Startuje konkurs

Transkrypt

Startuje konkurs
 g a z e t a B E Z P Ł AT N A Z A Z A K U P Y g a z e t a B E Z P Ł AT N A Z A Z A K U P Y g a z e t a B E Z P Ł AT N A Z A Z A K U P Y g a z e t a B E Z P Ł AT N A Z A Z A K U P Y NR 57
WTOREK 6 SIERPNIA 2013
NAJWIĘCEJ CZYTELNIKÓW W POWIECIE KROTOSZYŃSKIM
W NUMERZE
NASZA AKCJA PLEBISCYT
KOLEJNA DUŻA INWESTYCJA
Gmina Krotoszyn uzyskala dofinansowanie na modernizację oczyszczalni ścieków. Wartość kosztorysowa tej inwestycji
to ok. 14 milionów złotych. Prace mają
się zakończyć do 31 marca 2015 roku.
Więcej na str. 2
Startuje konkurs
„Ulubiony Proboszcz”
Impreza życia Arona
– zabrakło szczęścia!
W kolumbijskim Cali odbyły się
Igrzyska Sportów Nieolimpijskich,
w których wzięło udział dwoje krotoszynian. Na bardzo wysokim
czwartym miejscu The World Games zakończył Aron Rozum.
Po wizycie u prezydenta Bronisława
Komorowskiego polska kadra na Igrzyska
Sportów Nieolimpijskich udała się do kolumbijskiego Cali. W Ameryce Południowej nasz kraj reprezentowali sumocy Marina i Aron Rozumowie. Zawodnicy Towarzystwa Atletycznego Rozum Krotoszyn należeli do najliczniejszej grupy Polaków. Na dohyo rywalizowało bowiem pięcioro ich kolegów.
– Aron jako jedyny dostał się do strefy medalowej, wygrywając cztery walki
CZAS POŻARÓW...
W ostatnich dwóch tygodniach na terenie
naszego powiatu zanotowano kilka pożarów. Piszemy o nich na naszych łamach.
Najtrudniejsza była akcja ratownicza
w Sapieżynie. Działania strażaków trwały
tam kilkanaście godzin.
Więcej na str. 4 i 6
reklama
SUKCES KROTOSZYŃSKIEGO
SAMORZĄDU
Krotoszyn został sklasyfikowany na jedenastej pozycji w rankingu najlepszych
polskich samorządów, opublikowanym
przez dziennik Rzeczpospolita. W porównaniu z ubiegłoroczną edycją nasze miasto zanotowało awans aż o 16 pozycji.
Więcej na str. 12
HISTORYCZNY WYCZYN
KACZMARKÓW
Sebastian i Łukasz Kaczmarkowie zajęli
pierwsze miejsce na Mistrzostwach Polski Juniorów w Siatkówce Plażowej. Był to
już trzeci z rzędu triumf krotoszynian
na tej imprezie, co jest osiągnięciem bez
precedensu.
Więcej na str. 16
reklama
e-mail: [email protected]
ISN
ŚMIERĆ NA DRODZE
33-letni kierowca zginął w wypadku,
do jakiego doszło w sobotę, 3 sierpnia,
w Nowej Obrze. Samochód marki Iveco
z nieustalonej przyczyny zjechał na pobocze, po czym rozbił się na drzewie.
Więcej na str. 3
CZYTAJ DODATEK ROLNICZY
W tym wydaniu GL KROTOSZYN możecie
zapoznać się z ofertami firm działających
w branży rolniczej. W naszym dodatku
rolnicy znajdą kilka cennych porad. Ponadto piszemy o ciekawej pasji jednego
z mieszkańców Lutogniewa.
Więcej na str. 7-9
Ruszył Plebiscyt na Ulubionego
Proboszcza Powiatu Krotoszyńskiego w roku 2013.
To druga edycja zabawy, która
przed rokiem cieszyła się wielkim zainteresowaniem. Wówczas zwyciężył ks. kan.
Andrzej Szymankiewicz.
W premierowej edycji trzy czołowe
miejsca zajęli: ks. Szymankiewicz, ks. kan.
Stanisław Mieszała oraz ks. Jacek Kita.
Przed rokiem oddaliście 7029 głosów.
Naobecnej liście kanddatów, którą znajdziecie na str. 14, widnieją nazwiska 23 kapłanów.
Macie zatem możliwość ponownego
wyrażenia swojej opinii poprzez głosowanie. Dzięki temu dowiemy się, z działań
którego proboszcza jesteście zadowoleni
reklama
najbardziej.
Plebiscyt ruszył 5 sierpnia i potrwa
do 10 października 2013 r. Trzej laureaci
otrzymają od redakcji Gazety Lokalnej
KROTOSZYN pamiątkowe dyplomy oraz
statuetki. Spośród głosujących wylosujemy
pięć osób, które dostaną atrakcyjne nagrody. Pełny zestaw fantów opublikujemy
w kolejnym wydaniu GL KROTOSZYN.
Przypominamy, że wyniki możecie
śledzić przez 24 godziny na dobę za pośrednictwem naszej strony internetowej
„www. glokalna. pl/plebiscyty.
Jak głosować?
Wyślij sms pod nr 71051
(koszt 1,23 zł z VAT) o treści KSIADZ.,
podając numer kandydata według wzoru: KSIADZ. 25
– komentuje prezes Polskiego Związku
Sumo Dariusz Rozum. – Pozostali nasi
reprezentanci nie przebrnęli eliminacji.
Niemniej Monika Skiba i Sylwia Krzemień uzyskały lokaty punktowane, a więc
uplasowały się na pozycjach 6-7.
Jak podkreśla prezes, zawody były
dla jego podopiecznych najtrudniejszymi w karierze. – Gdzie nie spojrzeć, sami medaliści mistrzostw świata. Każde
zwycięstwo było na wagę złota, a każdy
– nawet najdrobniejszy błąd – przesądzał o niepowodzeniu – stwierdza D.
Rozum, który jest ojcem najlepszego
polskiego sumoki. – Przed startem najbardziej liczyłem właśnie na Arona, ale
nie chciałem tego upubliczniać.
Dokończenie na str. 2
2
Aktualności
NASZ PATRONAT KONKURS
WTOREK, 6 sierpnia 2013
NASZA AKCJA KONKURS
Wygraj bilety na mecz
LECH – KORONA!
By ubiegać się jedną z pięciu wejściówek
należy prawidłowo odpowiedzieć na pytanie:
KTO JEST RYWALEM LECHA W 3. RUNDZIE ELIMINACYJNEJ LE?
Kolejne osoby nagrodzone!
Zakończyła się druga część konkursu, współorganizowanego przez nas wraz z Centrum Sportu i Rekreacji WODNIK. Poznaliśmy kolejne trzy
osoby, które odebrały bądź odbiorą karnety
uprawniające do korzystania z pływalni przy ul.
Ogrodowskiego w Krotoszynie.
W lipcu los sprzyjał Monice Grzące, Piotrowi
Nowackiemu i Jerzemu Pospiechowi. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do Jacka Krupy,
Alicji Wiśniewskiej (na zdjęciu z bratanicą Julią)
i Andrzeja Zielińskiego. Po odbiór nagród zapraszamy do naszej siedziby (Rynek 20b).
A) ŚLĄSK WROCŁAW
B) MSK ŻILINA
C) ŻALGIRIS WILNO
Jak głosować?
Wyślij sms pod nr 71051 (koszt 1,23 zł z VAT) o treści LECH., podając właściwą odpowiedź według przykładowego wzoru: LECH. D
Konkurs trwa do 8 sierpnia 2013 roku (do godz. 23.59).
By wziąć udział w zabawie, należało odpowiedzieć
na pytanie: kto zwyciężył w czerwcowym konkursie
na stanowisko dyrektora CSiR WODNIK? Prawidłową
odpowiedzią było wskazanie Jacka Cierniewskiego.
(REDAKCJA)
(REDAKCJA)
INWESTYCJE
Oczyszczalnia ścieków będzie zmodernizowana
KRADZIEŻ NA TARGOWISKU
Mandatem karnym w wysokości 500 zł
została ukarana mieszkanka powiatu
krotoszyńskiego, która 16 lipca, ok.
godz. 11.15, na targowisku miejskim
w Krotoszynie dopuściła się kradzieży towaru o wartości 100 zł.
NIEOSTROŻNOŚĆ NA DRODZE
Przed sądem odpowie kierująca pojazdem
marki VW Polo mieszkanka Koźmina Wlkp.,
która 30 lipca, ok. godz. 17.15, w miejscowości Nowa Obra spowodowała kolizję drogową. Na skutek niezachowania bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego
uderzyła w tył ciągnika rolniczego. Dodatkowo kobieta była w stanie nietrzeźwości. Alkomat wskazał u niej 0,26 mg/l zawartości
alkoholu w wydychanym powietrzu.
RABUNEK NA STACJI PALIW
Do zdarzenia doszło 26 lipca, ok.
godz. 19.50, na jednej z krotoszyńskich
stacji, gdzie mieszkaniec gminy Krotoszyn
zatankował paliwo za 30 zł i odjechał, nie
regulując płatności. Należność została
uiszczona dopiero w obecności policjantów, którzy za kradzież ukarali mężczyznę
mandatem karnym w wysokości 50 zł.
NIETRZEŹWI AUTOMOBILIŚCI
26 lipca, ok. godz. 14.30, w miejscowości
Nowa Obra zatrzymano mieszkańca powiatu krotoszyńskiego, który kierował samochodem uprzywilejowanym, mając 0,52
mg/l zawartości alkoholu w wydychanym
powietrzu. Dzień później, ok. godz. 23.45,
na ulicy Koźmińskiej w Krotoszynie zatrzymano z kolei automobilistę, u którego alkomat wskazał zawartość alkoholu na poziomie 0,87 mg/l w wydechu.
KOLIZJA W KROTOSZYNIE
1 sierpnia, ok. godz. 05.40, na ulicy Koźmińskiej miała miejsce kolizja drogowa.
W następstwie awarii zawieszenia w samochodzie marki Polonez Truck kierujący
nim mieszkaniec Wałbrzycha zjechał
na przeciwległy pas jezdni i doprowadził
do zderzenia z samochodem marki VW
Golf. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem w wysokości 350 zł.
Ostatniego dnia lipca w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej w Poznaniu
burmistrz Julian Jokś podpisał
aneks do umowy o dofinansowanie inwestycji pod nazwą „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na terenie aglomeracji
Krotoszyn – etap II”. Oznacza to, że
gmina Krotoszyn otrzyma środki
unijne na modernizację oczyszczalni ścieków.
wano. Nowym zadaniem będzie modernizacja oczyszczalni ścieków, która ma
na celu dostosowanie obiektu do wymogów dyrektyw unijnych. Roboty mają się
rozpocząć jeszcze w tym roku, ale pełną
parą ruszą w następnym. Termin zakoń-
czenia prac wyznaczono na 31 marca 2015.
Warto dodać, iż kwota całkowita projektu, łącznie z owym czternastym zadaniem, wyniesie ponad 59 milionów złotych. Z kolei 28 338 825 złotych to kwota
dofinansowania z Unii Europejskiej. Wartość kosztorysowa modernizacji oczyszczalni to ok. 14 milionów zł. Jednak realna suma potrzebna na to zadanie będzie
znana po wyłonieniu wykonawcy.
(ANKA)
– Uzyskane przy realizacji tego przedsięwzięcia oszczędności postanowiliśmy
wykorzystać na rozszerzenie projektu
– wyjaśniał na niedawnej konferencji prasowej Andrzej Kaik, naczelnik Wydziału
Inwestycji i Rozwoju Urzędu Miejskiego
w Krotoszynie. – We wrześniu minionego roku owo rozszerzenie otrzymało
wstępną akceptację, w związku z czym
przystąpiliśmy do sporządzania nowego
wniosku. 31 lipca aneks do umowy został
podpisany. Dzięki temu uzyskaliśmy rozszerzenie zakresu zadania oraz przedłużenie terminu zakończenia robót.
W ramach inwestycji „Uporządkowanie gospodarki...” 13 zadań już zrealizoreklama
Wydawca:
Wielkopolska Squad S.C.
Redakcja:
Rynek 20b, 63-700 Krotoszyn
Redagują:
Red. Naczelny: Daniel Borski
[email protected]
Andrzej Kamiński
[email protected]
Grzegorz Nowak
[email protected]
Reklama:
Mariusz Kowalczyk
509 160 254
[email protected]
Wydawca nie odpowiada za treść
zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam.
3
Temat Tygodnia
STRAŻ POŻARNA
Impreza życia Arona – zabrakło szczęścia!
Z racji zdobytego doświadczenia, sukcesywnego rozwoju i wciąż młodego wieku
ma szansę na wygranie kolejnych ISN, które
przeprowadzone zostaną we Wrocławiu. By
zrealizować ten cel, trzeba jednak wielu poświęceń oraz – przede wszystkim – treningów znajlepszymi naświecie. By Aron –aktualnie piąty na liście światowej – mógł
podnosić swoje umiejętności, potrzebne są
sparingi z zapaśnikami ze światowego topu.
Podobnego zdania jest także trener kadry
Marek Konieczny. Już w Cali pojawiły się
oferty ze strony Ukraińców i Rosjan.
– Z pewnością skorzystamy z zaproszeń. Liczę, że wyjazdy na staże treningowe będą
owocne –komunikuje szef TAR-u, dodając,
iż jest dumny z syna. – Na każdej innej imprezie przyznawane są dwa brązowe medale. Tym razem było inaczej. Jestem jednak
zadowolony z postawy Arona. Walczył nie
tylko dla mnie i rodziny, ale przede wszystkim dla kraju i regionu.
Gdy A. Rozum wrócił z igrzysk,
spotkaliśmy się z nim, by opowiedział nam o swoich wrażeniach. Poniżej krótki wywiad.
Czy pod kątem sportowym był to
najsilniej obsadzony turniej, w jakim
uczestniczyłeś, i czy przygotowywałeś się
do niego w szczególny sposób?
– Tak, drabinka była niesłychanie
mocna. W mojej kategorii wagowej (85 kg
– przyp. red.) walczyli medaliści MŚ oraz
mistrzowie i wicemistrzowie kontynentów. Do medali aspirowało 8-9 zawodników. Przegrałem z aktualnym mistrzem
świata. Z uwagi na kontuzję pleców nie
mogłem trenować tak, jakbym sobie tego
życzył. Im więcej trenujesz, tym jesteś silniejszy mentalnie. Przesadnego stresu jednak nie odczuwałem. Byłem pozytywnie
nastawiony.
Cztery wygrane, porażka z Mongołem, masa siniaków i otarć... Co przesądziło o tym, że potyczka o brąz nie potoczyła się po Twojej myśli?
– Brakło i dużo, i mało. W sumo decydują ułamki sekund. Przegrałem, bo popełniłem błąd, nie stojąc szeroko na nogach. Fakt, że byłem na wykroku, sprawił,
że rywal mógł złapać mnie za kolano
i trudno było się wybronić.
Zapoznali się
z lądowiskiem
Czujesz się mocno rozgoryczony faktem, iż nie przyznano dwóch brązowych
medali? Może brak krążka sprawi, że będziesz bardziej zdeterminowany, by odnosić jeszcze większe sukcesy niż dotychczas?
– Nie rozdzieram szat z tego powodu. Najważniejsze, bym nie miał pretensji
do samego siebie, że walczyłem słabo. Zaprezentowałem dobry poziom, a przeszłości nie zamierzam rozpamiętywać. W sporcie i życiu liczy się to, co przede mną. Zajmę się treningami i nadal będę walczyć
o medale różnych imprez.
Strażacy z JRG Krotoszyn, wraz ze
swoim komendantem mł. bryg. Mariuszem Przybyłem, zapoznali się z lądowiskiem dla śmigłowców na terenie Szpitala
Powiatowego im. Marcela Nenckiego.
W czasie wizyty padła propozycja wspólnych ćwiczeń strażaków i ratowników
SPZOZ.
Czy potwierdzasz opinię, że aby być
na topie i zdominować ISN we Wrocławiu, musisz częściej trenowac z najlepszymi na swiecie?
– Trudno podnosić poziom, jeśli
w najbliższym otoczeniu nie ma się lepszego od siebie. Muszę mieć kontakt
z czołówką. Tym bardziej, że po kontuzji
kręgosłupa walczę dość sztywno. Muszę
zwrócić uwagę na elastyczność, wzmocnić kręgosłup. Żeby móc walczyć na maksa, muszę czuć, że nic mi nie dolega.
Jak wrażenia z pobytu w Kolumbii?
Podobno była to dla Was impreza życia?
– Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jej organizacją. Zawodom towarzyszył wspaniały klimat. Od igrzysk olimpijskich różni je tylko nazwa. Podczas ceremonii otwarcia na trybunach zasiadło 65
tys. widzów. Było tradycyjne przejście
z flagą. Nie zapomnę korelującego z podkładem muzycznym pokazu sztucznych
ogni. Gospodarze wykazali się niesamowitą gościnnością. Kolumbijczycy to ludzie życzliwi i przyjaźnie nastawieni,
uwielbiający sumo. Organizatorzy informowali, iż jako pierwsze rozeszły się bilety na nasze walki. Kosztowały 100 dolarów, a hala pękała w szwach.
reklama
WYPADEK
Śmierć 33-letniego kierowcy
Wypadek zdarzył się około godziny 10.35. Na akcję natychmiast wysłano
zastępy ratowniczo-gaśnicze z JRG w Krotoszynie oraz z jednostek OSP w Koźminie Wlkp. i Wałkowie, a także policję i Zespół Ratownictwa Medycznego. Gdy ratownicy dotarli na miejsce zdarzenia,
w rozbitym pojeździe znajdował się nieprzytomny kierowca. – Po zabezpieczeniu terenu działań strażacy, przy użyciu
hydraulicznych narzędzi ratowniczych,
niezwłocznie przystąpili do wydobycia
poszkodowanego z samochodu – relacjonuje Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Następnie kierowcę przekaza-
no ratownikom medycznym, którzy natychmiast rozpoczęli czynności resuscytacyjne. Niestety, mimo usilnych starań ratowników przybyły na miejsce wypadku
lekarz stwierdził zgon mężczyzny – dodaje. Był nim 33-letni mieszkaniec Wałbrzycha.
– Z zebranych do tej pory informacji
wynika, że kierujący samochodem Iveco
na prostym odcinku drogi, z nieustalonej
przyczyny, zjechał na pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewo – mówi
Piotr Szczepaniak z KPP w Krotoszynie.
Usuwanie skutków zdarzenia trwało ponad trzy godziny. Funkcjonariusze
pod nadzorem prokuratury szczegółowo
wyjaśniają okoliczności i przyczyny tego
tragicznego zdarzenia.
(ANKA)
FOT. JRG Krotoszyn
W sobotę, 3 sierpnia, na drodze
krajowej nr 15, w miejscowości Nowa Obra (gmina Koźmin Wlkp.) doszło do tragicznego wypadku. Samochód marki Iveco z nieustalonej
przyczyny zjechał na pobocze,
po czym rozbił się na drzewie. Kierowca zginął na miejscu.
(ANKA)
FOT. JRG Krotoszyn
Dokończenie ze str. 1
Kwadratowa płyta lądowiska o wymiarach24,4 na24,4m została wzniesiona7m
nad poziom terenu. Obok platformy znajduje się winda pozwalająca na transport pacjentów pomiędzy śmigłowcem a Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym.
– Lądowisko przy szpitalu będzie
przyczyniać się do jeszcze szybszego
transportu chorych, co może uratować
niejedno życie – oznajmia Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Komendant zaproponował wspólne ćwiczenia ratowników z SPZOZ oraz strażaków
JRG PSP Krotoszyn w zakresie braku dopływu energii do windy i awaryjnego jej
opuszczania – dodaje Niciejewski.
4
Pożary
reklama
WTOREK, 6 sierpnia 2013
GRĘBÓW
Pożar czterech hektarów zboża
Ogień pojawił się około godziny 18.20.
–Ze zgłoszenia wynikało, że pali się ok.4ha
zboża, a zagrożonych jest 7 ha – informuje
Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie natychmiast zadysponował do akcji pięć zastępów straży pożarnej – jeden JRG w Krotoszynie i cztery z okolicznych OSP.
Strażacy podali trzy prądy wody, ograniczając rozprzestrzenianie się ognia, a następnie dogasili pogorzelisko. Przyczyną
Paliły się śmieci na Ceglarskiej
FOT. JRG Krotoszyn
Celowe podpalenie wyrzuconych śmieci było przyczyną pożaru na ulicy
Ceglarskiej w Krotoszynie. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 28 lipca.
O godzinie 21.23 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie
wpłynęło zgłoszenie o pożarze trawy obok stacji transformatorowej przy ul. Ceglarskiej.
Na akcję wysłano zastęp JRG Krotoszyn.
Gdy strażacy dotarli na miejsce, okazało się, że w odległości kilku metrów od wspomnianej stacji palą się porzucone śmieci. Ratownicy podali jeden prąd wody i pożar
szybko został ugaszony. Przyczyną pojawienia się ognia było celowe podpalenie.
(ANKA)
ŁAGIEWNIKI
Zboże i słoma w ogniu
Ponad godzinę trwały działania strażaków, którzy walczyli z pożarem
w Łagiewnikach (gmina Kobylin). Spaliły się dwa hektary pszenicy, hektar
słomy i pięć balotów.
Pożar wybuchł w czasie prowadzonych prac polowych. Po odebraniu zgłoszenia
o zdarzeniu na akcję wysłano ciężki samochód gaśniczy z JRG PSP w Krotoszynie oraz
samochody gaśnicze z OSP Zalesie Wielkie, OSP Kobylin i OSP Zduny. Na miejsce udał
się także komendant powiatowy mł. bryg. Mariusz Przybył.
– Po zauważeniu ognia pracujący na polu rolnicy podjęli próbę gaszenia przy użyciu gaśnic – informuje Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Próba jednak
okazała się nieskuteczna. Na szczęście strażacy szybko opanowali pożar, podając wodę
– dodaje. Działania trwały ponad godzinę.
FOT. mł. bryg. Mariusz Przybył
(ANKA)
pożaru było prawdopodobnie uszkodzenie
na słupie energetycznym, a co za tym idzie
– wystąpienie iskrzenia. – Przy tak wysokich temperaturach, jakie teraz panują, kło-
sy i słoma są na tyle wysuszone, że każda
iskra wywołuje pożar. Pamiętajmy o ostrożności – apeluje Niciejewski.
(ANKA)
POŻAR
Budynki gospodarcze stanęły w ogniu
Kilkanaście godzin trwała akcja ratowniczo-gaśnicza strażaków, którzy walczyli z pożarem budynków
gospodarczych w Sapieżynie (gmina Koźmin Wlkp.). Ogień pojawił
się tam we wtorek, 30 lipca, około
godziny 20.45. Ratownicy zakończyli swoje działania nazajutrz
w godzinach południowych.
O godzinie 20.46 dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie przyjął zgłoszenie o pożarze zabudowań w miejscowości Sapieżyn. Gdy pierwsze jednostki straży pożarnej dotarły na miejsce, ogniem objęte było
poddasze nad oborą, gdzie znajdowała się
słoma i siano, drewniana konstrukcja dachu obory oraz – częściowo – drewniana
konstrukcja dachu stodoły.
– W pierwszej kolejności działania
strażaków polegały na ewakuacji zwierząt
z obory, gdzie znajdowało się 90 sztuk bydła oraz dziesięć tuczników – mówi Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy KP
PSP w Krotoszynie. – Potem podano prądy wody w obronie przylegających budynków do obory i stodoły, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia. Po przybyciu kolejnych jednostek wodę podano
reklama
bezpośrednio na palącą się słomę i siano.
Gdy zlokalizowano ogień, strażacy
przystąpili do dogaszania. – Usunięto
zwęgloną konstrukcję dachu, która zagrażała zawaleniem, po czym usuwano na zewnątrz zgromadzoną na poddaszu obory
słomę i siano, dogaszając tlące się snopki
– relacjonuje T. Niciejewski.
Akcję ratowniczo-gaśniczą zakończo-
no następnego dnia w godzinach południowych. W działaniach brało udział 45
strażaków z 11 zastępów – trzech z JRG
w Krotoszynie oraz ośmiu z okolicznych
jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Straty wstępnie oszacowano na około 340 tys. zł, z kolei wartość uratowanego
mienia wyniosła 2 mln zł.
(ANKA)
FOT. JRG Krotoszyn / mł. bryg. Mariusz Przybył
KROTOSZYN
FOT. JRG Krotoszyn
W piątek, 1 sierpnia, doszło do kolejnego pożaru, tym razem w Grębowie (gmina Rozdrażew). Paliły
się cztery hektary zboża. Przyczyną
powstania ognia było prawdopodobnie wystąpienie iskrzenia
na słupie energetycznym.
Reklama
5
6
Wydarzenia
reklama
WTOREK, 6 sierpnia 2013
KROTOSZYN
FOT. mł. kpt. inż. Sławomir Włodarczyk
Tragiczny wypadek na rondzie
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło
do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie
o godzinie 14.36. Do działań ratowniczych zadysponowano samochód ratownictwa technicznego z JRG PSP
w Krotoszynie, samochód gaśniczy
Dzięki wczesnemu wykryciu ognia
i szybkiej interwencji strażaków
udało się uratować cały budynek
kurnika w Staniewie (gmina Koźmin Wlkp.) oraz znaczną większość
piskląt tam się znajdujących. Przyczyną powstania ognia w tym budynku była najprawdopodobniej
nagrzewnica olejowa.
FOT. mł. bryg. Mariusz Przybył
Do zdarzenia doszło 31 lipca. Po przyjęciu zgłoszenia o palącym się kurniku,
w którym znajdowało się 20 tys. piskląt,
dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie – ze
względu na realne zagrożenie w tego typu
pożarach – zadysponował do działań ratowniczych zwiększoną ilość sił i środków.
Na akcję wysłano więc aż dziesięć zastępów
straży pożarnej – trzy z JRG w Krotoszynie
i siedem z Ochotniczych Straży Pożarnych
z terenu gminy Koźmin Wlkp.
STANIEW
Ogień w kurniku
– Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej dowódca przeprowadził rozpoznanie,
ustalając, że występuje całkowite zadymienie wewnątrz kurnika – mówi Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Przy wejściu do budynku paliła się słoma na posadzce. W tej sytuacji strażacy, wyposażeni w aparaty
ochrony dróg oddechowych, wprowadzili do wnętrza dwa prądy rozproszone wody na widoczne płomienie, a potem – przy użyciu kamery termowizyjnej – lokalizowali źródła ognia i zalewali je wodą.
Ratownicy z kolejnych zastępów pootwierali maksymalnie wszystkie bramy
i otwory, aby jak najszybciej oddymić
i przewietrzyć pomieszczenia. W działaniach wykorzystano przenośny wentylator oddymiający, który przyspieszył przewietrzenie obiektu. – Dzięki wczesnemu
wykryciu ognia i szybkiej interwencji strażaków uratowano większość piskląt oraz
budynek kurnika – oznajmia T. Niciejewski. Przyczyną powstania ognia była najprawdopodobniej nagrzewnica olejowa,
która miała zwiększyć temperaturę w pomieszczeniu dla małych piskląt.
(ANKA)
z OSP Krotoszyn oraz policję i Zespół
Ratownictwa Medycznego.
– Jak wstępnie ustalono, kierujący samochodem ciężarowym marki Renault, 51-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego, włączając się do ruchu okrężnego, potrącił znajdującą się na rondzie 79letnią rowerzystkę – informuje Piotr Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji
w Krotoszynie. Kobieta zginęła na miejscu.
Kierowca ciężarówki był trzeźwy.
Na miejscu wypadku policyjna grupa
dochodzeniowo-śledcza przeprowadziła
niezbędne czynności procesowe. Ruch
na drodze odbywał się wahadłowo przez
ponad 2,5 godziny. Policjanci pod nadzorem prokuratury badają okoliczności
i przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
Krotoszyńska policja poszukuje świadków wypadku. – Prosimy o zgłaszanie się
do naszej komendy osobiście – pokój 107
– bądź telefonicznie pod numerem 62 725 52 70 lub 997 – oznajmia P.
Szczepaniak. – Jednocześnie apelujemy
o ostrożność i rozwagę zarówno do kierujących samochodami, jak i do niechronionych
uczestników ruchu drogowego – dodaje.
(ANKA)
NA DRODZE
Wypadek w Wolenicach
W środę, 24 lipca, około godziny 1.50, na drodze krajowej nr 15
w miejscowości Wolenice doszło
do zderzenia dwóch pojazdów.
Wskutek wypadku ucierpiały dwie
osoby. Jedna z nich została przewieziona do szpitala.
Na akcję ratunkową wysłano samochód ratownictwa technicznego z JRG PSP
Krotoszyn, samochód gaśniczy z OSP Rozdrażew oraz policję i Zespół Ratownictwa
Medycznego. Gdy służby dotarły na miejsce, ciągnik siodłowy z naczepą stał na prawym pasie drogi w odległości ok. 100 m
od drugiego samochodu ciężarowego, który leżał na prawym boku w rowie.
– Uczestnikiem zdarzenia drogowego był
również rowerzysta, który nie odniósł żadnych obrażeń. Dwóm osobom poszkodowanym pomocy udzielał ratownik medyczny – informuje Tomasz Niciejewski
z KP PSP w Krotoszynie. – Medycy po zbadaniu poszkodowanych podjęli decyzję
o przewiezieniu do szpitala jednej osoby.
Droga była całkowicie zablokowana.
Strażacy zabezpieczyli i oświetlili teren
działań. W uszkodzonym samochodzie
IVECO odłączono akumulator i sprawdzono, czy nie ma innych osób oraz czy
nie doszło do wycieku płynów technicznych. Po wykonaniu czynności dochodzeniowych przez policję z jezdni usunięto
elementy karoserii pojazdów. Akcja trwała niecałe półtorej godziny.
(ANKA)
FOT. JRG PSP Krotoszyn
W piątek, 26 lipca, na rondzie
u zbiegu ulic Koźmińskiej, Mickiewicza i Raszkowskiej w Krotoszynie
doszło do tragicznego wypadku.
W wyniku zdarzenia na miejscu zginęła 79-letnia krotoszynianka.
Dodatek Rolniczy
7
PRACA W GOSPODARSTWIE
Zadbajmy o nasze bezpieczeństwo
Wakacje to dla wielu z nas czas wypoczynku. Ale nie tylko. W rolnictwie jest to bowiem okres żniw,
a więc wzmożonych prac polowych.
W ubiegłym roku podczas pracy
w gospodarstwie rolnym zginęło
aż 92 rolników. Tragiczne wypadki
w rolnictwie indywidualnym każdego roku liczy się w tysiącach.
Specyfika pracy w rodzinnych gospodarstwach rolnych jest wyjątkowa i generuje bardzo wiele zagrożeń. Polega na sezonowym nasileniu prac oraz ich dużym
zróżnicowaniu, wymaga posiadania wielu
odmiennych umiejętności. Wysokie ryzyko utraty zdrowia i życia jest potęgowane
koniecznością jednoczesnej obsługi skomplikowanych maszyn i urządzeń rolniczych oraz obsługi zwierząt gospodarskich, bezpośrednim kontaktem z niebezpiecznymi czynnikami biologicznymi
i chemicznymi, narażeniem na hałas,
drgania mechaniczne, zapylenie, a także
długotrwałym przebywaniem w trudnych
warunkach atmosferycznych.
Co istotne, ryzyko to dotyczy wszystkich członków rodzin rolniczych, ponieważ gospodarstwo rolne jest jednocześnie
miejscem pracy i życia. Analiza statystyk
wypadków rolników dowodzi, że świadomość zagrożeń związanych z pracą rolniczą nadal jest niedostateczna.
Zdarza się też wiele wypadków
z udziałem dzieci. Podwórze gospodarstwa rolnego to nie tylko codzienne miejsce pracy rolnika. Tu nierzadko koncentrują się zabawy dzieci i życie rodzinne.
W trakcie zabawy często dochodzi
do upadków z drabiny, pogryzienia przez
zwierzęta, skaleczenia, oparzenia, porażenia prądem, zatrucia środkami ochrony
roślin.
reklama
Dzieci nie powinny bawić się w roboczej części gospodarstwa, gdyż może to być
dla nich niebezpieczne. Ponadto przebywanie w pomieszczeniach gospodarczych małych dzieci może być szkodliwe ze względu
na zakażenie drobnoustrojami chorobotwórczymi (choroby odzwierzęce), choroby układu pokarmowego, infekcje skóry
i górnych dróg oddechowych czy pyłopochodne choroby układu oddechowego.
Z badań Instytutu Medycyny Wsi
wynika, że podczas prac polowych zdarzają się wypadki, na skutek których dzieci
doznają różnych obrażeń, a nawet tracą
życie. Najwięcej czasu na prace rolne poświęcają dzieci latem i jesienią. Dla wielu
z nich czynności wykonywane w gospodarstwie są stałym obowiązkiem. Dlatego
często dochodzi do wypadków z udziałem
dzieci angażowanych do prac rolnych.
Rodzi się więc pytanie, czy rodzice
mogą włączać swoje pociechy do prac
w rodzinnym gospodarstwie rolnym. Owszem, mogą angażować dzieci do różnych
prac, w tym prac związanych z funkcjonowaniem gospodarstwa rolnego, ale
pod warunkiem, że wykonywane czynności nie stwarzają zagrożeń dla ich zdrowia
i wszechstronnego rozwoju. Dziecko jest
wręcz zobowiązane do podejmowania
różnych prac na rzecz rodziny. Kodeks rodzinny i opiekuńczy w artykule 90 § 2
mówi, że dziecko, które pozostaje
na utrzymaniu rodziców i mieszka u nich,
jest zobowiązane pomagać im we wspólnym gospodarstwie. Jednakże nie można
ich angażować do prac, które je nadmiernie obciążają i stwarzają zagrożenia dla
rozwoju, zdrowia i życia.
Zwracajmy też uwagę na zabezpieczenie maszyn i urządzeń rolniczych. Pamiętajmy o ich dobrym oświetleniu.
OPRAC. (ANKA)
8
Od prawie trzech lat najważniejsze
dla niego są konie. W każdej wolnej chwili siada w siodło, udając się
w długą podróż. Bohaterem tej historii jest mieszkaniec Lutogniewa
Jakub Cichowlas.
Wszystko zaczęło się w styczniu 2010 roku. – Wraz ze znajomym
stwierdziliśmy, że musimy znaleźć sobie
jakieś konkretne hobby. Po burzy mózgów
zdecydowaliśmy się na konie – mówi Cichowlas. Nie minęło dużo czasu, a przyjaciele zamienili słowa w konkretne czyny.
– W moim przypadku przy zakupie konia
okazało się, że dostanę dwa. Po dwóch
miesiącach na świat przyszedł mały źrebak. Z kolei kolega musiał odbyć dalszą
wyprawę, by pozyskać czworonoga
– oznajmia bohater opowieści.
Mając własnego konia, trzeba poświęcać mu bardzo dużo czasu. – Dzień rozpoczynam zawsze od oprzątania oraz wyczyszczenia konia. Następnie wypuszczam go na wybieg bądź udaję się w podróż do lasu – zaznacza. – Nie można zapominać także o odpowiedniej konserwacji sprzętu do jazdy konnej. Siodło trzeba
zabezpieczać przed wilgocią, dlatego barreklama
Dodatek Rolniczy
ZAINTERESOWANIA
WTOREK, 6 sierpnia 2013
Miłość do koni
dzo ważne jest dbanie o oprzyrządowanie
– dodaje miłośnik zwierząt. Zwolennicy
tego rodzaju hobby co jakiś czas organizują tzw. hubertusy. W ich trakcie odbywają
podróże oraz rozmawiają o wspólnej pasji.
– Pamiętam szczególnie jeden z takich
wypadów. Wyjechałem o 6.00 rano z domu, a wróciłem z powrotem o 20.00. Spędziłem prawie cały dzień w siodle, przejeżdżając łącznie 110 kilometrów – opowiada Cichowlas.
Warto zauważyć, że zazwyczaj uczestnicy pokonują dystans 20-25 kilometrów.
Nasz bohater pierwszy raz wziął udział
w większej imrezie w czasie odpustu w Lutogniewie. Organizowana jest wtedy Msza
święta specjalnie dla koniarzy i osób posia-
dających bryczki. Wtedy ksiądz święci pojazdy, odbywa się też przejazd dookoła wsi.
Cichowlas jazdy konnej nauczył się samodzielnie – Nie miałem nigdy żadnego nauczyciela. Dużo pomogły mi wskazówki
innych osób na hubertusach. Inni, bardziej
doświadczeni koniarze podpowiadali mi,
jak trzeba zachować się w danej sytuacji
– podkreśla. Swoim hobby starał się zarazić znajomych oraz rodzinę. – Niestety,
wielu ludzi boi się kontaktu z koniem, dlatego ciężko namówić ich na jazdę. Z rodziny każdy mnie popiera i jest zadowolony
z tego, co robię. Dotychczas nie usłyszałem
żadnego głosu sprzeciwu – podkreśla właściciel dwóch koni.
(GRZELO)
Dodatek Rolniczy
ROLNICTWO
Jak przechowywać ziarno?
Trwa właśnie najgorętszy
okres w roku dla setek tysięcy polskich rolników i ich rodzin. Od tego, jak zabezpieczą swoje zbiory, zależeć będzie stan gotówki w ich kieszeniach. Przedstawiamy najważniejsze zasady magazynowania plonów.
Ziarno jest żywym organizmem,
w którym przebiegają procesy życiowe,
związane z przemianą materii. Jednym
z najważniejszych jest funkcja oddychania. W wilgotnym ziarnie wywołuje
ona rozkład substancji zapasowych,
zwłaszcza skrobi, na cukry proste oraz
dwutlenek węgla, wodę, przy równoczesnym wytwarzaniu energii cieplnej.
Takie działania powodują wzrost temperatury i wilgotności ziarna. W konsekwencji dochodzi wtedy do ubytku
masy oraz rozwoju drobnoustrojów,
bakterii i pleśni. Wpływa to na zmianę
zapachu nasion i zmniejszenia siły kiełkowania. Takiego ziarna nie można już
wykorzystać w przemyśle młynarskim
i paszowym.
Kolejną ważną zasadą jest zagwarantowanie swobodnego przepływu powietrza w silosie z ziarnem. Jeżeli nie
będzie to zapewnione, dojdzie wtedy
do kondensacji. Za niska temperatura
w zbiorniku może spowodować, że ciepłe i wilgotne powietrze ochłodzi się
w wyniku kontaktu ze ścianą silosu. Powstała w ten sposób woda spowoduje
miejscowe nawilżenie.
reklama
Do nawilżenia może dojść również
w wyniku nagrzewania się ściany magazynu promieniami słonecznymi. Taka sytuacja powoduje różnicę temperatur, która doprowadza do powolnego
ruchu powietrza w przestrzeniach
międzyziarnowych. Powietrze cieplejsze oziębia się, co powoduje w konsekwencji oddawanie wilgoci ziarnu
chłodniejszemu. Nawilżanie takie występuje najczęściej na dnie silosu lub
magazynu płaskiego. Wczesne zauważenie tego zjawiska pozwala na zastosowanie przewietrzania ziarna.
Ważnym elementem jest czyszczenie ziarna. Daje to efekt w postaci
zmniejszenia jego średniej wilgotności
poprzez usunięcie zielonych cząstek
kłosów, łodyg i wilgotnych nasion
chwastów. Likwidacja tych zanieczyszczeń, przy bardzo małych nakładach
energetycznych, może zmniejszyć wilgotność masy ziarna nawet o kilka procent. Poza tym zanieczyszczenia te są
niebezpieczne, ponieważ mogą być
przyczyną zapychania się urządzeń
transportujących i suszących.
Ostatnią z zasad jest aktywna wentylacja ziarna. Polega na wymuszeniu
przepływu powietrza przez przestrzenie międzyziarnowe w celu poprawienia warunków wymiany ciepła. Schładzanie ziarna jest rezultatem odparowywania wilgoci z powierzchni każdego nasiona lub przepływu powietrza
atmosferycznego o temperaturze niższej od ciepłoty ziarna. W przypadku
aktywnego wietrzenia występuje niebezpieczeństwo nawilżania.
(GRZELO)
reklama
9
10
Na Bieżąco
WTOREK, 6 sierpnia 2013
GMINA KROTOSZYN
Z POLICJI
Uprawiał konopie indyjskie
Realizują pierwszy etap
Krotoszyńscy policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich.
Za nielegalną uprawę marihuany
odpowie 36-letni mieszkaniec Krotoszyna. Grozi mu kara do trzech
lat pozbawienia wolności.
(ANKA)
FOT. S. Ludwiczak
Funkcjonariusze zajmujący się
zwalczaniem przestępczości narkotykowej uzyskali informację, z której
wynikało, że na obrzeżach miasta
znajduje się miejsce uprawy marihuany. Jak się okazało, informacja ta była prawdziwa. Kryminalni ujawnili
plantację konopi indyjskich. – W kontenerze na działce znaleziono namiot
ogrodniczy i lampy oświetleniowe. Policjanci zabezpieczyli 22 rośliny w do-
niczkach oraz dziewięć już z nich wyrwanych – wyjaśnia Włodzimierz
Szał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Hodowlą zajmował się 36-letni krotoszynianin. – W jego domu znaleziono
pięć opakowań z nasionami konopi indyjskich. Dwa z nich były już częściowo zużyte – mówi W. Szał. Nasiona, namiot
ogrodniczy i lampy zostały zakupione
za granicą.
W rozmowie z mundurowymi 36-latek przyznał, że uprawą zajmuje się
od miesiąca. Jak stwierdził, uzyskane
zbiory miały służyć tylko jemu. Za nielegalną uprawę marihuany grozi kara do 3
lat więzienia.
Przypomnijmy, że na początku tego
roku krotoszyńscy radni podjęli uchwałę w sprawie założenia cmentarza
w miejscowości Durzyn. Podjęcie takiej
decyzji było właściwie koniecznością,
albowiem na cmentarzu parafialnym
w Krotoszynie jest coraz mniej miejsc
do chowania zmarłych. A przecież ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych
nakłada na gminę obowiązek zapewnienia mieszkańcom miejsca pochówku.
Dlatego też zakładanie i rozszerzanie
cmentarzy komunalnych należy do zadań własnych gminy.
Cmentarz powstaje na terenie przeznaczonym na ten cel w miejscowym
planie zagospodarowania przestrzennego gminy Krotoszyn w aglomeracji
trzech wsi – Durzyn, Kobierno, Tomnice, zatwierdzonym uchwałą Rady Miejskiej z dnia 30 sierpnia 2001 roku.
Pierwszy etap inwestycji obejmuje budowę drogi dojazdowej i manewrowej
do parkingu oraz ścieżek cmentarnych
i chodników, a także wykonanie placu
wokół przyszłego budynku kaplicy. Ponadto wykonane zostanie przyłącze wodociągowe oraz kanalizacyjne. Teren będzie ogrodzony i wyposażony w elementy małej architektury.
FOT. KPP Krotoszyn
Trwają prace budowlane na cmentarzu komunalnym w miejscowości
Durzyn. Wykonawcą inwestycji jest
firma Gembiak-Mikstacki sp. j.
Pierwszy etap robót ma być zrealizowany do września przyszłego roku.
(ANKA)
WYDARZY SIĘ
Krotoszyn
Kino Przedwiośnie
9-15 sierpnia
godz. 17.30 – SKLEP DLA SAMOBÓJCÓW,
Franc./Kan., komed. anim., 80'
godz. 19.00 – OBECNOŚĆ, USA, horror, 112'
godz. 21.00 – RED 2, USA, komedia sensacyjna, 116'
7-11 sierpnia
Animowana M. A. P. A., czyli Mały Atlas
Polskiej Animacji w Kinie 3D Przedwiośnie
15 sierpnia
Zwycięstwo Oręża Polskiego w Bitwie Warszawskiej – złożenie kwiatów przy pomniku 56 Pułku Piechoty Wlkp.
16-17 sierpnia
Projekt artystyczny „Pippi Pończoszanka”
na boisku osiedlowym przy ulicy Fabrycznej
15-18 sierpnia
XXVI Ogólnopolski Zlot Motocykli Ciężkich
i Weteranów
25 sierpnia
Koncert Moniki Krahforst w ramach Krotoszyńskiego Lata Organowego
Do końca sierpnia
Konkurs fotograficzny „Polska jest niezwykła”
Okres wakacyjny
Oddaj krew – pomóż ludziom rannym i poszkodowanym w wypadkach w Oddziale
Terenowego Krwiodawstwa w Krotoszynie
przy ulicy Bolewskiego 8.
Bezpłatne badania mammograficzne
i cytologiczne w Krotoszyńskim Centrum Profilaktyki Medycznej i Promocji
Zdrowia
Kobylin
14 sierpnia
Bezpłatna mammografia dla kobiet w wieku 50-69 lat przy stadionie miejskim
To i Owo
reklama
JUBILEUSZ
50 lat wspólnego życia
W Urzędzie Stanu Cywilnego w Krotoszynie odbyło się uroczyste spotkanie, podczas którego wręczono
medale Za długoletnie pożycie
małżeńskie. W ten sposób uhonorowano 11 par z terenu gminy.
Medale, nadane przez Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej, otrzymują pary, które w jednym, zgodnym i trwałym
związku małżeńskim przeżyły co najmniej 50 lat. Odznaczenia te – w obecności Renaty Pflantz, kierownik USC – dostojnym jubilatom wręczali burmistrz Julian Jokś oraz Zofia Jamka, przewodni-
cząca Rady Miejskiej w Krotoszynie. Nie
zabrakło oczywiście gratulacji, życzeń
i kwiatów.
Medale Za długoletnie pożycie małżeńskie otrzymali Janina i Włodzimierz
Augustyniakowie, Maria i Szczepan Bartoszkowie, Halina i Stanisław Cugierowie, Zofia i Stefan Konieczni, Elżbieta
i Władysław Konieczni, Gertruda i Kazimierz Korpysowie, Katarzyna i Sylwester
Marszałkowie, Irena i Jan Mielcarkowie,
Jadwiga i Sylwester Młynarczykowie, Bożena i Edward Nowakowie oraz Elżbieta
i Marek Wachelko.
(ANKA)
OSP BENICE
Odebrali nowy sztandar
W niedzielę, 21 lipca, na placu
przed strażnicą w Benicach świętowano 85-lecie miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Podczas obchodów miało miejsce uroczyste
przekazanie nowego sztandaru.
Uroczystość została zorganizowana
przez burmistrza Krotoszyna Juliana Joksia, Zarząd Oddziału Miejsko-Gminnego
Związku Ochotniczych Straży Pożarnych
w Krotoszynie oraz OSP w Benicach. Imprezę rozpoczął przemarsz strażaków
z pocztem sztandarów z kościoła pw. Św.
Mikołaja do domu strażaka.
Wśród zaproszonych na jubileusz gości znaleźli się m.in. poseł na sejm RP Maciej Orzechowski, członek zarządu głównego Zbigniew Serbak oraz marszałek Sejmiku Wojewódzkiego Krzysztof Grabowski.
W czasie uroczystości oficjalnie pożegnano
stary sztandar OSP, a następnie przywitano i poświęcono nowy. Ponadto wręczono
wyróżnienia i odznaczenia. Zwieńczeniem święta była zabawa taneczna.
(GRZELO)
11
12
Aktualności
WTOREK, 6 sierpnia 2013
reklama
RANKING
Krotoszyn w krajowej czołówce!
– To olbrzymi sukces, z każdym rokiem pniemy się coraz wyżej – mówił na niedawnej konferencji prasowej burmistrz Julian Jokś, odnosząc się do rankingu dziennika
Rzeczpospolita, w którym Krotoszyn został sklasyfikowany na jedenastej pozycji. Przed naszym
miastem uplasowały się tylko dwa
samorządy z Wielkopolski – Kórnik
i Puszczykowo.
– Znajdujemy się więc w gronie najlepszych miast w Wielkopolsce – oznajmił Jokś. – Powinniśmy się z tego cieszyć.
Zajęcie jedenastego miejsca w kraju,
przy dość niskich dochodach na jednego
mieszkańca, stawia nas w znakomitej sytuacji. Tym bardziej, iż jest to najważniejszy tego typu ranking w Polsce – podkreślił burmistrz.
Powołana przez Rzeczpospolitą kapituła rankingu co roku wybiera najlepsze
polskie samorządy. W pierwszym etapie,
przy wykorzystaniu danych z Ministerstwa Finansów, wybierane są miasta, które w najlepszy sposób zarządzają swoimi
finansami, dużo przy tym inwestując.
Do bieżącego rankingu kapituła wykorzystała dane z lat 2009-2012.
Po analizie danych według ustalonych
kryteriów organizatorzy wysłali do wyróżniających się samorządów ankiety z 16 pytaniami. Skierowano je do 64 miast
na prawach powiatu, 250 gmin wiejskich
oraz 250 miast i gmin miejsko-wiejskich.
Pytania dotyczyły wielu zagadnień, m.in.
dynamiki wzrostu wydatków majątkowych, wartości środków unijnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca, zadłużenia samorządu w stosunku do dochodów,
relacji nakładów inwestycyjnych w stosunku do przyrostu zadłużenia czy wydatków
ogółem na jednego mieszkańca.
Po podliczeniu punktów zdobytych
w czasie oceny wstępnej oraz przyporządkowanych do pytań z ankiety okazało się,
że Krotoszyn zajął jedenaste miejsce
w grupie najlepszych stu gmin miejskich
i miejsko-wiejskich. W porównaniu
z ubiegłorocznym rankingiem nasze miasto zanotowało więc awans aż o 16 pozycji. Z grona wielkopolskich jednostek samorządowych Krotoszyn wyprzedziły
tylko Kórnik (3. miejsce) i Puszczykowo
(7). W tegorocznym rankingu triumfowała natomiast Krynica Morska.
– Ten wynik stawia nas w ekstralidze
krajowej – radował się włodarz Krotoszyna. – To dowód na to, że środki, którymi
dysponujemy, są wykorzystywane we właściwy sposób. Ktoś zapyta – a co ma z tego przeciętny obywatel? Ano ma nowe
drogi, nowe inwestycje itp. Poza tym mamy niskie bezrobocie w stosunku do reszty kraju. Możemy więc mówić, iż żyjemy
w mieście, które – wedle obiektywnej
oceny innych – plasuje się w krajowej czołówce – stwierdził Jokś.
W tym samym wydaniu Rzeczpospolitej znajdziemy dwa inne powody
do dumy z osiągnięć naszego miasta. Oto
bowiem na liście 200 największych inwestycji samorządowych, realizowanych
w Polsce w 2012 roku, 131. lokatę zajmuje zadanie pod nazwą „Uporządkowanie
gospodarki wodno-ściekowej na terenie
aglomeracji Krotoszyn – II etap”. Lista
oczywiście zdominowana jest przez inwestycje prowadzone przez duże miasta. Ponad połowa z nich to budowy i modernizacje realizowane w stolicach województw.
Drugi powód do zadowolenia to ujęcie Krotoszyna w rankingu innowacyjnych miast. W tej klasyfikacji samorządy
premiowane były za nowoczesność, m.in.
możliwość załatwienia spraw przez Internet, punkty z bezpłatnym internetem, informatyzację szkół, esemesowy system informacji itp. W kategorii miejsko-wiejskiej Krotoszyn został sklasyfikowany
na 32. miejscu.
(ANKA)
BIBLIOTEKA
Zatrzymaj się na chwilę
Pod hasłem „Zatrzymaj się na chwilę” odbędą się w sierpniu bezpłatne
spotkania w Krotoszyńskiej Bibliotece Publicznej im. Arkadego Fiedlera.
Będzie można się uspokoić i przyjemnie zrelaksować.
Zajęcia poprowadzi terapeutka Gestalt, muzyko-terapeutka Monika Pachurka.
W planach są trzy wieczorne spotkania (5, 12 i 19 sierpnia), każde złożone z trzech części: oddech/medytacja, praca/ćwiczenia terapeutyczne oraz relaksacja/wizualizacja. Zajęcia stanowią uzupełniającą się całość.
Organizatorzy proszą o przyniesienie śpiwora lub grubszego koca. Chętni proszeni są
o kontakt telefoniczny pod numerem 62 725 27 83 lub mailowy: [email protected].
(GRZELO)
GOSPODARKA KOMUNALNA
Nowy system dobrze funkcjonuje
Minął miesiąc, odkąd weszły w życie
nowe przepisy w gospodarowaniu
odpadami komunalnymi. Konferencja prasowa, która odbyła się 1
sierpnia w krotoszyńskim magistracie, była okazją do podsumowania
i oceny dotychczasowej działalności
Związku Międzygminnego EKO-SIÓDEMKA, a co za tym idzie – funkcjonowania nowego systemu.
– Jesteśmy zadowoleni. System działa. Większych problemów nie odnotowaliśmy – oznajmił na spotkaniu z dziennikarzami burmistrz Julian Jokś. – Dobrze to
funkcjonuje – wtórowała mu Ewa Obal,
przewodnicząca
EKO-SIÓDEMKI.
– Worków nie brakuje. Każdy dostaje tyle, ile potrzebuje. Nigdzie śmieci nie zostały ani nie zalegały – dodała.
Burmistrz Krotoszyna przyznał, iż
Regionalna Izba Obrachunkowa zakwestionowała ulgi w opłatach dla rodzin wielodzietnych. Przypomnijmy, że Związek
Międzygminny EKO-SIÓDEMKA ustalił, że rodziny, które mają więcej niż dwójkę dzieci, za trzecie i każde kolejne dziecko będą płaciły tylko symboliczną złotówkę. Dotyczy to potomstwa do 18. roku życia bądź – w przypadku uczących się
– do 25. roku życia. – W końcu, po burzliwych dyskusjach, RIO przyjęła nasze argumenty i zaakceptowała wprowadzone
przez nas zniżki. Tak więc bardzo się cieszymy, iż udało nam się obronić tę ulgę
prorodzinną – wyjaśnił Jokś.
Jak stwierdził włodarz Krotoszyna,
teraz związek czeka olbrzymia praca
w kwestii zbierania należności za odbiór
śmieci. – Zaczynamy sprawę indywidualnych kont. Myślę, że do 10 sierpnia upora-
my się z tym tematem – tłumaczyła E.
Obal. – Obawiamy się, czy wszyscy będą
płacić, lecz mamy nadzieję, że nie będzie
tak źle – skonstatował Jokś.
O kilku problemach wspomniał natomiast Michał Przybylski, prezes Zarządu
Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krotoszynie, które
obsługuje gminy Krotoszyn i Kobylin.
– Niektórzy na czas nie zdążyli z zakupem pojemników na śmieci, inni z kolei
nabyli nieodpowiednie kubły – wyliczał
Przybylski. – Bywało i tak, że ktoś oddawał niemal puste worki z plastikami czy
szkłem – z obawy przed karą za nieoddanie odpadów segregowanych. Ale sytuacja
powoli się normuje i sądzę, że w ciągu
dwóch, trzech miesięcy wszystko powinno działać sprawnie – podsumował prezes PGKiM.
ANDRZEJ KAMIŃSKI
To i Owo
13
reklama
KOBIERNO
POLICJA
Poprzez zabawę uczyli się zasad
W dniach 15-26 lipca w Świetlicy
Środowiskowej w Kobiernie już
po raz czternasty zorganizowano
półkolonie letnie. W tym roku odbyły się one pod hasłem „Z Leonem
bezpiecznie przez świat muzyki, teatru i tańca”. Przez dwa tygodnie 75 dzieci z terenu parafii
w Kobiernie poprzez zabawę uczyło
się zasad bezpieczeństwa.
Opiekę nad uczestnikami półkoloni
sprawowali wychowawcy i wolontariusze
z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej
„Backdraft”, działającej przy OSP Kobierno. Dzieci podzielono na cztery grupy, odpowiadające poszczególnym służbom ratowniczym. Półkoloniści dzielnie wykonywali zadania plastyczne czy sprawnościowe, wymyślali scenki sytuacyjne, a wszystko to przy rytmach gorącej, letniej muzyki.
Głównymi zagadnieniami poruszanymi w trakcie zajęć były nauka udzielania pierwszej pomocy i zachowania się
w różnych trudnych sytuacjach, jak choćby zaczepki nieznajomych na ulicy, pożar
lasu, bezpieczeństwo podczas zabawy, nauki czy wakacji. Dlatego też zorganizowano spotkania z interesującymi gośćmi.
Do Kobierna zatem zawitali przedstawiciele PKP PLK S.A. oraz Straży Ochrony
Kolei, strażnik miejski czy leśnik. Obecni
byli także młodzi strażacy.
Jak co roku nie zabrakło dni tematycznych. Jednego dnia w strojach królowały kropki i paski, innego – krawaty,
okulary i podkolanówki, a jeszcze innego
– kucyki na głowach. Hitem okazał się kosmiczny dzień, kiedy to dzieci prześcigały
się w wymyślaniu przebrań i aż roiło się
od ufoludków
W ramach półkolonii zorganizowano
także wycieczkę do Kaliskiego Grodu Piastów na Zawodziu. Tam dzieci poznały historię Kalisza, wzięły udział w warsztatach edukacyjnych, uczyły się rzemiosła
– m.in. pisania gęsim piórem czy tkania
krajek, poznały życie wojów piastowskich
i tajniki pracy rymarza, jak również
uczestniczyły w rejsie po Prośnie.
– Dwa tygodnie minęły bardzo szybko, nie obyło się bez łez podczas uroczy-
stego zakończenia półkolonii, na które zostali zaproszeni rodzice i dziadkowie,
a dzieci pokazały to, czego nauczyły się
w trakcie zajęć – mówi Anna Zawodna,
organizatorka półkoloni w Kobiernie.
– Bardzo dziękuję wolontariuszom
z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej
oraz pani Romanie Wojcieszak, którzy
poświęcili swoje wakacje, by pomóc zorganizować dzieciom bezpieczny wypoczynek – dodaje.
Półkolonie zorganizowała Świetlica
Środowiskowa przy parafii w Kobiernie,
przy wsparciu finansowym Urzędu Miejskiego w Krotoszynie.
(ANKA)
Mundurowi świętowali
W środę, 24 lipca, w krotoszyńskim ratuszu odbyła się uroczystość z okazji Święta Policji. Była
to okazja do wręczenia wyróżnień
i odznaczeń. Ponadto rozstrzygnięto konkurs na najlepszego
dzielnicowego.
Do ratusza przybyli m.in. burmistrz
Krotoszyna Julian Jokś, starosta Leszek
Kulka czy sekretarz gminy Kobylin Mirosław Sikora. Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy, poświęconą zmarłym policjantom, którzy służyli w powiecie krotoszyńskim. Potem historię miejscowej placówki
przybliżył wszystkim podinspektor Włodzimierz Szał.
W dalszej części, za sprawą Aleksandra Radziszewskiego, rozdano wyróżnienia i awanse. Pośród nich na szczególną
uwagę zasługuje brązowa odznaka dla kierownika posterunku policji w Kobylinie,
starszego aspiranta Mariusza Polnego.
– Dla każdego z nas jest to najważniejszy
dzień w życiu. Cieszymy się, że dzięki naszej wspólnej pracy mieszkańcy powiatu
krotoszyńskiego mogą czuć się bezpieczni
– oznajmił wyróżniony funkcjonariusz.
Przy okazji ogłoszony został zwycięzca plebiscytu na najlepszego dzielnicowego naszego powiatu. W konkursie, który
trwał od maja, brano pod uwagę trzy
aspekty: służbę danego policjanta w 2012
roku, opinie sołtysów i radnych oraz liczbę głosów zebranych przez lokalne gazety.
Zwycięzcą plebiscytu okazał się aspirant
Artur Jankowski, odpowiadający za dzielnicę nr 2 w Krotoszynie. – Radują nas coraz lepsze wyniki działań policji, czego
efektem są te odznaczenia – podsumował
komendant powiatowy inspektor Wojciech Kasprowicz.
(GRZELO)
Fotorelacja na www.glokalna.pl
14
Plebiscyt
WTOREK, 6 sierpnia 2013
WYPADEK
WOPR
Motocyklista uderzył w osobówkę
Ratownicy zdawali egzamin Ukradł radio
FOT. Waldemar Wronecki
Po przyjęciu informacji o zdarzeniu do działań ratowniczych zadysponowano samochód ratownictwa technicznego i samochód gaśniczy z JRG
PSP Krotoszyn. Na miejsce przybyli
także policjanci i ratownicy medyczni.
CB i antenę
Poszkodowanym motocyklistą zajął
się Zespół Ratownictwa Medycznego. Samochód osobowy zablokował jeden pas
jezdni, a motocykl znajdował się na chodniku, w miejscu nie stwarzającym zagrożenia. Kierowca osobówki nie odniósł
żadnych obrażeń.
– Ratownicy zabezpieczyli teren
działania, w rozbitych pojazdach odłączyli akumulatory, a po czynnościach policji
usunęli z jezdni pozostałości po wypadku, doprowadzając drogę do przejezdności – mówi Tomasz Niciejewski, rzecznik
prasowy KP PSP w Krotoszynie. Akcja
trwała ok. godziny.
Oddział Powiatowy WOPR w Krotoszynie wraz z Wielkopolskim WOPR
w Poznaniu zorganizował kurs
na ratownika WOPR MSW. Uczestniczyło w nim 22 młodszych ratowników z powiatów krotoszyńskiego
i milickiego. Zajęcia prowadzono
na odkrytym basenie przy ul. Ogrodowskiego oraz na akwenie Jeziora
Odrzykowskiego.
W piątek, 19 lipca, przeprowadzono
egzamin weryfikujący umiejętności ratownicze, który składał się z części teoretycznej i praktycznej. Najpierw kandydaci musieli uporać się z testem wielokrotnego wyboru, składającym się z 24 pytań.
Następnie kursanci mieli do zaliczenia
techniki pływania łodzią wiosłową, „czasówkę” na 400 m, 25 m pod wodą z wyławianiem przedmiotów, holowanie, wyła-
Kara do pięciu lat pozbawienia
wolności grozi 27-letniemu krotoszynianinowi, który ukradł radio
CB i antenę o łącznej wartości 650 złotych. Krotoszyńscy policjanci złapali złodzieja krótko
po dokonaniu przestępstwa.
wianie manekina oraz 50 m kraulem ratowniczym. Z 22 kandydatów egzamin
pomyślnie zdało 16. Sześć pozostałych
osób będzie zaliczało poprawkę.
Warto dodać, iż w czasie kursu ratownicy wraz z funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej uczestniczyli
w symulacyjnej akcji ratowniczej
na akwenie na krotoszyńskich Parcelkach.
Organizatorzy kursu serdecznie dziękują burmistrzowi Krotoszyna i dyrektorowi Centrum Sportu i Rekreacji za nieodpłatne udostępnienie pływalni, a instruktorom z Wielkopolskiego WOPR
w Poznaniu za sprawne przeprowadzenie
egzaminu. Kurs i egzamin zorganizowano przy zaangażowaniu środków finansowych, pozyskanych z grantów od Miasta
i Gminy Krotoszyn oraz Powiatu Krotoszyńskiego.
Kradzież anteny od CB zgłoszono 18 lipca ok. godz. 2.00. Pokrzywdzona wartość skradzionego mienia oszacowała na 200 zł. – 30 minut później policyjny patrol zauważył osobę, która na widok radiowozu zaczęła uciekać. Mundurowi natychmiast udali się w pościg
i szybko zatrzymali mężczyznę – mówi
Włodzimierz Szał z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Uciekinierem okazał się 27-letni
mieszkaniec Krotoszyna. W rękach miał
skradzioną antenę oraz radio CB o wartości 450 zł, które ukradł z innego samochodu. – Złodziej był pijany i noc spędził
w policyjnym areszcie – dodaje Szał. 27latek usłyszał zarzuty kradzieży. Może
trafić za kratki nawet na pięć lat.
(ANKA)
(ANKA)
(ANKA)
FOT. JRG PSP Krotoszyn
Kierowca motoru marki Honda
ucierpiał w wypadku, do jakiego
doszło 24 lipca w Krotoszynie. Około godziny 13.50 na drodze krajowej nr 36 motocyklista uderzył
w bok samochodu osobowego Rover 200, skręcającego na posesję.
Z POLICJI
Sport
15
reklama
PIŁKA NOŻNA
Astra przygotowuje się do kolejnego sezonu
Niespełna dwa tygodnie treningów
mają za sobą zawodnicy Astry Krotoszyn. Podopieczni Patryka Halaburdy rozegrali w tym czasie trzy
mecze sparingowe.
Krotoszynianie odnieśli jedno zwycięstwo – 3: 1 z Krobianką Krobia – oraz
zanotowali dwie porażki – 1: 3 z Wartą
Śrem i 2: 3 z Piastem Kobylin. – W każdej
z tych gier mieliśmy pewne braki kadrowe. Dla nas najważniejsza jest możliwość
ogrania zawodników, a nie wyniki w sparingach – zaznaczył wiceprezes ds. sportowych Mariusz Ratajczak.
Potwierdzone są już dwa pierwsze
transfery Astry. Barwy biało-niebieskie
od nowego sezonu reprezentować będą
dwaj byli zawodnicy CKS-u Zduny
– Grzegorz Jańczak i Sebastian Chudy.
– Każdy z nich miał okazję zaprezentować się na treningach oraz w grach kontrolnych. Po nich trener Halaburda zdecydował, że dwójka piłkarzy będzie stanowiła odpowiednie wzmocnienie drużyny – oznajmił Ratajczak.
Do nowego sezonu krotoszyński zespół przystąpi bez Janusza Maryniaka,
Dariusza Hylewicza i Adama Staszewskiego. – Ta trójka zdecydowała się repre-
zentować barwy Czarnych Dobrzyca. Najbardziej szkoda nam Adama. Jest to jednak ich decyzja i nie będziemy robili problemów z odejściem z klubu – oznajmił
wiceprezes ds. sportowych.
Przed rozpoczęciem rundy jesiennej Astra stara się sprowadzić jeszcze
jednego starszego zawodnika. – Prowadzimy rozmowy z dwójką piłkarzy, mających za sobą duże doświadczenie ligowe. Na chwilę obecną nie mogę podać
konkretów, ponieważ szansę ich sprowadzenia oceniam na 50 procent – zakończył Ratajczak.
(GRZELO)
PIŁKA NOŻNA
PIŁKA NOŻNA
Bojowe nastroje w Piaście
Błękitni wycofali się z ligi
Pozostał tydzień do pierwszego
meczu Piasta Kobylin w rozgrywkach IV ligi. Największym problemem podopiecznych trenera Grzegorza Żyto są ciągłe braki kadrowe,
które nie pozwalają na odpowiednie zgranie drużyny przed zbliżającym się sezonem.
Wiadomo już, że przed rozpoczęciem nowych rozgrywek do drużyny z Kobylina nie dołączy żaden nowy zawodnik.
– Naszym głównym celem na zbliżający
się sezon jest ogrywanie zdolnej młodzieży. Jeżeli sprowadzimy armię zaciężną
starszych zawodników z zewnątrz, zabierze to nam możliwość rozwoju miejscowych piłkarzy – stwierdza Grzegorz Żyto.
Piastunki nadal reprezentować będzie Jakub Borowczyk, przebywający
w lipcu na testach w drugoligowej Ostrovii 1909 Ostrów Wlkp. – Pomocnik zostaje w naszym zespole, co zdecydowanie
wzmocni środkową formację. Wraz
z Krzysztofem Kendzią będą filarami naszego teamu – zaznacza Żyto.
U progu nowego sezonu w obozie
Piasta panuje bardzo duża mobilizacja.
– Poza zawodnikami z Leszna trzon drużyny pozostał bez zmian – oznajmił trener Piastunek. – Obrona składa się prak-
W nowych rozgrywkach piłkarskich
klasy A nie będzie występowała ekipa Błękitnych Biadki. Powodem wycofania się z ligi jest brak środków
finansowych, niezbędnych do dalszego funkcjonowania zespołu.
tycznie z tych samych zawodników co
w poprzednich rozgrywkach. W linii pomocy zagra Kendzia. Natomiast w ataku
mamy do dyspozycji Baziuka i Kamińskiego, którzy w poprzednim sezonie zbierali
cenne doświadczenia na boiskach trzeciej
ligi. Jeżeli do tego dodamy odpowiednie
wsparcie ze strony młodzieży, jesteśmy
w stanie dobrze zaprezentować się w rozgrywkach IV-ligowych – oświadcza szkoleniowiec.
(GRZELO)
W ubiegłym sezonie drużyna z Biadek zajęła miejsce gwarantujące jej
utrzymanie w klasie A. Niestety, bez odpowiedniego wsparcia ze strony sponsorów oraz miasta Krotoszyn dalsza działalność nie będzie możliwa. – Do wystartowania w rozgrywkach potrzebna
była pewna kwota pieniędzy. Nie udało
nam się jej zorganizować, w wyniku czego wycofujemy drużynę z rywalizacji ligowej – wyjaśnia trener Grzegorz Kroczak. Miejsce Błękitnych w lidze zajmie
CKS Zduny.
Dwa tygodnie temu w Zdunach odbył się towarzyski mecz z okazji zakończenia piłkarskiej przygody Dariusza Ibrona.
Byli oraz obecni zawodnicy CKS-u rozegrali krótki mecz pokazowy, a następnie
przy wspólnym poczęstunku wspominali
lata wspólnej gry.
(GRZELO)
16
Sport
SIATKÓWKA PLAŻOWA
Kaczmarkowie przeszli do historii
W połowie czerwca rozpoczęły się pierwsze rozgrywki
siatkówki plażowej. Bardzo
dobrze prezentują się Sebastian i Łukasz Kaczmarkowie,
którzy rywalizują w kategoriach juniorskich i seniorskich.
Dwójka naszych siatkarzy rozpoczęła
cykl pięciu turniejów eliminacyjnych
do mistrzostw Polski. – Aby dostać się
do głównego etapu, trzeba zebrać odpowiednią liczbę punktów w każdych zawodach. Do mistrzostw Polski seniorów kwalifikują się 24 pary – oznajmia Łukasz
Kaczmarek. Pierwsza z serii imprez rozegrana została w dniach 14-16 czerwca we
Wrześni. Kaczmarkowie w tym turnieju
zajęli drugie miejsce, przegrywając w finale po tie-breaku z Maciejem Rudolem
i Maciejem Kosiakiem.
Następnie siatkarze rywalizowali
w Krakowie w zawodach o Puchar Prezydenta miasta, rozgrywanych w ramach
Orlen Beach Volley Tour. Krotoszynianie
uplasowali się na trzeciej pozycji, pokonu-
WTOREK, 23 lipca 2013
jąc w finale pocieszenia parę Dawid Popek
/ Piotr Janiak w dwóch partiach.
Kolejny turniej odbył się w dniach 1921 lipca w Łodzi. Nasi siatkarze znów stanęli na trzecim stopniu podium. W meczu o brąz wygrali po tie-breaku z Dominikiem Witczakiem i Rafałem Matusiakiem. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej dotychczasowej postawy. W każdych
zawodach udało nam się stanąć na pudle,
co daje nam duże szanse na grę w MP
– ocenia wyższy z duetu Kaczmarków.
Do rozegrania zostały jeszcze turnieje
w Pile oraz Nowym Dworze Mazowieckim.
– Niestety nie będzie nas na pierwszej z wymienionych imprez. Mamy wtedy ważne
zawody w kategoriach juniorskich, za które
również dostaniemy punkty do klasyfikacji
seniorskiej – zaznacza Ł. Kaczmarek.
Krotoszyński duet osiągnął również
znakomite wyniki w kategoriach młodzieżowych. Na mistrzostwach Polski
juniorów w Krapkowicach para z Krotoszyna zajęła pierwsze miejsce, wygrywając w finale w dwóch setach z faworytami turnieju – Michałem Brylem i Kacprem Kujawiakiem. Warto odnotować,
że Kaczmarkowie pokonali tych rywali
także na początku tej imprezy.
Triumf Łukasza i Sebastiana
w tym turnieju okazał się historycznym osiągnięciem. Jak dotąd bowiem
żadna para nie wywalczyła trzy lata
z rzędu mistrzostwa Polski juniorów
w siatkówce plażowej. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że przeszliśmy do historii. Dodatkowo po raz kolejny udało się nam pokonać duet Bryl / Kujawiak, który prezentuje wysoki poziom. Obecnie skupiamy się na dalszej walce w eliminacjach mistrzostw
Polski seniorów – podsumowują krotoszyńscy siatkarze.
(GRZELO)
DART
Walczyli na mistrzostwach Polski
W dniach 19-21 lipca siódemka zawodników grających w Krotoszyńskiej Lidze Darta wzięła udział w Mistrzostwach Polski Darta 2013. Zawody odbyły się w Lubniewicach.
Na udział w tym prestiżowym turnieju zdecydowali się Marcin Wojtkowiak, Jacek Cieślak, Piotr Figlak, Dawid
Matyla, Sebastian Szostak, Paweł Pawlicki
i Przemysław Pawlicki. Pierwszego dnia
zawodnicy rywalizowali dwójkami
w „701” do trzech wygranych legów. Naszym darterom nie powiodło się. Każda
z dwójek odpadła z rozgrywek już
po pierwszym meczu turniejowym. Tego
samego dnia rozegrane zostały towarzyskie indywidualne zawody kwalifikujące
do Winmau World Masters 2013. Gracze
5reklama
rywalizowali na takich samych zasadach
jak w grze deblowej. Najlepiej z siódemki
krotoszyńskich darterów spisał się Jacek
Cieślak, kończąc imprezę w czołowej 16.
Dobry wynik zanotował też Paweł Pawlicki, który ukończył zmagania w gronie 32
najlepszych zawodników.
W sobotę na tablicy walczyli już tylko
Matyla i Przemysław Pawlicki. Dwójka graczy z Krotoszyna zapewniła sobie możliwość gry w tych rozgrywkach na wcześniejszych turniejach. Każdy z nich znalazł się
w grupie sześcioosobowej, z której do dalszego etapu awansowały dwie najlepsze osoby. Matyla zakończył rywalizację na trzeciej
pozycji, a Przemysław Pawlicki na czwartej.
Tak więc żaden z nich nie zakwalifikował się
do kolejnego etapu rozgrywek.
(GRZELO)

Podobne dokumenty

Ludzie czekają godzinami - Wielkopolska Gazeta Lokalna Krotoszyn

Ludzie czekają godzinami - Wielkopolska Gazeta Lokalna Krotoszyn Wniosek o dofinansowanie projektu ze środków unijnych złożono 1 grudnia 2008 r., by po wielostopniowej pozytywnej ocenie 12 kwietnia 2010 roku

Bardziej szczegółowo