Krótka chwila z życia chłopa pańszczyźnianego

Transkrypt

Krótka chwila z życia chłopa pańszczyźnianego
Krótka chwila z życia chłopa
pańszczyźnianego.
Jak co dzień pobudka skoro świt aby
odpracować pańszczyznę.
Pan zażyczył sobie aby do południa
zebrać całe zboże z pola.
Następnie muszę udać się z ojcem
do miasta, zanieść daninę dla księdza
w postaci: gęsi, chleba i mleka.
Dopiero wieczorem razem z całą
rodziną zasiądziemy do wieczerzy.
Chciałbym wybrać się w niedzielę
na odpust do pobliskiej wsi,
ale nie wiem czy starczy mi sił.
Agnieszka Szarejko klasa VI