Dalekie Podróże
Transkrypt
Dalekie Podróże
14 Dalekie Podróże Kuba, Dalekie Podróże 15 MATEUSZ KNOL czyli karaibski sen El Comandante Gorąca Kuba, jedyna w swoim rodzaju wyspiarska republika socjalistyczna, przyciąga z jednej strony amatorów „niezwykłości” z krajów kapitalistycznych, z drugiej – wielbicieli muzyki w stylu Buena Vista Social Club oraz miłośników tańca (salsy, ruedy de casino, rumby, mambo i cha-chy). W tym karaibskim kraju każdy znajdzie coś interesującego… jego niepowtarzalny urok i klimat oraz otwarci, przyjaźni i zawsze uśmiechnięci mieszkańcy zdobywają serca podróżników z całego świata. Niezmiernie często słyszę, że trzeba się pośpieszyć z odwiedzeniem Kuby, póki państwem tym rządzi (razem ze swoim bratem Raulem) przywódca w zielonym mundurze, słynny i charyzmatyczny rewolucjonista – Fidel Castro, gdyż potem, po jego śmierci, nic nie będzie już takie samo na tej gorącej wyspie. Czy rzeczywiście postać brodatego El Comandante, elektryzujące hasło Socialismo o Muerte (Socjalizm albo Śmierć), puste lady w sklepach i system książeczek z kartkami na żywność (Libreta de Abastecimiento) mają aż tak wielkie znaczenie? Być może… Jednak dla mnie fenomenem tego kraju jest przede wszystkim barwna karaibska mozaika kulturowa. << Zaciągnąć się wyśmienitym kubańskim cygarem wprost z fabryki, skosztować doskonałego rumu, podziwiać, jak mężczyźni w pojedynkę tańczą zmysłową rumbę, posłuchać słynnej Guantanamery wykonywanej na żywo na rozpalonych słońcem zabytkowych ulicach Starej Hawany (La Habana Vieja) – to wszystko (i wiele więcej!) możemy przeżyć jedynie na Kubie… Jeśli jednak chcemy zobaczyć na własne oczy niepowtarzalny „socjalistyczny raj” 85-letniego już Fidela Castro, musimy się śpieszyć. Nie warto się więc zastanawiać i tracić czasu – trzeba po prostu wyruszyć w podróż na tę fascynującą „Perłę Karaibów”! >> AllInclusive • jesień 2011 FOT. CUBA TOURISM BOARD Kapitol to symbol Hawany, po której ulicach jeździ mnóstwo starych amerykańskich samochodów z lat 50. XX w. tkamy już jednak – niestety – przedstawicieli trzech rdzennych kultur: Guanahatabey, Sibonej (Ciboney) i Taino (Arawak). Znany żeglarz, podróżnik i odkrywca Krzysztof Kolumb dotarł 27 października 1492 r. do brzegów tej nieznanej wcześniej Europejczykom wyspy (jego statki przybiły najprawdopodobniej do jakiegoś miejsca między dzisiejszym miastem Nuevitas a Cabo Lucrecia, czyli Przylądkiem Lukrecji). Ląd, na który zeszli Hiszpanie, nazywał się wówczas w języku Tainów Cubanacan, czyli „centralnym miejscem”, co nawiązywało Kolorowe, niezmiernie romantyczne, zabytkowe miasto Trinidad de Cuba jest jakby żywcem wyjęte z innej epoki... FOT. CUBA TOURISM BOARD Mieszkanki Starej Hawany z nieodłącznymi cygarami (puros ) FOT. DAVIDLANSING.COM CUBANACAN, CZYLI W CENTRUM ANTYLI Kuba leży w archipelagu Wielkich Antyli, w skład którego wchodzi też Jamajka, Haiti z Dominikaną i Portoryko. To największa wyspa na Morzu Karaibskim – ma powierzchnię 110 860 km2. Przypomina kształtem jaszczurkę i ciągnie się na długość ok. 1250 km. Zamieszkuje ją ponad 11,2 mln ludzi, z czego 64 proc. stanowią biali, 25 proc. – Mulaci, 10 proc. – czarni, a ok. 1 proc. – Azjaci. Dane te uważam jednak za nie do końca zgodne z prawdą, gdyż odsetek Afroamerykanów na Kubie jest – moim zdaniem – znacznie większy. Nie spo- jesień 2011 • AllInclusive 16 Dalekie Podróże Dalekie Podróże 17 FOT. CUBATRAVEL.CU/CUBA TOURISM BOARD FOT. TVCAMAGUEY.CO.UK do jego położenia na Morzu Karaibskim. Prekolumbijscy mieszkańcy Kuby nawet w najczarniejszych snach nie przypuszczali, że zetknięcie się Varadero słynie z ciągnących się na długość 22 km pięknych, piaszczystych plaż oraz rozbudowanych kompleksów hotelowych typu all inclusive FOT. CUBA TOURISM BOARD Spektakularny wodospad Gran Salto del Guayabo jest jedną z największych atrakcji turystycznych Parku Narodowego La Mensura. Znajduje się na południowy wschód od miejscowości Mayarí w prowincji Holguín. AllInclusive • jesień 2011 z konkwistadorami przyniesie im stopniową zagładę. Europejscy przybysze przywlekli ze sobą nieznane wcześniej na Karaibach choroby, jak np. ospa czy odra, które zdziesiątkowały nieodpornych na nie Tainów. Zmuszali ich również do niewolniczej pracy. W efekcie dziesiątki tysięcy rdzennych mieszkańców dzisiejszej Kuby nie przeżyły konfrontacji z hiszpańskimi zdobywcami. Stopniowo Tainowie zniknęli zupełnie z powierzchni ziemi… Do naszych czasów przetrwały wspomnienia o ich legendarnych bohaterach. Największym z nich był kacyk (przywódca plemienia) Hatuey, nazywany obecnie pierwszym powstańcem Ameryki. Pochodził on z wyspy Haiti, z której uciekł na Kubę przed Hiszpanami (ok. 1509 r.). Wraz z nim na łodziach (canoe) przypłynęło ok. 400 osób. Ostrzegli oni miejscowych Tainów przed wielkim zagrożeniem ze strony białych konkwistadorów. To właśnie Hatuey jako pierwszy stawił opór kolonizatorom i zaczął walczyć w 1511 r. z hiszpańskimi siłami pod wodzą Diega Velázqueza de Cuéllara (późniejszego gubernatora Kuby). Po początkowych sukcesach, został on jednak zdradzony, schwytany i spalony żywcem 2 lutego 1512 r. Przed egzekucją franciszkański duchowny zaproponował mu przejście na wiarę katolicką, żeby po śmierci mógł trafić do nieba. Wówczas Hatuey zapytał: czy ludzie jak ty są w niebie? Kiedy usłyszał twierdzącą odpowiedź, odrzekł, że nie chcę mieć do czynienia z Bogiem, który pozwala na takie okrucieństwo wykonywane w swoim imieniu. Bohaterski Hatuey jest uważany dzisiaj za pierwszego męczennika w walce o niepodległość Kuby. Indianie w pewnym sensie odpłacili się kolonizatorom... Kiła (syfilis) trafiła do Europy prawdopodobnie w 1494 r. wraz z Hiszpanami powracającymi z Ameryki. Wkrótce epidemia tej groźnej choroby przenoszonej drogą płciową rozprzestrzeniła się po całym Starym Świecie. Dziś Kuba wyróżnia się spośród innych państw regionu powszechnym dostępem do edukacji i darmowej opieki zdrowotnej. Warto wiedzieć, że – według statystyk amerykańskiego tygodnika społeczno-politycznego Newsweek z 2010 r. – posiada najniższy wskaźnik analfabetyzmu w Ameryce Łacińskiej. Aż 99,8 proc. Kubańczyków potrafi czytać i pisać. Newsweek podkreśla jednak także złe strony karaibskiej wyspy – przede wszystkim powolny wzrost ekonomiczny i jej sytuację polityczną. Będąc na Kubie, nie zobaczymy aż tak drastycznych różnic w poziomie zamożności ludzi, co jest charaktery- Baracoa, nazywana także „Pierwszym Miastem” (Ciudad Primada), leży w prowincji Guantánamo. Została założona w 1511 r. przez hiszpańskiego konkwistadora Diega Velázqueza. To właśnie tutaj słynny kacyk Hatuey rozpoczął walkę z Hiszpanami. styczne dla całego regionu. Sytuacja ta na pewno zmieni się, gdy skończy się socjalistyczna epoka braci Castro… Pomnik Hatueya – nazywanego pierwszym powstańcem Ameryki – można podziwiać dzisiaj w mieście Baracoa FOT. GIRLFRIENDBOOKS.BLOGSPOT.COM MUZYKA WE KRWI Z wielu elementów, które czynią z Kuby krainę wiecznej szczęśliwości, wymieniłbym jesień 2011 • AllInclusive 18 Dalekie Podróże Dalekie Podróże 19 Muzyka płynie prosto z serc Kubańczyków. Jest ich sposobem na życie. FOT. CUBA TOURISM BOARD Grupy muzyków będą nam umilać zwiedzanie także i w niezmiernie klimatycznym Trinidadzie de Cuba. Gorące rytmy salsy, rumby czy mambo zapraszają wszystkich do zabawy! zyki i tańca na Kubie, odkryjemy świat, który pochłonie nas bez reszty. Pewnie każdy z nas wie, że salsa narodziła się właśnie tutaj, ale już chyba mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że latin jazz, mambo czy cha-cha mają również swoje korzenie w Hawanie... Dla mnie najpiękniejsze są wciąż żywe tańce ludowe. Odnoszą się one do religii santeria (Santería), nazywanej także Regla de Ocha-Ifá lub Regla Lucumí, którą wyznaje ok. 70 proc. mieszkańców wyspy (według ocen prezesa Stowarzyszenia Kulturalnego Yoruba na Kubie – Asociación Cultural Yoruba de Cuba). Jest to kult synkretyczny, łączący elementy wierzeń afrykańskiego plemienia Joruba (Yoruba) z katolicyzmem. Przez wieki niewolnicy zmuszeni byli czcić swoich bogów, jak Elegua, Yemayá, Changó, pod postacią katolickich świętych: Antoniego, Maryi Dziewicy z Regla czy Barbary. Według tej religii, każde bóstwo zachowuje się podobnie jak człowiek – kocha, śmieje się, a także wpada w złość i wymierza kary. Trzeba zatem cały FOT. CUBA TOURISM BOARD na pierwszym miejscu muzykę. Jest tu ona nie tylko formą spędzania wolnego czasu, lecz przede wszystkim sposobem na życie. W całym kraju istnieje ponad 1200 zarejestrowanych zespołów muzycznych. Aby się przekonać o niesamowitym talencie tutejszych wykonawców, wystarczy przespacerować się uliczkami Hawany, Trinidadu, Santiago de Cuba czy Cienfuegos. Zewsząd dochodzą dźwięki słynnych melodii – Guantanamery, Chan Chan, El manisero. Każdy młody artysta marzy o tym, żeby zostać przyFOT. CUBA TOURISM BOARD AllInclusive • jesień 2011 Na Kubie zewsząd dociera do nas muzyka. Ludzie bawią się i tańczą spontanicznie na ulicach do wczesnych godzin rannych. Na ulicach, placach, jak i w klubach Hawany możemy posłuchać najlepszych zespołów muzycznych grających salsę, rumbę, mambo czy bolero szłym Ibrahimem Ferrerem czy Compayem Segundo. To właśnie oni zachwycali miliony słuchaczy w czasach, gdy Buena Vista Social Club rozsławiała kubańskie rytmy na świecie. Muzyka stanowi niewątpliwie jeden z głównych towarów eksportowych tego kraju. Pod koniec XIX w. rytmy kubańskie zaczęły docierać na południe Stanów Zjednoczonych. Miały swój udział w powstaniu na początku XX stulecia jazzu w Nowym Orleanie. W latach 50., 60. i 70. ubiegłego wieku Nowy Jork podbili Bebo Valdés, Chuchu Valdés oraz Israel Cachao López, którzy wnieśli ogromny wkład w rozwój tego gatunku muzycznego. Juan Formell, który w 1969 r. założył słynną orkiestrę Los Van Van, śpiewał w piosence Somos cubanos, czyli Jesteśmy Kubańczykami: (…) Llegó la raza africana y la mezclaron con la Española, nació la mulata criolla – La Cubana (…) Somos cubanos de español y africanos – la mezcla perfecta (…). Słowa te oznaczają, że z krwi dwu ras – czarnej i białej – powstała doskonała mieszanka: Mulaci, Kubańczycy. Autor tego tekstu chciał w ten sposób podkreślić niesamowite wyczucie muzyki, z którego słyną na całym świecie mieszkańcy Kuby. FOT. CUBA TOURISM BOARD PODRÓŻ DO KORZENI TAŃCA Cubanos są niezmiernie roztańczonym narodem. Jeżeli postanowimy się zagłębić w temat mu- czas o nie dbać. W wielu kubańskich domach możemy natknąć się na mały ołtarzyk przedstawiający bóstwo wraz z jego atrybutami. jesień 2011 • AllInclusive 20 Dalekie Podróże Dalekie Podróże 21 FOT. JAROSŁAW MROŻEK/DESTINO MEXICO FOT. CUBA TOURISM BOARD Historycznym centrum miasta Trinidad de Cuba, wpisanego w 1988 r. na Listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO, jest Plaza Mayor (Rynek Główny) Zamek San Pedro de la Roca (znany także jako Castillo del Morro) w Santiago de Cuba charakteryzuje się skomplikowanym układem mostów zwodzonych, fos, przejść i schodów. W jego podziemiach ciągną się rozległe lochy. niejowej odmiany tego tańca towarzyskiego. Można ją tańczyć w parze (yambú, guaguancó) lub samemu (columbia), z tym że w tej drugiej formie powinni ją wykonywać jedynie mężczyźni. Podobno najlepszą rumbę zobaczymy w miejscowości Matanzas (niedaleko Varadero) oraz w Hawanie. Jeżeli komuś uda się obejrzeć tę prawdziwą, czyli peñę de la rumba, Teatr Wielki w Hawanie (Gran Teatro de la Habana) został otwarty oficjalnie w 1838 r. Może on pomieścić 1500 widzów. nie trzeba specjalnie przedstawiać. Wielu z tych trovadores już nie żyje, ale ich muzyka cały czas rozbrzmiewa we wspominanych Casas de las Trovas. WIELKA TRÓJKA Na wyspie istnieje możliwość wynajęcia starego amerykańskiego auta na godziny albo na cały dzień. Podróż takim pojazdem po Kubie na pewno będzie niezapomnianym przeżyciem. Kuby nie wolno opuścić bez odwiedzenia trzech niezwykłych miast: Hawany, Trinidadu i Santiago de Cuba. W tych miejscach znajdziemy obiekty wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości U N E S C O. N a l e ż ą FOT. JAROSŁAW MROŻEK/DESTINO MEXICO do nich starówka w Hawanie, miasto Trinidad i Valle de los Ingenios (Dolina Cukrowni) oraz majestatyczna twierdza San Pedro de la Roca w Santiago de Cuba. FOT. PETER GLOGG Przykładowo koło figurki reprezentującej boginię Obba stoi naczynie pomalowane w różowe i żółte kwiaty, w środku którego znajdują się kowadło, klucze etc. Wyznawców tej religii łatwo rozpoznać… Najczęściej ubrani są na biało, a na szyi noszą sznury różnokolorowych koralików. Każde bóstwo ma swoją ulubioną liczbę paciorków w określonym kolorze, a także preferowany rodzaj muzyki, tańca oraz hymn. Ceremonie przeprowadzane przez kapłanów Santeríi mają charakter okultyzmu i magii. Ważnym elementem kultu jest składanie w ofierze zwierząt, przygotowywanie naparów czy specjalnych mikstur – wszystko, oczywiście, przy a ko m p a n i a m e n c i e świętych bębnów bata oraz z towarzyszeniem tańca. Szukając korzeni muzyki kubańskiej, nie wolno zapomnieć o słynnej rumbie. Jej kubańska wersja różni się bardzo od tur- to na pewno będzie o niej pamiętał do końca życia... Odwiedzając Kubę, warto poszukać najnowszego repertuaru Casa de la Musica, gdzie można się natknąć na wielkie gwiazdy muzyki kubańskiej, jak Los Van Van czy Manolito Simonet. Jeżeli pojedziemy na wschód, np. do Trinidadu, to polecam Casa de la Trova. Słowo trova odnosi się do XIX-wiecznych muzyków, którzy pochodzili z prowincji wschodnich i porywali publiczność wirtuozerią swojego rzemiosła muzycznego. Takich artystów, jak Trio Matamoros, Eliades Ochoa czy Guyun, AllInclusive • jesień 2011 jesień 2011 • AllInclusive 22 Dalekie Podróże Dalekie Podróże 23 WŚRÓD DYMU KUBAŃSKICH PUROS Kuba słynie na całym świecie ze swoich wyśmienitych cygar (puros). Podczas naszej podróży po tej magicznej wyspie warto kupić u miejscowych farmerów choć kilka z nich robionych domową metodą. Pamiętajmy przy tym, że palenia Cohiba – preferowane przez Fidela Castro, Montecristo czy Romeo y Julieta należą do najbardziej cenionych kubańskich cygar FOT. DAVIDLANSING.COM Żyzna dolina Viñales otoczona jest górami Sierra de los Órganos. To właśnie stąd pochodzą najlepsze cygara na świecie. Podobno jest to ulubione miejsce samego Fidela Castro. W przepięknej dolinie Viñales możemy zwiedzić z miejscowym przewodnikiem plantację tytoniu i zapoznać się z produkcją wyśmienitych cygar Indian z plemienia Guanahatabey), Cueva de José Miguel czy Gran Caverna de Santo Tomás. Cały region Pinar del Río dostarcza ok. 70 proc. tytoniu uprawianego na Kubie. Wybierając się na wyprawę wokół Viñales, warto zaplanować sobie wycieczkę do lokalnej manufaktury cygar, żeby zdobyć wiedzę o sposobie ich powstawania, doborze liści, komponowaniu smaków etc. Przy okazji na pewno będziemy mogli kupić kilka puros w dobrej cenie. Kuba ma dwa oblicza – jedno turystyczne: piękne i trochę sztuczne, drugie autentyczne: smutne i do głębi prawdziwe. My, przybysze z zewnątrz, zawsze będziemy widzieć przede wszystkim fasadę. Nie ma w tym nic złego, pod warunkiem, że zachowamy świadomość o tym, jak wygląda prawdziwa Kuba. Kubańczycy nie dają po sobie poznać, że coś ich trapi. Mimo iż często nie mają nic lub posiadają niewiele, są narodem dumnym i pewnym swojej wartości. Może stąd też wynika ich spontaniczny charakter i uwielbienie dla muzyki. Każdy, kto odwiedzi tę piękną karaibską wyspę, na pewno długo będzie wspominać niepowtarzalny klimat tego miejsca, który tworzą właśnie sympatyczni, otwarci i przyjaźni Kubańczycy. p FOT. DAVIDLANSING.COM FOT. CUBA TOURISM BOARD Na szczególną uwagę zasługuje Dolina Cukrowni, w której możemy odnaleźć ślady rezydencji dawnych plantatorów oraz inne pozostałości po baronach cukrowych. Koniecznie zwiedźmy też pałac Manaca Iznaga i pobliską 15-metrową dzwonnicę. Te trzy miasta łączą niezwykli ludzie, bogata architektura oraz przeszłość kolonialna. W XVII i XVIII w. były one filarami bogactwa, kultury oraz historii Kuby. Dzisiaj, pomimo opieki UNESCO, miejsca te nie potrafią oprzeć się niszczącej sile czasu, złemu wpływowi socjalizmu i stają się skupiskami biedy. W wyremontowanych z zewnątrz kamienicach Starej Hawany w jednym małym mieszkaniu żyją tytoniu nauczyli nas właśnie Indianie. Jeżeli możemy mówić o szlaku cygar, to niewątpliwie najważniejszy jego punkt stanowi dolina Viñales. Wpisano ją na prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa Ludzko ś c i U N E S C O. To m a l o w n i c z e miejsce uchodzi za mekkę speleol o g ó w, n u r kó w, plażowiczów i zwykłych wędrowców. D o l i n a Vi ñ a l e s wciśnięta jest w pasmo górskie Órganos. Pełno tu tzw. mogotów, czyli ogromnych, kilkusetmetrowych skalnych pagórków porośniętych krzewami. Znajduje się w nich mnóstwo jaskiń, np. Cueva del Indio (niegdyś miejsce schronienia FOT. MAGAZYN ALL INCLUSIVE 2 lub 3 rodziny. Dorobek kilku wieków – magię stylu mudéjar, śmiały barok, bogate zdobnictwa budynków – w krótkim czasie obraca się w ruinę. Niestety, UNESCO może uratować tylko niektóre zabytki i nie jest w stanie pomóc ludziom. AllInclusive • jesień 2011 jesień 2011 • AllInclusive