Bóg przemawia obrazami Te cztery punkty na mapie odnoszą się do

Transkrypt

Bóg przemawia obrazami Te cztery punkty na mapie odnoszą się do
Bóg przemawia obrazami
Te cztery punkty na mapie odnoszą się do Rzeczypospolitej króla Zygmunta
Augusta. W świecie duchowym, apriorycznym czas nie ma znaczenia. Znaczenie
ma odniesienie do osób i zdarzeń. Mamy rok 2014, zanim nastąpiła ta data
mieliśmy do czynienia z czterema bardzo ważnymi przekazami być może także o
podłożu historycznym w odniesieniu do czasów przeszłych.
Są to :
1. Cud w Sokółce 12 października 2008 Opłatek komunii świętej stał się
powodem cudu Eucharystycznego
2. Katastrofa samolotu prezydenckiego Polskich Linii Lotniczych w
Smoleńsku 10 kwietnia 2010
3. Otwarcie małego ruchu przygranicznego pomiędzy Polską a Rosją na
dawnych terenach Prus Wschodnich 27 lipca 2012
4. Zamieszki w Kijowie rozpoczęły się 21 listopada 2013 roku i trwają do
dnia dzisiejszego…(na dzień pisania artykułu 30.01.2014)
Wróżbici z pewnością odniosą się do powyższych wydarzeń jako ostrzeżenie
przestrogę Bożą iż coś niedobrego dzieje się w Rzeczypospolitej. Tylko że Polska
jest dziś mniejszym państwem i tereny Kijowa nie dotyczą Polski. Aspekt
polityczny jest jednak poważny, gdyż dotyczy sytuacji Polski należącej do
wspólnoty państw Unii Europejskiej borykającej się z politycznymi problemami,
nierozwiązanymi konfliktami polityki wschodniej i drażliwym tematem konfliktu
pokoleniowego. To wszystko jakby skupia się na Polsce – bo Polska była zawsze
pomostem biednego świata wschodniego bardzo uduchowionego z
materialistycznym światem zachodniej Europy. Na Polsce skupia się zachowanie
tych dwóch przeciwnych sobie światów w pewnej równowadze. Gdy tej
równowagi nie ma życie przebiegające w naszych rodzinach staje się mordęgą.
Być może ta mapa i pewne mało znaczące zdarzenie dla ludzi jak powrót figury
króla Zygmunta na szczyt wieży ratusza Gdańskiego ma jakieś znaczenie. Oto
notatka prasowa:
W dniach 23-25 sierpnia 2011 roku na Ratusz Głównego Miasta wróci szczyt hełmu wieży wraz z
figurą króla Zygmunta Augusta. W ciągu ostatnich trzech miesięcy przeprowadzane były prace
renowacyjne tych elementów. Przede wszystkim należało odnowić elementy konstrukcyjne i blaszane
poszycie górnego fragmentu wieży. Na szczyt wieży wróci też figura Zygmunta II Augusta. Będzie to
XX-wieczna kopia figury zaprojektowanej w 1561 roku przez Niderlandczyka Dirka Danielsa, a
wykonana przez gdańskich płatnerzy – Johanna Clusa i Agacjusza Grabowa. W latach pięćdziesiątych
XX wieku nową rzeźbę zaprojektował Kazimierz Macur, zaś wykonali ją Alfons Łosowski i Marian
Ogorzeja. Na pozłocenie figury zużyto 2,5 kilograma złota. Figura Zygmunta Augusta została także
wyposażona w mechanizm obrotowy, by mógł obracać się pod naporem wiatru i wskazywać
kierunek, z którego wieje wiatr.
Do czego zmierzam - co historyczna figura króla ma wspólnego z naszą
rzeczywistością po byłej Rzeczypospolitej ?
Rzymską cyfrą „I” oznaczono tereny Podlasia. Na Podlasiu jak dowiadujemy się
z historii Polski Król Zygmunt August przebywał wielokrotnie miejscowości
Knyszyn. To z tego miejsca powstało powiedzenie o „czasach Zygmuntowskich”
musiał zatem spędzać czas na rozważaniach, odpoczynku od wielkiej polityki,
spacerach po parku, a także polowaniach na być może żubry zamieszkujące
knieje lasów podlaskich.
Rzymską cyfrą „II” oznaczony jest Wołyń. Jest to kolejna ziemia wcielona do
Korony państwa polskiego. Także z przekazów telewizyjnych otrzymujemy
informacje na temat tragedii Wołyńskiej i niezagojonych ran z okresu II wojny
światowej między społecznością polską a ukraińską.
Rzymską cyfrą „III” Kijowszczyzna. Te ziemie łącznie z Podlasiem i Wołyniem
zostały strategicznie wchłonięte przez Koronę Polską na skutek zawartego
przymierza 1 lipca 1569 roku. To kultura wschodnich rubieży polskich przejęła
ziemie należące do grup etnicznych posługujących się cyrylicą. Być może
konflikty etniczne ludności polskiej i ukraińskiej jakie miały miejsce podczas II
wojny światowej wynikają z dawnej historii Polski i tego przymierza. To może
być coś co odżywa po setkach lat przypominając jakby o obrazach z przeszłości i
pewnych zobowiązaniach wynikających z przeszłości.
Lenna Rzeczypospolitej Prusy,Inflanty i tereny Łotwy oczekują lepszej
współpracy z Polską i …Koroną Polski. Tyle że dziś Korona Polski czy też
Królestwo Polski nie istnieją za to istnieje Unia Europejska…
Dlaczego obrazy historyczne odżywają ? Czy nie jest to dowód na istnienie Pana
Boga możnaby nieśmiało spytać niedowiarków ?
Król Zygmunt August posiadał także tytuł księcia smoleńskiego – ziemi na której
polski samolot rozleciał się w drobne strzępy, zaś powierzchnia terytorium
państwa o nazwie Rzeczypospolita Narodów Unia polsko-litewska jest jakby
odwzorowaniem dzisiejszych ziem: Polski, Obwodu Kaliningradzkiego,
Ukrainy,Mołdawii, Białorusi, małego jak na dzisiejsze czasy państwa
Litewskiego, Łotwy i Estonii.
To Polska tak naprawdę prowadzi politykę wschodnioeuropejską. To na Polsce
leży ciężar i porozumienie pomiędzy Rosją a państwami Zachodnimi. To Polska
znowu jakby otrzymuje szansę na stworzenie lepszych relacji europejskich.
Celem uświęcającym środek jest wspólna polityka polska nie negująca Polski
Słowiańskiej i Polski Piastów. Te dwie możnowładcze rodziny które miały
zdecydowany wpływ na politykę Polski: Piastowie i Jagiellonowie muszą określić
wspólny kierunek i wspólne zapatrywanie na wschodnią politykę Polski, aby
Polska Zachodnia – Polska Piastowska miała także swój udział w kształtowaniu
wizji rozwoju wschodu Europy.
Jaki przekaz polityczny musiałby odczytać władca dzisiejszej Unii Polskolitewskiej gdyby przyszło mu rządzić dziś tak rozległym państwem jak wówczas
w XVI wieku ?
Taki, że świat Słowian północnych jest gotów na otwarcie się na Europę
Zachodnią, lecz broni swoich wyznawanych wartości duchowych, zwłaszcza na
Podlasiu, gdzie wiara w Boga nie jest pustym słowem – gdzie mamy NAWET…do
czynienia z łaską Bożą a ludzie potrzebują utożsamienia się z narodem-nacją.
Władca miałby natomiast problem z przekonaniem Kijowszczyzny i Wielkiego
Księstwa Moskiewskiego z przekonaniem ludzi do wizji gospodarczej Unii
Europejskiej – gdzie ludzie po prostu „wykopsaliby” takiego króla. Ba, utraciłby
on wpływy na Ukrainie z powodu niskich zarobków w stosunku do zarobków w
Polsce i złych nastrojów społecznych, a miejsca chemicznie skażone jak
Elektrownia Jądrowa w Czarnobylu doprowadziłaby go do kołatania serca.
Tak naprawdę dziś monarcha Korony Polskiej miałby większe problemy, niż
wówczas, gdy rysowała się wizja rozwoju państwa chociaż i wówczas i dziś
bieda i ubóstwo rejonów Mołdawii czy Podkarpacia nie jest godne
pozazdroszczenia. Duchowieństwo i rycerstwo miałoby jednak dobrobyt i jakąś
nieokreśloną wizję samorozwoju. Czy zwykli ludzie uwierzyliby władcy Polski
gdyby nie miał on wsparcia sił wyższych z nieba ? Z trudnością.
Marcin Chruściński
Gdańsk, dnia 30-01-2014
Gdańsk, dnia 20-02-2014
Ukraina –Kijów – Wojna domowa - Około 1000 ludzi rannych 37 zabitych
Z wikipedii:
W 882 roku Kijów został zdobyty przez wikińskiego władcę Olega Mądrego, który przeniósł do Kijowa
swoją siedzibę. W 988 lub 989 roku miał miejsce w Kijowie chrzest Włodzimierza I Wielkiego
uznawany symbolicznie za chrzest Rusi. 14 sierpnia 1018 roku Bolesław I Chrobry zdobył Kijów
podczas Wyprawy kijowskiej. Pod koniec IX wieku Kijów został stolicą Rusi Kijowskiej, jednak w 1169
roku stracił swoje znaczenie polityczne na rzecz Włodzimierza nad Klaźmą. W 1240 Gród Jarosława
został najechany i zniszczony przez Tatarów, co spowodowało upadek dawnego miasta i początek
okupacji mongolskiej.
W Kijowie podczas każdej z trzech fal pogromów antyżydowskich dochodziło do przemocy. Podczas
pogromu w kwietniu 1881 napastnicy splądrowali około 1000 żydowskich domów i miejsc pracy.
Doszło również do morderstw i gwałtów. W 1905, w następstwie rozruchów po ogłoszeniu przez cara
Manifestu październikowego w dwudniowej fali przemocy zabito 47-100 Żydów, a ponad 300 zostało
rannych. W październiku 1919, podczas wojny ukraińsko-radzieckiej i na fali pogromów
antyżydowskich, białogwardziści rozpętali pogrom, w którym zamordowano 500-600 osób.
W 1918 w Kijowie ogłoszono stworzenie Ukraińskiej Republiki Ludowej i stoczono ciężkie boje z
bolszewikami, w których brała udział 3. Armia Wojska Polskiego, która, w porozumieniu z atamanem
Symonem Petlurą, wkroczyła do miasta 7 maja 1920 roku w czasie wyprawy kijowskiej. Bolszewicy
ostatecznie zdobyli miasto w 1920. W 1934 do Kijowa przeniesiona została z Charkowa stolica
Ukraińskiej SRR. W latach 30. XX wieku w Bykowni pod Kijowem Rosjanie zamordowali ok. 150 tys.
osób. W 1941 niemieccy hitlerowcy dokonali masakry kilkudziesięciu tysięcy kijowskich Żydów w
Babim Jarze.
Miasto Kijów przeżywa historyczne reminiscencje pogromów i najazdów miasta. Czy Kijów
musi cierpieć także dzisiaj ? Odpowiedź zawarta jest w stosunku Europy do Kijowa. Czy
Europa traktuje Kijów z należytą powagą miasta europejskiego i chrześcijańskiego, czy też
Europa traktuje obszary Kijowszczyzny jako już coś mało znaczącego. Ten ból przekłada się
na stosunki z innymi państwami. Ściana Europy Środkowo-Wschodniej łącznie z Polską,
Czechami, Słowacją nie jest traktowana w sposób poważny przez państwa Europy
zachodniej. I to jest nasze nieszczęście powodując słowiańską rozpacz. A chodzi przede
wszystkim o złe warunki bytowe. Ukraina być może ma w pamięci zapisane jakieś
zobowiązania króla Polski Zygmunta Augusta, podczas świetności czasów Rzeczypospolitej,
ale każde miasto posiada swoją własną historyczną pamięć o dobrych i złych czasach tak jak
Szczecin, Gdańsk czy Warszawa. Każde miasto miało okresy złotych czasów i miało okresy
cierpienia. Ważnym jest aby te „okresy cierpienia” nie powtarzały się w historii miast.
Marcin Chruściński
Gdańsk, dnia 20-02-2014