3 0 2
Transkrypt
3 0 2
CENA: 1,50 zł lato 2003 ISSN 1233-5487 NR 80 Festyny W numerze: jak głosowaliśmy za Unią muzyka cerkiewna w kościele ćwiczenia straży i OC nazewnictwo nieoficjalne Wasilkowa lokalni b-boy’e relacja z VI Rajdu „Łoś” Lipiec festynów 6 lipca 2003r w Studziankach odbędzie się Festyn pt. ,,Wakacje w stadninie” organizowany przez Wasilkowskie Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych „INTEGRACJA”. W programie m.in.: występ Dziecięcego Folklorystycznego Zespołu z Łowicza, występ Orkiestry Dętej z Wasilkowa z czirliderk ami, tańczyć będzie zespół break dan ce,,ASC”, działający przy MOAKTSiR. Można będzie przejechać się bryczk ą i na koniu, będą też gry i zabawy dla dzieci. 19 lipca 2003 od godz. 11.00 odbędzie się letni festyn w Nowodworcach nad rzeką pod nazwą ,,Złota plaża”. W programie między innymi: karaoke, mecz piłki plażowej, konkursy dla dla dzieci i dorosłych. Przewidziane nagrody ! 26 lipca 2003 od godz. 10.00 odbędzie się Festyn Zdrowotny na Cyplu. W programie przewid ziane są różn e badania, którym można będzie się poddać oczywiś cie za darmo. Szczegóły w odpowiednim czasie na plakatach. Zapras zamy Uwaga! Ważna informacja Od 1 czerwca 2003 roku Można bezpłatne wykonać badania w ramach programu wczesnego wykrywania raka szyjki macicy (dotyczy pań w wieku 30 – 59 lat) Program realizowany na podstawie umowy z Podlaskim Oddziałem Wojewódzkim NFZ Szczegółowe informacje w Poradni „K” NZOZ „VITA” ul. Kryńska 32, I piętro tel. 7186 122 Uwaga! Ilość badań ograniczona! Decyduje kolejność zgłoszeń. ZAKŁAD FRYZJERS KI ul. Grodzieńska 14 czynny w godz.900 – 1400 tel. 7186 999 Emerytom i rencistom 30% taniej Ozdoby do włosów strona 2 04.04.2003 - pożar na ul. Białostockiej 71A – straty 3 tys. złotych 07.04.2003 - kradzież tel efonu komórko wego z mieszk ania przy ul. Kruczej 06.04.2003 - usiłowanie włamania do garażu we wsi Katrynka 9 10.04.2003 - usiłowanie włamania do budynku gospodarczego przy ul. Wiewiórczej 11-12.04.2003 - wybicie szyb w Szkol e Podstawowej w Studziankach 17.04.2003 - uszkodzenie samochodu marki Seicento przy ul. Krzywej 17.04.2003 - włamanie do pomieszczeń PPHU przy ul. Supraślskiej 14 17.04.2003 - włamanie do samochodu Fiat 126p na trasie koło Sielachowskiech 24.04.2003 - rozbój na osobie koło Świętej Wody 24.04.2003 - kradzież roweru górskiego z garażu przy ul. Dębowej 03.05.2003 - pożar domu przy ul. Grodzi eńskiej 41. Strata 120 tys. zł. 07.05.2003 - kradzież pi eniędzy w sklepie spoży wczym p rzy ul. Grodzieńskiej 10.05.2003 - usiłowanie włamania do stolarni przy ul. Grodzieńskiej 17.05.2003 - wybicie szyb w budynku OHP, ul. Supraślska 11.05.2003 - włamanie do mieszkania przy ul. Prusa 7 14.05.2003 - udzielanie środków odurzających dla nieletnich przy ul. Wojtachowskiej 15.05.2003 - kradzież biżuterii przez nieletniego z mieszk ania przy ul. Supraślskiej w Studziankach, 19.05.2003.- kradzież kosiarki z posesji przy ul. Sosnowej w Jurowcach, 22.05.2003 - zatrzymanie sprawcy wybicia szyb w sklepie JEDYNKA przy ul. Polnej 2/1 22.05.2003 - kradzież anteny sat elitarnej z budynku mieszk ania przy ul. Spółdzielczej w Studziankach 24.05.2003 - kradzież biżuterii przez nieletniego z mieszk ania przy ul. Wojtachowskiej 29.05.2003 - pobicie w mieszkaniu przy ul. Pogodnej 02.06.2003 - pożar budynku gospodarczego w Sochoniach 05.06.2003 - zatrzymanie sprawców włamani a do mieszkania przy ul. Wojtachowskiej 14.06.2003 - włamanie do samochodu Skoda Fabia przy ul. Grzybowej 19.06.2003 - włamanie do samochodu Peugot przy ul. Białostockiej 20.06.2003 -. wybicie szyb w sklepie ZENON w Nowodwo rcach. Od dnia 1 czerwca 2003r pełni obowiązki komendanta Komisariatu Policji w Wasilkowie kierownik posterunku z Czarnej Białostocki e aspirant Artur Mró z. Dotychcza sowy komendant – aspirant Bogdan Adamski przes zedł na zasłużoną emeryturę.□ Gazeta Wasilkowska Tak głosowaliśmy... WYNIKI REFERENDUM UNIJNEGO PRZEPROWADZONEGO W GMINIE WASILKÓW W DNIACH 7 – 8 CZERWC A 2003 ROKU Upraw nieni Frekwencja Frekwencja do głoso- 7.06 8.06 Nr. Obw odu wania7.06 oraz 8.06 Nr. 1 1546 Gimnazj um 1547 Nr 2 1877 SP Polna 1882 Nr. 3 1367 Sienkiew icza 1369 Nr. 4 1080 Studzianki 1080 Nr. 5 1326 Sochonie 1331 Nr. 6 Polna 1789 Przedszkole 1792 8985 Razem 9001 Ilość osób % Ilość osób % Razem Ilość osób Wyniki % Za Przeciw % 174 11,25 708 45,77 882 57,01 629 245 71,32 254 13,53 821 43,62 1075 57,12 767 300 71,35 240 17,56 620 45,29 860 62,82 618 242 71,86 119 11,02 463 42,87 582 53,84 441 141 75,77 133 10,03 584 43,88 717 53,87 486 231 67,78 296 10,96 799 44,59 1095 61,10 881 214 80,46 1216 13,53 3995 44,38 5211 57,89 3822 1371 73,34 Nowe domy w Spółdzielni Mieszkaniowej W miesiącu czerwcu Spółdzielnia Mieszkaniowa w Wasilkowie rozpoczyna budowę czt erdzi estu mieszkań przy ul. Kru czej 12. Budynek ten będzie pierwszym z zespołu czt erech budynków, które są zaprojektowane do wykonania w najbliższy ch latach i ogrzewane one będą z kotłowni przezn aczonej tylko dla tego zespołu. Takie rozwiązani e grzewcze przewiduje, że koszt ogrzewania jest nap rawd ę bard zo niski. Przy dzisiejszych cen ach za en ergię, jest to naprawdę ważki argument. Po krótkiej przerwie jak ą miała nas za Spółdzielnia w inwestycjach nowy ch budynków wielorod zinnych, obecny budynek już cieszy się zainteresowani em chętnych kupienia mieszkani a. Osiedle ,,Lisia Góra” i budo wane budynki przy ul. Kruczej, zaws ze cieszyły się du żym wzięci em. Pierwszym powodem jest wspaniał e położenie obok lasu. Dogodny dojazd do Białegostoku, to następny powód kupienia mieszk ania i dla tych którzy dotych czas nie mieszkali w Wasilkowie. Zawsze twierdzimy, że dzisiaj mieszkanie w centrum du żych aglomeracji to nie atrakcj a, a u ciążliwoś ć. Budowę omawianych mieszkań powierzyliśmy dotychczasowemu wykon awcy – Przedsiębiorstwu Budowlanemu JAZ-BUD .Jakość wykon awstwa jaką posiada ta firma gwarantuje, że i obecn e mieszkania Gazeta Wasilkowska będą budowane w wysokim standardzi e. Podpisana umowa współpracy z PKO BP w zakresie udzielani a kredytów mieszkaniowych i pożyczek hipotety cznych uł atwią zakup mieszkania dla tych wszystkich, którzy nie posiadają dostatecznie du żo zgromadzon ego wkładu pieniędzy. No i decydujący elem ent to cen a. Dzisiaj przys zli mieszkańcy będ ą kupić mieszkanie płacąc cenę za 1 m2 powierzchni mieszkania 1604 zł. Jest to cena doprawdy bard zo konkurencyjna dl a wszystkich mieszk ań budowanych w Białymstoku. Przedstawiając tę in formacj ę liczymy na zaintereso wanie się kupnem mieszkania tych wszystkich, którzy chcą kupić nie drogo, dobrze z uwzględnieniem walorów położeni a Osiedla. Inne, bliższe in formacje można uzyskać w Spółdzielni Mieszkaniowej ul. Nadrzeczn a 1 w Wasilkowie. tel. 71-85-398 Dom z niewielką działką w Wasilkowie kupię tel. 0 603 315 789 strona 3 „Festiwal Śpiewającej Duszy” w Wasilkowie W dniach 20-25 maja odbył się w Białymstoku XXII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej. Doroczna impreza, która zyskała statut klasy zerowej, w tym roku po raz pierwszy była w całości prezentowana publiczności białostockiej. Może właśnie dzięki temu udało się zaprosić do Wasilkowa jednego z uczestników festiwalu – rosyjski chór z Kaliningradu „Jantaryj skaz” K oncert odbył się w Kościele MNP Matki Miłosierdzia, tym głośniejszy był oddźwięk wydarzenia, które nabrało też ch arakt eru ekumenicznego. Z pewnością było to również ważne wydarzenie artystyczne. „Jantaryj skaz” to pro fesjonalny chór kameralny, którego członkowie są zawodowymi muzykami, zaś soliści Nikołaj Gorłow, Dimitrij Jurinow i Jewgienij Tiapkin – „Zasłużonymi artystami Rosji”. Zespół uczestniczył w wielu znaczących dla życi a artystyczn ego imprezach i festiwal ach. Chór odbył kilka podróży artystyczny ch po Niemczech i Francji, brał udział w festiwalach w Kamieniu Pomorskim, Szczecinie i Gdańsku, często koncertuje w Rosji, na Białorusi i w rodzinnym Kaliningradzie. Istniejącym od 13 lat zespołem dyryguje Aleksander Chajnowski, absolwent Leningradzkiego Konserwatorium, jednocześnie pełniącego funk cję kierownika artystycznego. W programie usłyszeliśmy pieśni tradycyjne jak i utwory kompozytorów uważanych za „klasyków” muzyki cerki ewnej: Grieczaninowa, Czesnokowa, Kiedrowa. Środkową częś ć koncertu wypełniły ludowe pieśni rosyjskie, białoruskie i ukraińskie. Na zakończeni e chór wykonał dwa tradycyjn e utwory gospel, które może trochę zburzyły konwencję koncertu, ale na pewno go urozmaiciły i ożywiły publiczność. Dały też dowód na wszechstronnoś ć i wysoki poziom umiejętności śpiewaków, swobodnie poruszający ch się w różnych stylach i epokach. mentalnym barytonem, który chwilami może nawet przes adzał z głośnością, dając popis ogromnym możliwościom projekcji swojego głosu. Solista Nikoła j Gorłow awracał uwagę monumentalnym barytonem Chyba najpiękniejszym utworem koncertu był „Otcze nasz” ze śpiewan ą wysokim tenorem, ale subtelnie i ze smakiem, partią solową Jurinowa. Śpiewał idealnie harmonizując dynamikę z poziomem akustycznym całego chóru i przestrzeni. Podczas tego wykonania w Kościele panowały kompletna cisza i skupienie, świadczące o wielkim wrażeniu, jakie utwór wywarł na słuchaczach. Organizator koncertu Miejski Ośrodek Animacji Kultury, Turystyki, Sportu i Rekreacji składa gorące podziękowania: proboszczowi parafii NMP Matki Miłosierdzia ks. Ryszardowi Kotkowiczowi i ks. Tadeuszowi Zajkowskiemu – proboszczowi parafii Przemienienia Pańskiego za wsp arci e finansowe w realizacji przedsięwzi ęcia; pani Wiesławie Zawadzkiej z kwiaci arni „Azalia” w Wasilkowie za ufundo wanie artystom wspaniałej wiązanki kwiatów; siostrze Kanizji przełożon ej „Domu Matki i Dziecka” - za ugoszczeni e chóru wieczo rną kolacją; publiczności za przychyln e przyjęcie i wspaniałą atmos ferę podczas koncertu.(red) □ Dwa utwory gospel dały dowód na wszechstronność i wysoki poziom umiejętności śpiewaków Reakcja publiczności przerosła oczekiwania organizatorów. Przybyło około 300 osób, utwory były nagradzan e gromkimi brawami, na twarzach słuchaczy widać było przej ęcie i radość z obcowania z rzeczywiście piękną muzyką. Chór bisował dwa razy, zakoń czył występ pieśnią „Mnogije lieta”, co z pewnością stanowiło ukłon i podziękowanie publiczności za gorące przyjęcie. Podczas śpiewania słychać było klasę i poziom wszystkich chórzystów – niektórzy wykonywali krótkie partie solowe. Zwracał uwagę solista Nikołaj Gorłow, dysponujący monustrona 4 Gazeta Wasilkowska Poważny wypadek w centrum Wasilkowa czyli ćwiczenia, jakich jeszcze nie było W dniu 30 maja br. odbyły się gminne ćwiczenia z zakresu reagowania kryzyso wego i obrony cywilnej oraz taktyczno - bojowe ćwiczeni a jednostek OSP gminy. Celem ćwiczeń było doskon alenie współdziałani a j ednostek och rony przeciwpożarowej z podmiotami ratowniczymi oraz instytucjami i jednostkami Powiatowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego, w tym z pogotowiem i policją oraz władzą samorządo wą w reagowaniu na zagro żeni e jakie na lok alną społeczność niesi e przewóz materiałów niebezpiecznych ulicami Wasilkowa. W szkoleniu udział wzięli kierownicy referatów Urzędu Miejskiego, dyrektorzy s zkół, przeds zkola, ośrodka szkolnowychowawczego OHP, Niepublicznego Lekarskiego i Pielęgniarskiego ZOZ-u, policjanci z Komisari atu w Wasilkowie oraz strażacy jednostek OSP z Wasilkowa, Studzianek, Dąbrówek, Nowodworcó w i Jurowiec. żenia. Właśnie tego typu zag adnienie było w praktyce ćwiczone chwilę późni ej na ulicy naszego miasta. Po przerwi e rozpo częła się częś ć praktyczn a szkolenia. „O godz. 11.00 na ulicy Mickiewicza autocyst erna przewożąca produkty ropopochodne zderza się z s amochodem Ewakuacja uczniów gimnazjum W sali konferencyjnej Urzędu o godz. 9.00 rozpoczęło się szkolenie zajęciami seminaryjnymi Ćwiczeniami kierował Burmistrz Wasilkowa - Szef Obrony Cywilnej Pan Antoni Pełkowski. W sali konferencyjnej Urzędu o godz. 9.00 rozpoczęło się szkol enie zajęciami seminaryjnymi nt. „Możliwości działań ratowniczy ch gminy w sytuacjach k ryzysowy ch” . Na wst ępie st.kpt. Jerzy Dudzicz z KM PSP w Białymstoku scharaktery zował Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy z uwzględnieni em możliwości działań ratowniczy ch oraz posiadany ch sił i środków na terenie powiatu białostockiego. Następnie mł.bryg. Andrzej Sutuła – gminny Komendant Ochrony Przeciwpo żaro wej dokonał analizy zag rożeń cywilizacyjnych i naturalnych wyst ępujących na t erenie gminy oraz możliwoś ci działań ratowniczych OSP z terenu gminy. Zarząd zanie kryzysowe na szczeblu gminy – aktualny stan prawny i fakty czny w gminie przedstawił inspektor ds. obronnych UM Zdzisław Burczyński. Część s zkoleniowo-s eminaryjną podsumował mł.bryg. Jan Rabiczko – Zastęp ca Komendant a Miejskiego PSP w Białymstoku. W podsumowaniu szczególnie podkreślił duże zagro żenie dl a społecznoś ci gminy wynikające z transportu materiałów ni ebezpiecznych po drog ach k rajowych, szczególnie w terenie zurbani zowanym i sugerował aby wład ze s amorządowe, powi atowe i gminne przygotowywały się do skuteczn ego reagowania na występuj ące zag roGazeta Wasilkowska osobowym. Oba pojazdy zost ają unieru chomione. W wyniku kolizji dochodzi do ro zszczelnieni a cysterny i wy cieku etyliny na zewnątrz. Samochód osobowy jest poważnie uszkodzony, a wewnątrz niego znajdują się kierowca i p asażer. Są oni uwięzieni. Po pewnym czasie dochodzi do zapalenia się samochodu osobowego. Powstaje zagrożenie przedostania się wyciekaj ącego p aliwa z cysterny do kanalizacji des zczowej na ul. Kościelnej, zapaleni a się wyciek ającej etyliny oraz wybuchu. W rejonie zagro żenia zn ajduje się Publiczn e Gimnazjum im. Ks. Rabczyńskiego (wewnątrz budynku przebywa ok. 300 osób) oraz 5 d rewni anych budynków mies zkalnych, w których ł ącznie zn ajduje się 15 osób” - Takie założenie p rzyjęto do ćwi czeń el ementów obrony cywilnej i jednostek ratowniczych. Jako pierwsza na zd arzenie reaguje Pani Barbara Borkowska – dyr. Publicznego Gimnazjum, położonego przy tej ulicy, w pobliżu zdarzenia – powiadamia o zagro żeniu Samochód się pali a w nim są ludzie Miejskie Stanowiska Kierowania Straży Pożarn ej, tlf. „998”; oraz Burmistrza Wasilkowa, tel.„7185400” ;ocenia że występuje duże zagro żeni e i podejmuje decyzję o ewakuacji ciąg dalszy na str. 6 □ strona 5 ciąg dalszy ze str.5 uczniów z budynku szkoły o raz o uru chomieniu syreny alarmowej OC. Sygnałem „Alarm o klęskach ży wiołowych i zagro żenie lud zi lub środowiska” powiadamia nauczyci eli i uczniów o konieczności ewaku acji uczniów z budynku s zkoły na czas zagro żenia. Naszym uczniom trzeba na to 3 minuty (są już po kilku treningach). Uwalnianie pasażerów samochodu żerom samochodu osobowego oraz sprawd za stan zd rowia uczniów po ewakuacji. Przybywają j ednostki straży zawodowej. Szybka o cen a sytuacji, przej ęcie funkcji Ki erownika Dział ań Ratowniczych przez o ficera straży zawodowej. Trzeba sprawdzi ć stan techniczny zaworów cyst erny, czy możliwe jest jej uszczelnieni e. Strażacy ubrani w specjalne (odporn e na substancje ropopochodne) kombinezony, w aparatach powiet rznych, sprawdzają przyrząd ami stężenie op arów etyliny i podchodzą do cysterny. Inni strażacy zaś robią „biały dywan” z piany aby ograniczy ć parowanie etyliny. Przybywa k aretk a pogotowia, lekarz i s anitariusz p rzygotowują rannych do wy ciągnięcia z pojazdów, a następni e do transportu do szpitala. Bezpośrednio na miejscu zdarzenia nie widać Policji, gdyż oni zamykają ruch pojazdów na ulicy Mickiewicza i Kościelnej. Wyciek paliwa zatrzym any, ranni w d rodze do szpitala, trzeba spisać rapo rty i protokóły, udzielić wielu wywiadów dla mediów, i chyba posprzątać. W ćwiczeniach czynny udział brało 30 strażaków OSP, 22 strażakó w zawodowych z KM PSP, dwóch policjantów oraz jeden zespół karetki pogotowia. Uczestnicy szkolenia wracaj ą do sali konferencyjnej UM na podsumowanie całości ćwi czeń. Ok azuje się że ćwiczenia Stanowisko Kierowania KM PSP kieruje na miejsce kolizji jednostki straży gminnej, jednostki zawodo wej straży z JRG nr 2 z Białegostoku, pogotowie ratunkowe i policję. Burmistrz uruchamia gminny System Wczesnego Ostrzeg ania, w ramach którego po wiadamia o zdarzeniu Komisariat Policji w Wasilkowie, Przychodnię Lekarską oraz Powiatowe Centrum Zarząd zania Kry zysowego. Jako pierwsze do akcji przybywają jednostki straży gminnej. Akcją dowodzi A. Sutuła – gminny Komendant Ochrony Przeciwpo żarowej. Trzeba ug asić po żar samochodu osobowego, oswobodzić p asażerów i rozpo cząć udzi elanie pierwszej pomocy medycznej, zabezpieczyć cysternę przed Uszczelnianie zaworu cysterny Pogotowie ratunkowe w akcji wybuchem i wypływem benzyny. W ruch idą węże strażackie, nożyce do cięcia blachy i łopaty. Leje się woda na cysternę i sypie się piasek wokół studzienek kanalizacyjnych na ul.Kościelnej, aby wpływająca benzyn a nie przedost ała się do instalacji sanitarnej. Szkoła jest już ewakuowan a, ale trzeba powiadomić o ewaku acji ludność okoliczny ch posesji, a także sprawdzić czy rzeczywiś cie wszyscy opuścili szkołę. Powiadomiona gminna służb a zd rowia przyby wa na miejsce zdarzenia, włącza się do udzielania pomocy lekarski ej pasastrona 6 obserwował również Starosta Białostocki Pan Wiesław Pusz, który w podsumowaniu, po zakończeniu pokazów, stwierdził, że przyjęt e założenie może zaistnieć realnie i przy współdziałaniu sił gminy i powiatu oraz jednostek straży pożarn ej zawodowej i ochotniczej będzi emy mogli temu przeciwd ziałać, bo takie umiej ętności posiadamy, a d zisiejsze ćwiczenia je potwierdziły. Zakładan e cel e ćwiczenia ob rony cywilnej i taktyczno - bojowe ćwiczeni a jednostek OSP gminy zostały zrealizowan e. Skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych, noszących zn amiona klęski żywiołowej, będziemy mogli skutecznie przeciwdziałać , jeżeli będziemy umieli rozpozn ać zag rożenia.Opracujemy pro cedu ry postępowania do zapobieg ania, ratowania i usuwania skutków, powołamy struktury organizacyjne zarząd zani a kryzysowego oraz b ędziemy doskonalić swoje umiejętnoś ci w zak resie realizacji planowanych przedsięwzięć obrony cywilnej i podejmowania decyzji w razie wystąpienia n adzwy czajnych zdarzeń. Tym ćwiczeniem poczyniliśmy krok we właściwym kierunku. □ b.z.b.s. Gazeta Wasilkowska NAZEWNICTWO NIEOFICJALNE WASILKOWA W s połecznościach miejskich obok nazewnictwa oficjalnego funkcjonuje często nazewnictwo potoczne - nieoficjalne. Używane jednak coraz rzadziej, odchodzi w zapomnienie. Tylko starsze pokolenie pamięta te nazwy, lecz i ono nie zawsze potrafi wyjaśnić ich etymologię, gdyż w układzie przestrzennym miasta nie ma już wielu obiektów, od których nazwy pochodzą, a obszary zmieniły swoje przeznaczenie. S połeczność wasilkowska również m a takie n azwy. Niektóre z ni ch n adal s ą u żywan e, jednak więks zość znają tylko starsi, rodowici wasilkowiani e. Dzięki ich pomocy zgrom adziłam ci ekawy zbiór nazw, które warto ocalić od zapomnienia. Zebrany m ateriał jest doś ć różno rodny. Występują w nim nazwy obszarów, placów, ciągów komunikacyjny ch, punktów, wzgórz, terenów nadrzecznych i podmiejskich. Tu został zaprezentowany w al fab etyczn ej kolejności. 1. Białe Doliny- tak nazywane s ą pola za Świętą Wodą po lewej stronie szosy w stronę Kuźnicy. Pola te usytuowane są w dolince między wzgórzami. 2. Cypel- nazwa ozn acza niewielki obszar między rzeką Supraśl, a jej bo czną odnogą stano wiący miejsce imprez organi zowany ch przez mieszk ańcó w Wasilkowa. 3. Gaj- łąki nad rzeką (w stronę Nowodworc) d awniej porośnięte ch aszczami, gdzie znajdowały się ogólne pastwiska wasilkowskie. 4. Garbarnia- ulica Supraślska i jej okolice. Znajdowała się w tym rejonie garbarnia skór zniszczona w czasie II wojny światowej. 5. Garbarska Góra- góra biegnąca od ulicy Supraślskiej w stronę wsi Dąbrówki ( nazwa zwi ązana z garbarnią 6. Gliniana Góra- wzgórze za Świętą Wodą o glinianym podłożu. 7. Kościelisko- teren po ro zebranym w czasach carskich kościele. Ob ecnie zn ajduje się w tym miejscu nowy kościół. 8. Kościelisko- Mogiłki- t eren po starym cmentarzu za kościołem Przemienienia Pańskiego (cment arz przeniesiony został w 1900 roku za miasto). 9. Lasek Szaniawskich- lasek zasadzony przez rodzinę Szaniawskich obok nowo wybudowany ch bloków przy ulicy Kruczej. 10. Lisia Góra –dawniej zwana Łysą Górą – obecnie las usytuowany na wzgó rzu, zasad zony p rzez mies zkańców Wasilkowa około 50 lat temu. Wcześniej góra nie po rośnięta drzewami ,dlatego zwana „Łysą”. 11. Łoza –dawniej teren pias zczysty międ zy ostatnimi zabudowaniami, a cmentarzem (tzw. ru chome piaski) ,na którym zasadzono wierzb ę zwan ą łozą. Łoza – to obecnie teren kilku ulic m.in. 11 Listopada, Lisiej, Borsuczej ,gdzie krzewy zostały wycięte. Pozostałości owych wierzb rosną jeszcze za cmentarzem w stronę osiedla Dąbrówka . 12. Ług – tak nazywano łąki między ulicą Grzybową a Wojtachowską (obecnie osiedle domów jednorodzinnych). Ług oznaczał teren podmokły, bagna. Gazeta Wasilkowska 13. Mazon -wzniesienie ci ągnące się wzdłuż torów kolejowych, za przejazd em kolejowym między Wasilkowem a wsią Sochonie. 14. Morgi – tak określano pola mieszkańców miasta (bez łąk ) ,nazwa zwi ązana z jednostką miary 15. Nadawki –ziemia dodana (naddan a) miastu za rzek ą, w stronę Białegostoku. 16. Panerka – tak nazy wan e są pola między Białymi Dolinami a torami kolejowymi. 17. Pod Dębami– przedłużenie ul. Piasta w stronę ul. Spożywczej i Elektryczn ej. Prawdopodobnie rosły tam dawniej dęby. 18. Podmoście –to częś ć miasta położona blisko mostu na rzece Supraśl. 19. Plebańszczyzna –to pola położone za Świętą Wodą w stronę wsi Horodnianki, które dawniej należały do parafii (pleb ani). 20. Romanowo- obszar między ul. Jurowiecką , Wołowicza i Wojtachowską. Kiedyś było tam boisko, obecnie osi edle .Nazwa związana j est być może z faktem, że ulica Wojtachowska, przy której położony jest ten obs zar , przez pewien czas nazywał a się Romanowską. 21. Starorzecze- dawne koryto rzeki Supraśl – obecnie to pas ciągnący się od „Morgów” przez ul. Nową, Kryńską, przecinający Grod zieńską, Kościelną, kończący się między Grzybową, a Wojtachowską. 22. Studziańska Góra – wzgórze za Świętą Wodą przy polnej drodze do Studzianek. 23. Suty- wąskie przejścia między jedną a drugą ulicą. 24. Ściana – wysoka i stroma góra po prawej stronie ul. Wojtachowskiej, z której zjeżdżało się na nartach. 25. Śródmieście- ulice w centrum miasta. 26. Świętowodzka Góra- wzniesienie między cmentarzem a Świętą Wodą. 27. Trupia Góra- wzniesienie między Wasilkowem a Jurowcami, nazwa sug eruje może istnienie tam cmentarza np. po epidemii. 28. Zagródek- częś ć Wasilkowa położona n a obrzeżach miasta . 29. Zajma- rzeka obok nieistniejącego już młyna Szuchnickiego, obecnie zn ajduje się tam zalew. Zajmą nazy wano ru chomą tamę regulującą poziom wody podczas pracy młyna wodnego. 30. Zajmeczka- odnoga rzeki Supraśl (obecni e tarlisko przy Cyplu), nad zajmeczką była przystań i wypożyczalnia kajakó w. 31. Za Kiermutem- tak nazywano niezamieszk ały obszar między ostatnimi zabudowaniami, a położonym w pewnej odległości od nich cm entarzem. Kiermut – to nazwisko właściciela ostatnich zabudowań. ciąg dalszy na str. 13 □ strona 7 Płoną domy Wiosną w Wasilkowie doszło do pożarów dwóch domostw. Gospodarstwo państwa Muszyńskich przy Grodzieńskiej 106 częściowo spłonęło w marcu tego roku. Wkrótce potem zapłonął dom państwa Rybników przy Grodzieńskiej 41. W wyniku dochodzenia policji i straży nie została ustalona przyczyna zapalenia się pierws zego z budynków. Mieszkańcy również nie wiedzą, co mogło spowodować pożar. Wykluczono możliwość podłożenia ognia, samozapal enia i wybuchu instalacji. Mimo interwencji strażaków spłon ęło całe podd asze, a dom nie nadawał się do zamieszkani a. Szczęś ciem w nieszczęś ciu było to, że nikt nie znajdował się w budynku w momencie wybuchu pożaru, toteż o fiar nie było, nikt nie ul egł poparzeniu. Pogoda w następny ch dniach była sprzyjająca, słońce szybko wysus zyło zal any wodą part er. Najważniejsze jest jedn ak to, że państwo Mus zyńscy mogli liczy ć na wsparci e i pomoc najbliższego sąsiedztwa i mieszkańców miasta. Dzięki ich zrozumieniu, po dziesięciu dniach dach został odbudowany i domownicy mogli się ponownie wprowad zić. Co prawda ni e dało się nap rawi ć ws zystkich wyrząd zonych szkód, ale i tak zaang ażowanie sąsiadów było godne podziwu. Reak cja ludzi n a nies zczęście państwa Muszyńskich była natychmiastowa. Inicj atorką pomocy dla pogorzelców był a Lucyn a Smolińska, właścicielka pobliskiego sklepu. Od niej właśnie wyszła propozycja zbiórki pienięd zy dla pos zkodowany ch. Jak sama twierdzi, każdemu może przydarzyć się taka tragedia, więc pomocy należy ud zielać b ez względu na okoliczności. Zbiórkę dobrowolnie przeprowadziły cztery sąsiadki, które „nie mogły patrzeć na ludzką trag edię”. Zebrano ponad 5 tysięcy złotych, które w całoś ci przezn aczono na remont spalonego domu. Największej pomocy udzielili najbliżsi sąsiedzi, którzy wspierali poszkodowanych fin ansowo, pomagali również bezpośrednio przy pracy. Każdy, nawet najmniejszą kwotą, starał się wesprzeć mies zkań ców dotkniętych trag edią pożaru. Mężczyźni, którzy zgłosili się do pomocy przy odbudowie poddasza, za remont nie wzięli ani grosza. Zgłosiło się bardzo dużo chętnych, dzięki czemu praca poszła szybko i sprawnie. Państwo Muszyńscy przekon ali się, iż w razie potrzeby mogą liczyć na wsparci e sąsiadów i na p ewno s ą im niezmiernie wdzięczni. Okazało się że nie jesteśmy obojętni n a ludzkie nieszczęście. Podziękowania na p ewno należy kierować do ludzi, którzy byli inicjatorami i pomysłodawcami całej akcji, tych, którzy skłonni byli poświęcić czas, o fiaro wać pieniądze, pomóc w pracy. Niestety zdarzył się też przykry incydent. Sąsiedzi oburzeni byli faktem, iż ekipa robotnicza, która zost ała zatrudniona, po ukończeniu pracy podwyższyła o 400 zł cen ę ustaloną na początku. Za te pieniądze można było kupić wiele innych potrzebnych mat eriałów. „Byliśmy oburzeni i nadal jesteśmy oburzeni zachowaniem pan a B., który podwyższył cenę, ponieważ tak się nie robi. Dorabi anie się n a czyjejś krzywdzi e jest godne pożałowani a.”- powiedział a pani Lucyna Smolińska. strona 8 *** Niewyjaśnione do tej pory okoliczności częścioweg o spalenia domu przy ulicy Grodzi eńskiej 41 powoli stają się jasne. Do jego mieszkań ców dot arło już pismo z p rokuratury orzek ające umorzenie sprawy i wyjaśniające przy czyny powstania pożaru. Około godziny 17.00 dn. 3.05.2003r. w domu przy ulicy Grodzieńskiej 41 zamies zkałym przez państwo Rybnik zaobserwowano ogi eń, który ogarniał coraz więks zą przestrzeń. W domu znajdowała się tylko gospodyni z synem. Przestraszeni mieszkańcy moment alnie wezwali pomoc i zaczęli sami próbo wać upo rać się z żywiołem. Nie ud ało im się jedn ak ug asić ognia. Zaraz po zgłoszeniu na miejscu poj awiło się pięć wozó w strażackich, w tym jednostka OSP z Wasilkowa o raz policja. Strażacy zajęli się swoją p racą, zaś policjan ci zab rali mieszkań ców domu na komisariat, gdzie sp rawd zono im zawartość alkoholu. Podejrzewano, że pożar mógł spowodować któryś z nich będąc w stanie ni etrzeźwym. Jak się j ednak ok azało ta okoliczność została wykluczon a. Przyczyna po żaru nad al więc pozo stawała niewyjaśniona. Rodzinę odwieziono z powrotem na miejsce pożaru. Zanim uporano się z gaszeniem, minęły jakieś dwie godziny, trochę pomagał w tym deszcz. Spłonął w dużej częś ci dach i front budynku. Straty oszacowano na około 60 000 zł . Spłonęło niewiele przedmiotów, większość jedn ak został a zalan a lub zniszczon a podczas gaszenia. Niewielką ilość wyniesiono jeszcze podczas pożaru. Pismo z prokuratury n adeszło 31.05.2003. Sprawę umorzono, a za przyczynę po żaru podaje się „wadliwą pracę instalacji elektrycznej – zwarcie w instalacji przedlicznikowej na przyłączu energii elektryczn ej”, o czym świad czyły widoczne ślady iskrzenia. Poszkodowanym bardzo pom agali ludzie. Z Kościoła NMP Matki Miłosierdzia rodzinie przekazano na pomoc w odbudowie domu datki o łącznej sumie ok. 920 zł . Wspierali także sąsiedzi, którzy zebrali prawie 1500 zł. Każdy dawał ile mógł, liczył się gest. Mieszkańcy spalonego domu otrzymali również pomoc z Urzędu Miejskiego w wysokości 2000 zł. Wszystko to jednak tylko część konieczny ch kosztów, gdyż na samą odbudowę dachu wyd ano 5000 zł, a trzeb a jeszcze odremontować reszt ę budynku i zapłacić robotnikom. Domownicy z Grodzieński ej 41 pragną podziękować wszystkim ludziom , którzy im w jakiś sposób, nie tylko finan sowo, pomogli. Jest to dla nich bardzo ważne, a każde wsp arci e się liczy. Przed nimi jeszcze długa drog a, zanim dom będzi e wyglądał jak poprzednio. Jeżeli znajd ą się ludzie z ch ęci ą pomocy, na pewno będzie im łatwiej. Klub Redaktora, EdytKa Wykaz akcji OSP Wasilków w od 1 stycznia do 20 czerwca 2003 roku 1.Pożary lasów 2.Pożary łąk 3.Inne pożary 4.Wypompowywanie wody 5.Zwały drzew 22 razy (łącznie 43 godz.) 22 razy (łącznie 33,50 godz.) 13 razy (łącznie 22,30 godz.) 5 razy 3 razy □ Gazeta Wasilkowska Rok Orkiestry Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Wasilkowie zimą ob chodziła swoją pierwszą rocznicę powstania. Prace rozpo częła dnia 28.01.2002 roku obozem szkoleniowym, który trwał jeden tydzień podczas ferii zimowych. W tym czasie przydzielono instrumenty muzyczne, oraz ro zpoczęto indywidualną naukę gry. Uczestnikami orkiestry jest młodzież z miejscowego Publicznego Gimnazjum, oraz Szkoły Podstawowej. Dyrygentem orkiestry został absolwent Akademii Muzy czn ej im F. Chopina w Warszawi e - Adam Wolański. Członkowie orkiestry to młodzież z Publicznego Gimnazjum, oraz Szkoły Podstawowej. Przedział wiekowy u czestników wynosi 11-15 lat. Do dnia 30 czerwca 2002 roku odbywały się zajęcia indywidualne oraz próby całościowe. Miały on e na celu zapoznanie z budo wą instrumentu, poznanie aplikatury, poznawanie dźwiękó w i podstawo wych t erminów muzy czny ch oraz kształcenie umiejętności pracy w zespol e. W ostatnim tygodniu czerwca został ponownie p rzeprowadzony obó z s zkoleniowy, na którym realizowano proste ćwiczenia wielogłosowe. - podczas przek azani a Sztandaru Publicznemu Gimnazjum w Wasilkowie. Orkiestra po raz pierwszy grała n a Mszy Św. w kościele, a także uświetniała całą uroczystość. Wiosną uświetniała liczne szkolne uroczystośći, m.in. mityng europejski z ud ziałem ambasado ra Holandii w szkole podstawowej, imprezy w gimnazjum. W rocznicę uchwalenia Konstytucji 3-go Maja młodych muzyków mogliśmy podziwiać wraz z czirliderkami – to grup a d ziewcząt wykonujących układy tan eczn e przed orki estrą. Prowadzi je p ani Anna Szutko, wieloletnia członkini takiego zespołu w orki estrze p. Mocarskiego. Orkiestra cały czas poszukuje no wych członków. Osoby chętne przeży cia muzy cznej przygody, które chcą nauczyć się grać n a ciek awym instrumencie, pragn ące wspólnego muzykowania, powinny jak najp rędzej się do nas zgłosić. Zapras zamy osobiście n a próby, które odby wają si ę cod ziennie od poniedziałku do piątku w godzinach: 14.30 – 16.00. Mile widziane są również osoby posiadające wł asne instrumenty dęte. Bliższych in formacji udziel a dyryg ent orki estry, Adam Wolański pod tel. 0 504 894 132, lub (85) 661-00-75. Adam Wolański, (red). Ambasador w Wasilkowie 4 kwietnia nasze miasto odwied ził ambasado r Holandii Martin van Dijk. Przybył na zaproszenie Miejskiego Oś rodka Animacji Kultury, Turystyki, Sportu i Rekreacji. Powodem przyjazdu był udział w mityngu zorganizo wanym w szkole podstawowej „Polska w Unii Europejskiej – czy warto, co się u nas zmieni ” oraz zakoń czeni e projektu finansowanego Zajęcia orkiestry zostały zawieszon e n a czas letniej p rzerwy wakacyjnej, z wyjątkiem ostatniego tygodnia, w którym wznowiono próby. W tym czasie rozpoczęto n aukę prost ego, wielogłosowego utworu muzyczn ego pt. "Takie ładne oczy" w opraco waniu J. Pankiewicza, który został wykon any na "mini koncerci e", podczas zebrania rodzicó w członków o rkiestry dnia 25.09.2002 br. w Publicznym Gimnazjum w Wasilkowie. W chwili obecnej orkiestra liczy 19 młodych muzyków. Od 1.09 2002 r. zajęcia odbywają się nie 3, a 5 razy w tygodniu, w wymiarze t rzech god zin lekcyjny ch, co p rzyspies zy ro zkwit zespołu. Początkowo były problemy ze zdobyciem repertuaru, lecz kapelmistrz, p. Wolański nawiązał kontakty z innymi orkiestrami dętymi z kraju. Dzięki ich hojnoś ci znal azły się no we utwory muzyczne, niektóre pan Adam ro zpisuje sam. Repertuar stale się powiększa, umiejętności indywidualne i w grze zespołowej wzrastają – czekamy na ciekawe koncerty. Pozostałe występy zespołu: - podczas uroczystej ak ademii z okazji Dnia Nauczyciel a, która odbyła się 15.10.2002 roku - podczas pierwszego, zewn ętrzn ego występu dnia 17.10.2002 roku przed spektaklem krakowskiego t eatru ART- RE zorganizowanym przez MOAKTSiR w Wasilkowie przy ulicy Dworn ej, na którym była dość liczna, przes zło 70-cio osobowa widownia. - podczas Święta Od zyskania Niepodległości 11 listopada 2002 roku; wtedy to, pod kapliczk ą, po raz pierws zy zespół publicznie wykonał Polski Hymn Narodowy Gazeta Wasilkowska przez Ambas adę „Świetlica sp ełnionych marzeń II”. Przypomnijmy, że grant j aki otrzym aliśmy od Holend rów to ponad 22 000 zł. Za część ty ch pieniędzy zostały zakupion e m.in. stoły do tenisa, piłkarzyki i gry planszowe – narzęd zia, które w znaczny sposób podniosły standard wyposażenia świetlicy. Ambasador obejrzał występy dzieci, opowiadał o skutkach akcesu Holandii do Unii. Po spotkaniu rozmawiał z dzi ećmi, oglądał ich prace wykonan e w ramach do finansowanych warszt atów plastyczny ch. Na koniec trady cyjnie został obd arowany figurką łosia – symbolem naszego miasta.(red) □ strona 9 Uroczystości, imprezy... Mały fotoreportaż Przedstawiciele władz miasta podczas uroczystości obchodów Święta 3-go Maja Mini Lista Festyn z okazji Nocy Świętojańskiej.Na występ Kapeli Jana zawsze można liczyć Inter Music Quartet. Z powodu deszczu Noc Świętojańska miała mniej widzów niż zwykle. A szkoda. Muzycy z tego zespołu zasługiwali na większa publiczność. Grali naprawdę na wysokim poziomie. Dla porównania: widziałem koncert Urszuli Dudziak następnego dnia w Białymstoku i po prostu mnie znudził. Młodzi muzycy, którzy towarzyszyli wokalistce byli niezgrani, a ich popisy solowe – słabiutkie. Inter Music Quartet to starzy wyjadacze – perfekcyjni i dobrze brzmiący. Gazeta Wasilkowska Jak co roku Festyn majowy rozpoczęli mali artyści swoją Mini Listą przebojów. Wykonawcami tegorocznej Mini Listy były dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjum. W przeglądzie brało udział ponad czterdziestu uczestników – chłopców i dziewczynek. Mali artyści nie tylko śpiewali solo, w duecie, trio, kwartecie i innych wieloosobowych zespołach, ale również tańczyli. Publiczność bardzo żywo reagowała na każdy występ. Nie przeszkadzała im deszczowa pogoda. Wszyscy z zainteresowaniem oglądali występy młodych artystów i nagradzali nie kończącymi się oklaskami. Jak zwykle mieliśmy problem z wyłowieniem najlepszego uczestnika, dlatego zdecydowaliśmy się nagrodzić upominkami wszystkich. Wśród nich były zegarki elektroniczne, maskotki, książki i inne drobiazgi. I Festyn Rekrea cyjno Sportowy na Stadionie Miejskim. Impreza zorganizowana przez KS Wasilków i MOAKTSiR. Było wiele zabawnych konkurencji, m. in. bieg w worku czy rzut beretem. Panowie strelali do bramki, skakali kto wyżej, biegali na 60 m. Panie rzucały lotkami i musiały wykazać się zręcznością, pokonując dystans z jajkiem. Pogoda jak na zawody idealna – słońce i lekki wietrzyk. Nasz stadion jest pięknym obiekt em więc otoczenie sprzyjało dobrym nastrojom uczestników. Organizatorzy postarali się o dobre nagrody: namioty, śpiwory, torby turystyczne, a właściciele sklepu “Jedynka” ufundowali nagrodę główną – rower górski. Tylko szkoda, że nasi mieszkańcy trochę zignorowali tę imprezę. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku frekwencja będzie lepsza. Postaramy się o jeszcze większe atrakcje. □ strona 11 VI „Łoś” Tradycyjnie w długi majowy weekend odbył się VI Pieszy Rajd „Łoś”, w którym wzięła udział młodzież z naszej gminy oraz zaproszone grupy z powiatu. Ideą rajdu jest połączenie pieszej wędrówki z zabawą. Jak zwykle jego pomysłodawcami i organizatorami była młodzież: ZHR, Klub Wolontariusza, Grupa Aktywna „TLEN” i kilkoro młodych ludzi pod tajemniczą nazwą „UŁOMNI INACZEJ”. Całość nadzorował i koordynował MOAKTSiR Wasilków. W tym roku komendę rajdu ustanowili: komendant – Daniel Szutko, zastępca – Gab ryśka Możejko, szefowa programu – Ula Kmita i szefowi e baz Łukasz Sarajew z Karolem Świetlickim. Przygotowania zaczęliśmy w lutym od kilku spotkań o rganizacyjny ch i wyznaczenia trasy. Nie wystarczyło samo narysowanie trasy na mapie, trzeba było jeszcze ją przejść by określić stopień trudnoś ci i realny czas p rzemarszu. Ni e mogliśmy sobie pozwolić na niespodzianki. W odpowiednim czasie rzuciliśmy plakaty do większości szkół w okolicy, specjalne ekipy zaj ęły się opraco waniem programu. W tym roku składkę ustaliliśmy na 10 zł od osoby. Zgromadzon e pieniądze poszły na paliwo do samochodów obsługujących rajd, ubezpieczenie uczestników, ciepły posiłek, środki medyczne, materiały do zadań na punktach i nagrody. Oczywiście była to tylko część potrzebnych pienięd zy. Resztę dołożył ośrodek, trochę pozyskaliśmy od sponsorów. Napisaliśmy mnóstwo podań i próśb do ró żnych instytucji. Potrzebne były u zgodnienia i pozwol enia, m. in. od nadleśnictw i Policji. Formalności musiały zostać załatwion e, chodziło przecież o zabezpieczeni e imprezy dla 150 uczestników. Dzień I O godz. 8.30 z Ogrodniczek, wystartował pierws zy patrol. Wszystkich 15 grup rozpoczęło rywalizację w dążeniu do Wyjazd na start do Ogrodniczek. Na początku trochę padało, potem było już tylko słońce. wyznaczonych punktów. Na nich do zaliczenia były zadani a i ciekawe konkursy. Konkurencje były różnorodne, od umysłowych do sprawnościowych. Uczestnicy łamali sobie głowy podczas rozwiązywania zad ań mat ematyczny ch, rebusó w, układania rymów do wierszy i piosen ek; pokonywali tory przes zkód, rzucali do celu, musieli również przejść met amorfo zę, czyli zmienić swój wygląd za pomocą farb, przybo rów fryzjerskich i kosmetycznych. Zab awy i śmiechu było p rzy tym mnóstwo. Rzeczywiście, zad ania były zaskakujące i wzbudzały w ludziach ataki śmiechu. strona 12 Tego dnia odcinek trasy był najdłużs zy. Gdy ostatni punktowi schodzili na bazę, było już ciemno. Wyczerpani, obolali, ale z uśmiechem na twarzy koń czyli pierws zy dzień imprezy, pełen wrażeń i radości. Tę pierwszą bazę rozbiliśmy na wielkiej polani e po skład zie drewna, w okolicy Kopnej Góry. Dużo przestrzeni, równiutka trawa, co silniejsi i mniej zmęczeni jeszcze grali w piłkę. To rozbijają się "Fasolki". Wieczorem oczy wiście ognisko. Znalazły się gitary i osoby, które pograły. Piotrek ze Stowarzyszenia „Droga” dał prawdziwy koncert ! Kilka kawałków „Perfectu”, które zagrał, zrobiły ogromne wrażenie. Dzień II Pierwszy patrol wyruszył około 10.00. Znowu w kierunku Ogrodniczek, ale zup ełnie inną trasą. Kawałek s zlaku prowadził torami dawnej kolejki wąskotorowej – urocze tereny! Magia dawnych ciuch ci odżyła. Nie trzeba było specjalnie wysilać wyobraźni, żeby poczuć to tchnienie puszczańskiej historii. Na każdym kilometrze widać pracę i myśl ludzi budujących „.wąskotorówkę”. Ech, żeby t ak jeszcze j eźd ziła, można by kawałek podjech ać. Daniel szalał na „Lublinie”. Rozwoził patrole, dowoził prowiant, przewoził bagaże i sprzęt na kolejna bazę. Oprócz tego jako komendant czuwał nad całością. Kierownik ośrodk a, Wiesiek Dąbrowski, doglądał trasę czerwonym „Polonezem”. Kontaktowali się ze sobą przez CB radio – taki mieliśmy sprzęt! W połowie trasy wszyscy zjedli obiecany ciepły posiłek. W tym roku była to kiełbaska z ogniska, ale to nie jedyne ciepłe danie, jakie można było zjeś ć podczas rajdu. Na każdej bazie mieliśmy kuchnię polową, a w niej wrzątek. Kto chci ał mógł zaparzy ć herbat ę, wypić „gorący kubek”, czy jakąś zupk ę, starczało też ciepł ej wody do my cia. Kto ch ciał mógł się t eż umyć. Drugą bazę urządziliśmy na tyłach ośrodka wypoczynkowego „Stok” w okolicy Ogrodniczek. Nie była tak przestronna jak poprzedni ego dnia, ale dość p rzytulna. W pobliskim ośrodku, w barze, można było zaopatrzyć się w słodycze i picie, obok przyzwoite boiska do kosza i siatkówki. □ Gazeta Wasilkowska Wieczorem m edycy, Zbyszek Sobiesiak i „Norbi”, mieli robotę z bąblami. Kilkadziesiąt odcisków prysnęło – normalka. Dzięki tym zabiegom „operowani” następn ego dnia mogli jakoś iść. Ponieważ trasa tego dnia była krótsza, p atrole zeszły do bazy wcześniej. Szefowa programu Ula Kmita ze swoimi dziewczynami przygotowała prog ram na wi eczorne ognisko. Były tańce, śpiewy i zabawy, śmiech pozwolił zapomnieć o zmęczeniu i bolących nogach. Na każdej bazie mieliśmy kuchnię polową, a w niej wrzątek. Dzień trzeci Tego dnia można było pospać dłu żej. Trasa do przejścia liczyła zaledwie kilka kilometrów, więc st art zaplanowaliśmy na 11.00. Krótki odcinek, ale b ardzo malowniczy: po drodze most w No wodworcach i d alej wzdłuż Supraśli aż do Cypla, gdzie zaplano waliśmy uroczyste wręczenie nagród pod czas festynu. Finał trochę nie wyp alił. Deszcz, który szczęśliwie omijał n as na t rasie pod czas pierwszych dwóch dni, lunął na koniec, jakby b rał odwet za kąpiele słoneczne niektóry ch dziewczyn. Trzeba jedn ak było wyciągnąć głęboko schowane kurtki przeciwd eszczowe. Roz- ♦ Najstarszy uczestnik – pani Janina Wołodźko, nagroda – parasol (przyd ał się na finał) ♦ Najlepszy po wrót, „największe łosie rajdu” – Korpus Eks pedycyjny Św. Mikołaja << Misja Ratunkowa>>, nagroda – małe radyjko ♦ Najsilniejszy patrol – „Zielone Tutki”, nagroda – piłki ♦ Najbard ziej krzykliwy pat rol!!! – „Dru żyna Aktimela”, nagroda – bryloki ♦ Najbard ziej aktywny patrol – „Dzikie Osły”, n agroda – piłki; oni zajęli to fataln e IV miejsce ♦ Najsłodsze dziewczyny – „ZJWK”, ♦ Najsympatyczniejs ze pasztety – „Convivera”, nagroda – zgrzewka pas ztetów Gratulujemy zwycięzcom i nagrod zonym, dziękuj emy za udział wszystkim u czestnikom. Najwi ększą nag rodą dl a wszystkich był na pewno s am udział w rajdzie, bo najważniejsze, że byliśmy, zorganizowaliśmy, świetnie spędziliśmy czas. Do zobaczenia za rok! Na trasie. Klub Redaktora, (red) MOAKTSiR w Wasilkowie składa gorące podziękowania ws zystkim, któ rzy materialnie wsparli nasze przedsięwzięcie, a więc: - panu Janowi Rydzewskiemu szefowi firmy JR Tech, za darowizn ę pieniężną - panu Krzyszto fowi Kozłowskiemu, prezesowi Podlaskich Zakładów Spożywczych, za konserwy - właścicielom piek arni „MADA” w Wasilkowie, za pieczy wo - panu Leonowi Misiejukowi, dyrektorowi Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. w Wasillkowie, za drobne upominki na nagrody - pani Stanisławie Kurowickiej, kierownikowi Ośrodka Wypoczynkowo – Rekreacyjn ego „STOK” w Ogrodniczk ach, za udostępnienie terenu na bazę - panu Zbyszkowi Was zczukowi, który awaryjnie, w ost atniej chwili pożyczył samochód do obsługi rajdu - Stowarzyszeniu „Droga”, za udostępnienie „Lublina” Nazewnictwo nieoficjalne Wasilkowa Drugiego dnia na szlaku danie nagród odbyło się w pośpiechu, a szkoda bo zasługiwały na większą ceremonię. Pierwsze miejsce zaj ęły równorzędnie dwa patrole ze Stowarzyszenia „Droga”: „Rude Mundki” i „Zgredziki”. Nagrodą był namiot. Drugie: sympatyczne d ziewczyny z p atrolu „Zielone Kapturki” – dostały (jakże by inaczej) naprawdę wielkiego łosia – maskotkę. Trzecie miejsce i materac turystyczny wywalczył patrol o eg zotycznie b rzmiącej nazwie „Przetrząs aczo – Zgrabiarki. Pozostałe wyróżni enia przyzn aliśmy w kategoriach: Gazeta Wasilkowska ciąg dalszy ze srt. 7 1. Zamieście- częś ć miasta od Śródmieścia w stronę cmentarza. 2. Zasokolcze(Zasokólcze) - część miasta za rzeką Czarną, która dawniej nazy wała się Sokołdką. 3. Żurawka- podmokły teren w okolicy Osiedla Leśnego, obecnie rezerwat przyrody. Nazwa pochod zi od rosnący ch tam żurawin. Opisane n azwy nie są zapewn e ws zystkimi, jakie funkcjonowały i być może funkcjonują w naszej społecznoś ci, ale już taki zbiór świadczy o pomysłowości mieszkań ców Wasilkowa i przywiązaniu do tradycji lokalnej. Nie jestem rodowitą wasilkowianką, ale pracuję jako nauczy ciel historii w tutejszej Szkole Podstawowej. Przy pomocy p. Joanny Kruszewskiej i p. Danuty Godl ewskiej Sarajew, również n auczy cielek n aszej szkoły (rodowitych wasilkowian ek ) gromadziłam mat eriały. Zdajemy sobie sprawę z tego, że s ą one niekompletne i może wymag ają uzupełnień. Prosimy mieszkańców miasta o in fo rmacj e, które u zupełnią wiadomości dotyczące historii Wasilkowa. Jednocześnie zap raszamy pasjonatów naszego miasta na cykliczne spotkani a w Bibliotece Miejskiej (kolejna edycja po wakacjach). □ Barbara Jamaszewska strona 13 Niecodzienne obchody Prima Aprilis - Dzień Europejski. Mafia sycylijska w gimnazjum 1 kwietnia w gimnazjum obchodzono Dzień Europejski. Młodzież w oryginalny sposób pogłębiała swoją wiedzę na temat państw Zjednoczonej Europy oraz krajów do niej kandydujących. Obchody zorgani zowano w formie konkursu z atrak cyjnymi nagrodami. Każda z klas w formie krótkiej scenki rodzajowej zaprezentowała kulturę i obyczaje wcześniej wylosowan ego państwa. Główną nagrodą był wyjazd na Parad ę Schumana do Warszawy. Komisja oceniała zaangażo wanie osób biorący ch udział w przedstawieniu, oryginalność, zawartość in formacji o kraju i humor wykonawców. Największy talent zaprezentowała kl. III B, tuż za nią były klasy II D i IIIC. Zwycięzcy opisywali Włochy. Zabawę potraktowali bardzo poważnie – w profesjonalny sposób zaprezentowali muzykę kraju i charakterystyczne dla niego ciekawostki. Występ spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony jury, zaproszonych gości oraz publiczności. Fabuła zwycięskiego scen ariusza opierała się na podróży do Wenecji, gdzie akurat odbywał się karnawał. Uczniowie z maskami w dłoniach tańczyli w rytm słynnego włoskiego przeboju „Felicita” a widzowie dopingowali ich gromkimi brawami. Punktem kulminacyjnym występu było wtargnięci e sycylijskiej mafii, która rozproszyła uczestników zab awy. Na scenę wkro czył Eros Ramazotti i swoim śpiewem starał się złagodzić Najlepszy show dzła III B napiętą atmos ferę. Nie zabrakło też włoskich piękności. Jeden z uczniów, przebrany za Sophię Loren zareklamował makaron „Malma”. W zorganizowanie programu zaang ażo wało się wiele osób. Opracowanie regul aminu konkursu i scenariusza imprezy należało do Koła Europejskiego prowadzon ego przez Danutę Pakulską. Wychowawcy pomagali podopiecznym w przygotowaniu prezentacji jednego z wybranych krajów. Uczniowie uzdolnieni plastyczni e przygotowywali gazetki klasowe. Szkolna orkiestra dęta zobowiązała się przygotować hymn Unii Europejskiej – „Odę do radości” i udało im się to wyśmienicie. Dzięki pomocy pedagog Barbary Nowickiej obejrzeliśmy także pokaz tań ców europ ejskich w wykonaniu Zespołu Muzyki Dawnej. Obchody Dnia Europejskiego przyp adły do gustu wszystkim. Uczniowie zgodnie stwierdzali, że „O taką nagrodę warto było walczy ć”, zaś sam dzień był „inny niż wszystkie - niezwykły i udany”. -„Znacznie pogłębiliśmy swoją wiedzę na temat państw ubiegający ch się o członkostwo oraz należący ch do UE” - mówili gimnazjaliści. –„Tego typu zabawa może pomóc w ujawnieniu talentów uczniów i dowartościować ich, dlatego jest potrzebna” – dodawali inni. Forma obchodów Dnia Unii Europejskiej podobała się. Jak mówi jeden z uczniów - „Można było w łatwy sposób przyswoić wiadomości oraz podziwiać panującego na sali ducha rywalizacji i czystej gry”. Duży wkład w obchody Dnia Europejskiego włożyły również instytucje, m.in. Centrum Informacji Europejskiej w Warszawi e, które umożliwiło najlepszym wyjazd na Paradę Schumana oraz Podlaskie Centrum Informacji Europejskiej w Białymstoku. Równie dużo zrobili sami uczniowie – to oni pod kierunkiem nauczyci eli przygotowywali salę, dekoracj e i byli głównymi bohaterami dnia. Edyta Możejko GRZYBY i GLOBUS czyli o tym kto pojedzie na WOJEWÓDZKĄ GALĘ RECYTATORA Wzorem lat ubiegłych w Publicznej Szkole Podstawowej w Wasilkowie odbyła się gminna edycja XVI Małego Konkursu Recytatorskiego ,, Baje, Bajki, Bajeczki”...” Konkurs tradycyjnie już przebieg ał w dwóch etapach: szkolnym – siódmego kwietnia i gminnym - trzydziestego kwietnia. W eliminacjach gminnych wzięło udział trzydziestu recytatorów z SP w Studziankach, SF w Dąbrówkach, SF w Jurowcach, SF w Sochoniach i PSP w Wasilkowie. strona 14 Tegoroczne Gminne Święto Recytatora okazało się szczęśliwe dla uczniów klas I – III. Tym razem tylko dzieci młodsze – Kamila Halicka i Andrzej Daniluk z klas II a będą reprezentowały naszą gminę na Gali Wojewódzkiej. Laureaci gminnych ,,potyczek” zostali uhonorowani nagrodami ufundowanymi przez MOAKTSiR w Wasilkowie. Trzymamy kciuki za Kamilę i Andrzeja, mając nadzi eję, że wyrosną z nich wspaniali recytatorzy, którzy jeszcze nie raz nas zachwy cą. E.J. □ Gazeta Wasilkowska POROZMAWIAJMY O CZYTANIU Czy zastanawialiśmy się kiedyś czym jes t czytanie? Co to znaczy przeczy tać? Otó ż czytanie to spostrzeganie zna ków i odczyty wanie z nich myśli, które autor przy ich użyciu zas zyfrował. Istotę czytania stanowi zro zumi enie myśli autora. Bez zro zu mienia nie ma czytania, są tylko jego nieudane próby. N ajnowsze bad ania wykazuj ą, że zrozumienie czytanego tekstu jest uzależnione od szybkości czytania, im szybciej czytamy tym lepiej rozumiemy czytany tekst. W oparciu o badanie techniki szybkiego czytania ze zrozumieni em (ilość słów na minutę i odpowiedzi na 10 pytań dotyczących tekstu) opracowano następujące wyniki: Czytelnik słaby: (10 – 100 słów na minutę) – zrozumienie i zapamiętywanie od 30 do 50% Czytelnik przeciętny: (150 – 200 słów na minutę) – zrozumienie i zap amiętywanie od 50 do 70% Czytelnik sprawny: (300 – 400 słów na minutę) – zrozumienie i zap amiętywanie od 70 do 80% Czytanie ze zro zumieniem jest podstawą sukcesów ucznia w szkole. A skoro jest związane z umiejętnością szybkiego czyt ania, trzeba podjąć wszelkie działani a mające na celu poprawę techniki czytania na czas naszych uczniów. Warto dodać, że uczeń dobrze czytaj ący wykazuje dużą aktywność na lekcjach, operuje bogatym słownictwem, robi mniej błędów, wyróżnia się na tle rówieśników dojrzałości ą wypowiedzi. Poziom czytania w naszej szkole sprawdzany jest testem do badania techniki czytania głośnego wg Karola Laus za. Z każdym uczniem test przeprowadzany jest indywidualnie, dziecko informowane jest, ile przeczytało słów na minutę i na jakim jest poziomie. Diagnoza taka przep rowad zana jest wstępnie w klasie I i w IV oraz po klasie III i na koniec VI. Wyniki badań dają pełny obraz uczniów w danym roczniku, jak również poziom szkoły w tej dziedzinie. Jaki więc jest ten obraz? Jest niewielka grupa uczniów wyróżniających się na tle klasy poziomem czytania wykraczającym poza szkołę podstawową. Uczniowie ci osiągają najlepsze wyniki w nauce. Ale niepokoi fakt, że około 18% dzieci czyta poniżej poziomu swojej klasy. Wśród nich są tacy, których szybkość czytania pozostaje stale na takim samym, niskim poziomie. Problem ten narasta, dzieci z roku na rok czytają coraz gorzej. Oczy wiście uczniowie tej grupy mają wielkie kłopoty w nauce. Jakie są przyczyny tego zjawiska? Rozwój telewizji, filmy, wideo, powszechny dostęp do komputerów, gier interaktywnych i wiele innych nowoczesny ch mediów, spowodowało, że książka straciła na popularności. Dzieci czyt ają coraz mniej, wybierając łatwiejsze i przyjemniejsze zajęci a. Jednocześnie w populacji są dzieci z mikrodeficytami rozwojowymi, co w znacznym stopniu utrudnia im zarówno naukę, jak i czytanie. A czytając mniej, czytają coraz gorzej, przez to osiągają coraz gorsze wyniki w szkole. Co więc zrobić, aby dzieci dobrze czyt ały? Oto kilka propozycji: Uzmysłowić uczniom, że umiejętność szybkiego czytania to prosta droga do sukcesu Organizować treningi szybkiego czyt ania Gazeta Wasilkowska Sprawdzać zro zumienie przeczyt anego tekstu, poprzez stawianie pytań do tekstu Zalecać 10 minut dziennie głośnego czytania w domu Zainteresować książk ą poprzez różn e konkursy czytelnicze Jednak te wszystkie działania muszą być podjęte wspólnie z rodzicami. Bez wsparci a domu rodzinnego szkoła sama nie poradzi z tym problemem. Tylko częste i głośne czytanie, zarówno w domu, jak i w szkole, poprawi jego technikę. Uczniowie będą mieli lepsze wyniki w nauce. Joanna Kruszewska Nauczyciel Szkoły Podstawowej w Wasilkowie „Wielkanocny koszyczek” „ Może nie masz wiele, ale są tacy co mają jeszcze mniej – dzięki tobie ich święta mogą być weselsze” – z takim hasłem Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zwró cił się do mieszkańców naszej gminy o pomoc najuboższym. W okresie ok. trzech tygodni przed Świętami Wielkanocnymi w sklepach pojawiły się kosze i pojemniki na artykuły spożywcze dla osób, które są w trudnej sytuacji finansowej. Jak się okazuje, serca Wasilkowian na te cele są otwarte. Pojemniki na żywność bardzo szybko zap ełniały się. Klika razy w tygodniu pracownice MOPS-u zabierały towary, aby przygotowywać paczki świąteczn e rodzinom potrzebującym tego rodzaju wsparci a. W czasie akcji zebrano między innymi : 92 kg cukru, 95 kg mąki, 65 opakowań makaronów, olej, kasza, ryz, 107 szt. czekolad, 36 szt. konserw mięsnych i 16 szt. rybnych,. cukierki, kawę, herbatę, soki owocowe, masło, ciastka, batony, rodzynki, wędlinę, baranki i zajączki świąteczn e oraz wiele, wiele innych artykułów. Do akcji włączyły się sklepy: sklepy GS Wasilków, sklep spożywczy G. Dondziło, sklep PH „ANMAR” A. Bućko, sklep „JEDYNKA” E. Ostaszewskiej, sklep S. Buzuna, sklep B. Sawulskiej, sklep T. Jamaszewskiego, sklep „CYPIS” K. Snarskiego, sklep „LOMBARD” L. Smolińskiej, sklep „ANNA” J i T Sawickich, sklep J. Ozorowskiego, sklep GARDENIA Kotyńskiego, sklep L. Kownackiej, sklep Jana, sklep J. Świackich , sklep R. Renczyńskiego, sklep Ł. Skibińskiej, sklep „G& R” R. Czekiela, sklep „PAMEX” E. Ostaszewskiej. Właścicielom, pracownikom sklepów oraz jego klientom, którzy ze zrozumieniem i życzliwością włączyli się do akcji „Wielkanocny Koszyczek ” redak cja GW składa serdeczne podzięko wania. Dzięki hojności tych osób „koszyczek” zapełniło 400 kg żywności, która została przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Wasilkowie przekazana rodzinom z terenu Wasilkowa, i okolicznych wsi. Dla wielu rodzin była to miła niespodzianka i spełniona nadzieja na wes elsze święta.(red) W imieniu obdarowanych rodzin wszystkim ofiarodawcom dziękuje Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej, pani Irena Godlewska. W imieniu swoim i obdarowanych gorące podziękowania wszystkim mieszkańcom, którzy okazali serce i wielkoduszność, kupując produkty społeczne w akcji Świąteczny Koszyczek składa. Pani Teresa P. □ strona 15 WYBÓR IMIENIA DLA SZKOŁY PODSTAWOWEJ W WASILKOWIE S zkoła Podstawowa w Wasilkowie przy ulicy Polnej w tym roku szkolnym obchod zi swoje 18-te urod ziny. Można powi edzieć, że jest p ełnoletnia, lecz ci ągle jeszcze nie ma imienia. Nie znaczy to, że prace n ad wyborem patrona nie zostały podjęte. W ciągu minionych lat zastanawialiśmy się nad wieloma propo zycj ami. Jedną z ostatnich była osoba ks. Wacława Rabczyńskiego, lecz Jego imię otrzymało Gimnazjum w Wasilkowie. Dlatego grupa nauczycieli opracowała p rogram „Patron” i obecni e pracuje nad jego realizacją. Jednak wybór imienia nie jest sprawą prostą. Najlepiej, aby była to postać związana w jakiś sposób z naszym miastem i regionem, jednocześnie zn ana, ceniona i zasługująca na taki e miano. Jedną z taki ch postaci jest król Polski Zygmunt August, któremu Wasilków zawd zięcza prawa miejskie. Chciałabym przybliży ć Jego sylwetkę. Zygmunt August z rodu Jagi ellonów, syn Zygmunta Starego i Bony Sforzy urodził się 1 sierpnia 1520r. W wieku dwó ch lat został uzn any za sp adkobiercę tronu w Wielkim Księstwie Litewskim. Zaś w 1529r. w wieku 9 lat ogłos zono Go Wielkim Księciem Litewskim. Królem Polski został mając 10 lat, jeszcze za życia ojca, a stało się to 20 lutego 1530r. Samodzielne panowanie ro zpoczął w wieku 28 lat od 1548r. Kroniki podają, że był szczupłym, niezbyt wysokiego wzrostu mężczyzn ą, o delikatnych rysach twarzy, śniadej cerze, ciemnych o czach i kędzierzawych włosach. Będąc władcą renes ansowym musiał posiadać rozległą wi edzę. Pisał już o tym do królewicza Zygmunta Augusta, w swoim „Traktacie o wychowaniu” biskup Stanisław Hozjusz: „Ucz się, nie sądź, że wystarczy królem się urodzić” „Człowiek stworzony jest do rozumnej pracy, wypełnić ten cel, swój obowiązek, mogą należycie tylko ludzie wykształceni.” „Należy zat em wszelkimi siłami dążyć do wiedzy, ale do wiedzy prawd ziwej” „Dobrze jest, gdy książę rozwija i hartuje ciało, oddaj ąc się ćwiczeniom rycerskim w turniejach, polowaniom, grze w piłkę, jeźd zie konno, wszystko to bowiem d aje wypoczyn ek po p racy umysłowej, krzepi zarazem ciało, wzmacni a zdrowie” Jako syn Złotego Wieku, posiadał duża wied zę humanistyczną, historyczną, przyrodniczą. Władał obok języka ojczystego strona 16 łaciną, włoskim i niemieckim. Kolekcjonował książki, tworzące – częściowo zachowan ą do dziś – znakomitą bibliotekę. Rozbudował Wawel i Kaplicę Zygmuntowską. Jedn ak Jego ulubione miejsca to Wilno i położony n a Podlasiu Knys zyn, w którym przebywał prawie stale w ostatnich latach życia i tu zmarł w 1572. To właśnie w drodze na Litwę przejeżd żał przez Podlasie, być może i przez tereny Wasilkowa. W 1569 roku w Lublinie z Jego inicjatywy została zawarta unia polsko – litewska, na mocy której Podlasie i Ukrainę przyłączono do Koronyi. Zygmunt August to władca, który zasłynął z tolerancji. Przyczynił się do jej upowszechni enia w społeczeństwi e polskim. Sam wierny papieżowi, cieszył się uznaniem przedstawicieli innych wyznań, gdyż za Jego panowani a nikt w Polsce nie musiał obawiać się prześlado wań religijnych. Król zapewnił swobodę religijną, za J ego panowania sejm zadecydował, że nie można nikogo karać za wyzn anie. Polska była wówczas krajem tolerancji religijnej. Przedstawici ele różnych wyzn ań mogli pełnić najwyższe urzędy w państwie. Można wymieniać wiele innych jes zcze zasług króla dla Rzeczypospolitej. Zygmunt August był ostatnim władcą z dynastii Jagiellonów. Wraz z nim skończyła si ę potęg a p aństwa polskiego. Czasy, które nastały nie były dla nas najlepsze. Wracając do wyboru p atrona dla n aszej szkoły: jeżeli nie król Zygmunt August, to kto? Czekamy n a p ropozycje. Danuta Godlewska Sarajew Szkoła Podstawowa w Wasilkowie i Korona – poj. publ.-prawne występujące od poł. XIV w., określające państwo polskie powstałe po okresie rozdrobnienia feud alnego; od czasów Rzeczpospolitej Obojga Narodów nazwa Korona używana była w odróżnieniu od Litwy (jako drugiego członu państwa ). □ Gazeta Wasilkowska Dzieci w przedszkolu poznają przyrodę – konkurs plastyczny o tematyce ekologicznej marionetką. W zabawie uczestniczyły również d zieci z pobliskich domów. Dzieci długo po zakoń czeniu wspominały klaunów i ich sztuczki. J. Hyży, D. Szejnoga W maju br. w Przeds zkolu w Wasilkowie (na ul. Sienkiewicza i ul. Polnej) rozpoczęły się przygotowania do konkursu pod hasłem „Poznajemy rośliny i zwierzęta”. Konkurs przygotowały nauczyci elki: Alina Łopato, Urszula Szóstko, Dorota Szejnoga, Joanna Broniszewska – Hyży. Wprowadzeni em do tematyki konkursu były cykl e tematyczne dotyczące różny ch środowisk przyrodniczy ch. Głównym celem przyświ ecającym o rganizatorkom była popularyzacja wś ród dzieci piękna i wartości środowiska, kształceni e świadomego odnoszeni a się do ś rodowiska i wszelkich form ży cia. Konkurs objął dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Na konkurs wpłynęło b ardzo dużo prac i komisja miała du że trudności z wyodrębni eniem prac n agrod zonych. 13 czerwca w Przedszkolu przy ul. Polnej odbyło się uroczyste wręczenie nagród. Wszystkim dzieciom biorącym udział w konkursie serdecznie dziękujemy i zach ęcamy do rozwijania swoich zaintereso wań przyrodniczych. Wkrótce p race będ zie możn a oglądać w Urzęd zie Miejskim w Wasilkowie. W imieniu dzieci serdecznie dziękujemy dy rek cji przeds zkola, p. Dąbrowskiemu z Urzędu Miejskiego, nauczyciel ce plastyki z Gimnazjum w Wasilkowie, p Bućko, p. Przepiórkowskim oraz organi zacji „Zielone Płuca Polski” za pomoc w organizacji konkursu. Dziękujemy również wszystkim nauczy cielkom przeds zkola za zaangażowanie w p rzygotowanie dzieci. Organizatorki konkursu Co w bibliotece? 16.05.2003 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Wasilkowie odbyło się otwarcie wystawy fotografi czn ej połączone z wieczo rem autorskim z poetkami – autorkami zdjęć – Ireną Grabowiecką i Haliną Biern ack ą. Zarówno poezja, jak i zdjęcia były powiązan e wspólnym tematem – piękno polskich gór, lasów i łąk. Dnia 3.06. 2003 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Wasilkowie odbyło się spotkanie autorskie z Grzegorzem Kasdepke. Uczestniczyli w nim uczniowie klas II i III Szkoły Podstawowej w Wasilkowie. Grzegorz Kasdepk e jest autorem książek dla dzieci, scenarzystą telenoweli „Klan”, był redaktorem naczelnym Świerszczyk a. Spotkanie było niezwykle ciekawe. Spontaniczne pomysły dzieci spisane przez pana Grzego rza, po nadaniu im pisarskiego szlifu ukażą się jako opowiadanie w kolejnym wydaniu „Świerszczyk a”. Dzień Dziecka w Przedszkolu w Wasilkowie. W czerwcu, w obu budynkach p rzedszkola w Wasilkowie, odbyła się zabawa integracyjn a pod hasłem „Bal u Klauna”. Zabawa odbywał a się na placach przedszkolny ch i prowadzon a była przez „Teatr CoNieco”. Klauni Miko i Piko Chwila dla małych łowców autografów Podpisuje autor – Grzegorz Kasdepke Wieczór z historią erdecznie zapraszamy na spotkanie z cyklu „Wieczory z naszą historią”, które odbędzie się 7.07.2003 r. o godz. 18.00 w M iejskiej Bibliotece Publicznej. Poprowadzi je prof. Józef M aroszek, naukowiec U w B badający historię Wasilkowa. Od września zakładamy kontynuację spotkań i realizację nowego zakresu tematycznego z historii naszej miejscowości. S Miko i Piko w akcji zapraszali dzieci do przedstawi enia bajki o rzepce, do udziału w przeróżny ch konkurs ach. Cała zab awa przeplatan a była wspólnymi pląsami i tańcami. Wiele śmiechu wywołały u dzieci popisy iluzjonisty, wielki wyścig hartów i taniec z Gazeta Wasilkowska □ strona 17 Notatnik Literacki W obecnej edycji Notatnika przedstawi amy wiersze dwóch kolejnych poetów z Wasilkowa, dość zróżnicowanych wiekowo. Dzieli ich nawet różnica pokoleń. Pierwszy z nich, to znany zapewne wielu naszym czytelnikom, pan Zdzisław Wieczoryński, rocznik 1929. Pisze od wczesnej młodości (a to już kilkadziesiąt lat) wiersze okolicznościowe, patriotyczn e i liryki. Spektrum jego zainteresowań to zmieniający się świat, sytuacja plityczna, ludzie, wiele w nim refl eksji i często, filozo ficzn ej zadumy. Formuła notatnika literackiego pasuje jako określeni e jego twórczoś ci. „Życie pisane wierszem” – tak można by krótko zdefiniować jego poezję. Nie brakuje w niej utworów poświęconych naszemu miasteczku, konkretnym osobom, czy sytuacjom związanym z historią Wasilkowa. Posiada dużą wiedzę o mieście i okolicy, zawsze chętnie o nich opowiada. Stanąłem w kąciku i pomyślałem Może w tym określeniu prawdy wiele Grzeczni e kochanej małżonce podziękowałem Mówiąc podobna do mnie jesteś mój aniele Dzień cały dziś przeł aziłem Byłem u rodzinnego i spec lekarza Wcale zdrowia nie poprawiłem Ten sam ból stale się powtarza Na koniec powiem strzeże A fakt jest prosty goły Człowieka z każd ej strony bierze Jesteśmy już dwie stare pierdoły Zdzisław Wieczoryński 17.03.2000 Takie to życie Gdy dochodzi piąta godzina Już nie śpisz masz oczy otwarte Teraz się kłopot zaczyna Myślisz życie jest g... warte Złapał skurcz prawą nogę W gardle sucho aż drapie Stajesz chwiejąc się na podłogę Idąc do łazienki sapiesz Dowlokłeś się do łazienki Zmniejszyłeś w pęcherzu ciśnienie Do gardła puściłeś wody strumyk cienki I zwilżyłeś suche podniebienie Wracasz z powrot em do łóżka Kolano ból ci przeszywa Zwyrodnienie ma prawa nóżka W dołku nieżyt się odzywa Wczoraj nie przestrzeg ałem diety Wrąbałem dwa mielone kotlety Mówiąc że ży cie jest krótkie Wypiłem też małą wódkę Na dodatek serce - tętno przerywa Oddech coraz w piersi zatyka Myślisz ,jaka przed tobą perspektywa A czas jak strzała szybko umyka Rano lekarstwa różn e przyjmujesz Pigułki, krople a potem zioła Żadnej poprawy wcale nie czujes z Boś już jest stara ględoła Co pozostało ci teraz Wraku ludzkiej postaci Przypomnij jak buszowałeś nieraz A teraz ledwie naciągniesz gaci Łazisz jak żółw po chałupie W jedną to w druga stronę Ty chyba ołów masz w pupie Słyszę kochana żonę Ona też nie wygląda tego Lecz gromkim głosem woła Jesteś już niedołęgą A do tego stara pierdoła strona 18 Autorem dwóch kolejnych wi erszy j est Jacek Brasławski, lat 27. Od 2000 roku pracuje w nas zej bibliotece. Utwory dedykuje Małgorzacie. *** Widzę jak kroczysz pośród łąk I niczym ptak i niczym ptak rozkładasz skrzydła Kwiaty utulasz do swych rąk I jesteś taka niedościgła Widzę jak słońce twoją twarz Promieniem głaszcze swym złocistym To ty motyli mowę znasz Które we włosach ci zawisły Widzę, jak gdy się kończy dzień Odchodzisz ścieżką kamienistą I nie wiem czyś ty zjawą jest Czy ciałem jesteś rzeczywistą? Ty mnie nie widzisz, bo to ja Bawię się trenem twojej sukni A jam jest tylko polny wiatr Tylko, dlaczego wiatr jest smutny... *** W domu jej stał instrument Tak stary jak limba w ogrodzie Melodie grywane przez nią Pieściły cały dom co dzień I kiedy delikatne palce muskały klawisze Muzyka brzmiała słońcem w zieloną deszczu ciszę Otwarte okno potkawszy znal azła się w ogrodzie Dzwoniła w płatkach kwiatów szemrała w złotej wodzie A ptaki jej melodii odwieczni przyjaciele Spijały ją jak nektar przerwaws zy swoje trele Jej dłonie delikatne sprawiały takie czary Że westchnął aż w ogrodzi e ogromny głaz zmurszały A ona grała, grała pieściła moją duszę Dlatego dla niej wiersze pisać na wieki muszę JB □ Gazeta Wasilkowska Łowcy nagród z Sochoni D uże sukcesy w różnego rod zaju konkursach plastycznie wszyscy zostali zaproszeni na spotkanie europejskie i nych stale odnoszą uczniowie Szkoły Filialnej w koncert na Placu Zamkowym. Sochoniach. Zdobywają tak wiele nagród, w dodatku Poniżej przedstawiamy listę nagrodzonych autoró w. To tylko prestiżowych, że ch ciałoby się nazwać tę niewielką placówk ę wybrane pozy cje. Kilkakrotnie więcej nagród zdobyli wylęgarnią młodych talentów. Niewątpliwie ogromna w tym uczniowie z Sochoni w konkursach regionalnych i wojezasługa nauczyciel ek, pań Małgorzaty Leszczyńskiej i dyr. wódzkich. Bogumiły Sobieszuk, które wkładają do zajęć dużo serca i 1. Międzynarodo wy Konkurs Malarski organizowany przez osobistego zaanMiejskie Centrum gażowania. Jak widać z Kultury w efektem. Ciechocinku pt. Największy laur w tym „Praca a Tradycja”. roku szkolnym zdobył Finalistą konkursu uczeń kl.II Seweryn został uczeń klasy I Sienkiewicz zdobywaJakub Klimowicz jąc wyróżnieni e w XII (pod kierunkiem edycji Europejskiego Małgorzaty Konkursu Szkolnego Leszczyńskiej). „Europa w szkole”, Został zaproszony na odbywającego się pod Plener Malarski w patronatem Prezyd enta Ciechocinku w RP Aleksandra Kwadniach 23śniewskiego. 23 maja 29.06.2003r. (wraz z 2003 na Zamku Króopiekunem). lewskim w Warszawie 2. X Ogólnopolski odebrał cenn e nagrody Konkurs Malarski pt. Pani Bogumiła Sobieszuk z wychowankiem. rzeczowe za pracę pla„Człowiek i jego Już po uroczystości na Placu Zamkowym styczną pod hasłem praca” w Ciecho„Europa w świecie a współzależnoś ć i solidarność, porozucinku. mienie i tolerancja – wyzwanie dla przyszłości ”, którą malo- wyróżnienie – Natalia Sobolewska kl. I pod kierunkiem wał pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk. Seweryn znalazł Małgorzty Leszczyńskiej. się w gronie 18 laureatów z województwa podlaskiego – - wyróżnienie – Marta Niedb ała kl. I pod kierunkiem Małuczniów szkół podstawowych, gimnazjów i liceów. Wraz z gorzaty Leszczyńskiej. Sewerynem do stolicy pojechali rodzice oraz nauczy ciel - wróżnienie – Dawid Fiedosiuk kl. I pod kierunkiem prowadząca, pani Sobieszuk. Otwarcie uroczystości odbyło Małgorzaty Leszczyńskiej. się w Sali Balowej, które rozpoczęła minister Krystyna Ły- wyróżnienie – Tomasz Kitlasz kl. I pod kierunkiem Małbacka, a prowad zili znani z telewizji Maciej Orłoś i Emilia gorzaty Leszczyńskiej. Krakowsk a. W Skarbcu laureaci i ich opiekunowie zwiedzali - wyróżnienie Honoro we – dla Szkoły Filialnej w Sochowystawę plastyczno – fotografi czn ą prac finalistów. Uroczy niach. ste wręczenie nagród odbyło się w Sali Koncertowej, następBogumiła Sobieszuk, Małgorzata Leszczyńska ciąg dalszy ze str. 20 Wspomnienia Wspomnienia Witolda Zawadzkie Zawadzkiego Nie trwało to długo, bo przyszło zapotrzebowanie z kopalni, że mamy wyjeżdżać. Współwięźniowie nie chcąc wyjeżdżać do pracy okal eczali się i szli do lekarza po zaświadczenia, że nie są zdolni do pracy. Mnie też do tego namawiali, ale ja nie chciał em się sam okaleczać i robić sobie krzywdy. Dowi edzieliśmy się że będ ą nas wywozić w nocy. Kazali n am zabrać wszystkie swoj e rzeczy, przeprowadzili nas do oddzi elonego b araku, żeby nie można było się porozumiewać z pozostałymi. Komendant pozwolił nam zostawić plecak z cenniejszymi rzeczami i powiedział, że nam wieczorem przyniesie do obo zu. Zarządzili zbiórkę i k azali iść do łaźni. Swoje rzeczy międ zy innymi buty z cholewami s chował em w su fi cie baraku, bo była tam ruchoma deska. W czasie naszej kąpieli w łaźni ktoś grzeb ała w naszym baraku. Jak przys zliśmy wszystko było powywracan e, przes zukane. Wielu rzeczy b rakowało, nie wszystko zostało odnalezion e. Moje rzeczy w su fi cie zostały nietknięte. Nikomu nie przyszło do głowy, że tam Gazeta Wasilkowska można scho wać. W pewnym momen cie dowi edział em się, że poszukuje i wzywa mnie do siebie jakiś policaj. Okazało się, że plecak który zostawiliśmy u komendanta został rozkrad ziony podczas nieobecności komendanta. Napisałem list do komendanta i postraszył em go, że o wszystkim powiadomię komen danta niemieckiego. Napisał em mu, że myślałem że on jak Polak Polakowi pomoże i zawiodłem się na nim. Na wi eczornym apelu zawezwano mnie komendant a, który powiedział, że to nie jest jego wina i częś ć rzeczy już od zyskał. Za to co zgin ęło dal mi w zamian tysiąc marek obo zowych na no rmalnym papierze i prosił by nie powiadamiać niemieckiego komendant a. Zachowano oryginalną pisownię. c.d w następnym numerze □ strona 19 Wspomnienia Witolda Zawadzkiego c.d. Z djęcia te, otrzymało n as tylko kilku, którym uważał że może zau fać i wiedział, że prędzej zginiemy niż go wydamy i komuś pokażemy. Zdjęcia te miały służyć jako dowód tego, jak nas tam traktowano, że byliśmy niewolnikami i kto o robił, ponieważ na k ażdym zdjęciu była osoba która nas męczył a i znęcał a nad nami. Zachowałem te zdjęcia do dzisiejszego dnia, a to dzięki t emu że jak ko respondowałem z domem to je wysłałem na pamiątkę i tak się uchowało. Jak już wspominałem wcześniej pracowałem w brygad zie rozładunkowo – zał adunkowe, a była nas tam kilku. pewnego dnia zabrano nam z bryg ady jednego do transportu mięsa, którego zaczęło brako wać. Zakład, który produkował mięsa, kiełbasy, koncentraty do zup i konserwy dla wojaków to była ogromne h ale podzielone na mniejsze, gd zie w jedn ej zabijano zwierzęta w d rugiej ściąg ano skóry, w innej robiono konserwy, a jes zcze winn ej kiełbasy. Część koncentratów i mięsa, ale tylko drobiowe, dostarczaliśmy do zakonników św. Gabriela, który to gotował dla chorych w szpitalach. Trzeba przy znać że pomimo, że było lato, żadnych zapachów zepsutego mięs a nie było. Wszyscy, którzy p racowali p rzy wyrobie mięs byli bard zo czysto ub rani p rawi e jak lokaje w białych fartu chach, każdy na swoim stanowisku oddzielonym szklaną ś cianką i połączone k ażdy z d rugim stanowiskiem. Wyglądało to jakby to była praca taśmowa, a wiem to stąd bo nasz majster opro wad zał nas po tej hali. Okazało się, że były to już końcowe dnia naszej pracy w tych zakł adach, na co nic nie wskazywało. Któregoś dnia człowiek z nas zego nad zoru zrobił listę pracowników i powiedział, że jed zie do Berlina w celu uzysk ania zezwolenia n a wypuszczenie n as na wolnoś ć, a polegało by to na tym, że nad al pracowalibyśmy w tych zakład ach ale już jako cywile. Kiedy usłyszał o tym inny ,,ważniak”, to szybko w przeciągu dwó ch dnia zarząd ził, aby nas wywieźć w inne miejsce pracy, tzn. do kopalni w Zagłębie Ruhry. Jak postanowił tak zrobił. Zostaliśmy wywiezieni na Szuber Plac w Wiedniu czyli na stację towarową, gdzie zapęd zono nas do pustych magazynów. Tam jakby zmówieni Rosjanie powołali swój sąd złożony trzech sęd ziów, dwóch prokuratorów i dwóch obrońcó w, a oskarżonymi byli trzej kucharze, którzy wysłali wiele ludzi na tamten świat poprze swoje karmienie (dezynt eria, czerwonk a). Poza tem po wołano wykonawców wyroku. Poza aktem osk arżenia, były ró wnież zarzuty od po zostałych jeń ców. Po wysłuchaniu wszystkich oskarżeń oddano głos oskarżonym, aby powiedzieli co mają na swoją obron ę. Ale okazało się, że nic nie mieli na swoje usprawiedliwieni e, zatem od czytano im wyrok, który brzmiał:,, z powodu swych win to kilkakrotnie powinni być skazani n a śmierć, lecz ze względu n a warunki j akie istnieją nie można tego wy roku wykonać, ale niech pamiętają, że jak przeżyją to i tak to ich dopadnie”. Pozwolono pozostałym jeńcom zrobić z nimi co chcą al e tak żeby żyli i żeby nikogo nie pociągnęli do odpo wiedzialnoś ci i nie mogli nikogo oskarży ć. Po tych słowach zarzucono na nich brezent, który tam leżał i wykonano wy rok, poprzez wielką ,,kocówę” (brezent zagłuszył ich jęki i krzyki ). My Polacy wszystko widzieliśmy, ale siedzieliśmy ci cho. Jak się ok azało z Niemcami było umówione, że mają nic nie słyszeć i widzieć. Później jak zdjęli z nich brezent to zobaczyliśmy jakby kukły opuchnięte, ale bez krwi. Nie t rwało to długo, bo poprowadzono nas do wagonów, w którym wyd awali nam po bo chenku chleba n a całą dobę, wod a w beczce wstawiona była do wagonu bydlęcego, w którym była dziura, tak że każdy podczas strona 20 jazdy mógł nabierać i korzystać z wody. Podróż nas za trwała około trzech dni. Gdy po tych trzech dniach dojech aliśmy do Zagłębia, to dowiedzieliśmy się, że ni e jesteśmy tu już potrzebni, bo wcześniej już przyszedł inny transport z jeńcami do pracy w kop alni. Wożono nas tak p rzez kilka dni i wszędzie mówiono, że mają już p raco wników i więcej im nie trzeba. Piątego dnia dowiedzieliśmy się, że jedziemy w kierunku wschodnim do zakładów Kruppa koło Berlina, cały czas doczepieni do wagonów towarowy ch. Dopiero siódmego dnia podczepili nas do poci ągu osobowego. Siódmego dnia o północy dojechaliśmy do Berlina. Nikt się nami nie interesował, dopiero dworcowy który chod ził koło wagonów usłyszał nas i zajrzał do n as i okazało się, że musimy jech ać d alej. Jechaliśmy tak nawet nie wiem jak długo. W pewnym momencie nasz poci ąg zatrzymał się i usłyszeliśmy jęki, krzyki i płacz. Jak się okazało był to transport ludzi z innego po ciągu rozładowywany p rzed nami, którego pilnowała obst awa z pałkami i psami. Z tego dworca znów pojechaliśmy dalej. Podczas tej podróży co jakiś czas (raz dzienni e) wydawano nam chleb i wodę. Po kilku dniach taki ej męczącej pod róży n a jakiejś stacji (nawet nie wiem gdzi e) wypus zczono nas na zewnątrz. Każdy z n as chciał ucałować ziemię, tak się cieszył. Tam dano nam chleb i wodę. Podczas tego postoju odczepiono pozostałe wagony. Został tylko nasz. Staliśmy tam ponad dwie godziny. Później przyjech ał inny parowóz i pojechaliśmy dalej. Mówili, że do Wrocławia, albo jes zcze dal ej na wschód. Późnym wieczorem dojech aliśmy do Łanbinowic na Opolszczy źnie. Rozładowano nas tam i pop rowad zono do nowego obo zu, znajdującego się obok obozu międzynarodowego, który to był odgrodzony od nas trzymetrowym płotem, bramki były zawsze zamknięte, tak że ni e widział em nigdy jak tam było, tylko ze słyszenia. My byliśmy w barakach z pustaków betonowych. Nas tzn. mnie, Markisz Piotrka, Goska i Łysakowskiego przyj ął pod swój dach komend ant obozu, który był Ślązakiem. Razem z nim byli tam policaje, również Ślązaki, jeńcami byli od 1939 roku. Wieczorami opowiadaliśmy sobie o pobyt ach naszy ch w ró żnych st alagach i obozach, o tym co tam przeżyliśmy i jak przeżyliśmy. W obozie tym do żadnej pracy nas nie zmuszano, mówiono tylko że czekamy na zapotrzebowani e z kopalni, to wtedy pojedziemy. Nas nie odsyłano, ale do nas dosyłano coraz więcej niewolników ze ws chodu z Uk rainy. Wśród Ukraińców był taki jeden, który bał się być wśród innych wi ęźniów i prosił aby go zostawić razem z nimi. Sam nie mogłem d ecydować. Spytałem o zgodę kom endanta, a ten wyraził zgodę. Wieczorami opo wiadał n am jak to z Niemcami szukali Żydów w podziemnych korytarzach. Parę razy oszukali ich, bo Niemcy b ali się wchodzić do podzi emnych ko rytarzy. Kiedyś natknęli się w takim korytarzu n a Żydów, a ci błagali ich żeby ich nie wydać, w zamian mieli im dać pół kilograma złotych monet pięciorublówek. Oni im nie wierzyli, ale Żydzi pokazali im, że mają j e fakty cznie. Wtedy zro zumieliśmy dlaczego nie ch ciał mieszk ać razem z innymi w baraku. Zaproponował nam że za pieniąd ze te możemy kupować chl eb u Niemca, a boch enek dwukilogramowy kosztował jedn ą pięciorublówkę. Ja znałem tego Niemca, bo on częstował mnie cygaretami. Chociaż nie p aliłem, ale brał em. Kiedyś dał mi i sam palił i mnie przypalił. Ja niepalący musiałem palić. Dzięki Bogu że go zawołano do innego sektora. Ja wtedy Gazeta Wasilkowska zwymiotowałem i kręciło mi się w głowie od tego paleni a, ale dzięki niemu mieliśmy chleb. ciąg dalszy na str. 19 □ strona 20 Gazeta Wasilkowska Wychowanie fizyczne a schorzenia kręgosłupa N iemal każdy z nas już ma lub będzie miał kłopoty z kręgosłupem (80 % populacji w różnych okresach życia). Mówi się, że bóle krzyża są daniną, jaką płacimy cywilizacji, bo anatomicznie nasz kręgosłup nie jest dostosowany do współczesnych warunków ży cia. Kręgosłup jako twór wieloczłonowy jest sam w sobie mało stabilny. Ponieważ funkcje, jakie spełnia wymagają tej stabilności, musi on być jakby wspierany układem stabilizatorów. Są to stabilizatory czynne, a więc mięśnie oraz stabilizatory biern e. Stabilizację bierną zapewniaj ą: napięcie układu więzadłowotorebkowego, budowa kostnych elementów stawów, równowaga oraz optymalne obciążenie. Bóle krzyża pojawiają się najczęści ej u tych, którzy mają słaby pas mięśni wokół kręgosłupa na wysokości bioder i tuż nad nimi. Duże znaczenie mają też silne mięśnie brzuch a. Im dalej odstaje zwiotczały brzu ch, tym większa wytwarza się dźwignia, która działa na oś kręgosłupa i którą muszą równoważy ć lędźwie. Słabe mięśnie grzbietu i przykurczone mięśnie klatki piersiowej powodują, że się garbimy. Dlatego stała dbałość o nasz układ mięśniowy jest niezbędnym warunkiem dla utrzymania prawidłowej postawy. Za epidemię bólów kręgosłupa w dużym stopniu odpowiada nasza fat alna sprawnoś ć i wady postawy będące pochodn ą braku czynn ego udziału w zajęciach wychowania fizycznego w młodości. Rodzice nie zdają sobie sprawy jak wielką czynią krzywdę dzieciom pisząc notorycznie zwolnienia z wf-u. Niewielkie przeziębieni e, ból brzucha, katar, bolący palec, złe samopoczu cie po przebudzeniu, niechęć do ćwiczeń itp. SZACHY W dn. 26.04.2003 w świetlicy na Dwornej odbyło się wręczeni e nag ród zwycięzcom turni eju o Puchar Burmistrza Wasilkowa. W zawodach wzięło udział 18 zawodników w tym: 4 uczniów gimnazjum, 3 uczniów szkół ś rednich, 1 student. Grano system em kołowym – mecz i rewanż, tempo gry – 15 min. na zawodnika. Rozegrano 255 partii z czego 8 zakończyło się remisem. Po pierwszym kole, jak pod aliśmy w poprzednim numerze Gazety, prowad ził pan Marek Mściszewski. Ostatecznie z dorobki em 25,5 pkt zajął 2 miejsce. Puchar Burmistrza Wasilkowa wywalczył p. Jerzy Bielski 26,5 pkt. Na trzeciej pozycji uplasował się p. Leon Kraśnicki 25 pkt. Po wręczeniu pu charu i nag ród przez p. Burmistrza, ro zegrana została symultana s zacho wa z k andydatem na mistrza panem Janem Górskim. * W dn. 14.06.2003 w szkole Podstawowej w Wasilkowie rozeg rano turniej szachowy o Puchar Burmistrza Wasilkowa w k ategorii juniorów (u czniowie szkoły podstawowej). Zagrano 5 rund, tempo 15 min. na zawodnika. Komplet punktów (5pkt.) zdobył uczeń VI klasy Wojciech Bielski. Drugie miejsce zajęła M agdalen a Wirchanowicz, trzeci e Paweł Szutko. * Dn. 16.06.2003 w Gimnazjum im. ks. Wacława Rab czyńskiego w Wasilkowie rozeg rano turni ej o Puchar Dyrektora Banku Polskiej Spółdzielczości SA w Wasilkowie. * Gazeta Wasilkowska to są powody, które zwalniają z zajęć. Dzieci potrafią wykorzystać słabość rod ziców i ciągle proszą o następne zwolnienia. Jeśli dziecko faktycznie źle się czuje, to nauczyciel sam to zauważy. Do tego wszystkiego dochodzi wiele godzin siedzenia w ławce szkolnej, przed telewizorem, lub też komputerem. W efekci e tego młodzież mamy koślawą, zgarbioną i powykrzywianą. Podstawą wychowania fizy czn ego są ćwiczenia ogólnorozwojowe, które wzmacni ają układ mięśniowy, układ kostnostawowy i układ krążenia. Ruch jest niezbędny także dla podtrzymania rozwoju kondycji intelektualnej, sprawności pracy mózgu. Wszystko to potrzebne jest dziecku do prawidłowego rozwoju. Poprzez wzmocni enie wszystkich mięśni kręgosłup utrzymuje prawidłową stabilność i jest mniej podatny na wszelkiego rodzaju skrzy wienia. W ubiegłym roku przeprowad zone zostały w naszej szkole badania komputerowe kręgosłupa. Na około 150 przebadanych uczniów do każdego były mniej lub bardziej poważn e zastrzeżenia. W większości przypadków były to wady wymagające wzmocnieni a „garnituru” wszystkich mięśni, a do tego służą lekcje wychowani a fizycznego. Dlatego apeluję do rodziców o rozsąd ek i zachęcanie dzi eci do aktywnego uczestniczenia w zaj ęciach wychowania fizycznego i innych fo rmach aktywnoś ci ruchowej. mgr wf Katarzyna Barcewicz nauczyciel Publicznej Szkoły Podstawowej w Wasilkowie Rewelacyjnie spisała się uczennica V klasy szkoły podstawowej Ewelina Wirchanowicz, która zajęł a pierwsze miejsce (4,5 z 5 rund), pozostawi ając w tyle absolwentów gimnazjum którzy jesienią zdobyli mistrzostwo woj. Podlaskiego. Drugie miejsce zajął Łuk asz Zasowski, trzecie Paweł Bielski. Gratulujemy Ewelinie! Szachowi juniorzy przed ceremonią rozdania nagród Dnia 1 grudnia reprezentacj a gimnazjum im. Ks. Wacława Rabczyńskiego w składzie: Paweł Bielski, Łukasz Zasowski, Łukasz Domurad i Karol Mackiewicz uczestniczył a w gimnazjadzie województwa podlaskiego w szachach klasy czny ch. Zajęli oni pierwsze miejsce zdobywając 12,5 punktów na 16 możliwych. Dzięki temu zwy cięstwu nas za reprezentacj a w skład zie: Edyta Król, Paweł Bielski, Łukasz Zasowski, Łukasz Domurad i Karol Mackiewi cz wyj ech ała do Lublina na ogólnopolską gimnazjad ę szachową. Zajęli 7 miejsce w rankingu województw. Serdecznie gratulujemy tak liczny ch sukcesów i życzymy po wodzenia w kolejnych zawodach. JB □ strona 21 Niepubliczny Lekarski Zakład Opieki Zdrowotnej ,, WA – MED” Wasilków przy ul. Kryńskiej 32, tel. 71-85-222 lub 71-86-555 Świadczy usługi: od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 - 18.00 w soboty od godz. 8.00 - 12.00 Lekarze: Lek. Augustyńczyk Barbara Lek. Bychowska Alicj Lek. Łazarsk a Katarzyna Lek. Sadowska Ewa Lek. Skwira Nina – – – – – Rejes tra cja: rejestracja w okienku rejestracja telefoni czna od godz. 7.30 – 17.45 od godz. 8.00 – 17.30 specj. chorób dzieci, specj. med. rodzinnej lekarz pediatra specj. med. ogólnej specj. med. ogólnej Szczepi enia i badania pro filaktyczn e dzieci zd rowych wykonywane są: we środy i piątki w godz. 10.00 – 13.00 oraz 15.00 – 16.30. W godz. 18.00 – 8.00 , w soboty po godz. 12.00 oraz w dni wolne od pracy w nagłych wypadkach – zachorowaniach porad udziela pogotowie Ratunkowe w Białymstoku przy ul. Poleskiej 89. tel. bezpłatny 999 Badania diagnostyczne ( na zlecenie lekarza) są wykonywane na miejscu w każdy czwart ek w godz. 8.00 – 10.00 w pozostałe dni tygodnia w Laboratorium Szpitala Miejskiego im. PCK w Białymstoku ul. Sienkiewicza 79 Badania EKG wykonywane są na miejscu w godz. 8.00 – 18.00 Badania USG wykonywane są na miejscu raz w tygodniu NIEPUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ Prakty ka Stomatologiczna ul. Kryńska 32 Wasilków tel.71-94-411 lub 71-86-984 Godziny przyjęć: poniedziałek 8.00 – 18.00 Wtorek 8.00 – 18.00 Środa 8.00 – 18.00 Czwartek 8.00 – 18.00 Piątek 8.00 – 14.00 Sobota 8.00 – 12.00 (I, II, III sobota miesiąca) Przyjmują lekarze stoma tolodzy : M. Suchwałko, M. Pacuk, E. Bącik, A. Breczko, M. Suchocka, E. Sztorc Gabinet Ortodontyczny: Godziny Przyjęć: wtorek 8.00 – 14.00 Czwartek 8.00 – 14.00 Przyjmuje lekarz ortodonta Barbara Senk Gabinet szkolny przy S zkole Podstawowej ul. Polna Godziny przyjęć: poniedziałek 8.00 – 13.00 wtorek 8.00 – 13.00 środa 8.00 – 13.00 czwartek 8.00 – 13.00 Przyjmują lekarze stomatolodzy E. Bącik i A. Breczko Gabinet szkolny przy Gimna zjum ul. Mickiewicza strona 22 Godziny przyjęć: poniedziałek 9.00 – 14.00 wtorek 8.00 – 14.00 środa 8.00 – 14.00 czwarte 9.00 – 14.00 piątek 9.00 – 14.00 Przyjmuje lekarz stomatolog Barbara Zając NIEPUBLICZNY PIELĘGNIARSKI ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ ,,MEGA – MED” w Wasilkowie Świadczy usługi pielęgniarskie pacjentom zdeklarowanym do naszego zakładu w zak resie: a/ podstawowej opieki zdrowotnej : poniedziałek – piątek w godz. 8.00 – 18.00 sobota w godz. 8.00 – 12.00 b/ medycyny zkolnej : Publiczne Gimnazjum w Wasilkowie poniedziałek środa w godz. 9.00 – 14.00. Szkoła Podstawowa w Wasilkowie wtorek, czwartek, piątek w godz. 9.00 – 14.00 W celu zabezpieczeni a ciągłości leczenia pielęgniarki NPZOZ ,MEGA-MED” pełnią dyżury w gabinecie zabiegowym w niedzielę i święta w godz. 9.00 – 11.00 Gabinet Okulistyczny czynny od maja br. w godzinach: poniedziałek 10.00 – 14.00 wtorek 8.00 – 12.00 środa 14.00 – 18.00 czwartek 8.00 – 12.00 piątek 10. 00 – 14.00 Przyjmuje lekarz med. specjalista chorób oczu Anna Korytkowska tel. 71- 94 – 172 OPTYK – czynny w godzinach pracy gabinetu okulistycznego REHABILITACYJNY NIEPUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ ,,REH-MED” s.c. Maria M. Kruk i Beata J. Stawiarz 16-010 Wasilków ul. Kryńska 32 tel. 71-04-995 Zakład pracuj e od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 – 17.00 Lekarze rehabilitacji przyjmują : Marek Choroszuch a w każdy czwartek miesiąca w godz. 14.00 – 17.00 Maria Eljasiewicz drugi wtorek każdego miesiąca w godz. 8.00 – 11.00 Rejestracja pacjentów w gabineci e lub telefonicznie w godz. 9.00 – 11.30 i 14.00 – 16.00 Liczba porad lek arskich oraz zabiegó w rehabilitacyjny ch jest ściśle określona limitem w ramach zawartej umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. NIEPUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ ,,VITA” Ginekologiczno – położniczy tel. 71-86-122 Godziny przyjęć lekarzy : dr n.med. Teresa Kurowska – Dąbrowska specj. położnictwa i ginekologii poniedziałek 8.00 – 14.00 □ Gazeta Wasilkowska wtorek 8.00 – 14.00 czwartek 8.00 – 14.00 piątek 8.00 – 14.00 lek. Ewa Nowak specj. położnictwa i ginekologii środa 8.00 – 12.00 czwartek 15.30 – 18.30 piątek 15.30 – 18.30 dr n. med. Jolanta Zdrodowska ginekolog położnik poniedziałek 15.30 – 18.30 środa 15.30 – 18.30 Położne (praca zmianowa mgr Małgorzata Tymińska, mgr Alicja Kijak ,Anna Sochoń Apteka ,,ANNA” ul. Kryńska 32 w Wasilkowie tel. 71-04-307 czynna w dniach i godzinach pracy Przychodni. Uchwała Nr VIII/59/03 Rady Miejskiej w Wasilkowie z dnia 29 maja 2003 w sprawie nadania nazw ulicom we wsi Nowodworce gm. Wasilków Na podstawie art. 18 ust.2 ustawy z dnia 8 marca 1990r o samorząd zie gminnym (Dz. U. Nr 142,poz. 1591 z 2001r. z m. Nr 23 poz.220, Nr62 poz. 558, Nr 113 poz. 984 z 2002r. i Nr 214 poz. 1806 z 2003r.) uchwala co następuje: §1 Dotychczasowym drogom położonym na terenie wsi Nowodworce i oznaczonym na szkicu stanowiącym zał ącznik do uchwały numerami od 01 do 28 nadać nazwy: drodze 01 – ulica Wasilkowska, 02 – ulica Łąkowa, 03 – ulica Nadrzeczna, 04 – ulica 3-go Maja, 05 – ulica Lipowa, 06 – ulica Przytulna, 07 – ulica Krynicka, 08 – ulica Brzozowa, 09 – ulica Leśna, 10 – ulica Sadzawki, 11 – ulica Stroma, 12 – ulica Ceglana, 13 – ulica Spacerowa, 14 – ulica Działkowa, 15 – ulica Ogrodowa, 16 – ulica Skrajna, 17 – ulica Leszczynowa, 18 - ulica Supraślska, 19 – ulica Bagnowska, 20 – ulica Gajowa, 21 – ulica Krzywe Góry, 22 – ulica Turowska, 23 – ulica Grzybowa, 24 – ulica Zaciszna, 25 – ulica Stawowa, 26 – ulica Bociania, 27 – ulica Wspólna, 28 – ulica Gwiazdkowa. § 2. Wykonanie uchwały powierza się Burmistrzowi Wasilkowa. § 3. Uchwał a wchodzi w życie z dniem podjęcia i podlega ogłoszeniu. Podpisał Przewodniczący Rady Miejskiej mgr inż. Marek Lebensztejn Gazeta Wasilkowska strona 23