Wywiad w kwietniu 1999 roku

Transkrypt

Wywiad w kwietniu 1999 roku
Sygnatura akt X Ka 619/13
UZASADNIENIE
H. W. została oskarżona o to, że:
w okresie od 12 listopada 1998 roku do 31 maja 1999 roku w W., będąc zobowiązaną na podstawie umowy do
prowadzenia dokumentacji księgowej Kancelarii (...). P., S. R., A. (...) Spółka Komandytowa, poprzez prowadzenie
jej w sposób nierzetelny oraz niezgodny z prawdą, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wyrządziła Spółce
szkodę majątkową w kwocie 83.287,49 zł, którą następnie przywłaszczyła na podstawie wystawionych przez siebie
raportów kasowych, i tak:
1. w okresie od 12 listopada 1998 roku do 31 maja 1999 roku wprowadziła do zapisów księgowych po stronie kosztów
Spółki podrobione faktury za rzekomo świadczone na rzecz Spółki usługi przez inne podmioty, i tak:
- faktury wystawione przez Agencję (...) S.C. o nr. (...) z dnia 12 listopada 1998 roku i (...) z dnia 28 listopada 1999 roku,
- faktury wystawione przez (...) o nr. (...) z dnia 31 marca 1999 roku i 4 marca 1999 roku, (...) z dnia 24 kwietnia
1999 roku, a następnie rozliczając zapłatę za powyższe faktury gotówką, wystawiła poświadczające nieprawdę raporty
kasowe – (...) z dnia 30 listopada 1998 roku,(...) z dnia 31 grudnia 1998 roku,(...) z dnia 31 marca 1999 roku, (...)z dnia
30 kwietnia 1999 roku, pobrała z kasy Spółki gotówkę w kwocie 26.108,87 zł,
2. w okresie od 7 stycznia 1999 roku do 30 kwietnia 1999 roku, będąc upoważnioną do wystawienia wewnętrznych
dokumentów finansowych Spółki, wystawiła poświadczające nieprawdę dowody zaliczek na rzecz wspólników Spółki
na łączną kwotę 36.100 zł, i tak:
- wniosek z dnia 7 stycznia 1999 roku na kwotę 3.000 zł na rzecz M. P.,
- wniosek z dnia 11 stycznia 1999 roku na kwotę 7.850 zł na rzecz A. W.,
- wniosek z dnia 26 lutego 1999 roku na kwotę 6.200 zł na rzecz E. P.,
- wniosek z dnia 11 marca 1999 roku na kwotę 9.550 zł na rzecz A. W.,
- wniosek z dnia 1 kwietnia 1999 roku na kwotę 9.500 zł na rzecz M. P.,
a następnie rozliczając rzekome wypłaty, wystawiła poświadczające nieprawdę raporty kasowe nr (...) z dnia 31 stycznia
1999 roku,(...) z dnia 28 lutego 1999 roku, (...) z dnia 31 marca 1999 roku, (...) z dnia 30 kwietnia 1999 roku i pobrała
z kasy Spółki kwotę 36.100 zł stanowiących równowartość rzekomo wypłaconych zaliczek,
3. w bliżej nieokreślonym czasie przed dniem 31 marca 1999 roku przerobiła wniosek o zaliczkę z dnia 31 marca 1999
roku dla P. K., poprzez dopisanie cyfry „1”, a następnie użyła go jako autentyczny, co zawyżyło kwotę pobranej zaliczki
o 10.000 zł, a następnie rozliczając zaliczkę gotówką, wystawiła poświadczający nieprawdę raport kasowy nr 3/03/99
z dnia 31 marca 1999 roku, w wyniku czego pobrała z kasy kwotę 10.000 zł,
4. w bliżej nieokreślonym czasie przed dniem 31 marca 1999 roku przerobiła wniosek o zaliczkę z dnia 27 maja 1999
roku dla I. M., poprzez przerobienie cyfry „3” na „8”, co zawyżyło kwotę pobranej zaliczki o 5.000 zł, a następnie
używając go jako autentyczny, rozliczając go gotówką, wystawiła poświadczający nieprawdę raport kasowy nr 5/05/99
z dnia 31 maja 1999 roku, w wyniku czego pobrała z kasy Spółki kwotę 5.000 zł,
5. w bliżej nieokreślonym czasie wprowadziła w koszty Spółki, przy braku dowodów zakupu usług i towarów, a
następnie rozliczyła ich zapłatę gotówką, poprzez wystawienie poświadczających nieprawdę raportów kasowych nr
2/11/98 z dnia 30 listopada 1998 roku i 3/03/99 z dnia 31 marca 1999 roku, w wyniku czego pobrała z kasy Spółki
kwotę 3.069 zł,
6. w bliżej nieokreślonym czasie przed dniem 30 listopada 1998 roku, rozliczając rachunek nr (...), poświadczyła
nieprawdę w raporcie kasowym nr (...) z dnia 30 listopada 1998 roku, w ten sposób, że podwyższyła wartość dokonanej
na jego podstawie wypłaty o kwotę 130 zł, którą to następnie pobrała z kasy Spółki,
7. w bliżej nieokreślonym czasie wprowadziła do dokumentacji księgowej Spółki podrobione faktury nr (...) z dnia 11
maja 1999 roku, nr (...) z dnia 12 maja 1999 roku za rzekomo dokonane zakupy w firmie (...) Sp. z o.o., a następnie
przy braku dowodów pobrania zaliczki, pobrała z kasy Spółki kwotę 2.879,62 zł,
tj. o czyn z art. 303 § 1 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 1 i 2 k.k. w zb. z art. 284 § 2 w
zw. z art. 11 § 2 k.k.
Sąd Rejonowy dla W. wyrokiem z 18 lutego 2013 roku (sygnatura akt II K 677/09) uznał oskarżoną H. W. – w
granicach zarzutu – za winną tego, że w okresie od 12 listopada 1998 roku do 31 maja 1999 roku w W., działając w
krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, świadcząc usługi księgowe na rzecz Kancelarii
(...). P., S. R., A. (...) Spółka Komandytowa, przywłaszczyła sobie na szkodę tejże Spółki powierzone jej pieniądze w
łącznej kwocie 80.088,49 zł, w ten sposób, że:
1. w okresie od 12 listopada 1998 roku do 30 kwietnia 1999 roku wprowadziła do zapisów księgowych po stronie
kosztów Spółki, używając jako autentyczne, podrobione przez nieustaloną osobę faktury za rzekomo świadczone na
rzecz Spółki usługi przez inne podmioty, i tak:
- faktury wystawione przez Agencję (...) S.C. o nr. (...) z dnia 12 listopada 1998 roku i (...) z dnia 28 listopada 1999 roku,
- faktury wystawione przez (...) o nr. (...) z dnia 31 marca 1999 roku i 4 marca 1999 roku, (...) z dnia 24 kwietnia
1999 roku,
a następnie rozliczając zapłatę za powyższe faktury gotówką, pobrała z kasy Spółki gotówkę w kwocie 26.108,87 zł
na podstawie raportów kasowych – (...) z dnia 30 listopada 1998 roku, (...)z dnia 31 grudnia 1998 roku,(...) z dnia 31
marca 1999 roku, (...) z dnia 30 kwietnia 1999 roku,
2. w okresie od 7 stycznia 1999 roku do 30 kwietnia 1999 roku wystawiła dowody zaliczek na rzecz wspólników Spółki,
to jest:
- wniosek z dnia 7 stycznia 1999 roku na kwotę 3.000 zł na rzecz M. P.,
- wniosek z dnia 11 stycznia 1999 roku na kwotę 7.850 zł na rzecz A. W.,
- wniosek z dnia 26 lutego 1999 roku na kwotę 6.200 zł na rzecz E. P.,
- wniosek z dnia 11 marca 1999 roku na kwotę 9.550 zł na rzecz A. W.,
- wniosek z dnia 1 kwietnia 1999 roku na kwotę 9.500 zł na rzecz M. P.,
a następnie rozliczając rzekome wypłaty, pobrała na podstawie raportów kasowych nr (...) z dnia 31 stycznia 1999
roku, (...)z dnia 28 lutego 1999 roku, (...) z dnia 31 marca 1999 roku, (...) z dnia 30 kwietnia 1999 roku z kasy Spółki
kwotę 36.100 zł stanowiącą równowartość rzekomo wypłaconych zaliczek,
3. w dniu 31 marca 1999 roku użyła jako autentyczny przerobiony przez nieustaloną osobę wniosek o zaliczkę z dnia
31 marca 1999 roku dla P. K., poprzez dopisanie cyfry „1”, co zawyżyło kwotę pobranej zaliczki o 10.000 zł i rozliczając
zaliczkę gotówką, pobrała z kasy Spółki kwotę 10.000 zł na podstawie raportu kasowego nr (...) z dnia 31 marca 1999
roku,
4. w dniu 31 maja 1999 roku użyła jako autentyczny przerobiony przez nieustaloną osobę wniosek o zaliczkę z dnia
27 maja 1999 roku dla I. M., poprzez przerobienie cyfry „3” na „8”, co zawyżyło kwotę pobranej zaliczki o 5.000 zł
i rozliczając go gotówką, pobrała z kasy Spółki kwotę 5.000 zł na podstawie raportu kasowego nr(...) z dnia 31 maja
1999 roku,
5. w bliżej nieokreślonym czasie, używając jako autentyczne, wprowadziła do dokumentacji księgowej Spółki
podrobione przez nieustaloną osobę faktury nr (...) z dnia 11 maja 1999 roku, nr (...) z dnia 12 maja 1999 roku za
rzekomo dokonane zakupy w firmie (...) Sp. Z o.o. i pobrała z kasy Spółki kwotę 2.879,62 zł,
który to czyn zakwalifikował z art. 284 § 2 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i
za to na podstawie art. 284 § 2 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. skazał ją, a
na podstawie art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył oskarżonej karę 1 (jeden) rok i 6 (sześć) miesięcy
pozbawienia wolności. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej
kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 2 (dwóch) lat próby. Na podstawie art. 415 § 1 k.p.k. zasądził
od oskarżonej na rzecz Kancelarii (...) Spółka komandytowa kwotę 65.088,49 (sześćdziesiąt pięć tysięcy osiemdziesiąt
osiem 49/100) zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia:
a) 31.12.1998 r. od kwoty 3.910,12 zł,
b) 30.11.1998 r. od kwoty 11.085,87 zł,
c) 31.03.1999 r. od kwoty 5.116,68 zł,
d) 31.03.1999 r. od kwoty 3.745,40 zł,
e) 30.04.1999 r. od kwoty 2.250,80 zł,
f) 11.05.1999 r. od kwoty 1.159 zł,
g) 12.05.1999 r. od kwoty 1.720,62 zł,
h) 31.01.1999 r. od kwoty 3.000 zł,
i) 31.01.1999 r. od kwoty 7.850 zł,
j) 28.02.1999 r. od kwoty 6.200 zł,
k) 31.03.1999 r. od kwoty 9.550 zł,
l) 30.04.1999 r. od kwoty 9.500 zł,
a w pozostałej części powództwo cywilne oddalił.
Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżoną od zapłaty kosztów sądowych i określił, że ponosi je Skarb Państwa.
Apelację od powyższego orzeczenia złożył obrońca oskarżonej.
Obrońca zaskarżył przedmiotowe orzeczenie w całości na korzyść oskarżonej. W apelacji podniósł na mocy art. 427 §
1 k.p.k. i art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:
I. obrazę przepisów prawa procesowego, a to:
1. art. 4 k.p.k. w zw. z art. 92 k.p.k. przez pominięcie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonej H. W., w
tym przede wszystkim okoliczność braku ustalenia osoby lub osób dokonujących przerobienia wniosków o zaliczki
wypłacane wspólnikom i współpracownikom Kancelarii (...). P., S. R., A. (...) Spółka Komandytowa, jak również
brak ustalenia osoby, która wprowadziła dokumenty księgowe do dokumentacji księgowej Spółki i rzeczywiście
przywłaszczyła kwoty opisane w wyroku Sądu na podstawie nieprawdziwych dokumentów, w tym w szczególności
brak wskazania dowodu, który świadczyłby o tym, że to oskarżona przywłaszczyła sobie opisane wyrokiem kwoty
na podstawie podrobionych czy przerobionych dokumentów księgowych, a co w efekcie uniemożliwia ustalenie, że
oskarżona faktycznie popełniła zarzucane jej czyny,
2. art. 5 § 2 k.p.k. przez jego niezastosowanie i nie rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na
korzyść oskarżonej H. W. w sytuacji, kiedy materiał dowodowy zebrany w sprawie, w tym w szczególności
zeznania świadków potwierdzają nie zaewidencjonowany sposób rozliczania się z pobranych zaliczek gotówkowych
przez uprawnionych wspólników Spółki oraz osób współpracujących z Kancelarią (...). P., S. R., A. (...) Spółka
Komandytowa, a nadto pominięcie w trakcie orzekania okoliczności wydawania ustnych poleceń przez wspólników
dotyczących wypłaty tychże zaliczek na rzecz uprawnionych i wypłaty tychże bez zgody na wypłatę zaliczek, a
nadto brak dowodu świadczącego o wprowadzeniu przez oskarżoną H. W. faktur VAT do dokumentacji księgowej
w sytuacji, kiedy za prowadzenie i należyte zabezpieczenie dokumentacji księgowej odpowiedzialna była wyłącznie
Kancelaria (...). P., S. R., A. (...) Spółka Komandytowa, w której co nie pozwala na uznanie, że to oskarżona H. W.
wprowadziła przedmiotowe faktury do dokumentacji księgowej Kancelarii, przy czym nie istnieje jakikolwiek dowód
na potwierdzenie okoliczność sfałszowania przez oskarżoną H. W. wniosków o zaliczki i pobrania na ich podstawie
gotówki z kasy Spółki,
II. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym przyjęciu, że oskarżona H. W. dokonała zarzucanych jej
czynów a to przywłaszczenia środków z kasy Spółki, wprowadzenia błędnych zapisów księgowych do ewidencji Spółki
jak też wprowadzenie do dokumentacji księgowych fałszywych faktur w sytuacji, kiedy wyłącznie odpowiedzialną
za prowadzenie dokumentacji księgowej była Kancelaria (...). P., S. R., A. (...) Spółka Komandytowa, wszelka
dokumentacja księgowa znajdowała się w siedzibie Spółki, nie zostało potwierdzone istnienie umowy łączącej
oskarżoną z Kancelarią, zaś w wyniku ustaleń i poleceń ustnych wspólników w przedmiocie wysokości wypłacanych
zaliczek na wynagrodzenie, w Kancelarii panował bałagan i brak koordynacji sposobu wypłacania tych zaliczek jak
też ich wysokości na poczet wynagrodzenia wspólników i współpracowników Kancelarii, czego efektem był brak
zaewidencjonowania faktycznie dokonanych wypłat wynagrodzenia na podstawie wypłacanych zaliczek, co z kolei
doprowadziło do niezgodności zapisów księgowych z rzeczywistością pomimo faktycznego polecenia wypłaty zaliczek
wydawanych przez wspólników Spółki przez oskarżoną H. W. na rzecz uprawnionych.
Podnosząc w/w zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej, ewentualnie o
uchylenie powyższego wyroku i skierowanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpatrzenia.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja obrońcy jest nieuzasadniona – i to w stopniu oczywistym i jako taka nie może być uwzględniona.
Wbrew zawartym w apelacji twierdzeniom Sąd I instancji swoje ustalenia faktyczne w sprawie oparł na wszechstronnej
i precyzyjnej analizie zebranych dowodów. Przy tej analizie Sąd orzekający nie uchybił żadnej z zasad procesowych
określonych treścią art. 4 kpk i art. 7 kpk. Sąd Rejonowy był w pełni uprawniony do dania wiary, z powodów jakie
wskazał w uzasadnieniu, zeznaniom świadków G. M., I. K., I. M., M. P., S. B., A. W., J. O., P. K., M. Z., E. P. i E. B. i
odmowy przyznania atrybutu wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonej (we wskazanym zakresie).
W przekonaniu Sądu Okręgowego sąd pierwszej instancji mógł tak postąpić, jeśli przekonująco uargumentował swoje
stanowisko, a z powyższej powinności Sąd Rejonowy wywiązał się należycie.
Generalnym zarzutem wniesionej przez obrońcę apelacji jest stwierdzenie, że Sąd orzekający nie ustalił osób lub
osoby, która dokonała przerobienia wniosków o zaliczki wypłacane wspólnikom i współpracownikom pokrzywdzonej
Kancelarii (...).
W ocenie Sądu Okręgowego okoliczności te nie miały żadnego znaczenia dla ustalenia odpowiedzialności
karnej oskarżonej H. W., albowiem ponad wszelką wątpliwość na podstawie opinii biegłego z zakresu badań
identyfikacyjnych pisma ręcznego i podpisów, zostało ustalone, że podpisy zaliczkobiorców nie są pierwopisami, a
powstały przy użyciu urządzeń wykorzystujących technikę cyfrowego przetwarzania obrazu, tak jak podpisy i nadruki
na fakturach będących przedmiotem niniejszego postępowania. Jednoznacznie zostało ustalone również to, że w
okresie wskazanym w wyroku oskarżona była jedyną osobą, która prowadziła księgowość Spółki, sporządzała raporty
kasowe i dysponowała pieniędzmi pokrzywdzonej Kancelarii. Co prawda w toku postępowania ustalono, iż zaginęła
pisemna umowa między Kancelarią (...) a H. W., to jednak oskarżona regularnie za świadczone na rzecz Kancelarii
usługi, wystawiała stosowne rachunki i pobierała z tego tytułu wynagrodzenie. Powyższe okoliczności dowodzą, iż
Sąd Rejonowy właściwie uznał, że oskarżonej należy przypisać posłużenie się podrobionymi przez nieustaloną osobę
dokumentami, na podstawie, których H. W. przywłaszczyła na szkodę Kancelaria (...). P., S. R., A. (...) Spółka
Komandytowa, powierzone jej pieniądze. Sama oskarżona przyznała, że na podstawie czeków podpisanych najczęściej
przez E. P., wypłacała w banku z konta Kancelarii pieniądze na pokrycie zaliczek dla wspólników, jak też podała,
że tylko ona prowadziła, w tamtym okresie, usługi księgowe na rzecz Spółki, oraz, że w Spółce nie było kasjerki. Na
podstawie tych dowodów Sąd I instancji słusznie ustalił, że to oskarżona przywłaszczyła sobie opisane w wyroku kwoty.
Bezzasadny jest również zawarty w apelacji zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k., gdyż Sąd nie dopatrzył się żadnych nie
dających się usunąć wątpliwości w zeznaniach świadków w kwestii wypłaty zaliczek. Wszyscy zgodnie twierdzili, że
w Kancelarii istniała praktyka wypłaty zaliczek w formie gotówkowej na podstawie pisemnego wniosku o zaliczkę,
jednakże wnioski będące przedmiotem niniejszego postępowania bądź nie zostały przez osoby w nich wskazane
podpisane, bądź kwoty widniejące na tych wnioskach zostały przerobione. Powyższe zostało ustalone na podstawie
jednoznacznych i nie budzących żadnych wątpliwości dowodów, co Sąd I instancji wskazał w pisemnym uzasadnieniu
wyroku. W tym miejscu zaznaczyć należy, iż słusznie obrońca zauważył, że nie istnieje żaden dowód na potwierdzenie
okoliczności sfałszowania przez oskarżoną wniosków o zaliczki, dlatego też Sąd w wyroku z 18.02.2013 roku, nie
przypisał H. W. popełnienia czynu sfałszowania jakichkolwiek dokumentów.
Bezzasadny jest również zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, polegający na przyjęciu, że to oskarżona wprowadziła
błędne zapisy księgowe do ewidencji Spółki, oraz błędne faktury do dokumentacji księgowej, albowiem sama
oskarżona nie kwestionowała faktu, że tylko ona prowadziła księgowość Kancelarii, w okresie objętym zarzutem,
nie kwestionowała, iż którekolwiek z zapisów księgowych nie zostały przez nią dokonanie. Ponadto, jak wynika z
informacji przesłanej przez Kancelarię do Urzędu Skarbowego, dokumentacja księgowa Spółki znajdowała się w
miejscu zamieszkania oskarżonej.
Okoliczność wyczerpania przez oskarżoną znamion czynu zabronionego opisanego w art. 284 § 2 kk w zb. z art. 270
§ 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. była szczegółowo analizowana przez Sąd Rejonowy i Sąd Okręgowy
w pełni przychyla się do tych rozważań i wniosków z nich wywiedzionych.
Powyższe prowadzi do stwierdzenia, że zarzut obrazy art. 438 pkt 2 i 3 kpk jest oczywiście bezzasadny. Podjęta w
apelacji obrońcy próba wykazania, że sąd pierwszej instancji dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych
za podstawę orzeczenia stanowi jedynie odmienną ocenę zebranego materiału dowodowego i tworzy polemikę z
zaskarżonym wyrokiem, ale tym samym nie podważa przecież trafności zaskarżonego wyroku.
Wbrew twierdzeniom apelacji Sąd Rejonowy zasadnie poczynił ustalenia w kwestii odpowiedzialności oskarżonej w
zakresie jej przypisanym respektując przy tym dyspozycję art. 7 kpk.
Przywołania w tym kontekście – w ocenie Sądu Okręgowego – wymaga znane stanowisko judykatury, mianowicie:
Ustalenia faktyczne wyroku tylko wtedy nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny dowodów, gdy poczynione
zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów
natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi do
sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem którego powinno być uzasadnienie orzeczenia - a tym wymogom Sąd
pierwszej instancji w niniejszej sprawie sprostał.
( vide Wyrok Sądu Najwyższego z 05.09.1974r., II KR 114/74, OSNKW 1975,Nr 2, poz. 28; oraz Wyrok Sądu
Najwyższego z 11.02.2004r. , IV KK 323/03, niepubl.)
Niewątpliwie Sąd Odwoławczy może odmiennie niż Sąd pierwszej instancji ocenić materiał dowodowy, ale wtedy
musi on uwzględnić obowiązującą w polskim procesie karnym zasadę bezpośredniości w kontakcie sądu z dowodami
, która sprzyjać ma właśnie dokonywaniu poprawnych ocen w tym zakresie oraz to, że w postępowaniu odwoławczym
dowodów – co do zasady – nie przeprowadza się.
Niemniej jednak Sąd Odwoławczy może owej odmiennej oceny dokonać jedynie wtedy, gdy w sposób oczywisty
ocena dokonana przez sąd I instancji ma charakter dowolny, nie jest oparta na całokształcie materiału
dowodowego lub narusza zasady prawidłowego rozumowania albo wskazania wiedzy i doświadczenia
życiowego - a żadna z powyższych okoliczności w przekonaniu Sądu Odwoławczego w tej sprawie
nie zachodzi.
( vide : Wyrok Sądu Najwyższego z 19.02.2003r., V KK 119/02, niepubl.; oraz Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
z 11.02.2004r. , II AKa397/03, OSAB 2004, Nr 2 , poz. 33)
W trakcie kontroli odwoławczej Sąd nie dopatrzył się zaistnienia w tej sprawie bezwzględnych przesłanek
odwoławczych określonych w art. 439 kpk.
O kosztach orzeczono stosownie do obowiązujących w tej mierze przepisów, i tak: za instancję odwoławczą
podstawą orzeczenia był art. 624 § 1 kpk i art. 634 kpk, gdyż Sąd Odwoławczy uznał, że sytuacja majątkowa
oskarżonej i konieczność uiszczenia znacznej kwoty na rzecz pokrzywdzonej Kancelarii, w związku z częściowym
uwzględnieniem powództwa cywilnego, uzasadniają zwolnienie jej od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych
postępowania odwoławczego.
Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku.