kazus - Katedra Prawa Cywilnego UJ
Transkrypt
kazus - Katedra Prawa Cywilnego UJ
dr hab. Bartłomiej Swaczyna Ćwiczenia z prawa cywilnego Wtorek, 23 kwietnia 2012 r. Kolokwium imię i nazwisko ..................................................................................................... Czas na rozwiązanie kazusu: 45 min. Elżbieta hodowała konie wyścigowe. Dariusz kupił klacz z hodowli Elżbiety. Umowę zawarto na piśmie z zastrzeżeniem własności do uiszczenia ceny. Cena wynosiła 20 000 zł i miała być płatna w dziesięciu miesięcznych ratach. W dniu zawarcia umowy klacz została wydana Dariuszowi. Tydzień później po zbadaniu konia przez weterynarza okazało się, że klacz była wówczas już w drugim miesiącu ciąży. Dariusz zapłacił w terminie osiem rat i opóźniał się z zapłatą dziewiątej raty. Tymczasem klacz urodziła źrebaka. Elżbieta zażądała wydania źrebaka od Dariusza, podnosząc, że aż do uiszczenia ostatniej raty to ona pozostaje właścicielką klaczy, a źrebak stanowi pożytek naturalny sprzedanego konia. Na domiar złego komornik na żądanie wierzyciela Dariusza zajął klacz w celu przeprowadzenia z niej egzekucji. Elżbieta wystąpiła przeciwko wierzycielowi Dariusza z powództwem ekscydencyjnym zadając zwolnienia konia spod egzekucji ze względu na zastrzeżenie jego własności. Kto jest właścicielem źrebaka? Czy powództwo ekscydencyjne powinno zostać uwzględnione? Przykładowe rozwiązanie Zwierzęta nie są rzeczami, jednak zgodnie z art. 1 ustawy o ochronie zwierząt stosuje się do nich odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy. Jak zaś stanowi art. 53 § 1 k.c., „pożytkami naturalnymi rzeczy są jej płody i inne odłączone od niej części składowe, o ile według zasad prawidłowej gospodarki stanowią normalny dochód z rzeczy”. W analizowanym stanie faktycznym źrebak będzie zatem pożytkiem naturalnym klaczy. Dla udzielenia odpowiedzi na pierwsze pytanie niezbędne jest zatem wyjaśnienie, kto był uprawniony do pobierania pożytków klaczy w chwili urodzin źrebaka (art. 55 § 1 k.c.). Elżbieta sprzedała Dariuszowi ciężarną klacz z zastrzeżeniem własności do uiszczenia ceny. Umowa taka zgodnie z art. 155 § 1 k.c. przenosi własność na nabywcę. Jednakże w myśl art. 589 § 1 k.c. przeniesienie własności nastąpiło pod warunkiem zawieszającym, że kupujący zapłaci cenę. Należy także zaznaczyć, że warunkowa była nie cała umowa, a jedynie samo przeniesienie własności. W pozostałym zatem zakresie umowa miała charakter bezwarunkowy. Skoro przeniesienie własności nastąpiło pod warunkiem zawieszającym, to do zapłaty ceny, a więc także w chwili urodzin źrebaka, właścicielką była Elżbieta. Jednym z uprawnień właściciela jest zaś uprawnienie do pobierania pożytków (art. 140 zd. 1 in fine k.c.). Mając na względzie jedynie przepisy prawa rzeczowego należałoby wiec przyjąć, że własność źrebaka nabyła Elżbieta. Jednakże na mocy art. 548 § 1 k.c. z chwilą wydania sprzedanej rzeczy na kupującego przechodzą m.in. korzyści związane z rzeczą. Przepis ten przyznaje więc kupującemu uprawnienie do pobierania pożytków sprzedanej rzeczy, bez względu na to czy umowa sprzedaży przeniosła na niego własność. Jest to zatem lex specialis względem art. 140 zd. 1 k.c. W kazusie klacz została wydana Dariuszowi przed urodzeniem się źrebaka. Dlatego tez należy przyjąć, że to Dariusz nabył jego własność. Ogólne przepisy o sprzedaży nie zastrzegają jakiejkolwiek formy dla tej czynności prawnej. Natomiast w przypadku sprzedaży z zastrzeżeniem własności, gdy rzecz zostaje wydana kupującemu, wymagana jest forma pisemna ad probationem (art. 590 § 1 zd. 1 oraz art. 74 § 1 k.c.) oraz forma pisemna z datą pewną ad eventum. Jak bowiem stanowi art. 590 § 1 zd. 2 k.c., zastrzeżenie własności jest skuteczne wobec wierzycieli kupującego, jeżeli pismo ma datę pewną. Umowa sprzedaży została w kazusie zawarta w zwykłej formie pisemnej. Jest ona zatem ważna, ale wobec niezachowania formy pisemnej z datą pewną dla zastrzeżenia własności, będzie ono bezskuteczne wobec wierzycieli kupującego. Będą się oni zatem mogli zaspokoić z przedmiotu sprzedaży (klacz), tak jakby jego własność należała do majątku dłużnika (Dariusz). W konsekwencji powództwo ekscydencyjne Elżbiety oparte na zastrzeżeniu własności jest nieuzasadnione. Właścicielem źrebaka jest Dariusz. Powództwo ekscydencyjne Elżbiety powinno zostać oddalone.