Gazeta Kleczewska Nr 195 6.4 MB

Transkrypt

/3t(36%;*&Ʃt.*&4*Ɩ$;/*,(.*/:,-&$;&8t$&/"[[7"5
Z Burmistrzem Markiem Wesołowskim
o samorządzie
na przełomie 2011/2012
i o tym, co po ludzku marzy się
w świąteczny czas…
O
kres przed Świętami Bożego Narodzenia skłania do pytań rozliczeniowych
oraz pytań kierunkowanych już na przyszłość (tuż przecież koniec i początek roku),
dyktuje także pewien ton: łagodnieją oby-
2
czaje, ludzie wzajemnie są życzliwi…
I w takiej aurze chciałabym poprowadzić
tę rozmowę, ale nie czuję się zupełnie wyciszona, uspokojona… Właściwie to od Pana
oczekuję, by załagodzić te niepokoje…
Czy przypuszcza Pan, że nowa scena
polityczna, która – mimo iż w odległości
200 km od naszego miejsca zamieszkania
– spowoduje, że sprawy prowadzone
w 2011 r. trzeba będzie przeorganizować
w 2012? Myślę o decydentach rządowych, eksperymentach poselskich, potencjalnych nowych ustawach i, co najważniejsze, większej dyscyplinie w wydatkach
publicznych? Przeciętny obywatel wyraźnie odczuwa zaciskanie pasa już teraz,
gdy widmo kryzysu krąży w pobliżu (albo,
jak powiedział Leszek Miller, przycupnął
już w korytarzach naszych domów, a nam
się tylko wydaje, że to wciąż sprawa Grecji, Włoch, Hiszpanii)…
Sama zmiana na scenie politycznej nie
może niepokoić, bo w gruncie rzeczy
znamy i tych ludzi, i programy zwycięskich partii.
Najbardziej może natomiast niepokoić
to, co zostało powiedziane za sprawą cytowanego tu, znanego z cynicznych wypowiedzi, Leszka Millera, który zauważył, że przyczajony kryzys europejski
siedzi gdzieś w kącie i da się nam we znaki. Może też i gminie. Należy zapytać,
w jakim stopniu gmina może ucierpieć?
Generalnie, gdyby przyjąć, że przyrost
krajowego produktu brutto będzie dodatni, to i kondycja gminy nie ucierpi. Jeżeli
udziały gminy z podatków od osób fizycznych pozostaną bez większych
zmian, a jest to po części źródło naszej
„zamożności”, to póki co, możemy być
spokojni. Ponadto otrzymujemy rządową
subwencję oświatową, wcześniej skalkulowaną, tak więc łatwą do oszacowania
i konstruowania przyszłorocznego budżetu. Dotację na pomoc społeczną ustala
Wojewoda a jest ona zależna od zamożności mieszkańców gminny.
Natomiast co nowych twarzy, nowych
obyczajów, nowych pomysłów parlamentarzystów VII kadencji, to bardziej niepokoi to „zwykłych” obywateli niż samorządowców, nawet niekiedy wzbudza
grozę, ale tak naprawdę nie przekłada się
na kondycję finansową gminy.
Siłą rzeczy, gdy przyglądamy się temu,
co się dzieje w Europie, musimy z roztropnością decydować, na co wydajemy
pieniądze z własnych portfeli, żeby nie
popaść w kłopoty.
Nawet jeśli przeczuleni na widmo kryzysu mielibyśmy w samorządzie mniej
wydać pieniędzy publicznych w najbliższym roku, to tylko z pożytkiem dla
zrównoważenia budżetu. Niezaciąganie
kolejnych kredytów, zawsze trudnych do
spłacania, to decyzja, sądzę, korzystna.
Słuszna jest polityka finansistów – tych
ministerialnych i tych będących gminnymi skarbnikami – która zakłada ideę monetaryzmu: „w portfelu” musi się wszystko zgadzać, nie może być zbyt dużych
rozbieżności między planowanymi dochodami a oczekiwanymi wydatkami.
Niekiedy rajcy miejscy chcą bardzo dużo
wydać, nie zastanawiając się, ile będzie
dochodów i czy zbilansują się one z wydatkami. Ja jestem zwolennikiem „płynnego” inwestowania. Nie jest dobrze
w jednym roku inwestować dużo i zaciągać wielkie pożyczki, by w kolejnym nie
móc niczego zrobić z uwagi na konieczność spłaty zobowiązania. Praktyki niekontrolowanego zaciągania zobowiązań
spowodowały kłopoty finansowe wielu
gmin w kraju, ale nie ma to związku
z kryzysem światowym.
Roztropność wydatków to sprawa bezdyskusyjna. Tymczasem… Czy to dobrodziejstwo kopalnianych podatków sprawi, że będziemy czuli się gminą poza
finansowymi problemami?
Wysokie dochody gminy, niestety, nie
są dane raz na zawsze. Taki wysoki kurs,
przypuszczam, trwał będzie jeszcze mniej
więcej 10 lat, potem przewiduję niższe
dochody z tytułu obecności na naszych
ziemiach kopalni. Jeżeli nic się nie zmieni a kopalnia pozostanie w takiej kondycji, jakiej jest, to niezależnie kto będzie
jej właścicielem, to my w tym czasie powinniśmy uporać się z najważniejszymi
inwestycjami, tj. pobudowaniem kanalizacji sanitarnej na tych obszarach gminy,
gdzie jeszcze jej nie ma, z doposażeniem
nowych osiedli w konieczną infrastrukturę, no i z utrzymaniem tego, cośmy już
pobudowali, a to są niemałe pieniądze.
Czy w tej sytuacji porywamy się na budowę pływalni?
Zacznę może od tego, że w tym roku
rozpoczęliśmy (w przyszłym chcemy zakończyć) dużą inwestycję budowy
oczyszczalni ścieków – kontrakt z udziałem środków finansowych europejskich
z programu WRPO i stąd wyhamowaliśmy zapęd do budowy basenu. To nie jest
tak, że odstawiliśmy budowę basenu na
czasy bardzo odległe lub, może ktoś pomyśleć, że plan został porzucony w ogóle; kiedy jednak dochodzą mnie słuchy,
że jakiś prywatny inwestor chciałby
wziąć na siebie ciężar budowy i utrzymania obiektu, to przyznam, że byłbym bardzo rad.
Nie przeraża nas koszt budowy, ale
koszt utrzymania. Wydawanie rocznie ok.
1 mln zł na utrzymanie pływalni, a są to
koszty wyliczone, zakrawa na rozrzutność.
Lepiej dołożyć do nauki pływania dzieci
i korzystać chociażby z konińskich pływalni, niż wybudować piękny obiekt, który generuje tak potężne środki na utrzymanie. Obecne realia ekonomiczne – te
krajowe i europejskie – nakazują tak działać, by nie przeszarżować w wydatkach.
Ale i tak, nawet w sytuacji wielkiej roztropności w wydatkach, samorząd gminny nie ustaje w inwestowaniu, choćby
c.d. na str. 4
L I S T O P A D
2011
NA ŚWIECIE:
Sojusz Północnoatlantycki zakończył w Libii
operację „Zjednoczony
obrońca” • W Zagrzebiu rozpoczął się proces sądowy przeciwko byłemu premierowi Chorwacji
Ivo Sanaderowi, oskarżonemu o przyjmowanie
w euro wielomilionowych łapówek • W Londynie rozpoczęły się zdjęcia do 23. filmu o Jamesie
Bondzie, agencie 007 – „Skyfall” w reżyserii
Sama Mendesa • Kenijczyk Geoffrey Mutai wygrał z rekordowym czasem w Nowym Jorku najsłynniejszy maraton świata, w którym uczestniczyło około 47 tysięcy osób • Kolumbijska armia
po trzech latach pościgu zastrzeliła w dżungli
63-letniego Alfonsa Cana, przywódcę lewicowej
partyzantki FARC, od blisko pól wieku walczącej z rządem • Międzynarodowa Agencja Energii
Atomowej stwierdziła, że Iran ma możliwość
zbudowania bomby atomowej w ciągu kilku miesięcy • Kryzys finansowy spowodował, że Mario
Monti zastąpił Silvio Berlusconiego na stanowisku szefa włoskiego rządu • Premier Rosji Władimir Putin został laureatem Nagrody Konfucjusza,
chińskiej alternatywy dla pokojowego Nobla
• Firma odzieżowa Benetton wycofała pod naciskiem Watykanu kontrowersyjny plakat z całującymi się papieżem Benedyktem XVI i imamem
Ahmedem al-Tajebem • Wybory parlamentarne
w Hiszpanii wygrała Partia Ludowa, której przewodzi przyszły premier Mariano Rajoy • Rosyjska agencja „Interfax” podała, że w Rosji zapadła
polityczna decyzja w sprawie rehabilitacji ofiar
zbrodni katyńskiej • Władzę oddał rządzący ponad 30 lat Jemenem 69-letni prezydent Ali Abd
Allah Salah • W Berlinie w Niemieckim Towarzystwie Polityki Zagranicznej polski minister
spraw zagranicznych Radosław Sikorski wygłosił kontrowersyjne przemówienie dotyczące
przyszłego bezpieczeństwa Polski i Unii Europejskiej • Ponad milion pracowników sektora
publicznego protestowało w Wielkiej Brytanii
przeciwko reformie emerytur;
W KRAJU: Na warszawskim lotnisku „Okęcie” udanie – po mistrzowsku – awaryjnie wylądował bez
wysuniętego podwozia pilotowany przez kapitana Tadeusza Wronę boeing 767, lecący z Newark w USA
i mający na pokładzie 231 osób • Przełożony zakonu marianów ograniczył ks. Adamowi Bonieckiemu „wystąpienia medialne do »Tygodnika
Powszechnego«”, pisma, którego przez wiele lat
był redaktorem naczelnym • Fundacja na Rzecz
Nauki Polskiej po raz dwudziesty przyznała tzw.
„Polskie Noble”, których laureatami za 2011 rok
zostali profesorowie doktorzy habilitowani: Jan
Potemba, Maciej Lewenstein, Tomasz Giaro
i Elżbieta Frąckowiak • Komitet polityczny Prawa i Sprawiedliwości podjął decyzję o wykluczeniu z partii europosłów Zbigniewa Ziobro, Jacka
Kurskiego i Tadeusza Cymańskiego • Prezydent
Bronisław Komorowski powierzył misję tworzenia nowego rządu dotychczasowemu premierowi
c.d. na str. 4
3
c.d. ze str. 3
Donaldowi Tuskowi, który w wygłoszonym
w Sejmie expose zapowiedział szereg reform gospodarczych i społecznych • Ewa Kopacz (Platforma Obywatelska) została pierwszą w historii
Polski kobietą marszałkiem Sejmu • W Warszawie doszło do zamieszek w związku z prawicowym Marszem Niepodległości i kontrmanifestacją lewicowej „Kolorowej Niepodległej” • GUS
podał, że inflacja w październiku wróciła do poziomu z sierpnia i wyniosła 4,3 proc. • Centralne
Biuro Śledcze przeszukało domy rodziny Olewników, po dziesięciu latach sprawdzając, czy
Krzysztof Olewnik został rzeczywiście uprowadzony • Iwona Schymalla została odwołana ze
stanowiska dyrektora telewizyjnej „Jedynki”
• Pod zarzutem korupcji zatrzymano 12 policjantów z Radomia • Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało pod zarzutem korupcji przy prywatyzacji za rządów SLD i AWS i po wpłaceniu
milionowych kaucji zwolniło 4 osoby, w tym
byłego szefa Urzędu Ochrony państwa gen. Gromosława Czempińskiego • Nowa minister edukacji Krystyna Szumilas ogłosiła, że sześciolatki
obowiązkowo pójdą do szkoły dopiero w 2014
roku • Prawo i Sprawiedliwość opowiedziało się
za przywróceniem kary śmierci w szczególnych
przypadkach • Lekarze zapowiedzieli, że od
stycznia 2012 roku będą wystawiać leki bez refundacji (na 100 %), protestując przeciwko nowym zasadom wystawiania recept;
W REGIONIE: W Koninie
pod kołami pociągu zginął popełniając samobójstwo 60-letni mieszkaniec tego miasta •
W Słupcy powołano Powiatową Społeczną Radę ds. Osób
Niepełnosprawnych • Najwyższa Izba Kontroli uznała
za błąd wybór lotniska w podpoznańskich Krzesinach na bazę dla samolotów F-16 • W Poznaniu
w ramach polskiej prezydencji w Radzie Unii
Europejskiej odbyły się spotkania dotyczące migracji, problemów zdrowia i równości • Edyta
Wysocka z Miastka zwyciężyła w XXXI Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „Milowy Słup
- Konin 2011” • Koniński sąd skazał na 15 lat
więzienia 28-letniego Marcina B., który w październiku 2009 roku zabił ojca w konińskim Wilkowie • 21 par z terenu gminy Kazimierz Biskupi
świętowało „Złote Gody” • W Wojewódzkiej
Komendzie Uzupełnień w Koninie wręczono
„Gwiazdy Iraku” i „Gwiazdy Afganistanu” prawie 80 żołnierzom rezerwy, którzy uczestniczyli
w misjach w tych krajach • W Koninie po raz
pierwszy odbyła się Międzynarodowa Wystawa
Kotów Rasowych • Towarzystwo Urbanistów
Polskich przyznało konińskim bulwarom nagrodę za najlepiej zagospodarowaną przestrzeń publiczną w Wielkopolsce • Towarzystwo S amorządowe w Koninie zorganizowało spotkanie
założycieli i członków komitetów obywatelskich
sprzed ponad 20 lat • W wieku 84 lat zmarła
Anna Burkowa, pierwsza po Sierpniu 1980 roku
przewodnicząca poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich • Prezydent
Bronisław Komorowski dokonał symbolicznego
otwarcia odcinka autostrady A2 z Nowego Tomyśla do Świecka.
.
Wybrał: (jag)
4
c.d. ze str. 3
wspomniana budowa oczyszczalni. Proszę przemierzyć pamięcią sprawy, rzeczy,
które sfinalizował samorząd gminny
w tym roku. Co warto przypomnieć, z jakich inwestycji, strategicznych posunięć
jest Pan prawdziwie kontent?
Najważniejszą tegoroczną inwestycją
jest oczywiście budowa obwodnicy Kleczewa, którą będziemy 7 grudnia otwierać wspólnie z Wojewodą Wielkopolskim, Wicemarszałkiem Województwa
i Dyrektorem Wojewódzkiego Zarządu
Dróg. To jest inwestycja oczekiwana od
dawna. Gmina wydatkowała na nią wcześniej ok. 1 mln zł przygotowując tereny
pod obwodnicę, czyli przekazując Marszałkowi grunt pod budowę, koncepcję,
projekt.
Udało się także wybudować odcinek
kanalizacji sanitarnej i wodociąg, który
będzie służył do przyłączenia terenów
przyległych, ale i posłuży także do włączenia w aglomerację kleczewską Sławoszewka i okolicznych miejscowości. Pieniądze pozyskane na budowę obwodnicy
pochodzą z budżetu Województwa Wielkopolskiego, tak więc chciałbym pochylić głowę wobec tych wszystkich, którzy
wspierali tą trudną do zrealizowania inwestycję.
Pozostałe działania, z których wymienię trzy najistotniejsze, to rozpoczęcie
budowy oczyszczalni ścieków, rozpoczęcie budowy terenu rekreacji, czyli pierwszego etapu Malta Bis (w ramach rewitalizacji obszarów poprzemysłowych – na
obszarze 40 ha będzie w przyszłym roku
ładne miejsce do rekreacji) oraz oddany
do użytkowania odrestaurowany wiatrak
z chatą młynarza i terenem rekreacyjnym
w Budzisławiu Kościelnym.
Ponadto kontynuujemy remont dwóch
ulic w Kleczewie – ul. 50-lecia KWB
oraz ul. 11 Listopada. Na jedną z nich
udało nam się zdobyć dofinansowanie z
Narodowego Programu Przebudowy
Dróg Lokalnych na lata 2008-2011, na
drugą złożyliśmy stosowny wniosek i jesteśmy na wysokim 2 miejscu listy rezerwowej, co daje nadzieje na otrzymanie
finansowego wsparcia.
Naturalnie są i sprawy „małe”, które
także cieszą oraz kosztowne przygotowania dokumentacyjne na kolejne inwestycje. O tym wszystkim traktować będzie
roczne sprawozdanie, toteż nie będę wymieniał teraz wszystkich; wspomniałem
zaś te, które można zobaczyć i z których,
jak sądzę, mieszkańcy są zadowoleni.
Ta „wyliczanka” spraw dokonanych,
rozpoczętych i zamierzeń sugeruje, że
wciąż ma Pan „apetyty”, których wieloletnia praca burmistrza nie zniweczyła.
A może w tej pracy w ogóle nie jest możliwa rutyna, powtarzalność, bo rzeczywistość jest nie do przewidzenia, zaskakująca, tak więc nieustannie atrakcyjna?
Oprócz pewnej szablonowości, którą
obarczony jest każdy rodzaj pracy, jak np.
stałe kalendarium (choćby poniedziałki
dla petentów), to, co by nie powiedzieć,
wciąż pojawiają się nowe sprawy.
Nie jest zamknięta sprawa zagospodarowania terenów pogórniczych. Nie jest to
może temat sztandarowy, ale wywołuje
wciąż emocje. Jeszcze w grudniu zakupimy od kopalni ok. 97 ha słynnej „górki
kleczewskiej”, która jest wspaniałym
punktem widokowym dla miasta. Będzie
to korespondowało z obszarem rewitalizowanym, który obecnie zagospodarowujemy i w przyszłości będzie to ciekawe
miejsce dla inwestora.
Nie administrowanie gminą jest najbardziej interesujące, ale to, co jeszcze
można zostawić potomnym przy okazji
rekultywacji. Jest już „górka”, niebawem
powstanie zbiornik wodny „Kleczew”
o pow. 600 ha… Trzeba myśleć przyszłościowo, kiedy kopalnia przestanie mieć
istotny wpływ na wielkość budżetu. Nie
wolno tu czasu przesypiać albo popełniać
błędów kolegów z gmin sąsiednich, gdzie
po zaprzestaniu pracy kopalni przyszedł
krach i brak perspektyw. Interesujące są
też rozważania wokół planów rozwoju
budownictwa mieszkaniowego w gminie
i przygotowywania terenów pod działalność gospodarczą.
Z rutyny leczą mnie mieszkańcy, którzy ciągle o coś się dopominają – i słusznie! – oraz ich przedstawiciele, czyli radni, zabiegający o sprawy ważne dla ich
wyborców. Nie ma czasu na ospałość!
Trzeba być kreatywnym i nieustannie
w coś zaangażowanym.
Ale potrafi Pan „wyjść z roli”, poczuć
się wolny od brzemienia władzy? Jakie
sytuacje temu sprzyjają?
Nie wiem, czy należę do licznej, czy
też nielicznej grupy samorządowców,
którzy po powrocie do domu mają wymagające zajęcia. Kiedy jestem w swojej zagrodzie i udaje mi się wsiąść na traktor
lub jakąś inną maszynę, to czuję się odciążony od obowiązków samorządowych.
Te popołudnia i dni wolne od pracy w
urzędzie nawiązują wciąż do tego, co robiłem kiedyś, nim zostałem burmistrzem.
Aczkolwiek, gdyby się pojawił telefon, który mnie odwołuje od zajęć w gospodarstwie domowym, to bardzo szybko
wracam do „urzędniczej roli”.
Ale gospodarstwo niewątpliwie jest
ostoją i jednocześnie miejscem, gdzie się
regeneruję, pracując fizycznie.
Komórkowy tel. alarmy....................................112
Pogotowie Ratunkowe .....................................999
Policja ........................................................997
Straż Pożarna ...............................................998
Pogotowie energetyczne ..................................991
Pogotowie gazowe .........................................992
Komisariat Policji w Kleczewie .................2 472 680
Pogotowie wodociągowe ZGKiM
w Kleczewie (całodobowy)........................2 701 400
Pogotowie Weterynaryjne .........................2 701 344
Kiedy już „zboczyliśmy” z oficjalnego,
urzędniczego kursu, proszę pomarzyć
o gwiazdkowym prezencie, zdradzić się
z noworocznymi postanowieniami.
Z prezentami jest tak, że cieszą mnie
wszystkie, które są niespodzianką. I takie
właśnie wymieniamy z małżonką i dziećmi. Daję najbliższym wolną rękę i zdaję
się na ich wybory.
A zamierzenia na przyszłość… Każdy,
kto się zbliża do sześćdziesiątki, powinien zacząć nieco wolniej funkcjonować.
To jest tylko życzenie, bo póki zdrowie
jest i werwa, to z uwagi na pędzący czas
trudno wyhamować, bo tak nas życie nakręca. No chyba, że mnie wnuczek, na
którego czekamy, „opamięta”. Ale nawet
on nie może spowodować, że zaniedbam
swoje sprawy samorządowe.
Rozmawiała Ewa Matyba
11.11.2011 r. – Kleczew, ul. Toruńska; dotychczas nieustaleni
sprawcy dokonali kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego, zabierając pieniądze w kwocie 700 zł oraz dowód
rejestracyjny od samochodu.
14.11.2011 r. – Kleczew, ul. Poznańska; wszczęto dochodzenie
w sprawie naruszenia miru domowego oraz kierowania gróźb
karalnych w stosunku do mieszkańców posesji.
15.11.2011 r. – Kleczew, ul. 11 Listopada; zatrzymano Michała H. podejrzewanego o
dokonanie uszkodzenia ciała.
16.11.2011 r. – Roztoka; zatrzymano Aleksandra B., który kierował samochodem
osobowym, znajdując się w stanie nietrzeźwości.
21.11.2011 r. – Kleczew, ul. Szkolna; dotychczas nieustaleni sprawcy dokonali kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego, zabierając pieniądze w kwocie 1350 zł.
29.11.2011 r. – Nieborzyn; zatrzymano Sławomira S., który kierował samochodem
osobowym, znajdując się w stanie nietrzeźwości.
D. Pankiewicz
KRONIKA POLICYJNA
5
„Każdy inny – wszyscy równi.
Każdy jest inny, każdy jest wspaniały”
P
od takim hasłem w Szkole Podstawowej im. Józefa Jóźwiaka w Koziegłowach została zorganizowana wystawa
prac plastyczno – technicznych, wykonanych przez uczniów z niepełnosprawnością intelektualną.
Zajęcia plastyczne są pomocnym narzędziem w rozwoju i wychowaniu
uczniów niepełnosprawnych. W trakcie
tych zajęć dzieci mają szansę wyrażania
własnych emocji i przeżyć. Czasami jest
to dla nich jedyna, dostępna możliwość
wypowiedzi. Twórczość plastyczna dzieci niepełnosprawnych powoduje redukowanie napięć emocjonalnych, daje im radość i satysfakcję. Bardzo zbliżone do
zajęć plastycznych są zabawy z masami
bezkształtnymi oraz tworzywami łatwo
przekształcalnymi i sypkimi, jak masa
solna, glina, masa papierowa, ziarna fasoli, grochu, ryżu itp.
Głównym celem zajęć plastyczno –
technicznych jest przede wszystkim ułatwienie dziecku ekspresji, usprawnienie
manualne, ćwiczenie koordynacji oka
i ręki, ćwiczenia spostrzegawczości
i uwagi a ich rola wychowawcza wiąże
się z wdrażaniem do zachowania czystości, ładu i porządku z kształtowaniem pożytecznych nawyków, uczeniem oszczędnego gospodarowania materiałami,
a także zdobywaniem prostych umiejętności potrzebnych w życiu codziennym.
Wystawa zorganizowana w naszej
szkole cieszyła się dużym zainteresowaniem ze strony uczniów, rodziców i nauczycieli. Spowodowała, że niepełnosprawni uczniowie czuli się dumni
z wykonanej przez siebie pracy, która niejednokrotnie była podziwiana i chwalona.
org.
Światowy Dzień Misia
w Szkole Podstawowej w Budzisławiu Kościelnym
25
listopada w naszej szkole jest
dniem wyjątkowym, bowiem wtedy na szkolnych korytarzach można spotkać przeróżne misie, a to wszystko za
sprawą „Światowego Dnia Misia”, który
od dwóch lat organizujemy wspólnie
z dziećmi klas I-III. W tym roku obchody
tegoż święta połączyliśmy z działaniami
prozdrowotnymi, realizowanymi w ramach programu „Pięć porcji warzyw,
owoców lub soku”. Z dziećmi bawił się
„Misio Łakomczuszek”, który przygotował dla nich piosenki, pląsy, łamigłówki,
krzyżówki, misiową sztafetę, czyli
wszystko to, co dzieciom sprawia wielką
radość. Tematyka zabaw wiązała się z historią misia i zdrowym odżywianiem.
Dzieci w opinii Łakomczuszka spisały się
na szóstkę, dlatego też wszystkie klasy
otrzymały dyplomy. Zwieńczeniem zabawy był wspólny posiłek złożony z owoców, warzyw i kolorowych kanapek, który przygotowali Rodzice.
Zabawa z „Misiem Łakomczuszkiem”
poprzedzona była wystawą misi wykonanych przez dzieci i ich rodziców, która
zdobi szkolny korytarz.
Organizatorki bardzo dziękują Radzie
Rodziców, za sfinansowanie produktów
potrzebnych do przygotowania posiłku
oraz Rodzicom, którzy przygotowali kanapki warzywa i owoce.
Relację ze szkolnych obchodów
„Światowego Dnia Misia” można zobaczyć na stronie www.tv.konin.pl.
org.
6
Ubój zwierząt w gospodarstwie
na użytek własny
;HPEOJF[3P[QPS[ǌE[FOJFN.JOJTUSB3PMOJDUXBJ3P[XPKV8TJ[EOJBQBȇE[JFSOJLBSXTQSBXJFXZNBHBǩXFUFSZOBSZKOZDIQS[ZQSPEVLDKJNJǗTBQS[F[OBD[POFHPOBVȈZUFLXBTOZQPTJBEBD[F[XJFS[ǌUNBKǌPCPXJǌ[FL[HBT[BOJB1PXJBUPXFNV -FLBS[PXJ 8FUFSZOBSJJ VCPKØX [XJFS[ǌU HPTQPEBSTLJDI OB VȈZUFL
XBTOZ
W
związku z tym od 19 listopada
2010r. obowiązują nowe przepisy
określające wymagania weterynaryjne
dotyczące produkcji mięsa na użytek własny, pozyskane w wyniku uboju zwierząt
rzeźnych na terenie gospodarstw:
Przy uboju zwierząt na terenie gospodarstw powinny być spełnione następujące wymagania:
• Wymagania dotyczące zdrowia zwierząt– zwierzęta poddawane ubojowi
powinny być zdrowe.
• Wymagania dotyczące zapewnienia
minimalnych warunków dobrostanu
zwierząt Ubój zwierząt powinien być
przeprowadzony po uprzednim pozbawieniu ich świadomości. W przypadku
świń, cieląt do 6 m-ca życia, owiec
i kóz czynności ubojowe tzn. unieruchamianie, oszałamianie i wykrwawianie może dokonywać osoba, która
ukończyła18 lat, posiada odpowiednie
udokumentowane kwalifikacje(posiada wykształcenie co najmniej zawodowe i odbyła szkolenie teoretyczne oraz
3 miesięczną praktykę na stanowisku
ubojowym).Ubój zwierząt nie może
odbywać się przy udziale lub w obecności dzieci.
Ubój zwierząt rzeźnych, z których
mięso będzie przeznaczone na użytek
własny, może być przeprowadzony w gospodarstwie pochodzenia zwierząt lub
w gospodarstwie innym niż gospodarstwo w którym były utrzymywane. Takie
gospodarstwa, w których dokonywany
będzie ubój zwierząt rzeźnych na zlece-
nie posiadacza tego zwierzęcia, podlega
obowiązkowi rejestracji w Powiatowym
Inspektoracie Weterynarii. Mięso pozyskane w takim gospodarstwie jest własnością posiadacza zwierzęcia i nie może
być oferowane do sprzedaży innym osobom.
W przypadku uboju świń, oraz zwierząt dzikich utrzymywanych w warunkach fermowych należy z wyprzedzeniem 24-godzinnym podać informację do
urzędowego lekarza weterynarii wyznaczonego do badania mięsa telefonicznie
lub e-mailem Informacja ta powinna zawierać następujące dane:
– imię i nazwisko, adres posiadacza
zwierzęcia które ma być poddane ubojowi,
– imię i nazwisko, adres podmiotu prowadzącego gospodarstwo , w którym
dokonywany będzie ubój zwierzęcia
pochodzącego z innego gospodarstwa
niż gospodarstwo pochodzenia
– gatunek i liczba zwierząt poddawanych ubojowi,
– nr identyfikacyjny zwierzęcia, jeżeli
oznakowanie objęte jest systemem
identyfikacji i rejestracji zwierząt,
– miejsce i termin uboju,
– imię i nazwisko, adres osoby uprawnionej do przeprowadzenia uboju
– dane kontaktowe /nr telefonu/,
– zgłoszenie mięsa do badania poubojowego, jeżeli właściciel zwierzęcia zażąda takiego badania.
W przypadku uboju cieląt do 6 miesiąca życia, owiec oraz kóz informacja za-
wiera dodatkowo oświadczenie o zagospodarowaniu na własny koszt materiału
szczególnego ryzyka (SMR). Podanie
z wyprzedzeniem co najmniej 24-godzinnym należy powiadomić pisemnie o zamiarze uboju, urzędowego lekarza weterynarii wyznaczonego do badania
zwierząt rzeźnych i mięsa. Powiadomienie to można przekazać osobiście, przesłać pocztą lub zeskanować i przesłać
pocztą e-mailową Brak zgłoszenia do powiatowego lekarza weterynarii zamiaru
uboju jest naruszeniem obowiązujących
przepisów i podlega karze pieniężnej
w wysokości od 100 do 2000 zł. Istnieje
zakaz uboju poza rzeźnią zwierząt jednokopytnych (np. koni) oraz bydła powyżej
6 miesiąca życia.
Istnieje obowiązek badania mięsa
świń, nutrii i dzików na obecność włośni.
Próbę do badania może pobrać lekarz weterynarii, posiadacz mięsa lub podmiot
dokonujący uboju zwierząt. Próbki powinny być dostarczone do urzędowego
lekarza weterynarii niezwłocznie po dokonaniu uboju, nie później niż 24 godziny
od terminu uboju zwierzęcia, z którego
tuszy próbki zostały pobrane. Próbki powinny być przechowywane i transportowane w warunkach zapobiegających rozkładowi gnilnemu mięsa, przy czym nie
mogą być mrożone. Koszty badań ponosi
posiadacz badanego mięsa albo podmiot
prowadzący gospodarstwo, w którym dokonywano uboju zwierząt z innych gospodarstw. Mięso świń, nutrii i dzików
nie może być spożyte ani przetworzone
przed otrzymaniem zaświadczenia potwierdzającego przydatność do spożycia.
Posiadacz zwierzęcia ma obowiązek
zgłoszenia uboju na właściwym formularzu lub elektronicznie w powiatowym
biurze ARiM. Powiadomienia należy dokonać w terminie 30 dni po uboju zwierzęcia w przypadku świń oraz 7 dni
w przypadku bydła, owiec i kóz. Należy
zachować również dokumenty potwierdzające przesłanie materiałów szczególnego ryzyka do utylizacji oraz wyniki
obowiązujących badań poubojowych.
Dokumenty te powinny być przechowywane przez okres 3 lat. Wymogi te są
również częścią minimalnych wymagań
wzajemnej zgodności (cross compliance).
Źródło: Powiatowy Inspektorat
Weterynarii w Koninie
Wielkopolski Ośrodek Doradztwa
Rolniczego w Poznaniu
Jacek Michalski
doradca WODR
7
Minął kolejny rok w „Babińcu”
R
ok 2011 to piąty rok naszej działalności. Dzięki życzliwości Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Kleczewie „Babiniec” może istnieć. Nasze
spotkania odbywają się raz lub dwa razy
w miesiącu. Pierwsze spotkanie w 2011
roku to bal karnawałowy. Następnie zostałyśmy zaproszone przez pana Dyrektora Domu Kultury na występy z okazji
Dnia Kobiet. W maju zaprosiłyśmy na
nasze spotkanie pana Szymona Pawlickiego, z którym miło i przyjemnie spędziłyśmy czas. Ściśle współpracujemy z Biblioteką Publiczną w Kleczewie, dlatego
w maju zostałyśmy zaproszone na święto
Dnia Matki. Spotkanie umilili nam absolwenci LO im. A. Mickiewicza w Kleczewie. Czerwiec to miesiąc , w którym na
ognisku u p. Anny Kucharskiej pożegnałyśmy naszą koleżankę panią Marię
Czapską (pani Niunia wyprowadziła się
z Kleczewa). W lipcu na tarasie Domu
Kultury zrobiłyśmy sobie wspaniałego
grilla. Sierpień to wspaniała wycieczka.
W dniach od 18 do 21 sierpnia panie
z Babińca w Kleczewie, znajome z okolicy, Konina, Kalisza a nawet Śląska wyjechały na wycieczkę do Kotliny Kłodzkiej,
Pragi i Skalnego Miasta. Organizatorem
wycieczki była pani Mirosława Woźniak.
Pierwszym miejscem, które zwiedzałyśmy, był Złoty Stok – dawna kopalnia
złota. Oglądałyśmy stare narzędzia i urządzenia
wędrując
korytarzami.
Spotkałyśmy też kopalnianego gnoma.
Wiele pań musiało go pocałować, aby
zrobić sobie z nim zdjęcie. Najśmieszniej
było, kiedy podczas zejścia kilka pań zjechało metalową rurą. Zwiedzałyśmy też
Kłodzko– 1000 - letnie miasto, które wiele razy było zalewane podczas powodzi i
na murach pozostał ślad, do jakiej wysokości dochodziła woda. Wędrowałyśmy
po Starówce i dłużej zatrzymałyśmy się
na moście gotyckim z XIV wieku. Most
ten jest kopią mostu Karola w Pradze.
Byłyśmy w Polanicy Zdrój, Dusznikach i
Kudowie, gdzie degustowałyśmy wodę
mineralną i spacerowałyśmy po parkach
zdrojowych. Zakwaterowane zostałyśmy
w pensjonacie państwa Anny i Stanisława
Lis z Łężycy. Jest to kilka budynków,
gdzie przyjmowane są wycieczki, organizowane uroczystości rodzinne i różne
kursy. Drugi dzień to wyprawa do Rezerwatu Strzeliniec w Górach Stołowych.
8
Wszystkie byłyśmy zachwycone pięknem skał i widokiem rozciągającym się
z tarasu. Ale, jak to zwykle w górach, pogoda zmienia się często, więc wracałyśmy podczas burzy w strugach deszczu
i grzmotów. Pocieszyła nas jedna z pań
powiedzeniem, że „piorun w pioruna nie
uderza”. Trudno było schodzić po mokrych skałach i korzeniach, więc kilka
pań zjechało na tyłku i z wielką plamą
błota wracało do autokaru. Na szczęście
żadnej nic się nie stało, a ich opowieści
w drodze powrotnej były przyczyną wielu żartów. Po przebraniu się w suchą
odzież udałyśmy się do Wambierzyc,
gdzie znajduje się bazylika, która wraz
z wsią odtwarza topografię Jerozolimy.
Wieczorem w bacówce przy ognisku
i kiełbaskach bawiłyśmy się do północy,
mimo dużej rozpiętości wieku między
uczestnikami. Trzeci dzień przeznaczony
był na zwiedzanie Pragi. Przewodnikiem
był nauczyciel historii z Kudowy. Oglądałyśmy piękne zabudowania pałacu królewskiego, kancelarii prezydenckiej, plac
Wacława, spacerowałyśmy uliczkami
Starego Miasta, byłyśmy na moście Karola. Jak większość zwiedzających dłużej
zatrzymałyśmy się przed pomnikiem Nepomucena i próbowałyśmy dotknąć jego
postaci, aby spełniły się nasze życzenia
lub wrócić jeszcze do Pragi. Podczas
przerwy udałyśmy się do barów i restauracji, aby posmakować prażonego sera,
knedliczków lub wypić czeskiego piwa.
Podczas dalszej wędrówki ulicami Pragi
podziwiałyśmy słynne budowle, kościoły, synagogi, pałace i dotarłyśmy do stacji
metra. Przy ostatniej stacji czekał na nas
autokar. Przy granicy trzeba było dokonać zakupów, aby stracić wymienione korony. Każda z nas kupiła jakiś prezent dla
najbliższych w postaci rumu, beherowki,
piwa lub słodyczy. Ostatni dzień przeznaczony był na zwiedzanie Skalnego Miasta, które było kiedyś miejscem schronie-
nia okolicznych mieszkańców. Wiele
postaci historycznych miało okazję podziwiać Skalne Miasto w Adrszpachu.
Skały mają niesamowite kształty i noszą
różne nazwy. Niektóre z nazw wywodzą
się z tradycji pierwszych wypraw w skały
w dawnych czasach – Kochankowie,
Głowa Cukru, Wieża Elżbiety i inne.
Pozostałe pochodzą z czasów współczesnych. Wszystkie nazwy wiąże jedno
– nawiązują podobieństwem form skalnych do konkretnych kształtów i obrazów. Uruchamiając własną fantazję, można nadawać wymyślone przez siebie
nazwy oglądanym skałom i głazom. Najbardziej znana i najwyższa forma skalna
mierzona od strony doliny wynosi 100
metrów i nosi nazwę Kochankowie.
Po drodze znajdują się schody, mostki,
jeziorka i wodospady, które pobudowano,
aby można drogą okrężną dojść do wyjścia. Po krótkim odpoczynku udałyśmy
się w drogę powrotną do Kleczewa.
Wszystkie zmęczone, ale zadowolone,
prosiłyśmy panią Woźniak o zorganizowanie następnej wycieczki. Na październikowe spotkanie zaprosiłyśmy Kleczewskich Tenorów (wrażenie wspaniałe),
działających przy M-GOK w Kleczewie
oraz zespół teatralny pod kierownictwem
p. Katarzyny Wróbel. Listopad to andrzejkowa zabawa, pełna wróżb i pląsów.
Jak zwykle grudniowe spotkanie to
wspólna wieczerza wigilijna. Nasze spotkania to wspaniała sprawa. Możemy
sobie porozmawiać na różne tematy , powymieniać się nowymi przepisami kulinarnymi a przede wszystkim poprzebywać ze sobą. „Babiniec” to już rodzina.
Ale ta rodzina nie mogła by istnieć bez
pomocy innych ludzi. Dziękujemy
p. Zbyszkowi Dobrzyckiemu , który zawsze życzliwym okiem na nas spogląda.
Serdecznie dziękujemy pani Anetce,
Iwonce, Violetce, Justynce oraz pani
Ewie. Nie mogę pominąć panów: Sylwka, Kamila, Tomka. Jesteście wszyscy
wspaniali – ogromne dzięki!.
Mirosława Woźniak
INFORMACJA
Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o. o. w Kleczewie informuje,
że na stronie internetowej Zakładu www.zgkim.kleczew.pl z dniem 01.01.2012 r.
zostanie umieszczony harmonogram wywozów nieczystości stałych z pojemników
110 l, 120 l, 240 l. Ponadto informujemy, iż wszyscy, którzy mają podpisane umowy
na odbiór nieczystości stałych, otrzymają kalendarz z harmonogramem wywozów na
2012 rok.
ZGKiM Sp. z o. o.
Eugeniusz Adamczyk
1937-1996
P
ierwszego grudnia 2011 r. minęła
szesnasta rocznica śmierci Eugeniusza Adamczyka. Dla społeczności Budzisławia Kościelnego był ważną postacią.
Był społecznikiem zaangażowanym
w życie społeczne i polityczne gminy
Kleczew i regionu konińskiego. Warto
przypomnieć raz jeszcze tę postać.
Eugeniusz Adamczyk urodził się 12
grudnia 1937 r. w Kramsku. Podczas II
wojny światowej wychowywany był
przez matkę, gdyż ojciec walczył z niemieckim agresorem (służył m.in. w Dywizjonie 305 w Anglii).
Eugeniusz Adamczyk już od najmłodszych lat był osobą ambitną i zdolną. Marzył, aby zostać lekarzem. Dlatego też po
ukończeniu Liceum Ogólnokształcącym
nr 1 w Koninie rozpoczął w 1956 r. naukę
w Państwowej Szkole Felczerskiej
w Częstochowie. Po zakończeniu nauki
i uzyskaniu dyplomu felczera (1958 r.)
podjął studia w Akademii Medycznej
w Poznaniu. Jednak nie mógł kontynuować nauki, gdyż „ciążyła” na nim przeszłość jego ojca – żołnierza Armii Polskiej na Zachodzie.
Po opuszczeniu uczelni Eugeniusz
Adamczyk rozpoczął pracę w Kramsku i
Gosławicach. W 1959 r. otrzymał posadę w Wiejskim Punkcie Zdrowia w Bu-
dzisławiu Górnym. Był wtedy bardzo
młodym lekarzem – felczerem. Doświadczenie zdobywał współpracując
z kleczewskim lekarzem Alojzym Putzem. W Budzisławiu Górnym Eugeniusz
Adamczyk pracował w trudnych warunkach. Był jednocześnie lekarzem, pielęgniarzem, pracownikiem administracyjnym i aptekarzem (prowadził Punkt
Apteczny). Nigdy jednak nie odmówił
pomocy, przyjmował każdego chorego.
W 1977 r. Eugeniusz Adamczyk przeniósł się do nowo otwartego Ośrodka
Zdrowia w Budzisławiu Kościelnym.
Pracował tam u boku lek. Sławomira Nowińskiego – kierownika tegoż Ośrodka.
Po odejściu Sławomira Nowińskiego Eugeniusz Adamczyk przez kilka lat prowadził Ośrodek Zdrowia w Budzisławiu Kościelnym, a w 1993 r. rozpoczął prywatną
praktykę lekarską – zgodnie z obowiązującym prawem i wynikającymi z niego
obowiązkami lekarza – felczera rejonowego.
Eugeniusz Adamczyk udzielał się także społecznie. Od 1984 r. należał do rady
parafialnej działającej przy parafii w Budzisławiu Kościelnym. W III Rzeczypospolitej został dwukrotnie wybrany na
radnego Rady Miejskiej w Kleczewie.
W pierwszej kadencji, trwającej od 1990
do 1994 r., przewodniczył Komisji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej. Po raz
drugi wybrany został w 1994 r. Niestety,
nie dane było Eugeniuszowi Adamczykowi do końca tej kadencji wypełnić mandatu radnego. Zmarł 1 grudnia 1996 r.
Eugeniusz Adamczyk odznaczał się
pracowitością. Przyjmował codziennie
bardzo dużo pacjentów. Miał opinię dobrego lekarza; wśród jego pacjentów były
także osoby spoza terenu gminy Kleczew.
Rada Miejska w Kleczewie w dniu 28
kwietnia 2006 r. pośmiertnie odznaczyła
Eugeniusza Adamczyka Odznaką „Zasłużony dla Gminy i Miasta Kleczew” za
działalność na rzecz dobra wspólnoty kleczewskiej Gminy.
(mg)
MGOK planuje powołanie
Kleczewskiego Uniwersytetu
Trzeciego Wieku
Klub
Absolwenta LO
powołany
C
P
elem działania Uniwersytetu będzie
popularyzacja i wspieranie wartościowego sposobu życia wśród ludzi w wieku
późnej dorosłości. Mamy nadzieję, że nasz
Kleczewski Uniwersytet stworzy warunki
do rozwoju intelektualnego (poznawania
i twórczej samorealizacji); realizacji procesów integracyjnych ludzi starszych, a tym
samym zabezpieczy im psychiczny kontakt
z DRUGIM CZŁOWIEKIEM, koordyna-
cji działań zdrowotno-rehabilitacyjnych;
kontaktu ze słuchaczami innych UTW, poprzez wspólne spotkania, rozmowy, koncerty, wystawy prac plastycznych ,wykłady
z różnorodnych dziedzin wiedzy, imprezy
kulturalne i rozrywkowe, naukę języków
obcych, warsztaty w sekcjach: plastycznej,
muzycznej, komputerowej itp.
Więcej informacji w kolejnym numerze
„Gazety Kleczewskiej”.
Redakcja „Gazety Kleczewskiej”
dziękuje
Dyrekcji Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kleczewie
oraz pani Honoracie Dzwoniarskiej,
a przede wszystkim podopiecznym,
za przygotowanie materiałów do kalendarza na 2012 rok.
owołano Klub Absolwenta Liceum
Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Kleczewie. Grupa absolwentów zainicjowała dnia 17 listopada 2011
roku formalne powołanie Klubu Absolwenta Liceum Ogólnokształcącego im.
Adama Mickiewicza w Kleczewie. Obecni na pierwszym zebraniu absolwenci powołali reprezentację Klubu w osobach:
Krystyna Jaśkiewicz, Bożena Wesołowska, Wanda Wesołowska, Elżbieta Michalska-Danielczyk, Dorota Kaczmarek,
Maciej Grzeszczak, Tomasz Rogaliński
i Wojciech Putz.
Zapraszamy absolwentów i sympatyków liceum na kolejne zebranie dnia
17 stycznia 2012 roku o godz. 17, które
odbędzie się w siedzibie szkoły.
Członkowie założyciele
9
Opłatek (i nie tylko)
w przedwojennym Kleczewie
W
okresie międzywojennym, w latach 1921-1939, ukazywał się
„Głos Koniński”. Czasopismo to było organem Sejmiku Powiatu Konińskiego.
„Głos Koniński” wydawany był raz
w tygodniu. Priorytetem pisma, które nosiło charakter tygodnika regionalnego o
zasięgu powiatowym, były szeroko pojęte sprawy społeczne.
Na łamach „Głosu Konińskiego” publikowano szereg lokalnych informacji.
Odzwierciedlały one jednocześnie życie
społeczno-polityczne w regionie konińskim. Artykuły, korespondencje i informacje zamieszczane w „Głosie Konińskim”
są nieocenionym materiałem odzwierciedlającym stan świadomości społecznej
i narodowej oraz wiedzy ówczesnych
mieszkańców regionu. Dla historyka informacje te stanowią z kolei doskonałe
źródło do badań nad okresem dwudziestolecia międzywojennego w Polsce.
Informacje na temat Kleczewa ukazywały się niemal przez cały okres wychodzenia pisma. Należy jednak zwrócić
uwagę, że częstotliwość pojawiania się
relacji dotyczących wydarzeń z życia społeczno-politycznego w Kleczewie nasiliła
się po zlikwidowaniu Powiatu Słupeckiego (w jego skład wchodził Kleczew) i włączeniu go w 1932 r. w struktury administracyjne Powiatu Konińskiego.
W okresie międzywojennym działały
w Kleczewie liczne organizacje i stowarzyszenia, zarówno religijne, jak i świeckie, m.in. Bractwo Szkaplerza Świętego,
Trzeci Zakon Świętego Franciszka, Caritas, Związek Rzemieślników Chrześcijańskich, Związek Strzelecki, Związek Rezerwistów, Katolickie Stowarzyszenie
Młodzieży, Związek Pracy Obywatelskiej
Kobiet czy Polski Czerwony Krzyż. Organizacje te poprzez różne formy aktywności prowadziły działalność mającą na
celu krzewienie postaw i zachowań patriotycznych oraz wspomaganie osób potrzebujących pomocy. Najważniejsze formy tej działalności były relacjonowane
w konińskim tygodniku.
Poniżej prezentujemy Szanownym
Czytelnikom kilka relacji (zachowana została ówczesna pisownia i interpunkcja)
z życia społeczno-politycznego i kulturalnego Kleczewa w okresie dwudziestolecia międzywojennego, które można było
przeczytać na łamach „Głosu Konińskiego”.
10
***
„Głos Koniński”,
nr 19 z dnia 6 maja 1933 r.
Jak w Kleczewie obchodzono imieniny
Marsz. Piłsudskiego?
Święto Narodowe 19 marca – dzień
imienin Budowniczego Polski Marszałka
Józefa Piłsudskiego miasto Kleczew obchodziło bardzo uroczyście. Rozpoczęło
się ono właściwie już w sobotę 18 marca.
O godz. 9 m.30 rano proboszcz Ks. F. Gałecki w miejscowym kościele parafialnym odprawił Mszę Św. dla dzieci szkolnych. Świątynia wypełniona była po
brzegi dziatwą szkolną ze wszystkich
szkół w parafii. Dnia tego odbyły się
dwie akademie urządzone przez szkołę.
Jedna – zaraz po nabożeństwie dla dzieci
szkolnych, a druga – o 7-ej wieczorem
dla starszych. Program tej akademii był
bardzo bogaty. Kierownik Szkoły p. Z.
Faindt na obydwu akademiach wygłosił
piękne przemówienie o ukochanym naszym Wodzu. Młodzież szkolna odtworzyła kilka obrazków na tle walk o niepodległość i wygłosiła przemówienia
o życiu i czynach Wielkiego Żołnierza.
Następnie dziatwa szkolna w kostiumach
ludowych ze wszystkich dzielnic Polski
przy śpiewie chóru świetnie wykonała dla
danej dzielnicy tańce ludowe. Tą cząstką
programu, a zwłaszcza odtańczeniem
„Zbójnickiego” przez chłopców w przepięknych strojach góralskich publiczność
była zachwycona. Toteż młodzi artyści
nagrodzeni zostali burzą oklasków. Akademię zakończył chór szkolny, który odśpiewał szereg pieśni niepodległościowych.
Należy podnieść tu dużą zasługę pań
nauczycielek i panów nauczycieli, którzy,
jak zwykle przy tego rodzaju okolicznościach, nie szczędzą pracy, aby wszelkie
uroczystości obchodzone w szkołach wypadły jak najlepiej, a odniesione wrażenia
pozostały długo w sercach wszystkich na
akademii zebranych (…)
Dnia 19 marca 1933 r. (…) Po nabożeństwie, na rynku, przed sztandarami
i przedstawicielami miejscowych władz
odbyła się defilada, w której wzięły
udział organizacje mundurowe, a więc:
Oddział Zw. Strzel., Straż Pożarna i Koło
Młodzieży. Wieczorem zaś, w miejscowej sali szkolnej, odbyła się uroczysta
i bardzo urozmaicona akademia. Po odegraniu przez orkiestrę Straży Pożarnej
Hymnu narodowego, prezes oddziału Zw.
Strzel. obywatel Tadeusz Michalski wygłosił doskonale opracowany referat pod
tytułem „Wielkość Piłsudskiego”. Następnie czterogłosowy chór mieszany
b. wychowanków szkoły miejscowej
udatnie odśpiewał: „Wstań Biały Orle”,
„W górach” i „Modlitwę przed bitwą”;
z grona zaś tychże wychowanków pp.
Kolski, Niedzielski, Jaskólski i Jaszczak
w mundurach strzeleckich przy dźwiękach muzyki wykonali deklamację pt.
„Fanfary”.
W drugiej części akademii komendant
oddziału Zw. Strzeleckiego ob. Czesław
Białas wygłosił krótkie lecz głębokie
w swojej treści przemówienie okolicznościowe. W dalszej części programu wygłoszone zostały deklamacje: przez p. Jadwigę Ziemkiewiczównę p.t. „Piłsudski”
i przez strzelca J. Michalaka p.t. „Piosenka o Komendancie”.
(…) Należy również podkreślić, że
w dzień Imienin Marszałka, do Belwederu wysłano depeszę treści następującej:
„Zasyłamy ukochanemu Wodzowi Narodu z głębi serca życzenia zdrowia i szczęśliwych lat życia ku chwale i potędze Ojczyzny. W karnych szeregach iść zawsze
będziemy za Twoim przewodem”. Depeszę tę podpisali: Placówka P. O. W., Oddział Strzelecki, byli wychowankowie
szkoły powszechnej, młodzież szkolna
wraz z gronem nauczycielskim, Straż
Ogniowa, Zarząd wraz z Radą Nadzorczą
Kasy Stefczyka i Magistrat i Rada Miejska miasta Kleczewa.
***
nr 23 z dnia 3 czerwca 1933 r.
Z Kleczewa.
Prawdziwą sensacją dla Kleczewa
w czasie świąt Wielkiej Nocy było przedstawienie, zorganizowane z udziałem b.
wychowanków szkoły, Związku Strzeleckiego oraz osób uproszonych, za szczególnem staraniem miejscowego koła Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem.
Mianowicie
wystawiony
został
w dniach 16 i 17 kwietnia w sali gimnastycznej szkoły dramat ludowy p.t.
„Dziewczę z chaty za wsią” w 5-ciu aktach z pewnemi, nieznacznemi zresztą
skreśleniami w tekście, niezupełnie odpowiadającym
miejscami
warunkom
estetycznym.
Rzecz wymagała wiele różnorodnej
pracy, która z przerwami wypełniła czas
od Świąt Bożego Narodzenia 56 osobom,
biorącym udział w przedstawieniu.
Organizacja przedsięwzięcia, na szeroko zakrojoną miarę, wymagała podziału pracy według specjalności, a więc reżyserował p. Tadeusz Michalski, chóry
i muzykę prowadził nauczyciel p. R. Pankiewicz, tańce – p. W. Wesołowska – nauczycielka, dekoracje tworzył nauczyciel
p. Cz. Białas, charakteryzował p. Różycki.
Już próby, zwłaszcza w końcowym
okresie, przekonywały zniechęconych
długotrwałemi przygotowanemi o wartości przedsięwzięcia. Ale zachwyt dopiero
wzbudziło przedstawienie tak wśród grających, jako wśród widzów; na tle pięknych dekoracji, zmieniających się w każdym akcie, przesuwały się to pojedyncze
postacie, grupki mniejsze lub większe,
wreszcie tłumy ludu zgodnie, a potężnie,
wspomagane przez orkiestrę, wykonujące
piękne pieśni chórem czterogłosowym.
I teraz nie wiem, co uznać w wykonaniu za najbardziej piękne i wartościowe,
czy tańce w charakterystycznych strojach
ludowych, które tyle entuzjazmu budziły
wśród publiczności, czy po mistrzowsku
odegrane role, jak Rataja – p. T. Michalski, Ratajowej – p. Multańska, Marysi –
p. Ziemkiewiczówna, Matruny – p. Sobisiówna, Azy – p. W. Wesołowska, czy
doskonale odtworzone typy szlachty:
Choińskiego – p. R. Pankiewicz, Marcina
– p. Cz. Białas, czy wreszcie sceny zbiorowe, jak dziady z Lirnikiem- p. St. Knast
– przed kościołem na tle pięknej pieśni,
rozlegającej się z kościoła.
(…) Duża sala nie mogła pomieścić
w pierwszy dzień publiczności, zgromadzonej również z okolicy. Drugi
dzień przyniósł podobne wawrzyny.
Rezultatem materialnym był dochód
osiągnięty z obydwu przedstawień
w kwocie 490,20 zł, czysty zysk w kwocie 306,18 zł, przeznaczony na zapłacenie kosztów budowy sceny w sali
gimnastycznej szkoły.
Ogłoszenie zamieszczone w nr. 27 „Głosu
Konińskiego” z dnia 1 lipca 1933 r.
***
„Głos Koniński”, nr 51 z dnia 16 grudnia
1933 r.
Z Kleczewa.
Związek Pracy Obywatelskiej Kobiet
pod przewodnictwem p. Dr. Anasiewiczowej, idąc śladem lat ubiegłych, wspólnemi siłami przy wsparciu sił nauczycielskich w Kleczewie, urządził w roku
ubiegłym choinkę dla dziatwy szkolnej,
darząc ich łakociami i najbiedniejszą
dziatwę odzieżą; w dalszym ciągu nie poprzestając rozwija swą działalność, gdyż
przez 6 miesięcy prowadzi akcję dokarmiania dziatwy szkolnej w postaci szklanki mleka i bułki.
Nie mając żadnego subsydjum z powiatu, znajdował się Związek w dość
ciężkich warunkach materjalnych, ponieważ koszt akcji dożywiania dziatwy wyniósł z górą 600 zł. Widząc przeto nasze
ciężkie położenie materjalne, obywatele
okoliczni, jak WP. Magielski z Jabłonki,
p. Chrzanowski Wł. ze Sławoszewka, p.
Kotecki z Ciegielni zaofiarowali nam
pewną ilość mleka gratis, co umożliwiło
nam akcję dokarmiania, która trwała do
dnia 15 maja b. r. Ponieważ skromne
składki członkiń nie wystarczyły na pokrycie rachunków, przeto Zarząd postanowił urządzić kwestę dobrowolnych
ofiar w naturze i gotówce. Nie mniejszą
tu spotkałyśmy życzliwość: wszyscy
Obywatele okoliczni, jak i miasta Kleczewa, swoją ofiarnością przyczynili się do
uwieńczenia rozpoczętego dzieła, tak że
po zlikwidowaniu wszystkich rachunków
mamy obecnie w kasie gotówką zł. 50 i 5
cnt. poj. żyta w naturze (…)
Mając przeto tyle życzliwości, mam
nadzieję, że gdy nasze Panie zapukają do
szlachetnych serc ofiarodawców, bynajmniej nie napotkają na odmowę, ponieważ choinka i nowa praca się zbliża, tylko wszyscy jednomyślnie poprą nasz
wzniosły cel.
Władysława Marszałłowa
skarbniczka.
***
nr 6 z dnia 9 lutego 1935 r.
Opłatek Strzelecki w Kleczewie.
Dnia 30 grudnia 1934 roku urządziły
Drużyny A.W. żeńska i męska Związku
Strzeleckiego w Kleczewie „opłatek”
w świetlicy strzeleckiej. Tradycyjna ta
i skromna początkowo uroczystość zgrupowała cały szereg osób. Obecne były
obie drużyny żeńska i męska, Drużyna
Orląt, oraz członkowie współdziałający
i cała in corpore Placówka POW ze swym
komendantem ob. Franciszkiem Jaśkiewiczem na czele oraz liczni przedstawiciele miejscowego społeczeństwa.
Świetlicę strzelecką ubrano w barwy
i godła organizacyjne, a na tle dekoracji
wolnej okolicy i rowów strzeleckich ustawiono jarzącą się od świeczek choinkę. Widok nasuwał wspomnienia pamiętnej wigilii
strzelców Komendanta Józefa Piłsudskiego w roku 1914 w bojach pod Łowczówkiem. Do tych właśnie wspomnień nawiązał swe przemówienie inauguracyjne
Prezes Zarządu Oddziału ob. Tadeusz Michalski. Nakreślił on wzruszające obrazy
wigilijnych przeżyć i nadziei bojowników
pracy konspiracyjnej i niepodległościowych wśród mroków nocy syberyjskiej i
znojów bitewnych walk legionowych.
Łamiąc się opłatkiem z bracią strzelecką i przedstawicielami organizacji
i społeczeństwa, zespolonemi w jasnym
kręgu choinki jednym uczuciem braterstwa, złożył życzenia jak najpomyślniejszego dalszego osiągania cech obywatelskich i żołnierskich w myśl zaszczytnie
przekazanej nam idei przez ukochanego
Wodza – Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Komendant Placówki POW ob. Franciszek Jaśkiewicz złożył na ręce ob. prezesa szczere życzenia nowych sił i radosnego zapału we wspólnej pracy
zakładania trwałych fundamentów pod
gmach państwowości polskiej.
Następnie rozbrzmiały słowa kolendy
„Bóg się rodzi” i innych kolend staropolskich, śpiewanych wspólnie przez
wszystkich obecnych związanych więzią
braterstwa (…)
Jako drugą część programu, przyjęta
z nadzwyczajnem zadowoleniem, urządzono tańce. W między czasie chór strzelecki wykonał kilka pieśni legionowych
oraz „Brygadę”. Zabawa urozmaicana
kawałami i monologami przedłużyła się
do godziny 1-ej i zdaje się, że nie było
wśród obecnych nikogo, który czułby się
samotnym i nie weselił się z drugim.
***
nr 46 z dnia 16 listopada 1935 r.
Rozpoczęcie roku szkolnego w Oddziale
Zw. Strzeleckiego w Kleczewie
Rok szkolny w Oddziale Związku
Strzeleckiego w Kleczewie rozpoczął się
w myśl tradycyi i zwyczajów Z.S. Uroczystość poprzedził capstrzyk w dniu 12ego października r.b., o godzinie 20-tej,
w niedzielę zaś 13 b.m. odbyło się uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego odc.d. na str. 12
11
c.d. ze str. 11
działu męskiego i żeńskiego Z.S. Stawiły
się wszystkie Drużyny A.W. Kleczew,
Budzisław Kościelny, Cegielnia i pododdział żeński.
Uroczystość rozpoczęto nabożeństwem (…) Dalszym ciągiem programu
był Drużynowy Bieg Okrężny na trasie
2500 mtr. o nagrodę przechodnią Oddziału Z.S. Kleczew. Do zawodów stanęły
trzy drużyny: pierwsza i druga z Kleczewa oraz zeszłoroczny zwycięski zespół
z drużyny A.W. Budzisław Kościelny.
W biegu tym pierwsze miejsce zajęła drużyna z Kleczewa, a mianowicie junacy:
Maksymiljan Romański, Pidzik Roman,
Iwański Marjan i Stańczak Bolesław,
zdobywając nagrodę przechodnią i tytuł
mistrza na rok 1935-36. W zestawieniu
indywidualnem pierwsze miejsce zajął
Maksymiljan Romański w czasie 9 m.,
5 sek. (Drużyna A.W. Kleczew), drugie
– Edward Boroński w czasie 9 m., 7 sek.
(Drużyna A.W. Kleczew) i trzecie – Stanisław Goiński w czasie 9 m., 10 sek.
(Drużyna A.W. Budzisław Kościelny).
Bieg ten wzbudził olbrzymie zainteresowanie o czem świadczyły zatłoczone
publicznością chodniki.
Punktualnie o godz. 14.30 odbyło się
strzelanie pod hasłem „10 strzałów ku
chwale Ojczyzny”. I tu również frekwencja strzelających i obserwujących była
znaczna. Pierwsze strzały honorowe oddali: burmistrz m. Kleczewa p. Jan Żeglicki i członkowie Zarządu Oddziału.
Należy podkreślić, że dzień ten wypełniony niemal całkowicie imprezami
Związku Strzeleckiego, był rzeczywiście
dniem strzeleckim i jako taki długo pozostanie w pamięci mieszkańców Kleczewa.
***
Wraz z klęską wrześniową 1939 r. upadła II Rzeczypospolita. „Był to – jak podkreślił Czesław Miłosz w „Wyprawie
w Dwudziestolecie” – okres bogaty w dobrą wolę, poświęcenie, bohaterstwo, twórczość naukową, literacką i artystyczną”.
Ówczesne życie społeczno-polityczne
i kulturalne Kleczewa doskonale wpisuje
się w powyżej zacytowaną charakterystykę
autorstwa tego wybitnego polskiego literata i intelektualisty, który wyrósł i wychował się w Polsce przedwojennej („w 1918
roku miałem lat siedem, w 1939 – dwadzieścia osiem” – pisał o sobie). Żyjąc
w czasach najnowszych, pamiętajmy w
imię dobrze pojętego patriotyzmu, o tamtej
Polsce i tamtych Polakach, o tamtym Kleczewie i tamtych kleczewianach.
Wybór i opracowanie:
Maciej Grzeszczak
12
Wystawa rzeźby ludowej
w Chacie Młynarza
W
ieś polska to skarbiec narodowego
dziedzictwa. Za przykład posłuży
Budzisław Kościelny, w którym można
zetknąć się z przeszłością wsi polskiej.
Działająca tam bowiem Izba Pamięci
Wsi, Młynarstwa i Rolnictwa gromadzi
przedmioty używane w przeszłości w rolnictwie i wiejskim gospodarstwie domowym.
Zainteresowanie taką formą promocji
wsi jest bardzo duże, świadczą o tym liczne wycieczki szkolne (i nie tylko), które
odwiedzają budzisławską placówkę.
Oprócz zwiedzania obiektów (wiatrak
i chata młynarza), uczniowie biorą udział
w lekcjach historycznych, dotyczących
dawnego rolnictwa i życia na wsi.
Praca na roli czy wierzenia mieszkańców wsi są także inspiracją dla Mariusza
Markiewicza – rzeźbiarza z Cząstkowa
(gmina Kazimierz Biskupi). Około trzydziestu jego prac rzeźbiarskich można
było oglądać od 11 do 25 listopada br. na
wystawie zatytułowanej „Tradycje wsi
polskiej” w Chacie Młynarza w Budzisławiu Kościelnym.
Otwarcie tej pierwszej wystawy
zorganizowanej przez Izbę Pamięci Wsi,
Młynarstwa i Rolnictwa oraz spotkanie
z autorem rzeźb Mariuszem Markiewiczem odbyło się 11 listopada 2011 r.
Otwarcie wystawy zaszczycili swą obecnością
mieszkańcy
Budzisławia
Kościelnego, przedstawiciele władz samorządowych Kleczewa, nauczyciele,
bibliotekarze i konińskie media.
(mg)
Informacja Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie
czad – cichy zabójca
Zbliża się okres jesiennych i zimowych chłodów. Coraz częściej z różnych
źródeł słyszymy o wypadkach śmiertelnych, których bezpośrednią przyczyną
były pożary spowodowane wadami lub
niewłaściwą eksploatacją urządzeń
grzewczych oraz o śmiertelnych zatruciach czadem.
Czad – utleniający się tlenek węgla to
największy cichy morderca w okresie jesienno – zimowych chłodów. Jest bezbarwny, bezwonny i silnie toksyczny.
Szczególnie przed okresem zimowym
wiele osób uszczelnia wszystkie nieszczelności w mieszkaniu. Niektórzy
w pogoni za oszczędnością zakrywają
również wszelkie kratki wentylacyjne.
W ten sposób prawie całkowicie likwidują naturalny ruch powietrza. Kiedy w takiej sytuacji odkręcimy w łazience wodę
to gazy spalinowe z pieca ogrzewającego
nie mają wystarczającego ujścia na zewnątrz. W pomieszczeniu szybko zużywa
się tlen, a gromadzi tlenek węgla mogący
w krótkim czasie spowodować śmiertelne
zatrucie. Niebezpieczeństwo zatrucia
czadem niesie ze sobą nie tylko użytkowanie gazowych grzejników wody przepływowej. Tlenek węgla powstaje również przy nieprawidłowym montażu lub
obsłudze pieców i kotłów. Każde urządzenie posiada instrukcję użytkowania.
Niestety większa część osób zaraz po zakupie chowa ją do szuflady zamiast gruntownie
przeanalizować i stosować
w praktyce. Instrukcja określa min. zasady bezpiecznej eksploatacji, częstotliwość przeglądów okresowych oraz kto
powinien je wykonywać. Bardzo często
pożary, wybuchy i zatrucia są następstwem przeprowadzonych pseudo napraw przez osoby do tego nieupoważnione, wielokrotnie przy wykorzystaniu
niewłaściwych części zamiennych i eksploatacyjnych.
Główne objawy zatrucia tlenkiem węgla to duszność, zawroty głowy, nudności, wymioty, osłabienie. Przy ciężkim
zatruciu występuje utrata przytomności,
śpiączka, a w konsekwencji porażenie
ośrodka oddechowego. Leczenie polega
na tlenoterapii, a w razie konieczności zastosowaniu sztucznej wentylacji.
W przypadku eksploatacji urządzeń
grzewczych zasilanych energią elektryczną
lub gazem należy ponadto pamiętać aby:
• używane urządzenia elektryczne były
sprawne, miały atest i krajowe dopuszczenie do użytkowania, stosowne
przeglądy techniczne przeprowadzone
przez uprawnione osoby oraz w czasie
pracy były dozorowane,
• były ustawione na podłożu niepalnym
i w odległości nie mniejszej niż 0,5
metra od materiałów palnych.
Zabrania się:
• przechowywania więcej niż dwóch
butli gazowych o ładunku przekraczającym 11kg w pomieszczeniu do tego
nie przeznaczonym,
• przechowywania butli z gazem w pomieszczeniach położonych poniżej
poziomu terenu, np. piwnice,
• ustawiania butli z gazem w odległości
mniejszej niż 1 metr od urządzeń
grzewczych,
• ogrzewania pomieszczeń kuchnią gazową – może to doprowadzić do zatrucia organizmu,
• używania urządzeń grzewczych promiennikowych wyposażonych w katalizatory w pomieszczeniach o powierzchni mniejszej niż 40m2,
przeznaczonych na stały pobyt ludzi,
• stosowania bezpieczników topikowych o innych parametrach niż wskazane oraz „watowania” bezpieczników,
• używać w zbyt dużej ilości jednocze-
NIE
Miejsca powstawania tlenku wêgla
Uszkodzony
komin
Brak wentylacji
dla czadu!
?
truj¹cy
?
bezwonny
?
bezbarwny
Szczelnie zamkniête
okna i drzwi (brak
mikrowentylacji)
Niew³aœciwy
monta¿
podgrzewacza
Niedro¿na kratka
wentylacyjna
Brak odp³ywu
spalin
Komenda G³ówna Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej
Wydzia³ Informacji i Promocji
CO TO JEST TLENEK WÆGLA?
Tlenek wêgla jest bezbarwnym i bezwonnym silnie
truj¹cym gazem. Dostaje siê do organizmu przez
uk³ad oddechowy, a nastêpnie jest wch³aniany do
krwiobiegu. Uniemo¿liwia prawid³owe rozprowadzanie tlenu we krwi i powoduje uszkodzenia mózgu
oraz innych narz¹dów.
Jeœli uýywasz wægla i drewna, dokonuj okresowych
przegl¹dów nie rzadziej niý raz na trzy miesiàce. Gdy
uýywamy gazu ziemnego czy oleju opaùowego – nie
rzadziej niý raz na póù roku. Zarzàdca budynku lub
wùaúciciel ma obowiàzek m.in. przeglàdu instalacji
wentylacyjnej nie rzadziej niý raz w roku.
JAKIE SÀ OBJAWY ZATRUCIA TLENKIEM
WÆGLA?
?
ból gùowy,
?
ogólne zmæczenie,
?
dusznoúci,
?
trudnoúci z oddychaniem, oddech przyspieszony,
nieregularny,
?
sennoúã,
?
nudnoúci.
Osùabienie i znuýenie, które czuje zaczadzony, a tak¿e
zaburzenia orientacji i zdolnoúci oceny zagroýenia
powodujà, ýe jest on caùkowicie bierny (nie ucieka
z miejsca nagromadzenia trucizny), traci przytomnoúã
i – jeúli nikt nie przyjdzie mu z pomocà – umiera.
JAK RATOWAÃ ZACZADZONEGO?
Naleýy zapewniã mu dopùyw úwieýego powietrza:
?
natychmiast otwórz okna i drzwi, by z pomieszcze-
nia usunàã truciznæ,
?
jak najszybciej wynieú go na úwieýe powietrze,
?
rozluênij mu ubranie – rozepnij pasek, guziki, ale
nie rozbieraj go, gdyý nie moýna doprowadziã do
jego przemarzniæcia.
Jeúli po wyniesieniu na úwieýe powietrze zaczadzony
nie oddycha, niezwùocznie przystàp do wykonania
sztucznego oddychania i masaýu serca.
Wezwij sùuýby ratownicze: pogotowie ratunkowe –
tel. 999, straý poýarnà – tel. 998 lub 112.
CO ZROBIÃ, ABY BYÃ BEZPIECZNYM?
?
zapewnij prawidùowà wentylacjæ pomieszczeñ,
?
stosuj mikrowentylacjæ okien i drzwi,
?
nigdy nie zasùaniaj kratek wentylacyjnych,
?
z pomocà
fachowców dokonuj okresowych
przeglàdów komina, urzàdzeñ grzewczych
i instalacji wentylacyjnej,
?
nie spalaj niczego w zamkniætych pomieszcze-
niach, jeýeli nie sà wentylowane,
?
zainstaluj czujki tlenku wægla w tej czêœci domu,
w której sypia twoja rodzina. To bardzo skuteczne
urzàdzenia, które niejedno ýycie juý uratowaùy.
Tylko czujka pozwoli Ci stwierdziæ obecnoœæ tlenku
wêgla. W sprzedaýy oprócz czujek tlenku wægla sà
takýe urzàdzenia wykrywajàce jednoczeúnie tlenek
wægla i inne groêne substancje.
999
998
112
c.d. na str. 14
13
c.d. ze str. 13
śnie odbiorników o nadmiernym poborze mocy,
• używać przerabianych lub prowizorycznych instalacji elektrycznych i
przedłużaczy.
Największe zagrożenie pożarowe powodują używane w wielu budynkach mieszkalnych piece i kominki zasilane paliwem stałym. Zasady bezpiecznego stosowania tego
typu urządzeń dotyczą przede wszystkim:
!
"
1) od palenisk opalanych paliwem stałym
- co najmniej raz na 3 miesiące;
2) od palenisk opalanych paliwem płyn-
Konkursowy sukces
uczniów z gminy Kleczew
J
ak co roku, w listopadzie w siedzibie
Starostwa Powiatowego w Koninie odbył się Powiatowy Konkurs Ochrony Środowiska. Była to już jedenasta edycja,
w czasie której szeroką wiedzę z dziedziny ekologii i ochrony środowiska zaprezentowało 12 gimnazjalistów oraz
9 uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
Wśród reprezentantów byli także uczniowie z naszej gminy – Patrycja Kamińska – absolwentka Gimnazjum w Budzisławiu Kościelnym, obecnie uczennica
Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w
Kleczewie, Wiktor Jakub Tylman –
uczeń Gimnazjum im. Przyrodników Polskich w Budzisławiu Kościelnym oraz
Szymon Janaczyk - uczeń Gimnazjum
im. Noblistów Polskich w Kleczewie.
Wszyscy uczestnicy powiatowego finału
wyłonieni zostali podczas szkolnego etapu konkursu, w którym wzięło udział w
sumie aż 303 uczniów.
Powiatowy Konkurs Ochrony Środowiska w dniu 26 listopada 2011 r. składał
się z 2 etapów – części pisemnej w formie
testu oraz części ustnej, w której o 3 najlepsze miejsca rywalizowały osoby
w dwóch kategoriach, reprezentujące
szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne.
Prace i wypowiedzi uczniów oceniało
jury w składzie: Krystyna Szajkowska-Podlasińska – Wizytator Delegatury
w Koninie Kuratorium Oświaty w Pozna-
Laureaci konkursu (poziom gimnazjalny) z dyplomami wręczonymi przez pana Andrzeja Nowaka – wicestarostę konińskiego. Od lewej: Sebastian Stuczyński z Gimnazjum w Sławsku, Wiktor
Jakub Tylman z Gimnazjum w Budzisławiu Kościelnym oraz Szymon Janaczyk z Gimnazjum
w Kleczewie
14
nym i gazowym - co najmniej raz na 6
miesięcy;
3) od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych - co
najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej.
układania materiałów palnych bezpośrednio przy piecu, prowadzenia przewodów spalinowych przez palne elementy konstrukcyjne budynku, np.
stropy drewniane.
niu: Halina Chodkiewicz – Naczelnik
Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa konińskiego Starostwa
oraz jej zastępca, Halina Dąbrowska, Jan
Pogodski - Przewodniczący Związku
Międzygminnego „Koniński Region Komunalny” oraz Bogumił Leszczak – Przewodniczący Komisji Rolnictwa i Ochrony
Środowiska Rady Powiatu Konińskiego.
Po zmaganiach pisemnych do ustnego finału z poziomu gimnazjalnego zakwalifikowało się 2 uczniów z naszej
gminy a z poziomu ponadgimnazjalnego jedna uczennica. Można powiedzieć,
ze reprezentacja finalistów w 50 % składała się właśnie z uczniów gminy Kleczew.
Zmagania uczestników ścisłego finału
nie były łatwe, bowiem dotyczyły praktycznego rozpoznawania gatunków
drzew, ekoznaków, skrótów organizacji
i instytucji związanych z ochroną środowiska a także szerszej wypowiedzi na tematy problemowe z dziedziny ochrony
środowiska. Finały ustne oceniane przez
jury i obserwowane przez wszystkich
uczestników konkursu a także zaproszonych na tę część konkursu gości – powodują, że uczestnicy muszą wykazać się
nie tylko wiedzą, ale i opanowaniem
emocji związanych z wystąpieniem przed
tak liczną publicznością. W tym roku
wśród zaproszonych gości znalazł się pan
Andrzej Nowak – Wicestarosta Koniński,
Włodzimierz Pawlak – Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Konińskiego oraz
Józef Olczak – Dyrektor Biura Polskiego
Związku Wędkarskiego w Koninie.
W wyniku zmagań na poziomie
gimnazjalnym największą wiedzą wykazał się Sebastian Stuczyński z Gimnazjum w Sławsku, który zapewnił sobie
zwycięstwo w finale, zdobywając 22
punkty. Na drugim miejscu uplasował
się Wiktor Jakub Tylman z Gimnazjum w Budzisławiu Kościelnym (21,0
pkt), trzecią pozycję zajął Szymon Janaczyk z Gimnazjum w Kleczewie
(18,0 pkt).
W kategorii szkół ponadgimnazjal-
nych bezkonkurencyjna okazała się Patrycja Kamińska z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych
w
Kleczewie,
uzyskując aż 24,5 punktów. Drugie
i trzecie miejsca zajęły uczennice Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Sompolnie: Ewelina Deręgowska (20,5 pkt) oraz
Katarzyna Mularska (17,0 pkt).
Udział w konkursie to nie tyko merytoryczne zmagania, bowiem organizatorzy każdego roku zapewniają możliwość
wysłuchania w tym czasie ciekawych wykładów. W tym roku podczas obrad komisji zaprezentowany został wykład pana
Władysława Poprawskiego pt.: „Pszczelarstwo - ze szczególnym uwzględnieniem hodowli królowej” oraz wykład
pana Andrzeja Łąckiego, Prezesa Oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Koninie pt.:
„Walory przyrodnicze i kulturowe Regionu Konińskiego i ich wykorzystanie
w turystyce”.
Wszystkim laureatom Finału XI Powiatowego Konkursu Ochrony Środowiska serdecznie gratulujemy, wyrazy uznania należą się także paniom nauczycielkom,
które przygotowywały uczniów do konkursu (w osobach: pani Marii Michnik z
Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w
Kleczewie, pani Marzenie Fedorowicz z
Gimnazjum im. Przyrodników Polskich w
Budzisławiu Kościelnym i pani Łucji Ja-
Laureaci konkursu (poziom ponadgimnazjalny) z dyplomami wręczonymi przez pana Andrzeja
Nowaka – Wicestarostę Konińskiego. Od prawej: Patrycja Kamińska z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kleczewie
roszewskiej z Gimnazjum im. Noblistów
Polskich w Kleczewie). Życzymy dalszych
sukcesów. Każdy taki sukces to inwestycja
w przyszłość, realny wkład w budowanie
właściwych postaw młodego pokolenia w
stosunku do otaczającej nas przyrody
MF
Projekt realizowany w roku szkolnym 2011/2012
w szkołach podstawowych, dla których organem prowadzącym
jest Gmina Kleczew, w ramach
Europejskiego Funduszu Społecznego
PROJEKT UNIJNY
„NAJMŁODSI NASZĄ PRZYSZŁOŚCIĄ”
W SZKOLE PODSTAWOWEJ IM. STANISŁAWA STASZICA W SŁAWOSZEWKU
W
iadomym jest, że każdy uczeń jest
swego rodzaju indywidualnością
pod względem uzdolnień i osiągnięć
szkolnych. Widoczne są różnice w poziomie opanowania poszczególnych umiejętności czy wiadomości uczniów. Są
uczniowie, którym nauka sprawia poważne trudności. Właśnie z myślą o takich
uczniach Szkoła Podstawowa im. Stanisława Staszica w Sławoszewku przystąpiła w roku szkolnym 2011/2012 do realizacji unijnego projektu „Najmłodsi naszą
przyszłością”, którego celem jest wyrównywanie szans edukacyjnych uczniów kl.
I-III.
Projekt ten został przygotowany przez
Biuro Obsługi Szkolnictwa w Kleczewie,
współfinansowany środkami Europejskiego Funduszu Społecznego i Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Po zdiagnozowaniu przez nauczycieli
potrzeb uczniów, nasza placówka przystąpiła do realizacji trzech zajęć:
1. Zajęcia dla uczniów ze specjalnymi
trudnościami w czytaniu i pisaniu,
w tym zagrożonych ryzykiem dysleksji.
2. Zajęcia dla uczniów z trudnościami
w zdobywaniu umiejętności matematycznych.
3.
Zajęcia logopedyczne dla uczniów
z zaburzeniami rozwoju mowy.
Zajęcia prowadzone są przez nauczycieli naszej szkoły w okresie od
05.09.2011r. do 31.05.2012r. W ramach
tego projektu szkoła pozyskała pomoce
dydaktyczne, które pomogą nauczycielom w realizacji zadań, a uczniom w pokonywaniu trudności w nauce. Jesteśmy
przekonani, że łącząc przyjemne z pożytecznym wzrośnie efektywność nauczania i uatrakcyjni naukę naszych wychowanków.
Szkolny koordynator projektu
15
głości, narodziny „Solidarności”. Z występem młodzieży wspaniale współgrała
medialna prezentacja jako uzupełnienie
całości. W efekcie otrzymaliśmy historię
Polski „w pigułce” i wspaniałą lekcję patriotyzmu, za którą chciałbym serdecznie
podziękować młodzieży oraz paniom
Marioli Chojnackiej i Annie Kaczmarek
oraz pracownikom Domu Kultury.
W Kleczewie udowodniono, że Święto
Niepodległości można obchodzić godnie,
że przeszłość należy czcić, a nie zapominać o niej. Szkoda tylko, że tak niewiele
osób ten spektakl obejrzało. Przeszłość to
Nasza tożsamość – nigdy o tym nie zapominajmy.
Maciej Trzewiczyński
O tym, co winno być trendy...
Z
alewa Nas fala liberalizmu. Słowo
patriotyzm używa się coraz bardziej
wstydliwie – nie jest trendy. Trendy jest
natomiast wsadzanie polskiej flagi w psie
odchody, co – ku uciesze prowadzącego
– zrobił jeden z gości programu Kuby
Wojewódzkiego. Na polski Marsz Niepodległości przyjeżdżają niemieccy lewaccy bojówkarze i plują na polskie
mundury, a swój arsenał broni przechowują w siedzibie lewicowej „Krytyki Politycznej” dotowanej przez państwo. Hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna” – dewiza
polskiego wojska – odczytywane jest
przez mainstreamowe media jako hasło
faszystowskie. Dobrze, że nie ma jeszcze
kar za wywieszanie polskich flag. Po cichu w szkołach eliminuje się jako przedmiot historię i to w kraju, w którym najważniejsze osoby w państwie – prezydent,
premier- są z wykształcenia historykami.
Odciąć od przeszłości, by zniszczyć tożsamość – czy to cel dzisiejszej władzy
i Ministerstwa Edukacji?
Jakże inaczej na tle tego, o czym pisałem wcześniej, wyglądała inscenizacja
z okazji 11 listopada zaprezentowana
przez młodzież z kleczewskiego Gimnazjum. W swoim programie pokazali fragmenty najważniejszych wydarzeń z historii Polski – m. in. chrzest, uchwalenie
Konstytucji 3 Maja, odzyskanie niepodle-
-$,.#/#
01234
5#
14.01.2012, godz. 19.00
RADA RODZICÓW
zaprasza
na 11 lutego 2012 r., godz. 19.00
!
"#
$%&'()
%*#+'%+!,
#
!514 608 422
16
"##%&'()
0#60! 63 2 701 104
Leszek Staszak – Lucynowo15
Tel. 63 24 12 739; 601 504 766
ŽŬŽŷĐĂŐƌƵĚŶŝĂƚƌĂŶƐƉŽƌƚŶĂƚĞƌĞŶŝĞ
<ůĞĐǌĞǁĂŐƌĂƟƐ͊
MIKOŁAJKOWO-JUBILEUSZOWE PROMOCJE
W BANKU SPÓŁDZIELCZYM / ODDZIAŁ W KLECZEWIE
Bank Spółdzielczy w Słupcy Oddział w Kleczewie w związku ze zbliżającymi
się Jubileuszowymi Obchodami 110-lecia działalności Banku pragnie zaoferować
Klientom lokatę promocyjną z nagrodami gwarantowanymi. Warunkiem udziału
w losowaniu atrakcyjnych nagród (tj. samochodu Forda KA, czterech skuterów
oraz ośmiu telewizorów) jest założenie lokaty o minimalnym wkładzie 500 zł na
okres 6 miesięcy. Oprocentowanie lokaty jest stałe i wynosi 5 % w skali roku.
Okres promocyjny lokaty trwa od 17.10.2011 roku do 23.12.2011 roku.
Dla potwierdzenia wiarygodności i dbałości o Naszych Klientów, pragniemy z wielkim zadowoleniem poinformować, iż w dniu 27.10.2011 roku padła
główna nagroda JEEP WRANGLER w Oddziale w Lądku, natomiast w Kleczewie ósma z kolei nagroda II stopnia telewizor LCD. Ponadto rozdaliśmy już do
tej pory: telefon komórkowy, zegarek, roboty kuchenne, laptopy oraz odkurzacz. Kolejne wartościowe nagrody czekają na Państwa w Banku Spółdzieczym.
Równie atrakcyjna oferta dotyczy kredytu mikołajkowego, którego oprocentowanie wynosi jedynie 9% !!! Dla Klientów Banku, którzy posiadają rachunek bieżący lub oszczędnościowo– rozliczeniowy w naszym Banku dodatkową
korzyścią jest brak prowizji od udzielenia kredytu. O kredyt można się ubiegać
w Oddziale Naszego Banku w Kleczewie w terminie do 31.01.2012 roku.
DZIAŁKI BUDOWLANE
w Kleczewie ul. Konwaliowa
Różne wielkości. Sprzedam
Tel. 691 983 980
DZIAŁKI
POD DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ
o pow. do 0,8 ha w Kleczewie,
ul. Konwaliowa.
Tel. 691 983 980
O szczegóły promocji mogą Państwo pytać w Oddziale Banku Spółdzielczego w Słupcy Oddział w Kleczewie oraz Punkcie Kasowym w Budzisławiu
Kościelnym.
Serdecznie zapraszamy wszystkich Klientów do skorzystania z Naszej
oferty!!!
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia Wszystkim Klientom
Banku Spółdzielczego w Słupcy pragniemy życzyć
Na tegoroczne radosne Święta
i zbliżający się Nowy Rok, dużo zdrowia, szczęścia, pogody
ducha i wiary w lepsze jutro.
>>@B
891/##/
"#$/0$
$
0
:!'%!+'%+76%&!''
= >?
!"
ZAPRASZA
#$%&'()"!*#+
-/*":+<
/7
,7
,7,
7,7
,7
7$,
#/,#!
WƌŽǁĂĚǌŝŵǇƐƉƌǌĞĚĂǏƌĂƚĂůŶČ͘
WŽǁǇǏĞũϭƚŽŶǇĚŽǁſǌ'Zd/^͊
dĞů͘ϲϬϳϰϬϱϭϵϯ͕ϲϵϱϵϵϱϵϯϯ
Wszystkim klientom życzymy zdrowych, radosnych,
pogodnych i ciepłych
Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego
Nowego Roku !
17
„Iskierkę przyjaźni puszczamy w krąg…”,
czyli nowy projekt kleczewskich gimnazjalistów
18
listopada w Miejskiej Bibliotece
Publicznej w Kleczewie ruszyła
kolejna nowatorska inicjatywa młodzieży
gimnazjalnej. W ubiegłym roku, w ramach projektu edukacyjnego, otwieraliśmy furtkę do krainy baśni, tym razem
zrobiliśmy duży krok naprzód i dla naszych małych i większych przyjaciół zaplanowaliśmy cykl spotkań, których nadrzędnym celem jest dzielenie się wiedzą
i umiejętnościami. A ponieważ już troszkę się znamy, postanowiliśmy wnikliwiej
18
przyjrzeć się naszej przyjaźni i rozważyć
kwestię naukowo… Tak narodził się pomysł Akademii Przyjaźni.
Projekty edukacyjne to zdecydowanie
jedna z ciekawszych form organizowania
procesu kształcenia. Duże znaczenie ma
dla nas kompleksowość i integralność tej
metody. Po raz kolejny udało się połączyć
uczestników projektu oraz uczniów ze
Szkolnego Koła Rosja – Ukraina. Piątkowe spotkanie rozpoczęło się krótkim zaznajomieniem, dzięki któremu poznali-
śmy nie tylko swoje imiona, ale także ich
znaczenie i niosącą nam wróżbę. Dzieci
mogły odgadnąć historię nadawania
imion, dawne zwyczaje związane z ich
wyborem oraz obowiązujące w tej kwestii przepisy prawne. Mówiliśmy też
o najpopularniejszych imionach w Polsce, o potrzebie komunikacji międzyludzkiej i rodzących się w ten sposób przyjaźniach. Nasi mali słuchacze zastanawiali
się nad tym, kto może być przyjacielem
i jakie cechy powinien posiadać prawdzi-
naszego pomysłu, wszyscy, którzy zechcieli wziąć udział w nowym projekcie,
otrzymali barwne birety i dyplomy poświadczające piątkową obecność i przynależność do Akademii.
Projekt „Akademia Przyjaźni”– kultura i języki Europy zakończy się w maju
uroczystym podsumowaniem. Podobnie
jak w ubiegłym roku, opiekunami projektu edukacyjnego są nauczycielki: p. A.
Kaczmarek i p. A. Lorenc-Jelonek. Nad
młodymi czytelnikami biorącymi udział w
cyklicznych spotkaniach przyjaciół czuwa
p. D. Berthold, bibliotekarz Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kleczewie. Zajęcia
„Akademii Przyjaźni” uwiecznia w kadrze Mikołaj Kuznowicz. Dziękujemy.
Liczymy na dalszą owocną współpracę.
wy przyjaciel. Dyskutowaliśmy o postawach i uczuciach towarzyszących przyjaźni. Wnioski zostały zanotowane
w postaci mapy myśli. Dla najmłodszych
nie zabrakło zabaw ruchowych. Na ko-
niec gimnazjaliści odkurzyli stary przebój
Krzysztofa Antkowiaka „Przyjaciel wie”,
który wspólnymi siłami udało się zanucić. Ażeby uhonorować to pierwsze
w tym roku spotkanie i podkreślić rangę
(…) Na miły Bóg,
Życie nie tylko po to jest, by brać
Życie nie po to, by bezczynnie trwać
I aby żyć siebie samego trzeba dać (…)
Ś
wiatowy Dzień Życzliwości i
Pozdrowień to święto, które można
obchodzić nie robiąc tak naprawdę nic
szczególnego-wystarczy uśmiech, miłe
słowo, życzliwe spojrzenie czy gest. Pomysł Światowego Dnia Życzliwości i Pozdrowień narodził się jesienią 1973r.
w Stanach Zjednoczonych w odpowiedzi
na konflikt między Egiptem a Izraelem
i obchodzony jest pod nazwą World Hello
Day. Wojna ta stała się impulsem do powołania święta, które ma uzmysławiać
i przypominać, że wzajemna życzliwość
to początek i podstawa w budowaniu pokoju i owocnych relacji międzyludzkich.
Popularność tego święta ciągle rośnie
i obecnie można powiedzieć, że jest ono
obchodzone na całym świecie. W Polsce
idea świętowania Dnia Życzliwości zrodziła się w 2006 r., a jej kolebką jest Wrocław. Tutaj corocznie odbywają się najliczniejsze festyny, akcje i happeningi.
Święto to stało się popularne w szkołach,
na uczelniach, forach internetowych.
Przesyłamy sobie pozdrowienia, wybieramy najżyczliwsze osoby z naszego oto-
czenia, przychylniej patrzymy na innych.
Szkoła Podstawowa im. Wandy Chotomskiej już po raz szósty włącza się w obchody tego dnia. Każdego roku przyświeca nam inna myśl przewodnia.
Rozpoczynaliśmy od magicznych słów:
dziękuję, przepraszam i proszę. W 2007r.
poprzez współodczuwanie staraliśmy się
wcielić w życie zasadę: Nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe. 2008 rok to integracja z głównym ogólnoświatowym hasłem: Znajdź się wśród życzliwych.
W 2009 r. naszym mottem były słowa A.
de Mello: Nie proś świata, aby zmienił się
na lepsze, to Ty zmień się pierwszy. Natomiast w ubiegłym roku święto to przebiegało pod hasłem „ Dobroć jest tym, czym
ciepło słońca – ona daje życie”. Tegoroczny dzień 21 listopada został poprzedzony zajęciami wychowawczymi w klasach. Uczniowie wraz z wychowawcami
przygotowali charakterystyki swoich klas
w formie plakatów, które można podziwiać na szkolnych korytarzach. Mottem
tegorocznego Dnia Życzliwości i Pozdrowień są słowa Cycerona „Jeżeli usuwa się
Uczestnicy projektu
„Akademia Przyjaźni”
oraz Szkolne Koło Rosja-Ukraina
z opiekunami,
Gimnazjum im. Noblistów Polskich
w Kleczewie
z życia miłość i życzliwość, to usuwa się
wszelką przyjemność”. Aby podkreślić
znaczenie tego dnia, w naszej szkole odbyło się przedstawienie, które przygotowała p. Anna Tylman wraz z wychowankami – klasą IIIa, dekoracje wykonała
p. Halina Szymańska, natomiast koordynatorkami akcji były p. Marzena Albanowska i p. Halina Maciaszek. Dzień
upłynął w bardzo sympatycznej atmosferze a życzeniem pani dyrektor Lidii Domagalskiej było to, abyśmy na co dzień
potrafili życzliwie patrzeć na ludzi.
To naprawdę ułatwia życie!
Dlaczego nie mówimy o tym,
co nas boli otwarcie?
Budować ściany wokół siebie
– marna sztuka
Wrażliwe słowo,
czuły dotyk wystarczą
Czasami tylko tego pragnę,
tego szukam.
Problemy twoje, moje, nasze boje,
polityka
A przecież każdy włos
jak nasze lata policzony
Kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamień, niech rzuci
Daleko raj,
gdy na człowieka się zamykam.
S. Sojka
Ewa Kazimierska
19
Budzisławska podstawówka
laureatem
Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości
w ramach projektu Otwarta Firma 2010
14
listopada 2011r. w sali notowań
budynku Giełdy Papierów Wartościowych S.A. w Warszawie odbyła
się inauguracja kolejnej, IV już edycji
Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości, na którą otrzymaliśmy zaproszenie.
Pani dyrektor Mariola Brorzyńska odebrała wówczas z rąk panów Mirosława
Sielatyckiego (podsekretarza stanu
w MEN) i Olgierda Dziekońskiego (sekretarza stanu w kancelarii prezydenta
RP) gratulacje i statuetkę dla Najaktywniejszej Szkoły Światowego Tygodnia
Przedsiębiorczości w ramach projektu „Otwarta firma” 2010. Jest to dla
naszej szkoły ogromne wyróżnienie za
zaangażowanie w realizację projektu.
Należy podkreślić, iż dla szkoły zawsze
było ważne przygotowanie uczniów do
podejmowania decyzji zawodowych.
Stąd też, od dwóch lat dla uczniów klas
VI prowadzone są zajęcia z doradztwa
zawodowego, które pomagają dzieciom
w poznawaniu samych siebie, swoich
mocnych i słabych stron. Poprzez rozwiązywanie różnych ankiet, kwestionariuszy
i testów dzieci lepiej poznają swoje zainteresowania, umiejętności, temperament
i predyspozycje zawodowe oraz specyfikę konkretnych zawodów.
dyplom dla szkoły
Przekazanie statuetki dla szkoły na ręce Dyrektora ZSP p. Marioli Brorzyńskiej przez ministrów
p. Mirosława Sielatyckiego i p. Olgierda Dziekońskiego oraz p. Danutę Raczko, wiceprezesa
zarządu Fundacji Młodzieżowej Przedsiębiorczości.
20
W roku szkolnym 2009/2010 ZSP,
Szkoła Podstawowa im. A. Fiedlera
w Budzisławiu Kościelnym w ramach
Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości wzięła udział w III edycji projektu
„Otwarta firma”. W ubiegłym roku po
raz trzeci w Polsce zorganizowany był
Światowy Tydzień Przedsiębiorczości,
obchodzony jednocześnie w ponad 100
krajach. Pomysłodawcami tego przedsięwzięcia są premier Wielkiej Brytanii,
Gordon Brown, brytyjska rządowo-biznesowa organizacja Make Your Mark
oraz amerykańska Fundacja Kauffmana.
Celem jest stworzenie środowiska społecznego, które aktywnie wspiera przedsiębiorcze postawy i inicjatywy młodych ludzi. Przewodniczącym Komitetu
Honorowego Światowego Tygodnia
Przedsiębiorczości w Polsce jest Pan
Waldemar Pawlak, Minister Gospodarki.
Podczas realizacji tego przedsięwzięcia w naszej szkole uczniowie z klas najmłodszych I-III poznali zawód pielęgniarki, weterynarza, odwiedzili miejsce
pracy murarza, cieśli, fryzjerki i mechanika samochodowego. Starsi uczniowie
z klas IV-VI natomiast, przybliżyli sobie
specyfikę zawodu krawcowej oraz odbyli
wycieczkę do piekarni i ciastkarni, gdzie
obserwowali cały proces technologiczny wypieku chleba (szerzej o podjętych
działaniach pisaliśmy w ubiegłym roku
szkolnym).
W obecnym roku szkolnym przystąpiliśmy również do projektu „Otwarta Firma”.
Dorota Jankowiak
doradca zawodowy
i koordynator projektu
Myśliwi wchodzą do szkoły
W
dniu 04.11.2011 myśliwi z Koła
Łowieckiego nr 4 Knieja w Orchowie zorganizowali spotkanie z dziećmi
szkół gminy Orchowo. Spotkanie, do którego spontanicznie przyłączyła się młodzież z Gimnazjum im. Przyrodników
Polskich z Budzisławia Kościelnego pod
opieką dr Marzeny Fedorowicz, odbyło
się w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w
Orchowie. Na tym spotkaniu odbyła się
prezentacja multimedialna prowadzona
przez myśliwego z Orchowskiego Koła
Łowieckiego pana prof. dr hab. inż. Andrzej Czerniaka poświęcona dzieciom
oraz zwierzynie żyjącej na innych kontynentach. W dni poprzedzające spotkanie
dyrekcja oraz nauczyciele zorganizowali
wśród uczniów zbiórkę karmy na trudne
czasy zimowe dla zwierzyny polnej i leśnej. Myśliwi dziękują wszystkim dzie-
ciom za zebranie około 800 kg przysmaków dla zwierząt. Ze wszystkich szkół
opiekunowie wybrali czwórkę dzieci,
które zebrały największą ilość karmy dla
zwierząt. Cała czwórka została nagrodzona pamiątkowymi pucharami. Ta wspaniała czwórka to : Agata Kwiatkowska,
bracia Adam i Krzysztof Banaszak oraz
Katarzyna Rzemyszkiewicz z Gim. z Budzisławia Kościelnego.
Myśliwi ufundowali również pamiątkowe puchary dla dwóch szkół: dla Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Orchowie oraz dla Gimnazjum im. Przyrodników
Polskich z Budzisławia Kościelnego.
Z myśliwskim pozdrowieniem Darz Bór
dla wszystkich dzieci i pedagogów.
Artykuł zredagował: Ziółkowski Michał
Zdjęcia: Ziółkowski Maciej
21
1*,"/0ǈ/"***-*("
Smutny początek wiosny
N
otecianka Pakość nigdy wcześniej
nie wygrała z Sokołem Kleczew: ani
w meczach sparingowych, ani w lidze.
Mało tego, w pierwszym meczu beniaminek w Kleczewie rozgromił rywali 5:1.
Ale wszystko kiedyś się kończy i w listopadowej aurze, w pierwszej kolejce rundy wiosennej, Notecianka wygrała u siebie 1:0.
Jedyna bramka padła w ogromnym zamieszaniu. Po dośrodkowaniu z lewej
strony, piłkę pod nogami, na bardzo grząskim boisku, przepuścił Daniel Szczepankiewicz i, jakby mało było nieszczęścia,
futbolówka odbiła się od nogi nabiegającego Roberta Jędrasa i… wpadła do siatki.
Tak więc minorowe nastroje w szatni
Sokoła były uzasadnione, bowiem mimo
ogromnego osłabienia kadrowego do 84
minuty wicelider miał punkt. Pech sprawił, że to przeciwnik strzelił gola, choć
w przekroju całego spotkania lepszym zespołem był Sokół, ale pozbawiony kontuzjowanych Norberta Grzelaka i Macieja
Lisieckiego oraz pauzujących za nadmiar
kartek Mikołaja Pingota i Jakuba Dębowskiego nie potrafił przechylić szali zwycięstwa, a sam został ,,trafiony” w końcówce.
Dwa dobre i groźne ataki w wykonaniu Jacka Kopaniarza i kilka rzutów rożnych nie dały spodziewanego efektu
i Marcin Ciesielski zachował czyste konto.
W 25 min., w okresie przewagi Sokoła,
sam na sam z Danielem Szczepankiewiczem wyszedł Paweł Tabaczyński, ale
jego strzał zablokował Kamil Kwiatkowski. Pięć minut później celnie uderzył Michał Nadolski. W 46 min. Marcin Jankowiak, po świetnym podaniu Sebastiana
Śmiałka, był najbliżej zdobycia gola, ale
uderzył minimalnie niecelnie obok słupka.
Notecianka – Sokół 1:0 (0:0)
Bramka: Robert Jędras (84)
Sokół: Szczepankiewicz, Goiński, Augustyniak, Kwiatkowski, Jędras, Śmiałek,
Jankowiak (77 Palmowski), Rutkowski,
Głowala, Urban (57 Woźniak), Kopaniarz
JN
Sokół po samobójczej bramce Roberta Jędrasa bardzo pechowo przegrał w Pakości
1*,"/0ǈ/"***-*("
Sokół niepokonany
W
drugiej, wiosennej kolejce, beniaminek w Kleczewie rozgromił
Spartę Brodnica, która zjechała na ten
mecz mocno podbudowana remisem 2:2
z Lechem w Rypinie. Od pierwszych minut widać było kto jest wiceliderem,
a kto zajmuje 14 miejsce w tabeli.
Kapitalny początek meczu mieli Jacek
Kopaniarz i Michał Rutkowski, który grał
tak świetnie do ostatniego gwizdka.
Sparta zagrała odważnie i szybko została skarcona. W 4 min. znakomicie zagrał duet Kopaniarz – Rutkowski. Ten
pierwszy idealnie podał, a drugi mocnym
strzałem pokonał Łukasza Łopatowicza.
Potem, w dobrych sytuacjach niecelnie
strzelali Marcin Jankowiak i najlepszy
strzelec Sparty Łukasz Zagdański. W 19
min. piękną akcją i podaniem popisał się
Łukasz Goiński, a piłkę do siatki mierzonym strzałem w długi róg posłał Jakub
Dębowski. Trzecia bramka padła na raty.
Po mocnym strzale Roberta Jędrasa Łopatowicz wypuścił piłkę z rąk, a dobił ją
22
Sokół zagrał bardzo dobry mecz i rozgromił
Spartę Brodnica
Damian Augustyniak. Przed przerwą
jeszcze jedną asystę miał Goiński, a jego
podanie wykorzystał Marcin Jankowiak.
Sparta odpowiedziała golem Waldemara
Szpręglewskiego, który po rzucie rożnym
głową pokonał Daniela Szczepankiewicza.
Po przerwie bramki strzelali już tylko
piłkarze Sokoła. Sygnał do ataku dał Mikołaj Pingot, który w 68 min. z dystansu
uderzył potężnie, ale piłka odbiła się od
poprzeczki. Dobitka Jankowiaka była
niecelna.
W 72 min. było 5:1. Jakub Dębowski
prostopadłym podaniem uruchomił Jacka
Kopaniarza, który wbiegł między dwóch
obrońców i bezbłędnie wykorzystał sytuację. Sześć minut później z rzutu karnego, po faulu na Rutkowskim, celnie uderzył Damian Augustyniak, a później dwa
razy bramkarza Sparty pokonał Maciej
Lisiecki. Na 7:1 strzelił z rzutu karnego
(sam był faulowany) i na 8:1 uderzył po
zbyt krótkim odbiciu piłki przez obrońcę.
Był to 25 mecz Sokoła bez porażki na
własnym stadionie. Na ten kapitalny dorobek złożyło się 16 spotkań w IV i 9 rozegranych w III lidze – osiem w rundzie
jesiennej i jeden rozegrany awansem
z rundy wiosennej. W tej jubileuszowej
ćwiartce Sokół strzelił rywalom w Kleczewie 39 bramek. Ta świetna passa trwa
od 3 czerwca 2010 roku, kiedy Sokół pokonał Dąbroczankę Pępowo 3:0. Sokół
odniósł też dwa najwyższe zwycięstwa
w lidze: 11:0 z Chemikiem Bydgoszcz
i teraz ze Spartą Brodnica 8:1 i jest jedy-
nym zespołem niepokonanym na własnym boisku.
Sokół – Sparta 8:1 (4:1)
Bramki: Michał Rutkowski (4), Jakub
Dębowski (19), Damian Augustyniak (25,
78 k.), Marcin Jankowiak (32), Jacek Kopaniarz (75), Maciej Lisiecki (86 k. 90)
Sokół: Szczepankiewicz, Goiński, Augustyniak, Pingot, Jędras, Rutkowski, Śmiałek (55 Urban), Dębowski, Głowala (78
Palmowski), Jankowiak (70 Woźniak),
Kopaniarz (80 Lisiecki)
JN
1*,"/0ǈ/"#,-"4"
Drugi zespół liderem
S
prawdzają się zapowiedzi trenera drugiego zespołu Sokoła
Remigiusza Szygendy, który w połowie rundy jesiennej
określił jako cel sportowy zajęcie pierwszego miejsca i walkę
o awans po rundzie wiosennej.
Pierwsza część sezonu, plus jedna kolejka z rundy wiosennej,
potwierdziły zasadność opinii szkoleniowca, bowiem Sokół II
po 12 kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.
Na pozycję lidera, z dorobkiem 29 punktów, złożyło się
9 zwycięstw, 2 remisy i zaledwie 1 porażka. Zapowiada się więc
spokojna zima i równie spokojny okres przygotowawczy do rundy wiosennej. Dobra gra i prowadzenie w tabeli być może przyciągnie do tego zespołu innych młodych piłkarzy, którzy zechcą
w barwach klubu wiosną powalczyć o awans.
Strzelcy bramek dla Sokoła II: Łukasz Jóźwiakowski 10, Paweł Wojdyński 9, Michał Górnik 7, Wiktor Adamczyk 2. Po jednym goli zdobyli Mateusz Dolecki i Szymon Przebieracz.
– Jestem bardzo zadowolony wraz z zawodnikami z pierwszego miejsca. Choć naszym celem był i jest awans do A klasy, to
jednak nie spodziewałem się, że po rundzie jesiennej będzie aż tak
dobrze. W moim przekonaniu w tym składzie jesteśmy w stanie
zrealizować swój sportowy cel. Teraz czeka nas solidna praca w
okresie zimowym, bo wiosną czekają nas trudne wyjazdy jak
choćby do Wierzbinka – powiedział trener Remigiusz Szygenda.
JN
MECZE SOKOŁA II OD 8.10.2011
SOKÓŁ Kleczew II – GKS Olszówka
3:0
SOKÓŁ Kleczew II – KASZTELANIA Brudzew II 3:0
SRW Łuczywno – SOKÓŁ Kleczew II
2:3
FANCLUB Dąbroszyn – SOKÓŁ Kleczew II
1:3
Kolejka 13 w dniach 12-11-2011/13-11-2011
SPARTA Barłogi – FANCLUB Dąbroszyn
2:1
LZS KARSZEW – MIREK Adamów
3:1
GKS Olszówka – GÓRNIK Wierzbinek
2:0
CZARNI Brzeźno – pauzuje w kolejce
KASZTELANIA Brudzew II – OSIEK Wielki
1:6
SRW Łuczywno – BASZTA Przedecz
1:4
SOKÓŁ Kleczew II – ORION Skulsk
3:0
W 14 kolejce Sokół II zagra u siebie z Basztą Przedecz.
TABELA B KLASY PO RUNDZIE JESIENNEJ
1. SOKÓŁ Kleczew II
12 29 9 2 1
2. OSIEK Wielki
12 27 8 3 1
3. GÓRNIK Wierzbinek
12 23 7 2 3
4. GKS Olszówka
12 21 6 3 3
5. BASZTA Przedecz
12 21 6 3 3
6. CZARNI Brzeźno
12 21 6 3 3
7. SPARTA Barłogi
12 18 5 3 4
8. KASZTELANIA Brudzew II 12 16 4 4 4
9. ORION Skulsk
12 14 4 2 6
10. MIREK Adamów
12 10 3 1 8
11. SRW Łuczywno
12 9 3 0 9
12. LZS KARSZEW
12 5 1 2 9
13. FANCLUB Dąbroszyn
12 5 1 2 9
34:11
32:12
41:19
34:18
23:18
38:32
40:25
32:34
27:48
22:19
19:47
13:50
17:39
KOMUNIKAT SOKOŁA KLECZEW
Prezes i Zarząd KS Sokół Kleczew
zaprasza
dzieci z Kleczewa i terenu gminy chcące brać
udział w zajęciach szkoleniowych piłki nożnej.
Klub zapewnia dowóz na treningi, opiekę medyczną, bardzo dobrą bazę (boiska, hale) oraz
wykwalifikowanych szkoleniowców.
Wszystkich chętnych, w tym zainteresowanych sportowym rozwojem swoich dzieci rodziców, prosimy o kontakt z naszymi trenerami pod
numerami telefonów:
- Michał Grzywacz 600 053 122
- Wojciech Bielawski 782 919 955
Prezes KS Sokół Kleczew
Michał Wasik
23
Podziękowania dla sportowców
N
a XIV Sesję Rady Miejskiej w Kleczewie zostali zaproszeni przedstawiciele środowiska sportowego gminy.
W gronie wyróżnionych sportowców byli
działacze, szkoleniowcy i zawodnicy
Klubu Sportowego ,,Sokół” Kleczew:
Michał Wasik – prezes Zarządu, Andrzej
Ostański i Wojciech Bielawski – szkoleniowcy oraz Damian Augustyniak – kapitan zespołu. Zaproszeni sportowcy z rąk
Burmistrza Gminy i Miasta Marka Wesołowskiego oraz Macieja Trzewiczyńskiego, Przewodniczącego Rady Miejskiej w
Kleczewie, otrzymali podziękowania za
uzyskany awans do III Ligi Piłki Nożnej
w sezonie 2010/2011.
Podziękowanie za pracę szkoleniową
oraz sukcesy odnoszone w Polsce i Europie otrzymali również trener Zdzisław
Nowak i Martyna Albanowska z UKS
,,OSiR Kleczew” Karate Shotokan.
W sesji brała również udział delegacja
uczniów Szkoły Podstawowej im. J. Jóźwiaka w Koziegłowach, którzy otrzymali
gratulacje za czwarte zwycięstwo w V
Turnieju Niepodległościowym. Podziękowanie i gratulacje otrzymała również p.
dyrektor Hanna Szczekocka oraz Anna
Jabłońska – nauczyciel wychowania fizycznego.
JN
Damian Augustyniak z rąk burmistrza Marka Wesołowskiego otrzymuje wyróżnienie za awans Sokoła do III ligi
563/*&+/*&10%-&(0ƴ$*
Koziegłowy przed Sławoszewkiem
S
zkoła Podstawowa w Koziegłowach
wygrała V Turniej Niepodległościowy ,,1001 gra” Szkół Podstawowych o
Puchar Przewodniczącego Rady Miejskiej w Kleczewie.
W turnieju stratowało pięć szkół, które
rywalizowały w ośmiu konkurencjach. W
hali sportowo-widowiskowej przy ul.
Białobrodzkiej było wiele emocji i znakomita zabawa i to nie tylko tych, którzy
walczyli na parkiecie, ale także dla koleżanek i kolegów zasiadających na trybunie. Działo się tak dlatego, że równocześnie były rozgrywane dwa konkursy:
jeden dla sportowców, a drugi konkurs na
,,super kibica”. Specjalnie powołane jury
oceniało zachowanie i doping kibiców.
Uroczystego otwarcia turnieju dokonał pan Marian Kapela, Z-ca Przewodniczącego Rady Miejskiej w Kleczewie.
Od pierwszej konkurencji trwała zacięta walka pomiędzy wszystkimi drużynami. Po pierwszej konkurencji prowa-
24
dzenie objęła drużyna SP Koziegłowy i
zwycięstwa nie oddała już do końca turnieju. Drużyna ta podczas rywalizacji aż
czterokrotnie pokonała rywali, zdobywając komplet punktów w rzutach osobistych do kosza, przewróć-postaw, wyścigi w workach oraz w drużynowych
skokach przez skakankę. Łącznie SP Koziegłowy zdobyła 32,5 pkt (opiekun Anna
Jabłońska), wyraźnie pokonując pozostałe drużyny, gdyż druga z kolei SP Sławoszewek (opiekun Mirosław Słupicki)
zdobyła 30 pkt.. Trzecia była SP Kleczew
(opiekun Piotr Szymański i Ewa Linik)
29 pkt, a czwarte miejsce zajęła SP Budzisław Kościelny (opiekun Anna Szygenda i Cezary Chojnacki). Piąta była
drużyna z SP Złotków (opiekun Aneta
Horbińska).
Wszystkie zespoły otrzymały puchary
wręczane przez burmistrza Marka Wesołowskiego, Mariana Kapelę - z-cę Przewowdniczącego Rady Miasta, Ewę Staro-
ojciec - sekretarza UGiM, Marię Dobską
– dyr. BOSz, Michała Wasika - prezesa
KS ,,Sokół” Kleczew.
Jury oceniające kibiców: Maria Dobska, Ewa Starooojciec, Andrzej Ostański, Wojciech Bielawski i Michał Wasik
zdecydowało, że najlepszymi kibicami
byli uczniowie SP Koziegłowy, następnie
SP Kleczew, na trzecim miejscu kibice
z Budzisławia Kościelnego, potem kibice
ze Sławoszewka i ze Złotkowa. Oni również otrzymali puchary.
Podczas tegorocznego turnieju został
rozegrany również turniej z udziałem rodzin. Wystąpiły cztery rodziny: z Kleczewa pp. Targasowie, z Koziegłów pp.
Ignaszewscy, ze Sławoszewka pp. Wentowie i z Budzisławia Kościelnego pp.
Szygenda.
Po ogłoszeniu wyników i wręczeniu
nagród odbyła się krótka przerwa obiadowa, a w drugiej części odbyło się spotkanie z III-ligową drużyną KS ,,Sokół” Kle-
czew. Zajęcia rozpoczął konkurs rzutów
karnych. W bramce stanął najlepszy
bramkarz i kolejno rzuty karne wykonywali; Anna Jabłońska, Marek Wesołowski, Michał Wasik, Roman Wesołowski i
Wojciech Bielawski.
Następnie odbyły się niezwykłe mecze
piłki nożnej. Na boisku naprzeciwko siebie stanęli zawodnicy ,,Sokoła” i uczniowie naszych szkół. Oczywiście każdy
mecz wygrali mali zawodnicy, ale seniorzy Sokoła , mam nadzieję, mieli wspaniałą zabawę. Za udział zawodników KS
,,Sokół” Kleczew dziękuję prezesowi Michałowi Wasikowi, trenerom Andrzejowi
Ostańskiemu i Wojciechowi Bielawskiemu oraz wszystkim zawodnikom.
– Uczniowie w taki właśnie sposób, po
raz piąty, uczcili kolejną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Taka
lekcja historii i patriotyzmu rozwija zainteresowania, uczy odpowiedzialności,
a tylko odpowiedzialne pokolenia potrafią zadbać o przyszłość Ojczyzny – powiedziała Anna Jabłońska, przewodnicząca Gminnej Rady Sportu w Kleczewie.
Uczestnicy V Turnieju Niepodległościowego w Kleczewie
Solidarny sukces
Z Michałem Wasikiem, QSF[FTFN***MJHPXFHP4PLPB
,MFD[FXSP[NBXJB+FS[Z/PXBL
Spodziewał się Pan po awansie, że Pana
zespół tak znakomicie wystartuje w III
lidze i po 17 kolejkach będzie wiceliderem tabeli?
- Nie byłem zaskoczony, ponieważ od
lat śledziłem te rozgrywki i zespoły nie
tylko grające w Koninie. Na tej podstawie
wzmocniliśmy zespół dwoma obrońcami,
rozgrywającym i napastnikiem. Poza tym
trener Andrzej Ostański był szkoleniowcem klubów III i II ligi i miał świetne rozpoznanie.
Sokół zdobył Puchar Polski WZPN Poznań wygrywając w finale z Lubuszaninem Trzcianka i zagrał w rozgrywkach centralnych w 1/32, a później była
znakomita runda jesienna.
- Obok pucharu postawiłem przed trenerem i zespołem warunek zdobycia 24
punktów po rundzie jesiennej i jednej kolejce wiosennej, a zdobyliśmy 36 punktów. Jako jedyny zespół nie przegraliśmy
u siebie ani jednego meczu nie tylko w III
lidze, bowiem ta passa trwa od 3 czerwca
2010 roku. Zanotowaliśmy dwa najwyższe zwycięstwa 11:0 z Chemikiem Bydgoszcz i 8:1 ze Spartą Brodnica. Na takie
wyniki zapracowaliśmy solidarnie wszy-
scy od zawodników, trenera, członków
zarządu, którzy w pełni wykonali postawione przed nimi zadania, poprzez sponsorów, burmistrza Marka Wesołowskiego, przewodniczącego rady Macieja
Trzewiczyńskiego i radnych. Szczególne
podziękowania kieruję na ręce pani Anny
Jabłońskiej, która wykonała ogromną
pracę na rzecz klubu. Dodam, że w trakcie rundy trzech sponsorów przekazało
nam dodatkowe pieniądze. Bardzo
wszystkim dziękuję. I jeszcze jedna uwaga. W B klasie drugi zespół jest liderem
oraz mamy cztery zespoły młodzieżowe.
Na zajęcia dowozimy dzieci z terenu
gminy dzięki pomocy samorządu i rodziców. Budżet nie ma zadłużenia. Wypłaciliśmy nawet awansem premie za mecz ze
Spartą Brodnica.
Co teraz dzieje się w Sokole?
- Jeszcze słowo podziękowania dla
pewnej grupy naszych kibiców, którzy są
z nami w Kleczewie i na meczach wyjazdowych. Po przerwie spotykamy się 10
stycznia. Ponieważ liga rusza pod koniec
marca, na obóz do Bydgoszczy pojedziemy 12 lutego. Rozegramy tam sparingi z
zespołami wyższych lig, które będą tam
fot. Jerzy Nowak
na zgrupowaniu, a spotkań kontrolnych
mamy zaplanowanych 13. Podziękowaliśmy za grę Maciejowi Lisieckiemu i Jakubowi Woźniakowi. Bartosz Domaniecki zostanie wypożyczony. Do Sokoła z
SKP wraca Kamil Krzyżanowski. Do kadry dojdzie dwóch napastników. Trenuje
Łukasz Bilski, który wraca po długiej
przerwie spowodowanej kontuzją. Nikt
nie zgłosił chęci odejścia z klubu, a naszymi piłkarzami interesują się 2 kluby I
ligi i 3 II ligi.. Wszystkim ludziom współtworzącym nasz sportowy sukces w 2011
roku życzę wspaniałych Świąt Bożego
Narodzenia i dobrego Nowego Roku.
25
nr 12/195 Grudzień 2011
Centrum Kultury w Kleczewie
al. 600-lecia 33, 62-540 Kleczew
KRZYŻÓWKA ŚWIĄTECZNA
Poziomo: 2. Uroczysty, patetyczny utwór poetycki, 5. Wielosekcyjny klub sportowy w
!
"#
$%
""
&'(
%
")
*+
%
%
"-
'
%
%
"
/
+%
%
#0
11
"!
3+
'
"4
'6
7
8#
3
$
8"
9$
88
3
+
8)
3
+%
8
%
;
8
<
$+
'
)#
3
%
)8
+6
%%
))
7
=
$
)-
/
%
+
$
)
$+
%
>
)!
)4
+
?%+@
PionowoA
"
B$+$%;C
$$%
;C
+6%
0
7
)
'
%
$
7
++
D$
1EF
-
9
!
G67
6
7
7
4
3
%
$7
+6
"8
*
>
$
+
"-
H7$
$
0
;
"I
*6$
$
$
"
B$
$
"4
/
+
$
>
8)
<
26
<$%J7
8-
*
%
$
%
8I
*
+
8!
F
++
84
K$
+
L-#-!
M
)"
6
+
%
)I
N
$
=
B
)
+
=
$
O$
7
6
;7
P
+
+%
0
6
+0
%
+6%
+
+
$%
%
$
"
$
8I
L")
%7
&Q(
6
+
$
6M
R
&
S%(
+
%
$C
+
$
N0
B;$
S%
S%
80I-#
S%
=%
##0%
))
$
$
8
8#"8
B%;
"!
+$
7T
6
++$
&
S%(
6
+
+%A
&$
$7
;
+$
+
+(
'
%
$
6
$C
$
N0
B;$
S%
S%
7A
"
N
3$
%
*
"#
S%
8
'$
ST
'%
*+
8)
F%
<T
%
S%
4
D$
S;%
(jag)
„Niebiesko- białe serca”
kleczewskich gimnazjalistów
„Najbardziej niezmiennym i ważnym pytaniem życia jest:
Co robisz dla innych?”
- Martin Luther King Jr.
z logo SKK Lech Poznań. Jednak marzeniem wszystkich uczestników loterii było przede wszystkim wygranie piłki z autografami piłkarzy Kolejorza oraz koszulki klubowej z podpisami poznańskiej jedenastki i ich trenera! Niestety, szczęśliwców mogło
być tylko dwóch… Gratulujemy im szczerze! Cały dochód
z loterii został przeznaczony dla dzieci z domu dziecka oraz dla
małych pacjentów ze szpitala w Koninie. W tym roku udało nam
się zebrać ponad 700zł! Z pewnością jest to zasługa wszystkich
zagorzałych kibiców Lecha Poznań uczęszczających do Gimnazjum i ich ogromnych serc, nieobojętnych na los dzieci. Cieszymy się, że na wielu dziecięcych buziach zagości wkrótce szeroki
uśmiech wywołany przekazaną przez nas cząstką naszych „niebiesko- białych serc”.
Organizatorzy: uczniowie ze Szkolnego Koła
Rosja-Ukraina, z opiekunem
J
uż po raz drugi w kleczewskim gimnazjum, dnia 6 grudnia,
dominowały dwa kolory: niebieski i biały. A wszystko to za
sprawą „Niebiesko-białego Mikołaja”- corocznej akcji charytatywnej organizowanej przez Stowarzyszenie Wiara Lecha, do
której od zeszłego roku włączamy się całym sercem. Podobnie
jak poprzednio, przygotowaliśmy gazetkę na temat Lecha Poznań, w drodze konkursu wybraliśmy najlepiej ubranego kibica,
wyłoniliśmy zwycięzcę Quizu dotyczącego Kolejorza oraz zorganizowaliśmy loterię. Wśród przesłanych nam loteryjnych fantów były: plecaki, plakaty, breloczki, długopisy i plany lekcji
27
Zdjęcia z Kiermaszu Bożonarodzeniowego
BAL
sylwestrowy
NBHJD[OBJOJFQPXUBS[BMOBOPDQFOBOJFTQPE[JBOFL
[[FTQPFNACCORDQ.BDJFKB1JFUSZLBJXTQBOJBZNNFOV
0QØOPDZQPLB[T[UVD[OZDIPHOJJ
DFOBCJMFUV[PEQBSZ
Zapisy: Centrum Kultury w Kleczewie Tel. 63 2 702-212

Gazeta Kleczewska Nr 195 6.4 MB

Transkrypt

Podobne dokumenty

Gazeta Kleczewska nr 144 7.8 MB

Gazeta Kleczewska Nr 183 2.6 MB

Gazeta Kleczewska Nr 171 2.8 MB

Gazeta Kleczewska Nr 196 6.3 MB

NR 4/187 t KWIECIEƩ 2011 t MIESIƖCZNIK GMINY KLECZEW t