0.1 / Wstęp "Hello and welcome!" Ten blog powstał z dwóch

Transkrypt

0.1 / Wstęp "Hello and welcome!" Ten blog powstał z dwóch
0.1 / Wstęp
"Hello and welcome!" Ten blog powstał z dwóch powodów, o których postaram się dzisiaj, krótko napisać.
Ostatnimi czasy, coraz częściej zderzałem się z rzeczywistością i życiem jak ze ścianą, co skłoniło mnie do
wielu przemyśleń. Zastanawiałem się przez jakiś czas co ja tutaj robię?, dlaczego tu jestem?, co do tej pory
zrobiłem ze swoim życiem? a nie umiejąc na to odpowiedzieć zadałem sobie pytanie "czego ja tak na prawdę
chcę od życia?" i "co zamierzam zrobić z tą wiedzą?". Doszedłem przy tym do wielu konstruktywnych
wniosków... O dziwo. Życie przeciętnego człowieka sprowadza się do mniej więcej tego że porusza się jedynie
pomiędzy pracą/studiami, łóżkiem, telewizorem/komputerem. Co młodsi znajdują jeszcze czas na imprezowanie
do upadłego wlewając w siebie hektolitry alkoholu na którego idą resztki oszczędności. Z tego co widzę, tylko
pojedyncze jednostki mają jeszcze w dzisiejszych czasach jakieś hobby, które wymusza jakiś ruch i wyjście z
domu. Taki stan rzeczy i podejście do życia, mnie osobiście mocno irytuje, z prostego powodu... Każdy z nas ma
jakieś marzenia, które oczywiście mogą i są bardzo różne, ale wspólne i takie samo jest to co z nimi robimy chowamy je głęboko do szuflady w naszych głowach bez większego powodu i zostawiamy, aby zbierały kurz.
Większość, zapytana o swoje marzenia i ich spełnienie, odpowiada bez zastanowienia "nie mam na to czasu",
"nie mam na to pieniędzy", "co? ja? to przecież niemożliwe" - nie wierząc kompletnie w siebie i swoje
możliwości, zamartwiając się tylko i wyłącznie życiem z dnia na dzień... i tym co dzisiaj wieczorem będzie w
TV. Denerwuje mnie to, bo są to tylko i wyłącznie proste, nieprzemyślane wymówki. Rozumiem natomiast skąd
to się bierze - tak po prostu jest łatwiej. Łatwiej jest wmówić sobie że coś jest nie możliwe, albo nie ma się na to
czasu i pieniędzy, żeby móc łatwo o tym zapomnieć i pozbyć się dodatkowej myśli i dodatkowego problemu z
głowy.
Ja się na to nie godzę. Nie podoba mi się dzisiejsze życie, gdzie każdy tylko myśli o tym żeby brać kredyty na
mieszkanie, na samochód i na tysiąc innych rzeczy, żyjąc ponad stan i spłacać to przez pół życia jak nie więcej,
robiąc z siebie niewolnika banku. Zamiast wmawiać sobie, że jest się z tym szczęśliwym, może warto zrobić coś
innego i zadbać o szczery uśmiech na twarzy. Nawet jeżeli to brzmi jak zwykłe cliche, to marzenia są po to aby
je spełniać. Sam mam kilka i postanowiłem, wstać z krzesła i coś z tym zrobić. Dlatego też zdecydowałem, że
będę tutaj pisał na bieżąco (w miarę możliwości) o moich postępach od samego początku - czyli powstania
pomysłu i postawienia pierwszych kroków, do samego końca - czyli osiągnięcia celu (bądź nie - to się okaże za
jakiś czas). Wszystko to po to, aby ludzie mogli zrozumieć, że wszystko jest możliwe a tylko wystarczy chcieć.
Nic więcej. Kropka.
Drugim, dodatkowym tematem bloga będzie fotografia, czyli moje małe amatorskie hobby. Nie będę się raczej
mądrzył się na ten temat a jedynie od czasu do czasu podzielę się z wami zdjęciami mojego autorstwa z różnych
miejsc i imprez.
Na teraz to tyle ode mnie, więcej konkretów i pierwsze kroki mojej opowieści już wkrótce.
Bardzo chętnie przeczytam wszystkie wasze komentarze - szczególnie liczę na krytykę. Powiedzcie co myślicie!
Podpisano,
HaTTori
PS
1. Piszę w języku angielskim, ponieważ chcę aby ten blog bardziej dostępny dla ludzi z innych krajów.
Chodzi tu w szczególności o moich bliskich znajomych, ale także o możliwe wszystkie osoby, które z
chęcią (mam nadzieję) w przyszłości odwiedzą tą stronę.
2. Jak pewnie zauważyliście, udostępniłem już pierwsze zdjęcia na blogu – to jedynie ułamek z tego co
zobaczycie w przyszłości.