5 powodów, żeby pojechać do Berlina właśnie TERAZ (TERAZ

Transkrypt

5 powodów, żeby pojechać do Berlina właśnie TERAZ (TERAZ
5 powodów, żeby pojechać do Berlina właśnie
TERAZ (TERAZ = listopad+grudzień)
Nastała jesień – że tak odkrywczo napiszę – a wraz z nią wszelkiego
rodzaju depresje, chandry czy melancholie. Owszem – miło jest
posiedzieć na kanapie pod kocykiem, z dobrą książką i herbatą (czy też
kieliszkiem wina – jeśli ktoś woli), ale i to może w końcu zbrzydnąć.
My wtedy wyruszamy rzecz jasna w jakąś podróż – najczęściej do Berlina
Was też chcemy do tego zachęcić. Mam nadzieję, że przekonają Was nasze
argumenty
1. JEST W MIARĘ BLISKO
Berlin jest blisko (zwłaszcza dla mieszkańców Polski centralnej i
zachodniej), więc nie potrzebujemy długiego urlopu, żeby tam jechać.
Wystarczy dłuższy weekend – np. w okolicach 11.11. Samochodem z
Warszawy czy Gdyni to ok. 6 h jazdy, a z Poznania już tylko 3h.
Jadąc autem trzeba pamiętać o tak zwanej nalepce ekologicznej, którą
najlepiej kupić od razu w Polsce. Więcej szczegółów tutaj.
Samochód najlepiej porzucić na jednym z wielu bezpłatnych parkingów,
które położone są na obrzeżach miasta przy stacjach metra. Lista
takich parkingów dostępna jest tutaj.
2. JEST TANIO
W Berlinie jest tanio. Naprawdę. Przyzwoity pokój 2-osobowy ze
śniadaniem w centrum można znaleźć już za ok. 250 zł
(np. http://mikonhotels.de/en/).
Co do jedzenia, to wiadomo powszechnie, że najlepsze kebaby na świecie
są oczywiście w Berlinie, więc za 4-5 euro można spokojnie się najeść.
Alternatywnie (i obowiązkowo!) currywurst i bock wurst. Jest też
mnóstwo fajnych i niedrogich knajpek, ale o tym innym razem.
3. SĄ WEIHNACHTSMARKT
Czyli po naszemu jarmarki świąteczne. No to jest clou programu.
Wiadomo – w całej Europie są teraz takie jarmarki, ale chyba nigdzie
indziej nie potrafią się na nich tak bawić jak w Niemczech. Jest to
naprawdę niezwykła okazja do zapoznania się z niesamowitym kunsztem
niemieckiego rękodzieła, wypicia zdecydowanie zbyt dużej ilości
gluhwein (grzane wino) bądź też eierlikor (adwokat) i objedzenia się
różnymi jarmarcznymi specjałami. Do zaliczenia też przy okazji
obowiązkowy zjazd na oponie na Potsdamer Platz. No i obciachowa fotka
w fotobudce. Niezapomniane przeżycie
4. DOBRY NA KAŻDĄ POGODĘ
W Berlinie jest sporo ciekawych muzeów, galerii i innych atrakcji,
więc nawet kiedy pogoda nie rozpieszcza, można fajnie spędzić czas.
W dodatku wiele jest miejsc, do których wstęp jest darmowy. Osobna
lista w tym temacie w przygotowaniu
5. JEST NIEPOWTARZALNY
Berlin to chyba jedyne miasto z tak niesamowitą historią – podzielone
na 2 osobne światy, a później z powrotem połączone. Granica podziału
ciągle się zaciera, ale w wielu miejscach jeszcze widać, jak miasto
się „zabliźnia” i zabudowuje miejsca, w których jeszcze nie tak dawno
stał mur między dwoma mocarstwami.
W dodatku to typowe miasto wielokulturowe, gdzie widać, że ludzie z
rożnych miejsc lubią mieszkać i bawić się. Choćby z tego względu warto
pojechać do Berlina. O każdej porze roku!
Zapisz