Paulina Bobrzyk | Marzycielska Poczta
Transkrypt
Paulina Bobrzyk | Marzycielska Poczta
Paulina Bobrzyk | Marzycielska Poczta marzycielskapoczta.pl /paulina-bobrzyk/ Weronika Mazurkiewicz Poznajcie Paulinkę, która na co dzień zmaga się z miopatią, neuropatią oraz obustronnym niedosłuchem. Dziewczynka w 2014 roku przeszła bolesną operację, jednak ta nie przyniosła spodziewanych efektów. Mimo ogromnego bólu, jaki towarzyszy Paulinie każdego dnia, nie straciła ona pogody ducha. Z niecierpliwością czeka na Wasze listy, które na pewno dodadzą jej sił w dalszej walce. Paulina Bobrzyk ul. Budowlanych 43a/29 44-217 Rybnik Imię dziecka: Paulina Bobrzyk Wiek: 8 lat, 31.03.2006 Choroba: Neuropatia ruchowa, miopatia genetycznie uwarunkowana, niedosłuch obustronny Zainteresowania: Paulinka uwielbia rysować, malować, czytać i układać klocki Lego. Lubi pływać i kocha konie. Więcej... Rodzice: Katarzyna, Grzegorz Rodzeństwo: Młodsza siostra Amelka Paulinka urodziła się przez cesarskie cięcie, od urodzenia boryka się z niedosłuchem. Od 9. miesiąca życia nosi aparaty słuchowe. Co więcej, córka cierpi na neuropatię ruchową i miopatię genetyczną. To wyzwanie i walka do końca życia. Wszystko zaczęło się w wieku dwóch lat. Paulinka zaczynała coraz częściej chodzić na paluszkach. Trafialiśmy do różnych szpitali, gdzie podejmowano próbę zdiagnozowania jej choroby. Córka przeszła mnóstwo badań, ale cały czas nie było właściwej diagnozy. Dopiero w 2013 r. okazało się, że to miopatia genetyczna. Paulina dwukrotnie miała wykonaną operację wydłużenia ścięgien Achillesa, niestety bez rezultatu. Codziennie poddajemy ją rehabilitacji, jednak wciąż obserwujemy pogorszenie stanu zdrowia. Paulinka przede wszystkim ma wiele przykurczy. Przed operacją którą miała w 2014 roku chodziła właściwie na samych palcach. Po operacji wydłużenia ścięgien bardzo długo dochodziła do siebie. Nie chciała wstawać, ćwiczyć, płakała z bólu. Ortopeda radził, żeby Paulinka dużo ćwiczyła, chodziła i rozciągała się, ale mimo upływu czasu nadal nie ma efektów operacji. Paulinka ma także przykurcze w łokciach, barkach oraz biodrach. Jest bardzo szczupła, właściwie nie ma tkanki mięśniowej i siły aby iść na dłuższy spacer. Byliśmy z córką na konsultacjach w Niemczech, ponieważ mają tam odmienne metody leczenia. Lekarze z Niemiec nie zalecają kolejnych operacji tylko leczenie ortezami. Na dzień dzisiejszy jedyna nasza nadzieja to właśnie ortezy. Na neuropatię i miopatię nie ma lekarstwa, pozostaje tylko żmudna rehabilitacja. Najgorsze jest to, że Paulina ma także napadowe bóle głowy, które w ostatnim okresie bardzo się nasiliły. Pojawiają się w ciągu dnia o różnych porach dnia i nocy. Prawdopodobnie są to nerwobóle, często występujące w polineuropatiach. Zgłosiłam Paulinkę do Marzycielskiej Poczty po pierwsze dlatego, że Paulinka lubi pisać listy i wysyłać je na święta- w rodzinie tylko wysyłamy kartki, a nie smsy. Wszyscy bardzo się cieszą z tego powodu i nam dziękują. Po drugie nasz mały znajomy sam jest w Marzycielskiej Poczcie i jak pokazałam to Paulince to zaraz zapytała czy też mogłabym dołączyć.