PDF - World Challenge

Transkrypt

PDF - World Challenge
Prorocy ?atwizny
Published on World Challenge (https://worldchallenge.org)
Prorocy ?atwizny
David Wilkerson
February 1, 1985
“Ludu mój! Twoi wodzowie to zwodziciele, wypaczyli drogi, którymi masz chodzi?” (Iz 3:12)
Ezechiel sta? zupe?nie sam przeciwko fa?szywym prorokom w Izraelu. Prorocy ci nie chcieli mie? nic wspólnego z
przes?aniem o sprawiedliwo?ci i zbli?aj?cym si? s?dzie. Zamiast tego zwiastowali er? pokoju, ?atwizny i dobrobytu.
W 13 rozdziale ksi?gi Ezechiela znajdujemy s?owo Boga Jahwe wymierzone przeciwko kaznodziejom i prorokom,
którzy uspokajali ludzi przes?aniami mi?ymi dla cia?a i rzekomo pochodz?cymi od Pana. Mia?y one sprawi?, aby
poczuli si? wygodnie w obliczu nadchodz?cego s?du.
Nie do?? im by?o tego, ?e sami le??c w swoich wspania?ych domostwach na “?o?ach ?atwizny” wykonanych z
ko?ci s?oniowej zwiastowali dobre dni, to jeszcze starali si? podk?ada? rodakom poduszk? pod ka?dy ?okie?.
“Biada tym, którzy podk?adaj? poduszki pod wszystkie ?okcie...” (Ez 13:18 – angloj?zyczny przek?ad autorstwa H.
Spurrell). “... Oto Ja b?d? przeciwko wezg?ówkom waszym, któremi... dusze ?owicie...” (Ez 13:20 BG).
Ezechiel by? przera?ony na widok tych proroków, którzy opanowali sztuk? przynoszenia wygody ludowi Bo?emu.
Pan powiedzia?: “... Mój lud odda? swoje serca ba?wanom. Bezwstydnie wznosz? nieprawo??, która b?dzie
przyczyn? ich upadku. Oni wszyscy odst?pili od Mnie z powodu swoich ba?wanów” (zob. Ez 14:3-5).
Prawdziwe s?owo Pana brzmia?o: “Tak mówi Bóg Jahwe: Swój chleb jedz ze strachem, a swoj? wod? pij z
dr?eniem i smutkiem. I mów do Mojego ludu: Ich kraj zostanie z?upiony ze swoich dostatków z powodu bezprawia.
Miasta zamieszkane spustoszone b?d?, a kraj stanie si? pustkowiem. Nie b?dzie ju? ?adnego marnego widzenia i
?adnego pochlebiaj?cego proroctwa” (zob. Ez 12:17-24 BG).
Podczas, gdy Ezechiel stale wzywa? lud Bo?y do ukorzenia si? i pokuty, przygotowuj?c ich na nadchodz?cy
wkrótce s?d, prorocy ?atwizny zajmowali si? prorokowaniem na podstawie snów i wyobra?e? w?asnego serca. Bóg
nie mówi? do nich, a jednak ich przepowiednie rozpoczyna?y si? s?owami: “S?uchajcie s?owa Pana”. Bóg
powiedzia?: “Nie pos?a?em ich. Oni nie mówi? w Moim imieniu”.
Nosili ze sob? przyozdobione poduszki, aby podk?ada? je pod ?okcie tych, którzy gromadzili si?, by s?ucha? ich
fa?szywych proroctw. Wszyscy ich uczniowie nosili na g?owach koronkowe chustki, symbolicznie wyra?aj?ce:
“Mam przed sob? jedynie dobre dni. Nie przewiduj? na przysz?o?? nic, prócz pokoju i luksusu”. Przyodziani w nie
na znak swojej ufno?ci w przes?anie g?oszone przez proroków nauczaj?cych jak pob?a?a? sobie i ?y? w wygodzie,
przechadzali si? po?ród biednych i chorych.
Ezechiel kierowa? przeciwko nim grzmi?ce S?owo Bo?e, podczas gdy t?umy zbiera?y si?, aby s?ucha? ich
przyjemnych s?ów. “Macie dla ludu Bo?ego widzenie dobrobytu, podczas gdy dobrobytu nie ma, powiedzia? Pan
Jahwe... Idziecie za w?asnym wyobra?eniem, podczas gdy tak na prawd? niczego nie widzieli?cie” (Ez 13:16,3 –
angloj?zyczny przek?ad autorstwa H. Spurrell).
Jeremiasz, prawdziwy prorok Pana, sta? przed domem Bo?ym i g?o?no wo?a?: “To uczyni? z tym domem jak z
Sylo, a to miasto uczyni? przekle?stwem dla wszystkich narodów ziemi” (Jr 26:6).
Odst?pni prorocy ?atwizny oraz kap?ani “pochwycili go wo?aj?c: Musisz umrze?! Dlaczego prorokowa?e? w
imieniu Pana: Dom ten stanie si? jak Sylo, a to miasto b?dzie spustoszone i bez mieszka?ców?” (Jr 26:8-9).
Podburzali lud przeciw temu “prorokowi nieszcz??cia”, mówi?c: “Jeremiasz zas?u?y? na ?mier? za swoje
proroctwa” i z pewno?ci? zabiliby go, gdyby ksi???ta z domu królewskiego nie uratowali go z ich gorliwej r?ki.
“Wtedy odpowiedzieli ksi???ta kap?anom i prorokom: Ten cz?owiek nie zas?uguje na kar? ?mierci, bo przemawia?
do nas w imieniu Pana, naszego Boga” (Jr 26:16).
Jeremiasz w dalszym ci?gu prorokowa? o s?dzie, a prorocy ?atwizny nie przestawali szydzi? z niego, rozg?aszaj?c
dalej swoje w?asne sny i proroctwa o pokoju i dobrobycie. Jeremiasz postawi? im wyzwanie, mówi?c: “... prorok,
Page 1 of 7
Prorocy ?atwizny
Published on World Challenge (https://worldchallenge.org)
który prorokuje o pokoju, zostaje uznany za proroka, którego prawdziwie pos?a? Pan, dopiero gdy spe?ni si? jego
s?owo” (Jr 28:9).
Przez jaki? czas, dopóki trwa? pokój i dobrobyt, my?lano, ?e to Jeremiasz jest fa?szywym prorokiem. Nagle jednak
u drzwi stan?? Nebukadnesar ze swoj? zdzicza?? armi?! Jeruzalem zosta?o z?upione! Z domem Bo?ym sta?o si?
tak, jak z Sylo, a lud uprowadzono do niewoli. Prorocy ?atwizny zamilkli i byli zawstydzeni.
Prorocy ?atwizny nadal s? po?ród nas! Mówi? o S?owie Bo?ym i prorokuj?, a swe koj?ce poselstwo ilustruj? mas?
wersetów biblijnych. Mimo to, w ich zwiastowaniu jest fa?szerstwo. Nie g?osz? oni ani o krzy?u, ani o ?wi?to?ci, ani
o oddzieleniu. Nie wyst?puj? do swoich s?uchaczy z ?adnymi ??daniami. Bardzo rzadko mówi? o grzechu i s?dzie.
Nienawidz? samego wspomnienia o cierpieniu i bólu. W ich oczach bohaterowie wiary, o których jest mowa w 11
rozdziale Listu do Hebrajczyków, nie s? nikim wi?cej, jak niewierz?cymi tchórzami i nieudacznikami, którzy po
prostu bali si? ??da? tego, co im si? prawnie nale?a?o.
“Oto Ja wyst?pi? przeciwko prorokom – mówi Pan – którzy u?ywaj? swojego j?zyka i mówi?, ?e to “wyrocznia”.
Oto Ja wyst?pi? przeciwko prorokom, którzy za proroctwa podaj? sny k?amliwe – mówi Pan – a opowiadaj?c je,
zwodz? mój lud swoimi k?amstwami i przechwa?kami. A przecie? Ja ich nie pos?a?em ani im niczego nie
nakaza?em, oni za? temu ludowi zgo?a nic nie pomagaj? – mówi Pan” (Jr 23:31-32).
Tak jak wówczas w Izraelu, tak i dzisiaj nadrz?dnym celem proroków ?atwizny jest promowanie ?ycia w luksusie i
sprawianie, aby ludzie dobrze czuli si? w swojej pogoni za wygodnym ?yciem. Nie przemawiaj? z polecenia Boga.
Wszystko co czyni?, to rozdawanie poduszek, po jednej pod ?okie? ka?dego ze swoich zwolenników. Nic
dziwnego, ?e zbieraj? si? t?umy, aby siedzie? na ich kazaniach – przecie? to nie boli. Nie ma tam ?ladu
Chrystusowego wezwania do zaparcia si? samego siebie i wzi?cia krzy?a:
“Tak mówi Pan Zast?pów: Nie s?uchajcie s?ów proroków, którzy wam prorokuj?, oni was tylko mami?, widzenie
swojego serca zwiastuj?, a nie to, co pochodzi z ust Pana! Ustawicznie mówi? do tych, którzy gardz? s?owem
Pana: Pokój mie? b?dziecie. A do tych wszystkich, którzy kieruj? si? uporem swojego serca [wyobra?eniem
w?asnego serca – angloj?zyczny przek?ad KJV], mówi?: Nie przyjdzie na was nic z?ego” (Jr 23:16-17).
Prorocy ?atwizny stworzyli laodycejski ko?ció?
Prorocy, którzy g?osz? wygod?, beztrosk? i dobrobyt powo?ali do ?ycia epok? laodycejskiego ko?cio?a, o której
mowa w 3 rozdziale Objawienia. Stworzyli letni ko?ció? zupe?nie poch?oni?ty powo?ywaniem do istnienia poprzez
wypowiadanie s?ów oraz ci?g?ym pomna?aniem maj?tno?ci, bogactw i wszystkiego, czego tylko mo?e
potrzebowa? cia?o.
“... mówisz: Bogaty jestem i wzbogaci?em si? i niczego nie potrzebuj?...” (Obj 3:17). Czy znasz wierz?cych i
nauczycieli wyznaj?cych ewangeli?, która w?a?nie tym si? charakteryzuje? Czy S?owo Bo?e mog?oby by? bardziej
klarowne w tej sprawie? Wierz?cy w Laodycei wyznawali swoimi ustami bogactwa, pomna?anie dóbr oraz koniec
ze wszelkim bólem i potrzeb?. Byli oni lud?mi, którzy nie mieli potrzeb – niczego nie potrzebowali!
Bóg powiedzia? o nich: “... nie wiesz, ?e? po?a?owania godzien n?dzarz i biedak, ?lepy i go?y” (Obj 3:17).
Chocia? brzmi to bardzo tragicznie, to jestem teraz tego ?wiadkiem wsz?dzie, dok?dkolwiek si? udam. Ci bogaci, a
przy tym jednak duchowo biedni chrze?cijanie, podchodz? do mnie i pytaj?: “Czy dobrze ci si? powodzi?”, zamiast:
“Czy wzrastasz w poznaniu Jezusa Chrystusa?” lub: “Czy szukasz oblicza Pana, zapieraj?c si? samego siebie i
bior?c na siebie Jego krzy??” Interesuje ich tylko pytanie, czy doszed?em do punktu, gdzie niczego si? ju? nie
potrzebuje.
W zwi?zku z t? sytuacj?, moje serce najbardziej zasmuca fakt, ?e z ewangeli? ofiarno?ci i poddania si? o wiele
trudniej jest dotrze? do wierz?cych, pogr??onych w tym sekciarskim nauczaniu, ni? do takich, którzy nigdy nie
s?yszeli o Chrystusie. Ich nauczyciele maj? ca?? mas? wersetów wyrwanych ze S?owa Bo?ego na
“potwierdzenie” swojego przes?ania, ale wyszukali sobie tylko b?ogos?awie?stwa, pomijaj?c przekle?stwa.
Bogaty i niczego nie potrzebuj?cy lud w ko?cu staje si? letni. Staj? si? oni n?dzni, ?lepi na swoje w?asne duchowe
ubóstwo. Bóg wskazuje na nich, jako na ofiary szczególnego rodzaju n?dzy.
Otrzymuj? wiele listów od przebudzonych wierz?cych, którzy pisz?: “Dzi?ki Bogu, ?e uwolni? mnie od tej fa?szywej
ewangelii. Zosta?em ni? za?lepiony. Nauczyciele sprawiali wra?enie szczerych, a pragnienie bycia kim? wa?nym
by?o we mnie tak silne. Chcia?em sukcesu, pragn??em wysun?? si? na czo?o. Sko?czy?o si? to jednak zupe?n?
Page 2 of 7
Prorocy ?atwizny
Published on World Challenge (https://worldchallenge.org)
rozpacz?. Wróci?em teraz do uwielbiania Boga, pod panowanie Chrystusa, do prostej wiary w Bo?? ?ask? i
mi?osierdzie”.
Jednoznacznie stwierdzam, ?e prorocy ?atwizny odpowiedzialni s? za stworzenie laodycejskiego ducha w
obecnych czasach. Za?lepiaj? oni wierz?cych i odwracaj? ich wzrok od konieczno?ci pozbycia si? ze swojego ?ycia
grzechu i przyja?ni ze ?wiatem. Nie id? za wo?aniem Ducha ?wi?tego, wzywaj?cym do p?aczu mi?dzy
przedsionkiem a o?tarzem. Zakosztowali owocu sukcesu i dobrobytu i zatruwaj? teraz owce t? sam? przekr?con?
ewangeli?.
Niektórzy woleliby, aby ?wiat do?wiadcza? raczej dobrobytu, ni? aby mia? zosta? oczyszczony. Sofoniasz mówi?
do nich: “Wówczas tak b?dzie: z pochodniami przeszukam Jeruzalem, i ze?l? kar? na m??ów zastyg?ych na swych
dro?d?ach [m??ów, którzy s? jak resztka wina pe?na fusów – angloj?zyczny przek?ad NIV; przyp. t?um.], którzy
mówi? w swych sercach: Nie uczyni Pan dobrze i ?le nie uczyni” (So 1:12 BT).
Przegl?dam przes?ania proroków ?atwizny w nadziei, ?e odnajd? ewangeli?, z któr? b?d? móg? si? zgodzi? lub
jak?? podstaw? do dzielenia z nimi wspólnoty. Wszystko jednak na pró?no. Kiedy s?ysz?, jak przechwalaj? si?, ?e
dobrobyt jest poselstwem na t? ostateczn? godzin?, to mam ochot? pobiec do swojej komory modlitewnej i
powiedzie? mojemu Ojcu niebia?skiemu: “Czy to mo?liwe, ?e jeste?my ju? nieuleczalnie za?lepieni! Jak?e
m??owie Bo?y mog? co? takiego uczyni? tre?ci? g?oszonego przez siebie przes?ania?” Nie ma tam brzemienia dla
dusz, nie ma krwi, nie ma samozaparcia, nie ma ofiary, nie ma noszenia Jego krzy?a, nie ma wo?ania przeciwko
grzechowi i nieprawo?ci. Nie ma wezwania do ?wi?to?ci i oddzielenia si? od ?wiata, nie ma nawo?ywania do pokuty
i ukorzenia si?, nie ma ani s?owa o skrusze, o przekonaniu o grzechu, o wstawiennictwie, czy o noszeniu
brzemienia wzgl?dem ludzi id?cych na pot?pienie.
Na czym wi?c polega ró?nica mi?dzy prorokami ?atwizny a prawdziwymi prorokami Boga Jahwe? Ka?dy
kaznodzieja lub wierz?cy, który nie wie, jaka jest ta ró?nica znajduje si? na niebezpiecznym gruncie. W obliczu
wielu g?osicieli, podró?uj?cych po ?wiecie i przyci?gaj?cych wielkie t?umy s?uchaczy, posiadanie rozró?nienia od
Ducha ?wi?tego jest absolutn? konieczno?ci?. Prorocy zwodz?cy ludzi musz? zosta? obna?eni przez prawd?.
Wi?kszo?? z nich zewn?trznie mo?e uchodzi? za szczerych m??ów Bo?ych, mi?uj?cych Bibli?. Ale Pan da?
swojemu ludowi niezawodne sposoby rozpoznania, co jest prawd?, a co fa?szem. Powinni?my poddawa? próbie
ka?dego cz?owieka i ka?de kazanie i to na podstawie ca?ego S?owa Bo?ego.
W zwi?zku z tym, chcia?bym wskaza? na trzy charakterystyczne cechy, wyró?niaj?ce prawdziwego proroka
Bo?ego:
1. Prawdziwy prorok Bo?y poch?oni?ty jest wizj? Pana Jezusa Chrystusa!
Jest on tak ogarni?ty, tak opanowany przez t? wspania?? wizj?, ?e o niczym innym nie mo?e ju? mówi?. G?osi
pe?ne poselstwo Bo?e, ale pod k?tem tego, jak odnosi si? ono do Chrystusa.
Bóg powiedzia? o fa?szywych prorokach: “Biada zwodz?cym prorokom, którzy id? za w?asnymi wyobra?eniami...
oni nic nie widzieli” (Ez 13:3 – angloj?zyczny przek?ad autorstwa H. Spurrell).
O Moj?eszu natomiast jest napisane: “Przez wiar? opu?ci? Egipt, nie ul?k?szy si? gniewu królewskiego, trzyma?
si? bowiem tego, który jest niewidzialny, jak gdyby go widzia?” (Hbr 11:27). Jezus powiedzia? o Abrahamie:
“Abraham cieszy? si?, ?e mia? ogl?da? dzie? Mój i ogl?da? i radowa? si?” (J 8:56).
Szczepan mia? cudown? wizj? Jezusa: “I rzek?: Oto widz? niebiosa otwarte i Syna Cz?owieczego stoj?cego po
prawicy Bo?ej” (Dz 7:56). Ananiasz powiedzia? do Paw?a: “Bóg ojców naszych przeznaczy? ci?, aby? pozna?
wol? Jego oraz aby? ogl?da? sprawiedliwego i us?ysza? g?os z ust Jego” (Dz 22:14).
Do swoich w?asnych uczniów powiedzia? Jezus: “Jeszcze tylko krótki czas i ?wiat Mnie ogl?da? nie b?dzie; lecz
wy ogl?da? mnie b?dziecie” (J 14:19).
Rzecz? wspóln? dla ka?dego z tych m??ów Bo?ych, by?a opanowuj?ca ich ?ycie wizja Pana Jezusa Chrystusa. On
by? jedyn? spraw?, o któr? walczyli w swoim ?yciu. Widzieli Go oczyma wiary.
Moj?esz dobrowolnie porzuci? bogactwo i dobrobyt Egiptu, aby cierpie? niedostatek na pustyni. Sta?o si? tak
dlatego, ?e by? opanowany wizj? Chrystusa. Nic innego nie mia?o dla niego ju? znaczenia, nawet wcze?niejsze
marzenie, by zosta? wielkim wyzwolicielem. Jego wzrok si?ga? dalej, ponad wszelkie ludzkie ambicje. Sta? si?
Page 3 of 7
Prorocy ?atwizny
Published on World Challenge (https://worldchallenge.org)
ca?kowicie oddzielony od wszystkiego, co ziemskie, poniewa? widzia? Chrystusa. Teraz by? w stanie znie??
wszystko, bo nic na ziemi nie mog?o si? równa? temu, co widzia? duchowymi oczyma.
Tak?e Abraham ca?kowicie uwolni? si? od tego ?wiata i dobrowolnie przysta? na to, by by? obcym na ziemi, gdy?
jego oczy skierowane by?y na miasto, którego budowniczym i twórc? jest Bóg. Przede wszystkim za? ujrza?
Chrystusa siedz?cego na swym tronie w owym ?wi?tym mie?cie. Od tego momentu rzeczy ziemskie czy doczesne
nie by?y w stanie ju? go zadowoli?. Jego wiara opiera?a si? na bezustannym widzeniu Chrystusa. Cieszy? si? i
radowa?, poniewa? duchowym spojrzeniem widzia? niewidzialnego, wiecznego Chrystusa!
Gdy tylko Pawe? Go zobaczy?, wszystko, co ziemskie sta?o si? dla niego ?mieciem. Od chwili, gdy objawi? si? w
nim Chrystus, uzna? za w?a?ciwe nic innego nie umie? po?ród ludzi, jak tylko swego Pana. Z rado?ci? znosi?
trudno?ci, rozbicia okr?tu, na którym p?yn??, kamienowanie, pobicia, niedostatki, uwi?zienie. ?adna z tych rzeczy
nie poruszy?a go, bo chlubi? si? swoj? wizj? Pana.
Ka?dy m?? Bo?y, który przywi?zany jest do tej ziemi lub jej spraw niczego nie widzia?. Gdyby rzeczywi?cie mia?
wizj? Chrystusa, gdyby by? z Nim w sta?ej spo?eczno?ci, to nie móg?by g?osi? o niczym innym. Sta?by przed
t?umami zwiastuj?c: “Uwa?am to wszystko za szkod?. To wszystko s? ?mieci! Liczy si? tylko Chrystus! Jest On
wszystkim, wype?nia On wszystkie rzeczy! On jest tre?ci? mego ?ycia”.
Ka?dy prawdziwy m?? Bo?y, który widzi – jak kiedy? Izajasz – Pana siedz?cego na wysokim i wynios?ym tronie,
upadnie na twarz i b?dzie gorzko p?aka? nad swymi grzechami oraz grzechami ludu Bo?ego. Wtedy zostanie on
oczyszczony i zacznie g?osi? Chrystusa w mocy swojej wizji napawaj?cej boja?ni?.
Bóg ostrzega? lud izraelski: “Prorocy s? jak lisy...” Innymi s?owy oznacza to, ?e niektórzy z nich nie skupiaj?
swego wzroku jedynie na Chrystusie, lecz stale kieruj? go ku chciwo?ci. Niszcz? oni krzew winny, bior?c dla siebie
to, co najlepsze. Chodz? w?asnymi drogami, karmi?c swe w?asne ja!
Ci samolubni prorocy twierdzili, ?e us?yszeli g?os Bo?y, a s?owa proroctwa przyj?li bezpo?rednio z Nieba.
“...Mówi?: To jest s?owo Pana, chocia? Pan ich nie pos?a?, a jednak oczekuj? [sprawiaj?, ?e inni maj? nadziej? –
angloj?zyczny przek?ad KJV], ?e spe?ni ich s?owo” (Ez 13:6) .
T?umy dzieci Bo?ych, które biegaj? wko?o, aby s?ucha? jedynie koj?cych przes?a?, powinny rzetelnie przypatrze?
si? temu, co s?ysz? i w co wierz?. “Czy nie mieli?cie fa?szywych widze? i nie wypowiadali?cie k?amliwych
wyroczni, gdy mówili?cie: To jest s?owo Pana – chocia? Ja nie przemawia?em?... Zwodzili mój lud, mówi?c: Pokój!
chocia? nie by?o pokoju...” (Ez 13:7,10).
Ich poselstwo brzmia?o: “Bóg powiedzia? mi, ?e wszystko jest w porz?dku. Nie b?dzie ?adnych trudno?ci, w
nadchodz?cych dniach! ?adnych k?opotów, ani ucisków! Bo?ym pragnieniem jest, aby ka?dy by? szcz??liwy, ?y? w
dobrobycie i beztrosce”. Jahwe co? takiego nazywa zwiedzeniem!
My?l?, ?e wielu pos?uguj?cych nie bierze sobie do serca tragicznych konsekwencji wynikaj?cych z g?oszenia
fa?szywego poselstwa. Jak?e mo?na mie? ?mia?o?? do tego, by narodowi stoj?cemu u progu s?du Bo?ego g?osi?
pokój i nieko?cz?cy si? czas dobrobytu? “Czy moje s?owo nie jest jak ogie? – mówi Pan – i jak m?ot, który kruszy
ska???” (Jr 23:29).
Grzech Izraela mia? wkrótce doprowadzi? do tego, ?e Bóg wybuchnie nieprawdopodobnym gniewem. Ezechiel
wcale nie chcia? g?osi? tak niepokoj?cego poselstwa, a szczególnie ludziom, którzy nagromadzili sobie mnóstwo
proroków ?atwizny, g?osz?cych ludowi Bo?emu, ?e wszystko jest w porz?dku.
Pos?uchaj, co Bóg próbowa? powiedzie? swojemu ludowi:
“Dlatego tak mówi Bóg Jahwe: Jak w?ród drzew le?nych drzewo winoro?li wyda?em na pastw? ognia, tak te?
wyda?em mieszka?ców Jeruzalemu. Zwróc? swoje oblicze przeciwko nim: Wyjd? z jednego ognia, aby inny ogie?
móg? ich strawi?... Zwróci?em swoje oblicze przeciw nim... kraj ten przemieni? w pustkowie, poniewa? dopu?cili si?
przewinienia – mówi Bóg Jahwe” (Ez l5:6-8 – angloj?zyczny przek?ad autorstwa H. Spurrell).
Lud odrzuci? prawdziwe S?owo od Boga. Masy biega?y za swoimi ulubionymi nauczycielami, aby s?ucha? ich
zwodniczego zwiastowania. “Bóg wcale taki nie jest! On chce tylko jak najlepiej dla nas wszystkich! Przed wami
wielki pokój i dobre czasy. Nie s?uchajcie starych proroków zwiastuj?cych jedynie zag?ad?. Bóg bezpo?rednio ze
Page 4 of 7
Prorocy ?atwizny
Published on World Challenge (https://worldchallenge.org)
swej sali tronowej przekaza? mi wiadomo??, ?e najlepsze dopiero nadchodzi.”
Pytam ciebie: Co zrobi? owi prorocy ?atwizny, gdy Bóg zacznie s?dzi? grzechy tego narodu i odetnie ?ród?o jego
chleba i dobrobytu? Pomy?l o t?umach nieprzygotowanych szczerych chrze?cijan, którzy powinni pokutowa? ze
swojej letnio?ci, którzy powinni p?aka? z powodu kompromisu i chciwo?ci, którzy powinni wszystko porzuca?,
zamiast gromadzi??
Dzi?ki Bogu za to, ?e Duch ?wi?ty wzbudza ?wi?ty lud, który ma dosy? tych wszystkich pos?ug nakierowanych na
ludzkie ego. Wo?aniem tego ludu s? s?owa: “Chcemy Jezusa widzie?” (J 12:21). Ewangelia stawiaj?ca cz?owieka
w centrum nie mo?e d?ugo przetrwa?. Przed nami czas oczyszczenia. Przejdzie nad nami oczyszczaj?cy ogie?
Bo?y. Podczas, gdy chciwcy wypoczywaj? na swoich ?o?ach ?atwizny i wygody, otaczaj?c si? luksusem, ma?a
resztka oddzieli si? i wyjdzie na poszukiwanie Oblubie?ca. Chrystus objawi si? pokornym i ubogim w duchu, a
prawdziwe S?owo Bo?e wytry?nie z moc? i namaszczeniem. Spo?eczno?? z Chrystusem stanie si? kosztown?
per??.
2. Prawdziwy prorok Bo?y g?osi i praktykuje zaparcie si? samego siebie!
Porównaj to z tym, na czym skupiaj? si? prorocy ?atwizny! Bóg powiedzia? o nich: “Bezcze?cicie Mnie u mojego
ludu za gar?? j?czmienia i kromk? chleba... ok?amujecie mój lud...” (Ez 13:19). W dzisiejszym j?zyku brzmi to: “Ci
prorocy ?atwizny maj? w g?owie tylko pieni?dze. Przez nie stali si? k?amcami.” Mamy przed sob? prawdziwy obraz
proroka ?atwizny. Popuszcza on wodze swojej fantazji. Wiedziony jest wyobra?eniem wiecznie trwaj?cego
dobrobytu. Buduje na fundamencie swoich marze? i planów. Do tego potrzebuje pieni?dzy – du?o pieni?dzy.
Potrzeba pieni?dzy staje si? centralnym punktem jego pos?ugiwania. W ko?cu ok?amuje lud Bo?y, aby tylko je
zdoby?. Wtedy bezcze?ci ju? wszystko, mówi?c: “Bóg mi powiedzia?”. Prorok Micheasz oznajmi?: “Jego
naczelnicy wymierzaj? sprawiedliwo?? za ?apówki, a jego kap?ani nauczaj? za zap?at?, jego prorocy wieszcz? za
pieni?dze i na Pana si? powo?uj? mówi?c: Czy nie ma Pana w?ród nas? Nie spadnie na was nieszcz??cie!” (Mi
3:11).
Przes?anie Jezusa Chrystusa jest natomiast do bólu bezpo?rednie: Zaprzyj si? samego siebie i we? swój krzy?.
“Wtedy Jezus rzek? do uczniów swoich: Je?li kto chce pój?? za mn?, niech si? zaprze samego siebie, i we?mie
krzy? swój i niech idzie za mn?” (Mt 16:24).
Zapieranie si? samego siebie – có? za obco brzmi?ca koncepcja w tych dniach ?atwizny i rozpieszczania ludzkiego
ego. Prorocy ?atwizny kategorycznie je odrzucaj?! Zapieranie si? samego siebie oznacza porzucenie i rezygnacj?
ze wszystkiego, co stanowi przeszkod? dla sta?ej obecno?ci Chrystusa.
Zapieranie si? samego siebie nie jest ?adn? zas?ug?. Jeste?my zbawieni i chronieni jedynie przez ?ask?.
Zapieranie si? samego siebie nie s?u?y temu, aby otrzyma? jakie? dobrodziejstwo od Boga. Usuwa ono jednak
przeszkody do nieustannej spo?eczno?ci z Chrystusem. Pawe? powiedzia?: “...umartwiam cia?o moje i ujarzmiam,
bym przypadkiem b?d?c zwiastunem dla innych, sam nie by? odrzucony” (1 Kor 9:27).
Kto z nas poskramia swoje cia?o? Kto z nas ujarzmia swoje nami?tno?ci i apetyty? Zmys?owe programy
telewizyjne wyostrzaj? teraz apetyt na pornografi? po?ród chrze?cijan. Po??dliwo?? wyrwa?a si? nieomal?e spod
kontroli, nawet w?ród pos?uguj?cych. S?ysz? o pos?uguj?cych, którzy godzinami ogl?daj? pornograficzne filmy i
wideokasety.
T?umy dzieci Bo?ych, w??czaj?c w to g?osicieli ewangelii, trac? cenny czas wypoczywaj?c przed telewizyjnym
bo?kiem. Tak, jak w przypadku Lota, nasze umys?y s? dr?czone tym, co widzimy i s?yszymy.
Jedzenie staje si? narkotykiem wierz?cych. Nie potrzebujemy kokainy czy alkoholu – mamy przecie? legalny
?rodek uspokajaj?cy: jedzenie. Odk?d pos?uguj?, nigdy przedtem nie spotka?em tak wielu chrze?cijan nie
kontroluj?cych swoich apetytów.
Najg??bsza prawda dotycz?ca zapierania si? samego siebie znacznie wykracza poza rezygnacj? z rzeczy
materialnych. Mo?esz sprzeda? swój telewizor, unika? wszelkich erotycznych scen i odg?osów, mie? pod kontrol?
wszystkie swoje apetyty – a mimo to nie zapiera? si? samego siebie.
Chrystus natomiast wzywa do takiego oddania si? Mu, które usuwa z serca wszystko, co stanowi przeszkod?.
Polega ono na stawaniu si? absolutnie niczym przed Bogiem i lud?mi! Oznacza ono, ?e mo?emy powiedzie? za
Paw?em: “?yj? ju? nie ja – ?yje we mnie Chrystus”. ?wiat musi straci? dla nas swój urok. Musimy umiera? dla
Page 5 of 7
Prorocy ?atwizny
Published on World Challenge (https://worldchallenge.org)
wszelkich w?asnych ambicji, wszelkiego przywi?zania do spraw ziemskich, a? wreszcie ze szczerym sercem
b?dziemy mogli powiedzie?: “Umar?em dla tego ?wiata i dla wszystkiego, co on reprezentuje. Ju? nie ja ?yj?”.
Fizycznie patrz?c, nadal ?yj?! Ale musz? umiera? dla wszystkiego, co stanowi przeszkod? dla mojej wizji Chrystusa
i mi?o?ci do Niego! Cho?by nie wiem co to by?o, musi to znikn??. Po??dliwo??? W?asne plany? Zgorzknienie,
urazy? Uznanie przez innych, poczucie w?asnej warto?ci? Dla tego wszystkiego musz? umrze?. Musz? to
wszystko przynie?? pod krzy? i samemu dokona? nad tym s?du.
Jak to si? dzieje, ?e cz?sto chrze?cijanie na ?o?u ?mierci s? tak uwolnieni od ?wiata oraz rzeczy fizycznych i
materialnych? Poniewa? przed ich oczyma stoi wieczno??. Wszystko co ziemskie blednie wobec rado?ci, która ich
oczekuje. Dlaczego nie mo?emy ci?gle ?y? z tak? postaw?? Dlaczego nie mieliby?my utrzymywa? naszego
umys?u nakierowanego zawsze na Chrystusa?
3. Prawdziwy prorok Bo?y posiada ?wi?t? odwag? przeciwko grzechowi – nigdy nie próbuje wybiela? z?a!
“Synu cz?owieczy! Oznajmij Jeruzalemowi jego obrzydliwo?ci” (Ez 16:2). “Wo?aj na ca?e gard?o, nie pow?ci?gaj
si?, podnie? jak tr?ba swój g?os i wspominaj mojemu ludowi jego wyst?pki, a domowi Jakuba jego grzechy!” (Iz
58:1).
Prorocy ?atwizny nie maj? fundamentu ?wi?to?ci, na którym mogliby budowa?. Ezechiel powiedzia?: “... b?dzie
ods?oni?ty jego fundament” (Ez 13:14).
Prorocy ?atwizny budowali mury niehartowan? zapraw? murarsk?, a p?kni?cia w nich pokrywali wapnem. Ale
najgorsze by?o to, ?e przez swoje post?powanie i poselstwo “k?amstwem pozbawili otuchy serce sprawiedliwego”
(Ez 13:22).
Prawdziwi prorocy pos?ani przez Boga zawsze ukazuj? ludowi Bo?emu jego grzechy. Maj? tylko jedno pragnienie:
odwie?? wierz?cych od ich nikczemnych dróg.
“Posy?a? te? Pan do was nieustannie i gorliwie wszystkie swoje s?ugi, proroków, ale nie s?uchali?cie i nie
nak?onili?cie swojego ucha, aby s?ucha?. A mówi?: Nawró?cie si?, ka?dy ze swojej z?ej drogi i swoich z?ych
uczynków, a b?dziecie mogli mieszka? w ziemi, któr? Pan da? wam i waszym ojcom od wieków na wieki” (Jr
25:4-5).
Prorocy ?atwizny “wzmacniali r?ce bezbo?nych” (Ez 13:22). Bóg oskar?a? ich o to, ?e skazywali dusze na
pot?pienie przez to, ?e nie zwa?ali na grzech. Bola?o to Pana do g??bi, ?e nie ujawniano grzechu dzieci Bo?ych
id?cych na kompromis, a zamiast tego jeszcze je zach?cano. Lekkie traktowanie grzechu utwierdza?o je w tym
kompromisie.
“Nie pos?a?em tych proroków, lecz oni biegaj?; nie mówi?em do nich, lecz oni prorokuj?. Gdyby stali w mojej
radzie, g?osiliby moje s?owa mojemu narodowi i nawróciliby ich ze z?ej drogi oraz z przewrotnego post?powania.
S?ysza?em to, co mówi? prorocy, którzy prorokuj? fa?szywie w moim imieniu: Mia?em sen, mia?em sen! Dok?d?e
b?dzie tak w sercu proroków, przepowiadaj?cych k?amliwie i przepowiadaj?cych z?udy swego w?asnego serca?”
(Jr 23:21-22,25-26 BT).
Ka?dy kaznodzieja g?osz?cy pokój i dobrobyt powinien intensywnie przestudiowa? Treny proroka Jeremiasza, a
potem pokutowa?, ?e sam g?osi? tak? pró?no?? i g?upot?, zamiast nawo?ywa? do pokuty i ?wi?to?ci. “Twoi
prorocy mieli dla ciebie widzenia rzeczy pró?nych i g?upich, a nie odkrywali nieprawo?ci twojej, aby oddali? twoj?
niewol?; mieli dla ciebie widzenia fa?szywych brzemion i przyczyn wygnania” (Tr 2:14 – angloj?zyczny przek?ad
KJV).
Tam, gdzie Bóg zsy?a? s?d nad Izraelem za jego grzeszne drogi, prorocy ?atwizny oraz odst?pni kap?ani byli
pierwszymi, którzy szukali w?asnego bezpiecze?stwa. “Moi kap?ani i moi starsi zgin?li w mie?cie, szukaj?c
?ywno?ci, ale nie znale?li” (Tr 1:19)
Zamiast pokoju i dobrobytu “Bóg dotkn?? nieszcz??ciem swój wybrany lud z powodu ich okropnych nieprawo?ci”
(Tr 1:5 – angloj?zyczny przek?ad autorstwa H. Spurrell). Przybytek, wszystkie pa?ace i domy sp?on??y w ogniu.
Mury i bramy zosta?y zburzone. Starsi usiedli na ziemi i posypywali sobie g?owy popio?em. Dzieci i niemowl?ta
p?aka?y za po?ywieniem. “Ci, którzy jadali potrawy rozkoszne, gin? na ulicach, a którzy byli wychowani w
szkar?acie, przytulaj? si? do gnoju” (Tr 4:5 BG). Kobiety jad?y w?asne dzieci. “Tkliwe zwykle kobiety w?asnymi
Page 6 of 7
Prorocy ?atwizny
Published on World Challenge (https://worldchallenge.org)
r?kami gotowa?y swoje dzieci; te s?u?y?y im za pokarm w czasie zag?ady córki mojego ludu” (Tr 4:10). Bo?y lud
zwiesi? swoje g?owy a? do ziemi. Wsz?dzie s?ycha? by?o lament i zawodzenie. Bóg wyla? swój gniew, tak jak
zapowiedzieli to Jego prawdziwi prorocy.
Dalej czytamy: “... pozbawieni zakonu, a tak?e jej prorocy nie miewaj? widzenia od Pana” (Tr 2:9). S?d uciszy?
wszelkie g?oszenie o dobrobycie i sprawi?, ?e prorocy ?atwizny zmykali, ?eby tylko uratowa? w?asn? skór?. Bóg
powiedzia?, i? przyszed? wróg, aby zniszczy? Jerozolim?, “...sta?o si? to z powodu grzechów jego proroków, win
jego kap?anów...” (Tr 4:13).
Bóg nie pozwoli ?adnemu us?uguj?cemu ewangeli?, aby bez Jego wyra?nego przyzwolenia zasmuca? lub
niepokoi? Jego wybra?ców, którzy s? Mu szczerze oddani. Ale nie pozwoli te?, ?eby prorocy ?atwizny nazywali z?o
dobrem i rozpieszczali chrze?cijan, którzy popadli w odst?pstwo i potrzebuj? teraz pokutowa?.
Z pewno?ci? jeste?my powo?ani do g?oszenia ewangelii ?aski, mi?osierdzia i przebaczenia. Ka?dy m?? Bo?y
otrzyma? jednak równie? polecenie: “Wo?aj na ca?e gard?o, nie pow?ci?gaj si?, podnie? jak tr?ba swój g?os i
wspominaj mojemu ludowi jego wyst?pki...” (Iz 58:1).
Czy to mo?liwe, ?e nie potrafimy wznie?? w gór? ?wi?tego sztandaru z powodu zepsucia we w?asnych sercach?
Czy nasze grzechy obrabowa?y nas ze ?wi?tej ?mia?o?ci? Czy przymykamy oko na grzechy innych z powodu
usidlaj?cych grzechów we w?asnych sercach?
Czy znasz m??a Bo?ego, który odwa?nie grzmi przeciwko grzechowi? Czy jego przes?anie wyp?ywa nie z
legalizmu, ale z jego g??bokiej wewn?trznej czysto?ci? Je?eli tak, to biegnij do niego, s?uchaj jego kaza?, gdy? on
ma prawd?, która ci? wyzwoli. Jest on prawdziwym Bo?ym prorokiem, którego boj? si? i przed którym dr?? wszyscy
inni prorocy. Prorocy ?atwizny gardz? nim, poniewa? post?puje zgodnie z prawd?, któr? nosi w swoim wn?trzu.
Odszukaj m??a Bo?ego, który czyni Chrystusa realnym! Takiego, który sprawi, ?e nadstawisz uszu i zauwa?ysz, ?e
przebywa? on z Jezusem. Takiego, który przekona ci? o tym, ?e tracisz swój czas, a twój umys? zwraca si? ku
przyziemnym sprawom. Takiego, który wska?e palcem prosto na ciebie, rozpozna grzech i zawo?a: “Ty jeste? tym
m??em”. W gruncie rzeczy to on naprawd? ci? kocha i czuwa nad twoj? dusz?.
Prorocy ?atwizny buduj? swoje wysokie mury. Sprawiaj? wra?enie odnosz?cych sukces i b?ogos?awionych. Ale
Bóg Jahwe mówi: “Wasz mur upadnie! Rozp?tam huragan i sprawi?, ?e on runie. Rozwal? wasz mur i zrównam go
z ziemi?” (zob. Ez 13:11-14).
Bóg powiedzia? nam, ?e nasi m?odzie?cy b?d? mie? widzenia w tych dniach ostatecznych. Ale nie b?d? to wizje
sukcesu, dobrobytu ani wielkich osi?gni??. B?dzie tylko jedna wizja dla wszystkich – Chrystus!
Download PDF [1]
Links
[1] http://sermons.worldchallenge.org/printpdf/4800/
Page 7 of 7

Podobne dokumenty