Nowe miasto nowych ludzi. Mitologie nowohuckie | Pol-Int

Transkrypt

Nowe miasto nowych ludzi. Mitologie nowohuckie | Pol-Int
Pol-Int
Nowe miasto nowych ludzi. Mitologie nowohuckie
Published: 09.11.2015
Reviewed by Dr. Katarzyna Rychlicka-Maraszek
Edited by M.A. Andrzej Klimczuk
Publikacja Moniki Golonki-Czajkowskiej jest próbą ukazania jednego z najbardziej nośnych mitów powojennej
Polski: mitu Nowej Huty jako modelowego socjalistycznego miasta. Jej celem jest – jak autorka wskazuje we
wprowadzeniu – wyodrębnienie i rekonstrukcja mitologii nowohuckich. Składają się na nie mniej i bardziej
znane mity: (1) zaprojektowanego i zbudowanego od podstaw socjalistycznego projektu Nowego Miasta
Nowych Ludzi, ale też tego, który znosi go i unieważnia – (2) mitu Nowej Huty jako miasta – buntownika, miasta
walki o krzyż i godność robotników, wreszcie miasta o tradycjach i historii starszej niż Kraków. Książka jest
ciekawą i bardzo solidnie obudowaną teoretycznie pracą z obszaru, który jest szczególnie intensywnie
eksplorowany w ostatnich latach: zainteresowania miejscem, przestrzenią. Mimo, iż autorka jest antropolożką i
prowadzi wywód w kategoriach opisu antropologicznego, to publikacja może być użyteczna dla ceniących
interdyscyplinarność badaczy życia społecznego, którzy poszukują inspiracji do własnych badań. Można ją
postrzegać jako rodzaj pogłębionej „biografii miejsca" (ang. biography of a place), nurtu badań coraz częściej
podejmowanych m.in. przez socjologów, psychologów czy pedagogów (por. m.in. „psychologia miejsca" Marii
Lewickiej [1] czy „pedagogika miejsca" Marii Mendel [2]).
Podstawową kategorią analityczną w pracy jest pojęcie wyobraźni społecznej w ujęciu Bronisława Baczki,
rozumianej jako „specyficzne punkty odniesienia w rozbudowanym świecie symbolicznym, przez który
społeczność konstruuje przedstawienie siebie samej, przydziela określone role społeczne, wyraża i narzuca
pewne wspólne wierzenia, dzięki czemu powstaje charakterystyczna dla niej wizja uporządkowanego na swój
sposób świata" (s. 14). Posłużenie się tego typu kategorią implikuje konstrukcję publikacji i dobór źródeł, z
których korzysta autorka. Książka jest podzielona na cztery części omawiające kolejno: (1) Nową Hutę jako
wzorcowe miasto socjalistyczne; (2) projekt i realizację idei Nowego Człowieka: socjalistycznego homo faber; (3)
wizerunek miasta w Nowym Millenium i (4) współczesne „gry z przeszłością", na bazie których Nowa Huta
próbuje zrewidować mit „gorszej siostry" Krakowa i odzyskać własną tożsamość. Autorka, przyjmując za punkt
wyjścia semiotyczną koncepcję kultury jako „rzeczywistości znakowej" (za Stefanem Żółkiewskim i Antoniną
Kłoskowską), dokonuje analizy dyskursu publicznego obrazu Nowej Huty, starając się odtworzyć „sądy o jej
historii, mieszkańcach, wyglądzie i 'charakterze', jakie były i są konstruowane w oficjalnym obiegu" (s. 22). Z
obszernego, dostępnego i przytaczanego w różnych częściach pracy materiału źródłowego autorka wybrała
kilka, jej zdaniem najbardziej reprezentatywnych źródeł. Omawia więc wizerunek Nowej Huty i Nowego
Człowieka w filmach propagandowych utrzymanych w duchu socrealizmu, w tym najbardziej znanego
„produkcyjniaka" Andrzeja Munka „Kierunek Nowa Huta" (1951 r.) i w lokalnej prasie („Budujemy socjalizm").
Stara się również – co jest niezwykle ciekawe z perspektywy badań biograficznych – odpowiedzieć na pytanie, w
jaki sposób „zawarte w kodach znaczenia są interpretowane przez ich odbiorców, a więc przez samych
mieszkańców Nowej Huty, dla których wyobrażenia o swojej dzielnicy mają elementarne znaczenie w procesie
konstruowania własnej tożsamości" (s. 23). W drugiej części pracy wykorzystuje więc m.in. materiał źródłowy
zebrany w latach 2001–2002 w ramach międzynarodowego projektu badawczego FOROST (Forschungsverbung
Ost- und Südeosteuropa) na temat pracy w socjalizmie przeprowadzonego wśród pracowników Huty im. Lenina.
W publikacji autorka rekonstruuje kilka podstawowych mitów zbudowanych wokół Nowej Huty, wskazując na
ich rodowód, ewolucję oraz konsekwencje dla interpretujących swoje trajektorie życiowe i zawodowe
mieszkańców. Jest więc mit Nowej Huty, jako miasta wznoszonego od 1949 roku rękami tysięcy junaków,
ochotników z entuzjazmem i pieśnią na ustach budujących Nowe Miasto Nowych Ludzi tuż pod bokiem
reakcyjnego Krakowa. Ale jest też obraz miasta budowanego szybko, niechlujnie, na akord, bez dbałości o
jakość i detale; miasta, które stało się przestrzenią niespotykanego dotąd eksperymentu społecznego,
wkomponowującego tysiące chłopów i robotników w nową industrialną rzeczywistość. Jest również opowieść o
budowniczych Nowego Jutra urzeczywistnionych w figurze budowniczego-murarza wyrabiającego 300 procent
normy, hutnika wykuwającego lepszą przyszłość we współczesnej kuźni Wulkanakombinacie hutniczym czy
„nawróconego" na osiadły tryb życia nowohuckiego Cygana [3]. Są autobiograficzne opowieści o nowym
początku: uruchomieniu pieca martenowskiego, pierwszym wytopie surówki i propagandowych pokazówkach z
pierwszym sekretarzem i premierem. Zakodowane w zbiorowej pamięci robotników Nowej Huty obrazy
przeszłości są przez nich odczytywane z perspektywy czasu jako doświadczenie wspólnoty, bycia razem w
przeciwieństwie do alienacji w nowym, zorientowanym na zysk i konkurencję porządku po 1989 roku.
Egzemplifikacją takiej wspólnoty jest choćby wspólne przeżywanie pogrzebów pracowników i wykuwanie na
terenie huty krzyża stawianego na grobie zmarłego.
Mitologie nowohuckie to jednak nie tylko obraz modelowego socjalistycznego miasta, ale też kontrnarracja, mit
miasta, które chce rozprawić się z czarną legendą rozpropagowaną i utrwaloną w zbiorowej wyobraźni Polaków.
Nowa Huta bowiem to również miasto-bez-Boga, które zasłynęło walką o krzyż wiosną 1960 roku i wieloletnimi
staraniami o Arkę Pana – kościół symbolizujący jedność mieszkańców wobec władz komunistycznych. Autorka
wskazuje również na współczesne wersje mitów nowohuckich, w których wyrosła na monokulturze
przemysłowej, robotnicza Nowa Huta włączona w 1951 roku do Krakowa próbuje odnaleźć źródła własnej,
niesocjalistycznej tożsamości. Odszukane w prehistorii tradycje hutnicze sięgające III i II wieku p.n.e. stały się
doskonałym pretekstem do stworzenia alternatywnej narracji/legendy Nowej Huty jako kolebki przemysłu
metalurgicznego w Polsce.
Publikacja Golonki-Czajkowskiej jest inspirującym, choć może zbyt wielowątkowym opracowaniem, które z
pewnością zainteresuje zarówno badaczy społecznych, jak i innych otwartych na wyzwania badawcze
czytelników. Autorce udała się rzecz niezwykle rzadka w solidnych publikacjach naukowych: jej książkę,
obszerną i bardzo skrupulatnie udokumentowaną, czyta się jak dobrą beletrystykę; jej wstępna deklaracja o
chęci zabrania czytelnika w podróż „w głąb społecznej wyobraźni na spotkanie z Nową Hutą (s. 24)" została więc
w pełni zrealizowana.
Przypisy:
[1] M. Lewicka, Psychologia miejsca, Scholar, Warszawa 2012.
[2] M. Mendel (red.), Pedagogika miejsca, Wyd. Naukowe Dolnośląskiej Szkoły Wyższej Edukacji TWP, Wrocław
2006.
[3] Co doskonale oddaje przytoczony przez autorkę fragment wiersza Tadeusza Śliwiaka, Pieśn Cygana z Nowej
Huty:
„Zamienił Cygan namiot płócienny
Na dom, gdzie obcy jest deszcz i chłód
A siłę swoich kowalskich ramion
Oddał budując najmłodszą z hut".
Zob. M. Golonka-Czajkowska, Nowe miasto nowych ludzi. Mitologie nowohuckie, Wyd. Uniwersytetu
Jagiellońskiego, Kraków 2013, s. 198.
���
Citation:
Dr. Katarzyna Rychlicka-Maraszek: Review for: Monika Golonka-Czajkowska : Nowe miasto nowych ludzi.
Mitologie nowohuckie, 2013, in: https://www.pol-int.org/en/node/255#r3369.
https://www.pol-int.org/en/node/255?j5Q6rewycZ5HtUDXTWpx7UZE=1&r=3369

Podobne dokumenty