Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany
Transkrypt
Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany
bezpłatny tygodnik www.tygodnikilustrowany.pl www.facebook.com/tygodnikilustrowanypl TYGODNIK ILUSTROWANY NR 21/2015. 9 CZERWCA 2015 R. NAKŁAD: 10.000 EGZ. REDAKTOR PROWADZĄCY: MAREK SZYPERSKI. TEMAT NUMERU: Jak zostać Miss? Marta – najpiękniejszą na Mazowszu Znajdź nas na www.facebook.com/tygodnikilustrowanypl Jest nas już ponad 1.300 Dziękujemy! Muzeum Romantyzmu ważne dla dziedzictwa kultury XIII Wielki Jarmark Średniowieczny Opinogórskie Muzeum Romantyzmu zostało wpisane do Państwowego Rejestru Muzeów. Rejestr ten obejmuje placówki posiadające zbiory o wyjątkowym znaczeniu dla dziedzictwa kultury i spełniające wysokie kryterium działalności merytorycznej. W rejestrze tym znajdują się obecnie 123 muzea. Razem z Muzeum Romantyzmu do rejestru zostało wpisane Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. MSz Mikrobiolodzy w Browarze Uczestnicy międzyanrodowej konferencji mikrobiologów „Symbiomes: Systems biology of host-microbiome interactions”, odbywającej się w pułtuskim Zamku odwiedzili Browar Ciechan. To była doskonała okazja do obserwacji wykorzystania procesów mikrobiologicznych w produkcji piwa. Grupa mikrobiologów z najdalszych zakątków globu zapoznała się z procesami technologicznymi. Nie obyło się bez degustacji produktów finalnych. - Miło jest od fachowców usłyszeć słowa uznania - skwitował jeden z pracowników Browaru. NO Od lewej: Agnieszka Przybyszewska - Miss Mazowsza Internetu, Marlena Mich - I Vice Miss Mazowsza i Miss BRJ Media, Ewa Mielnicka Miss Polski, Marta Bieniek - Miss Mazowsza, Ilona Korycka - II Vice Miss Mazowsza Miss Mazowsza 2015 została Marta Bieniek z Warszawy (z numerem 7), I Wicemiss i Miss BRJ Media - Marlena Mich z Płońska (5), II Wicemiss Ilona Korycka z Pułtuska (11). Najpiękniejszej na Mazowszu koronę wręczyła ostrołęczanka, najpiękniejsza Mazowszanka i Polka w 2014 roku - Ewa Mielnicka. Nowa Miss Mazowsza, Marta Bieniek mieszka w Warszawie. Ma 24 lata. Marta studiuje na kierunku architektura wnętrz studiów magisterskich w Łodzi. Finał wyborów Miss Mazowsza odbył się 6 czerwca w Chorzelach. BRJ Media były patronem medialnym konkursu. • str. 2 i 3 reklama No Na pułtuskim rynku 6. czerwca po raz trzynasty odbył się Wielki Jarmark Średniowieczny. Wydarzenie zorganizowane przez Burmistrza Miasta Pułtusk oraz Muzeum Regionalne spotkało się z zainteresowaniem pułtuszczan, jak również przybyłych specjalnie na tę okazję turystów. Na scenie zaprezentowały się zespoły „Czeremszyna” oraz „Kapela Brodów”. Najmłodsi mogli uczestniczyć w pokazie iluzjonistycznym, warsztatach artystycznych i rzemieślniczych. Bractwo Rycerskie „Excalibur” przygotowało dla widzów pokazy walk drużyn rycerskich. Można było poznać starożytne techniki rękodzieła i rzemiosła m.in.: złotnictwo, tkactwo, heraldyka, haft średniowieczny. Odpowie jako nieletni, czy jako dorosły? Nastolatek z powiatu mławskiego, który zwabił policjantów w zasadzkę i bardzo poważnie zranił siekierą funkcjonariuszkę został skierowany na sześciotygodniową obserwację do szpitala psychiatrycznego. str. 4 • 522. nr Tygodnika • str. 7-10 2 | TEMAT NUMERU 9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Czy Miss Mazowsza 2015 powtórzy sukces Ewy Mielnickiej - Miss Polski 2014? Marta Bieniek w półfinale Miss Polski 2015! Tegoroczne finalistki Miss Mazowsza to Marta Bieniek z Warszawy (z numerem 7), Marlena Mich z Płońska (5) i Ilona Korycka z Pułtuska (11). Najpiękniejszej na Mazowszu koronę wręczyła ostrołęczanka, najpiękniejsza Mazowszanka i Polka w 2014 roku - Ewa Mielnicka. Nowa Miss Mazowsza, Marta Bieniek mieszka w Warszawie. Ma 24 lata. Marta studiuje na kierunku architektura wnętrz studiów magisterskich w Łodzi. W konkursie Miss Polski wezmą również udział inne dziewczyny, które oglądać mogliśmy podczas tegorocznych wyborów Miss Mazowsza. Hojnie obdarowała je, pochodząca równiez z Mazowsza, Miss Polski 2014, Ewa Mielnicka, wręczając aż trzem z nich „zielone karty”. Ponad 400 najpiękniejszych Polek z 25 konkursów regionalnych spotkało się, 7 czerwca, w Warszawie. 150 z nich to nastolatki, pozostałe 250 to kandydatki do tytułu Miss Polski. Wszystkie panie i dziewczęta rywalizowały o awans do półfinałów Miss Polski 2015 i finałów Miss Nastolatek 2015. Koncert półfinałowy Miss Polski (i finałowy Miss Nastolatek 2015) odbędą się już 26 czerwca w amfiteatrze w Kozienicach. W półfinale zobaczymy świeżo upieczoną Miss Mazowsza Martę Bieniek. Fot. Anna Dąbrowska Miss Mazowsza 2015 - Marta Bieniek reklama - Co Cię skłoniło do kandydowania? - Przede wszystkim chęć sprawdzenia siebie. - A jakie wrażenia już po tym jak zdobyłaś ten tytuł? - Wielki szok, wielkie emocje. Ręce trzęsą mi się do tej pory. - Nie spodziewałaś się wygranej? - Absolutnie się nie spodziewałam. Myślę, że nasza jedenastka dziewczyn w tym roku rzeczywiście była piękna. I każda miała szansę na ten tytuł. Ale cieszę się, że trafił on właśnie do mnie. - Co najbardziej zapamiętasz ze zgrupowania albo Gali Miss Mazowsza? - Ze zgrupowania na pewno zapamiętam dziewczyny. Strasznie się zżyłyśmy, nawiązałyśmy przyjaźnie. Myślę, że na lata. - Będziecie dalej podtrzymywały kontakt? - Mam taką nadzieję. - A co robisz w życiu prywatnym? - W życiu prywatnym studiuję. Jestem na pierwszym roku studiów magisterskich w Łodzi. Studiuję architekturę wnętrz. Miss Polski 2014 - Ewa Mielnicka - Która z dziewczyn startujących w tym roku jest dla Ciebie zagrożeniem? - Dla mnie żadna z dziewczyn nie jest zagrożeniem, bo ja w konkursie na Miss 2015 nie startuję (śmiech). Ja oddaję koronę i pomagam ile jestem w sile aby te dziewczyny były przygotowane jeszcze lepiej niż ja i jeszcze lepiej mogły reprezentować się na scenie. - O tyle masz łatwiej. A gdybyś stanęła dziś w szranki ... - Gdybym stanęła w szranki ... Ja myślę, że Jury Miss Mazowsza bardzo dobrze wybrało. I to byłaby dla mnie najbardziej odpowiednia kandydatka do tego aby ze mną konkurować. - Wspomogłaś aż trzy dziewczyny zielonymi kartami - Oczywiście, że tak. Chcę żeby z mojego regionu pojechało na konkurs Miss Polski jak najwięcej dziewczyn. Żeby pokazać nasz region i nasze fajne wybory, które z roku na rok cieszą się coraz większą frekwencją. Żeby pokazać że Mazowsze ma się czym szczycić i dlatego wysyła aż tak dużo kandydatek. Miss BRJ Media 2015 - Marlena Mich - Ktoś Cię nakłaniał do kandydowania w konkursie na Miss Mazowsza? - Pierwszą osobą była mama. Ona dowiedziała się w sumie przypadkiem. Na początku nie mówiłam nikomu. - Jak wrażenia z castingu? - Zgrupowanie było super. Poznałam fajne dziewczyny. Nie ważne było która wygra. Każda się nadawała. Na razie jestem w takim szoku, że nie mam pojęcia co zrobię. - Komu pierwszemu powiedziałaś? - Wie mój chłopak. Wie moja mama i ciocia. Zadzwonię jeszcze do chrzestnego, który kibicował mi i mówił „Marlena masz mówić, że będziesz godnie reprezentować Mazowsze i w ogóle”. Powiem na pewno jeszcze jemu. TEMAT NUMERU | 3 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015 reklama Fot. Norbert Orłowski Zużycie paliwa oraz emisja CO2: Ford Fiesta MCA 1.25 Duratec 60 KM; 5,2 l/100 km, 122 g/km (zgodnie z rozporządzeniem WE 715/2007 z późniejszymi zmianami w WE 692/2008, cykl mieszany). Na zdjęciu samochód z wyposażeniem opcjonalnym. Oferta detaliczna ograniczona w czasie i ilości. * Dla Forda Fiesta Ambiente z pakietem Silver X 1.25 Duratec, 60 KM w promocyjnej cenie 39 900 zł, okres kredytowania 48 miesięcy, oprocentowanie 6,25%, wpłata własna 9 975 zł, miesięczna rata 330,76 zł brutto (47 rat oraz ostatnia 48-a rata równa gwarantowanej kwocie odkupu samochodu przez Dealera – 20 746 zł, przy rocznym przebiegu samochodu 20 000 km), całkowita kwota kredytu 29 925 zł. Całkowita kwota do zapłaty 38 794,07 zł i RRSO 9,30% zawierają szacunkowy koszt ubezpieczenia AC. Wyliczenia stanowią przykład reprezentatywny i obowiązują dla konsumentów. Budmat Auto 2 Sp. z o.o., ul. Sońska 2, 06-400 Ciechanów tel. 23 674 81 00 www.budmatauto.pl 4 | W REGIONIE O G ŁOSZ E N I E 9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Po napadzie w Tańsku szło w połowie lutego w Tańsku – Chorąże. Patrol mławskiej policji został wezwany do jednego z domów na interwencję. 15-latek zaatakował w głowę siekierą wchodzącą do domu policjantkę, a potem rzucił się na jej towarzysza z patrolu, ale został obezwładniony i zatrzymany. Z ustaleń śledztwa wynika, że sprawca zaplanował to wszystko, bo chciał policjantom odebrać broń. Policjanta została bardzo poważnie ranna w głowę. Wciąż jest na zwolnieniu lekarskim. Nie została jeszcze przesłuchana – nie pozwala na to jej stan zdrowia. Odpowie jako nieletni, czy jako dorosły? Nastolatek z powiatu mławskiego, który zwabił policjantów w zasadzkę i bardzo poważnie zranił siekierą funkcjonariuszkę został skierowany na sześciotygodniową obserwację do szpitala psychiatrycznego. Chłopak był już badany ambulatoryjnie, ale na tej podstawie biegli nie byli w stanie jednoznacznie ocenić jego stanu psychicznego i mentalnego. Zarządzona przez sąd obserwacja może być przedłużona – jeśli biegli stwierdzą taką potrzebę – na następne dwa tygodnie. Obserwacja zakończy się opinią biegłych, a sąd zdecyduje czy nastolatek będzie za swój czyn odpowiadał jako nieletni czy jako dorosły. W tym drugim przypadku grozi mu nawet 25 lat więzienia. Przypomnijmy, że do zdarzenia do- MSz Blisko 0,8 mln zł na poprawę melioracji w regionie ciechanowskim O G ŁOSZ E N I E reklama Odmulanie i naprawa przepustów, wykaszanie skarp i rowów melioracyjnych oraz wycinka drzew i krzewów – m. in. na takie zadania dofinansowanie otrzymają 34 spółki wodne z regionu ciechanowskiego. - Dbanie o dobry stan urządzeń melioracyjnych pomaga zapobiegać podtopieniom podczas większych opadów deszczu i burz. W całym województwie dofinansowanie wyniesie 3 mln zł – informuje rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ivetta Biały. Zadaniem spółek wodnych jest utrzymywanie oraz eksploatacja urządzeń służących m.in. Do: zapewnienia wody dla ludności, ochrony wód przed zanieczyszczeniem, ochrony przed powodzią oraz melioracji wodnych. Na swoją działalność mogą otrzymać dotację budżetu państwa, jeśli są wpisane do katastru wodnego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Dla 34 podmiotów z regionu ciechanowskiego przeznaczono120 tys. zł z budżetu wojewody oraz 654 tys. zł z rezerwy celowej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Warto zakładać spółki wodne. To właśnie ich działalność pozwala zapobiegać m.in. Podtopieniom, dlatego warto by były dobrze wyposażone zachęca wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki. - Wystarczą trzy osoby, aby starać się o dofinansowanie na przykład na sprzęt i zadbać z sąsiadami o meliorację okolicy. W 2015 roku wojewoda przeznaczył 510 tys. zł dla spółek wodnych z całego Mazowsza. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazało dodatkowe 2,5 mln zł z rezerwy celowej. Środki zostały podzielone w sumie między 92 spółki wodne oraz 17 związków spółek. Kwota dofinansowania sukcesywnie wzrasta: w 2011 roku wynosiła 1,3 mln zł, a w 2014 2,9 mln zł. Wsparcie finansowe mogły otrzymać spółki, które do 31 marca 2015 r. złożyły wniosek do wojewody. Dokumenty rozliczeniowe wraz ze sprawozdaniem muszą złożyć do 30 października 2015 r. Wykaz spółek, które otrzymają dofinansowanie znajduje się na stroniewww.mazowieckie.pl. Red „Złoty Paragon 2015” dla Cedrobu W prestiżowym konkursie „Złoty Paragon 2015 – Nagroda Kupców Polskich organizowanym przez miesięcznik Hurt&Detal, w kategorii wędliny paczkowane bezkonkurencyjna okazała się kiełbasa Krucha Gobarto 800 g. z ciechanowskiego Cedrobu. Detaliści, będący jednocześnie czytelnikami miesięcznika Hurt&Detal, głosowali w konkursie na swoich faworytów ze sklepowych półek. W trakcie oficjalnej gali wręczenia nagród w warszaw- skim Teatrze Kamienica, wskazano faworytów w następujących kategoriach: - Lider Sprzedaży, - Nagroda Specjalna „Super Produkt”, - Elektroniczne wyposażenie sklepu, - Samochód Kupca, - Hurtownia Cash&Carry, - Lider dystrybucji FMCG, - Operator sieci komórkowej. Do konkursu mogły nieodpłatnie przystąpić wszystkie produkty, które znajdowały się na półkach sklepowych w ubiegłym roku. Marka Gobarto, a dokładniej czołowy produkt w portfolio – Kiełbasa krucha Gobarto uzyskała tytuł laureata w kategorii Lider Sprzedaży w sektorze wędlin paczkowanych. Kiełbasa krucha Gobarto była najczęściej wybieranym produktem tego typu w ubiegłym roku. Red W REGIONIE | 5 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015 Dni Kultury Chrześcijańskiej w Kościołach Fundacji Krasińskich Program: 14 czerwca 2015 r. Przedstawienie programu Dni Kultury Chrześcijańskiej w Kościołach Fundacji Krasińskich przez Organizatorów godz. 10.30 – uroczysta msza św. otwierająca Dni Kultury Chrześcijańskiej w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Opinogórze, oprawa muzyczna w wykonaniu chóru szkolnego pod kierunkiem p. Elżbiety Grzejdy ze Szkoły Podstawowej w Opinogórze godz. 12.00 – koncert nr 537; prezentacja słowno – muzyczna pt. „Myśleć sercem”, wykonanie: Dariusz Jakubowski (recytacje), Katarzyna Thomas (sopran), Piotr Szafraniec (fortepian); Oranżeria godz. 13.30 - otwarcie wystawy Romantyzm. Refleksje Marii Wollenberg – Kluza – Dwór, sala dolna 16 czerwca 2015 r., Program tego dnia odbywać się będzie w dwóch segmentach: Pierwsza część została przygotowana przez nauczycieli i uczniów Szkoły Podstawowej w Opinogórze. Będą to: program słowno – muzyczny oraz koncert, wystawione dla publiczności w Oranżerii. Koordynatorem programu jest p. Elżbieta Grzejda, nauczyciel ze Szkoły Podstawowej w Opinogórze. Druga część programu (popołudniowa) została przygotowana przez Ks. Jarosława Arbata, Proboszcza parafii pw. św. Zygmunta w Opinogórze. Oranżeria, Muzeum Romantyzmu w Opinogórze godz. 10.00 – Chrześcijaństwo w słowach Twardowskiego i Malińskiego, godz. 11.30 - poczęstunek godz. 12.10 – Cykl „Ulubione piosenki rodziców i dziadków” - Piosenka jest dobra na wszystko, ***** godz. 17.00 – msza św. w kościele parafialnym w Opinogórze godz. 18.00 – Koncert „Powiedz mi jak mnie kochasz – rzecz o miłości małżeńskiej” w wykonaniu Marty i Pawła Stawińskich z Mławy, Oranżeria 17 czerwca 2015 r. Wydarzenia wpisane w ten dzień zostaną zaprezentowane w dwóch częściach, a odbywać się będą w Opinogórze i Pałukach. Cześć pierwsza przygotowana została przez nauczycieli i uczniów Gimnazjum im. Z. Krasińskiego w Opi- nogórze oraz Akcję Katolicką działającą przy parafii pw. św. Zygmunta w Opinogórze. Poszczególne części programu przedstawione zostaną w Oranżerii. Część drugą stanowić będą wydarzenia w Pałukach przygotowane przez ks. Wacława Michalskiego, proboszcza parafii pw. św. Gotarda. Oranżeria, Muzeum Romantyzmu w Opinogórze godz. 9.00 - montaż słowno - muzyczny w wykonaniu uczniów Gimnazjum w Opinogórze, godz. 10.00 – koncert skrzypcowy w wykonaniu Izabeli Cieślińskiej (absolwentka Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach godz. 10.30 – poczęstunek godz. 11.00 – historia nawrócenia lidera zespołu Megadeth, Grzegorza Kasjaniuka – dziennikarza, publicysty muzycznego, dyrektora radia PROFETO, godz. 12.00 – projekcja filmu „Bóg nie umarł”, Oranżeria W programie m. in. spotkania autorskie pisarzy w szkołach gm. Sońsk, złożenie kwiatów na gro- bach Aleksandra Świętochowskiego i Grzegorza Roszki na cmentarzu w Sońsku, promocja nowej poetyckiej książki Stefana Chojnowskiego „Modlę się polskiego zboża łanem”, koncert w wykonaniu uczniów z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. A. Świętochowskiego w Gołotczyźnie, spotkanie Strażackie zawody Szóste miejsce w finale Z szóstym miejscem wraca reprezentacja Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ciechanowie z finału XVI Mistrzostw Województwa Mazowieckiego w Sporcie Pożarniczym dla jednostek organizacyjnych PSP. W finale rozegranym w Kozienicach wzięło udział 10 drużyn z komendy powiatowych i miejskich. Ciechanowianie w poszczególnych konkurencjach wypadli następująco: „100 m z przeszkodami” 114,98 s. i 7 miejsce; „wspinanie przy użyciu drabiny hakowej” 107,22 s. - 5 miejsce; „sztafeta po- żarnicza” 4 x 100 m – dyskw. - 9. miejsce; „pożarnicze ćwiczenie bojowe” - 26,66 s. - 2 miejsce. kościołów fundacji Krasińskich. Opinogóra-Pałuki-Krasne.” 18 czerwca 2015 r. Opinogóra Dni Kultury Chrześcijańskiej w Kościołach Fundacji Krasińskich zostaną uroczyście zakończone w Krasnem, dzieło wieńczyć będzie msza święta w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. z towarzyszeniem chóru pod kierunkiem p. Anny Gawłowicz. godz. 14.00, 16.30 – zwiedzanie podziemi grobowych oraz Muzeum Rodu Krasińskich w Krasnem godz. 15.00 – uroczysta msza św. wieńcząca Dni Kultury Chrześcijańskiej w Kościołach Fundacji Krasińskich. Program przygotowany został przez Muzeum Romantyzmu w Opinogórze. Zapraszamy na Dzień Otwarty do Muzeum Romantyzmu w Opinogórze godz. 18.00 – wręczenie nagród uczestnikom konkursów: plastycznego „Moja Opinogóra” oraz literackiego „Boska Nie-Boska” godz. 18.30 – „Romantyków rozmowy z Bogiem” - wykład p.Waldemara Smaszcza, promocja muzealnych wydawnictw: „Modlitwy i wiersze” Zygmunta Krasińskiego oraz „Szlakiem reklama ***** Kościół Parafialny, Pałuki godz. 16.00 – wstęp na wieżę widokową (obserwacyjną; lornetki, lunety we własnym zakresie), godz. 18.00 – msza św., koncert sopranistki Joanny Mosakowskiej i p. Krzysztofa Łyzińskiego; program Literacka wiosna w gminie Sońsk Powiatowe Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie zaprasza we wtorek 9 czerwca na XXVI Wiosnę Literatury w Gołotczyźnie. z wierszami Z. Krasińskiego i pieśniami nowoczesnymi, godz. 21.00 – Apel Jasnogórski, reklama towarzyskie przy ognisku). Organizatorzy: Związek Literatów na Mazowszu, Powiatowe Centrum Kultury i Sztuki im. M. Konopnickiej w Ciechanowie, Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie Oddział w Gołotczyźnie. Red Jak informuje KP PSP- najlepsze wyniki w konkurencjach indywidualnych uzyskali: Sławomir Skibiński, Bartłomiej Chruściel i Sebastian Macfałda. MSz reklama 21 czerwca 2015 r. 6 | SPOŁECZEŃSTWO 9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Powiat mławski: Z okazji Dnia Dziecka Podczas weekendu, który przebiegał pod znakiem Dnia Dziecka, mławscy policjanci spotkali się z najmłodszymi mieszkańcami miasta i powiatu. Wspólna zabawa połączona była z nauką zasad bezpieczeństwa oraz akcją znakowania rowerów. Poli- cjanci spotkali się z uczestnikami pikniku rodzinnego, organizowanego przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Mławie oraz najmłodszymi mieszkańcami gminy Stupsk - podczas rodzinnego festynu w Konopkach. Red • O Dniu Dziecka w Ciechanowie – s. 14. CIECHANÓW Wspólny gest „Zryw Wolnych Serc” były głównym akcentem pikniku profilaktycznego w Ciechanowie zorganizowanego w Miejskim Zespole Szkół nr 2. Uczestnicy pikniku zatrzymali się na chwilę, swoją prawą rękę położyli na sercu i przez 60 sekund wybijali jego rytm. Piknik, podobnie jak w innych miastach północnego Mazowsza, zorganizowano w ramach Ogólnopolskiego Głosu Profilaktyki 1 czerwca. - Podczas pikniku, poprzez konkursy i zabawy sportowe promowano zdrowy styl życia wolny od uzależnień. Funkcjonariusze Ciechanowskiej Komendy Policji przeprowadzili konkursy z zakresu wiedzy o bezpieczeństwie w ruchu drogowym oraz wiedzy na temat przeciwdziałania uzależnieniom – relacjonuje nadkomisarz Katarzyna Chuchulska Malinowska z Komendy Powiatowej Policji. - Policjanci zaprezentowali pokaz MŁAWA Już po raz kolejny mławska młodzież wzięła udział w Ogólnopolskim Głosie Profilaktyki. Akcja poświęcona była profilaktyce rówieśniczej oraz solidarnemu sprzeciwowi wobec uzależnień, przemocy i obojętności. Na zaproszenie do akcji, która odbyła się 1 czerwca, w ramach programu „Profilaktyka a Ty” Komendy Głównej Policji, odpowiedziała mławska młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego, klasy policyjne Akademickiego Centrum Kształcenia, uczniowie z Zespołów Szkół nr 1, Zespołu „Zryw Wolnych Serc” technik interwencji, radiowóz policyjny, stanowisko technika kryminalistyki, pokaz umiejętności psa służbowego oraz przeprowadzili dyskusję z młodzieżą dotyczącą uzależnień i ich konsekwencji prawnych. Uczestnicy pikniku, którzy przybyli rowerami mogli je oznakować. Współorganizatorami imprezy byli: Starostwo Powiatowe w Ciechano- wie, Urząd Miasta Ciechanów, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Ciechanowie, Miejski Zespół Szkół nr 2 w Ciechanowie oraz Zarząd Osiedla nr 12. Podczas pikniku rozstrzygnięto konkurs plastyczny promujący styl życia wolny od uzależnień. Uczestnicy układali hasła negujące uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Szkół nr 2, Zespołu Szkół nr 3 oraz drużyna harcerek ZHR w Mławie. Młodzież wraz z pedagogami wzięła udział w warsztatach, poświęconych profilaktyce rówieśniczej. Ekspert programu PaT na terenie pow. mławskiego, Michał Jaros, przedstawił uczestnikom cele programu i wyjaśnił, że skuteczna profilaktyka to nie okazjonalne kampanie, ulotki czy „pogadanki” Czy profilaktyka rówieśnicza ruszy także w Mławie? Jak podkreśla Michał Jaros - to zależy od Was. Kierując słowa do młodzieży - Jeśli nie czujesz w sercu prawdziwej chęci pomocy innym, a przy okazji także chęci poznawania swoich możliwości artystycznych, nie przychodź. Tu nie ma nic na siłę. Rekrutacja do mławskiej grupy PaT rozpocznie się jesienią, tego roku. Uczestnicy warsztatów obejrzeli m.in. filmy profilaktyczne, zrealizowane dzięki wsparciu programu PaT oraz fragmenty zarejestrowanego spektaklu mławskiej grupy teatralnej Scena Margines pt. „Bici biją”. Następnie, wszyscy razem, na chodniku przed budynkiem MDK w Mławie, przygotowywali transparenty, zachęcające do zdrowego stylu życia oraz wzajemnej troski. Wszyscy zgromadzeni, punktualnie o godz. 14:00, wykonali wspólny, symboliczny gest Zrywu Wolnych Serc. Ogólnopolska akcja połączyła w ten sposób młodzież w całym kraju. Organizatorem mławskiego Głosu Profilaktyki była Komenda Powiatowa Policji w Mławie oraz Miejski Dom Kultury w Mławie. Zainaugurowana dwa lata temu akcja ma wymiar symboliczny a jej celem jest promowanie zdrowego stylu życia oraz podkreślenie jak ważna jest wspólnota społeczna w walce z zagrożeniami i w trosce o bezpieczeństwo. w szkole. Skuteczność to profilaktyka rówieśnicza – a zatem pomoc niesiona przez młodzież dla młodzieży, przy wsparciu ze strony dorosłych. Program Profilaktyka a Ty, daje możliwość poznania siebie, swoich twórczych możliwości, przełamania barier i wyjścia z pomocą do kolegi czy koleżanki. MSz Red EXTRA WYDARZENIA | 7 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015 EXTRA CIECHANÓW | Tygodnik nr 522 | rok XII | 9 CZERWCA 2015 | nakład 10 000 egz. | ISSN: 1733-5124 Ciechanowski Ratusz wysyłać będzie do mieszkańców SMS-y „Znów się spóźniasz z podatkami” W kultowej już komedii Jacka Bromskiego „U Pana Boga za piecem” proboszcz rozdawał parafianom „pagiery” i przez nie przypominał im o pokucie za grzechy. Prezydent Ciechanowa przez telefony komórkowe chce informować mieszkańców o działaniach władz miasta. Dużo się dzieje i dużo się zmienia w Ciechanowie po jesiennych wyborach samorządowych. Nie pozwala odpocząć od wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych mieszkańcom Ciechanowa jeden z najmłodszych prezydentów w Polsce, poprzednio najmłodszy rzecznik prasowy jednej z partii politycznych. Kalendarz miejskich imprez jest bardzo bogaty. Dba o to głównie Ciechanowski Ośrodek Edukacji Kulturalnej „STUDIO“. Zmieniający się w mieście klimat dobrze oddaje hasło: „Otwórz się na Ciechanów”, pod którym organizowane są akcje promocyjne w mieście i poza jego granicami. Dla głodnych wrażeń uruchomiony został niedawno system powiadamiania za pomocą komunikatów SMS. Dzięki niemu każdy może za darmo otrzymywać SMS- -y z informacjami o tym, co dzieje się lub będzie działo się w Ciechanowie. Według zapowiedzi, informacją objęte będą nie tylko imprezy ale też awarie i różne utrudnienia mające wpływ na komfort życia mieszkańców. Zapominalskim przydadzą się zapewne szczególnie przypomnienia o zbliżających się terminach. W obecnej chwili funkcjonuje urzędowy Personalne roszady na ciechanowskich szczytach Przyszła pora na spółki Były zwolnienia w ciechanowskim Urzędzie Miasta, zmiany na dyrektorskich stanowiskach w szkołach i przedszkolach, teraz przyszła pora na spółki miejskie. - 2 i 3 czerwca odbyły się Zwyczajne Zgromadzenia Wspólników pięciu miejskich spółek. Zgodnie z kodeksem spółek handlowych w tych dniach upłynęły również kadencje kierownictw spółek. W związku z tym rady nadzorcze powołały nowe zarządy. Dwóch z dotychczasowych prezesów skorzysta z przysługującego im prawa przejścia na emeryturę – poinformowała rzeczniczka Urzędu Miasta Renata Jeziółkowska. Rzeczniczka podała, że zarządy czterech spółek otrzymały absolutorium. - Absolutorium nie udzielono jedynie zarządowi Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Stało się tak między innymi ze względu na wątpliwości co do zasadności budowy przez spółkę ze środków inwestycyjnych domu wypoczynkowego na Mazurach w gminie Mrągowo oraz ewentualnych nieprawidłowości dotyczących przestrzegania procedury zamówień publicznych przy realizacji tej inwestycji – napisała Renata Jeziółkowska. - Prezes ZWiK potwierdził w czasie Zgromadzenia Wspólników, że inwestycja ta odbyła się przy wiedzy i akceptacji poprzednich władz miasta. Poza tym pojawiły się zastrzeżenia do przeprowadzenia jednego z postępowań przetargowych z 2012 roku. Sprawą ewentualnych nieprawidłowości zajmuje się już Prokuratura Okręgowa w Płocku. Nowym prezesem Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych została Ewa Szwejkowska. - Kilkanaście lat pracowała na stanowiskach dyrektorskich w bankach w Ciechanowie, Warszawie i Płońsku. Jest menedżerem, osobą której wykształcenie i praktyka zawodowa związane są z zarządzeniem i ekonomią, co będzie efektywnie wykorzystane w działalności spółki. Jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, ukończyła na SGH Podyplomowe Studia Menedżerskie, posiada certyfikaty coacha i mentora, pełni funkcję skarbnika w Mazowieckiej Izbie Gospodarczej – informuje Jeziółkowska. Towarzystwem Budownictwa Społecznego zarządzał będzie teraz Krzysztof Jan Rutkowski. Renata Jeziółkowska: Od dwudziestu lat związany z branżą budowlaną i zarządzaniem nierucho- newsletter. Jego forma jednak pozostawia wiele do życzenia. Oby w wypadku komunikatów SMS było lepiej. Obecny newsletter wysyłany jest raz w tygodniu, w niedzielny wieczór. Zawiera zebrane informacje z poprzedniego tygodnia. Jest więc pełen informacji o awariach sieci wodociągowej sprzed kilku dni. Sprawia to, że jako medium informacyjne jest kompletnie bezużyteczny. O nowym narzędziu mówi prezydent Krzysztof Kosiński z nadziejami. - Dzięki temu rozwiązaniu mieszkańcy będą na bieżąco z istotnymi sprawami i na pewno nie przeoczą organizowanych przez miasto wydarzeń. Chcemy docierać z informacją w łatwy, wygodny dla mieszkańców sposób – zachwala nowy pomysł Ratusza prezydent. By otrzymywać darmowe wiadomości wystarczy zarejestrować się w serwisie. Można mościami. Właściciel przedsiębiorstwa świadczącego usługi w tym zakresie. Ukończył studia podyplomowe na Wydziale Geodezji i Gospodarki Przestrzennej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie oraz studia wyższe zawodowe- inżynierskie w zakresie gospodarki przestrzennej i szacowania nieruchomości. Posiada Licencję Zawodową w zakresie zarządzania nieruchomościami, szkolenia w zakresie nieruchomości oraz kierowania zespołem pracowników. Prezesem Zakładu Komunikacji Miejskiej został Ryszard Ruszczyński. - Absolwent Zarządzania i Marketingu Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie, specjalizacja – zarządzanie przedsiębiorstwem. Dotychczas pełnił funkcję dyrektor ds. przewozów w Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej w Ciechanowie, wcześniej pracował między innymi jako egzaminator WORD, instruktor i kierownik ośrodka LOK – informuje rzeczniczka Ratusza. Nowy prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji to Zbigniew Kędzierski, radny miejski minionej kadencji, dyrektor biura poselskiego posła Roberta Kołakowskiego (PiS). Renata Jeziółkowska: Prawnik, absolwent Wyższej Szkoły Handlu i Prawa im. R. Łazarskiego w Warszawie. Ukończył studia podyplomowe z zakresu charakterystyki energetycznej i auditingu energetycznego budynków, studia podyplomowe to zrobić na kilka sposobów: 1) wysyłając SMS o treści TAK pod numer 515 10 40 90 (koszt SMS zgodnie z taryfą operatora), 2) wypełnić formularz, do którego link znajdziemy na stronie Urzędu Miasta Ciechanów (http://umciechanow.pl). SMS to nie wszystko. Możliwe jest również otrzymywanie wiadomości głosowych. Po wysłaniu SMS-a rejestracyjnego (przyp. 1) powinniśmy otrzymać wiadomość zwrot- ną, z informacją o pomyślnej rejestracji w serwisie. Dopisując natomiast nasz numer do bazy poprzez formularz (przyp. 2), na wskazany w nim numer telefonu otrzymamy kod potwierdzający, który trzeba podać w tym formularzu. Bez względu na to jakim sposobem dopiszemy nasz numer telefonu do bazy wysyłkowej, to z urzędu wysyłane będą do nas nie tylko informacje o ważnych lokalnych wydarzeniach, imprezach kulturalnych, sportowych, akcjach społecznych, ale też o zagrożeniach, awariach, utrudnieniach, sprawach urzędowych czy zbliżających się terminach zapłaty podatków. NO, MSz Wolontariat z grantem Stowarzyszenie Ciechanowski Wolontariat jako jedyne z Ciechanowa otrzymało grant grant na rozwój organizacji w ramach programu FIO Mazowsze Lokalnie – 4 tys. 500 zł. do jeszcze szerszego grona mieszkańców miasta i przedstawicieli innych organizacji pozarządowych. Będziemy rozwijać naszą działalność łączenia wolontariuszy z organizacjami pozarządowymi – informuje prezes Stowarzyszenia Marzena Lentowszczyk. - Dotację przeznaczymy na dotarcie MSz z zakresu zarządzania gospodarką terytorialną, studia podyplomowe z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi oraz studia podyplomowe na Wydziale Nauk Ekonomicznych SGGW z zakresu rachunkowości. Nowym wiceprezesem w Wodociągach jest Jerzy Józef Ryziński. - Magister w specjalności polityka ekologiczna, licencjat w specjalności zarządzanie środowiskiem. Ukończył kursy i szkolenia w zakresie ekologii, gospodarki energetycznej, ochrony środowiska, inwestycji, budownictwa, pozyskiwania środków unijnych, przepisów związanych ze zbiorowym zaopatrzeniem w wodę i odprowadzaniem ścieków. Posiada uprawnienia budowlane w zakresie sieci sanitarnych, w specjalności konstrukcyjno-budowlanej, jest członkiem Mazowieckiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa w Warszawie. Pracował w urzędach gminy, między innymi jako inspektor ds. inwestycji i pozyskiwania środków unijnych, kierownik referatu infrastruktury, kierownik grupy remontowo-budowlanej, inspektor ds. Budownictwa – opisuje go rzeczniczka Urzędu Miasta. Prezesem Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej została Małgorzata Niestępska, Renata Jeziółkowska: Doktor nauk ekonomicznych. Ukończyła studia doktoranckie na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego, jej rozprawa doktorska dotyczyła energii elektrycz- nej. Ukończyła studia podyplomowe na Wydziale Inżynierii Produkcji Politechniki Warszawskiej w zakresie Zarządzania Jakością, Środowiskiem i Bezpieczeństwem Pracy. Absolwentka Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej. W drukarni Bauer zajmowała się gospodarką mediami i ochroną środowiska, optymalizacją zużycia energii, kontraktowaniem energii oraz kierowała projektami inwestycyjnymi. W Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Usług Inwestycyjnych pani Niestępska była inżynierem budowy. Prowadziła zajęcia dydaktyczne w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Ciechanowie miedzy innymi z przedmiotów prawo ochrony środowiska i ochrona powietrza, hydrologia i nauka o ziemi. Nowy wiceprezes PEC to pracujący tam od ponad dwudziestu lat Krzysztof Łyziński, radny miejski poprzedniej kadencji. - Leader zespołu ekologicznego, dyspozytor mocy, inspektor ds. eksploatacji. Posiada uprawnienia związane z eksploatacją urządzeń instalacji wytwarzania ciepła i sieci ciepłowniczych oraz uprawnienia audytora wewnętrznego. Ukończył studia licencjackie na kierunku Edukacja Ekologiczna i Sztuka w Wyższej Szkole im. Pawła Włodkowica w Płocku – informuje rzeczniczka. Nowi prezesi PUK, TBS i ZKM zaczęli pełnić funkcje3 czerwca. Od 5 czerwca - prezesi i wiceprezesi ZWiK oraz PEC. Red/MSz 8 | REKLAMA EXTRA FIRMA 9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY REKLAMA | 9 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015 EXTRA USŁUGI OGŁOSZENIA DROBNE BUDOWLANE Kierownik budowy, świadectwa energetyczne, kosztorysy, inwentaryzacje. Tel. 504 544 024 Kierownik budowy, projekty, kosztorysy. Tel. 606 399 121 Docieplenia, remonty, gipsy. Tel. 608 528 911 Usługo dekarskie, remonty, docieplenia. tel. 516 041 155 NIERUCHOMOŚCI Sprzedam mieszkanie 39 m2, ul Sikorskiego. Tel. 883 666 608 KOMOROWSKI Biuro Pośrednictwa i Zarządzania Nieruchomościami Ciechanów , Pl. T. Kościuszki 13 (I piętro) www.komorowskinieruchomosci.pl tel. 790 258 011, 23 672 72 71 POLECAMY USŁUGI ZARZĄDZANIA I ADMINISTROWANIA WSPÓLNOT MIESZKANIOWYCH Na sprzedaż: - Dom w Władysławowie na działce 0,67 ha – 427 tys. zł, - Dom 150 mkw., os. Zachód – 280 tys. zł, - Dom dwurodzinny na Podzamczu – 350 tys. zł, - Budynek warsztatowo-mieszkalny w rejonie ul. Płońskiej – 185 tys. zł, - Dom za pływalnią – 345 tys. zł, - Dom przy Płońskiej 690 tys. zł, - Nowy dom k/Gąsocina 290 tys. zł, - KAMIENICA w Pułtusku, - Dom w środku Ciechanowa – 485 tys. zł, - Dom ze sklepem – 720 tys. zł, - LUKSUSOWY NOWY DOM k/ Ciechanowa, - Dom z lokalami handlowymi, Gąsocin, - Dwurodzinny dom – 235 tys. zł, - Dom Szczurzynek – 119 tys. zł - Dom z lokalem na Kargoszynie – 556 tys. zł, - Dom na działce 2042 m2 - 85 tys. zł, - Dom + 3,5 ha Śródborze gm. Glinojeck – 230 tyś, zł, - Dom 250 m2 w Ciechanowie – świetna lokalizacja - Dom w Konopkach, - Dom stan surowy otwarty 16 km od Ciechanowa, 169 tyś., - Dom piętrowy z budynkiem mag–prod. i garażem w Mławie 255 tys. zł, - Mały dom + 0,84 ha na wsi – 250 tys. zł, - PRZYCHODNIA Z APTEKĄ W KONOPKACH, - NOWY dom na działce 0,87 ha, ładny staw, gm. Krasne, - Dom, stan surowy, Chruszczewo – 175 tys. zł, - Dom w stanie surowym zamkniętym 2 km od Ciechanowa, - Dom drewniany, 13 km od C-nowa – 40 tys. zł, - Dom wypoczynkowy na Mazurach - 225 tys. zł, - Dom w Sinogórze – 195 tyś. zł, - Pawilon – Aleksandrówka – 237 tys. zł, - Pawilon handlowy C-nów Centrum 95 tys. zł, - Pawilon handlowo – usługowy – 157 tys. zł, - M-3 32,3 mkw. po remoncie, winda – 135 tys. zł, - M-4, 47 mkw. Aleksandrówka – 133 tys. zł, - M-4 65,0 m2 – Armii Krajowej, 159 tys. zł, - M-2, 37,0 mkw. I p. Przasnysz – 117 tys. zł, - M-5, 73,1 mkw. II p. z windą 210 tys. zł, - M-3 przy ulicy Warszawskiej, - M-5 68,7 m2, Okrzei, parter – 180 tys. zł lub zamiana, - M-3, 44,2 mkw. I piętro – 119 tys. zł, - M-4 62,3 m2 , os. 40-lecia – 138 tys. zł, - M-5, 134,5 m2, ul. Sienkiewicza 187 tys. zł, - Kawalerka w Toruniu – 165 tyś. zł, - NOWE mieszkania w CENTRUM C-nowa, - Działka Rutki 2000 mkw. – 39 tys. zł - Działki budowlane w Ciechanowie oraz wokół Ciechanowa, - Działka pod bud. wielorodzinne, - Działka ul. Wojska Polskiego – 89 tys. zł, - Działka 0,8 ha, Pniewo-Czeruchy – 59 tyś. zł, - Działka z rozpoczętą budową domu, 9 km od Ciechanowa - 145 tys. zł, - Działka C-ów ul. Kosynierów 822m2 – 79 tyś. zł, - Działka budowlana 760 m2, okolice Warszawy - 160 tys. zł, - Działka 1,38 ha (z podziałem na 7 działek) ze stajnią i stawem, 5 km od Ciechanowa, - Działka 900 m2. Gąsocin Centrum – 45 tyś. zł, - Działka 5 km od Ciechanowa 1000m2 – 40 tyś. zł, - Działka w Gołotczyźnie, budowlana 3323 m2, - Działka rolno-leśna 1,58 ha gm. Glinojeck – 35 tys. zł, - Działka pod budownictwo wielorodzinne 1,1 ha, - Grunty rolnicze 3,7 ha, Rydzewo, 125 tys. zł, - Siedlisko, Komory k/Sońska – 149 tys. zł, - Gospodarstwo 3,2 ha, budynki, gm. Krasne, - DUŻE siedlisko 12 km od C-nowa – 395 tys. zł - Lokal użytkowy Armii Krajowej – 157 tys. zł, - Baza magazynowo – produkcyjna -275 tys. zł, - Zakład produkcyjny – 400 tys. zł, - Zakład magazynowo biurowy 1300 mkw. – 1 200 tys. zł, - Zakład produkcyjno-magazynowy – 195 tys. zł - Baza z dwoma budynkami w Unierzyżu – 198 tyś. zł, - Lokal handlowo-usług, Działdowo – 465 tys. zł, - Lokal usługowy 65 mkw., Mława – 93 tys. zł, Do wynajęcia: - Hale produkcyjne 7700 mkw., - Mieszkanie czteropokojowe 1480 zł/m-c, - Mieszkanie 73 mkw. 1500 zł/m-c, - M-4 (dla firmy) 1100 zł/m-c, - Magazyn – hala produkcyjna pow. 750 kw. 4600 zł/m-c, - Magazyn 143 m2, Centrum, 2440 zł + VAT/m-c, - Mieszkania o pow. od 35 do 90 m2, - Zakład biurowo-magazynowy 1328 mkw. 8,5 tys. zł/m-c - Pomieszczenia handlowe i biurowe w Centrum Ciechanowa od 20 do 250 m2, cena: 12-50 zł/ m2 netto Do wynajecia lokal usługowy 42 m2. Tel. 502 690 460 SPRZEDAM Sprzedam drewno kominkowe, więźbę dachowa, łaty, kontrłaty tel. 516 041 155 USŁUGI Najtańsze opłaty rachunków, pożyczki, kredyty, ubezpieczenia komnunikacyjne, majątkowe i na życie, nawet do 75% na OC/AC ZAPRASZAMY!!! ARIVA BMB Ciechanów, ul. Warszawska 68, tel. 725 052 725 Mława, ul. Spichrzowa 3, tel. 725 059 725 Usługi BHP i PPOŻ. Szkolenia, doradztwo, ocena ryzyka zawodowego. Tel. 696 659 423 Usługi koparką JCB 4 CX, kruszywa, żwir, czarnoziem. Ciechanów. Tel. 602 711 443 POŻYCZKA DLA KAŻDEGO OD RĘKI. Bez zaswiadczeń, bez BIK. Promocja do 12 cerwca! Zadzwoń: 324207389 Pożyczki chwilówki od ręki. Ciechanów – 500 407 047 Mława – 510 915 715 Zmiękczacze wody – sprzedaż, montaż. Mycie ciśnieniowe. Tel. 505 151 603 PRACA Zatrudnię glazurników i pracowników do wykańczania wnętrz. Tel. 500 312 853 ZDROWIE Medycyna naturalna, masaże, świecowanie uszu, wróżbiarstwo. Tel. 602 842 374 UWAGA! ogłoszenia drobne zamieścisz również na portalu www.tygodnikilustrowany.pl O G ŁO SZE N I E WŁA SN E WY DA WCY 10 | EXTRA WYDARZENIA 9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Świętowali w Breźnie Prawie 23 -tysięczne słowackie Brezno świętowało 750-lecie pierwszej, pisemnej wzmianki. Ponieważ to jedno z miast partnerskich Ciechanowa – na obchodach połączonych z Dniami Miasta nie mogło zabraknąć oficjalnej delegacji znad Łydyni. Z wizytą nad Hron udali się więc zastepca prezydenta Krzysztof Kacprzak, radny Marek Rutkowski oraz rzeczniczka Urzędu Miasta Renata Jeziółkowska. Poza gospodarzami spotkali też tam delegacje innych „bliźniaków” Brezna: francuskiego Meudon, serbskiego Cacak, czeskiego Novego Brydzova i ruO G ŁOSZ E N I E W Ł A SN E WYDA WCY muńskiego Nadlak. - Była to okazja do dyskusji o współpracy oraz do wymiany doświadczeń – relacjonuje Renata Jeziółkowska. Ciechanowianie wzięli udział w oficjalnych uroczystościach na brezneńskim rynku. Obejrzeli program artystyczny, złożyli kwiaty pod pomnikiem generała Stefanika. Milan Stefanik to jedna z najwybitniejszych postaci w historii Słowacji. W czasie pierwszej wojny światowej – pilot ochotnik w lotnictwie francuskim, astronom, inżynier, słowacki działacz niepodległościowy, jeden z twórców niepodległej Czechosłowacji. Zginał tragicznie w 1919 r. lecąc z Włoch do kraju, gdzie miał zostać ministrem wojny. Warto dodać, że Brezno prawa miejskie otrzymało 15 sierpnia 1380 r. od króla Ludwika – na Węgrzech (Słowacja była w tych czasach – jako Górne Węgry częścią ówczesnego Królestwa Węgier) zwanego Wielkim, a u nas (rządził w latach 1370-1382 jako spadkobierca Kazimierza Wielkiego) - Węgierskim. Brezno jest partnerem Ciechanowa od 2001 r. Przypomnijmy jeszcze, że „bliźniakami” Ciechanowa są także: francuskie Meudon, niemieckie Haldensleben, ukraiński Chmielnicki i polska Bielawa. MSz 1 czerwca w Szkole Podstawowej nr 6 nie odbywały się tradycyjne zajęcia szkolne. Tego dnia, aby uczcić Dzień Dziecka zorganizowano moc różnorodnych atrakcji. Na wszystkich uczniów szkoły czekały rozgrywki i zadania o charakterze sportowym. Zebrani uczestniczyli również w Festiwalu 2.0 podsumowującym działania SP 6 w ramach programu „Szkoła z klasą 2.0”. Tuż po godz. 9.00 koordynator programu „Szkoła z klasą 2.0”, Bogumiła Blantenberg przywitała wszystkich obecnych na spotkaniu, w tym gościa honorowego – Annę Suchodolską – dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej oraz nauczycieli i uczniów zgromadzonych przed szkołą. Następnie uczniowie z klas uczestniczących w programie przedstawili wszystkim to, czego ich klasy nauczyły się w ramach Programu, podsumowali to, co wytworzyli. W dalszej kolejności wszystkie klasy zaprezentowały swoje interpretacje szkolnego Kodeksu 2.0, czyli zasad właściwego i bezpiecznego korzystania z technologii informacyjno – komunikacyjnych w szkole i poza szkołą. Była recytacja grupowa, SP 6 Festiwal 2.0 scenki dramowe, komiks z autorskim wierszem a nawet piosenka. Później wszyscy uczniowie zaprezentowali się w kostiumach z wylosowanych wcześniej bajek, a następnie przeszli wraz z nauczycielami w bajkowo – baśniowym korowodzie dookoła boiska. Potem wspólnie ozdabiano balony napisami i rysunkami związanymi z Programem oraz TiK-iem, aby stworzyć wielki kolorowy bukiet, który trafił na ręce dyrektor Marii Trojanowskiej, która podziękowała uczestnikom Programu uczniom i nauczycielom – Ewie Barcz, Grzegorzowi Hoffmanowi, Bogumile Blantenberg i Agniesz- Ciechanów „Bańka” na basen W marcu radni zapisali w budżecie Ciechanowa 500 tys. zł na remont krytej pływalni. Na początku czerwca drugie tyle przywiózł wiceminister sportu Bogusław Ulijasz. Na początku roku wniosek po przyznanie tych pieniędzy złożył w ministerstwie sportu i turystyki prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński. - Basen od dawna wymagał działań inwestycyjnych, teraz dzięki dodatkowym finansom z budżetu państwa mamy doskonałą okazję do realnych działań - podkreśla prezydent. - To mój trzeci wniosek o pozyskanie środków zewnętrznych dla Ciechanowa i trzeci skuteczny. Cieszę się z tej pozytywnej aktywności, która skutkuje rozwojem miasta. - Cieszę się, że możemy przekazać symboliczny czek na realizację takiej inwestycji – mówił w Ciechanowie wiceminister Bogusław Ulijasz. - Tego typu obiekty są kuźnią talentów. Mam nadzieję, że przyczynimy się przez remont do odszukania jakiegoś talentu, jakiegoś diamentu, który będzie tu szlifowany i tak jak pan prezydent cieszy się teraz ze środków, tak wszyscy w całym kraju będziemy cieszyć się z tego, że mamy reprezentanta Polski, który zaczynał swoją przygodę w tym miejscu. Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Jerzy Omieciński zapowiedział, że inwestycja została podzielona na etapy, m.in.: wymiana ślusarki okiennej, wymiana oświetlenia na głównej hali basenowej, częściowa modernizacja syste- mów centralnego ogrzewania, wymiana siedzisk dla zawodników, wymiana wykładzin na plażach basenowych i udoskonalenie systemy pomiaru czasu. Do października z pływalni będzie można normalnie korzystać. Modernizacja ma zakończyć się w grudniu br. Ciechanowska kryta pływalnia od chwili zbudowania, czyli od 19 lat nie przechodziła żadnej poważnej modernizacji czy remontu. To nie ostatnie słowo władz miasta jeśli chodzi o obiekty sportowe. - ce Kuczyńskiej. Ostatnim punktem Festiwalu był piknik podczas którego pani dyrektor czytała swoim uczniom bajkę „Kozucha Kłamczucha”. W drugiej części uroczystości przyszedł czas na sportowe zmagania. Uczniowie pokonywali tory przeszkód i wykonywali różne zadania z gimnastycznymi rekwizytami. Była doskonała zabawa, głośny doping, dużo śmiechu i wiele emocji, których młodzi bohaterowie tego dnia na pewno długo nie zapomną. BB Chciałbym złożyć serdeczne podziękowania dla pana dyrektora Jerzego Omiecińskiego – powiedział prezydent Krzysztof Kosiński. - Za zaangażowanie w tą sprawę, za aktywność i dobrą współpracę. I przy okazji uśmiechamy się do pana ministra, bo w przyszłym roku będziemy aplikować o kolejne środki z ministerstwa sportu i turystyki na obiekt lekkoatletyczny, na realizację projektu pod nazwą: bieżnia na stadionie miejskim. To jest takie nasze kolejne zadanie jeśli chodzi o pozyskanie środków zewnętrznych i liczymy na to, że tak jak teraz tak i w przyszłym roku będą pozytywne rozstrzygnięcia. MSz Adres Redakcji Tygodnika Extra Ciechanów: 06-400 Ciechanów, ul. Kilińskiego 8, tel. 23 672 55 88 Redaktor naczelny Marek Szyperski Wydawca Gambrynus Sp. z o.o. ul. Kilińskiego 5, 06-400 Ciechanów HISTORIA | 11 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015 Do dziś istnieje taki adres w Ciechanowie, aczkolwiek coraz mniej kojarzony ze zlikwidowaną cukrownią. Tu będzie omawiany zarys przeszłości nie tylko samego osiedla, ale całego zespołu związanego z cukrownią, a dokładniej – z dwiema cukrowniami. Co prawda ukazał się niegdyś dobry artykuł na ten temat (autorstwa Karola Guttmejera), ale co szkodzi jeszcze się zająć tą częścią dzisiejszego Ciechanowa. Osada Fabryczna – całość zagospodarowania tu omawianej przestrzeni – zaistniała na obszarze wsi Szczurzyn, o której będzie mowa oddzielnie. Na mapie z około 1830-40 r. na tym terenie „nie było nic”, zapewne tylko pola, ale warto zaznaczyć iż na Łydyni istniał młyn wodny, do którego prowadziła droga od klasztoru Augustianów, mniej więcej dzisiejsza ul.Augustiańska. Pewien ruch rozpoczął się 30.XI.1873 r. kiedy to zatwierdzono budowę Kolei Nadwiślańskiej, przecinającej ziemie Szczurzyna. Majątek nabył w roku 1875 (od Zofii z Ciemniewskich Smolińskiej) Franciszek Rajkowski płacąc po 1650 rubli srebrem z włókę, a było tego 14 włók nowopolskich, 8 mórg i 158 prętów kwadratowych – takie były miary, a kto ciekaw co to jest, to niech poszuka, ale lepiej nie w Wikipedii. Jednocześnie Zofia z Ciemniewskich zbyła Rajkowskiemu wieczystą dzierżawę ciechanowskiego wójtostwa, jak się zdaje którąś z części przylegających do Szczurzyna. O Franciszku Rajkowskim mamy tradycję jako o ofiarnym lekarzu i społeczniku, ale jakoś pomija się fakt, że był później rzutkim przedsiębiorcą gromadzącym znaczny majątek, w tym ziemski. W trakcie kupna Szczurzyna był „tylko” lekarzem i zupełnie nie wiadomo skąd wziął niemal 27 tys. rubli na transakcję, a była to kwota wielka. Kredyt? W roku 1876 Fr.Rajkowski notuje znaczący dopływ gotówki sprzedając Kolei Nadwiślańskiej ziemię pod tory (17 mórg i 260 prętów kwadratowych), w tym odnogę prowadzącą do samej Łydyni. Na interesującym nas terenie Rajkowski zaczął (w 1877 r.) urządzać uzdrowisko, a dokładniej akcyjny zakład hydropatyczny. Miano wykorzystać tutejsze źródełko o wodzie lekko żelazistej, a też leczyć kobylim mlekiem; dowóz prawdziwej wody mineralnej (i chyba kuracjuszy) przewidywano koleją. Pomysł nieco chory, bo uzdrowisko zaraz przy linii kolejowej nie miało szans powodzenia – pociągi, a zwłaszcza dym parowozowy uważano za wyjątkowo szkodliwe, nawet zabójcze. Udało się to w Nałęczowie (przy tej samej linii kolejowej), ale jednak tam park zdrojowy był bardziej oddalony. Zdążono jednak w Szczurzynie wznieść budynek dla zakładu hydropatycznego - był w 1877 r. - jak się zdaje stal on w miejscu póź- OSADA FABRYCZNA niejszego budynku dyrekcji cukrowni (może bliżej torów), a był dość spory, trójskrzydłowy. Zakład – jako lecznica – funkcjonował na pewno w połowie 1880 r. Przedsięwzięcie nie było chyba dochodowe i w roku 1883 Rajkowski sprzedaje majątek Szczurzyn spółce udziałowej fabryki cukru Ciechanów za 59.600 rubli, a raczej za 9,5 udziałów tejże spółki. Zauważmy, że wartość wzrosła ponad dwa razy w ciągu 8 lat, to był interes! Warto może wtrącić, że spółka chcąca wznieść cukrownię brała też pod uwagę Konopki. Pod budowę cukrowni wydzielone zostały 37 morgi, w tym dom zwany lecznicą, domek, stajnię architektoniczne, charakterystyczne dla owoczesnych obiektów przemysłowych. W tym pierwszym etapie musiał powstać piętrowy dom (i budynki towarzyszące) dla kadry technicznej, w konwencji bodaj neorenesansowej – istnieje do dziś, ale zbytnio „zmodernizowany”. U schyłku XIX w. notowano nazwy – Cukrownia, Szczurzyn Cukrownia, Szczurzyńska Fabryka, a w końcu (1892 r.) Fabryka Cukru w Ciechanowie, Fabryka Cukru Ciechanów. W roku 1891 był w cukrowni nawet felczer (wymóg prawny), co wskazuje na znaczne zainwestowanie; musiał być budynek kierownictwa i laboratorium (istnieje) wach? Około roku 1902 już ukończono główny budynek produkcyjny cukrowni, a także osiedle. Z jakichś przyczyn nie zrealizowanego projektowanego częściowego otynkowania domów osiedla. Cały zespół budowli został zelektryfikowany bo zdobyto się na własną, choć małą, elektrownię. W sumie całościowe zainwestowanie tworzyło nowoczesną (na owe czasy) strukturę, przy której zagospodarowanie miasta Ciechanów było żałosne. Przed 1914 r., po drugiej stronie torów, budowano drugą cukrownię - „Opinogóra” - i tak się fatalnie złożyło, że gdy została całkowicie ukończona i miano przystąpić do produkcji, to wybuchła wojna. Rosjanie wywieźli wszystkie urządzenia i zostały tylko budynki, które istnieją i nie zwracają niczyjej uwagi choć są interesującymi zabytkami, mogącymi być jakoś sensowniej wykorzystanymi. Około 1916 r. Niemcy przyłączyli osadę fabryczną Szczurzyn do miasta Ciechanowa. W tym czasie powstał piękny plan całości założenia, z którego widzi- a dochodził też młyn wodny. Rajkowski sprzedał też spółce „łąkę poduchowną” (nabyta w 1875 r.), mająca 6 mórg i 197 prętów kwadratowych. Spółka cukrownicza od razu wystąpiła o wykonanie własnej bocznicy kolejowej, a najpewniej podjęto jakieś prace budowlane – notowani murarz i cieśla. Już po połowie 1883 r. pojawia się nazwa Cukrownia Szczurzyn, są już urzędnicy (w tym Marian Raniecki, Maksymilian Łebkowski) a też – pewna ciekawostka – czeski robotnik. Zakładano, że na przełomie 1883 i 1884 r. podjęta zostanie produkcja. W roku 1884 musiały być intensywniejsze prace – kolejni murarze, blacharz, kowale, ślusarze. Rok później cukrownia założyła sobie własny telegraf, wykorzystując instalację kolei. Wtedy też wzmiankowano mechanika (a więc była maszyna parowa) który przeszedł z Ostrowca. Budowa kolejnych obiektów musiała się przeciągać na co wskazują kolejni murarze, cieśle i tylko nie wiadomo co tu mógł robić lakiernik. W pierwszym etapie do parterowego budynku, podobnego do dworu dostawiono piętrową, ceglaną część murowaną (istnieje do dziś), następnie zastąpiono „dwór” najwyższą częścią środkową, a w końcu zamknięto całość głównego budynku produkcyjnego niższą częścią prawą – ciągnęło się to przełomu XIX i XX w. Bardzo imponująca, dominująca w wiejskim pejzażu (dymiący wysoki komin!), budowla miała dość staranne opracowanie oraz inne budowle w tym wielki metalowy zbiornik, który przed laty miał (ukradli?) zamknięcie otworu rewizyjnego z napisem wskazującym iż powstał w Petersburgu. W roku 1898 pisano o wielkich zmianach technicznych w cukrowni i informowano, że ma powstać ochronka (ta faktycznie rychło zaczęła działać). W tym czasie tworzono faktyczne osiedle fabryczne i, zapewne, przystąpiono do wzniesienia pałacowego budynku dyrekcji (z mieszkaniami dyrektora i głównego księgowego). Budynek dyrekcji okalał niewielki park ze źródełkiem, pierwotnie mającym służyć uzdrowisku. Źródełko owo, za zgodą zarządzającego Andrycza (ojciec bardzo znanej aktorki?), było udostępniane mieszkańcom Ciechanowa jako jedyne mające dobrą wodę. Administracyjnie cukrownia, a zwłaszcza tworzone osiedle i inne obiekty na tym terenie traktowane były jako oddzielna miejscowość, osada. W 1899 r. funkcjonowała własna straż pożarna, mająca swoje pomieszczenia, w tym salę z wewnętrznym balkonikiem – dla grających przy zaba- my jak mądrze, i z dużym rozmachem, wszystko zagospodarowano. Ze „zbędnych” elementów wyróżnia się zieleń – park przy budynku dyrekcji, mały dekoracyjny ogród przy domu kadry technicznej oraz rekreacyjne (zieleń) urządzenie przestrzeni na właściwej osadzie fabrycznej gdzie mieszkali robotnicy. Był to jeden z bardziej interesujących przykładów wielofunkcyjnego zespołu przemysłowego na naszych ziemiach. W latach międzywojennych właściwie niewiele się zmieniło, bo „zapas nowoczesności” był wystarczający. Oczywiście modernizowano urządzenia techniczne, sposoby produkcji, ale to nie odzwierciedlało się w wyglądzie budynków, zwłaszcza mieszkalnych. Po zajęciu Ciechanowa przez Niemców w 1939 r. cukrownia została przez nich skonfiskowana i poddana dalszej modernizacji i rozbudowie. Wznieśli duża halę i rozbudowali urządzenia produkcyjne, a samo osiedle bodaj ich nie specjalnie interesowało. Wyraźnym wtrętem w całość założenia było zbudowanie, między parkiem a domem dla kadry, typowego niemieckiego domu jednorodzinnego, może dla ichniego dyrektora. W 1945 r. cukrownia oczywiście stała się państwową otrzymując później miano Marcelego Nowotki – wówczas „święty”, teraz symboliczny „komuch”. Etapami całkowicie niemal przebudowano główny budynek produkcyjny, postawiono nowy magazyn cukru, nadal modernizowano produkcję, ale reszta terenu i zabudowy i teraz niewiele kogo interesowała, Domów osiedla nie poddawano znaczącym remontom i dlatego utrzymały (na ogół) swój historyczny, charakterystyczny wygląd. Zieleń zdziczała i została częściowo wyniszczona, a Osada Fabryczna z niegdyś „luksusowego” miejsca stawała się zaniedbaną, swoistą i nieco podejrzaną (przez ludzi z zewnątrz) okolicą. Po 1980 r. w osiedle bezsensownie wstawiono rozpaczliwie koszmarne betonowe bloki, a ostatnio co poniektóre domy się psuje („rewitalizacja”?). Mimo „socjalistycznego” i „demokratycznego” dziadostwa psującego wyjątkowy charakter Osady Fabrycznej zachowała ona jeszcze swój historyczny, zabytkowy charakter i jak mało które miejsce zasługuje na prawdziwą rewitalizację, nie tylko na działania konserwatorskie. Tyczy to też zespołu byłej cukrowni, z którym nie wiadomo co robić, a lokalne władze nie miały głowy do wymyślenia sensownych rozwiązań. Dopiero prywatna osoba uratowała, w pewnym zakresie, jeden spory obiekt – w dawnym magazynie cukru (miał własne ogrzewanie) jest obecnie duży sklep z różnościami. Zresztą, co tu wieszać psy na tutejszych decydentach skoro od lat w całej Polsce często nie lepiej, jesteśmy w średniej krajowej – taki system. Co nie pocieszające. Ryszard Małowiecki Na podstawie archiwum Autora Ps. Zapomniałem o kolejce wąskotorowej. Powstała przed I wojną światową jako przemysłowa, dowożąca buraki. Najpierw była do Opinogóry Dolnej i Nasierowa Dolnego, a następnie przedłużono ją do Pałuk i Krasnego. Jeden z budynków magazynowych został zaadaptowany na małą parowozownię. Przed 1939 r. (tak na pewnym przedwojennym planiku) wykonano linię od cukrowni do stacji PKP Ciechanów. Może wówczas, a na pewno od niemieckiej okupacji kolejka służyła też ruchowi osobowemu. Z czasem kolejka stała się niepotrzebna (transport samochodowy) i po 1980 r. została zlikwidowana, aczkolwiek już wtedy stanowiła faktyczny zabytek techniki i obecnie stanowiłaby niewątpliwą atrakcję turystyczną – nie macie pojęcia Państwo jako rozgałęziona i ruchliwa jest ogólnoświatowa „mafia” miłośników starych pociągów. 12 | SPOŁECZEŃSTWO 9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Janusz Zalewski Powroty – poza Nadrzeczną (10) Z apteki kierunek jest już tylko jeden – cukiernia „Staropolska”. Bardzo lubię do niej chodzić, lecz zawsze czynię to z obawą, że dam się naciągnąć na jakieś słodycze lub inne smakołyki, bo szczególnie uwielbiam rurki z kremem, lecz nie jadłem ich już parę lat, odkąd stałem się weganinem. Sam dokładnie nie wiem, jak do tego doszło, ale nagle z dnia na dzień, przestałem jeść produkty pochodzenia zwierzęcego, z rybami, serami, mlekiem i jajami włącznie. Tak jak nigdy nie oglądam telewizji, wracam kiedyś późnym wieczorem okrutnie zmęczony z pracy i padam bez ducha na kanapę przed włączony telewizor. Nawet nie wiem, co to za program ani o czym mowa, dostrzegam tylko poruszające się na szkle sylwetki. Jednak, w pewnym momencie mózg mi zaskoczył, bo widzę charakterystyczną postać byłego prezydenta USA, Billa Clintona, rozmawiającego ze znanym redaktorem programów medycznych telewizji CNN, drem Sanjayem Guptą. Nigdy bym ich obu nie skojarzył razem, ale coś mi zaświtało, że być może w programie chodzi o leczenie chorób serca, bo powszechnie wiadomo o zawałowych kłopotach byłego prezydenta, więc włączyłem głos telewizora i rzeczywiście – Bill Clinton rozwodzi się szeroko i elokwentnie nad tym, że odkąd przeszedł na jakąś magiczną dietę, to jego zaawansowana choroba wieńcowa nie tylko uległa zahamowaniu, ale wręcz zaczęła się cofać. Trudno w te rzeczy wierzyć, szczególnie dobiegające z telewizora, bo cóż to może być za niezwykła dieta, myślę sobie, jako że zamieszkując przez odpowiednio długi czas w Ameryce zdążyłem się przekonać, że magicznych diet są dziesiątki i żadna nie jest bardziej skuteczna od drugiej, bo problem z nadwagą i w dużej mierze także z otyłością polega głównie na narzuceniu sobie ostrego reżimu w spożyciu i unikaniu najtańszych i najbardziej niezdrowych dań z najprzeróżniejszych macdonaldów i ich ekwiwalentów, na co żadne cudowne diety same w sobie nikomu nie pomogły i zapewne nigdy nie pomogą. No i słucham dalej panów Clintona i Guptę, z dużą dozą sceptycyzmu, lecz na ekranie niespodziewanie pojawia się także lekarz, dr Caldwell Esselstyn, propagator diety – nazwijmy ją pozbawionej produktów pochodzenia zwierzęcego – bardzo rzeczowo i logicznie wyjaśniając, o co w tym wszystkim chodzi, i argumentując, że podstawowym czynnikiem sprzyjającym chorobom układu krążenia i serca są tłuszcze zwierzęce. Nic dodać, nic ująć – tłuszcze zwierzęce w naszym pożywieniu. Żeby nie rozwodzić się zbyt długo nad tym tematem, bo nie jestem żadnym ekspertem lecz jedynie powtarzam czyjeś opinie, aczkolwiek oparte na badaniach naukowych, przytoczę tylko najbardziej przekonywający, jak mi się wydaje, argument, że – jak dowodzą badania epidemiologiczne – są całe populacje na świecie, gdzie nie jedzą w ogóle produktów zwierzęcych, tzn. mięsa i jego pochodnych, i nie znają chorób serca. Mocno zestresowany, bo nie mogłem znaleźć słabego punktu w tym rozumowaniu, jeszcze tego samego wieczoru kupiłem przez Internet książkę pana Esselstyna, która – jak się okazuje – ukazała się także w polskim tłumaczeniu: „Chroń i lecz swoje serce” (Wyd. Studio Astropsychologii, 2014), i przeczytawszy ją w jedeń dzień, od deski do deski, nadal nie mogłem znaleźć w niej żadnej luki. I jeszcze raz dał mi się we znaki problem, z którym nie mogę sobie poradzić przez całe życie, że jestem całkowicie logiczny i racjonalny, więc musiałem sam przejść natychmiast na dietę wegańską, mimo że nigdy nie miałem problemów z sercem lub układem krążenia. Wiedząc to wszystko, zresztą pogłębione obowiązkową lekturą popularnej literatury medycznej, gdzie te koncepcje są dodatkowo wyjaśnione i udokumentowane, ze zdziwieniem przyglądam się teraz, jak nikt w moim otoczeniu nie schodzi poniżej kotleta; wszyscy spokojnie i ze smakiem konsumują schabowe, mielone, devolaille, rumsztyki, sznycle, pieczenie wołowe i inne mięsne przysmaki. Widocznie tak musi być, że ktoś nas zaprogramował na spożycie mięsa i ktoś musi nie zjeść kotleta, żeby go mógł jeść ktoś. Zabawne jest też to, co zauważyłem u siebie, że zupełnie nie pojmuję otoczenia, jak można być tak nielogicznym i postępować do tego stopnia nieracjonalnie, i odżywiać się tak niezdrowo. Wiąże się z tym pewien dowcip, którym odwzajemniam otoczeniu jego nieracjonalność. Gdy pytają mnie, że skoro nie jem mięsa, to skąd w mojej diecie bierze się białko, odpowiadam, że cały mój organizm jest zbudowany z białka, więc po jeszcze miałbym dostarczać go do organizmu więcej? Ale wracając do diety, po paru miesiącach takiego odżywiania okazało się, że jedyną jej zauważalną konsekwencją, choć niezwykle ważną, jest redukcja ogólnego poziomu chole- sterolu, który szybko spadł mi do 150 jednostek, przy medycznie zalecanej granicy 200 (według norm amerykanskich). To jest efekt bezpośredni mojej historii przejścia na dietę wegańską, a jaki jest efekt uboczny? Okazuje się, że nie chodzi o żadną dietę ani o poziom cholesterolu, ale o to, dlaczego przyszedłem do domu śmiertelnie zmęczony i padłem na kanapę po odsiedzeniu późnych godzin nocnych w biurze? Czyżbym kompletnie nie miał nic innego do roboty, jak choćby pisanie do Tygodnika Ilustrowanego? Zapytał mnie o to kolega z pracy, bo zdarzyło się kiedyś, że miał wyjechać służbowo w poniedziałek rano i zapomniał wziąć czegoś ważnego z biura, więc przybiegł po to zdyszany w sobotę wieczorem, już po 22-giej, i ze zdziwieniem stwierdził, że ja najwyraźniej zajmuję się pracą, więc zapytał co robię o tej porze w biurze i czy nie mam nic lepszego do roboty niż siedzieć po nocy przed komputerem? – „Ciągła praca do późnych godzin nocnych powstrzymuje mnie przed piciem.” – odparłem stanowczym tonem, jak wychodzący z nałogu alkoholik. Kolega otworzył usta ze zdumienia i ryknął gromkim śmiechem, ale nie kontynuował tematu, tylko na oficjalnych przyjęciach uważnie mnie obserwuje ile i jakiego napoju konsumuję. Tym razem w Staropolskiej też wyciągam laptopa i zamierzam wykonać jakąś użyteczną pracę. Otoczenie jest przyjemne i łatwo jest nad czymś pożytecznym się skoncentrować, ale szybko stwierdzam że nie ma tu dostępu do Internetu, więc zauważam tę niedogodność i alarmuję panią Ewę zza baru, a ona zgadza się ze mną i mówi, że przekaże szefowi, ale szczęśliwie w tym samym czasie wchodzi szef dowożąc świeże ciasta, i po krótkiej wymianie zdań oferuje mi dostęp do Internetu po swojej prywatnej, a właściwie służbowej, linii telefonicznej, więc szybko instaluję oprogramowanie, którego mi użycza, i po paru minutach, ze służbowym programem komunikacyjnym na drajwie USB wetkniętym do mojego laptopa, wszystko zaczyna działać i mam połączenie ze światem, a potrzebuję go, żeby sprawdzić wykonanie zadań przez studentów, bo akurat jest sesja egzaminacyjna i muszę posprawdzać testy. Pani Ewa robi mi podwójne espresso i proponuje babeczkę owocową, z pomarańczą, kiwi, wisienką i malinką, ale na grubej warstwie kremu śmietankowego, czego nie mogę niestety przełknąć i niewzruszony odmawiam. Ale pani Ewa nie daje za wygraną i podchodzi mnie z innej strony: – „Niech pan się skusi, będzie pan trochę słodszy!” No i jak tu odmówić kobiecie? Nie chcę nadużywać uprzejmości i życzliwości gospodarza, więc załatwiam, jak mogę najszybciej, swoje sprawy na Internecie i przechodzę do towarzyskiej rozmowy. Klienci wchodzą i wychodzą, przesuwając się jak na filmie, sprawnie obsługiwani przez panią Ewę, a ja dowiaduję się czegoś więcej o biznesie, o skła- dzie i pochodzeniu ciastek, o zamówieniach na torty urodzinowe, itp. Ze swej strony, reklamuję zbliżający się salon poezji bitniczek w Teatrze Polskim, opowiadam trochę o przygotowaniach, o wykonawcach i o samej poezji, i w zamian za udostępnienie Internetu oferuję dwa bilety na niedzielę. A na pytanie, czym się zajmuje zawodowo i o cel wizyty w Polsce, odpowiadam mówiąc o projektach zdalnego laboratorium robotyki, co rozszerzam anegdotą o dwóch studentach, którzy nie mogą rozstrzygnąć, czyj program sterowania robotem jest lepszy, więc idą do takiej samej kawiarenki, lecz z Internetem, logują się zdalnie do robota, ładują do niego swoje programy jeden po drugim, i obserwują przez kamerę, czyj program porusza ramieniem robota precyzyjniej i bezpieczniej. Móglbym to nawet zademonstrować w praktyce, ale na Florydzie, gdzie pracuję, jest sześć godzin wcześniej i w laboratorium jest jeszcze ciemno, choć teoretycznie mógłbym uruchomić robota, żeby zapalił światło. Kawiarnia, z której studenci logowali się do robota, jest częścią sieci Starbucks i opowiadam dalej, dlaczego mam do niej wstęp wzbroniony, coś jak Charles Bukowski, którego wylano z baru na podstawie paragrafu 86 jakiegoś amerykańskiego prawa, za wszczęcie rozróby po pijanemu, co opisał w swoim opowiadania zatytułowanym właśnie „86-ed”. Mój własny incydent był dość niewinny, bo bez użycia alkoholu, ale mógł się skończyć dużo gorzej, gdyż Ameryka kompletnie nie zna się na żartach. Wchodzę kiedyś do niewielkiej kawiarenki Starbucks niedaleko mojego uniwersytetu, czekam w kolejce do kasy i kiedy nadchodzi moja kolej, na pytanie, co chciałbym zamówić, odpowiadam, że bezkofeinowe cappuccino, uzasadniając to że w moim wieku muszę już uważać na serce. Ponieważ Starbucks ma trzy rozmiary papierowych kubków, małe, średnie i duże, przemiła barmanka pyta mając na myśli właśnie rozmiar kubka – użyję tu oryginału angielskiego, bo to lepiej brzmi – „What size, sir? – na co ja bez zastanowienia odpowiadam – „Seven inches”. PS. Podobieństwo osób i zdarzeń do rzeczywistości jest całkowicie przypadkowe. Copyright 2015 by Janusz Zalewski Kontakt z autorem: [email protected] WYDARZENIE | 13 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015 Na zamkowych błoniach jak w uzdrowisku Mamy w Ciechanowie kino letnie Podczas inauguracji nie było to jednak potrzebne, tego wieczora i tej nocy panowała znakomita pogoda. Mniej więcej w połowie seansu widzowie przeżyli niespodziankę. Nastąpiła awaria energetyczna i projekcja została przerwana. Publiczność nie protestowała, spokojnie czekała na rozwój wypadków. A organizatorzy stanęli na wysokości zadania i po ok. 20 minutach awaria została usunięta. Na piękny gest zdobyło się kierownic- Nie lada niespodziankę przygotował dla ciechanowian prezydent miasta Krzysztof Kosiński. Na zamkowych błoniach uruchomione zostało kino letnie. Filmy wyświetlane będą latem w weekendy wieczorem. Seanse będą bezpłatne. Inauguracja odbyła się w sobotę, 6 czerwca, o godz. 21.30. Wszystko zostało idealnie zorganizowane. Obok zamku, nad rzeką, wygrodzono teren. Dla widzów przygotowano kilkaset krzeseł i... leżaków. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się te ostatnie. Organizatorzy przewidzieli, że nawet po ciepłych dniach noce mogą być chłodne. Każdy otrzymał więc – a jakże – piękny czerwony kocyk z nadrukiem: „Otwórz się na Ciechanów”. Rozdawano wśród widzów nawet... spryskiwacze przeciwko komarom. Bardzo oryginalnie wyglądało, gdy na całej niemal rozległej łące z jednej strony zamku rozłożyło się na leżakach liczne towarzystwo, pojadające popcorn, który dostępny był w stojącym obok barakowozie. Pełny relaks – jak w uzdrowisku. Na całym terenie panował idealny porządek, świetna weekendowa atmosfera. Katarzyna M. - To świetny pomysł, takie kino letnie. Te leżaki... Czułyśmy się z koleżankami, jak na wczasach. Bogdan K. - Brawo za tę inicjatywę. Tylko film na inaugurację mógł być lepszy. Anna S. - To kino świadczy o tym, że prezydent naszego miasta stara się dla mieszkańców o coraz to nowe atrakcje. Organizatorzy zabezpieczyli się również na wypadek deszczu. W takiej (bezpłatnie) rozwiózł widzów po mieście. Przed seansem nadawany był komunikat o budżecie obywatelskim, jaki utworzono w Ciechanowie. Informował on, że na inwestycje w mieście w ramach tego budżetu preznaczono 1,6 mln zł, a na co pójdą te pieniądze zadecydują mieszkańcy. W komunikacie apelowano o oddawanie głosów na projekty dla poszczególnych osiedli i dla całego miasta. Sprawną organizacją kina letniego zajął się personel Ciechanowskiego Ośrodka Edukacji Kulturalnej „Studio”. TWo * * * Repertuar kina letniego w Ciechanowie – latem 2015 r. sytuacji kino miałoby być przeniesione na pl. Jana Pawła II, a widzowie mogliby oglądać film z samochodów. two Zakładu Komunikacji Miejskiej. Po seansie, o godz. 23.00, podstawiono pod zamek autobus, który 20 czerwca - „Incepcja”, 21 czerwca - „Zaginiona dziewczyna”, 11 lipca - „Non stop”, 12 lipca - „Zniewolony”, 25 lipca - „Nietykalni”, 26 lipca – „Koneser” - wszystkie te filmy będą rozpoczynać się o godz. 21.30. W sierpniu będą wyświetlane po dwa fimy dziennie: 22 sierpnia o godz. 20.30 - „Przed północą” i o godz. 22.00 - „Operacja Argo”, 23 sierpnia o godz. 20.30 - „Układ zamknięty” i o godz. 22.00 - „Wenus w futrze”. Z APR O SZ E N I E Ii Letni Koncert - „Chopin nad Łydynią” Wybitna pianistka Joanna Ławrynowicz wystąpiła w Ciechanowie Organizatorzy od rana z niepokojem spoglądali w niebo, bo II Letni Koncert „Chopin nad Łydynią” miał odbyć się przed budynkiem Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie. W końcu w obawie przed deszczem przeniesiono koncert do Kawiarni Artystycznej. Do Ciechanowa zawitała w tym dniu (7 czerwca) wybitna polska pianistka – prof. Joanna Ławrynowicz. Jest znaną na świecie solistką i kameralistką, laureatką wielu międzynarodowych konkursów. Uczyła się gry na fortepianie u naszej sławnej pianistki Haliny Czerny-Stefańskiej, ukończyła Akademię Muzyczną im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Jest obecnie profesorem na tej uczelni (nosi dziś nazwę: Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina). Koncertowała prawie we wszystkich krajach Europy i w wielu krajach wszystkie dzieła Chopina. Swój koncert Joanna Ławrynowicz rozpoczęła od utworu pt. „Fantazja Impromptu...”. Potem zagrała 3 walce, 4 mazurki, zakończyła brawurowo wykonanym dziełem o długim tytule: „Andante spianato i Wielki Polonez”. Ta ostatnia kompozycja to jeden z najwybitniejszych, najbardziej znanych utworów Chopina. Na bis zagrała jeszcze poloneza – pierwszy utwór Chopina, który skomponował, gdy miał zaledwie 7 lat; nie znał jeszcze nut, kompozycję zapisał jego profesor. Pianistka w bardzo interesujący sposób mówiła o każdym wykonanym przez siebie utworze, słuchacze mieli więc doskonałe muzyczne korepetycje. Po występie w maju w Opinogórze Karola Radziwonowicza gościliśmy w tak krótkim czasie równie wybitną pianistkę. Czekamy na następnych. TWo na świecie, m.in. w USA, Kanadzie, Japonii, Chinach. Jest pierwszą polską pianistką, która nagrała na 17 płytach P.S. Przed koncertem Joanny Ławrynowicz wystąpili trzej bardzo młodzi utalentowani pianiści, uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej II st. w Mławie oraz filii PSM II st. w Ciechanowie – Piotr Żandarski, Adam Sadowski i Krzysztof Malinowski. 14 | SPOŁECZEŃSTWO 9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Boże Ciało w Ciechanowie Tysiące ciechanowian wzięło udział w tradycyjnych procesjach w święto Bożego Ciała. Największa – jak zawsze – procesja przeszła przez centrum miasta z Klasztorka do Fary. - Umiłowani, dzisiaj wyniesiemy Chrystusa ukrytego pod postacią chleba na ulice naszego miasta aby Go adorować. Chcemy aby On pobłogosławił naszej miejscowości, naszym rodzinom, aby błogosławił nam. Chcemy i pragniemy aby Chrystus wszedł w tę naszą, nieraz może i trudną codzienność i przemieniał ją swoją Bożą miłością – mówił w homilii ks. kanonik Wojciech Hubert, proboszcz parafii pw. św. Tekli. Procesje odbyły się także w parafiach: Błogosławionych Męczenników Biskupów Płockich, św. Piotra Apostoła i Matki Bożej Fatimskiej. MSz Dla najmłodszych parafian 1 czerwca – już od kilku lat - w Światowy Dzień Dziecka w ciechanowskiej parafii pw. św. Piotra Apostoła organizowany jest festyn dla najmłodszych parafian. Konkursy, gry i zabawy, słodycze – impreza była przednia. Inicjatorem akcji jest proboszcz ks. prałat Eugeniusz Graczyk, a zorganizowały ją Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, działające przy parafii wraz z Powiatową Stacją Sanitarno – Epidemiologiczną w Ciechanowie oraz Diakonią Miłosierdzia, Akcją Katolicką i Świetlicą Opiekuńczo – Wychowawczą. REd O G ŁOSZ E N I E W Ł A SN E WYDA WCY KULTURA | 15 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015 Nim wstanie dzień … nad Odrą i Bałtykiem Na początku maja br. w warszawskim Muzeum Niepodległości otwarta została wystawa zatytułowana „Powrót nad Odrę i Bałtyk”. Przedstawia ona ponad siedemdziesiąt plakatów pochodzących ze zbiorów tej stołecznej placówki. Skąd taki temat i ten zbiór plakatów w Muzeum Niepodległości? Słowem przypomnienia pozwolę sobie na małą dygresję historyczną. W tym roku Muzeum Niepodległości w Warszawie obchodziło, jubileusz dwudziestopięciolecia. Tak, Muzeum to powstało w 1990 roku, ale de facto istniało już dużo, dużo wcześniej. Do końca 1989 roku funkcjonowało ono jako Muzeum Lenina. W Pałacu Przebendowskich - Radziwiłłów (będącym siedzibą Muzeum Niepodległości) od 1955 roku do końca 1989 roku, działała placówka mająca upamiętniać postać wodza rewolucji październikowej. Wśród wszelkiej maści eksponatów znajdujących się w zbiorach tego muzeum, odnaleźć można było ponad 9000 plakatów, w większości były to prace o tematyce propagandowej, wojennej, jednak duża część z nich to plakaty o tematyce związanej z odzyskaniem ziem zachodnich przez państwo polskie po maju 1945 roku. Z tych właśnie zbiorów mogła powstać wystawa „Powrót nad Odrę i Bałtyk”. Prezentowana w sali balowej Pałacu wystawa jest dziełem trzech kuratorów: Jana Engelgarda, Andrzeja Koteckiego oraz Emila Noińskiego. Dokonali oni kwerendy zasobu magazynowego placówki i zaprezentowali siedemdziesiąt dwie prace będące najbardziej reprezentatywną wizytówką zbiorów Muzeum Niepodległości, a także polskiej szkoły plakatu. Szkoły, która w okresie PRL święciła swoje największe tryumfy. Nic więc dziwnego, że na wystawie tej odnajdziemy prace: Eryka Lipińskiego, Wiktora Górki, Wojciecha Zamecznika, Tadeusza Jodłowskiego czy też Tadeusza Ciałowicza. Prace te mają za zadanie przypomnienie polskości „Ziem Odzyskanych”. Uświadomienie faktu, że w czasach dynastii Piastów Pomorze Zachodnie, Ziemia Lubuska czy też Dolny Śląsk były terenami rdzen- nie polskimi, słowiańskimi, na których swobodnie posługiwano się mową polską. Na skutek podziału dzielnicowego, a następnie agresywnego osadnictwa niemieckiego tereny te utraciły kontakt z Rzeczpospolitą. Dopiero ponowne, na nowo zdefiniowane, granice podziału Europy ustalone przez światowe mocarstwa podczas konferencji pokojowej w Poczdamie, przywróciły Polskę ponownie nad Odrę oraz Bałtyk. Ziemie Zachodnie były rekompensatą za utracone Kresy Wschodnie, zamiast Lwowa czy Wilna otrzymaliśmy Wrocław, Szczecin czy godła. W podobny sposób Śląsk, Pomorze Zachodnie czy też Ziemia Lubuska stawały się dla kolejnych pokoleń żyjących w PRL, naszymi terenami, a nie oddalonymi od centrum Polski dzikimi i niebezpiecznymi „kresami zachodnimi”. Wspaniałym nawiązaniem właśnie do tych „kresów zachodnich” (oczywiście oprócz plakatów) jest wiersz Agnieszki Osieckiej „Nim wstanie dzień”, napisany na potrzeby ścieżki dźwiękowej filmu „Prawo i pięść”: Ze świata czterech stron, z jarzębinowych dróg, gdzie las spalony, wiatr zmęczony, noc i front, gdzie nie zebrany plon, gdzie poczerniały głóg, wstaje dzień. Słońce przytuli nas do swych rąk. I spójrz: ziemia ciężka od krwi, znowu urodzi nam zboża łan, złoty kurz. Przyjmą kobiety nas pod swój dach. I spójrz: będą śmiać się przez łzy. Znowu do tańca ktoś zagra nam. Może już Jelenią Górę. W miastach tych na odległych dla ówczesnych obywateli naszego kraju zachodnich rubieżach, znaleźli się przesiedleńcy z kresów wschodnich. W taki sposób ówczesne władze dokonały włączenia do państwa polskiego nowych nabytków terytorialnych. Ciężki trud życia codziennego, wyzwania stawiane przed zamieszkującymi te tereny obywatelami oraz słowiański rodowód tych terenów pokazane są właśnie na plakatach, które mamy możliwość oglądania w Muzeum Niepodległości. Dość spora grupa prezentowanych prac odnosi się do tematów związanych z kolejnymi rocznicami „powrotu ziem zachodnich i północnych do macierzy”. Na plakatach tych cyklicznie powracającym elementem jest orzeł, na początku jeszcze piastowski, lecz wraz z upływem czasu staje się on coraz bardziej podobny do naszego narodowego Skoczka, dyrektora Muzeum Niepodległości. „Prawo i pięść” to klasyczny przykład tzw. polskiego westernu, gatunku filmowego opowiadającego o zmaganiach osamotnionego bohatera z otaczającym go złem. W tym akurat przypadku, obraz będący dziełem Jerzego Hoffmana oraz Edwarda Skórzewskiego, opowiada historię Andrzeja Keniga (genialna kreacja Gustawa Holoubka), który prowadzi nierówną walkę z szabrownikami oraz fałszywymi sojusznikami na terenie uzdrowiska Graustadt (Siwowo). Produkcja ta jest świetnym wprowadzeniem w tematykę wystawy prezentowanej w Pałacu Przebendowskich - Radziwiłłów i serdecznie zachęcam do obejrzenia jej w wolnej chwili, a także do odwiedzenia, warszawskiego Muzeum Niepodległości i zapoznania się z wystawą „Powrót nad Bałtyk i Odrę”. Warszawa nie jest aż tak daleko położona od naszego Ciechanowa, a dodatkowo placówka, w której prezentowana jest opisywana przeze mnie wystawa leży w samym centrum stolicy, w pobliżu Placu Bankowego oraz stacji metra Ratusz – Arsenał. Rafał Wróblewski za dzień, za dwa, za noc, za trzy, choć nie dziś. Za noc, za dzień doczekasz się wstanie świt. Chleby upieką się w piecach nam. I spójrz: tam gdzie tylko był dym, kwiatem zabliźni się wojny ślad, barwą róż. Dzieci urodzą się nowe nam. I spójrz: będą śmiać się, że my znów wspominamy ten podły czas, porę burz. Za dzień, za dwa, za noc, za trzy, choć nie dziś, za noc, za dzień, doczekasz się, wstanie świt. Wiersz ten otwiera katalog stworzony przez autorów wystawy. Odnajdziemy w nim prócz prezentacji wszystkich plakatów wchodzących w skład wystawy, wprowadzenie autorstwa kuratorów ekspozycji, a także dr Tadeusza Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych Poglądy wyrażane w publikowanych materiałach są osobistymi opiniami ich autorów i niekoniecznie muszą odzwierciedlać poglądy Adres Redakcji 06-400 Ciechanów, ul. Kilińskiego 8 (Browar Ciechan) e-mail: [email protected] tel. 23 672 55 88 Marek Szyperski Wydawca Gambrynus Sp. z o.o. ul. Kilińskiego 5, 06-400 Ciechanów – rdzenny ciechanowianin, obecnie Kierownik Działu Historii w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze. Wcześniej prawie dekadę spędził w Trójmieście, tam studiował, smażył hamburgery i frytki, sprzedawał usługi bankowe, w końcu nadzorował funkcjonowanie pierwszego kompleksu kinowego w Gdyni. Po powrocie do Ciechanowa tułał się po różnych urzędach oraz firmach, w końcu osiadł w opinogórskim Muzeum. Pasjonat historii wojskowości, a szczególnie epoki napoleońskiej, malarstwa batalistycznego. W wolnym czasie lubi posłuchać ciężkich brzmień zabarwionych o folkową nutę. Gdy czas mu pozwoli lubi pojechać na koncert lub odwiedzić przyjaciół, nałogowo uzależniony od zwiedzania muzeów. Z APRO SZE N I E ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów. Redaktor naczelny Rafał Wróblewski Redaktor graficzny Dorota Pogorzelska Biuro reklamy Anna Dąbrowska tel. 509 820 919 e-mail: [email protected] Redakcji i Wydawcy. Na podstawie art 25. ust. 1 pkt 1b prawa autorskiego Wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Tygodniku Ilustrowanym” bez uzyskania zgody Wydawcy jest zabronione. reklama 16 | SPORT 9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Mocno bili w Regiminie To były bardzo emocjonujące pojedynki podczas VI Ogólnopolskiego Turnieju Bokserskiego o Puchar Wójta Gminy Regimin Lecha Zduńczyka. W ringu stoczono 15 walk w kategoriach: młodzik, kadet, junior, senior. W turnieju wzięli udział pięściarze z województw: mazowieckiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego i po raz pierwszy z podlaskiego. Nie zabrakło oczywiście gospodarzy z „Czarnych” Regimin. – Multum wrażeń, myślę, że nie tylko dla zawodników, ale i dla kibiców – powiedział nam wójt Zduńczyk. – Mam nadzieję, że za rok znów się spotkamy i znów będzie dużo klubów, dużo zawodników. MSz reklama
Podobne dokumenty
Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany
(zgodnie z rozporządzeniem WE 715/2007 z późniejszymi zmianami w WE 692/2008, cykl mieszany). Na zdjęciu samochód z wyposażeniem opcjonalnym. Oferta detaliczna ograniczona w czasie i ilości. * Dla ...
Bardziej szczegółowoPobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany
W niedzielę ok. 18. w miejscowości Postróże, pow. płoński zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 39-letni mieszkaniec gm. Naruszewo kierując osobowym daewoo na...
Bardziej szczegółowoPobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany
z powodu anafilaksji, wzrosła w Polsce w ostatnich ośmiu latach sześciokrotnie - wynika z najnowszego raportu pt. „Anafilaksja problem zdrowotny i medyczny”. Jest to zgodne z trendami obserwowanymi...
Bardziej szczegółowo