorów dla genu CFTR,
mogących skutecznie transfekować
chore komórki (wprowadzać do ko−
mórki – przyp. tłum.). Oznacza to po
prostu, że podawany zewnętrznie gen
(zdrowy CYTR gen) nie może zgroma−
dzić się w wystarczającej ilości w do−
tkniętych w chorobach komórkach.
Nadal za krótki jest okres działania genu
podanego dokomórkowo. Dodatkowo
mogą wystąpić dość poważne działa−
nia niepożądane (Autor nie podaje, ja−
kie – przyp. tłum.). Obiecujące są na−
tomiast te działania lecznicze, które
zmierzają do zwiększenia aktywności
lub stężenia (choć nadal uszkodzone−
go) białka CFTR w komórkach. Istnie−
je wiele sposobów osiągnięcia tego
celu. Jednym z nich jest doprowadze−
nie do zwiększenia stężenia białka
CFTR poprzez hamowanie cytozolowej
przebudowy tego białka. Poza tym do
zwiększenia ilości białka CFTR albo
jego aktywności w kanale jonowym
może prowadzić podawanie tzw. ko−
rektorów lub aktywatorów/wzmacnia−
czy, dzięki którym zmutowane białko
osiąga swój cel na apikalnej (szczyto−
wej) powierzchni komórki. Takim ko−
rektorem jest między innymi lek ozna−
czony symbolem PTC 124.
Trwają również badania nad moż−
liwością farmakologicznego oddzia−
ływania na alternatywne kanały jono−
we wpływające na sekrecję/resorpcję
jonu chlorkowego i wody (lek o nazwie
Moli1901/Duramycin).
Kolejnym sukcesem może być me−
toda polegająca na leczeniu z użyciem
12
hipertonicznego roztworu soli kuchen−
nej do inhalacji (efekt osmotyczny).
Badania kliniczne potwierdziły skutecz−
ność tej metody w przypadku krótko−
trwałego stosowania. Problematyczne
jest natomiast to, że w czasie inhalacji
hipertonicznego roztworu soli kuchen−
nej uprzywilejowane są duże i średnie
drogi oddechowe, podczas gdy do naj−
mniejszych części dociera niewystarcza−
jąca ilość substancji czynnej. Właśnie
te drobne drogi oddechowe stanowią
najważniejszą część płuc dotkniętych
mukowiscydozą. Niewyjaśnione pozo−
staje również działanie roztworów soli
w przypadku długotrwałego stosowa−
nia, czyli jej wpływ na procesy zapal−
ne, tolerancję i odczucia pacjenta (ang.
patient compliance).
Leczenie objawowe
Leczenie objawowe budzi coraz
większe nadzieje. Jedną z metod takie−
go leczenia jest podawanie azytromy−
cyny (antybiotyku nakrolidowego) pa−
cjentom z przewlekłym zakażeniem
Pseudomonas aeruginosa. Co prawda
dokładny mechanizm działania tego
antybiotyku w odniesieniu do muko−
wiscydozy (tj. działanie przeciwzapal−
ne lub kierunkowo antybiotykowe) jest
jeszcze nieznane, zakłada się jednak,
iż makrolid hamuje syntezę produktów
wywołujących i podtrzymujących reak−
cje zapalne, a także tworzenie przez
Pseudomonas aeruginosa specjalnego
biofilmu (działanie to nazwano quorum
sensing antagonist), przez co zwiększa
skuteczność terapeutyczną w przypad−
ku infekcji tą bakterią.
W mukowiscydozie zmiany w ob−
rębie płuca nacechowane są postępu−
jącym i przewlekłym procesem zapal−
nym, dlatego podstawą wszelkich ba−
dań powinno być opracowanie leków,
które mogą hamować ten proces. Nie−
stety, dotychczas nie udało się uzyskać
i zidentyfikować najbardziej skutecz−
nych leków (substancji), które gwaran−
towałyby długoterminowy pozytywny
efekt leczniczy. W krótkofalowych ba−
daniach klinicznych (WISE−Studie –
withdrawal of inhaled steroids) porów−
nywano podawanie steroidów w inha−
lacji z podawaniem placebo.
Podstawą tych badań stała się ob−
serwacja, że stosowanie steroidów
w codziennej praktyce w leczeniu mu−
kowiscydozy jest bardzo rozpowszech−
nione, chociaż do dziś nie uzyskano
jednoznacznych dowodów ich skutecz−
nego terapeutycznego wpływu na pro−
ces zapalny w płucach osób chorych
na mukowiscydozę. Omawiane bada−
nia wykazały, że zastosowanie stero−
idów w inhalacji nie ma żadnej prze−
wagi nad placebo w leczeniu pacjen−
tów z CF. Co prawda w badaniach kli−
nicznych wykazano pewien pozytyw−
ny wpływ systematycznego stosowania
steroidów, ale niepożądane działania
tych leków były tak wyrażone, że ste−
roidy w inhalacji można stosować je−
dynie w wyjątkowych sytuacjach.
Od pewnego czasu wiemy także, że
u chorych na mukowiscydozę następu−
je zmniejszenie syntezy tlenku azotu
(NO). NO działa w naszym ciele jako
posłaniec (przekaźnik), który wykazu−
je wiele ważnych fizjologicznych dzia−
łań w płucach. W następstwie braku
NO w drogach oddechowych u pacjen−
tów z mukowiscydozą dochodzi do
nasilenia kolonizacji patogennymi bak−
teriami (m.in. P. aeruginosa), a następ−
nie do zwłóknienia dróg oddechowych.
Przyczyną zmniejszenia stężenia NO
może być zmniejszenie dostępności
L−argininy (niezbędnej jako produkt
wyjściowy do syntezy tlenku azotu)
albo zwiększenie aktywności arginazy
MATIO 2/2008
(w wyniku czego dochodzi do zmniej−
szenia dostępności biologicznej argini−
ny). Wiele zaplanowanych badań kli−
nicznych ma na celu ocenę wpływu po−
wtarzanej inhalacji z argininą albo
zwiększenie stężenia dostępnej biolo−
gicznie L−argininy na drodze aplikacji
inhibitorów arginazy na infekcję płucną,
aktywność zapalenia, a także stopień
włóknienia w drogach oddechowych.
Badania
nad mechanizmami
działania leków
Konieczne jest opracowanie zarów−
no nowych metod oceny skuteczności
stosowanych działań leczniczych, jak
i metod oceny ich wpływu w mukowi−
scydozie, np. w zakresie klinicznych
parametrów działania, w celu szybsze−
go i bardziej obiektywnego oceniania
skuteczności oraz bezpieczeństwa no−
wych leków stosowanych w mukowi−
scydozie. Pożądane staje się opracowa−
nie metod umożliwiających ocenę no−
wych leków stosowanych u pacjentów
z mukowiscydozą zarówno w wymiarze
krótko−, jak i długofalowym. Rozwinię−
cie klinicznych zastosowań nowych te−
rapii wymaga opracowania (obok usta−
lonych i ogólnie przyjętych testów cięż−
kości stanu chorobowego, np. testu
chlorkowego czy pomiarów potencja−
łów w błonie śluzowej nosa, stosowa−
nych także do oceny czynności kanału
CFTR lub FEV1 do badania czynności
płuc) także innych surowych kryteriów.
Jednym z nich może być wprowadze−
nie oznaczenia w ślinie aktywności ela−
stazy (enzymu trawiennego) w celu oce−
ny aktywności procesu zapalnego
w przebiegu mukowiscydozy.
Podsumowanie
W podsumowaniu zbiorczym prof.
Ratjen podkreślił, że w przyszłości te−
rapia mukowiscydozy będzie się opie−
rać na wielu podstawach (kolumnach).
I tak w zakresie zwalczania podstawo−
wego defektu białka CFTR duże nadzie−
je wiąże się z substancją o nazwie PTC
124 (dodatkowe informacje na ten te−
mat można uzyskać pod adresem:
[email protected] – przyp. tłum.).
Równie obiecujące są wyniki badań
dotyczących stymulacji alternatywnych
kanałów jonowych przez substancję
o nazwie Moli1091/Duramycin. Równo−
legle do tego poprawę klirensu śluzo−
MATIO 2/2008
wego można uzyskać dzięki podawa−
niu hipertonicznych roztworów soli
(przykład terapii osmotycznej), zwłasz−
cza we wczesnym okresie leczenia,
a także w nadziei na przewlekłe stoso−
wanie tej formy leczenia. W leczeniu
przewlekłej infekcji wywołanej przez
P. aeruginosa (najczęstsza bakteria ko−
lonizująca płuca osób chorych na mu−
kowiscydozę) mamy do dyspozycji azy−
tromycynę, która pomaga wyelimino−
wać zakażenie. W leczeniu zmian za−
palnych w drogach oddechowych w fa−
zie klinicznych badań znajduje się
L−arginina; wyniki tych badań napawają
umiarkowanym optymizmem. Należy
więc stwierdzić, że choć obecnie nie
mamy do czynienia z żadnym milowym
krokiem w dziedzinie leczenia muko−
wiscydozy, udało się zrobić wiele ma−
łych kroków, które dają nadzieje na
efektywniejszą walkę z tą chorobą.
Tłumaczył: W. Cichy
(Tytuł oryginału niemieckiego: Weiser M.: Highlights aus
der Forschung 2006. Das Magazyn des Mukoviszidose e.V.
muko.info. 2007; 1: 35–37)
Odwaga do poddania
się PEG
Dobry stan odżywienia wpływa korzystnie na czynność płuc, sprawność, wytrzymałość fizyczną, zdolność koncentracji, a także infekcje
(rzadziej występują, pokonywane są szybciej i lepiej); ma również udowodniony pozytywny wpływ na przewidywaną długość życia ludzi z CF.
Dlatego też u chorych na mukowiscydozę zwraca się szczególną uwagę na masę ciała, ważną przede wszystkim ze względu na planowane
przeszczepienie.
Jeżeli stan odżywienia nie mieści się
w zakresie normy (dzieci i młodzież:
LSG <90%, dorośli: BMI <19), należy
się zastanowić nad ewentualną opty−
malizacją nawyków żywieniowych. Je−
śli to nie wystarczy, trzeba zwiększać
wartość energetyczną posiłków, a jako
kolejny krok wprowadzić energetycz−
ne pokarmy płynne.
Jeśli mimo zastosowania tych środ−
ków stan odżywienia nie ulegnie po−
prawie, nastąpi zmniejszenie LSG <85%
lub BMI <17, wzrost i masa ciała znajdą
się <3% lub jeżeli nie dostarcza się wy−
starczającej ilości energii z żywnością,
można zastosować dodatkowe odży−
wianie przez sondę (PEG – przezskór−
na endoskopowa gastrostomia, tj. en−
doskopowe wytworzenie zewnętrznej
przetoki żołądkowej przez skórę).
Aby móc optymalnie korzystać
z PEG, trzeba względnie szybko po
spełnieniu wymienionych powyżej kry−
teriów zdecydować się na ten sposób
żywienia. Jego wczesne zastosowanie
daje duże szanse na poprawę stanu
odżywienia. Lekarz oraz asystent ds.
dietetyki dokonają wraz z Państwem
wyboru odpowiedniego pokarmu.
Odżywiane przez sondę odbywa się
przeważnie w nocy, w ciągu dnia na−
leży jeść normalnie, ponieważ spoży−
wanie normalnego pożywienia znacz−
nie zwiększa szanse na sukces.
Kolejna korzyść ze stosowania PEG
to psychiczne odciążenie całej rodzi−
ny. Dla pacjentów jedzenie bez apety−
tu jest udręką, a członkowie rodziny są
zrozpaczeni i czują się bezradni. PEG
łagodzi to cierpienie, ponieważ z jedze−
niem można sobie radzić w sposób bar−
dziej relaksujący. Pacjent „może” jeść –
słowo „musi” przestaje istnieć.
Jeżeli pacjentowi uda się unormo−
wać stan odżywienia i utrzymać go
przez kilka miesięcy (bez korzystania
z sondy), PEG można usunąć!
I proszę nie zapominać: jedzenie
powinno sprawiać przyjemność!
Annette Hofmann, Ralf Wagner
Tłumaczenie: Beata Dębska−Bursy
13
Akcja charytatywna w Kwidzyniu
14
MATIO 2/2008
W lutym i marcu na terenie Kwidzynia trwała wielka akcja charytatywna,
której celem było propagowanie wiedzy o mukowiscydozie i pozyskanie
funduszy na dofinansowanie leczenia oraz rehabilitacji chorych na mukowiscydozę dzieci i osób dorosłych. Dzięki akcji udało się poinformować
o chorobie chyba 95% mieszkańców powiatu i uzyskać 7850 zł, które
zostały przekazane na dofinansowanie chorych (Pozwolenie Burmistrza
Kwidzynia, Decyzja nr 1/08, ZA 5022-1/08).
Na akcję w Kwidzyniu składały się m.in. koncert w klubie, koncert plenerowy, aukcje, zbiórki, kwesty, akcje w hipermarketach i szkołach.
Wszystkie wydarzenia toczyły się także w trakcie VII Ogólnopolskiego
Tygodnia Mukowiscydozy, dlatego akcji towarzyszyły artykuły i programy
w mediach, a jedno ze spotkań edukacyjnych VII Ogólnopolskiego Tygodnia Mukowiscydozy, przeznaczone dla lekarzy pediatrów i lekarzy rodzinnych odbyło się właśnie w Kwidzyniu. Akcje te były jednymi z kilku
wydarzeń lokalnych, które towarzyszyły naszej kampanii.
Warto podkreślić, iż cała akcja była samodzielną inicjatywą Pani Magdy, za co fundacja serdecznie Jej dziękuje. Jako patron i organizator tej
akcji pomogliśmy Pani Magdzie jedynie profesjonalnie przygotować i rozliczyć akcję. Całą pracę wykonali natomiast lokalni wolontariusze i Pani
Magda. Dziękujemy również burmistrzowi Kwidzynia Panu Andrzejowi
Krzysztofikowi za pomoc w organizacji akcji. Za pomoc polskim chorym
dziękujemy również władzom miasta i władzom samorządowym, Klubowi
SPICHLERZ, Kwidzyńskiemu Centrum Kultury, szkołom, wolontariuszom,
zespołom muzycznym i kabaretowym oraz Zakładowi Energetycznemu.
Warto podkreślić, że to nie koniec akcji charytatywnych na terenie Kwidzynia. Jej rezultatem jest powstanie grupy, która pomaga chorym na
mukowiscydozę członkom tej lokalnej społeczności oraz zamieszkałym
w okolicy. W następnych kwartalnikach zapewne jeszcze powrócimy do
tej wartej uwagi akcji i jej rezultatów.
MATIO 2/2008
15
16
MATIO 2/2008

Podobne dokumenty