linkiem
Transkrypt
linkiem
20-lecie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Oficerów i Marynarzy Szanowni Goście, Koleżanki i Koledzy, Za niespełna miesiąc, 13 grudnia, będziemy obchodzić 20 rocznicę I Zjazdu naszej organizacji. Ale prawie rok wcześniej, bo 11 grudnia 1990 roku Grupa Inicjatywna licząca 89 osób przyjęła Statutu nowej marynarskiej organizacji związkowej. Organizacji, która miała sprostać oczekiwaniom i potrzebom marynarzy w nowej rzeczywistości przemian własnościowych, upadłości firm armatorskich, masowych redukcji miejsc pracy czy coraz liczniejszego poszukiwania zatrudnienia u pracodawców zagranicznych. Poza przyjęciem Statutu członkowie Grupy Inicjatywnej postanowili o przekształceniu Grupy w Komitet Założycielski Związku Zawodowego Polskich Oficerów i Marynarzy, na którego czele stanął Henryk Wiszniowski. Do dokonania czynności związanych z rejestracją związku zawodowego wskazano: Henryka Wiszniowskiego, Zbigniewa Wyganowskiego, Henryka Brzeskiego, Longina Kołacińskiego i Zdzisława Serafina. Finalnie, w dniu 18 stycznia 1991 roku Związek Zawodowy Polskich Oficerów i Marynarzy został wpisany do rejestru ogólnokrajowych organizacji związkowych w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie i to jest oficjalna data jego powstania. Prace Komitetu Założycielskiego zakończyły się wraz z wyborem władz Związku dokonanych na I Zjeździe w dniu 13 grudnia 1991 roku. Zjazd przyjął deklarację, w której stwierdzono, że głównym celem i zadaniem Związku jest obrona praw i interesów marynarzy żeglugi i rybołówstwa. Zjazd uznał także jako generalną, funkcję rewindykacyjną Związku i stwierdził, że Związek nie będzie angażował się w działania o charakterze politycznym. Tym wytycznym Związek pozostał wierny do dziś. W żadnym wypadku nie ogranicza to politycznej aktywności poszczególnych członków naszej organizacji ale niewątpliwie rzutuje na całą naszą aktywność w sferze tworzenia i realizacji prawa. Pierwszym Przewodniczącym Związku wybrany został Andrzej Wójcik, funkcję wiceprzewodniczącego pełnił Henryk Wiszniowski a w okresie późniejszym także Longin Kołaciński. Poza Andrzejem Wójcikiem, Henrykiem Wiszniowskim i Longinem Kołacińskim w skład pierwszej Krajowej Rady Zjazd wybrał: Marka Błusia, Krzysztofa Brucha, Henryka Brzeskiego, Michała Bujasa, Zbigniewa Depkę, Zbyszko Felskiego, Wojciecha Florczaka, Jacka Jastrzębskiego, Marka Kozłowskiego, Mieczysława Krumholca, Zdzisława Kużajczyka, Antoniego Markowskiego Franciszka Olechnowicza, Szczepana Pachowicza, Joanisa Pagudisa, Zdzisława Piekuta, Henryka Poniatowskiego, Ryszarda Pustówkę, Zdzisława Rzannego, Jarosława Skałubę, Krzysztofa Szczecińskiego, Wawrzyńca Wierzejewskiego i Bolesława Zasadę. Okres po I Zjeździe to czas budowania i rozszerzania struktur i bazy członkowskiej Związku. Wtedy powstały struktury organizacyjne Związku w zakładach pracy, czyli przedstawicielstwa przy: Polskich Liniach Oceanicznych, Przedsiębiorstwie Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich „Odra”, Przedsiębiorstwie Usług Rybołówstwa Morskiego „Transocean”, Morskim Porcie Handlowym w Gdyni, Polskim Ratownictwie Okrętowym, Urzędzie Morskim w Gdyni, Porcie Handlowym w Świnoujściu, Biurze Hydrograficznym RP w Gdyni, Zakładzie Usług Żeglugowych w Szczecinie i przy Urzędzie Morskim w Szczecinie. Przynależność do Związku Zawodowego Polskich Oficerów i Marynarzy zadeklarowało prawie sześć tysięcy członków. Związek podejmował wówczas także szereg działań w zakresie spraw merytorycznych. Skupiały się one, między innymi, na wnioskowaniu o: - wyodrębnienie pośrednictwa pracy dla marynarzy - zwolnienie z obciążenia podatkiem PIT dodatku dewizowego oraz później, ubruttowienie tego dodatku po włączeniu go do podstawy opodatkowania, - skrócenie marynarzom i rybakom morskich wieku emerytalnego, - włączeniu do podstawy wymiaru emerytur i rent dodatku dewizowego - możliwość opłacania składek na ZUS przez marynarzy zatrudnionych na statkach obcych bander w okresie między kontraktami. - umożliwienie korzystania przez polskie rybołówstwo dalekomorskie z dotychczas eksploatowanych łowisk, czy dostosowanie form kredytowania rybołówstwa do aktualnej sytuacji przedsiębiorstw połowowych i wiele innych. 2 Szanowni Goście, Koleżanki i Koledzy, Nie czas i miejsce na wyliczanie wszystkich następnych inicjatyw i szeregu innych aspektów działalności Związku podejmowanych na przestrzeni 20 lat jego działalności, ale kilka, moim zdaniem szczególnie ważnych, wymaga przypomnienia. Na forum krajowym zaliczam do nich: - udział w powstaniu Rady ds. Zatrudnienia Marynarzy i Rybaków przy Krajowym Urzędzie Pracy i aktywne uczestnictwo w tworzeniu tam podstaw prawnych dla funkcjonowania pośrednictwa pracy dla marynarzy, - utworzenie i kilkuletnia działalność Związkowego Biura pośrednictwa Pracy, - czynny udział w pracach Grupy Partnerskiej przy Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej w okresie przedakcesyjnym do Unii Europejskiej, której zadaniem był przegląd dostosowawczy polskiego prawodawstwa w związku z przystosowaniem go do prawa europejskiego, - udział sprawczy w powstaniu Komisji Wspólnej ds. Żeglugi i Rybołówstwa, a po jej jednostronnym rozwiązaniu przez rząd, także w powstaniu Zespołu Trójstronnego ds. Żeglugi i Rybołówstwa, oraz oczywiście aktywny udział w ich pracach, - udział w pracach przygotowujących reformę systemu ubezpieczeń społecznych pod koniec lat dziewięćdziesiątych, - aktywny udział w pracach nad projektem ustawy o pracy na morzu prowadzonych w związku z przyjęciem przez MOP w lutym 2006 roku Konwencji MLC, - próbę utworzenia ogólnokrajowej organizacji związkowej zrzeszającej pracowników transportu, to się nam niestety nie udało, - czy wieloletnie zabiegi o zawarcie ponadzakładowego układu zbiorowego pracy dla pracowników w urzędach morskich zakończone ostatecznie powrotem do negocjacji układów na poziomie poszczególnych zakładów pracy, W wielu spośród tych działań ważną, współtwórczą rolę odgrywał Związek Armatorów Polskich. Reprezentujemy wprawdzie rozbieżne często interesy, ale jesteśmy jak dwie strony medalu – różne, będące w zasadzie w opozycji jedna do drugiej, patrzymy na te same zjawiska z innej perspektywy, lecz medal jest jeden i toczy się w tym samym kierunku. Powinniśmy zatem wspólnie pilnować, by mógł toczyć się równym tempem i oby jak najmniej nierówności spotykał na swej drodze. Dlatego za bardzo ważną uznajemy współpracę ze Związkiem Armatorów Polskich. 3 Zaś na forum zagranicznym: - afiliacja w ITF, która miała miejsce 1 października 1993 roku, a później współtworzenie ETF i aktywny udział w pracach obu tych organizacji, - działalność zmierzająca do pozyskania miejsc pracy, czyli układy zbiorowe pracy, wśród których najważniejszym wydaje się być układ zbiorowy ze Stowarzyszeniem Armatorów Norweskich, i następnie wiele innych zawieranych i renegocjowanych przez Związek, - udział w pracach ILO i IMO, - doprowadzenie do zawarcia międzyrządowej umowy o ubezpieczeniu społecznym marynarzy polskich zatrudnianych w Norwegii, - stałe uczestnictwo w Komitecie Sektorowego Dialogu Społecznego w Transporcie Morskim na poziomie Unii Europejskiej. W tych sprawach często współdziałamy ze Związkiem Agentów i Przedstawicieli Żeglugowych. Szczególnym polem współpracy była od samego początku i jest nadal sprawa ubezpieczeń społecznych polskich marynarzy zatrudnianych przez pracodawców europejskich oraz podatków osobistych. Podobnie jak w przypadku Związku Armatorów Polskich także w przypadku Związku Agentów i Przedstawicieli Żeglugowych wysoko oceniamy współpracę i za ważne uznajemy wspólnie podejmowane inicjatywy. Uważamy, że razem powinniśmy „trzymać rękę na pulsie” marynarskiego rynku pracy w dobrze pojętym interesie polskich marynarzy. Członkostwo w ITF i ETF nałożyło na nas wiele innych, także nowych, obowiązków. Zmusza do większej niż zazwyczaj aktywności na forum międzynarodowym do uczestnictwa w pracach zespołów problemowych, komitetach i komisjach, seminariach warsztatach, formułowania opinii na różne tematy oraz aktywności w akcjach organizowanych przez tę organizację. Jako afiliant ITF i ETF nasz Związek uczestniczy corocznie w tygodniu akcji przeciwko statkom tzw. wygodnych bander, nie przestrzegających standardów płacowych, zabezpieczenia socjalnego i bezpieczeństwa. Wszystkie te wspomniane wyżej zadania, dla ich prawidłowej realizacji wymagają właściwego doboru ludzi i dobrze przygotowanej struktury organizacyjnej. Dotyczy to 4 szczególnie sfery międzynarodowej naszej działalności. W mojej ocenie udaje nam się wypełniać właściwą treścią obydwa te postulaty. Szanowni Goście, Koleżanki i Koledzy, Okres dwudziestoletniej działalności Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Oficerów i Marynarzy to okres, w którym najpierw stworzyliśmy solidne podstawy dla działania jednolitej, ogólnokrajowej organizacji związkowej w nowych warunkach ustrojowych, ekonomicznych i społecznych, by później skupić aktywność na tych miejscach i sprawach, gdzie ważyły się losy polskich marynarzy starając się w sposób jak najlepszy i najskuteczniejszy reprezentowań ich interesy. Mamy za sobą spektakularne akcje jak choćby w przypadku roszczeń członków załóg statków z POLOCEAN S. Starzyński, czy Transocean. Nie zawsze do końca skuteczne, jak chociażby w przypadku POLOCEAN S. Starzyński. Czasem bywa tak, że zmiana prawa zmienia radykalnie reguły zawodów w trakcie ich trwania, albo wręcz już na samej mecie. W swej aktywności odnotowywaliśmy zarówno sukcesy jak i porażki. Ważne, aby nie zachłystnąć się sukcesami, nie poddać się po porażce i wyciągać z obydwu wnioski na przyszłość. W uzupełnieniu dodać należy, że Delegaci na III Zjazd naszej organizacji postanowili o zmianie nazwy Związku. Z dniem 25 lutego 2000 roku nazwa ta to Ogólnopolski Związek Zawodowy Oficerów i Marynarzy, a poza wspomnianymi na początku zakładowymi organizacjami naszego związku, w okresie późniejszym powstało jeszcze Przedstawicielstwo Zakładowe przy WUŻ Gdańsk. Zmieniały się czasy, musiał zmieniać się także i Związek. Zmieniały się zatem i jego struktury organizacyjne. Przedstawicielstwa przekształcały się, rozszerzały zasięg swego działania na nowopowstające zakłady pracy, lub pomniejszały. Część z naszych struktur zakończyła swoją działalność wraz z upadkiem zakładów pracy: świnoujska ODRA, czy szczeciński Transocean. Ale zostawali ludzie i ich problemy, często jeszcze większe. Nie chcąc pozostawiać ich bez wsparcia modyfikowaliśmy naszą strukturę. Powstały inspektoraty, struktury, ze zrozumieniem których do dzisiaj nie może poradzić sobie Państwowa Inspekcja 5 Pracy. Cóż, literze polskiego prawa daleko do doskonałości, a akty prawne stworzone w procesie implementacji niektórych międzynarodowych konwencji zupełnie nie odzwierciedlają ich postanowień, o duchu nie wspominając. Dążąc do większej skuteczności i czerpiąc nauki w praktycznej strony życia związkowego – że to w grupie raźniej – złożyliśmy wniosek o przystąpienie do Forum Związków Zawodowych, najmłodszej polskiej centrali związkowej. Powoli budujemy tam naszą pozycję, mając świadomość swego miejsca, ale także swego potencjału. Nie jesteśmy nastawieni na branie, jesteśmy gotowi i zdolni do tego, by także wnieść swój wkład do działalności Forum Związków Zawodowych. Szczególnie zależy nam na ściślejszej współpracy z zrzeszonymi w Forum związkami zawodowymi z branż transportu, zwłaszcza z kolegami z Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP, lotnictwa cywilnego, czy transportu drogowego. Dokonania naszego Związku Zawodowego nie byłyby możliwe bez ofiarnej i wykonywanej z poświęceniem pracy mandatariuszy Związku na szczeblu przedstawicielskim, na szczeblu Krajowej Rady i jej Prezydium, ale także i pracowników Związku. Serdecznie dziękuję wszystkim działaczom za współpracę w rozwiązywaniu problemów, za zrozumienie i wyrozumiałość tak bardzo potrzebne podczas wypracowywania wspólnych stanowisk w sprawach trudnych i często kontrowersyjnych. Pracownikom Związku dziękuję za ich rzetelną pracą. Szanowni Goście, Koleżanki i Koledzy, W dniu 13 grudnia 1991 roku, w dniu obrad I Zjazdu naszej organizacji niektóre organizacje związkowe z naszej branży, wybrzeżowa prasa komentując powstanie naszego Związku nie dawały nam więcej niż 6 miesięcy istnienia. Spotykamy się dzisiaj w przeddzień 20 rocznicy tego wydarzenia. Czas pokazał kto miał rację. Dziękuję za uwagę. Henryk Poniatowski Przewodniczący OZZOiM 6