Indywidualność jest w cenie
Transkrypt
Indywidualność jest w cenie
Indywidualność jest w cenie ROZMOWA Z PROFESOREM LECHOSŁAWEM GARBARSKIM, SPECJALISTĄ W ZAKRESIE MARKETINGU I STRATEGII MARKETINGOWYCH. Czy pojęcie „masowa indywidualizacja” nie jest paradoksem? Językoznawca stwierdziłby, że zdecydowanie tak. „Masowa indywidualizacja” to oksymoron (najprostsza forma paradoksu), wyrażenie zawierające dwa przeciwstawne znaczeniowo składniki. Termin ten jest jednak stosowany dla określenia sposobu kształtowania oferty, wykorzystywanego przez wiele współczesnych firm. W przeszłości drobni producenci tworzyli zazwyczaj dla swoich klientów w pełni zindywidualizowaną ofertę produktową. Era produkcji przemysłowej pozwoliła na pełną standaryzację produktów i oferowanie ich w sposób masowy. Pomiędzy tymi dwoma skrajnymi podejściami jest pole dla wielu rozwiązań pośrednich. Jednym z nich jest masowa indywidualizacja. Polega ona na tworzeniu produktów zgodnie ze szczegółową specyfikacją klientów, ale z wykorzystaniem komponentów o charakterze modułowym. W dzisiejszych czasach firma może np. zamówić dla swoich pracowników wizytówki, które zostaną specjalnie dla niej zaprojektowane, albo wykorzystać standardowy wzorzec. Może także niekiedy współtworzyć projekt na bazie kilku czy kilkunastu modułów, dzięki którym istnieje szansa wykreowania dziesiątek tysięcy zindywidualizowanych rozwiązań. Jakie sytuacje sprzyjają wykorzystaniu koncepcji masowej indywidualizacji? Firmy stosujące tę koncepcję są kierowane przez menedżerów otwartych na pojawiające się wyzwania rynkowe. Działają zazwyczaj na rynkach o zróżnicowanym popycie i dużej konkurencji. Ważnym czynnikiem sprzyjającym wykorzystywaniu masowej indywidualizacji jest zaawansowanie technologiczne umożliwiające łatwe i szybkie tworzenie finalnych produktów z relatywnie prostych elementów modułowych. Sprawą najważniejszą są jednak oczekiwania klientów związane z jednej strony z ich zróżnicowanymi potrzebami oraz istniejącym stanem niezadowolenia (dyskomfort, niewygoda, długie oczekiwanie), z drugiej – z ich gotowością do zaangażowania się w proces projektowania lub tworzenia produktu. Klasycznym przykładem takiego postępowania był system Saturn związany z projektowaniem i zamawianiem samochodów u lokalnych dealerów General Motors. Co sprawia, że klient z jednej strony pragnie jak najbardziej się wyróżniać, z drugiej jednak decyduje się na wybór znanej marki, sprawdzonej i lubianej przez innych? Można sobie wyobrazić bardzo wiele sposobów wyróżniania się. Ktoś, kto pojawi się na wspaniałym koncercie w filharmonii w czerwonych kaloszach i czapce pilotce, na pewno zostanie dostrzeżony. Ale przecież nie chodzi o jakikolwiek sposób wyróżnienia, tylko o taki, który może być wysoko oceniony przez tych, na których opinii nam zależy. Stąd też klienci odczuwający potrzebę wyróżnienia biorą pod uwagę znaczenie symboliki, która zazwyczaj znajduje swoje ucieleśnienie w produktach opatrzonych znaną, wysoko ocenianą marką. Ponieważ jednak poszczególne grupy klientów doceniają często różne marki, ważne jest zawsze odwoływanie się do opinii tej grupy, do której dana osoba aspiruje. Czy indywidualność można kupić? Czy w dzisiejszych czasach pieniądze są jedy nym sposobem, by móc skutecznie się wyróżniać? Jeśli rozumiemy indywidualność jako takie wyróżnienie, które jest doceniane przez innych, zwłaszcza przez grupy, do których aspirujemy, to raczej nie. Zarówno w kontekście pełnienia określonych ról społecznych (np. docenianego polityka), jak i domniemania, że posiadanie określonego produktu stanie się powodem uwielbiania nas przez otoczenie, nie występuje prosta możliwość „kupienia” swojej indywidualności. W tym kontekście pieniądze jedynie stwarzają możliwości wyróżnienia, natomiast jego skuteczność zależy także od uruchomienia własnego intelektu. Rozmawiała Zofia Sawicka LECHOSŁAW GARBARSKI Jest profesorem w Katedrze Rynku i Marketingu w Szkole Głównej Handlowej oraz kierownikiem Katedry Marketingu w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego w Warszawie. Specjalizuje się w marketingu i strategiach marketingowych, postępowaniach nabywców na rynku, badaniach marketingowych. Jest autorem ponad 200 pozycji, z których większość została opublikowana w książkach, monografiach, czasopismach naukowych i popularno-naukowych oraz materiałach konferencyjnych w Polsce i za granicą. Do najważniejszych publikacji Lechosława Garbarskiego należą: „Zachowania nabywców” (1998, 2001), „Marketing. Punkt zwrotny nowoczesnej firmy” (2001 – współautor), „Strategie marketingowe” (2004 – współautor), „Efektywność marketingu” (2005 – współautor), „Koszty i efekty działań marketingowych” (2008 – redakcja naukowa). Profesor od lat prowadzi zajęcia szkoleniowe w wielu ośrodkach doskonalenia kadr kierowniczych. Jest członkiem założycielem Stowarzyszenia Stypendystów Fulbrighta w Polsce i konsultantem wielu firm. WITTCHEN 21