przysta ń - Zespół Szkół w Szkotowie

Transkrypt

przysta ń - Zespół Szkół w Szkotowie
- Historia Literatura Kultura-
Nr
3
P
R
Z
Y
S
T
A
Ń
Zespół Szkół w Szkotowie
Szkoła Podstawowa i Gimnazjum im. ks. Jana Twardowskiego
Szkotowo 2013
Drodzy Czytelnicy!
Po trzymiesięcznej przerwie oddajemy do Waszych rąk trzeci numer
„Przystani”. Numer ten poświęcamy upamiętnieniu dwieście dwudziestej
drugiej rocznicy uchwalenia drugiej na świecie, a pierwszej w Europie
ustawy regulującej organizację władz państwowych, praw
i obowiązków
obywateli, która przeszła do historii pod nazwą Konstytucji 3 Maja.
Konstytucja 3 Maja stanowi ważny element pamięci
zbiorowej, bez której żadna wspólnota istnieć nie może.
Celem
uchwały
miało
być
ratowanie
Rzeczypospolitej,
której terytorium zostało uszczuplone w wyniku I rozbioru
przeprowadzonego przez Prusy, Austrię i Rosję w 1772 r.
Próba
wprowadzenia
zniweczona
już
w
konstytucji
połowie
1792
w
r.
życie
Było
została
to
związane
z Konfederacją Targowicką (zawiązaną przez przywódców
obozu
magnackiego
w
celu
przywrócenia
poprzedniego
ustroju Rzeczypospolitej i pod hasłami obrony zagrożonej
wolności
przeciwko
3
i
Maja)
reformom
wkroczeniem
Konstytucji
armii
rosyjskiej
w granice Polski.
Niniejszy
autorstwa
numer
Pauliny
rozpoczyna
Gałeckiej,
artykuł
w
którym
autorka przedstawia okoliczności powstania
Konstytucji 3 Maja, reformy i konsekwencje
wynikające
stronach
razem
i
z
jej
przyjęcia.
„Przystani”
wiersze
Rajnolda
Na
zagości
Franciszka
kolejnych
poezja,
tym
Karpińskiego
Suchodolskiego.
Następnie
uczniowie zmierzą się z dwoma pytaniami:
Czy
Konstytucja
potrzebna?
Jak
ogłoszenia?
Czy
3
Maja
oceniasz
my
–
była
słuszność
Polacy
–
nam
jej
jesteśmy
narodem biernym, czy lubiącym zmiany?
Całość
dopełni
stała
pozycja,
a
więc
–
dział
recenzji.
W
niniejszym
numerze recenzentkami są dwie uczennice klasy VI: Weronika Krauze i Natalia
Gałecka.
Po raz kolejny – miłej lektury i wytrwałego odkrywania naszej niezwykle
barwnej historii i kultury.
Piotr Sowiński
K o n s t y t u c j a 3 Ma j a – r y s h i s t o r y c z n y
Za zgodą Katarzyny II został zwołany przez Augusta
Poniatowskiego
Sejm
Wielki,
zwany
również
Czteroletnim,
obradował w Warszawie, w latach 1788-1792. Na celu miał
uchwalenie sojuszu wojskowego z Rosją i podjęcie uchwał w sprawie
udziału polskiego korpusu posiłkowego w wojnie rosyjsko-tureckiej.
Jednym z jego efektów było uchwalenie konstytucji w dniu 3 maja
1791 roku. Obrady Sejmu rozpoczęły się od zawiązania konfederacji
pod przewodnictwem marszałków: Stanisława Małachowskiego
z Korony i Kazimierza Nestora Sapiehy z Litwy. Na skutek złożonej
w 1788 r. przez Heinricha Buchholtza propozycji sojuszu polskopruskiego, sejm zażądał od Rosji wycofania wojsk z terytoriów Rzeczpospolitej. W pierwszym okresie
obrad wyróżniły się trzy stronnictwa: Obóz królewski (prymas Michał Poniatowski, kanclerz wielki koronny
Jacek Małachowski i in.), który pragnął wzmocnienia władzy monarchy i powiększenia wojska przy
utrzymaniu Rady Nieustającej i sojuszu rosyjskiego. Stronnictwo patriotyczne pragnęło rozbudowy armii,
umocnienia władzy państwowej, zerwania z Rosją i oparcia się na Berlinie. W skład ugrupowania wchodzili
Czartoryscy i część Potockich, również ks. Hugon Kołłątaj, Julian Ursyn Niemcewicz. Obóz hetmański
(hetman Seweryn Rzewuski, hetman Franciszek Ksawery Branicki, Szczęsny Potocki) reprezentował
interesy większości magnaterii i części dostojników Kościoła. Pragnęli oni utrzymania wolności
szlacheckiej i protekcji rosyjskiej, chcieli zniesienia władzy monarszej.
Podczas obrad uchwalono powiększenie armii polskiej do 100 tys. żołnierzy. Sejm odebrał Radzie
Nieustającej i hetmanom władzę nad wojskiem, następnie zniósł samą Radę, a zwierzchnictwo nad
wojskiem powierzono specjalnej Komisji Wojskowej. W 1789 roku ustanowiono nowe podatki, wśród nich
tzw. ofiarę dziesiątego grosza z dóbr szlacheckich i kościelnych. W 1790 roku radykalnym zmianom uległa
sytuacja międzynarodowa i wzajemne stosunki między państwami zaborczymi. Cesarz Leopold II wycofał
się z wojny z Turcją, co doprowadziło do poprawy stosunków Austrii z Anglią i podpisania układu
sojuszniczego z Prusami. Po wstrzymaniu angielskich subsydiów dla Prus, złagodzeniu uległ konflikt
angielsko-rosyjski, a Szwecja wycofała się z wojny z Rosją. Po tych wydarzeniach realny stał się nawet
sojusz prusko-rosyjski skierowany przeciwko Polsce. Obradujący w nowym układzie Sejm, w którym
przewagę zdobyło stronnictwo patriotyczne, uchwalił ustawę wykluczającą ubogą szlachtę (tzw. gołotę)
z udziału w sejmikach oraz prawo o ustroju miast królewskich.
Najważniejszym dokonaniem Sejmu było opracowanie i uchwalenie w 1791 roku Konstytucji
3 Maja, która wprowadzała reformy polityczne i społeczne mające na celu uratowanie niepodległości kraju.
Ustawa Rządowa, czyli Konstytucja 3 Maja, była drugą na świecie, a pierwszą w Europie ustawą
zasadniczą. Uchwalona w 1791 roku przez stronnictwo patriotyczne jako rezultat kompromisu
ze
stronnictwem
królewskim,
była
wynikiem
dążeń
do
naprawy
stosunków
wewnętrznych
w Rzeczpospolitej po I rozbiorze, ustalając podstawy ustroju nowożytnego w Polsce. Jej wstępnym etapem
było Prawo o sejmikach z 24 III 1791 roku oraz Prawo o miastach (królewskich) z 18 IV 1791 roku.
Pozostawiała ustrój stanowy, z pewnymi drobnymi zmianami: zmniejszono wpływy magnaterii na elekcję,
Senat i zarząd kraju, wykluczono z sejmików szlachtę ubogą. W prawie wyborczym feudalny cenzus
urodzenia szlacheckiego zastąpiono burżuazyjnym cenzusem posiadania. Mieszczanom zatwierdzono prawo
nabywania dóbr i uzyskiwania nobilitacji. Konstytucja pozbawiała szlachtę prawa najwyższej zwierzchności
wobec poddanych, przyjmując ich „pod opiekę prawa i rządu krajowego”. Indywidualne umowy chłopów
z dziedzicami o zamianę pańszczyzny na czynsz teraz nie mogły już być samodzielnie unieważniane przez
szlachtę. Postanowienia Konstytucji znosiły odrębność między Koroną i Litwą, wprowadzały wspólny rząd,
skarb i wojsko. Za religię panującą uznano katolicyzm, ale zapewniono również tolerancję innych, uznanych
przez państwo wyznań. Wprowadzono również trójpodział władzy: władzę ustawodawczą miał sprawować
dwuizbowy Sejm, składający się ze szlachty-posesjonatów (204 posłów) i 24 plenipotentów miast,
Zmniejszono znacznie rolę Senatu, zniesiono instrukcje poselskie, konfederacje oraz liberum veto. Od teraz
decyzje miały zapadać większością głosów. Kadencja Sejmu trwała 2 lata, posiedzenia zwoływane były
w razie potrzeby. Co 25 lat zwoływany miał być Sejm w celu poprawy konstytucji. Władzę wykonawczą
przyznano królowi wraz z Radą, tzw. Strażą Praw, złożoną z prymasa i 5 ministrów: policji, pieczęci,
czyli spraw wewnętrznych, interesów zagranicznych, wojny i skarbu, mianowanych przez króla.
Ministrowie odpowiadali przed Sejmem za podpisane przez siebie akty. Król był przewodniczącym Straży,
miał prawo nominacji biskupów, senatorów, ministrów, urzędników i oficerów, w razie wojny sprawował
naczelne dowództwo nad wojskiem. Zniesiono wolną elekcję, po śmierci Stanisława Augusta tron miał być
dziedziczny. Następcą miał zostać Fryderyk August III, a następnie jego synowie albo mąż córki. Tylko
w razie wymarcia rodziny królewskiej szlachta miała wybierać nową dynastię. Konstytucja zapowiadała
reorganizację sądownictwa. Postulowała konieczność stworzenia stale urzędujących sądów ziemskich
i miejskich oraz sprawujących nad nimi nadzór w drugiej instancji Trybunałem Koronnym i sądem
asesorskim.
Próba przeprowadzenia reform została przekreślona już w połowie 1792 roku. Przyczyniła się do
tego konfederacja targowicka i wkroczenie wojsk rosyjskich do Rzeczpospolitej. Konstytucja 3 Maja była
ogromnym osiągnięciem narodu, który chciał zachować niezależność państwa. Zapewniała możliwość
rozwoju gospodarczego i politycznego kraju. Do tradycji trzeciomajowych nawiązywały w późniejszym
czasie różne kierunki polityczne, które dość dowolnie interpretowały idee ustawy zasadniczej z 1791 roku.
Paulina Gałecka
K o n s t y t u c j a 3 Ma j a w w i e r s z a c h
Na dzień 3 Maja 1791
Trzeci Maj Litwina
Rzucajmy kwiat po drodze!
Tędy przechodzić mają
Szczęścia narodu wodze,
Co nowy rząd składają.
Weźmy weselne szaty!
Dzień to kraju święcony.
Jakże ten król nasz bogaty!...
Skarb jego, serc miljony.
Witaj, majowa jutrzenko,
Świeć naszej polskiej kraine,
Uczcimy ciebie piosenką,
Przy hulance i przy winie.
Witaj Maj! piękny Maj!
U Polaków błogi raj!
Uczcie się, dzieci nasze,
Nucić tę pieśń wraz z nami!
Ażeby wnuki wasze
Śpiewały ją wiekami.
Wstyd wam, bogate światy!
Złoty wasz wiek przyćmiony.
Jakże ten król nasz bogaty!...
Skarb jego, serc miljony.
Miasta, wioski szczęśliwe,
Wstawajcie, słońce wschodzi!
Niebo wdało się tkliwe
I ludzi z ludźmi godzi.
Odzyskaliśmy straty,
Bliźni nasz znaleziony.
Jakże ten król nasz bogaty!...
Skarb jego, serc miljony.
Krzywda wam, męże zmarli!
Zeszliście bez nadziei,
Byśmy się jak oparli
Srogich losów kolei.
Odżyjcie, skrzepłe braty,
Stan Polski odmieniony!
Jakże ten król nasz bogaty!...
Skarb jego serc miljony.
Żołnierz kraju obroną,
Miastaśmy podźwignęli;
Już nad każdą koroną
Krwi nie będziemy leli.
Weźmy weselne szaty,
Dzien to kraju świecony!
Jakże len król nasz bogaty!
Skarb jego, serc miljony.
Franciszek Karpiński (1741 – 1825)
Nierząd braci naszych cisnął,
Gnuśność w ręku króla spała,
А wtem Trzeci Maj zabłysnął
I nasza Polska powstała.
Wiwat Maj! piękny Maj,
Wiwat wielki Kołłątaj!
Ale chytrości gadzina
Мłot swój na nas zgotowała,
Z piekła rodem Katarzyna
Moskalami kraj zalała.
Chociaż kwitł piękny Maj,
Rozszarpano biedny kraj.
Wtenczas Polak z łzą na oku
Smutkiem powlókł blade lice
Trzeciego maja co roku
Wspominał lubą rocznicę.
I wzdychał: Boże daj,
By zabłysnął trzeci maj!
Na ustroniu jest ruina,
W której Polak pamięć chował,
Tam za czasów Konstantyna
Szpieg na nasze łzy czatował.
I gdy wszedł trzeci maj
Kajdanami brzęczał kraj.
O zorzo trzeciego maja!
My z twoimi promieniami
Przez armaty Mikołaja
Idziem w Litwę z bagnetami.
Wrogu, precz! Witaj maj
Polski i litewski kraj!
Rajnold Suchodolski (1804 – 1831)
Sonda
Czy Konstytucja 3 Maja była nam potrzebna? Jak oceniasz słuszność jej ogłoszenia?
Czy my – Polacy – jesteśmy narodem biernym, czy lubiącym zmiany?
Moim zdaniem Konstytucja 3 Maja była nam potrzebna, a jej ogłoszenie
było niezwykle pozytywnym wydarzeniem w historii naszego narodu. To
w imię wartości, które zawierała zginęło wielu Polaków, np. biorących
udział w powstaniu kościuszkowskim. Myślę, że powinniśmy pamiętać
o tym każdego dnia, nie tylko w rocznicę jej uchwalenia.
Według mnie Polacy lubią zmiany. Co jakiś czas nowelizują prawa. Jednak
ciągłe zmiany w polityce powodują liczne konflikty i wprowadzają
niepotrzebny chaos.
S y l w i a S zu rp i ck a
Konstytucja 3 Maja była nam potrzebna. Dzięki niej chciano mentalnej
przebudowy umysłów Polaków. Samo jej ogłoszenie było słuszne, jednak
ówczesne społeczeństwo było słabo przygotowane na zmiany, jakie
wprowadzała.
Polacy są narodem ludzi biernych. Nasze społeczeństwo jest „przestarzałe”.
Większość ludzi nie jest nieświadoma zmian dokonujących się na
Zachodzie, czy Ameryce. Żyjemy ciągle stereotypami.
K a m i l P i ó rk ow s k i
My Polacy, jesteśmy narodem biernym, nie lubiącym zmian. Na przykład – gdy
weszła w życie ustawa o podniesieniu wieku emerytalnego, to była przez
wszystkich krytykowana.
Marcin Klach
Nasze recenzje
Suzanne Collins, Igrzyska śmierci, przeł. M. Hesko i P.
Budkiewicz, Wydawnictwo Media Rodzina, Poznań 2011
„Igrzyska śmierci” to powieść napisana przez Suzanne
Collins. Autorka rozpoczęła karierę w 1991 roku jako twórczyni
telewizyjnych programów dla dzieci.
Akcja książki toczy się na ruinach dawnej Ameryki
Północnej w państwie Panem, ze stolicą Kapitolem, otoczonym
przez dwanaście dystryktów. Władze zmuszają rejony, aby raz
w roku podczas Dożynek dostarczyły dziewczynę i chłopca w wieku od dwunastu
do osiemnastu lat. Będą oni musieli zmierzyć się w Głodowych Igrzyskach na śmierć
i życie.
Bohaterką i narratorką jest Katniss Everdeen - szesnastoletnia łuczniczka
mieszkająca
w najuboższym dystrykcie. Po śmierci ojca opiekuje się chorą mamą
i młodszą siostrą. Podczas Dożynek zostaje wylosowana Primrose Everdeen. Starsza
siostra od razu zgłasza się na jej miejsce. Po pożegnaniu z rodziną i przyjacielem wyrusza
do Kapitolu z Peetą, który kiedyś uratował ją przed głodową śmiercią. Czy tym razem
także ją ocali? Kto przeżyje z dwudziestu czterech osób?
Fenomenalna książka, która wciąga na długie godziny. Polecam wszystkim
dojrzałym, młodym ludziom, którzy rozumieją, że okrucieństwo jest częścią historii.
Weronika Krauze
Recenzja filmu „Trzy metry nad niebem”, reż. Fernando
Gonzalez Martin
Film „Trzy metry nad niebem” został wyreżyserowany
przez hiszpańskiego reżysera Fernando Gonzaleza Martina
w 2010 r. Światowa premiera miała miejsce 3 grudnia 2010 r.
Główne role zagrali Maria Velverde (Bambi) i Mario Casas
(Hache). Jest to melodramat, nagrany na podstawie powieści
„Tres metros sobre el cielo” Federico Moccia. Film cieszył się
popularnością nie tylko w Hiszpanii ale także na całym świecie, podobnie jak jego
kontynuacja „Chcę tylko Ciebie”.
Dramat opowiada historię dwojga ludzi z dwóch zupełnie innych światów. Bambi
to dziewczyna z bogatego domu, dobrze wychowana i wykształcona. Pewnego razu spotyka
Hache, chłopaka-buntownika, impulsywnego i nieodpowiedzialnego, który ma apetyt
na ryzyko i niebezpieczeństwo biorącego udział w nielegalnych wyścigach motocyklowych.
Każda dziewczyna wzdycha za nim, ale ku swojemu zdziwieniu otoczenia zakochuje się
z wzajemnością w Bambi. Dla chłopaka inne dziewczyny przestają wtedy istnieć,
najważniejsza staje się ona. Niestety wypadek motocyklowy, w którym ginie jego
przyjaciel niszczy związek. Bambi uważa, że wypadek to wina jej ukochanego, który
namówił chłopaka do wyścigów.
Film jest bardzo wciągający i wzruszający, ukazujący w romantyczny sposób
głównych bohaterów, niczym w dramacie Williama Szekspira „Romeo i Julia”. Zabawne
sytuacje, zaskakujące zwroty akcji i niesamowicie nieszablonowe postaci, zachęcają do
jego obejrzenia. Bambi i Hache przeżywają miłość, mają prawdziwe problemy. Każda z nas
– kobiet – chciałaby mieć takiego Hache. Mimo smutnego zakończenia, gorąco polecam.
Natalia Gałecka

Podobne dokumenty