Pełen artykuł

Transkrypt

Pełen artykuł
Solutions
Aktualności
IT Security Review
UPS potrzebny
W
ciągu ostatniego dwudziestolecia
mamy do czynienia ze stałym procesem poprawy jakości i dostępności
zasilania w publicznych sieciach elektroenergetycznych. Dotyczy to także sprawności służb
energetycznych w usuwaniu skutków awarii
sieci. Obecnie tylko 1/3 przypadków zaniku
zasilania jest spowodowana problemami sieci, reszta z nich kwestiami niezależnymi od
dostawcy energii. Mogłoby się wydawać, że te
elementy zdecydowanie zmniejszą znaczenie
instalacji zasilania awaryjnego w energię elektryczną. Dlaczego zatem w tak szybkim tempie
rośnie rynek dostawców i rozwiązań zasilania
gwarantowanego?
Okazuje się, że dla wielu firm i instytucji
w nieporównywalnie szybszym tempie rośnie
wartość posiadanych danych informatycznych,
zapewnienie ciągłości obsługi klientów i procesów biznesowych, a co najważniejsze – nasze
bezpieczeństwo. Właśnie te trzy czynniki determinują rozwój całej branży zasilania awaryjnego. Wymuszają one najwyższe parametry produktów firmom dostarczającym, a zwłaszcza
serwisującym takie instalacje.
Blisko IT, coraz bliżej
Ostatnie dziesięciolecie to dynamiczny rozwój
dużych i bardzo dużych ośrodków typu Data
Center, budowanych głównie w wyniku popytu
na nie ze strony sektora IT i telekomunikacji.
Projektanci i użytkownicy takich ośrodków
szukają najlepszego rozwiązania dla maksymalizacji dostępności zasilania poprzez optymalną kombinację układu oraz użytych komponentów. Dostępność dobrej jakości zasilania dla priorytetowych urządzeń odbiorczych
jest mierzona poprzez współczynnik MTBF
(mean time to repair – średni czas pomiędzy
awariami).
Powszechnie wiadomo, że większość europejskich dostawców energii jest w stanie zagwarantować dostępność zasilania na poziomie 99,9 % (czyli możliwy brak zasilania przez
około 8 godz. rocznie). Wartość ta byłaby jednak nie do zaakceptowania w przypadku zasilania jakiegokolwiek ośrodka Data Center,
czy np. serwerowni operatora telekomunikacyjnego.
Tu wymogiem staje się słynne sześć dziewiątek, czyli gwarantowana dostępność zasilania
na poziomie 99,9999%. Wymóg ten pozwa-
26
la na brak zasilania przez maksymalnie około
30 sekund rocznie. Czołowe firmy z branży systemów zasilania są w stanie sprostać tym wymaganiom.
Cena za jakość
Kupując UPS, w pewnym sensie ubezpieczamy
swoje dane na serwerze, sieć komputerową (zarówno od strony hardware, jak i software), ciągłość transmisji danych i wiele innych wartościowych, bądź wręcz niezbędnych elementów współczesnego biznesu przetwarzanych
przez urządzenia wysokich technologii. Niestety, obecnie mało kto zwraca uwagę, że UPS (jeżeli ma faktycznie pełnić swoją rolę) powinien
być najbardziej niezawodnym elementem całej
instalacji. Urządzenie to powinno służyć stworzeniu komfortowych warunków energetycznych
koniecznych do bezawaryjnej pracy czułego systemu informatycznego. Często zapomina się o
jeszcze jednym warunku, który ma niebagatelne znaczenie. System UPS powinien bowiem nie
tylko zabezpieczać sprzęt komputerowy, lecz
także chroni sam siebie. W tym celu proponujemy naszym klientom odpowiednią architekturę układu zasilaczy UPS, która zapewnia istotne zwiększenie niezawodności całego systemu
poprzez:
l
l
l
l
systemy monitorowania i autodiagnostyki
układów elektronicznych i baterii;
rozwiązania modularne;
rozwiązania równoległe i kaskadowe z UPS
w torze hot-standby;
redukcję zawartości harmonicznych.
Najwyższej klasy systemy zasilania awaryjnego, z reguły o prostej konstrukcji, mogą poszczycić się wyjątkowym reżimem technologicznym w obszarze doboru i selekcji komponentów, a także technologii montażu i testów
końcowych. Na przykład każdy produkt firmy
MGE UPS SYSTEM schodzący z linii montażowej jest poddawany licznym testom w trzech
laboratoriach (w próbach obciążeń elektrycznych, kompatybilności radiomagnetycznych i
oddziaływania czynników termicznych).
Często w pogoni za najtańszym rozwiązaniem, wykonawcy obiektów (a czasami nawet
ich przyszli użytkownicy) decydują się na instalację najtańszego sprzętu, głównie produkcji
dalekowschodniej. Jak przewidywałem ponad
www.boston-review.com
rok temu, efekty takiego działania można było już zaobserwować. Ostatnie awarie zasilania (np. w Warszawie) automatycznie posegregowały rynek UPS na produkty do zastosowań
powszechnych i na te do podtrzymania odbiorów o znaczeniu krytycznym.
Pamiętajcie o serwisie
Należy więc być pewnym, że dostawca zasilaczy UPS posiada na stanie magazynowym
wszelkie niezbędne części zamienne i przeszkolony serwis techniczny zapewniający realizację prac w trybie 24h/7/365. Tymczasem to
(ze względu na dostęp do magazynów części
serwisowych) jest możliwe do spełnienia tylko przez firmy, które są bezpośrednimi przedstawicielami producenta. Na przykład w firmie
MGE UPS SYSTEMS Polska znajduje się magazyn części zamiennych pozwalających dokonać
wszelkich napraw standardowo w czasie do 48
godzin, a w sytuacjach skrajnych istnieje możliwość skorzystania ze wsparcia służb serwisowych producenta zasilaczy.
Autor: Andrzej Pęk
Nr 2/2007 (3)

Podobne dokumenty