Obrona konieczna i stan wyższej konieczności

Transkrypt

Obrona konieczna i stan wyższej konieczności
Szukaj innych materiałów na:
a
www.wosnastoprocent.pl
OBRONA KONIECZNA i STAN WYŻSZEJ KONIECZNOŚCI
podstawowe rozróżnienie
AUTOR: Monika Muńka
OBRONA KONIECZNA
Obrona konieczna jest klasyczną instytucją prawa karnego, opierającą się na zasadzie, iż
„siłę siłą odeprzeć wolno” – vim vi repellere licet. Na instytucję obrony koniecznej
składają się następujące warunki: zamach i jego odparcie (obrona); konieczność obrony;
„współmierność” jej sposobu do niebezpieczeństwa zamachu. Zamachem jest zachowanie
człowieka, które stwarza bezpośrednie zagrożenie dla dobra korzystającego z ochrony
prawnej. Prawo do obrony przysługuje przy tym wobec rzeczywistego zamachu. Urojenie
zamachu rozpatrywane musi być w kategoriach błędu co do zaistnienia okoliczności
uchylającej bezprawność. Nadto obronę uzasadnia zamach bezpośredni, przez co rozumie
się natychmiastowe niebezpieczeństwo grożące dobru prawnemu. Nie jest zatem
działaniem w obronie koniecznej podjęcie środków obronnych przeciwko przyszłym
zamachom, gdyż w tym przypadku brak jest warunku bezpośredniości zamachu.
Odpierający zamach musi działać w celu jego odparcia, co zakłada świadomość zamachu i
wolę obrony zaatakowanego dobra. Obrona ta dotyczyć może zarówno ataku na dobro
własne (obrona własna), jak i na dobro innej osoby (pomoc konieczna). Działanie obronne
musi być skierowane przeciwko napastnikowi, a nie osobie trzeciej, gdyż wtedy traci
charakter obrony koniecznej. Problem stwarza tu określenie „współmierności” środków
obrony koniecznej do niebezpieczeństwa zamachu. Gdy bowiem sposób obrony jest
niewspółmierny do niebezpieczeństwa mamy do czynienia z przekroczeniem jej granic.
Jest to świadome użycie nadmiernych środków lub sposobów obrony w sytuacji, gdy
można było odeprzeć zamach za pomocą równie skutecznych, ale mniej niebezpiecznych
środków czy sposobów (eksces intensywny). Przekroczenie granic obrony koniecznej
polegać może również na jej niewspółczesności (eksces ekstensywny), tzn. na podjęciu
działań obronnych w momencie, gdy zamach jeszcze nie wszedł w stadium
bezpośredniego zagrożenia, albo gdy kontynuowane działania obronne nastąpiły, gdy
ustało bezpośrednie zagrożenie.
Czyn będący rezultatem przekroczenia granic obrony koniecznej jest przestępstwem
uprzywilejowanym, toteż sąd może wobec jego sprawcy zastosować nadzwyczajne
złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. W wypadku, gdy przekroczenie
granic obrony było wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami,
uchylenie kary następuje z mocy ustawy.
STAN WYŻSZEJ KONIECZNOŚCI
Przy stanie wyższej konieczności mamy do czynienia z sytuacją, gdy jakiemuś dobru
prawnemu grozi niebezpieczeństwo, które odwrócić można jedynie poprzez poświęcenie
-1-
Szukaj innych materiałów na:
a
www.wosnastoprocent.pl
innego dobra korzystającego również z ochrony prawnej. Źródło niebezpieczeństwa może
być różne; może ono być wynikiem działania człowieka, ale może być od niego
niezależne, np. pożar, powódź, szerzenie się zarazy.
Podobnie jak w wypadku obrony koniecznej, do warunków stanu wyższej konieczności
należy bezpośredniość zagrożenia. Chodzi zatem o takie niebezpieczeństwo, które
zagraża natychmiastowym wystąpieniem ujemnych skutków, a przynajmniej
nieuchronnością zagrożenia, gdy zwłoka w podjęciu decyzji o ratowaniu zagrożonego
dobra prowadzi do jego unicestwienia albo pogłębia jedynie zasięg niebezpieczeństwa.
Ponieważ działanie w stanie wyższej konieczności polega na poświęceniu innego dobra,
aby ratować dobro zagrożone niebezpieczeństwem, prawo przewiduje warunki
ograniczające pole zastosowania tej instytucji. Warunki te ujmowane są w postaci zasad
subsydiarności, proporcjonalności i wyłączenia.
Zasada subsydiarności polega na tym, że powołać się na stan wyższej konieczności
można wyłącznie wtedy, gdy niebezpieczeństwa nie da się inaczej uniknąć niż przez
poświęcenie innego dobra.
Działanie w stanie wyższej konieczności uchyla przestępność czynu, aczkolwiek jego
ocena prawna jest zróżnicowana w zależności od stosunku wartości dobra poświęconego
do wartości dobra ratowanego. I tak, w myśl zasady proporcji dóbr, jeżeli działanie
sprawcy polega na poświęceniu dobra o wartości niższej od dobra ratowanego, to z uwagi
na przewagę korzyści społecznej przyjmuje się uchylenie bezprawności czynu. Inaczej jest
w przypadku, kiedy dobro poświęcone ma wartość równą lub większą od dobra
ratowanego. Przyjąć wówczas można jedynie uchylenie winy. W wypadku gdy dobro
poświęcone przedstawia wartość oczywiście większą od dobra ratowanego, działanie
sprawcy w ogóle nie mieści się w warunkach stanu wyższej konieczności i o uchyleniu
odpowiedzialności karnej nie może być mowy.
Na stan wyższej konieczności uchylający jedynie winę nie mogą powoływać się osoby,
które mają szczególny obowiązek ochrony dobra, nawet z narażeniem się na
niebezpieczeństwo osobiste (np. funkcjonariusze policji). W stosunku do tych osób
odpada też ograniczenie korzystania ze stanu wyższej konieczności, które wynika z
zasady subsydiarności. Ograniczenie to nie dotyczy wszakże stanu wyższej konieczności
uchylającego bezprawność, co oznacza, że ratowanie dóbr o większej wartości kosztem
dóbr o wartości mniejszej nie doznaje żadnych wyłączeń.
W razie przekroczenia stanu wyższej konieczności sąd może wobec sprawcy zastosować
nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Wiąże się to z
oceną, że wina osoby, która w obliczu niebezpieczeństwa przekroczyła granice tej
instytucji, jest w poważnym stopniu zmniejszona.
-2-