M. McKinsey — Searle on Proper Names
Transkrypt
M. McKinsey — Searle on Proper Names
M. McKinsey — Searle on Proper Names referent: F. Kawczyński Uwaga wstępna: jak wskazuje sam tytuł, tekst McKinseya jest próbą zmierzenia się z Searleowską teorią nazw własnych, w związku z czym wszystko, co znajduje się poniżej winno być poprzedzone zwrotem: „zdaniem McKinseya . . . ” A zatem, zdaniem McKinseya, na teorię Searle’a składają się 3 główne tezy: (A) Żadne imię własne nie jest ekwiwalentne pod względem sensu z deskrypcją określoną. (B) Każde użycie referencyjne nazwy własnej zakłada (presupposes) że denotacja tej nazwy posiada przynajmniej jedną własność ze zbioru własności jednoznacznie identyfikujących indywiduum. (C) Zdanie o identyczności „a = b” (gdzie a i b są nazwami własnymi) wyraża sąd analityczny jeśli referencyjne użycia tych nazw mają te same założenia; w przeciwnym wypadku, zdanie takie wyraża sąd syntetyczny. ad (B) Aby używać nazwy, nadawca musi umieć wyraźnie odróżnić obiekt, do którego chce się odnieść, od innych przedmiotów. Wiedza o przynajmniej niektórych jednoznacznie identyfikuujących ten obiekt cechach, jest warunkiem wstępnym poprawnego użycia nazwy. Innymi słowy, nadawca używając nazwy, zakłada prawdziwość pewnych zdań opisowych, które tworzą „tło opisowe” tej nazwy. Żaden wyróżniony opis nie musi być prawdziwy, ale przynajmniej jeden musi być prawdziwy. Pierwsza próba interpretacji tego, co Searle rozumie przez „zakładanie” jest następująca: (1) Każde użycie referencyjne nazwy ’Cyceron’ zakłada, że: ’Cyceron’ denotuje (ιx)F x ∨ ’Cyceron’ denotuje (ιx)Gx (2) Każde użycie referencyjne nazwy ’Tuliusz’ zakłada, że: ’Tuliusz’ denotuje (ιx)F x ∨ ’Tuliusz’ denotuje (ιx)Gx Jednak (1) i (2) są spełnione w następującej sytuacji: ’Cyceron’ denotuje (ιx)F x, ’Tuliusz’ denotuje (ιx)Gx, przy czym (ιx)F x 6= (ιx)Gx. W takim wypadku ’Cyceron’ i ’Tuliusz’ mają te same założenia, a mimo to denotują różne obiekty. Wniosek: pierwsza intepretacja jest błędna. Druga próba intepretacji wygląda następująco: (3) Każde użycie referencyjne nazwy ’Cyceron’ zakłada, że: ’Cyceron’ denotuje (ιx)(F x ∨ Gx) 1 Wydaje się, iż (3) jest poprawne. McKinsey chce pójść dalej i dokonać głębszej analizy zakładania / presuponowania. Wspomina, iż Searle zapożycza to pojęcie od Strawsona, wedle którego: (4) Zdanie pφ(α)q zakłada, że p jest równoważne: (5) pφ(α)q jest prawdziwe lub fałszywe −→ p Po zastosowaniu tej aparatury, (3) przyjmie postać: (3’) pCyceron jest φ q jest prawdziwe lub fałszywe −→ ’Cyceron’ denotuje (ιx)(F x ∨ Gx) McKinsey podkreśla w tym miejscu, iż taka intepretacja dopuszcza, by jedno imię własne wiązało się z odmiennymi założenami dla różnych użytkowników języka. Przypuśćmy, że dla osoby A ’Cyceron’ i ’Tuliusz’ wiążą się z zakładaniem takiego samego zbioru cech identyfikujących {F, G}, podczas gdy dla osoby B ’Cyceron’ zakłada zbiór {F, G}, a ’Tuliusz’ zbiór {F, H}. W takiej sytuacji, sąd wyrażany przez „Cyceron = Tuliusz” dla A jest sądem analitycznym, a dla B sądem syntetycznym. ad (C) McKinsey postanawia sprawdzić czy druga intepretacja wraz z zastosowaniem aparatury presuponowania semantycznego, pozwala rozwiązać łamigłówkę Fregego. Jeżeli sytuacja jest taka, jak w poprzednim przykładzie, Searle powie, że sąd wyrażany przez „Cyceron = Tuliusz” jest analityczny dla A, ponieważ stwierdza on, że identyfikująca własność F x ∨ Gx przysługuje jednemu i temu samemu przedmiotowi: (9) 1 „Cyceron = Tuliusz” stwierdza dla A, że (ιx)(F x ∨ Gx) = (ιx)(F x ∨ Gx) Analogicznie, dla B sąd ten jest syntetyczny, ponieważ: (10) „Cyceron = Tuliusz” stwierdza dla B, że (ιx)(F x ∨ Gx) = (ιx)(F x ∨ Hx) Jednak powyższe rozwiązanie nie może być słuszne, ponieważ wynika z niego, iż dla A ’Cyceron’ i ’Tuliusz’ są ekwiwalentne pod względem sensu z deskrypcją (ιx)(F x ∨ Gx), a to stoi w sprzeczności z Searleowską tezą (A). Musimy więc poszukać innej drogi. Być może Searleowi chodziło o to, że (w naszej sytuacji) dla B „Cyceron = Tuliusz” zakłada, że (ιx)(F x ∨ Gx) = (ιx)(F x ∨ Hx). Przy takiej interpretacji sąd ten jest syntetyczny dla B, ponieważ: (11) „Cyceron = Tuliusz” jest prawdziwe lub fałszywe dla B −→ (ιx)(F x ∨ Gx) = (ιx)(F x ∨ Hx) 1 Zachowuję numerację McKinseya dla łatwiejszego odnalezienia konkretnych fragmentów w jego tekście. 2 Takie rozwiązanie jest również błędne, ponieważ może być tak, że w (11) poprzednik jest prawdziwy, a następnik fałszywy. Dochodzi do tego wtedy, gdy Cyceron nie jest identyczny z Tuliuszem. Searle mógł więc mieć na myśli coś jeszcze innego: dla B, zdanie „Cyceron = Tuliusz” wyraża sąd, który pociąga (entails), że (ιx)(F x ∨ Gx) = (ιx)(F x ∨ Hx). Wówczas, na gruncie koncepcji Searle’a, gdy identyczność jest analityczna, możliwe są dwa rodzaje przypadków: (i) zbiory własności zakładanych przez obie nazwy własne są takie same; (ii) jeden ze zbiorów zawiera się w drugim. ad (i) Wiemy, że zdanie „Cyceron = Tuliusz” wyraża sąd analityczny dla A. Nazwijmy ten sąd „(Cyceron = T uliusz)A ”. Wyjaśnienie dlaczego owo zdanie wyraża sąd analityczny dla A sprowadza się, po pierwsze do: (13) (Cyceron = T uliusz)A −→ (ιx)(F x ∨ Gx) = (ιx)(F x ∨ Gx) a po drugie, do tego, że następnik (13) jest analityczny. Ale nawet jeśli tak jest, nie wynika z (13), że (Cyceron = T uliusz)A jest analityczny, ponieważ sąd analityczny jest pociągany przez dowolny sąd. ad (ii) Przypuśćmy, że dla osoby C nazwa ’Cyceron’ zakłada zbiór własności {F, G, H}, a ’Tuliusz’ zbiór {F, G}. Jasne jest, że {F, G}⊂{F, G, H}, a zatem dla C „Cyceron = Tuliusz” wyraża sąd analityczny: „(Cyceron = T uliusz)C ”. Schematycznie wygląda to następująco: (12) (Cyceron = T uliusz)C −→ (ιx)(F x ∨ Gx ∨ Hx) = (ιx)(F x ∨ Gx) Jednak (F x ∨ Gx ∨ Hx) nie zawsze pociąga (F x ∨ Gx). Co więcej, taka zależność zachodzi w nietypowych sytuacjach, np. wtedy, gdy jest tak, że (x)(Gx ↔ Hx) lub wtedy, gdy Hx jest własnością sprzeczną. Na ogół jest raczej tak, że (F x ∨ Gx ∨ Hx) denotuje inne indywiduum, niż (F x ∨ Gx). Wówczas, nawet jeśli {F, G}⊂{F, G, H}, będzie faktem przygodnym, że (ιx)(F x ∨ Gx ∨ Hx) = (ιx)(F x ∨ Gx). Ale wtedy, jak wynika z (12), przygodny będzie również (Cyceron = T uliusz)C , ponieważ sąd analityczny nie może pociągać przygodnego. Widzimy więc, że zarówno przypadki (i), jak i (ii) nie dają nam obrazu identyczności analitycznych, ergo teza Searle’a (C) pozostaje bez uzasadnienia. Nawet jeśli zgodzimy się, że (13) w jakiś sposób obrazuje to, że „Cyceron = Tuliusz” wyraża sąd analityczny dla A, nadal niewyjaśniona pozostaje relacja między Searleowskim postulatem dotyczącym założeń, a implikacjami takimi jak (12) i (13). Sam Searle na ten temat milczy, ale wydaje się, iż takie implikacje muszą być wywodliwe ze zdań o założeniach (por. interpretacja druga powyżej) takich jak: * „Cyceron = Tuliusz” jest prawdziwe lub fałszywe dla A −→ ’Cyceron’ denotuje (ιx)(F x ∨ Gx) i ’Tuliusz’ denotuje (ιx)(F x ∨ Gx) Lecz nawet jeśli i na to przystaniemy, nie wiemy jaki sąd wyraża zdanie „Cyceron = Tuliusz”. Z pewnością nie jest to sąd stwierdzający, że Cyceron jest 3 identyczny z Tuliuszem, ponieważ zdaniem Searle’a, nie ma takiego sądu. Jedynym kandydatem na taki sąd jest (przykładowo dla B) ten stwierdzający, że (ιx)(F x ∨ Gx) = (ιx)(F x ∨ Hx). A zatem, zdaniem McKinseya, Searle nie idzie ani o krok dalej, niż Frege. . . 4